Brzuszki powoli rosną bo maluszki rodzimy wiosną. Marzec-kwiecień 2011

[87czarna]

Montii, a my jutro mamy 15 tydzień...nie prawdaż? Dziewczyny,nie wiem,czy to to,o czym myślę,ale od trzech dni mam co jakiś czas dziwne bąbelki w brzuchu(przewaznie po prawej stronie)!Takie jakby...pekanie. Nie wiem,czy to juz dzidzia daje o sobie znać? A może to tylko jelitka ?

[kolba]

Hej hej,
http://www.forumginekologiczne.pl/tx...0,kawa-a-ciaza - to link odnośnie kawy. Widzę, że dużo tu miłośniczek (tak jak ja). W sumie na początku też się obawiałam picia kawy, a przyznam, że uwielbiam, ale teraz piję jedną dziennie i to nie ricore czy velvet tylko espresso nescafe (które uwielbiam) z dużą ilością mleka

U mnie 16 tydzień sobie ucieka, dolegliwości żadnych, samopoczucie świetne i ogólnie jest super. Jeśli chodzi o płeć, to gin na prenatalnym, a potem gin na wizycie mówili, że siusiaka nie widać, ale za wcześnie, żeby dziewczynkę potwierdzić No więc mam nadzieję, że będzie dziewczynka chociaż oczywiście mąż chce chłopczyka Najważniejsze, żeby było zdrowe - nic innego się nie liczy!!!!

Brzuszek zatrzymał się wzrostowo na 14tym tygodniu, a może nawet trochę się zmniejszył, bo zaparcia mi się powoli kończą.
Też się nad tym "rogalem" zastanawiam, bo na razie jest ok jeśli chodzi o spanie (wyłączając wstawanie min 4 razy na siku), ale potem może być mniej wygodnie.
Blackrose cieszę się strasznie, że z kotkiem lepiej - silne są te zwierzaki bardzo

[mokra6]

Napisane przez Castia

a wiecie co dzisiaj robiłam? zbierałam ziemniakiteraz ledwo żyje
bardzo mnie krzyż boli teraz że nawet nie mogę się schylic

Ja mam nadzieję, że mnie mama jutro nie zaciągnie do zbierania kartofelków, nienawidzę tego! Zresztą dziś sprzątałam działkę i się schylałam co kawałek i tak sie zmęczyłam, ze szok, do tego potem czułam brzuch, więc nie dam sie zaciągnąć na pole

[Castia]

Napisane przez mokra6

Ja mam nadzieję, że mnie mama jutro nie zaciągnie do zbierania kartofelków, nienawidzę tego! Zresztą dziś sprzątałam działkę i się schylałam co kawałek i tak sie zmęczyłam, ze szok, do tego potem czułam brzuch, więc nie dam sie zaciągnąć na pole

no powiem Ci że ja trochę przesadziłam chyba, nie mogę teraz leżec nawet a juz się podnieść to masakra, krzyż mnie boli niemiłosiernie. jutro już nie będę taka głupia - nigdzie nie idę ale w sumie to sama chciałam iść, żeby troszkę pomóc. mama kazała mi siedzieć w domu ale mówię nudzić się będę no i poszłam o teraz mam za swoje

nie wiecie może gdzie mogę sobie zrobić wizualizację kuchni?? w jakims programie

padam na twarz już tak więc życzę spokojnej nocki, u mnie też jutro 15 tydzień chyba bo już się pogubiłam

dobranoc

[marsylia]

Napisane przez Tity

marsylia fotki jakieś jutro postaram się wstawić, dzisiaj już nie mam siły. Płci co prawda nie uwiecznił, bo to było bardziej na zasadzie, że raczej to będzie chłopak.
Na zaparcia lepsze niż wszelkie preparaty jest jedno jabłko dziennie. Ja cierpiałam na strasznie bolesne zaparcia i teraz jest regularnie jak w zegarku prawie. Co prawda ta regulacja parę dni musi potrwać, ale na prawdę jest to najskuteczniejsze.

Tity dziękuję za pomysł, od jutra zaczynam z jabłkami

Napisane przez bosti

witajcie kochane
miałam ostatnio odrzut od kompa przez jakieś trzy tyg., a tu juz druga część naszego wątku. i znowu fajny tytuł - gratuluję weny
od kilku dni nadrabiam zaległości w czytaniu, wreszcie dobrnęłam do dnia dzisiejszego.
dziewczyny, które wrzuciły fotki brzuszków - śliczne i trochę się uspokoiłam, że mój wcale nie jest jakiś nienaturalnie duży.
fotki dzieciaczków też zresztą śliczne
ja jeszcze nie miałam drugiego usg, za dwa tyg. mam wizytę, nie mogę się doczekać. może dzidzia ujawni płeć - mam taką nadzieję. no i przede wszystkim mam nadzieję, że wszystko ok (mam czasami jakieś głupie myśli, ale staram się je szybko odpędzać)
czekam niecierpliwie na ruchy dziecka, bardzo bym chciała juz cos poczuć, ale pewnie musze się jeszcze uzbrioć w cierpliwość. jutro zaaczynam 16 tydzień

bosti większość z nas ma czasem głupie myśli, ale trzeba je zaraz odpychać i myśleć pozytywnie. A skoro to 16 tydzien to ruchy lada moment

