Wymarzony pierścionek część XIV :)

[dorinka30]

Napisane przez hania811

Dzień dobry

dokładnie


Wiosnę...dobrze Ci, bo ja późną jesień
Wieje taki halny od 2 dni że z domu nie da się wyjśc. Chociaż tyle że słonko świeci czasami.

Dori mozaika z kamieni jest cudna..i co uda się zakupic?

Co do paznokci ja obcinam do samych opuszków...w sumie nie mam co piłowac.

------------------

Przedłużyłam sobie wczoraj umowe na telefon....i powiem wam że jak nie przykładam wagi do telefonów i w ogóle mnie telefony nie podniecały..tak wczoraj cały wieczór bawiłam sie moim nowym LG Shine.
Cudnie elegancki telefonik.
Może w koncu nie będę o nim zapominała

Haniu coś się uda kupić na pewno, nasz architekt jest niesamowity, wyszukuje nam przez znajomości jakieś okazje cenowe itp. więc spoko,....oczywiście od wczoraj zmieniłam koncepcję całej łazienki, uległam architektowi, wierzę że ma świetny gust i zmysł i akurat jego pomysły mnie chwytają za serce Łazienka będzie ciemna ogólnie, szaro-brunatna taka....znalazł kapitalną glazurę na ścianę- pod światło wyłania się z niej tłoczony wzór orientalny- cudo Przełamiemy szarość chyba mozaiką czerwoną, namówił mnie prawie

A i wreszcie architekt zrozumiał ostatecznie, że NIE CHCĘ CIEGIEŁ W MOIM DOMU, mimo że są bardzo modne, ja już na to patrzeć nie mogę, za to na ścianę walniemy jakiś ciekawy gres

Napisane przez miskowa

ale można powiedzieć, że Wielkanoc za pasem, więc nie jest tak źle.

Dziewczyny, świętujecie Wielkanoc jakoś szczególnie? Bo ja z roku na rok stwierdzam, że jakoś coraz mniej świątecznie u nas jest. Może to dlatego, że cała moja rodzina nie chodzi do kościoła... A u was jak to jest?

Ja też nie chodzę do kościoła i coraz mniej mnie te święta ruszają, zastanawiam się nad sensownością obchodzenia ich w mojej sytuacji...

[hania811]

Napisane przez dorinka30

Haniu coś się uda kupić na pewno, nasz architekt jest niesamowity, wyszukuje nam przez znajomości jakieś okazje cenowe itp. więc spoko,....oczywiście od wczoraj zmieniłam koncepcję całej łazienki, uległam architektowi, wierzę że ma świetny gust i zmysł i akurat jego pomysły mnie chwytają za serce Łazienka będzie ciemna ogólnie, szaro-brunatna taka....znalazł kapitalną glazurę na ścianę- pod światło wyłania się z niej tłoczony wzór orientalny- cudo Przełamiemy szarość chyba mozaiką czerwoną, namówił mnie prawie

A i wreszcie architekt zrozumiał ostatecznie, że NIE CHCĘ CIEGIEŁ W MOIM DOMU, mimo że są bardzo modne, ja już na to patrzeć nie mogę, za to na ścianę walniemy jakiś ciekawy gres

PRZEŁAMCIE!!!
Cóż za mądry architekt.
Wprowadz jakis akcent kolorystyczny do domku bo będziesz miała wiecznego doła

Cegłą również mówię zdecydowane NIE!!

[goosia207]

Napisane przez miskowa

ale można powiedzieć, że Wielkanoc za pasem, więc nie jest tak źle.

Dziewczyny, świętujecie Wielkanoc jakoś szczególnie? Bo ja z roku na rok stwierdzam, że jakoś coraz mniej świątecznie u nas jest. Może to dlatego, że cała moja rodzina nie chodzi do kościoła... A u was jak to jest?

