Scent Bar XII

[Polly_]

Napisane przez Ewusia_marchew

byłam w zeszłe wakacje, dokładnie ta sama trasa (z tym że z dłuższym postojem na wyspie Hvar) super było (zwłaszcza Dubrownik )

o, to super! a spaliście na kwaterach czy jak?

[Maja102]

Napisane przez Ewusia_marchew

mój TŻ też woli małe biusty zawsze powtarza ze duże go przerażają

nie wiedziałam, że jestem przerażająca

[Murszafka]

poszłam do obcej fryzjerki, bo moja miała wolne i zrobiła mi pieczarkę na głoooowie.... Chyba z domu ni wyjdę...

[hecate]

Napisane przez Maja102

nie wiedziałam, że jestem przerażająca

Duze sa takie mieciutkie, jak poduszeczki (te naturalne).

(ale ja osobiscie mam spaczony przez media gust i podobaja mi sie idealnie rowne silikonowe cyce)

Napisane przez Murszafka

poszłam do obcej fryzjerki, bo moja miała wolne i zrobiła mi pieczarkę na głoooowie.... Chyba z domu ni wyjdę...

Biedna... Moze nie jest tak zle?

[Murszafka]

Napisane przez hecate

Duze sa takie mieciutkie, jak poduszeczki (te naturalne).

(ale ja osobiscie mam spaczony przez media gust i podobaja mi sie idealnie rowne silikonowe cyce)




Biedna... Moze nie jest tak zle?

Cyce mam wielkie jak cholera, śliczne, nie obwisłe (mimo miseczki DD, nie można pod nie ołówka włożyć ), jędrne, jestem z nich dumna. Bo naturalne
Ale pieczarka psuje wszystko

[Redhaired Witch]

Napisane przez Maja102

nie wiedziałam, że jestem przerażająca

Przerażająca i jeszcze zimna bijacz!

[Pin up girl]

Znowu mam to, co męczyło mnie od maja do sierpnia...
Cztery miesiące spokoju i od nowa... Czuję się doprowadzona do ostateczności.
Najpierw wybuchy gorąca, niepokój, osłabienie, trzęsawki, potem łzs, włosy mi się jakieś szorstkie i suche zrobiły i znowu zaczęły wypadać...
Dokładnie tak samo było w zeszłoroczne wakacje.
Myślałam że to od żołądka, bo wtedy mnie bolał i w ogóle, ale teraz ze strony żołądka mam spokój, tylko reszta dolegliwości ta sama...
Szlag by to trafił. Niezłe rozpoczęcie roku...

[ATENA84]

Napisane przez Pin up girl

Znowu mam to, co męczyło mnie od maja do sierpnia...
Cztery miesiące spokoju i od nowa... Czuję się doprowadzona do ostateczności.
Najpierw wybuchy gorąca, niepokój, osłabienie, trzęsawki, potem łzs, włosy mi się jakieś szorstkie i suche zrobiły i znowu zaczęły wypadać...
Dokładnie tak samo było w zeszłoroczne wakacje.
Myślałam że to od żołądka, bo wtedy mnie bolał i w ogóle, ale teraz ze strony żołądka mam spokój, tylko reszta dolegliwości ta sama...
Szlag by to trafił. Niezłe rozpoczęcie roku...

biedactwo ,
Pin up nie wiem co Ci doradzić może faktycznie masz jakieś niedobory ( nie wiem jak się odżywiasz) jako licencjonowany dietetyk na uzupełnienie witamin i mikroelementów polecam preparat BODYMAX oraz Olekardin cyt.To jedyny preparat bogaty w Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe Omega 3, Omega 6, Omega 9 pochodzące z oleju rybiego, oliwy z oliwek oraz witaminę E.

duzo ludzi ma niedobory NNKT a objawy niedoborów są rózne!!
Od kłopotów skórnych po kłopoty z sercem poprzez objawy neurologiczne bo NNKT wchodzą w skład osłonek mielinowych, które otaczają nerwy!!

i szybka wizyta u lekarza to Ci polecam!!