Napisane przez iizabelaa

ja też

Napisane przez kolba

Hej hej,
http://www.forumginekologiczne.pl/tx...0,kawa-a-ciaza - to link odnośnie kawy. Widzę, że dużo tu miłośniczek (tak jak ja). W sumie na początku też się obawiałam picia kawy, a przyznam, że uwielbiam, ale teraz piję jedną dziennie i to nie ricore czy velvet tylko espresso nescafe (które uwielbiam) z dużą ilością mleka

U mnie 16 tydzień sobie ucieka, dolegliwości żadnych, samopoczucie świetne i ogólnie jest super. Jeśli chodzi o płeć, to gin na prenatalnym, a potem gin na wizycie mówili, że siusiaka nie widać, ale za wcześnie, żeby dziewczynkę potwierdzić No więc mam nadzieję, że będzie dziewczynka chociaż oczywiście mąż chce chłopczyka Najważniejsze, żeby było zdrowe - nic innego się nie liczy!!!!

Brzuszek zatrzymał się wzrostowo na 14tym tygodniu, a może nawet trochę się zmniejszył, bo zaparcia mi się powoli kończą.
Też się nad tym "rogalem" zastanawiam, bo na razie jest ok jeśli chodzi o spanie (wyłączając wstawanie min 4 razy na siku), ale potem może być mniej wygodnie.
Blackrose cieszę się strasznie, że z kotkiem lepiej - silne są te zwierzaki bardzo

najważniejsze żeby zdrowe, ale gdyby trafiła się dziewczynka
w sumie jest mi wszystko jedno ale dla dziewczynki mam już 3 imiona do wyboru a dla chłopca nic mnie nie przekonuje w 100%.


Dobranoc dziewczyny

[niutka1]

Napisane przez 87czarna

Montii, a my jutro mamy 15 tydzień...nie prawdaż? Dziewczyny,nie wiem,czy to to,o czym myślę,ale od trzech dni mam co jakiś czas dziwne bąbelki w brzuchu(przewaznie po prawej stronie)!Takie jakby...pekanie. Nie wiem,czy to juz dzidzia daje o sobie znać? A może to tylko jelitka ?

wysoko, czy nisko? jak nisko, w podbrzuszu i np wyczuwalne jak mocno przyłozysz płaska dłoń, to może być dzidzia
a moje malenstwo, poza tym jednym razem sie nie odzywa

[mokra6]

Napisane przez marsylia

najważniejsze żeby zdrowe, ale gdyby trafiła się dziewczynka
w sumie jest mi wszystko jedno ale dla dziewczynki mam już 3 imiona do wyboru a dla chłopca nic mnie nie przekonuje w 100%.

A jakie masz imiona dla dziewczynki? Bo ja właśnie żeńskiego imienia nie mam żadnego, a mam 3 dla chłopaka

[Tity]

Napisane przez Montii

a tam chyba pójdę za 1,5 tyg to wtedy wam powiem co widział lekarz... aaa wpisałam sobie w google np '' pomyłka płci na usg '' '' miał być chłopczyk jest dziewczynka '' i tak się uśmiałam. Babeczki pisały mam na 95 %syna! np w 2008 roku a pod spodem sygnaturka '' nasza córka ma już 2 latka '' dlatego chyba zrobię 3D, nie chciałam na początku ale wydam 200 zł i mam pewność, a co potem zrobię z ciuchami dopasowanymi do płci kurcze padam na buzie... idę spać

Ja wczoraj załapałam się za darmo na 3D bo lekarz dopiero co wstawił nowy sprzęt i testował, więc mam zdjęcie malucha w 3D, strasznie biedniutki i kościsty jeszcze... Ale płci nie sprawdzał przez 3D tylko normalnie. No i coś tam rzeczywiście było między nóżkami, tylko jeszcze malutkie. A najbardziej się cieszę, że już nie muszę jechać 100 km do Lublina na 3D...

Napisane przez vvitaminka

Ja osobiście chcę córeczkę:P

Ja byłam przekonana, że będzie córka, ale przeczucia mnie zwiodły W sumie na słodkie nie specjalnie mam ochotę to powinnam się chłopca spodziewać

Napisane przez mokra6

Ja mam nadzieję, że mnie mama jutro nie zaciągnie do zbierania kartofelków, nienawidzę tego! Zresztą dziś sprzątałam działkę i się schylałam co kawałek i tak sie zmęczyłam, ze szok, do tego potem czułam brzuch, więc nie dam sie zaciągnąć na pole

Dziewczyny nie szalejcie z tymi ziemniakami :P

Napisane przez Castia

nie wiecie może gdzie mogę sobie zrobić wizualizację kuchni?? w jakims programie

Sama będziesz sobie projektować, czy znasz jakąś firmę, która ładne kuchnie robi?

