|
|
#1201 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 139
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
Nosz a mnie sie zdarzylo iz nigdy nie kierowalam sie gustami i nosami innych , ale nigdy nie mow nigdy co odnosze wobec siebie rzecz jasna. Pozdrawiam. |
|
|
|
|
#1202 |
|
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Agent Provocateur - osławiony Potwór
i rozczarowanie - żadnego potwora i kilera , ale takie tuż tuż przy skórze . I jak dla mnie jest to zapach wtórny - moja mama miała identyczne perfumy - może bez tego różanego otwarcia - na przełomie lat 70/80 . Co to było - nie wiem , pamiętam tyle , że flakonik mały , smukły , przezroczysty i koreczek też był przezroczysty . I pachniały dokładniutko tak samo takim cytrynowym szyprem .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa ![]() -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. ![]() |
|
|
|
#1203 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Chloe - dla mnie za dużo rózy, typowo kwiatowy zapach , nie za słodki ale z ilością kwaitów przesadzili
bardzo dobra trwalość !Givenchy Ange Ou Demon - w moim odczuciu killer, mocny, trwaly, po kilku chwilach od psiknięcia zapach kojarzy sie mi z kadzidłem z koscioła
__________________
SZUKAM ANASTASIA BEVERLY HILLS Loose Setting Powder |
|
|
|
#1204 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Golden delicious nie taki koszmarek jak zielone jablko, ale wciaz niefajny - pudrowo-swiezy, rozwodniony, poczatkowo wzera sie w nos ta nuta pudrowo-wodna,a potem zostaja jakies owoce z kwiatkami. Nie moj typ zupelnie.
Bottega Veneta bliskoskorny, szyprowo-kwiatowo-skorzany, treraz dosc modne sa takie kompozycje, jednak mnie osobiscie zawiodl. Nie mowie, ze brzydki, ale jednak brakuje mu tego czegos. Zastanawiam sie czy nie przedreptac sie do Lulua - maja tam zapachy nienznaej mi firmy Divine - moze ktos testowal? |
|
|
|
#1205 |
|
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Balenciaga L'Essence -
Troszkę w klimacie jakby SheWood, ale mocniejszy i z takim męskim zdecydowaniem. Super! Trwałość i intensywność zacne Beyonce Heat Rush - ratuj się kto może! Nie zdzierżyłabym trasy Kraków-Lublin obok kogoś wypachnionego... tym czymś. Wszystko co najgorsze z sezonówek Escady wsadzone w jeden flakon ![]() Celine Dion Signature - miły, ciepły, kobiecy, nudny Armani Diamonds Black Carat - Niepokojąca syntetyczna słodycz lekarstwa Vera Wang Bouquet - ładny bukiet kwiatów, jakby był jeszcze trochę ładniejszy to bym go chciała Chłodne białe kwiaty z nektarowo-miodową nutką w baziePrada Candy - karmel, benzoes, mocno, slodko, szkoda, że baza bez rewelacji przy skórze i troszkę za krótko Armani Onde Mystere - kwiatki z odrobiną paczuli, nietrwałe Armani Onde Extase - głęboki, orientalny, kwiatowo-ambrowy, z papierka był okropny, na skórze rozwija się w elegancki i poważny zapach, jakby tak jeszcze jakąś dodającą mu indywidualności nutkę byłby super. Cartier Baiser Vole - z blotterka zanosiło się na miłość, na skórze niestety traci urok, jest lilia, ale niedopracowana i bez głębi Szkoda, bo ma duży potencjał.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
|
|
|
#1206 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 461
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
trwałość jest naprawdę powalająca! Jak dla mnie: muszmieć! Ach, no i flakon bardzo udany
__________________
Próbki na wymianę - aktualizacja 03.2020 |
|
|
|
|
#1207 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Czestochowa
Wiadomości: 798
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Black Carrat - ojj znam to juz
diamonds intense w innym opakowaniu. flakon identyczny ale czarny, w internecie robi wieksze wrazenie. Nie ma co opisywac.. dla mnie to diamonds intense bez zadnej zmiany ![]() Angel edt - zaznaczam ze klasyk mnie nie lubi, ja go takze. tutaj nie ma ziemi jak w angelu edp. Poczatek to dla mnie angel klasyk (ale bez ziemi).. dalej na skorze rozwija sie jak elle ktore uwielbiam zupelnie jakby zremixowac te 2 zapachy. Flakon cudowny Fajnie pomysleli z namagnesowaniem gwiazdki (korka)