[anastazjaaa2]

Napisane przez Maja102

nie wiedziałam, że jestem przerażająca

No co Ty, duże piersi są super. Mój TŻ namawia mnie żebym przytyła, bo myśli ze mi biust wtedy się powiększy.. ( a najmniejszy nie jest, no taki przeciętny ale zgrabny...) Nie mówi wprost tego, ale po łbie mu to łazi...Akurat będę tyła bo facet by chciał

Napisane przez Murszafka

Cyce mam wielkie jak cholera, śliczne, nie obwisłe (mimo miseczki DD, nie można pod nie ołówka włożyć ), jędrne, jestem z nich dumna. Bo naturalne
Ale pieczarka psuje wszystko

Zazdroszczę takich dużych i jednocześnie zgrabnych piersi...

Napisane przez Pin up girl

[COLOR=lemonchiffon]Znowu mam to, co męczyło mnie od maja do sierpnia...[/[/

ale mam dziś obrzydliwy dzień....znowu mój mroczny charakter bierze górę nad rozsądkiem

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Polly_

o, to super! a spaliście na kwaterach czy jak?

w kwaterach gównie na Hvarze mieliśmy zaklepane miejsce, a tak to w ciemno szukaliśmy po drodze a pod Dubrownikiem spaliśmy pod namiotem, bo ceny kwater były nie naszą kieszeń jakbyś chciała jakieś namiary to służę

Napisane przez Maja102

nie wiedziałam, że jestem przerażająca

nie całokształt, najwyżej przednia środkowa część

Napisane przez Murszafka

poszłam do obcej fryzjerki, bo moja miała wolne i zrobiła mi pieczarkę na głoooowie.... Chyba z domu ni wyjdę...

odrosną

Napisane przez Pin up girl

Znowu mam to, co męczyło mnie od maja do sierpnia...
Cztery miesiące spokoju i od nowa... Czuję się doprowadzona do ostateczności.
Najpierw wybuchy gorąca, niepokój, osłabienie, trzęsawki, potem łzs, włosy mi się jakieś szorstkie i suche zrobiły i znowu zaczęły wypadać...
Dokładnie tak samo było w zeszłoroczne wakacje.
Myślałam że to od żołądka, bo wtedy mnie bolał i w ogóle, ale teraz ze strony żołądka mam spokój, tylko reszta dolegliwości ta sama...
Szlag by to trafił. Niezłe rozpoczęcie roku...

może wizyta u lekarza?

Napisane przez anastazjaaa2

No co Ty, duże piersi są super. Mój TŻ namawia mnie żebym przytyła, bo myśli ze mi biust wtedy się powiększy.. ( a najmniejszy nie jest, no taki przeciętny ale zgrabny...) Nie mówi wprost tego, ale po łbie mu to łazi...Akurat będę tyła bo facet by chciał

dlatego ja się cieszę że mój preferuje małe, bo jakby mi sugerował tycie to ja bym mu

[hecate]

Napisane przez Ewusia_marchew

dlatego ja się cieszę że mój preferuje małe, bo jakby mi sugerował tycie to ja bym mu

A moj chlop preferuje ... moje.

Hehe - lepszy cyc niz nic

Wiec skoro aktualnie mam male to lubi moje male, jesli zdecyduje sie na operacje to bedzie kochal moje silikony. Wiec punkt widzenia od miejsca siedzenia

[Maja102]

Napisane przez hecate

Duze sa takie mieciutkie, jak poduszeczki (te naturalne).

(ale ja osobiscie mam spaczony przez media gust i podobaja mi sie idealnie rowne silikonowe cyce)

a fuu... silikon, takie sztuczydło

Napisane przez Murszafka

Cyce mam wielkie jak cholera, śliczne, nie obwisłe (mimo miseczki DD, nie można pod nie ołówka włożyć ), jędrne, jestem z nich dumna. Bo naturalne
Ale pieczarka psuje wszystko

ja tyż dumna
Ale mnie wkurzają - jakbym miała zamiast 75F kragłe D to bym wreszcie mogła na siebie ciuchy i gorsety kupić

Napisane przez Redhaired Witch

Przerażająca i jeszcze zimna bijacz!

dlatego faceta nie mam - bo się mnie boją
Nie dość, że przytłaczam wyglądem, to jeszcze zołza z charakterku