[neti23]

Napisane przez Tity

Ja wczoraj załapałam się za darmo na 3D bo lekarz dopiero co wstawił nowy sprzęt i testował, więc mam zdjęcie malucha w 3D, strasznie biedniutki i kościsty jeszcze... Ale płci nie sprawdzał przez 3D tylko normalnie. No i coś tam rzeczywiście było między nóżkami, tylko jeszcze malutkie. A najbardziej się cieszę, że już nie muszę jechać 100 km do Lublina na 3D...


Ja byłam przekonana, że będzie córka, ale przeczucia mnie zwiodły W sumie na słodkie nie specjalnie mam ochotę to powinnam się chłopca spodziewać


Dziewczyny nie szalejcie z tymi ziemniakami :P

Sama będziesz sobie projektować, czy znasz jakąś firmę, która ładne kuchnie robi?

supcio z tym darmowym usg
ja też niespecjalnie mam ochotę na słodkie, więc ... chłopczyk... ? zobaczymy
ziemniaki - uwielbiam je, szczególnie te zapiekane, frytki z piekarnika - mniam, mniam. Przed ciążą nieszczególnie często zjawiały się w moim jadłospisie, a teraz niemalże królują
z jedzeniem można poszaleć, ale z tym zbieraniem rzeczywiście dziewczynki nie szalejcie

[Tity]

Ah no i teraz mam ochotę na pieczone ziemniaki z masełkiem...
Wstawiam jeszcze zdjęcie mojej chudzinki

[ego_ego]

Napisane przez Tity

Dziewczyny, przyszłam się pochwalić, że prawdopodobnie będziemy mieć syna

Ale super

Napisane przez marsylia

Ja widziałam właśnie podobne w zarze ale myślałam, że jeszcze za szybko na mierzenie, a teraz trochę żałuję. No ale co zrobić z tym wielki pasem od jeansów na brzuch jak się brzucha nie ma
A ze jeansy są obcisłe, to zanim będzie brzuch może mi pójść w coś jeszcze i nie wejde

Ja już mam kawałek brzucha. Właśnie dzisiaj rano robiłam zdjęcia i zrobie jeszcze wieczorem, to Wam pokażę jaki miałam w 8tc, jaki mam rano a jaki mam wielki wieczorem

Napisane przez bosti

ja jeszcze nie miałam drugiego usg, za dwa tyg. mam wizytę, nie mogę się doczekać. może dzidzia ujawni płeć - mam taką nadzieję. no i przede wszystkim mam nadzieję, że wszystko ok (mam czasami jakieś głupie myśli, ale staram się je szybko odpędzać)

Napewno wszystko będzie dobrze i te dwa tygodnie szybko zlecą

Napisane przez marsylia

najważniejsze żeby zdrowe, ale gdyby trafiła się dziewczynka
w sumie jest mi wszystko jedno ale dla dziewczynki mam już 3 imiona do wyboru a dla chłopca nic mnie nie przekonuje w 100%.

Napisane przez mokra6

A jakie masz imiona dla dziewczynki? Bo ja właśnie żeńskiego imienia nie mam żadnego, a mam 3 dla chłopaka

No właśnie jakie imiona, bo my też dla chłopaka mamy, ale z dziewczynką problem jest

Napisane przez Tity

Ja byłam przekonana, że będzie córka, ale przeczucia mnie zwiodły W sumie na słodkie nie specjalnie mam ochotę to powinnam się chłopca spodziewać

A ja mam przeczucie, że będzie i chłopak może dlatego, że u TŻ w rodzinie wszyscy chcą dziewczynkę, bo sami mężczyźni są i ja im robię na przekór ale fajnie będzie jak się myliłam

[gosikk_s]

Hej

Olsza, ja kupowałam szczepionkę na rota dwudawkową, kosztowała koło 300 zł za dawkę. Więc tania nie jest. Teoretycznie jest skuteczna przez okres przynajmniej dwóch lat. To niby niewiele ale nawet gdyby tylko tyle to chronimy dziecko w najwcześniejszym okresie życia, kiedy organizm jest najsłabszy. A jak na razie z tego co czytałam nie można zaszczepić się później, to szczepienie wyłącznie dla niemowląt przed 6 miesiącem życia.

Niutka, ja wiem że szczepienie na rota nie chroni przed wszystkimi wirusami ale wychodzę z założenie że może przynajmniej złagodzi objawy i dziecko przejdzie lżej niż bez szczepienia.

Castia, no właśnie, a w takim razie kupiłas te dżinsy na aktualne wymiary i okazały się za duże czy wzięłaś większe. Chodzi mi dokładniej o wymiary w udach...I czy one są coś elastyczne i w razie czego cokolwiek się rozciągną czy nie? Kurcze, kuszą mnie a nie wiem jaki rozmiar wziąć I może jednak przystopuj z tymi ziemniakami

Tity, gratuluję synka

Iizabelaa, nawilżanie skóry na pewno nie zaszkodzi a może cokolwiek pomoże Ja od II trymestru też chcę smarować się i rano, będę wstawać pięć minut wcześniej i akurat starczy czasu na masażyk mustelą

Montii, pomyłki z płcią zdarzają się oczywiście ale przy dobrym jakościowo sprzęcie raczej nie powinno być wątpliwości. Ja będę mieć usg u 3 lekarzy więc jeśli każdy potwierdzi będę pewna Chyba że u któregoś nie będzie widać ale zakładam że jeśli dwóch potwierdzi to nie powinni się mylić.

