Ostatnio testowałam - cz. III - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-20, 00:52   #1201
Phoenix2
Raczkowanie
 
Avatar Phoenix2
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 139
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez VI4 Pokaż wiadomość
I dlatego ja nigdy nie kupuję w ciemno...Zbyt kosztowna zabawa, a niestety nie umiem na podstawie opisu nut ocenić, czy zapach mi się spodoba.


Nosz a mnie sie zdarzylo iz nigdy nie kierowalam sie gustami i nosami innych , ale nigdy nie mow nigdy co odnosze wobec siebie rzecz jasna.
Pozdrawiam.
Phoenix2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-22, 18:40   #1202
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Agent Provocateur - osławiony Potwór i rozczarowanie - żadnego potwora i kilera owszem , początkowo intensywna róża , podobnie jak w L'Arte Gucciego , tak mniej więcej przez godzinę rzeczywiscie silnie daje znać o sobie , ale potem zupełnie normalny szypr z silnym składnikiem cytrynowym , coraz bardziej bliskoskórny , coraz delikatniejszy , a w końcu pojawiają się w nim śliczne , delikatne konwalie , ale takie tuż tuż przy skórze . I jak dla mnie jest to zapach wtórny - moja mama miała identyczne perfumy - może bez tego różanego otwarcia - na przełomie lat 70/80 . Co to było - nie wiem , pamiętam tyle , że flakonik mały , smukły , przezroczysty i koreczek też był przezroczysty . I pachniały dokładniutko tak samo takim cytrynowym szyprem .
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 09:51   #1203
cebulki
Zakorzenienie
 
Avatar cebulki
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 900
GG do cebulki
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Chloe - dla mnie za dużo rózy, typowo kwiatowy zapach , nie za słodki ale z ilością kwaitów przesadzili bardzo dobra trwalość !
Givenchy Ange Ou Demon - w moim odczuciu killer, mocny, trwaly, po kilku chwilach od psiknięcia zapach kojarzy sie mi z kadzidłem z koscioła
__________________
SZUKAM
ANASTASIA BEVERLY HILLS Loose Setting Powder
cebulki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-23, 10:01   #1204
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Golden delicious nie taki koszmarek jak zielone jablko, ale wciaz niefajny - pudrowo-swiezy, rozwodniony, poczatkowo wzera sie w nos ta nuta pudrowo-wodna,a potem zostaja jakies owoce z kwiatkami. Nie moj typ zupelnie.
Bottega Veneta bliskoskorny, szyprowo-kwiatowo-skorzany, treraz dosc modne sa takie kompozycje, jednak mnie osobiscie zawiodl. Nie mowie, ze brzydki, ale jednak brakuje mu tego czegos.
Zastanawiam sie czy nie przedreptac sie do Lulua - maja tam zapachy nienznaej mi firmy Divine - moze ktos testowal?
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-24, 00:18   #1205
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Balenciaga L'Essence - Klasyk miał zadatki na coś fajnego, L'Essence rozwija temat, mocny akcent położony jest na akord liści fiołka z kwiatem i szczyptą czegoś korzennego Troszkę w klimacie jakby SheWood, ale mocniejszy i z takim męskim zdecydowaniem. Super! Trwałość i intensywność zacne

Beyonce Heat Rush
- ratuj się kto może! Nie zdzierżyłabym trasy Kraków-Lublin obok kogoś wypachnionego... tym czymś. Wszystko co najgorsze z sezonówek Escady wsadzone w jeden flakon

Celine Dion Signature
- miły, ciepły, kobiecy, nudny

Armani Diamonds Black Carat
- Niepokojąca syntetyczna słodycz lekarstwa

Vera Wang Bouquet - ładny bukiet kwiatów, jakby był jeszcze trochę ładniejszy to bym go chciała Chłodne białe kwiaty z nektarowo-miodową nutką w bazie

Prada Candy
- karmel, benzoes, mocno, slodko, szkoda, że baza bez rewelacji przy skórze i troszkę za krótko

Armani Onde Mystere - kwiatki z odrobiną paczuli, nietrwałe

Armani Onde Extase
- głęboki, orientalny, kwiatowo-ambrowy, z papierka był okropny, na skórze rozwija się w elegancki i poważny zapach, jakby tak jeszcze jakąś dodającą mu indywidualności nutkę byłby super.