Napisane przez Pin up girl

Znowu mam to, co męczyło mnie od maja do sierpnia...
Cztery miesiące spokoju i od nowa... Czuję się doprowadzona do ostateczności.
Najpierw wybuchy gorąca, niepokój, osłabienie, trzęsawki, potem łzs, włosy mi się jakieś szorstkie i suche zrobiły i znowu zaczęły wypadać...
Dokładnie tak samo było w zeszłoroczne wakacje.
Myślałam że to od żołądka, bo wtedy mnie bolał i w ogóle, ale teraz ze strony żołądka mam spokój, tylko reszta dolegliwości ta sama...
Szlag by to trafił. Niezłe rozpoczęcie roku...

naprawde się do lekarza wybierz

Napisane przez anastazjaaa2

No co Ty, duże piersi są super. Mój TŻ namawia mnie żebym przytyła, bo myśli ze mi biust wtedy się powiększy.. ( a najmniejszy nie jest, no taki przeciętny ale zgrabny...) Nie mówi wprost tego, ale po łbie mu to łazi...Akurat będę tyła bo facet by chciał

ech, faceci...

A tak w ogóle, jeśli fmądry acet się naprawdę zakocha w kobiecie, to w jej charakterze i całokształcie

[anastazjaaa2]

Napisane przez Ewusia_marchew

dlatego ja się cieszę że mój preferuje małe, bo jakby mi sugerował tycie to ja bym mu

niom, czasem sugeruje...że niby taka chudziutka jestem... a ja noszę rozmiar 38 - 40, czasem 36 ale to juz zanizona mocno jest rozmiarówka
Więc przewaznie takie sugestie kończą sie fochem

Napisane przez hecate

A moj chlop preferuje ... moje.

Hehe - lepszy cyc niz nic

Wiec skoro aktualnie mam male to lubi moje male, jesli zdecyduje sie na operacje to bedzie kochal moje silikony. Wiec punkt widzenia od miejsca siedzenia

To maż idealnie

Mój nie twierdzi, że moje są złe - wręcz przeciwnie , ale : była kiedyś rozmowa że sobie cycki powiększyć bym chciała, najpierw było no co ty, nie ma to jak naturalne, twoje są idealne itd.... a na koniec : a ile to kosztuje? Bo jak ma cię to uszczęśliwić to sobie zrób.

[hecate]

Napisane przez Maja102

a fuu... silikon, takie sztuczydło

Ladne, rowne, symetryczne. Czesto ladniejsze od naturalnych.
Pamietam jakis program - pytali dziewczynki dojrzewajace o ich stosunek do piersi. Wiekszosc wiadomo - za male, za duze itp.
Potem byly zdjecia roznych piersi - duzych, malych, jedrnych, mniej jedrnych i takich rownych polowek pomaranczy - silikonow.
Nastoletni chlopcy jak i te dziewczynki mialy wybrac te, ktore im sie najbardziej podobaja.
Zarowno wiekszosc chlopcow jak i dziewczynek wybralo te silikony. Dziennikarka byla podlamana. No ale serio one byly sliczne Rowniutkie

[Maja102]

Napisane przez hecate

Ladne, rowne, symetryczne. Czesto ladniejsze od naturalnych.
Pamietam jakis program - pytali dziewczynki dojrzewajace o ich stosunek do piersi. Wiekszosc wiadomo - za male, za duze itp.
Potem byly zdjecia roznych piersi - duzych, malych, jedrnych, mniej jedrnych i takich rownych polowek pomaranczy - silikonow.
Nastoletni chlopcy jak i te dziewczynki mialy wybrac te, ktore im sie najbardziej podobaja.
Zarowno wiekszosc chlopcow jak i dziewczynek wybralo te silikony. Dziennikarka byla podlamana. No ale serio one byly sliczne Rowniutkie

ale sztuczne
Żadna sztuka wszczepić sobie kawałek silikonu, a potem obnosić się z tym przed całym światem, jak robi większość nasilikonowanych gwiazdek Sztuka tak wyeksponować swoje naturalne atuty całego ciała, żeby ludziom zaparło dech

[madziczka]

Moje piersi aktualnie trochę się zmniejszyły razem z wagą. Niestety odbija to się na ich wyglądzie Ołówków to ja sobie z powodzeniem mogę ze 3 sztuki pod nie włożyć Tragedia.