[neti23]

a właśnie - kiedy się kończy I trymestr, ja liczyłam standardowo 4 tygodnie na każdy miesiąc, więc zgodnie z tym kończyłby się z upływem 12 tygodnia,ale ostatnio w książce: W oczekiwaniu na dziecko, przeczytałam,że kończy się z upływem 13 tygodnia, czyli tydzień dłużej. Jak Wy liczycie ?

[gosikk_s]

Napisane przez neti23

a właśnie - kiedy się kończy I trymestr, ja liczyłam standardowo 4 tygodnie na każdy miesiąc, więc zgodnie z tym kończyłby się z upływem 12 tygodnia,ale ostatnio w książce: W oczekiwaniu na dziecko, przeczytałam,że kończy się z upływem 13 tygodnia, czyli tydzień dłużej. Jak Wy liczycie ?

Ja liczę koniec I trymestru po skończonych 13 tygodniach. Miesiąc ma więcej niż 4 tygodnie, bardziej 4,5 więc wychodzi nieco dłużej. Liczę każdy trymestr jako 13 tygodni choć to też niedokładne bo książkowo ciąża ma 40 tygodni.

[tola3804]

Hej!

Castia! Przepraszam, jeśli było już na ten temat, ale jestem strasznie ciekawa, jaki domek budujecie, na jakim etapie jesteście? Macie jakieś fotki?

Tity! Gratuluję synka!

Black_Angel86! Jeśli zdążyłam, to napiszę Ci, jak wyglądał wieczór panieński, który zorganizowałam całkiem niedawno, bo 07.08. Tak na niego czekałam, a tu 01.08 dowiedziałam się, że jestem w ciąży i z picia super drinków dupa blada... Nie wspominając już o tym, że całe wesele też bez picia. I oczywiście weź tu ukryj przed kimkolwiek, dlaczego... No dobra, do rzeczy. Najpierw spotkałyśmy się u mnie w mieszkaniu. Była cała masa pysznego jedzenia, czerwone długie rękawiczki dla wszystkich, czerwone boa i różowe uszy królicze. Super fotki wyszły. Potem było parę zabaw:

1) Konkurs na suknię dla druhny i panny młodej. Kupiłam dwa opakowania papieru toaletowego - jeden różowy, drugi biały. Laski podzieliły się na dwie grupy i na czas jedna grupa tworzyła suknię ślubną dla panny młodej, druga - dla druhny,

2) Czeluści damskiej torebki. Każda z nas wrzuciła do wspólnego worka dowolnie wybrane ze swojej torebki po 3 rzeczy. Panna młoda musiała zgadnąć do kogo należą. Każda poprawna odpowiedź - prezencik, każda zła odpowiedź - karniaczek w postaci kieliszeczka pysznej naleweczki - pigwówki (roboty mego małża),

3) Test na to, czy panna młoda nadaje się na gospodynię domową i tu zadania typu:
- cerowanie skarpety,
- uprasowanie męskiej koszuli,
- obieranie ziemniaków na czas,
- założenie pieluchy na lalkę.
Oczywiście poprawne wykonanie zadania - prezencik, niepoprawne - karniaczek.

4) Balonik, czyli pożegnanie z nazwiskiem. Na balonie piszemy nazwisko panieńskie panny młodej i wypuszczamy z balkonu w niebo.

Potem pojechałyśmy do lokalu. Tam miałyśmy zarezerwowany vip room. I tam były pytania, które wcześniej zadałyśmy panu młodemu. Koleżanka uzdolniona plastycznie zrobiła taki komiks z tych pytań i odpowiedzi. Super to wyszło. Pytania były typu:
1. Ulubiona marka piwa pana młodego.
2. Kim chciał być, kiedy był dzieckiem?
3. Jego największe marzenie.
4. Jego ulubiona potrawa.
5. Jego ulubiony film/serial.
6. Data ich zaręczyn.
7. Ulubiony kolor pana młodego.
8. Jak najchętniej relaksuje się pan młody?
9. Wymień jeden kraj, do którego najbardziej chciałby się udać pan młody.
10. Kiedy obchodzi imieniny oraz urodziny Twoja przyszła teściowa?
11. Dokładna data Waszego poznania się.
12. Ulubiony komplet Twojej bielizny wg Johna?
13. Miejsce Waszej pierwszej randki.
14. Ile dzieci chce mieć pan młody?
15. Wasza piosenka.
16. Najlepszy prezent, który pan młody dostał od Ciebie?
17. Jak miała na imię pierwsza miłość pana młodego?
18. Kiedy ma urodziny siostra pana młodego?
19. Kiedy pan młody przestał wierzyć w świętego Mikołaja?
20. Czy pan młody chodził do przedszkola?
21. Jak woła na Ciebie pan młody, jak ma do ciebie jakiś interes?
22. Kiedy pan młody chce mieć pierwsze dziecko i jak będzie miało na imię?
23. W jakim dniu tygodnia był urodziny pan młody?
24. Jakiego koloru są oczy pana młodego?
25. Jak się poznali, gdzie? (z tego co wiem to w jadącym autobusie w
NY)
26. Jakie są ulubione przyprawy kulinarne pana młodego?
27. Czy pan młody jest za równouprawnieniem kobiet?)))
28. Jaka jest ulubiona marka samochodu pana młodego za którym mu się zdarza
oglądać?
29. Który kolor by wybrał jakby miał malować ich wspólną
sypialnie:czerwony, biały, zielony, niebieski,brązowy???
30. Jaki rozmiar kołnierzyka ma pan młody?