__________________
watek wymiankowy https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post77660566 Bottega veneta edp, decadence, alien, lveb, euphoria forbidden , nina lelixir, diamonds intense, insolence
moja szafka: http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/2683/ |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#1208 |
|
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Heidi Klum Shine - zaczyna się mdłą, zatykającą słodyczą, rozwija w jakieś nijakie pseudoorientalne coś
Esprit Imagine - świeżuszek, może nawet nie taki ostatni, trwałe to to przynajmniej Bruno Banani Made For Women - zaczyna się syntetyczną owocową landrynką, przyjemną nawet, później nuda ![]() Cartier Eau de Cartier Essence d'Orange - zaczyna się akordem soczystej, cierpkiej pomarańczy, rozwija w zioła z dominacją lawendy, ale trochę za szybko robi się bliskoskórny i kiepsko wyczuwalny Vera Wang EDP - zaczyna się fajnym kwiatowym bukietem, później zapach staje się baaardzo kobiecy i taki "dorosły", ta faza podoba mi się najmniej, baza jest lżejsza, świeżo-kwiatowa i elegancka. Hm... Chcę czy nie, oto jest pytanie?... Marc Jacobs Pomergranate - zaczął się bardzo fajnie, owocowo i słodko a zarazem orzeźwiająco, nie wiem czy to granat tak pachnie, ale było miło. Teraz zrobił się gorzki i przypomina mi żel Palmolive z granatem, bez zachwytu. Ale jaka trwałość! I najlepsze jest to, że trzy ostatnie razem pachną absolutnie fantastycznie, każdy z osobna już nie tak powalająco
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
|
|
|
#1209 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 545
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
najnowsza Euphoria (ma miec premiere w polowie pazdziernika) - slodycz, slodycz i jeszcze raz slodycz (po jedynym psiku ok. g. 15)...teraz pozostala wanilia (dla mojego dziecka czekolada mleczna
) zlamana jakas swieza nuta...a wczesniej przypominalo mi to Angel lub Aliena (nie bijcie, ale te kilery nie moje i jakos nie potrafie stwierdzic jednoznacznie coz to bylo)...w kazdym badz razie wole tradycyjna EDP, ktora wczoraj wieczorem testowalam (dzieki Daff
__________________
Burberry Body Intense i inne oddam książki i elektronika ciuchy, buty, torebki itp. |
|
|
|
#1210 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 139
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Slynna Cinema YSL- jak dla mnie mydlany zapach, trwalosc ok 4 godzin, zas na ubraniu prawie wiecznosc
.C.Dior Midnight Poison EDP przepieknie rozwija sie na mojej skorze, trwalosc numer jeden, wprawdzie juz sie "wywachalam" ale "otoczenie" dlugo jeszcze informowalo mnie o zapachu |
|
|
|
#1211 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 999
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Boudoir Sin Garden VW - łeeeeee? a co to ma byc? kwaśne kwiatki sratki , a w tle jakieś popłuczyny po klasyku. a dodam, ze ja klasyka kocham od pierwszego niucha i w miesiąc po otrzymaniu odlewki mialam juz 4 flakony, wiec wiecie... no nic specjalnego po prostu. Rozczarowanie.
Joop LeBain - jak olejek do ciasta migdałowy, troche kwaskowaty Wish Turquoise Diamond Chopard - cos w stylu limitowanek Escady, owocowe, troche melona czuje, troche słodyczy mam wrażenie jakbym to juz wczesniej gdzies wąchała Chanel N.5 Elixir Sensuel - piątka z duża ilością szarego mydła
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over ...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel) |
|
|
|
#1212 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
Kadzidła... Paczule... Dymy... przygarnę, adoptuję, kupię WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ |
|
|
|
|
#1213 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Prada Cadny - dla mnie brat bliźniak Fantasy BS.