Cartier Baiser Vole - z blotterka zanosiło się na miłość, na skórze niestety traci urok, jest lilia, ale niedopracowana i bez głębi Szkoda, bo ma duży potencjał.
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-24, 11:52   #1206
teclo
Raczkowanie
 
Avatar teclo
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 461
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez dzika truskawa Pokaż wiadomość
Balenciaga L'Essence - Klasyk miał zadatki na coś fajnego, L'Essence rozwija temat, mocny akcent położony jest na akord liści fiołka z kwiatem i szczyptą czegoś korzennego Troszkę w klimacie jakby SheWood, ale mocniejszy i z takim męskim zdecydowaniem. Super! Trwałość i intensywność zacne
.
Tak jest! Choruję na klasyka, a od wczoraj na wersję L'Essence. Po pierwszym teście nie zauważyłam jakichś większych różnic, L'Essence jest jakby bardziej przygaszony, matowy... trwałość jest naprawdę powalająca! Jak dla mnie: muszmieć! Ach, no i flakon bardzo udany
__________________
Próbki na wymianę - aktualizacja 03.2020
teclo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-24, 18:39   #1207
thaprincezz
Rozeznanie
 
Avatar thaprincezz
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Czestochowa
Wiadomości: 798
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Black Carrat - ojj znam to juz diamonds intense w innym opakowaniu. flakon identyczny ale czarny, w internecie robi wieksze wrazenie. Nie ma co opisywac.. dla mnie to diamonds intense bez zadnej zmiany
Angel edt - zaznaczam ze klasyk mnie nie lubi, ja go takze. tutaj nie ma ziemi jak w angelu edp. Poczatek to dla mnie angel klasyk (ale bez ziemi).. dalej na skorze rozwija sie jak elle ktore uwielbiam zupelnie jakby zremixowac te 2 zapachy. Flakon cudowny Fajnie pomysleli z namagnesowaniem gwiazdki (korka)
__________________
watek wymiankowy https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post77660566
Bottega veneta edp, decadence, alien, lveb, euphoria forbidden , nina lelixir, diamonds intense, insolence

moja szafka: http://www.fragrantica.pl/uzytkownicy/2683/
thaprincezz jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-25, 18:21   #1208
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Heidi Klum Shine - zaczyna się mdłą, zatykającą słodyczą, rozwija w jakieś nijakie pseudoorientalne coś

Esprit Imagine - świeżuszek, może nawet nie taki ostatni, trwałe to to przynajmniej

Bruno Banani Made For Women - zaczyna się syntetyczną owocową landrynką, przyjemną nawet, później nuda

Cartier Eau de Cartier Essence d'Orange
- zaczyna się akordem soczystej, cierpkiej pomarańczy, rozwija w zioła z dominacją lawendy, ale trochę za szybko robi się bliskoskórny i kiepsko wyczuwalny

Vera Wang EDP
- zaczyna się fajnym kwiatowym bukietem, później zapach staje się baaardzo kobiecy i taki "dorosły", ta faza podoba mi się najmniej, baza jest lżejsza, świeżo-kwiatowa i elegancka. Hm... Chcę czy nie, oto jest pytanie?...

Marc Jacobs Pomergranate - zaczął się bardzo fajnie, owocowo i słodko a zarazem orzeźwiająco, nie wiem czy to granat tak pachnie, ale było miło. Teraz zrobił się gorzki i przypomina mi żel Palmolive z granatem, bez zachwytu. Ale jaka trwałość!