Też nie mogłabym mieć silikonowych wkładek. W ogóle dochodzę do wniosku, że nie mogłabym nosić niczego doczepianego ( tipsy, przedłużane włosy). Drażniłoby mnie, a znając moje szczęście cosik by mi szybko odpadło tudzież odpadło i wystrzeliło

[hecate]

Napisane przez Maja102

Sztuka tak wyeksponować swoje naturalne atuty całego ciała, żeby ludziom zaparło dech

Czasem nie ma co eksponowac.

Ja uwazam, ze dobrze, ze jest taka mozliwosc. Jesli ktos nie jest w stanie zaakceptowac sie to lepiej zeby sobie zrobil te cyce. Poprostu skoro ma to komus pomoc, polepszyc nastroj...

Wiadomo, nie majac biustu mozna eksponowac nogi, nie majac ladnych nog, eksponowac ... co tam ladne...

Cyce silikonowe to niby zle bo lepsze naturalne ale jakos nikt nie mowi tak, jak ktos sobie np zabki prostuje. No przeca Bozia dala krzywe to trzeba sie pogodzic...

Ja, jesli zrobie, to nie bede udawac, ze mi nagle hormony zaszalaly i mi urosly, tylko bede dumnie prezentowac (mam nadzieje) udana robote plastyka.

Zreszta ja mam pewna slabosc do takich rzeczy Nie, nie dlatego, ze mam kompleksy ale dlatego, ze to sprawia, ze wyglada sie (albo przynajmniej mysli) lepiej.

(mam przedluzone kudly i juz wiem, ze jak je sciagne to bede za nimi tesknic, mialam ostrzykniete usta i po poczatkowym szoku i niezadowoleniu, bardzo mi sie podobaly i jak bede mialam 'luzna' kase to znow sie ostrzykne... zabki tez mam wyprostowane... )
Do 40 to pewnie pelen tunning przeprowadze

[Maja102]

Napisane przez madziczka

Moje piersi aktualnie trochę się zmniejszyły razem z wagą. Niestety odbija to się na ich wyglądzie Ołówków to ja sobie z powodzeniem mogę ze 3 sztuki pod nie włożyć Tragedia.

Też nie mogłabym mieć silikonowych wkładek. W ogóle dochodzę do wniosku, że nie mogłabym nosić niczego doczepianego ( tipsy, przedłużane włosy). Drażniłoby mnie, a znając moje szczęście cosik by mi szybko odpadło tudzież odpadło i wystrzeliło

ja nie znoszę sztuczności, fuuj... Wolę zapuszczać włosy 3 lata albo zainwestować w dobrą odżywkę do paznokci, niż przyczepiać do swojego ciała jakies kawałki plastików, akrylu itp... obrzydza mnie to, jakbym miała coś sztucznego na stałe do mojego ciepłego, kochanego ciałka przyczepionego co najwyżej mogłabym sobie tego ciałka co nieco odessać

Za to posiadanie sporych atrybutów, to mordęga z dobieraniem ciuchów i tęskne spojrzenia za setkami za małych bluzek i gorsetów No i wysłuchiwanie od podstawówki na ulicach i imprezach zboczonych komentarzy przykre to dla nastolatki
Tylko czasem mam ubaw, jak widzę jak niektórzy koledzy podczas rozmowy walcza ze sobą, żeby się nie gapić w dekolt ze śliną na pysku

[Polly_]

no i nie wylicytowałam Theo
kurde...chce ją miec ale są jakieś granice...niedawno za niewiele więcej poszedł tester 100 ml

[hecate]

Napisane przez Maja102

ja nie znoszę sztuczności, fuuj... Wolę zapuszczać włosy 3 lata ....

Ja moglabym 15 lat zapuszczac i wciaz efekt nikogo nie powali. I nie chodzi o brak pielegnacji, oszczednosci. Ot, nie sa piekne, bujne, grube wiec ?

