Polecamy:

NulZero · 2014-12-12, 18:08

Cytat:

Napisane przez gottsu

Usłyszałem kiedyś opinię, że bardzo mała ilość studentów, którzy skończą prawo robi aplikację - możecie to potwierdzić?

Też coś podobnego słyszałam

I teraz pytanie, co decyduje o aplikacji? Tylko dobre chęci studenta i znalezienie stażu/praktyk na aplikacji czy coś jeszcze? ;>
I po studiach, bez aplikacji to kim jest taki student? Co może robić?

**201604130936** · 2014-12-12, 19:23

Cytat:

Napisane przez NulZero

Też coś podobnego słyszałam

I teraz pytanie, co decyduje o aplikacji? Tylko dobre chęci studenta i znalezienie stażu/praktyk na aplikacji czy coś jeszcze? ;>
I po studiach, bez aplikacji to kim jest taki student? Co może robić?

Cytat:

Napisane przez gottsu

Usłyszałem kiedyś opinię, że bardzo mała ilość studentów, którzy skończą prawo robi aplikację - możecie to potwierdzić?

Egzamin na aplikację zdaje ok połowa przystepujacych. Nie kazdy przystepuje i faktycznie tez nie kazdy konczy aplikacje, wiec mozna powiedziec, ze to dosyc malo.

O aplikacji decyduje egzamin i pieniadze, bo aplikacje korporacyjne, komornicze i notarialne są platne. Tyle.

A student bez aplikacji jest potem po prostu prawnikiem. Moze pracować w firmach, kancelariach, urzedach etc ale oczywiście nie moze np wystepowac przed sadem etc. Kiedyś aplikacja nie byla konieczna do tego by sobie fajnie zyc, w sumie calkiem niedawno bo osobiscue znam takich ludzi, teraz to juz raczej mus.

Nie chcę być niemiła, ale czy wy się w ogóle interesowalyscie co studiujecie/chcecie studiować i z czym się to potem je?

ewanka1989 · 2014-12-12, 19:44

Cytat:

Napisane przez NulZero

A ciężko jest znaleźć "chętnego " prokuratora?
Trzeba odbyć praktyki podczas studiów a na aplikacji to tak samo wygląda?

Na aplikacja masz głównie praktyki.

A prokuratorzy są różni, niektórzy chcą szkolić aplikantów.

Cytat:

Napisane przez gottsu

Usłyszałem kiedyś opinię, że bardzo mała ilość studentów, którzy skończą prawo robi aplikację - możecie to potwierdzić?

Cytat:

Napisane przez NulZero

Też coś podobnego słyszałam

I teraz pytanie, co decyduje o aplikacji? Tylko dobre chęci studenta i znalezienie stażu/praktyk na aplikacji czy coś jeszcze? ;>
I po studiach, bez aplikacji to kim jest taki student? Co może robić?

Z mojego roku poszło na aplikacje około 20-25 % osób, tak mniej więcej. Nie wszyscy dostali się za pierwszym razem. Inna kwestia ile z tych osób skończy aplikacje i zda egzamin zawodowy. Co robią pozostałe osoby? Studia podyplomowe, studia doktoranckie, kolega został kuratorem, ktoś wstąpił do partii i tam aktywnie działa

inne osoby pracują z rodzinnych firmach lub branżach nie związanych z zawodem. Po prawie można pracować w kancelariach ale jako zwykły pracownik, nie można reprezentować nikogo w sądzie.

gottsu · 2014-12-12, 19:56

harleyka

Ja tylko się spytałem, gdyż byłem tego ciekawy, jak to naprawdę jest z aplikacjami

Nie zabij mnie, że jestem ciekawy pewnych kwestii

NulZero · 2014-12-12, 20:08

Cytat:

Napisane przez ewanka1989

Na aplikacja masz głównie praktyki.

Prokuratorzy są różni - moi znajomi trafiali baaaardzo różnie - zarówno na studiach jak i na aplikacji (zresztą ja podobnie). Kolega na aplikacji jeździł na zdarzenia z prokuratorem (np wypadek ze skutkiem śmiertelnym), brał udział w przesłuchaniach, był na sekcji. Inni pisali tylko różne postanowienia. Ja akurat trafiłam dość dobrze, jedynie na zdarzeniu nie byłam. Wiem, że do kobiet podchodzi się jednak inaczej, chyba w przeświadczeniu że nie są tak odporne na niektóre widoki.

