Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ V

[Nadia5]

Idę spać seriale źle na mnie działają

Pieniążkowych snów SPD i miłego weekendu

[Paulunia8713]

Julia zasnęła a ja padam Nie wiem co się dzieje ale zawsze poza nielicznymi wyjątkami do 22 mi już śpi a dzisiaj nie. Chyba wyczuwa tą atmosferę, która w domu panuje
Jestem taka śpiąca, dzisiaj wstałam o 5 bo teściowa miała przyjechać więc chciałam trochę posprzątać drugi raz się nie dam oszukać Jutro wstaje o 9

Jutro musze pranie zrobić a pralki brak. Już mnie wszystko boli na samą myśl bo sporo się tego nazbierało. Ale ktoś to musi zrobić.
Wiecie właśnie sobie przypomniałam że TŻ ma jutro imieniny a ja prezentu nie mam. Zresztą i tak wojna w domu więc niech mu mamusia coś kupi. Ale zła jestem

Lecę spać kobietki. Miłego weekendu

[lili1987]

Napisane przez Paulunia8713

J
Jutro musze pranie zrobić a pralki brak. Już mnie wszystko boli na samą myśl bo sporo się tego nazbierało.

współczuję, bo ja jakiś czas tez prałam ręcznie (kilka lat temu) i nie powiem, lekko nie było

a u mnie za oknem powiewa filet z kurczaka

[sikoreczka111]

Napisane przez lili1987

ja w ogóle nie jestem zwolenniczką dywanów, bo jestem alergiczką, a dywan+kurz=mega katar u mnie.
natomiast jakbym kiedyś miała sypialnię (yhmmm ) to bym chciała taki biały puszek nie wiem czy Wiecie o co chodzi

mała usnęła

leczysz się jakoś??

Ja też jestem alergiczką i z roku na rok jest coraz gorzej, rok temu miałam okropne zapalenie gardła przez alergię, a potem ostre zapalenie błon śluzowych nosa ...masakra po prostu ..i jeszcze przez alergie mam astme

wogóle jestem chorowita , i zawsze wszyscy się śmiali ze mnie a teraz muszę unikać przeziebien i chorób bo jestem uodporniona na większość antybiotyków, a na inne mam alergię ...

[lili1987]

Napisane przez sikoreczka111

leczysz się jakoś??

Ja też jestem alergiczką i z roku na rok jest coraz gorzej, rok temu miałam okropne zapalenie gardła przez alergię, a potem ostre zapalenie błon śluzowych nosa ...masakra po prostu ..i jeszcze przez alergie mam astme

wogóle jestem chorowita , i zawsze wszyscy się śmiali ze mnie a teraz muszę unikać przeziebien i chorób bo jestem uodporniona na większość antybiotyków, a na inne mam alergię ...

ja mam alergię na roztocza i sierść i pylące drzewa niektóre
nie leczę sie, bo to nie było konieczne.
unikam sierści, w kurzu nie przebywam.
kiedyś musiałam w okresie pylenia brać jakieś tabletki, ale to było dawno
niestety jakbym pogłaskała kota to mnie całe ręce swędzą, mam nos zawalony i w ogóle masakra , a szkoda, bo uwielbiam zwierzaki i kiedyś nie miałam alergii na sierść

[sikoreczka111]

no własnie ja 10 lat temu, ba nawet z 6 nie miałam żadnych objaw alergii, u mnie zaczęło się to od kataru przy koszeniu trawy, a teraz to większość czasu w lecie jestem zakatarzona i łzawią mi oczy, ja mam alergię na roztocza, pleśn, trawę, zboża, jakieś drzewa, kurz...i nie wiem co jeszcze

Najbardziej mnie wkurza to, że tylko ja w rodzinie mam takie problemy i moi rodzice nie rozumieją, że cieżko jest być tak cały czas zakatarzona

[lili1987]

Napisane przez sikoreczka111

no własnie ja 10 lat temu, ba nawet z 6 nie miałam żadnych objaw alergii, u mnie zaczęło się to od kataru przy koszeniu trawy, a teraz to większość czasu w lecie jestem zakatarzona i łzawią mi oczy, ja mam alergię na roztocza, pleśn, trawę, zboża, jakieś drzewa, kurz...i nie wiem co jeszcze