Tipsy - jak sie komus chce to niech nosi. Mnie akurat sie nie chce bo mi niewygodnie. Ale nie odmawiam, ze nieraz wyglada to ladnie.

[Maja102]

Napisane przez hecate

Ja moglabym 15 lat zapuszczac i wciaz efekt nikogo nie powali. I nie chodzi o brak pielegnacji, oszczednosci. Ot, nie sa piekne, bujne, grube wiec ?

Tipsy - jak sie komus chce to niech nosi. Mnie akurat sie nie chce bo mi niewygodnie. Ale nie odmawiam, ze nieraz wyglada to ladnie.

chyba nie w Polsce bo tu wszystkie tipsy, które widziałąm są takie długalaśne i kiczowato kolorowe i świecące w stylu Dody Na imprezę tak można iść, ale na co dzień wyglądają strasznie śmiesznie i kiczowato Jeszcze nie widziałam tipsów, które by mi się spodobały - a rozpoznam z daleka No i to strasznie własne pazury niszczy - czyli kiepskie poprawianie urody, jak dla mnie
Oczywiście nie mam nic przeciwko tym, co sobie coś tam robią - po prostu sama bym nie zniosła czegoś sztucznego przyczepionego do mnie

[hecate]

Napisane przez Maja102

chyba nie w Polsce bo tu wszystkie tipsy, które widziałąm są takie długalaśne i kiczowato kolorowe i świecące w stylu Dody Na imprezę tak można iść, ale na co dzień wyglądają strasznie śmiesznie i kiczowato Jeszcze nie widziałam tipsów, które by mi się spodobały - a rozpoznam z daleka

Nie wydaje mi sie. Mnostwo dziewczyn w PL wybiera delikatny french.
Ja tez poznam z daleka ale zdecydowanie wiecej widze 'normalnych' form zdobienia niz 'wariacji na temat'.

[Maja102]

Napisane przez hecate

Nie wydaje mi sie. Mnostwo dziewczyn w PL wybiera delikatny french.
Ja tez poznam z daleka ale zdecydowanie wiecej widze 'normalnych' form zdobienia niz 'wariacji na temat'.

a to ciekawe, bo jeszcze chyba nie widziałam tipsów z ładnym frenchem. Jeśli już, to z taką ilością złotek i brokatu, że żołądek się wywraca

[madziczka]

Napisane przez hecate

Ja uwazam, ze dobrze, ze jest taka mozliwosc. Jesli ktos nie jest w stanie zaakceptowac sie to lepiej zeby sobie zrobil te cyce. Poprostu skoro ma to komus pomoc, polepszyc nastroj...

Też tak uważam. Myślę, że kluczem jest to zrobić dla siebie, nie dla kogoś, dla czegoś. Przemyśleć, czy naprawdę po takiej operacji zmieni się choć trochę na lepsze samoocena, pewność siebie. Może to głupie, ale też uważam, że jeżeli to ma w jakiś sposób pomóc - to czemu nie. Gorzej jak się taką operację robi, a kompleksy zostają, bo zostają one w głowie - wtedy nie pomoże dziesięc operacji plastycznych.

[hecate]

Napisane przez Maja102

a to ciekawe, bo jeszcze chyba nie widziałam tipsów z ładnym frenchem. Jeśli już, to z taką ilością złotek i brokatu, że żołądek się wywraca

A ja tych bogato zdobionych nie widuje az tak czesto (ja nie mowie o tipsach tu, bo sporo to straszna zenada... pod wzgledem technicznym jak i zdobien rowniez...)

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez madziczka

Gorzej jak się taką operację robi, a kompleksy zostają, bo zostają one w głowie - wtedy nie pomoże dziesięc operacji plastycznych.

Zgadzam sie... Sa i tacy ludzie, ktorzy nigdy nie poczuja sie dobrze, ze soba. Najpiekniejsze piersi, najladniejsze zeby im w tym nie pomoga.
Plastyk moze pomoc ale czasem lepiej wybrac sie chyba na terapie...

[melkmeisje]

Polly, powywalaj PW, bo nie mogę adresu wysłać




Ech, jak ja nienawidzę niedzieli.