Z mojego roku poszło na aplikacje około 20-25 % osób, tak mniej więcej. Nie wszyscy dostali się za pierwszym razem. Inna kwestia ile z tych osób skończy aplikacje i zda egzamin zawodowy. Co robią pozostałe osoby? Studia podyplomowe, studia doktoranckie, kolega został kuratorem, ktoś wstąpił do partii i tam aktywnie działa

inne osoby pracują z rodzinnych firmach lub branżach nie związanych z zawodem. Po prawie można pracować w kancelariach ale jako zwykły pracownik, nie można reprezentować nikogo w sądzie.

Jesteś na aplikacji czy już po? ;>
Jak to cenowo wygląda bo szukam szukam i znaleźć nie mogę

ciri15 · 2014-12-12, 20:11

Cytat:

Napisane przez NulZero

Też coś podobnego słyszałam

I teraz pytanie, co decyduje o aplikacji? Tylko dobre chęci studenta i znalezienie stażu/praktyk na aplikacji czy coś jeszcze? ;>
I po studiach, bez aplikacji to kim jest taki student? Co może robić?

Ale to też zależy o jaką aplikację pytasz.
Bo na ogólną w tym roku startujących było chyba ok. 1800 a miejsc 10 razy mniej. Z korporacyjnymi to jest chyba tak, że jak uzyskasz jakiś wynik to zostajesz aplikantem i w Twoim interesie jest sobie znaleźć patrona. Na ogólnej praktyki tak czy tak odbędziesz.
Na każdej aplikacji masz zjazdy, wiec to nie tylko praktyki.

ewanka1989 a Ty na jakiej jesteś?

oh audrey · 2014-12-12, 20:34

Cytat:

Napisane przez gottsu

Usłyszałem kiedyś opinię, że bardzo mała ilość studentów, którzy skończą prawo robi aplikację - możecie to potwierdzić?

Prof. Łojko przeprowadziła badania na grupie absolwentów WPiA UW i z tego co pamiętam to na pewno było mniej niż 20%.

ewanka1989 · 2014-12-12, 20:56

Cytat:

Napisane przez NulZero

Jesteś na aplikacji czy już po? ;>
Jak to cenowo wygląda bo szukam szukam i znaleźć nie mogę

Cytat:

Napisane przez ciri15

Ale to też zależy o jaką aplikację pytasz.
Bo na ogólną w tym roku startujących było chyba ok. 1800 a miejsc 10 razy mniej. Z korporacyjnymi to jest chyba tak, że jak uzyskasz jakiś wynik to zostajesz aplikantem i w Twoim interesie jest sobie znaleźć patrona. Na ogólnej praktyki tak czy tak odbędziesz.
Na każdej aplikacji masz zjazdy, wiec to nie tylko praktyki.

ewanka1989 a Ty na jakiej jesteś?

Za samą ogólną się nie płaci, dostaje się co miesiąc stypendium, tyle że trzeba dojeżdżać do Krakowa na zjazdy, jeśli ktoś tam nie mieszka.

Za aplikacje korporacyjne się płaci. W zeszłym roku za radcowską chyba około 5200 zł (za jeden rok), ale co roku jest drożej bo jest to kwota 3,10 krotności minimalnego wynagrodzenia (za adwokacką jest 3,05 krotności), a w 2015 minimalne wynagrodzenie ma wynieść 1750 zł. 1750 x 3,10 = 5425.
Na korporacyjnych płaci się też składki na samorząd, na radcowskiej w Warszawie jest to 20 zł miesięcznie, na adwokackiej w Warszawie jest chyba jakoś więcej. (piszę o Warszawie ale na radcowskiej wszędzie jest chyba 20 zł)

Florice · 2014-12-12, 21:39

Cytat:

Napisane przez NulZero

Ooo!

Na którym roku jesteś? I czy aplikacje będziesz chciała robić? Jak tak to z czego? ;>
Jak to mają skrócić prokuratorską? Na ile?
A jak to jest z tą aplikacją? Jak to wygląda z prokuratorską?