Najbardziej mnie wkurza to, że tylko ja w rodzinie mam takie problemy i moi rodzice nie rozumieją, że cieżko jest być tak cały czas zakatarzona

ja nie mam aż tak zaawansowanej jak ty, ale jakbym nie sprzątnęła kurzu długo, to katar pół dnia po sprzątnięciu murowany, dotknięcie kota- czerwone ręce, potok z nosa , kichanie, nie wiem jak sprawa z drzewami się ma, ale chyba nie tak źle
alergia to duża strata, bo ja bardzo lubię koty, psy i ogólnie zwierzaki

[sikoreczka111]

nie mogę usnąć

kurcze miałam Wam wrzucić zdjęcia moich zdobyczy z lumpka... jutro tż zmuszę, żeby zrobił mi fotki ;d

[kraven]

Własnie wrócilismy z koncertu - było bosko Jestem wymeczona a jutro dyżur. Ide spać. Dobranoc SPD

[Anastazja86]

Witam
ja siedzę od godziny w szkole
tak mi się nie chciało wstawać przed 6 że szok
całe szczęście że kończę o 12
idę chyba po kawę do baru bo zasypiam

[201608051010]

halo halo jeszcze wszyscy śpią?

ja wczoraj wieczorem dostałam bardzo dobrą wiadomość i z tej całej radości obudziłam się dziś o 7 i już zasnąć nie mogłam

zaraz wypadałoby by wstać i zabrać się za robotę , a po południu nie wiem co, może wybierzemy się na poszukiwanie prezentów świątecznych
a wy jakie macie plany na dziś?

miłego dnia

[evilcia]

Dzień dobry ;-)
Padłam wczoraj przed 22 i dzięki temu się wyspałam. Nareszcie!
Już po śniadanku i porannej kawce i trzeba się zbierać, bo jadę do mamy do pracy jej pomóc samą pracę lubię, ale jak pomyślę o drodze, to mnie to trochę przeraża. Nie pamiętam, żebym w zeszłym roku w zimie jeździła sama do rodzinnego miasta i mam stracha.

Wczoraj to w ogóle była porażka. Jak tylko zaczęło sypać około 12, to złapała mnie niesamowita ****ica i przerażanie, bo przypomniał mi się powrót z środy, gdzie wracałam 3 godziny : Jeszcze rano był śmiertelny wypadek na drodze, którą jeżdżę (pisałam o tym wcześniej), która jest drogą przelotową i jak ona jest długo zablokowana, to korkuje się automatycznie pół miasta , a jeszcze dodatkowo stresu dodawał fakt, że koleżankę obiecałam podrzucić w jedno miejsce, bo jest niedaleko mojego domu, a ona była umówiona na konkretną godzinę - gdzie przy takiej pogodzie, to było mało możliwe zdążyć. Tak więc o godzinie 15 byłam wkurzona na maksa, bolał mnie brzuch i trzęsły mi się nogi - cudownie!

Końcem końców koleżanka się tylko lekko spóźniła, ale stres pozostał ;(

[201604250957]

Dzień dobry ja wstałam jakąś godzinę temu, mimo, że kładłam się przed północą jakoś mi się już spać nie chciało dzisiaj standardowo jak to w sobotę: pranie, sprzątanie i gotowanie a popołudniu umówiliśmy sie z kolegą ze studiów P. w mieście
co do prezentów świątecznych to chetnie wybrałabym sie juz na poszukiwania, ale czekam na wypłatę i dwie premie z pracy i nie wiem kiedy się doczekam zważywszy że sytuacja w firmie nieciekawa
ale wypłata na pewno będzie planowo czyli w piątek wiec w kolejny weekend wybywam na xmasowy szopping mimo wszystko bardzo lubie kupować prezenty dla innych, chyba nawet bardziej niż dla siebie w ogóle wczoraj mówili w tv, że przeciętny Poznaniak wyda ok 400zł na prezenty i że to całkiem sporo przy czym ja uważam, że nie dam rady sie zamknąć w mniejszej kwocie niż 700 a to w stosunku do tego ile zarabiam naprawde sporo.. i tak sie zastanawiam ile Wy dziewczyny wydajecie na prezenty? wiadomo, ze to zależy od ilości osób, ja mam do kupienia 4 większe prezenty (dla bliskich) i 4 dla znajomych/przyjaciół/ teściowej więc to 700 to wcale nie tak dużo imo?