Oczywiście może też być zabawa pt. pytanie czy wyzwanie.

Udanego panieńskiego życzę!

[neti23]

Napisane przez gosikk_s

Ja liczę koniec I trymestru po skończonych 13 tygodniach. Miesiąc ma więcej niż 4 tygodnie, bardziej 4,5 więc wychodzi nieco dłużej. Liczę każdy trymestr jako 13 tygodni choć to też niedokładne bo książkowo ciąża ma 40 tygodni.

też tak będę liczyć
ale słyszałam też że liczy się 4 tygodnie na każdy miesiąc, a potem na koniec ciąży dodaje się dwa tygodnie
przecież to prosta matematyka,a jednak nie jest to takie proste

[gosikk_s]

Napisane przez neti23

też tak będę liczyć
ale słyszałam też że liczy się 4 tygodnie na każdy miesiąc, a potem na koniec ciąży dodaje się dwa tygodnie
przecież to prosta matematyka,a jednak nie jest to takie proste

Różnie liczą Mnie najbardziej pasuje tak, choć fakt że ostatni trymestr wychodzi najdłuższy

[Jok3r]

Napisane przez gosikk_s

Jok3r, kuruj się Może latka się przydadzą ale przy mięśniaku może być ciężej. Co do szczepień, u nas miasto finansuje pneumokoki (w pierwszym roku życia) i meningokoki ( w drugim). Więc korzystamy. Dodatkowo zaszczepiłam na rotawirusy.

Wlasnie ten miesniak to juz zaczyna dawac mi sie we znaki zwlaszcza przy zginaniu, a wtedy potrafi zabolec.

Napisane przez tola3804

Jok3r! Dużo zdrówka Ci życzę!

Odnośnie szczepionek: ja tez nie szczepiłam żadnymi dodatkowymi, choć nie powiem, że zastanawiam się nad pneumokokami, jak będę chciała od przyszłego roku posłać Mika do przedszkola, ale decyzji nie podjęłam jeszcze w tej kwestii. Taka byłam przeciwna szczepionkom na rotawirusy, ale jak stanęłam przed wizją pobytu z dzieckiem w szpitalu, bo nam się odwadniał już i żadnym sposobem nie mogliśmy powstrzymać biegunki, to wyłam jak bóbr i żałowałam, że nie zaszczepiłam na rota.

Widze, ze zdania sa podzielone i w sumie juz sama nie wiem czy szczepic czy nie. Niutka ma racje, ze to tak jak z grypa trzeba by sie na kazdy szczep zaszczepic, zeby nie zachorowac, ale z drugiej strony jesli ma to zlagodzic ojawy to moze warto pomyslec.

Napisane przez niutka1

no tak, ale z rota jest tak jak ze szczepionka na grype, zaszczepisz na obecne wirusy, a za chwile one sa juz zmutowane i przy zarażeniu sie twoja szczepionka nie działa

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:36 ----------

tu szczegóły szczepionek na rota ( tylko to jest strona komercyjna )

http://www.powstrzymajrotawirusy.pl/strona.aspx?id=8

Napisane przez Montii

Hej Lejdis
mam nadzieję,że wasze kciuki pomogły, jestem dobrej myśli w czwartek wyniki, boje sięę ale musi być dobrze! 20stego zdaje indeks i mam wolne do 1 października i pewnie gdzieś się wybierzemy, nad morze daleko to raczej góry i kupiłam sobie kozaki jakby śnieg tam był różnie z tą pogodą , szerszy sweterek i skarpetki dla dzieciaka.
o 18 mam ginekologa a tak spać mi się chce..;/
milego dnia

Bezdie dobrze Kurcze pojechalabym w gory.

Napisane przez kosmisia1985

Jok3r kuruj się ostro, żeby nic gorszego nie wyszło!

Dziewczyny czy Wy będziecie sobie kupować tą poduszkę "rogala"? Dwie koleżanki, które w ciąży były to polecały zarówno w czasie jak i do karmienia potem. Co sądzicie?