I jeśli możesz mi powiedzieć, to czy na 100% nie dostanę się na dzienne bez historii? Bo chce teraz spróbować bez niej ale no zobaczymy

Jestem na 3 roku, myślę o aplikacji radcowskiej, ale to jeszcze nic pewnego, nie jestem z prawniczej rodziny więc rozważam różne opcje.
Znam parę osób, które dostały się bez historii, ja sama zdawałam podstawową (zdaną średnio

) więc teoretycznie się da, choć na pewno trzeba dobrze zdać resztę matur. Z ciekawostek napiszę, że jest super lektorat z angielskiego prawniczego, naprawdę można się mnóstwo nauczyć, polecam

**201604130936** · 2014-12-12, 22:14

Lektorat specjalistyczny na prawie to juz na szczęście w ogóle standard

O właśnie, pytanie chyba do tych juz raczej po studiach. Przystepowal ktoś do ileca?

Suvia · 2014-12-13, 13:59

Cytat:

Napisane przez ewanka1989

Co robią pozostałe osoby? Studia podyplomowe, studia doktoranckie, kolega został kuratorem, ktoś wstąpił do partii i tam aktywnie działa

inne osoby pracują z rodzinnych firmach lub branżach nie związanych z zawodem. Po prawie można pracować w kancelariach ale jako zwykły pracownik, nie można reprezentować nikogo w sądzie.

Plus korporacje.

Ja właśnie przeskoczyłam na swoisty legal audyt (głównie z perspektywy kadr, prawa pracy i ubezpieczeń społ., i to niekoniecznie polskich) i już wiem, że "to jest to" i że wszelkie aplikacje mam oficjalnie w nosie

Uważam, że fajne mamy czasy dla absolwentów prawa. Jak ktos się nie widzi w typowo prawniczych zawodach (jak w moim przypadku - szla.g jasny by mnie trafił na aplikacji i w każdej pracy typowo poaplikacyjnej. Ze stażów/ pracy w kancelarii i sądu uciekałam tak szybko, że się za mną kurzyło), to żadna tragedia. Prawnik (niekoniecznie ktoś kto może popylać do sądu i zajmować się reprezentacją, ale po prostu ktoś kto ogarnia prawne rzeczy z powodu swojego wykształcenia) jest naprawdę potrzebny w wielu branżach

Na kasę też nie narzekam. W przeciwieństwie do tego jojcenia, które słyszałam przez całe studia (głównie od osób, które o realiach pracy po prawie nie mieli bladego pojęcia), to jest bardzo dobrze

NulZero · 2014-12-13, 17:03

Cytat:

Napisane przez Florice

Jestem na 3 roku, myślę o aplikacji radcowskiej, ale to jeszcze nic pewnego, nie jestem z prawniczej rodziny więc rozważam różne opcje.
Znam parę osób, które dostały się bez historii, ja sama zdawałam podstawową (zdaną średnio

) więc teoretycznie się da, choć na pewno trzeba dobrze zdać resztę matur. Z ciekawostek napiszę, że jest super lektorat z angielskiego prawniczego, naprawdę można się mnóstwo nauczyć, polecam

A co powiesz o grupach? Bo sporo osób jest na prawie, prawda? W miarę jest to wszystko zsynchronizowane?
I jacy są ludzie? Mili i "normalni" czy raczej bufony?

hahha

anlaya · 2014-12-13, 19:58

Ja skończyłam aplikację prokuratorską, ale los tak pokierował moim życiem, że w tej chwili jestem adwokatem, pracuję w kancelarii lubelskiej, współpracuję z warszawską i szczerze mówiąc cieszę się z takiego obrotu wydarzeń. Praca prokuratora jest bardzo ciężka, lubiłam ją, ale miałam silne poczucie, że potrzebuję większej niezależności. Takie doświadczenie, jak aplikacja ogólna i prokuratorska to naprawdę mocna szkoła, a ta praca dała mi tak wiele wiedzy i umiejętności, że w zawodzie adwokata czuję się teraz jak ryba w wodzie.