Ja raczej chodzę do kościoła w te święta (bo co niedzielę, to nie ), ale dlatego, że lubię msze Wielkiego Tygodnia.W sobotę koszyczek zazwyczaj ja ubieram (mama w pracy) mój młodszy brat z nim leci (swoją drogą komiczny widok mój brat 190cm wzrostu frunie z koszyczkiem).W niedzielę zwala się siostra z dziećmi i małżem na śniadanie (starszy brat z żoną dojeżdżają -trochę daleko mają).Później (w porze obiadowej) przychodzi jeszcze mój Tż i siedzimy.
Zdecydowanie jest świątecznie

Napisane przez hania811

No jak dla mnie taki telefon to za duży bajer
Wiesz ja jestem do tyłu jakieś 5 lat.

Zielona i czerwona sluchawka to dla mnie podstawa. Nic więcej telefon miec nie musi. Zawsze dostaję telefony w spadku po siostrze.
Mąż się wczoraj wkurzył i kazał mi wziąśc nowy telefon bo juz patrzec nie mógł na mojego odrapanego Samsunga.

A LG wzięłam tylko dlatego że jest cały srebrny, metalowy i taki porządnie ciężki

Oj ja to samo dlatego najpierw się zdecydowałam, a potem zastanowiłam się czy się przestawię na telefon dotykowy.Zobaczymy.Jakby co, to stary jeszcze działa

[ButterBear]

U mnie święta się obchodzi normalnie, ale moja rodzina nie jest zbyt religijna. Ja zawsze idę święcić koszyczek...z TŻ...
Nie wyobrażam sobie, żeby nie obchodzić świąt i nie spędzać ich z rodziną (chociaż kiedyś zrealizuję swoje marzenie, żeby raz sobie wyjechać na Boże Narodzenie tylko z TŻ gdzieś w góry)...ale nigdy nie są to huczne obchody. Siedzimy, jemy świąteczne specjały, gadamy, spacerujemy i sączymy winko

[dorinka30]

Napisane przez hania811

PRZEŁAMCIE!!!
Cóż za mądry architekt.
Wprowadz jakis akcent kolorystyczny do domku bo będziesz miała wiecznego doła

Cegłą również mówię zdecydowane NIE!!

Mądry i przystojny więc wiesz siłę przekonywania ma u mnie większą

Haniu ta czerwień to w łazience, co do reszty nie wiem ale pewnie też mnie na coś namówi, chociaż wie doskonale o mojej koncepcji domu w kolorach ziemi , z drugiej strony dobrze że ma swoje zdanie bo gdyby nie to bezcelowe byłoby jego wynajęcie

Cegły niecierpię, jest teraz wszędzie, jak kiedyś luksfery Ja nie lubię w ogóle wystrojów takich trendy na obecną chwilę, bo wiem że za jakiś czas będą już opatrzone...Najlepiej coś ponadczasowego wymyślić, choć to trudniejsze

[kotekk81]

a u mnie te swieta beda do niestety bede w pracy wiec nawet nie chce mi sie o tym myslec i robic jakies swiateczne potrawy na szczescie to sa nasze ostatnie swieta TU potem bedzie juz tylko lepiej

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Mądry i przystojny więc wiesz siłę przekonywania ma u mnie większą

Haniu ta czerwień to w łazience, co do reszty nie wiem ale pewnie też mnie na coś namówi, chociaż wie doskonale o mojej koncepcji domu w kolorach ziemi , z drugiej strony dobrze że ma swoje zdanie bo gdyby nie to bezcelowe byłoby jego wynajęcie

Cegły niecierpię, jest teraz wszędzie, jak kiedyś luksfery Ja nie lubię w ogóle wystrojów takich trendy na obecną chwilę, bo wiem że za jakiś czas będą już opatrzone...Najlepiej coś ponadczasowego wymyślić, choć to trudniejsze

Dori,mam nadzieję, że pokażesz zdjęcia chałupy, jak już skończycie

Coś czuję, że moje nowowyremontowane mieszkanko będzie niczym w porównaniu z Twoim

My kupiliśmy kanapy...