I najlepsze jest to, że trzy ostatnie razem pachną absolutnie fantastycznie, każdy z osobna już nie tak powalająco
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-25, 20:07   #1209
magda s.
Zakorzenienie
 
Avatar magda s.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 7 545
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

najnowsza Euphoria (ma miec premiere w polowie pazdziernika) - slodycz, slodycz i jeszcze raz slodycz (po jedynym psiku ok. g. 15)...teraz pozostala wanilia (dla mojego dziecka czekolada mleczna) zlamana jakas swieza nuta...a wczesniej przypominalo mi to Angel lub Aliena (nie bijcie, ale te kilery nie moje i jakos nie potrafie stwierdzic jednoznacznie coz to bylo)...w kazdym badz razie wole tradycyjna EDP, ktora wczoraj wieczorem testowalam (dzieki Daff) i umiarkowana slodycz jest fajna na jesien (taka przyjemnie ciepla)
magda s. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 01:08   #1210
Phoenix2
Raczkowanie
 
Avatar Phoenix2
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 139
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Slynna Cinema YSL- jak dla mnie mydlany zapach, trwalosc ok 4 godzin, zas na ubraniu prawie wiecznosc .


C.Dior Midnight Poison EDP

przepieknie rozwija sie na mojej skorze, trwalosc numer jeden, wprawdzie juz sie "wywachalam" ale "otoczenie" dlugo jeszcze informowalo mnie o zapachu
Phoenix2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 12:19   #1211
pin3ska
Zakorzenienie
 
Avatar pin3ska
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 999
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Boudoir Sin Garden VW - łeeeeee? a co to ma byc? kwaśne kwiatki sratki , a w tle jakieś popłuczyny po klasyku. a dodam, ze ja klasyka kocham od pierwszego niucha i w miesiąc po otrzymaniu odlewki mialam juz 4 flakony, wiec wiecie... no nic specjalnego po prostu. Rozczarowanie.

Joop LeBain - jak olejek do ciasta migdałowy, troche kwaskowaty


Wish Turquoise Diamond Chopard
- cos w stylu limitowanek Escady, owocowe, troche melona czuje, troche słodyczy mam wrażenie jakbym to juz wczesniej gdzies wąchała

Chanel N.5 Elixir Sensuel - piątka z duża ilością szarego mydła
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over


...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel)
pin3ska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-26, 13:28   #1212
MeryJane
Zadomowienie
 
Avatar MeryJane
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
Mareschialla - terpentyna z olejem lnianym , cuuudo nieprzytomne
Montale Full Incense - kadzidło
W tej części to ja się bardzo zgadzam -
__________________
Kadzidła...
Paczule...
Dymy...
przygarnę, adoptuję, kupię

WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ


MeryJane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 16:28   #1213
studentkaAM
Zakorzenienie
 
Avatar studentkaAM
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kłobuck/Zabrze
Wiadomości: 4 171
GG do studentkaAM Wyślij wiadomość przez MSN do studentkaAM
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Prada Cadny - dla mnie brat bliźniak Fantasy BS.

Oh! Lola - przyjemny, kwiatowy, do tego lekko owocowy zapaszek. Fanki Bright Crystal itp. będą zadowolone.

Reszty zapachów nie było mi dane przetestować, bo Tż nie mogł już dłużej na bezcłówce wytrzymać
__________________
Zapachy na wymianę

Szukam odlewki N. Ricci Love in Paris. Proszę o PW
studentkaAM jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 19:13   #1214
Parabelka
Panaroja
 
Avatar Parabelka
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Ponownie Encre Noir - niestety skwaszony dym i nic więcej . Może ślad herbaty z cytryną na zakończenie...
Elie Saab - nic ciekawego , takie sobie pachnidełko przyjemne i nie do zapamiętania , łagodne i bez wyrazu .
Baiser Vole Cartiera - bardzo obiecujący zielskowaty początek , który niestety szybko mija i zostaje troszkę pudru i nic więcej słabe te ostatnie Cartiery są jakieś , Cartier de Lune też do luftu....
Nowa Venezia - koszszszmarny korek a w środku -najpierw duża ilość migdałów , potem guma balonowa owocowa marki Donald a potem jakieś karmelizowane , kandyzowane owoce , niebezpiecznie żeglujące w stronę landrynek , ale na szczęście nie dożeglowujące , przechodzą w delikatny zapach toffi i krówek . Jeneralnie zapach kulinarny do obśliniania się , gdybym miała to nosić , stale byłabym głodna
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa

-Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry.
-Czy to pomoże ?[...]
-Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok .
Terry P.
Parabelka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 19:28   #1215
Twitter
Zakorzenienie
 
Avatar Twitter
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Lover Silesia
Wiadomości: 4 684
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Burberry Body - połączenie Naugty Alice V. Westwood z Envy me 2 Gucciego, bardzo spokojny, odrobinę męskawy (tak jak wszystkie damskie Burberry na mnie), delikatnie waniliowo-miodowy i brzoskwiniowy. Ładny, poprawny, ciepły, choć nie powala na łopatki.
__________________
Wymiany kosmetyczne?
Twitter jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-26, 19:47   #1216
kriss_de_valnor
Zakorzenienie
 
Avatar kriss_de_valnor
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: gród Kraka
Wiadomości: 6 434
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Loewe 7 jest już w S. i może ktoś wreszcie mi powie do czego jest podobny szukajcie po męskiej stronie

Decibel Azzaro
- początek świetny i oryginalny! ożywcze cytrusy z lukrecją ale w miarę upływu czasu wychodzi wanilia, fasola tonka i wetiwer i to połączenie daje wyjątkowo nieudaną i męczącą bazę
__________________
próbki na wymianę



kriss_de_valnor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 22:59   #1217
pin3ska
Zakorzenienie
 
Avatar pin3ska
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 999
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Parabelka Pokaż wiadomość
Nowa Venezia - koszszszmarny korek a w środku -najpierw duża ilość migdałów , potem guma balonowa owocowa marki Donald a potem jakieś karmelizowane , kandyzowane owoce , niebezpiecznie żeglujące w stronę landrynek , ale na szczęście nie dożeglowujące , przechodzą w delikatny zapach toffi i krówek .
Ja to kcem powąchac
__________________
It's so important to say these things when you can because when it's over, it's over


...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. (Coco Chanel)
pin3ska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 23:20   #1218
królewna z drewna
Zakorzenienie
 
Avatar królewna z drewna
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 6 461
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Chopard Wish - faktycznie coś ma z Angela (choć spodziewałam się dużo większego podobieństwa). W sumie to nie wiem, czy jestem na tak, bo denerwuje mnie jedna nuta - coś takiego sztucznego nie wiem nawet, jak to określić...
królewna z drewna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-26, 23:29   #1219
dzika truskawa
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
 
Avatar dzika truskawa
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Dior Homme Intense - baaaardzo słodki, momentami to wręcz rejestry Flowerbombki Na pierwszy rzut nosa landrynki, na drugi irys. Fajny i niekoniecznie męski

Dior Homme - też irys, z odrobiną fiołka zamiast landrynek. Też fajny

Xeryus Rouge
- psuje się jak wszystkie bardzo męskie zapachy na mojej skórze, nabiera kredowej pylistości, jest nieprzyjemny, na mężczyźnie prawdopodobnie fajnie łączy nuty ziołowe i kadzidlane Wyobrażam sobie, że taki jest niespsuty
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości"
Coco Chanel

Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki
:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest
dzika truskawa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-27, 00:26   #1220
Kota
Zakorzenienie
 
Avatar Kota
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Nowa Venezia...
Przy miłości dozgonnej do miasta to zapach... ech, trochę bleee, bez klasy słodki ulep... nie, zdecydowanie nie podoba mi się.
__________________
Kot najgorszego sortu
Kota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-27, 07:11   #1221
agnes_bdg
perfumowy zawrót głowy
 
Avatar agnes_bdg
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 045
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Kota Pokaż wiadomość
Nowa Venezia...
Przy miłości dozgonnej do miasta to zapach... ech, trochę bleee, bez klasy słodki ulep... nie, zdecydowanie nie podoba mi się.

a czy ktoś może porównać nową Venezię do starej?
Stara była piękna... znając życie nowa lepsza nie będzie
__________________