Pytacie o znajomości. Powiem krótko. Warto je mieć, kiedy otwierają się przed Wami jakieś drzwi, nigdy już ich nie zamykajcie, nigdy nie wiadomo, kiedy taka znajomość może się przydać. I nie mówię tu absolutnie o tym, że koniecznie trzeba mieć tatę mecenasa i mamę sędzię. Od 3 roku studiów szukałam sobie praktyk. A to w poradnictwie prawnym, w kancelariach, działach prawnych firm. Dzięki temu miałam okazję poznać wybitnych specjalistów, którzy chętnie dzielili się wiedzą i doświadczeniem, a dzięki pracy w ramach wolontariatu mogłam udowodnić swoje zaangażowanie, lojalność. Najwięcej nauczyłam się w praktyce. Polecam to wszystkim osobom, które poważnie myślą o wykonywaniu zawodu. Kontakty z okresu studenckiego przetrwały do tej pory. Teraz pracuję z mecenasem, do którego chodziłam na praktyki

Koszty aplikacji korporacyjnej na szczęście mnie ominęły, ale trzeba się liczyć z faktem, że aplikacja to koszt ok. 15 tysięcy, do tego pomoce naukowe, dostęp do systemów informacji prawnej. Należy też pamiętać o tym, że stałą praktyką jest nieodpłatne wykonywanie pracy u swojego patrona. Wszystko zależy od osoby, na którą się trafi. Oczywiście, patrona zawsze można zmienić, ale co z tego, jeśli kolejny również nie zaproponuje wynagrodzenia? Na szczęście coraz częściej widać oferty współpracy dla aplikantów, które pochodzą od kancelarii, ale nie są połączone z patronatem. Poza tym aplikant może znaleźć pracę w dziale prawnym przedsiębiorstwa, w windykacji, banku, poradnictwie prawnym albo założyć własną działalność.

Kontakty liczą się w tym zawodzie, są jego częścią. Nie dotyczy to tylko aplikacji korporacyjnych.

Perspektywy po prawie są różne i naprawdę nieograniczone. Brak aplikacji to nie jest żaden koniec świata. Znam wiele osób, które nie chciały iść na żadną, a w tym momencie mają świetnie prosperujące przedsiębiorstwa, pracują w urzędach, bankach, w nieruchomościach, ubezpieczeniach. W zawodzie stricte prawniczym pracuje niewielki odsetek absolwentów i bardzo często dzieje się tak z ich własnego wyboru.

greensmile · 2014-12-13, 20:27

Cytat:

Napisane przez Florice

A trochę z innej beczki: dziewczyny, czy któraś z Was studiuje drugi kierunek oprócz prawa? Dajecie radę?

Ja w tym roku zaczęłam prawo na UMCS'ie a studiuję też iberystykę- II rok. I w moim przypadku, zdecydowanie więcej czasu poświęcam na prawo, może dlatego, że na filologii I rok to katorga, potem, jak już znasz język jest dużo łatwiej

Radę daję, nawet na imprezy jakoś czas udaje mi się znaleźć

Co prawda 3 dni w tygodniu jestem na uczelni po 10-12 godzin, 4 dni mam na 8 i często mam wrażenie, że mogłabym zasnąć na stojąco, bo śpię po 4 godziny. Ale ja nawet nie wyobrażam sobie, że miałabym się przestać spotykać ze znajomymi, spędzać czas z przyjaciółmi, wychodzić gdzieś, więc często się zmuszam do nauki pomimo zmęczenia, żeby w weekend móc się trochę rozerwać

Ostatnio niestety odbiło się to na moim zdrowiu.. fizycznym i psychicznym ale na szczęście już tylko tydzień i Święta i pomimo, że nauki będzie duuużo, to przynajmniej latanie na zajęcia odpadnie- przynajmniej tak staram się pocieszyć

oliwka__ · 2014-12-13, 22:57

Cytat:

Napisane przez NulZero

Jesteś na aplikacji czy już po? ;>
Jak to cenowo wygląda bo szukam szukam i znaleźć nie mogę

No błagam Cie nie załamuj mnie

"szukam szukam i znaleźć nie mogę"

ustawa, ustawa, ustawa tam wszytsko jest i wszystko znajdziesz bardzo wyraźnie napisane.

**201604130936** · 2014-12-13, 23:25

Cytat:

Napisane przez oliwka__

No błagam Cie nie załamuj mnie

"szukam szukam i znaleźć nie mogę"

ustawa, ustawa, ustawa tam wszytsko jest i wszystko znajdziesz bardzo wyraźnie napisane.

ustawa? jeszcze sie ich naczyta, wystarczy wpisać google.pl aplikacja cena et voila! o tym pisałam właśnie w moim poprzednim poście.