[Anastazja86]

Napisane przez kashmirka

Dzień dobry ja wstałam jakąś godzinę temu, mimo, że kładłam się przed północą jakoś mi się już spać nie chciało dzisiaj standardowo jak to w sobotę: pranie, sprzątanie i gotowanie a popołudniu umówiliśmy sie z kolegą ze studiów P. w mieście
co do prezentów świątecznych to chetnie wybrałabym sie juz na poszukiwania, ale czekam na wypłatę i dwie premie z pracy i nie wiem kiedy się doczekam zważywszy że sytuacja w firmie nieciekawa
ale wypłata na pewno będzie planowo czyli w piątek wiec w kolejny weekend wybywam na xmasowy szopping mimo wszystko bardzo lubie kupować prezenty dla innych, chyba nawet bardziej niż dla siebie w ogóle wczoraj mówili w tv, że przeciętny Poznaniak wyda ok 400zł na prezenty i że to całkiem sporo przy czym ja uważam, że nie dam rady sie zamknąć w mniejszej kwocie niż 700 a to w stosunku do tego ile zarabiam naprawde sporo.. i tak sie zastanawiam ile Wy dziewczyny wydajecie na prezenty? wiadomo, ze to zależy od ilości osób, ja mam do kupienia 4 większe prezenty (dla bliskich) i 4 dla znajomych/przyjaciół/ teściowej więc to 700 to wcale nie tak dużo imo?

szczerze mówiąc nie wiem ile wydam, już wydałam 180 zł na 3 prezenty dla dzieci, a jeszcze zostali mi rodzice, mama Tż, siostra Tż z mężem, mój brat z bratową no i Tż czyli też sporo wydam najgorsze jest to że nie mam pomysłu co komu kupić, jedynie dla Tż planowałam perfumy

[Paulunia8713]

Witam
Wstałam o 9 ale nic a nic się nie wyspałam. Jakies dwie klatki dalej młodzi ludzie robili impreze urodzinową. Śpiewali, krzyczeli, dziewczyny piszczały i tak do 2 Repertuar od sto lat. piosenki weselne do szła dzieweczka do laseczka więc było bardzo ciekawie a tak głośno, że myślałam, że gdzieś w naszej klatce to się robi. TŻ oczywisćie w 5 minut zasnął a ja leżałam i czekałam aż skończą Po 2 już była cisza

Kash ja kupuje prezent tylko dla Julci, TŻ i TŻ chrześniaka. Więc myślę, że w 250zł się zmieszczę może nawet mniej . Myślę, że te 700 to nie jest mało na tyle osób do obdarowania

niniona podziel się z nami tą dobrą wiadomośćią o ile możesz tutaj

Teraz myślę co tu dzisiaj na obiad zrobić. Co prawda mam jeszcze dużo mięsa wieprzowego ale mała go jeść nie chce hmm teraz bądz czlowieku mądry i coś wymyśl

[Nadia5]

Dzień dobry

Wstałam odkurzyłam mieszkanie. kupiłam kwiatki i teraz piję kawkę
Jeszcze muszę podłogi pomyć i kuchnię posprzątać, ale to jak wróci TŻ i położy się spać

My już prezenty dawno kupiliśmy. Z racji tego, że TŻ nie ma zielonego pojęcia co chcieliby dostać jego rodzice postawiliśmy na skromne podarki
Jeszcze muszę dla mamy coś kupić ale już mi coś świta i dziadków jakiś drobiazg...