A co do cegieł, to też mi się nie podobają...ale w sobotę byliśmy na parapetówie...i jak nie lubię luksferów, to znajomi mają super kabinę prysznicową zrobioną...nie cała z luksferów, ale jedna ścianka na prawdę wygląda to bardzo fajnie

[hania811]

Napisane przez ButterBear

U mnie święta się obchodzi normalnie, ale moja rodzina nie jest zbyt religijna. Ja zawsze idę święcić koszyczek...z TŻ...
Nie wyobrażam sobie, żeby nie obchodzić świąt i nie spędzać ich z rodziną (chociaż kiedyś zrealizuję swoje marzenie, żeby raz sobie wyjechać na Boże Narodzenie tylko z TŻ gdzieś w góry)...ale nigdy nie są to huczne obchody. Siedzimy, jemy świąteczne specjały, gadamy, spacerujemy i sączymy winko

Nam też marzą się święta Bożego Narodzenia w górach
A w Wielkanoc już w górach byliśmy...było super

Napisane przez dorinka30

Mądry i przystojny więc wiesz siłę przekonywania ma u mnie większą

Haniu ta czerwień to w łazience, co do reszty nie wiem ale pewnie też mnie na coś namówi, chociaż wie doskonale o mojej koncepcji domu w kolorach ziemi , z drugiej strony dobrze że ma swoje zdanie bo gdyby nie to bezcelowe byłoby jego wynajęcie

Cegły niecierpię, jest teraz wszędzie, jak kiedyś luksfery Ja nie lubię w ogóle wystrojów takich trendy na obecną chwilę, bo wiem że za jakiś czas będą już opatrzone...Najlepiej coś ponadczasowego wymyślić, choć to trudniejsze

Wiem że w łazience Zrozumiałam To juz pierwszy krok..może jak na lazienkę Was namówi to i w innych pomieszczeniach przemyci troche koloru.
A połączenie szarości z czerwieniami jest boskie

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Dori,mam nadzieję, że pokażesz zdjęcia chałupy, jak już skończycie

Coś czuję, że moje nowowyremontowane mieszkanko będzie niczym w porównaniu z Twoim

My kupiliśmy kanapy...

A co do cegieł, to też mi się nie podobają...ale w sobotę byliśmy na parapetówie...i jak nie lubię luksferów, to znajomi mają super kabinę prysznicową zrobioną...nie cała z luksferów, ale jedna ścianka na prawdę wygląda to bardzo fajnie

Eeee tam ButterB przesadzasz, my tak w sumie spontanicznie wzięliśmy tego architekta i jak się teraz okazuje bardzo nam pomaga, bo on nie zajmuje się tylko dekoracją wnętrz ale rozprowadzeniem elektryki, hydrauliki, wszystkiego a my pojęcia o tym nie mamy, a teraz jak są pytania to do niego odsyłamy i z bańki

Ja uważam, że w tym mieszkaniu będziemy mieszkać całe życie stąd te starania , choć archirtekt mówi że 6-7 lat ja mu nie wierzę

Co do elementów dekoracyjnych w łazience to toleruję szkło i lustra - fajnie mogą optycznie powiększyć powierzchnię

Napisane przez hania811

Nam też marzą się święta Bożego Narodzenia w górach
A w Wielkanoc już w górach byliśmy...było super

Wiem że w łazience Zrozumiałam To juz pierwszy krok..może jak na lazienkę Was namówi to i w innych pomieszczeniach przemyci troche koloru.
A połączenie szarości z czerwieniami jest boskie

Yhm szarość przełamuję czerwienią ale do tej pory tylko w stroju , teraz pójdziemy dalej

Edit
ButterB pokaż kanapę !!!!!!!

[miskowa]

Wilkanoc to dla mnie niedzielny żurek i to wszystko.
Moi teściowie sa najlepsi bo od lat nie święcą koszyczka..nie ma kto z nim chodzic.
U nich w ogóle swięta są po prostu tradycją....bardziej ludowo- polską niż chrzescijańską.