NulZero · 2014-12-14, 10:13

Dziewczyny, a idzie pogodzić pracę ze studiami na I czy II roku prawa stacjonarnego?

Suvia · 2014-12-14, 10:46

Zapraszam na WPIA UJ, jedynym obowiązkowym przedmiotem był WF (na I roku).

Plan zajęć do ułożenia jak Ci się tylko wymarzy, ja miałam wszystkie zajęcia (czyli ćwiczenia) po 17, a z wykładów aktualne notatki (jeśli w ogóle są potrzebne...) zawsze ktoś wrzuci na nasze forum studenckie.

Praca na pełen etat możliwa przez 5 lat

Z nauką i sesją też da się pracę pogodzić, po prostu leserowania jest mniej

Na I roku to w ogóle bym się nawet nie zastanawiała, bo on po prostu jest najłatwiejszy. Typowo prawniczych przedmiotów masz na początku jak na lekarstwo.

NulZero · 2014-12-14, 13:32

Cytat:

Napisane przez Suvia

Zapraszam na WPIA UJ, jedynym obowiązkowym przedmiotem był WF (na I roku).

Plan zajęć do ułożenia jak Ci się tylko wymarzy, ja miałam wszystkie zajęcia (czyli ćwiczenia) po 17, a z wykładów aktualne notatki (jeśli w ogóle są potrzebne...) zawsze ktoś wrzuci na nasze forum studenckie.

Praca na pełen etat możliwa przez 5 lat

Z nauką i sesją też da się pracę pogodzić, po prostu leserowania jest mniej

Na I roku to w ogóle bym się nawet nie zastanawiała, bo on po prostu jest najłatwiejszy. Typowo prawniczych przedmiotów masz na początku jak na lekarstwo.

Wszystko super i pięknie ale UJ trochę za daleko

Suvia · 2014-12-14, 13:46

zrób wywiad jak śmiga układanie sobie zajęć (czy w ogóle jest) na innych wydziałach

to naprawdę życie ułatwia jak się chce pracowac

**201604130936** · 2014-12-14, 15:15

Jeśli się pracuje, zawsze też można postarać się o indywidualną organizację studiów, wtedy plan układasz samemu i można sprobować.

NulZero · 2014-12-14, 15:41

Na UG wygląda to tak:
"1. Dziekan może wyrazić zgodę na indywidualną organizację studiów w odniesieniu do Studentów:
a) samodzielnie wychowujących dzieci,
b) niepełnosprawnych,
c) studiujących na dwóch lub więcej kierunkach studiów,
d) studiujących wybrane przedmioty na innych kierunkach studiów lub specjalnościach,
e) uczestniczących w pracach badawczych,
f) odbywających część studiów w uczelniach zagranicznych,
g) w innych szczególnie uzasadnionych przypadkach.
W przypadkach, o których mowa pod lit. c), d) i g) Dziekan może uzależnić zgodę od uzyskanych przez Studenta wyników w nauce."

Więc albo machnę sobie szybko dziecko

Albo zacznę dwa kierunki :p

**201604130936** · 2014-12-14, 16:26

Cytat:

Napisane przez NulZero

Na UG wygląda to tak:
"1. Dziekan może wyrazić zgodę na indywidualną organizację studiów w odniesieniu do Studentów:
a) samodzielnie wychowujących dzieci,
b) niepełnosprawnych,
c) studiujących na dwóch lub więcej kierunkach studiów,
d) studiujących wybrane przedmioty na innych kierunkach studiów lub specjalnościach,
e) uczestniczących w pracach badawczych,
f) odbywających część studiów w uczelniach zagranicznych,
g) w innych szczególnie uzasadnionych przypadkach.
W przypadkach, o których mowa pod lit. c), d) i g) Dziekan może uzależnić zgodę od uzyskanych przez Studenta wyników w nauce."

Więc albo machnę sobie szybko dziecko

Albo zacznę dwa kierunki :p

jezu, a nie łatwiej tak napisać, że praca jest "innym uzasadnionym przypadkiem"?