Oh! Lola - przyjemny, kwiatowy, do tego lekko owocowy zapaszek. Fanki Bright Crystal itp. będą zadowolone. Reszty zapachów nie było mi dane przetestować, bo Tż nie mogł już dłużej na bezcłówce wytrzymać
__________________
|
|
|
|
#1214 |
|
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Ponownie Encre Noir -
Elie Saab - nic ciekawego , takie sobie pachnidełko przyjemne i nie do zapamiętania , łagodne i bez wyrazu . Baiser Vole Cartiera - bardzo obiecujący zielskowaty początek , który niestety szybko mija i zostaje troszkę pudru i nic więcej Nowa Venezia - koszszszmarny korek a w środku -najpierw duża ilość migdałów , potem guma balonowa owocowa marki Donald a potem jakieś karmelizowane , kandyzowane owoce , niebezpiecznie żeglujące w stronę landrynek , ale na szczęście nie dożeglowujące , przechodzą w delikatny zapach toffi i krówek . Jeneralnie zapach kulinarny do obśliniania się , gdybym miała to nosić , stale byłabym głodna
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa ![]() -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. ![]() |
|
|
|
#1215 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lover Silesia
Wiadomości: 4 684
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Burberry Body - połączenie Naugty Alice V. Westwood z Envy me 2 Gucciego, bardzo spokojny, odrobinę męskawy (tak jak wszystkie damskie Burberry na mnie), delikatnie waniliowo-miodowy i brzoskwiniowy. Ładny, poprawny, ciepły, choć nie powala na łopatki.
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1216 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Loewe 7 jest już w S. i może ktoś wreszcie mi powie do czego jest podobny
szukajcie po męskiej stronie![]() Decibel Azzaro - początek świetny i oryginalny! ożywcze cytrusy z lukrecją |
|
|
|
#1217 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 999
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over ...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel) |
|
|
|
|
#1218 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 461
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Chopard Wish - faktycznie coś ma z Angela (choć spodziewałam się dużo większego podobieństwa). W sumie to nie wiem, czy jestem na tak, bo denerwuje mnie jedna nuta - coś takiego sztucznego
nie wiem nawet, jak to określić...
|
|
|
|
#1219 |
|
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Dior Homme Intense - baaaardzo słodki, momentami to wręcz rejestry Flowerbombki
Na pierwszy rzut nosa landrynki, na drugi irys. Fajny i niekoniecznie męski ![]() Dior Homme - też irys, z odrobiną fiołka zamiast landrynek. Też fajny Xeryus Rouge - psuje się jak wszystkie bardzo męskie zapachy na mojej skórze, nabiera kredowej pylistości, jest nieprzyjemny, na mężczyźnie prawdopodobnie fajnie łączy nuty ziołowe i kadzidlane Wyobrażam sobie, że taki jest niespsuty
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest |
|
|
|
#1220 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Nowa Venezia...
Przy miłości dozgonnej do miasta to zapach... ech, trochę bleee, bez klasy słodki ulep... nie, zdecydowanie nie podoba mi się.
__________________
Kot najgorszego sortu |
|
|
|
#1221 | |
|
perfumowy zawrót głowy
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 045
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
a czy ktoś może porównać nową Venezię do starej? Stara była piękna... znając życie nowa lepsza nie będzie
__________________
Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice |
|
|
|
|
#1222 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
W drodze do pracy zahaczyłam o Douglasa, stanęłam przed półką z nowościami i nie umiałam się zdecydować
Wszak nadgarstki tylko dwa ![]() Elie Saab- mój drugi test. Przy pierwszym mnie zachwycił, teraz- niekoniecznie. Gdy psiknęłam na bloterek od razu poczułam jaśmin, taki prawdziwy, afrykański. Po psiku na nadgarstek zero jaśminu, samo mydło, które trwa już blisko dwie godziny. Wyjątkowo niekorzystnie się na mnie rozwinęło dziś to pachnidło. Chyba skreślę z wish listy, bo obawiam się bólu głowy ![]() Baiser Vole- rozwodniona skoszona trawa doprawiona lekkim, nieco mdłym kwiatkiem. Podoba mi się ![]() Bardzo zielski zapach, dziwię się, że Cartier wypuszcza go jesienią, powinien zrobic to wiosną, bo to fajny świeżak na lato. Butelka boska- ten klips nad atomizerem super pomysł.Testowane na bloterkach: Angel edt- nie wyczułam jakiejś znaczącej różnicy od edp, brakuje tego charakterystycznego smrodku na początku, wydaje mi sie, że edt to edp tylko słabsze i bez początkowych nut. Butelka bardzo ładna z przodu, ale ta wypustka z tyłu jest obrzydliwa, wygląda jak jakaś narośl. Ble. Candy- słodziak, jakich wiele. Chyba nic specjalnego nie przykuło mej uwagi w tym zapachu. Especially Escada- nijakość do potęgi n-tej. To już wakacyjne limitowanki są lepsze- wiadomo: lekkie, łatwe i przyjemne słodziaki, żadne tam wysokie loty, ale są w porządku. A Especially to takie nie wiadomo co. Edytowane przez Mendosita Czas edycji: 2011-09-27 o 11:21 |
|
|
|
#1223 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
A co z Tresor midnight rose?