Rozpaczliwie poszukuję choć kropli Byzantine Rochas i AA Winter Delice



agnes_bdg jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-27, 11:19   #1222
Mendosita
Zakorzenienie
 
Avatar Mendosita
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 209
GG do Mendosita
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

W drodze do pracy zahaczyłam o Douglasa, stanęłam przed półką z nowościami i nie umiałam się zdecydować Wszak nadgarstki tylko dwa

Elie Saab- mój drugi test. Przy pierwszym mnie zachwycił, teraz- niekoniecznie. Gdy psiknęłam na bloterek od razu poczułam jaśmin, taki prawdziwy, afrykański. Po psiku na nadgarstek zero jaśminu, samo mydło, które trwa już blisko dwie godziny. Wyjątkowo niekorzystnie się na mnie rozwinęło dziś to pachnidło. Chyba skreślę z wish listy, bo obawiam się bólu głowy

Baiser Vole- rozwodniona skoszona trawa doprawiona lekkim, nieco mdłym kwiatkiem. Podoba mi się Bardzo zielski zapach, dziwię się, że Cartier wypuszcza go jesienią, powinien zrobic to wiosną, bo to fajny świeżak na lato. Butelka boska- ten klips nad atomizerem super pomysł.


Testowane na bloterkach:
Angel edt- nie wyczułam jakiejś znaczącej różnicy od edp, brakuje tego charakterystycznego smrodku na początku, wydaje mi sie, że edt to edp tylko słabsze i bez początkowych nut. Butelka bardzo ładna z przodu, ale ta wypustka z tyłu jest obrzydliwa, wygląda jak jakaś narośl. Ble.

Candy- słodziak, jakich wiele. Chyba nic specjalnego nie przykuło mej uwagi w tym zapachu.

Especially Escada- nijakość do potęgi n-tej. To już wakacyjne limitowanki są lepsze- wiadomo: lekkie, łatwe i przyjemne słodziaki, żadne tam wysokie loty, ale są w porządku. A Especially to takie nie wiadomo co.

Edytowane przez Mendosita
Czas edycji: 2011-09-27 o 11:21
Mendosita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-27, 11:35   #1223
ropuszka
Zakorzenienie
 
Avatar ropuszka
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

A co z Tresor midnight rose? Bo w Sephorze i Marionnaud ma byc od pazdziernika, a Douglas reklamuje jakoby byly te perfumy dostepne juz. Tymczasem nigdzie nie ma
ropuszka jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-27, 11:37   #1224
aventino11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 221
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

angel edt- wielkie rozczarowanie jak dla mnie, musiałabym się długo zastanawiać co to zapach gdybym nie wiedziała, że to anioł. Perfumy słodziutkie, milutkie i kompletnie bez pazura, słowem angel bez angela, najbliżej mu do wersji angel la rose.
prada candy - słodziak jakich wiele, początek taki, że aż zęby bolą a na koniec zostaje tylko zapach mydła.
shalimar initial - ok, mają dużo wspólnego z wielkim poprzednkiem, ale jednak to nie to samo, natomiast może spodobać się tym, które chciałyby nosić shalimara klasycznego ale nie mają odwagi bo jest to wersja bardziej nowoczesna i przystępna, gdybym dostała w prezencie to z przyjemnością bym zużyła, sama nie kupię.
aventino11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-27, 12:00   #1225
Daffodilka
Zakorzenienie
 
Avatar Daffodilka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 14 043
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez aventino11 Pokaż wiadomość
prada candy - słodziak jakich wiele, początek taki, że aż zęby bolą a na koniec zostaje tylko zapach mydła.
shalimar initial - ok, mają dużo wspólnego z wielkim poprzednkiem, ale jednak to nie to samo, natomiast może spodobać się tym, które chciałyby nosić shalimara klasycznego ale nie mają odwagi bo jest to wersja bardziej nowoczesna i przystępna, gdybym dostała w prezencie to z przyjemnością bym zużyła, sama nie kupię.
Daffodilka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-27, 12:24   #1226
aventino11
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 221
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Daffodilka Pokaż wiadomość
Kociara kociarę najlepie zrozumie
aventino11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-27, 13:35   #1227
BlueberryMilkshake
Zadomowienie
 