NulZero · 2014-12-14, 16:31

Cytat:

Napisane przez harleyka

jezu, a nie łatwiej tak napisać, że praca jest "innym uzasadnionym przypadkiem"?

Żartuje sobie przecież

Oczywiście, że napisze do podpunktu g)

Z tym, że dziekan może mi odpisać(co jest bardzo prawdopodobne) żebym przeszła na zaoczne skoro chcę pracować.

**201604130936** · 2014-12-14, 17:16

Cytat:

Napisane przez NulZero

Żartuje sobie przecież

Oczywiście, że napisze do podpunktu g)

Z tym, że dziekan może mi odpisać(co jest bardzo prawdopodobne) żebym przeszła na zaoczne skoro chcę pracować.

może, ale nie musi, wymyślasz problemy, tam gdzie ich nie ma, najwyzej zostanie ci praca w weekendy

oh audrey · 2014-12-14, 18:15

Na UW jest tak samo, z tym, że na ćwiczeniach trzeba bywać. Ostatnie zajęcia 18.30 - 20.00, ja mam zajęcia tylko w dwa dni wieczorami i daję radę

Florice · 2014-12-14, 18:33

Cytat:

Napisane przez NulZero

Żartuje sobie przecież

Oczywiście, że napisze do podpunktu g)

Z tym, że dziekan może mi odpisać(co jest bardzo prawdopodobne) żebym przeszła na zaoczne skoro chcę pracować.

Spokojnie, na WPiA UG nie jest tak źle jak na innych wydziałach (wnoskuję z tego co słyszałam)

Ja swobodnie zmieniałam grupy i prowadzących, naprawdę można sobie plan dostosować.
Ludzie się bardzo różni, większość po prostu siedzi w książkach, wspólnych imprez raczej nie ma, bufonów też nie ma. Raczej sami indywidualiści, tak bym to nazwała.

Frutti · 2014-12-15, 00:02

Jeśli chodzi o UO to tak kolorowo nie jest

No ale nie bez przyczyny jest w czołówce uczelni wyższych jeśli chodzi o prawo i późniejsze zdawanie na aplikację.
Najbardziej "znanym" przedmiotem jest podstępowanie karne z znanym panem profesorem od czarnej księgi oraz jego dobrym przyjacielem

Jeśli chodzi o statystyki to np. obecny 3 rok prawa ma jeszcze 60 warunków

Także tego, po takich zmaganiach to karne procesowe ma się w paluszku

**201604130936** · 2014-12-15, 01:14

Cytat:

Napisane przez Frutti

Jeśli chodzi o UO to tak kolorowo nie jest

No ale nie bez przyczyny jest w czołówce uczelni wyższych jeśli chodzi o prawo i późniejsze zdawanie na aplikację.
Najbardziej "znanym" przedmiotem jest podstępowanie karne z znanym panem profesorem od czarnej księgi oraz jego dobrym przyjacielem

Jeśli chodzi o statystyki to np. obecny 3 rok prawa ma jeszcze 60 warunków

Także tego, po takich zmaganiach to karne procesowe ma się w paluszku

UO? W czolowce? Co to jest UO? W czolowce niezmiennie uj, uw, uam. W rankingach nie tyle wydziałów, co wysokosci poziomu zdawalnosci na aplikacje jest jeszcze rzeszow i slask, ale to juz ciut inna bajka. W ktorym rankingu opole tak miadzy? Eeee

No chyba, ze bierzemy pod uwagę kryterium kto ma ile warunkow. Proszę cie... ja wiem, ze kazdy swoje chwali, ale podpierajmy to czyms.

Az sie pofatygowalam. W tegorocznym rankingu rp az 17 miejsce na 22. Czolowka przez duże CZY.

Frutti · 2014-12-15, 20:01

Hej, ale nie chcę się kłócić, chwalić czy faworyzować

Skoro piszecie o swoich uczelniach w celu poinformowaniu innych, to napisałam coś od siebie, jeśli ktoś byłby zainteresowany w przyszłości. Od tego też jest później szukajka.

Cytat:

Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Opolskiego 29 września Z ostatniej chwili: w Opolu zdawalność na aplikację adwokacką wyniosła 48%, co stanowi trzeci wynik w kraju. Według informacji otrzymanych od władz opolskiej adwokatury niemal wszyscy kandydaci startujący w tym roku to absolwenci naszego wydziału.