No wiec jak szwagierka byla w szkole rodzenia to polozna bardzo polecala rogala, ale tego malego. Tz wyglada jak taka poduszka do samochodu np, ktora sie kladzie na karku. Polecala ja do karmienia, bo wtedy jedna reka, a czasem nawet obie sa wolne i kluska wygodnie sobie lezy. Poza tym przydaje sie pozniej jak np chcemy dziecko polozyc na lozku i cos tam porobic i wtedy kladziemy kluske tak, ze z kadej strony ten rogal zapobiega turlaniu sie dziecka. Nie wiem jak to wytlumaczyc Wiec ja sie zdeysduje zreszta 40zl to nie majatek

Napisane przez Tity

Dziewczyny, przyszłam się pochwalić, że prawdopodobnie będziemy mieć syna

Gratki. Ja tez cos w moczu czuje, ze bedzie chlopak, ale moze sie mysle. W sumie jest mi to naparwde calkiem obojetne.

Napisane przez Montii

ja zastanawiam się czy iść za tydzień, bedzie skonczony 16 )

Ja bylam w 15 i nic z tego nie wyszlo, bo sie dzizdia nie chciala pokazac, poza tym lekarz nie bardzo chcial oznaczac. Tak wiec musze czekac do polowy pazdziernika.

Napisane przez 87czarna

Montii, a my jutro mamy 15 tydzień...nie prawdaż? Dziewczyny,nie wiem,czy to to,o czym myślę,ale od trzech dni mam co jakiś czas dziwne bąbelki w brzuchu(przewaznie po prawej stronie)!Takie jakby...pekanie. Nie wiem,czy to juz dzidzia daje o sobie znać? A może to tylko jelitka ?

No bardzo mozliwe, ze juz kluska daje znac. Wszystkie baby w okol mnie powtarzaja, ze nawet nie zauwazyly pierwszych ruchow, bo byly podobne do tego bulgotania co sie nie raz ma w jelitach

Ja jutro zaczynam 17tydz jednak ruchow nima. Widac moje dziecko absolutnie nie ma zamiaru uszczesliwic mamy w zaden sposob, ale spoko potrace mu/jej z kieszonkowego

Dzieki za zyczenia powrotu do zdrowia. Mam nadzieje, ze juz nie dlugo stane no nogach, bo od wczoraj mam chyba kulminacje choroby i pojawila sie goraczka, kaszel i uczucie jakby mi ktos na klatce piersiowej siedzial. Polezymy zobaczymy

W ogole to sie wczoraj zastanawialam jaki wplyw ma takie przeziebienie na kluske. Tz wiem, ze ono nie choruje, bo pewnie ma tam jakies "zabezpieczenia" , ale tak sie zastanawialam co sie tam wtedy dzieje.

Ide dalej lezec.

[neti23]

Jok3r
owocnego leżenia

[Castia]

Napisane przez Tity

Ja wczoraj załapałam się za darmo na 3D bo lekarz dopiero co wstawił nowy sprzęt i testował, więc mam zdjęcie malucha w 3D, strasznie biedniutki i kościsty jeszcze... Ale płci nie sprawdzał przez 3D tylko normalnie. No i coś tam rzeczywiście było między nóżkami, tylko jeszcze malutkie. A najbardziej się cieszę, że już nie muszę jechać 100 km do Lublina na 3D...


Ja byłam przekonana, że będzie córka, ale przeczucia mnie zwiodły W sumie na słodkie nie specjalnie mam ochotę to powinnam się chłopca spodziewać


Dziewczyny nie szalejcie z tymi ziemniakami :P

Sama będziesz sobie projektować, czy znasz jakąś firmę, która ładne kuchnie robi?

super z tym USG no i człowieczka już super widać
wiesz co właśnie poszukujemy kogoś kto robi kuchnię, wczoraj byli u nas jacyś tam projektanci, zrobili wizualizację ale jakoś nie jestem do niej przekonana, i chciałabym w jakimś programie zrobić sobie sama, jakby to wyglądało tak jak ja sobie wymyślę.
jutro też jesteśmy umówieni z jedną firmą to zobaczymy co oni nam zaproponują
wczoraj koszt kuchni, tzn, same meble z oswietleniem już na gotowo wycenili mi na 6500zł nie wiem czy to duzo czy mało, dla mnie oczywiscie duzo jesli biorę pod uwagę wszystkie inne rzeczy ktore musimy do domku kupic

Napisane przez gosikk_s

Castia, no właśnie, a w takim razie kupiłas te dżinsy na aktualne wymiary i okazały się za duże czy wzięłaś większe. Chodzi mi dokładniej o wymiary w udach...I czy one są coś elastyczne i w razie czego cokolwiek się rozciągną czy nie? Kurcze, kuszą mnie a nie wiem jaki rozmiar wziąć I może jednak przystopuj z tymi ziemniakami
.

w sumie to na aktualne wymiary brałam, miałam tam w zapasie 1-2cm tak żeby były na całą ciaze jakby mi sie przytyło, ale one są z fajnego materiąłu nie sztywnego więc jeszcze dodatkowo mogą się na nogach rozciągnąc dlatego sa na mnie za duze, w listopadzie bedą dobre

Napisane przez tola3804

Hej!