Bo w Sephorze i Marionnaud ma byc od pazdziernika, a Douglas reklamuje jakoby byly te perfumy dostepne juz. Tymczasem nigdzie nie ma
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1224 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 221
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
angel edt- wielkie rozczarowanie jak dla mnie, musiałabym się długo zastanawiać co to zapach gdybym nie wiedziała, że to anioł. Perfumy słodziutkie, milutkie i kompletnie bez pazura, słowem angel bez angela, najbliżej mu do wersji angel la rose.
prada candy - słodziak jakich wiele, początek taki, że aż zęby bolą a na koniec zostaje tylko zapach mydła. shalimar initial - ok, mają dużo wspólnego z wielkim poprzednkiem, ale jednak to nie to samo, natomiast może spodobać się tym, które chciałyby nosić shalimara klasycznego ale nie mają odwagi bo jest to wersja bardziej nowoczesna i przystępna, gdybym dostała w prezencie to z przyjemnością bym zużyła, sama nie kupię. |
|
|
|
#1225 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#1226 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 221
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
|
|
|
|
#1227 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Testowałam, co prawda w Douglasie, ale berlińskim. Bardziej niż różę wyczuwam w nich jaśmin. Przyjemny i czyściutki według mnie. Spodziewałam się, ze względu na to "midnight" w nazwie, jednak jakiegoś pazura. ale zaznaczam, że był to wyłącznie test na blotterku.
__________________
Edytowane przez BlueberryMilkshake Czas edycji: 2011-09-27 o 13:36 |
|
|
|
#1228 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
|
|
|
|
|
#1229 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 880
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
Cytat:
. Ale jak już wspominałam, na skórze może zupełnie coś innego wypełznąć .
__________________
|
|
|
|
|
#1230 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
|
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III
I mnie sie udalo dzis cos testnac
![]() 1. toaletowa wersje Angela - no spoko. Aniol, tylko lzejszy, mniej paczulowy. Ale w dalszym ciagu Aniol, charakterystyczny i bardzo trwaly 2. Balenciaga - Paris L'Essence - pierwsza wersja Paris... nie podobala mi sie. Zbyt krzykliwa, zbyt "wyfiokowana". Tu poczatek jest dosc podobny, ale po jakims czasie zostaje na skorze zielono-swieza fiolkowosc Przed paroma dniami: Prada - Candy - ulepek, bez dwoch zdan. Ale wyjatkowy ![]() Po pierwszej godzinie testow chcialam juz zapach skreslic z listy "warte ponownego testu i ew. zainteresowania". Na szczescie dalam jej szanse na troche dluzszy zywot ![]() i.... cud ![]() Prada Candy jest slodka
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:39.




, ale nigdy nie mow nigdy 
i rozczarowanie - żadnego potwora i kilera
, ale takie tuż tuż przy skórze . I jak dla mnie jest to zapach wtórny - moja mama miała identyczne perfumy - może bez tego różanego otwarcia - na przełomie lat 70/80 . Co to było - nie wiem , pamiętam tyle , że flakonik mały , smukły , przezroczysty i koreczek też był przezroczysty . I pachniały dokładniutko tak samo takim cytrynowym szyprem .


bardzo dobra trwalość !
Troszkę w klimacie jakby SheWood, ale mocniejszy i z takim męskim zdecydowaniem. Super! Trwałość i intensywność zacne
Nie zdzierżyłabym trasy Kraków-Lublin obok kogoś wypachnionego... tym czymś. Wszystko co najgorsze z sezonówek Escady wsadzone w jeden flakon 
Szkoda, bo ma duży potencjał.







Na pierwszy rzut nosa landrynki, na drugi irys. Fajny i niekoniecznie męski 
Bo w Sephorze i Marionnaud ma byc od pazdziernika, a Douglas reklamuje jakoby byly te perfumy dostepne juz. Tymczasem nigdzie nie ma