Mój mąż w tym roku w Wielki Piątek gra na imprezie w Paryżu.[/quote]

o, to całkiem podobnie, jak u mnie. Najchętniej zrezygnowałabym z tych świąt na rzecz dodatkowego dnia lenistwa, ale się nie uda, bo jednak moja mama przejawia trochę tradycjonalizmu w tej kwestii.
w każdym razie święta spędzamy z TŻ osobno, z czego się cieszę, bo ominie mnie impreza "rodzinna" u TŻ z okazji imienin jego mamy, a nie lubię tego typu nasiadów u niego w domu. Jadę do swoich rodziców i jeśli będzie dobra pogoda, spędzę trochę czasu na rowerze, na plaży albo inaczej ale na pewno nie leżąc przed TV (i oglądając milionowy raz "Samych swoich")

[hania811]

Napisane przez ButterBear

Dori,mam nadzieję, że pokażesz zdjęcia chałupy, jak już skończycie

Coś czuję, że moje nowowyremontowane mieszkanko będzie niczym w porównaniu z Twoim

My kupiliśmy kanapy...

A co do cegieł, to też mi się nie podobają...ale w sobotę byliśmy na parapetówie...i jak nie lubię luksferów, to znajomi mają super kabinę prysznicową zrobioną...nie cała z luksferów, ale jedna ścianka na prawdę wygląda to bardzo fajnie

A co do tapety już się zdecydowałaś?

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Eeee tam ButterB przesadzasz, my tak w sumie spontanicznie wzięliśmy tego architekta i jak się teraz okazuje bardzo nam pomaga, bo on nie zajmuje się tylko dekoracją wnętrz ale rozprowadzeniem elektryki, hydrauliki, wszystkiego a my pojęcia o tym nie mamy, a teraz jak są pytania to do niego odsyłamy i z bańki

Ja uważam, że w tym mieszkaniu będziemy mieszkać całe życie stąd te starania , choć archirtekt mówi że 6-7 lat ja mu nie wierzę

Co do elementów dekoracyjnych w łazience to toleruję szkło i lustra - fajnie mogą optycznie powiększyć powierzchnię


Yhm szarość przełamuję czerwienią ale do tej pory tylko w stroju , teraz pójdziemy dalej

No tak, ale Wasz architekt Wam wymyśli na picuś-glancuś...a ja sama wszystko wymyślam, bo nawet TŻ się nie chce wtrącać, bo twierdzi, że on tak nie potrafi wymyślić za bardzo...
Co prawda jedyne gotowe pomieszczenie, sypialnia, bardzo mi się podoba...ale się boję, co będzie potem Nie mam w ogóle koncepcji na przedpokój

Napisane przez hania811

A co do tapety już się zdecydowałaś?

Nie, jeszcze nie. Zastanawiam sie dalej... czarny czy śliwka (bakłażan)....

[goosia207]

Napisane przez dorinka30

Eeee tam ButterB przesadzasz, my tak w sumie spontanicznie wzięliśmy tego architekta i jak się teraz okazuje bardzo nam pomaga, bo on nie zajmuje się tylko dekoracją wnętrz ale rozprowadzeniem elektryki, hydrauliki, wszystkiego a my pojęcia o tym nie mamy, a teraz jak są pytania to do niego odsyłamy i z bańki
!

Ile was w końcu wyszedł ten architekt?

[miskowa]

odwołuje swoją wcześniejszą wypowiedź odnośnie wiosny. To moje spanie to chyba na sen zimowy jednak.
Śnieg sypie niemiłosiernie, wieje i jest normalnie biało.
A ja dziś jestem w pracy bez auta i mam wrócić na nóżkach do domu, masakra.

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

No tak, ale Wasz architekt Wam wymyśli na picuś-glancuś...a ja sama wszystko wymyślam, bo nawet TŻ się nie chce wtrącać, bo twierdzi, że on tak nie potrafi wymyślić za bardzo...
Co prawda jedyne gotowe pomieszczenie, sypialnia, bardzo mi się podoba...ale się boję, co będzie potem Nie mam w ogóle koncepcji na przedpokój


Nie, jeszcze nie. Zastanawiam sie dalej... czarny czy śliwka (bakłażan)....