Castia! Przepraszam, jeśli było już na ten temat, ale jestem strasznie ciekawa, jaki domek budujecie, na jakim etapie jesteście? Macie jakieś fotki?
!

ten domek
http://archon.pl/gotowe-projekty-dom...m410794850837b
ale ja nie jestem z niego juz zadowolona, moj TZ zaczął go stawiać jak dopiero co zaczelismy ze soba byc więc głupio mi było się wtrącac po pół roku znajmoosci do domku ktory stawia bo nawet nie wiedziałam że będzięmy ze sobą juz na zawsze. Ja bym wybrała inny projekt
w tym i tak sporo zmian zastosowalismy w miarę mozliwosci.
no ale jak juz jest to jest, a dla nas to duzo tymbardziej ze jestesmy dopiero 3 miesiace po slubie obecnie jestemy juz na etapie wykonczeniowki, w przyszlym tyg przychodza klaść gładz i malowac, no a potem płytkarz i panele. domek ocieplilismy juz. z wiekszych wydatkow musimy kupic piec i grzejniki i brame garazową, no i meble kuchenne i cała łazienka. na razie kończymy parter zebysmy z didziusiem mogli iśc na swoje bo w obecnym pokoju u mnie w domu nie mia miejsca juz nawet na łożeczko ani szafki na ciuszki dla bobasa

ja dziś nie zbieram ziemniakow mam misję ugotowania obiadku dla całej brygady

fotki kiedyś wrzucę bo są u teściów. jak będę pamiętać to nieługo wstawię

[kolba]

Napisane przez neti23

też tak będę liczyć
ale słyszałam też że liczy się 4 tygodnie na każdy miesiąc, a potem na koniec ciąży dodaje się dwa tygodnie
przecież to prosta matematyka,a jednak nie jest to takie proste

Bo ciążę można liczyć na dwa sposoby - miesiąc kalendarzowy i księżycowy. W miesiącu kalendarzowym ciąża trwa 9 miesięcy, a licząc miesiącami księżycowymi 40 tygodni (i tym posługują się lekarze)

http://familie.pl/Ciaza/Przewodnik/g...sutrakning.php - jeszcze raz wklejam fajny link do kalkulatora ciążowego, tu jest właśnie rozgraniczenie na te dwa sposoby!

Mam do Was pytanie jeśli chodzi o pływanie! Zagrożenie u mnie minęło i mogłabym popływać (wszędzie piszą, że to najlepszy sport w ciąży), ale boję się infekcji. Ginekologa zapomniałam zapytać. Chodzi mi o tampony - gdzieś kiedyś wyczytałam, że kobiety w ciąży chronią się przed infekcjami na basenie zakładając tampon. Jakoś mieszane mam uczucia! Jak Wy się zabezpieczacie pływając??

[Montii]

czarna , hm nie 15 a 16 tak liczy mi położna i ginekolog ale wpisując do wszelkich recept/skierowań/ksiązeczek posługuje się skończonymi


wow ja dzisiaj wstałam siku tylko 2x!

[neti23]

Napisane przez Castia

super z tym USG no i człowieczka już super widać
wiesz co właśnie poszukujemy kogoś kto robi kuchnię, wczoraj byli u nas jacyś tam projektanci, zrobili wizualizację ale jakoś nie jestem do niej przekonana, i chciałabym w jakimś programie zrobić sobie sama, jakby to wyglądało tak jak ja sobie wymyślę.
jutro też jesteśmy umówieni z jedną firmą to zobaczymy co oni nam zaproponują
wczoraj koszt kuchni, tzn, same meble z oswietleniem już na gotowo wycenili mi na 6500zł nie wiem czy to duzo czy mało, dla mnie oczywiscie duzo jesli biorę pod uwagę wszystkie inne rzeczy ktore musimy do domku kupic



w sumie to na aktualne wymiary brałam, miałam tam w zapasie 1-2cm tak żeby były na całą ciaze jakby mi sie przytyło, ale one są z fajnego materiąłu nie sztywnego więc jeszcze dodatkowo mogą się na nogach rozciągnąc dlatego sa na mnie za duze, w listopadzie bedą dobre



ten domek
http://archon.pl/gotowe-projekty-dom...m410794850837b
ale ja nie jestem z niego juz zadowolona, moj TZ zaczął go stawiać jak dopiero co zaczelismy ze soba byc więc głupio mi było się wtrącac po pół roku znajmoosci do domku ktory stawia bo nawet nie wiedziałam że będzięmy ze sobą juz na zawsze. Ja bym wybrała inny projekt
w tym i tak sporo zmian zastosowalismy w miarę mozliwosci.
no ale jak juz jest to jest, a dla nas to duzo tymbardziej ze jestesmy dopiero 3 miesiace po slubie obecnie jestemy juz na etapie wykonczeniowki, w przyszlym tyg przychodza klaść gładz i malowac, no a potem płytkarz i panele. domek ocieplilismy juz. z wiekszych wydatkow musimy kupic piec i grzejniki i brame garazową, no i meble kuchenne i cała łazienka. na razie kończymy parter zebysmy z didziusiem mogli iśc na swoje bo w obecnym pokoju u mnie w domu nie mia miejsca juz nawet na łożeczko ani szafki na ciuszki dla bobasa