[Maja102]

Napisane przez madziczka

Też tak uważam. Myślę, że kluczem jest to zrobić dla siebie, nie dla kogoś, dla czegoś. Przemyśleć, czy naprawdę po takiej operacji zmieni się choć trochę na lepsze samoocena, pewność siebie. Może to głupie, ale też uważam, że jeżeli to ma w jakiś sposób pomóc - to czemu nie. Gorzej jak się taką operację robi, a kompleksy zostają, bo zostają one w głowie - wtedy nie pomoże dziesięc operacji plastycznych.

ano - najpierw się powinno do psychologa iśc, a nie od razu kłaść pod nóż. Ludzie mają często takie wyolbrzymione lub kompletnie wymyślone kompleksy, że się w głowie nie mieści
Tak samo jak wszystkie patykowate anorektyczki, które się uważają za obrzydliwe tłuściochy itp...
Też kiedyś kompleksów miałam sporo, ale siebie polubiłam i zaakceptowałam Co moge, to zmienię A czego nie mogę, to akceptuję (to przecież nie ja sama sobie takie ciało wybrałam i nie ode mnie np. mój wzrost zależy, co Bozia dała, to mam)

Zresztą, ideały spod igły są nudne - to właśnie te wszystkie odchylenia i inności nadają nam indywidualny charakter i pociągającą niepowtarzalność (przykładem - niszowe ciastka Madzika )

Napisane przez hecate

A ja tych bogato zdobionych nie widuje az tak czesto (ja nie mowie o tipsach tu, bo sporo to straszna zenada... pod wzgledem technicznym jak i zdobien rowniez...) ...

no ja właśnie o tipsach cały czas mówiłam

[anastazjaaa2]

Napisane przez hecate

Czasem nie ma co eksponowac.

Ja uwazam, ze dobrze, ze jest taka mozliwosc. Jesli ktos nie jest w stanie zaakceptowac sie to lepiej zeby sobie zrobil te cyce. Poprostu skoro ma to komus pomoc, polepszyc nastroj...

Zgadzam się. Skoro jest mozliwość poprawienia sobie samopoczucia, własnej wartości lub po prostu bo mi się coś podoba i chcę takie mieć, to trzeba z niej korzystać.

Sama kiedyś byłam bliska potraktowania się laserem po pysku, ale w ostatnim momencie mi przeszło, pani od zabiegu stwierdziła że niepotrzebne to narazie i żebym dała sobie trochę czasu. I miała rację. Ale wrócę jeszcze do niej i się zlaseruję...Jak kiedyś zapragnę coś sobie zmienić, odessać czy dołożyć, nie będę się zastanawiać pewnie za długo.

[Redhaired Witch]

Siem wtronce w jakże ciekawą dyskusję

Hecate, ale jeśli ktoś nie ma innych atutów niż sztuczny biust to nawet ten biust mu nie pomoże

Osobiście jestem za poprawianiem natury aczkolwiek silikonowe cycki i plastikowe pazury mnie odstręczają. Przedłużanie włosów, liposukcje, liftingi - czemu nie.

Maju, a co z Twoim wzrostem nie teges??

[madziczka]

Napisane przez Maja102

ano - najpierw się powinno do psychologa iśc, a nie od razu kłaść pod nóż. Ludzie mają często takie wyolbrzymione lub kompletnie wymyślone kompleksy, że się w głowie nie mieści
Tak samo jak wszystkie patykowate anorektyczki, które się uważają za obrzydliwe tłuściochy itp...
Też kiedyś kompleksów miałam sporo, ale siebie polubiłam i zaakceptowałam Co moge, to zmienię A czego nie mogę, to akceptuję (to przecież nie ja sama sobie takie ciało wybrałam i nie ode mnie np. mój wzrost zależy, co Bozia dała, to mam)

Często jest tak, że ten za duży nos czy za małe piersi, to przykrywka do większych i głębiej siedzących problemów. Nie zawsze taka operacja daje zadowolenie. Mam znajomą, która odkąd ją znam, zbiera na operację nosa. Latami już zbiera. A ja mam niejasne przeczucie, że jak go zoperuje nawet to wynajdzie sobie inną rzecz do zooperowania albo nadal będzie miała kompleksy.