Wiesz jaką ja mam koncepcję na przedpokój? Cały w szafach przesuwno-składanych , to jedyna słuszna droga do porządku
No i jeden wieszak dla gości - jakaś fajna grafika na ścianę- wszystko

ja bym brała ciemną śliwkę, ale ciemną bo czarny może być zbyt przytłaczający, chociaż szary może

Napisane przez goosia207

Ile was w końcu wyszedł ten architekt?

Dużo

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Wiesz jaką ja mam koncepcję na przedpokój? Cały w szafach przesuwno-składanych , to jedyna słuszna droga do porządku
No i jeden wieszak dla gości - jakaś fajna grafika na ścianę- wszystko

ja bym brała ciemną śliwkę, ale ciemną bo czarny może być zbyt przytłaczający, chociaż szary może

Dużo

No tak? Ale jaki Ty masz przedpokój? Jakiej wielkości?
Ja nie jestem jakąś dużą zwolenniczką tych szaf typu komandor. Jedną bym chciała, niedużą, do tego półeczka na buty i wieszak... ale mam w przedpokoju dwie wnęki. Jedną właśnie na szafę...a drugą, w której jest kaloryfer...i można zabudować ją tylko nad kaloryferem - tak ni w doopę ni z oko

A widziałaś tę tapetę, którą wklejałam? Matowa w błyszczące wzory...i tylko jedna ściana taka będzie. Szary nie wchodzi w grę...byłoby za ponuro....

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

No tak? Ale jaki Ty masz przedpokój? Jakiej wielkości?
Ja nie jestem jakąś dużą zwolenniczką tych szaf typu komandor. Jedną bym chciała, niedużą, do tego półeczka na buty i wieszak... ale mam w przedpokoju dwie wnęki. Jedną właśnie na szafę...a drugą, w której jest kaloryfer...i można zabudować ją tylko nad kaloryferem - tak ni w doopę ni z oko

Nie wiem, wiem że szaf mi wyjdzie 6 metrów , mój architekt też nie jest zwolennikiem szaf ale mnie to nie obchodzi, tego nie odpuszczę całe życie zmagam sie z tym problemem więc czas temu zaradzić

A co do rodzaju szaf- komandor to jest pomyłka i przeszłość, teraz najwygodniejsze są szafy przesuwno-składane, nie przesuwne

Możesz zabudować kaloryfer, jak to się robi w kuchni, tylko wyprowadzić wentylację ale chyba bez sensu

Edit
Nie widziałam jej, wklej jak masz pod ręką ? Gdzie ma być ta tapeta? W salonie ?

[ButterBear]

Napisane przez dorinka30

Nie wiem, wiem że szaf mi wyjdzie 6 metrów , mój architekt też nie jest zwolennikiem szaf ale mnie to nie obchodzi, tego nie odpuszczę całe życie zmagam sie z tym problemem więc czas temu zaradzić

A co do rodzaju szaf- komandor to jest pomyłka i przeszłość, teraz najwygodniejsze są szafy przesuwno-składane, nie przesuwne

Możesz zabudować kaloryfer, jak to się robi w kuchni, tylko wyprowadzić wentylację ale chyba bez sensu

Edit
Nie widziałam jej, wklej jak masz pod ręką ? Gdzie ma być ta tapeta? W salonie ?

Tak, tapeta w salonie...poszukam, to Ci wkleję Na jednej ścianie, reszta jasna

Ja nie wiem o jakich szafach mówisz możesz wkleić coś?