ja dziś nie zbieram ziemniakow mam misję ugotowania obiadku dla całej brygady

fotki kiedyś wrzucę bo są u teściów. jak będę pamiętać to nieługo wstawię

a jak duża jest kuchnia ? ile mebli ? jakie szafki ? bo cena od tego zależy
wydaje mi się jednak, że nie jest to dużo, takie są ceny, ja robiłam dwa lata temu kuchnię i zapłaciłam 8.000, a kuchnia maleńka, z tym że wliczony był zlew, okap i miałam szuflady oraz drzwiczki od szafek cichodomykające się.

Ładny ten domek
Aż mi się zamarzyło...

[gosikk_s]

Jok3r, na innym wątku była dziewczyna, już urodziła a ciążę przechodziła z dużym mięśniakiem. Niestety często dawał jej się we znaki, brzuszek też miała o wiele większy niż przy pojedynczej ciąży. Ale to wszystko pewnie zależy i od rozmiaru, i od położenia mięśniaka więc może Tobie przejdzie ulgowo


Castia, aha, czyli są rozciągliwe i nieco większe niż z wymiarów. Super, w takim razie chyba mogę wziąć S, powinnam zmieścić uda a w razie czego potem się pewnie jeszcze rozciągną. Nie chciałabym za dużych, poprzednio takie miałam i do porodu były za luźne, to też niewygodne. Projekt domku mnie się podoba choć pewnie też wybrałabym inny ale skoro nie miałaś wyboru zostaje się cieszyć z tego. 6 pokoi, spoko...możecie mieć gromadkę

[Montii]

eh dom może nam się uda za 5 lat, bo w tym roku mieszkanie kupiliśmy, a za 5 lat kto wie.... wtedy mogę mieć 5tkę dzieci

[gosikk_s]

Napisane przez Montii

eh dom może nam się uda za 5 lat, bo w tym roku mieszkanie kupiliśmy, a za 5 lat kto wie.... wtedy mogę mieć 5tkę dzieci

Aż takie plany?

[Montii]

Jakbyśmy mieli dom z wielkim ogrodem to chciałabym mieć tak z 4 dzieci 5 też może być oczywiście jakby były warunki...na razie jedno w drodze zobaczymy co dalej będzie

[kosmisia1985]

Napisane przez kolba

Bo ciążę można liczyć na dwa sposoby - miesiąc kalendarzowy i księżycowy. W miesiącu kalendarzowym ciąża trwa 9 miesięcy, a licząc miesiącami księżycowymi 40 tygodni (i tym posługują się lekarze)

http://familie.pl/Ciaza/Przewodnik/g...sutrakning.php - jeszcze raz wklejam fajny link do kalkulatora ciążowego, tu jest właśnie rozgraniczenie na te dwa sposoby!

Mam do Was pytanie jeśli chodzi o pływanie! Zagrożenie u mnie minęło i mogłabym popływać (wszędzie piszą, że to najlepszy sport w ciąży), ale boję się infekcji. Ginekologa zapomniałam zapytać. Chodzi mi o tampony - gdzieś kiedyś wyczytałam, że kobiety w ciąży chronią się przed infekcjami na basenie zakładając tampon. Jakoś mieszane mam uczucia! Jak Wy się zabezpieczacie pływając??

Jak ostatnio się pytałam mojej ginekolog o basen to nie mówiła nic o tamponach, ale poleciła żebym sobie przed i po basenie dla ostrożności aplikowała tabletki Gynophilus albo Lactovaginal.

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------

Napisane przez Montii

Jakbyśmy mieli dom z wielkim ogrodem to chciałabym mieć tak z 4 dzieci 5 też może być oczywiście jakby były warunki...na razie jedno w drodze zobaczymy co dalej będzie

Wow, niezłe plany Mój mąż zawsze powtarza, że on chce mieć drużynę piłkarską

[Montii]

ale zobaczymy czy po pierwszym nie będę miała dość haha

[deneb3]

Napisane przez niutka1

wysoko, czy nisko? jak nisko, w podbrzuszu i np wyczuwalne jak mocno przyłozysz płaska dłoń, to może być dzidzia
a moje malenstwo, poza tym jednym razem sie nie odzywa

moje poza jednym razem też spokój
no ale jeeeeeszcze czas w czwartek idę do lekarza i będziemy podglądać maluszka, może uda mi się wydębić podglądanie płci - ten mój gin to taki, że sam z siebie nie powie raczej

ja sobie spodnie zamówiłam na allegro - używane, dziś mi przyszły i są super jak nowe a zapłaciłam 30zł