Dziś mam wolne od gotowania z racji wyjścia na urodziny
a jutro leniwa niedziela

[201604250957]

Paulunia co do wieprzowiny to chyba nawet dobrze, ze Twoja córcia nie chce jej jeść bo takim małym dzieciom nie powinno się jej dawać ostatnio oglądałam taki program na tvn style i mówili, że nawet dorośli nie powinni jadać wieprzowiny i wieprzowej wędliny częściej niż 2x w tygodniu, a dzieciom do 2 roku życia w ogóle nie powinno się jej dawać Moim zdaniem powinnaś kupić jej pierś z kurczaka np. koszt nie jest jakiś ogromny a też wiadomo, ze ona nie zje jej niewiadomo ile

Co do prezentów to ja mam jak zwykle problem z Mamą ostatecznie chyba kupie jej jakąś torebkę bo mówiła ostatnio, ze przydałaby sie jej nowa do pracy dla reszty pomysły są więc czekam tylko na kaskę i pędzę do sklepów zanim nam wszystko wykupią

Ok spadam na śniadanie, uwielbiam te nasze weekendowe śniadania przy pełno zastawionym stole

[201608051010]

Napisane przez kashmirka

Dzień dobry ja wstałam jakąś godzinę temu, mimo, że kładłam się przed północą jakoś mi się już spać nie chciało dzisiaj standardowo jak to w sobotę: pranie, sprzątanie i gotowanie a popołudniu umówiliśmy sie z kolegą ze studiów P. w mieście
co do prezentów świątecznych to chetnie wybrałabym sie juz na poszukiwania, ale czekam na wypłatę i dwie premie z pracy i nie wiem kiedy się doczekam zważywszy że sytuacja w firmie nieciekawa
ale wypłata na pewno będzie planowo czyli w piątek wiec w kolejny weekend wybywam na xmasowy szopping mimo wszystko bardzo lubie kupować prezenty dla innych, chyba nawet bardziej niż dla siebie w ogóle wczoraj mówili w tv, że przeciętny Poznaniak wyda ok 400zł na prezenty i że to całkiem sporo przy czym ja uważam, że nie dam rady sie zamknąć w mniejszej kwocie niż 700 a to w stosunku do tego ile zarabiam naprawde sporo.. i tak sie zastanawiam ile Wy dziewczyny wydajecie na prezenty? wiadomo, ze to zależy od ilości osób, ja mam do kupienia 4 większe prezenty (dla bliskich) i 4 dla znajomych/przyjaciół/ teściowej więc to 700 to wcale nie tak dużo imo?

z moich obliczeń wynika, że na prezenty wydamy 800 zł (+/- 100)
dużo, ale też mamy sporo osób do obdarowania bo 10 + my
ale raz w roku myślę, że można zaszaleć

[Nadia5]

Ja wymyśliłam prezent dla mamy. Tata ostatnio kupił jej zastawę na rocznicę więc ja kupię komplet sztućców Bo gdzież to obiad z nowej zastawy starymi sztućcami

[Paulunia8713]

Napisane przez kashmirka

Paulunia co do wieprzowiny to chyba nawet dobrze, ze Twoja córcia nie chce jej jeść bo takim małym dzieciom nie powinno się jej dawać ostatnio oglądałam taki program na tvn style i mówili, że nawet dorośli nie powinni jadać wieprzowiny i wieprzowej wędliny częściej niż 2x w tygodniu, a dzieciom do 2 roku życia w ogóle nie powinno się jej dawać Moim zdaniem powinnaś kupić jej pierś z kurczaka np. koszt nie jest jakiś ogromny a też wiadomo, ze ona nie zje jej niewiadomo ile

Co do prezentów to ja mam jak zwykle problem z Mamą ostatecznie chyba kupie jej jakąś torebkę bo mówiła ostatnio, ze przydałaby sie jej nowa do pracy dla reszty pomysły są więc czekam tylko na kaskę i pędzę do sklepów zanim nam wszystko wykupią

Ok spadam na śniadanie, uwielbiam te nasze weekendowe śniadania przy pełno zastawionym stole