Ja mam przepokoju ok 24 m2..więc jest co zagospodarowywać...
Kaloryfera bym wolała nie zabudowywać... raczej zabudować tę wnękę nad nim...jakimiś półeczkami, albo jakiś duży obraz tam powiesić...kompletnie zero koncepcji

O takie np.
http://www.gamatapet.pl/public/wzory...n?cms_id=5672&
http://www.gamatapet.pl/public/wzory...n?cms_id=5726&

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Nie wiem, wiem że szaf mi wyjdzie 6 metrów , mój architekt też nie jest zwolennikiem szaf ale mnie to nie obchodzi, tego nie odpuszczę całe życie zmagam sie z tym problemem więc czas temu zaradzić

A co do rodzaju szaf- komandor to jest pomyłka i przeszłość, teraz najwygodniejsze są szafy przesuwno-składane, nie przesuwne

Możesz zabudować kaloryfer, jak to się robi w kuchni, tylko wyprowadzić wentylację ale chyba bez sensu

Edit
Nie widziałam jej, wklej jak masz pod ręką ? Gdzie ma być ta tapeta? W salonie ?

jakie to szafy?
ja się rozglądam za szafą, bo rodzice chcą zrobić porządek w moim pokoju u nich w domu i łaskawie pozwolili mi zadecydować, jaka szafa ma tam być, ale kompletnie nie mam pomysłu

[dorinka30]

Napisane przez ButterBear

Tak, tapeta w salonie...poszukam, to Ci wkleję Na jednej ścianie, reszta jasna

Ja nie wiem o jakich szafach mówisz możesz wkleić coś?

Ja mam przepokoju ok 24 m2..więc jest co zagospodarowywać...
Kaloryfera bym wolała nie zabudowywać... raczej zabudować tę wnękę nad nim...jakimiś półeczkami, albo jakiś duży obraz tam powiesić...kompletnie zero koncepcji

Ja mówię tylko o mechanizmach szaf, czyli zamiast przesuwnych dzrzwi, które są notabene nieygodne w użytkowaniu robimy system przesuwno-składany- koncepcja organizacji przestrzeni według uznania

Wklejam linka, chodzi tylko o zasadę ....takie systemy są bardzo wygodne i komfortowe i masz pelen dostęp do wnętrza szafy, najlepsze są systemy firmy Hettich z tych co znam oczywiście

http://www.hettich.com/hft/diy/data/...hlaege_oe1.pdf


Co do tapet to podoba mi się jedynie ta pierwsza, więc ja bym dylematu nie miała
Podobny motyw będę miała na płytkach w łazience właśnie


nad kaloryferem możesz zrobić szafkę na buty np. będzie wyżej i będzie wygodnie przynajmniej

[miskowa]

Butter, a nie chciałabyś trochę tej czerni rozjaśnić? Tzn. widziałam ostatnio gdzieś taką podobną tapetę z wytłaczanym wzorem, ale dodatkowo to wytłoczenie miało inny kolor, albo połyskiwało na jaśniej niż cała tapeta. Nie boisz się, że cała czarna ściana będzie za ciemna?

[ButterBear]

Napisane przez miskowa

Butter, a nie chciałabyś trochę tej czerni rozjaśnić? Tzn. widziałam ostatnio gdzieś taką podobną tapetę z wytłaczanym wzorem, ale dodatkowo to wytłoczenie miało inny kolor, albo połyskiwało na jaśniej niż cała tapeta. Nie boisz się, że cała czarna ściana będzie za ciemna?

Raczej nie, bo będzie za dużo kolorów... Jak tapeta, to tylko jednokolorowa.
Poza tym reszta ścian będzie jasna. Co więcej, nie cierpię jasnych pomieszczeń, lubię, jak jest ciemno, mrocznie, lekko przyciemnione światło itp...Jasność mnie denerwuje

Dori, szafy mi za bardzo do gustu nie przypadły. Ja potrzebuję małą szafę przedpokojową na kilka kurtek tylko...