Ano chodziło mi wyłącznie o to. Nie wyssałam tego z palca. Chyba zdawalność jest dobrym kryterium

Poczułam się przez Ciebie prawie że zaatakowana

A ja przecież nie mówię tu, że to najlepsza uczelnia na świecie czy w Polsce, bo tak nie jest. To chyba jasne

(jednakże 3 miejsce to dla mnie czołówka i tyle, gwoli wyjaśnienia). Jest to dość młody wydział, samo prawo funkcjonuje od kilkunastu lat i nigdy nie dosięgnie uczelni które mają po kilkaset lat

2014-12-12, 19:56	#1204
gottsu Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-04 Wiadomości: 74	Dot.: A kto studiuje prawo? harleyka Ja tylko się spytałem, gdyż byłem tego ciekawy, jak to naprawdę jest z aplikacjami Nie zabij mnie, że jestem ciekawy pewnych kwestii

2014-12-12, 22:14	#1210
201604130936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 16 487	Dot.: A kto studiuje prawo? Lektorat specjalistyczny na prawie to juz na szczęście w ogóle standard O właśnie, pytanie chyba do tych juz raczej po studiach. Przystepowal ktoś do ileca? Edytowane przez 201604130936 Czas edycji: 2014-12-12 o 22:18

2014-12-13, 19:58	#1213
anlaya Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Wiadomości: 2 909	Dot.: Prawo. Ja skończyłam aplikację prokuratorską, ale los tak pokierował moim życiem, że w tej chwili jestem adwokatem, pracuję w kancelarii lubelskiej, współpracuję z warszawską i szczerze mówiąc cieszę się z takiego obrotu wydarzeń. Praca prokuratora jest bardzo ciężka, lubiłam ją, ale miałam silne poczucie, że potrzebuję większej niezależności. Takie doświadczenie, jak aplikacja ogólna i prokuratorska to naprawdę mocna szkoła, a ta praca dała mi tak wiele wiedzy i umiejętności, że w zawodzie adwokata czuję się teraz jak ryba w wodzie. Pytacie o znajomości. Powiem krótko. Warto je mieć, kiedy otwierają się przed Wami jakieś drzwi, nigdy już ich nie zamykajcie, nigdy nie wiadomo, kiedy taka znajomość może się przydać. I nie mówię tu absolutnie o tym, że koniecznie trzeba mieć tatę mecenasa i mamę sędzię. Od 3 roku studiów szukałam sobie praktyk. A to w poradnictwie prawnym, w kancelariach, działach prawnych firm. Dzięki temu miałam okazję poznać wybitnych specjalistów, którzy chętnie dzielili się wiedzą i doświadczeniem, a dzięki pracy w ramach wolontariatu mogłam udowodnić swoje zaangażowanie, lojalność. Najwięcej nauczyłam się w praktyce. Polecam to wszystkim osobom, które poważnie myślą o wykonywaniu zawodu. Kontakty z okresu studenckiego przetrwały do tej pory. Teraz pracuję z mecenasem, do którego chodziłam na praktyki Koszty aplikacji korporacyjnej na szczęście mnie ominęły, ale trzeba się liczyć z faktem, że aplikacja to koszt ok. 15 tysięcy, do tego pomoce naukowe, dostęp do systemów informacji prawnej. Należy też pamiętać o tym, że stałą praktyką jest nieodpłatne wykonywanie pracy u swojego patrona. Wszystko zależy od osoby, na którą się trafi. Oczywiście, patrona zawsze można zmienić, ale co z tego, jeśli kolejny również nie zaproponuje wynagrodzenia? Na szczęście coraz częściej widać oferty współpracy dla aplikantów, które pochodzą od kancelarii, ale nie są połączone z patronatem. Poza tym aplikant może znaleźć pracę w dziale prawnym przedsiębiorstwa, w windykacji, banku, poradnictwie prawnym albo założyć własną działalność. Kontakty liczą się w tym zawodzie, są jego częścią. Nie dotyczy to tylko aplikacji korporacyjnych. Perspektywy po prawie są różne i naprawdę nieograniczone. Brak aplikacji to nie jest żaden koniec świata. Znam wiele osób, które nie chciały iść na żadną, a w tym momencie mają świetnie prosperujące przedsiębiorstwa, pracują w urzędach, bankach, w nieruchomościach, ubezpieczeniach. W zawodzie stricte prawniczym pracuje niewielki odsetek absolwentów i bardzo często dzieje się tak z ich własnego wyboru.