Drobiowe to my jej cały czas kupujemy i chetnie je ale wczoraj się skończyło i dlatego mam problem. Wieprzowinę jak mówił lekarz Julci można i dla takich dzieci ale raz na jakiś czas wkońcu
co za dużo to niezdrowo a moja wogóle nie chce wiec jeszcze lepiej

Smacznego

[201608051010]

Napisane przez Paulunia8713

niniona podziel się z nami tą dobrą wiadomośćią o ile możesz tutaj

Teraz myślę co tu dzisiaj na obiad zrobić. Co prawda mam jeszcze dużo mięsa wieprzowego ale mała go jeść nie chce hmm teraz bądz czlowieku mądry i coś wymyśl

podzielę , podzielę bo to naprawdę fajna historia, ale na PW...

ja mam dziś na obiad pulpeciki w sosie pomidorowym, które zostały z wczoraj

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

podzielcie się swoimi pomysłami na prezenty ,ja nie mam żadnych
zupełnie nie wiem co mam kupić

[nurek119]

Niniona i Anastazja gratuluje i jednocześnie zazdroszcze ślicznych mieszkanekklas ki:
ja dziś mam imieniny jednej babci a do drugiej do szpitala ide nie wiem kiedy będę się uczyc

[oliwka__]

Dzień dobry w sobotnie przedpołudnie
... i się nie wyspałam, a jakoś nawet sprzątać mi się nie chce leń totalny

Co do alergii to mojej siostry chłopak miał alergię ale mu przeszło, zacznę od początku ... moja siostra to straszna kociara (4 koty) i jak zaczęła spotykać się ze swoim tż to za każdym razem sterylnie przed jego przyjściem sprzątała pokój i karton chusteczek bo wystarczyło, że przeszedł przez mieszkanie i już było po nim. I tak z biegiem czasu jakoś się przyzwyczaił organizm że na dzień dzisiejszy po ponad 3 latach żadne zwierzęta go nie ruszają i zero kataru, jedynie od czasu do czasu profilaktycznie łyknie jakieś tabletki co mu mama z apteki przyniesie.
Poza tym słyszałam że alergię leczyć właśnie najlepiej w ten sposób (alergia na sierść siedź ze zwierzątkami, na kurz dużo kurzu kiedyś nie wierzyłam w tą teorię ale po reakcji siostry tż chyba jednak to prawda) ale zawsze ktoś musi być w pobliżu, bo albo organizm zacznie się przyzwyczajać albo nastąpi szok organizmu i możne się alergia pogłębić albo i nawet inne gorsze skutki.

No nic trzeba iśc zebrać sie i posprzątać a tak mi się nie chce zieeeewww

Kashmirka my na prezenty podejrzewam wydamy wartość mojej wypłaty zapewne, mamy do obdarowania moich rodziców, tż rodziców, jego siostra bo napewno będzie chciał coś jej kupić i no jej dziecku, mojemu bratu też się maleństwo urodzi więc kolejny preznet, no i dla rodzenstwa coś drobnego i u mnie jest wujek jeszcze. Więc około 10/11 prezentów myślałam że mniej a jak tu policzyłam to padam.

Rodzicom moim wiem co kupię:
- mamie - jakiś zestaw kolczyki plus wisiorek
- tacie - na pewno sweterek i może jakiś perfum
- dla brata malenstwa - jakieś ciuszki i może maskotka
- dla tż siostry małego - chciała jakiś śpiworek do spania bo już jej do świat wyrośnie z obecnego
- siostrze nie mam pojęcia co kupić
- braciom jednemu może sweterek jakiś drugiemu grę na PS3
- wujek jakaś flaszka i zestaw perfum (bo ma w ten dzień też imieniny)
Dla tż rodziców nie mam pojęcia co tutaj trudno określić co by chcieli dostać.
AAAAaaaa zapomniałam o własnym narzeczonym maskara nie wiem co mu kupić !!!
to będzie 12 osób.

[dodaja]

Dzień dobry

Ale pospałam dziś. Tż bez śniadania pojechał na zakupy Powiedział, że musi jechać bo potem nie dostanie produktów na obiad i kolacje Choć raz w roku sie zreflektował heh.