[miskowa]

Napisane przez dorinka30

Ja mówię tylko o mechanizmach szaf, czyli zamiast przesuwnych dzrzwi, które są notabene nieygodne w użytkowaniu robimy system przesuwno-składany- koncepcja organizacji przestrzeni według uznania

Wklejam linka, chodzi tylko o zasadę ....takie systemy są bardzo wygodne i komfortowe i masz pelen dostęp do wnętrza szafy, najlepsze są systemy firmy Hettich z tych co znam oczywiście

http://www.hettich.com/hft/diy/data/...hlaege_oe1.pdf


Co do tapet to podoba mi się jedynie ta pierwsza, więc ja bym dylematu nie miała
Podobny motyw będę miała na płytkach w łazience właśnie


nad kaloryferem możesz zrobić szafkę na buty np. będzie wyżej i będzie wygodnie przynajmniej

mi też się ta pierwsza lepiej podoba

Faktycznie taki system chyba wygodniejszy od drzwi przesuwanych, nie widziałam takich szaf, muszę się rozejrzeć

[ButterBear]

No mi się obie podobają...ale dylemat polega na tym, czy ciemniejsza ściana w pokoju ma być czarna (tapeta) czy w kolorze śliwki (wtedy chyba farba)...

[miskowa]

chodziło mi o coś takiego, jak tu, zakładając, że kolor jasny jest kolorem innych ścian w pokoju. Nie chodzi o wzór tej tapety akurat, ale nie chciało mi się dokładnie szukać

http://www.gamatapet.pl/public/wzory...n?cms_id=4428&

[ButterBear]

Napisane przez miskowa

chodziło mi o coś takiego, jak tu, zakładając, że kolor jasny jest kolorem innych ścian w pokoju. Nie chodzi o wzór tej tapety akurat, ale nie chciało mi się dokładnie szukać

http://www.gamatapet.pl/public/wzory...n?cms_id=4428&

Mhm, domyśliłam się, o jaką chodzi... ale ja wolę jednokolorową wiadomo, de gustibus ....

[dorinka30]

Napisane przez miskowa

mi też się ta pierwsza lepiej podoba

Faktycznie taki system chyba wygodniejszy od drzwi przesuwanych, nie widziałam takich szaf, muszę się rozejrzeć

Bardzo wygodne , poza tym chodzą jak "masełko" , trzeba znaleźć kogoś sensownego kto takie szafy robi, wielu architektów je poleca właśnie i oni znają mechanizmy, a mój ma nawet stolarza, który to wykona....Jeden taki system na dwa skrzydła to koszt około 250-300 zł. + plus material z jakiego jest wykonana i wnętrze, które czasem jest najdrozsze- wiec ja planuję je zrobic je ze zwykłej płyty wiórowej laminowanej w kolorze ecru, w środku nie widać a spowoduje to że potanieje trochę całość + szuflady na prowadnicach , bądź koszyki specjalne

[miskowa]

Napisane przez ButterBear

Mhm, domyśliłam się, o jaką chodzi... ale ja wolę jednokolorową wiadomo, de gustibus ....

no tak, jasne...
A tą czarną ścianę z czym chcesz połączyć? jakie kolory na innych ścianach i jakie meble?

[goosia207]

Napisane przez dorinka30

Dużo

Tak myślałam

Napisane przez dorinka30

Bardzo wygodne , poza tym chodzą jak "masełko" , trzeba znaleźć kogoś sensownego kto takie szafy robi, wielu architektów je poleca właśnie i oni znają mechanizmy, a mój ma nawet stolarza, który to wykona....Jeden taki system na dwa skrzydła to koszt około 250-300 zł. + plus material z jakiego jest wykonana i wnętrze, które czasem jest najdrozsze- wiec ja planuję je zrobic je ze zwykłej płyty wiórowej laminowanej w kolorze ecru, w środku nie widać a spowoduje to że potanieje trochę całość + szuflady na prowadnicach , bądź koszyki specjalne

Pierwszy raz widzę takie szafy ciekawa sprawa

[hania811]

Butter ta pierwsza zdecydowanie bardziej mi sie podoba. Zresztą myślałm o niej...do pomarańczowych ścian
We wnęce nad grzejnikiem zrobiłabym po prostu półki

Dori o takim systemie myślałam..ale jako drzwi do sypialni.
Szafy zdecydowanie z systemem przesuwnym. Jakoś tak bardziej mi się podoba.