Avatar BlueberryMilkshake
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 880
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez ropuszka Pokaż wiadomość
A co z Tresor midnight rose? Bo w Sephorze i Marionnaud ma byc od pazdziernika, a Douglas reklamuje jakoby byly te perfumy dostepne juz. Tymczasem nigdzie nie ma
Testowałam, co prawda w Douglasie, ale berlińskim. Bardziej niż różę wyczuwam w nich jaśmin. Przyjemny i czyściutki według mnie. Spodziewałam się, ze względu na to "midnight" w nazwie, jednak jakiegoś pazura. ale zaznaczam, że był to wyłącznie test na blotterku.

Edytowane przez BlueberryMilkshake
Czas edycji: 2011-09-27 o 13:36
BlueberryMilkshake jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-27, 14:32   #1228
Mendosita
Zakorzenienie
 
Avatar Mendosita
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 209
GG do Mendosita
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez BlueberryMilkshake Pokaż wiadomość
Testowałam, co prawda w Douglasie, ale berlińskim. Bardziej niż różę wyczuwam w nich jaśmin. Przyjemny i czyściutki według mnie. Spodziewałam się, ze względu na to "midnight" w nazwie, jednak jakiegoś pazura. ale zaznaczam, że był to wyłącznie test na blotterku.
Jaśmin Kocham jaśmin. Jak tylko nowy Tresor pojawi się w PL ruszam na testy. Znam tylko wersję klasyczną (jedne z moich pierwszych "prawdziwych" perfum), in love nie wąchałam. Może ta północna wersja zawróci mi w głowie
Mendosita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-27, 14:35   #1229
BlueberryMilkshake
Zadomowienie
 
Avatar BlueberryMilkshake
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 880
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

Cytat:
Napisane przez Mendosita Pokaż wiadomość
Jaśmin Kocham jaśmin. Jak tylko nowy Tresor pojawi się w PL ruszam na testy. Znam tylko wersję klasyczną (jedne z moich pierwszych "prawdziwych" perfum), in love nie wąchałam. Może ta północna wersja zawróci mi w głowie
Na blotterze było to takie wydanie jaśminu, jakie lubię, tzn świeże, zimne i niezamulające. Ale jak już wspominałam, na skórze może zupełnie coś innego wypełznąć.
BlueberryMilkshake jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-27, 18:07   #1230
magdulenka
Zakorzenienie
 
Avatar magdulenka
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: B-awaria ;)
Wiadomości: 8 630
Dot.: Ostatnio testowałam - cz. III

I mnie sie udalo dzis cos testnac
1. toaletowa wersje Angela - no spoko. Aniol, tylko lzejszy, mniej paczulowy. Ale w dalszym ciagu Aniol, charakterystyczny i bardzo trwaly
2. Balenciaga - Paris L'Essence - pierwsza wersja Paris... nie podobala mi sie. Zbyt krzykliwa, zbyt "wyfiokowana". Tu poczatek jest dosc podobny, ale po jakims czasie zostaje na skorze zielono-swieza fiolkowosc lekko przysypana pudrem. To mi sie podoba.

Przed paroma dniami:
Prada - Candy - ulepek, bez dwoch zdan. Ale wyjatkowy
Po pierwszej godzinie testow chcialam juz zapach skreslic z listy "warte ponownego testu i ew. zainteresowania".
Na szczescie dalam jej szanse na troche dluzszy zywot
i.... cud stal sie. Owinela mnie sobie Pradowa panienka wokol palca
Prada Candy jest slodka, jest karmelkowa, jest ulepokowata, i ma przepiekna pradowa baze! Taka jak w wersji irysowej i ambrowej. I ten spokojny, piekny koniec, ktory wlasciwie trwa dluuugie godziny - zdobyl moje serce/nos
__________________
Wciąż szukam...





5269
magdulenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-21 14:21:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.