2014-12-14, 10:13	#1217
NulZero Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 24	Dot.: A kto studiuje prawo? Dziewczyny, a idzie pogodzić pracę ze studiami na I czy II roku prawa stacjonarnego?

2014-12-14, 10:46	#1218
Suvia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: in Terra Mirabili Wiadomości: 6 542	Dot.: A kto studiuje prawo? Zapraszam na WPIA UJ, jedynym obowiązkowym przedmiotem był WF (na I roku). Plan zajęć do ułożenia jak Ci się tylko wymarzy, ja miałam wszystkie zajęcia (czyli ćwiczenia) po 17, a z wykładów aktualne notatki (jeśli w ogóle są potrzebne...) zawsze ktoś wrzuci na nasze forum studenckie. Praca na pełen etat możliwa przez 5 lat Z nauką i sesją też da się pracę pogodzić, po prostu leserowania jest mniej Na I roku to w ogóle bym się nawet nie zastanawiała, bo on po prostu jest najłatwiejszy. Typowo prawniczych przedmiotów masz na początku jak na lekarstwo. __________________ My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody Edytowane przez Suvia Czas edycji: 2014-12-14 o 10:47

2014-12-14, 13:46	#1220
Suvia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-02 Lokalizacja: in Terra Mirabili Wiadomości: 6 542	Dot.: A kto studiuje prawo? zrób wywiad jak śmiga układanie sobie zajęć (czy w ogóle jest) na innych wydziałach to naprawdę życie ułatwia jak się chce pracowac __________________ My whole life is about doing better tomorrow, that's a solid philosophy. ~ Hank Moody

2014-12-14, 15:15	#1221
201604130936 Konto usunięte Zarejestrowany: 2008-12 Wiadomości: 16 487	Dot.: A kto studiuje prawo? Jeśli się pracuje, zawsze też można postarać się o indywidualną organizację studiów, wtedy plan układasz samemu i można sprobować.

2014-12-14, 15:41	#1222
NulZero Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-11 Wiadomości: 24	Dot.: A kto studiuje prawo? Na UG wygląda to tak: "1. Dziekan może wyrazić zgodę na indywidualną organizację studiów w odniesieniu do Studentów: a) samodzielnie wychowujących dzieci, b) niepełnosprawnych, c) studiujących na dwóch lub więcej kierunkach studiów, d) studiujących wybrane przedmioty na innych kierunkach studiów lub specjalnościach, e) uczestniczących w pracach badawczych, f) odbywających część studiów w uczelniach zagranicznych, g) w innych szczególnie uzasadnionych przypadkach. W przypadkach, o których mowa pod lit. c), d) i g) Dziekan może uzależnić zgodę od uzyskanych przez Studenta wyników w nauce." Więc albo machnę sobie szybko dziecko Albo zacznę dwa kierunki :p

2014-12-14, 18:15	#1226
oh audrey Rozeznanie Zarejestrowany: 2013-02 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 803	Dot.: A kto studiuje prawo? Na UW jest tak samo, z tym, że na ćwiczeniach trzeba bywać. Ostatnie zajęcia 18.30 - 20.00, ja mam zajęcia tylko w dwa dni wieczorami i daję radę __________________ lubimyczytać.pl filmweb.pl

2014-12-15, 00:02	#1228
Frutti Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Lokalizacja: znienacka Wiadomości: 12 519	Dot.: A kto studiuje prawo? Jeśli chodzi o UO to tak kolorowo nie jest No ale nie bez przyczyny jest w czołówce uczelni wyższych jeśli chodzi o prawo i późniejsze zdawanie na aplikację. Najbardziej "znanym" przedmiotem jest podstępowanie karne z znanym panem profesorem od czarnej księgi oraz jego dobrym przyjacielem Jeśli chodzi o statystyki to np. obecny 3 rok prawa ma jeszcze 60 warunków Także tego, po takich zmaganiach to karne procesowe ma się w paluszku __________________

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)