Niestety nasza rocznica nie będzie wyglądała tak jakbym tego chciała. Mieszkanie aż woła o sprzątanie, nie mówiąc o mojej pracy licencjackiej Dopiero koło obiadu pewnie skończymy i wtedy będzie czyste lenstwo...w sypialni

Co do alergii to ja mam na wszystko co możliwe i bardzo nad tym ubolewam! Okres od marca do sierpnia to najgorszy czas w roku pod względem alergii. Męcze się już dobrych 7 lat

[lili1987]

wstałam dopiero
musiałabym do sklepu po mleko dla małej iść, ale to za chwilę, bo mi się teraz nie chce
Tż znowu w pracy w ostatniej chwili się okazało

ale dużo chcecie wydać na prezenty
ja jakbym tyle wydała, to bym wegetowała cały miesiąc, a już mam dość wegetacji

[ssnowdrop]

Hejoo ja po kąpieli zawinięta w bluzę i szlafrok sobie podczytuje
zimnooooooooooo! żeby jak najszybciej naprawili to ogrzewanie;/

Napisane przez Anastazja86

wklejam moje skromne progi, nie mam zbyt dużego pola do popisu jeśli chodzi o robienie zdjęć
1.jeden koniec pokoju
2drugi koniec pokoju
3 i 4 szafa ale nie w całości bo jest w przedpokoju i robiłam z łazienki, uchwyciłam ile się dało bo to komandor i jest od podłogi do sufitu
przepraszam za jakość ale robione telefonem

zakochałam się w Twoim wnętrzu- w kolorach, w dekoracjach, w meblach!

Napisane przez Paulunia8713

Jutro musze pranie zrobić a pralki brak. Już mnie wszystko boli na samą myśl bo sporo się tego nazbierało. Ale ktoś to musi zrobić.

a może upierzesz ubrania u kogoś z rodzimy albo u znajomej?

Napisane przez niniona

halo halo jeszcze wszyscy śpią?

ja wczoraj wieczorem dostałam bardzo dobrą wiadomość i z tej całej radości obudziłam się dziś o 7 i już zasnąć nie mogłam

już nie moge doczekać się info co to za wiadomość?

[lili1987]

Napisane przez ssnowdrop

Hejoo ja po kąpieli zawinięta w bluzę i szlafrok sobie podczytuje
zimnooooooooooo! żeby jak najszybciej naprawili to ogrzewanie;/

masakra bez ogrzewania, ale ja mam na maksa odkręcone kaloryfery, okna nieszczelne i też zimno

[Paulunia8713]

Ssnow znajomych tutaj nie mam a najbliżej bo 12km mam teściową więc sama rozumiesz wolę już sama w rękach

Kochana mam nadzieje, że szybko wam naprawią. Wpadaj do mnie ogrzać się tutaj w koszulce i spodenkach chodzę a i tak mi gorąco

[Nadia5]

Dziewczyny, farbowała któraś z Was włosy farbą Sayoss ??
bo wczoraj kupiłam a dziś tak poczytałam sobie opinie i ponoć niszczy włosy (siano)
tym bardziej że to jasny blond więc teraz się obawiam jej użyć...

a kolor naprawdę fajny

ssnow 3maj się ciepło

[lili1987]

Napisane przez Paulunia8713

w koszulce i spodenkach chodzę a i tak mi gorąco

ale masz fajnie

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:56 ----------

Napisane przez Nadia5

Dziewczyny, farbowała któraś z Was włosy farbą Sayoss ??
bo wczoraj kupiłam a dziś tak poczytałam sobie opinie i ponoć niszczy włosy (siano)
tym bardziej że to jasny blond więc teraz się obawiam jej użyć...

a kolor naprawdę fajny

ty już drugi raz będziesz farbowała, a ja ciągle mam zafarbować i nie mam kiedy, a odrosty masakra
może dziś się za to wezmę.

nie miałam tej farby. z tej firmy to tylko fatalną odżywkę niby jak w salonach miałam