Kilogramów nam przybyło, dzieci rosną że aż miło! Mamusie maj-czerwiec 2011

[moniqac]

Napisane przez agus87

moniaq
ja jestem tak blisko z mezem, ze nie wyborazam sobie, by go tam nie bylo
dla mnie to takie oczywiste , nie wstydze sie, wrecz przeciwnie

no ja też jestem blisko (w ciązy jestem w końcu )
ale mówi się ze róxnie mężczyźni reagują... ale za decyzję.

[vipek]

Napisane przez antropia

ufff.... to dobrze, bo jakbym miała taxi jechać taki kawał to bym chyba z torbami poszła...może nie trafisz akurat na majówkę z porodem

Też sądzę że musi- w końcu w potrzebie jesteś- nowy człowiek na śiwat przychodzi- nie każą przecież nikomu na piechtę dygać!!!

Rety- to by była znieczulica....

[Dziewczonka]

Kurczę próbuje od dwóch godzin wstac z wyrka i posprzątac, ale nie daje rady . Pachwina boli niemiłosiernie, już teraz promieniuje do biodra - mam dośc

[cucciola79]

Napisane przez Dziewczonka

Kurczę próbuje od dwóch godzin wstac z wyrka i posprzątac, ale nie daje rady . Pachwina boli niemiłosiernie, już teraz promieniuje do biodra - mam dośc

ojj to i u Ciebie nie zaciekawie

[vipek]

Napisane przez cucciola79

Dzieki kochane za rady!!!
caffelat05Ja juz probowalam wode morska i nic mi nie pomaga,bo mam tak zatkany nos ,ze ta woda to mi normalnie wycieka bokiemmoze to i to ,ze za suche powietrze ale ostatnio zaczelam na kaloryferach wieszac koszulki mokre
andziotprobowalam i krople i te mi pomagaly ale to bylo chwilowe po czym jak powiedzialam mojemu lekarzowi to tylko mnie opierdz....ze nie mozna brac
ja sie tak wykoncze,nie spie ja,moj maz,zaczelam chrapac jak stary dziadteraz wyczytalam na necie,ze to niby normalne u kobiet w ciazy bo powiekszaja sie sluzowki nosa i ze sa jakies plastry??!!musze skoczyc do apteki i popytac

To takie plastry jak dla sportowców- przyklejasz je na skrzydełkach nosach i on Ci niby ma rozszerzyć nozdrza,ze się lepiej oddycha a w nocy niby nie chrapie.

Co do krwawień to podobno normalne, tym bardziej że masz katar i smarczesz. Mi też się zdarza.
A katar to pewnie najzwyczajniejszy a że kobieta w ciązy trochę jest zawsze osłabiona to siedzi wredota jeden i wynieść się nie ma zamiaru.Może spóbuj jakiś inhalacji? Jakimś olejkiem eterycznym tylko najpierw poczytaj czy można w ciąży takowy stosować bo niektóych jest zakaz.
A ten katar, to że tak się spytam- tak leci ciurkiem jak woda?

[the_sania]

włączcie sobie rozmowy w toku. jaka beka

[cucciola79]

Napisane przez vipek

To takie plastry jak dla sportowców- przyklejasz je na skrzydełkach nosach i on Ci niby ma rozszerzyć nozdrza,ze się lepiej oddycha a w nocy niby nie chrapie.

Co do krwawień to podobno normalne, tym bardziej że masz katar i smarczesz. Mi też się zdarza.
A katar to pewnie najzwyczajniejszy a że kobieta w ciązy trochę jest zawsze osłabiona to siedzi wredota jeden i wynieść się nie ma zamiaru.Może spóbuj jakiś inhalacji? Jakimś olejkiem eterycznym tylko najpierw poczytaj czy można w ciąży takowy stosować bo niektóych jest zakaz.
A ten katar, to że tak się spytam- tak leci ciurkiem jak woda?

No wlasnie to takie dziwne bo ja mam tylko nos zapchany ,wydaje sie ,ze jest katar ale jak probuje wydmuchac nos to tylko krewinhalacje juz robilam i wiesz co pol nocy spalam,a pozniej sie budzilam i do rana nawet oka nie moglam zmrozyc
a gratulacje dobrych wynikow

[Agnieszka.M]

Napisane przez mimbi

No widze, ze filmik sie podoba Na mnie tez zrobil niesamowite wrazenie, taki maly kosmita. Ja mam chyba za duzo tluszczu, zeby u siebie cos takiego zobaczyc, ale czekam cierpliwie, moze sie uda w 9tym miesiacu.
Wyprasowalam wszystko (WSZYSTKO!!!) i gdybym mogla, to bym sobie sama przyznala odznake za dzielnosc. Teraz tylko szybkie pakowanko, rybka z parowara i jedziemy na wies, na ktorej ludzie zima sie nie myja Uprzejmie prosze nie drukowac jakos wybitnie namietnie, zebym dala rade nadrobic w niedziele.
Ah i jeszcze jedno mi sie przypomnialo - zrobilam na allegro zakupy chemii niemieckiej do domu za 200zl i z niecierpliwoscia czekam, az kurier przyjedzie. Zawsze proszki, plyny etc,. przywozila mi ciocia, teraz przyjedzie dopiero w kwietniu, a ja w czyms musze prac, wiec zamowilam i polecam kazdej Wizazance! Kiedys nie wierzylam w te bzdury o niemieckich proszkach i Lenorach, ale to, co mozna kupic w naszych sklepach wola o pomste do nieba! A niemieckie nie dosc, ze tansze, to jeszcze o polowe bardziej skondensowane - wrzucasz polowe proszku do prania co polskiego, wlewasz polowe plynu (juz nie wspominam o tych cudnych zapachach, ktorych nie ma na naszym rynku), a pranie rownie czyste i o wiele ladniej pachnace. To samo dotyczy plynow do naczyn - wystarczy kropelka, a nie dwa chlusty. Jakbyscie chcialy to udostepnie Wam sprzedawce na PW, bo naprawde sie oplaca. A- i taka ciekawostka - w Niemczech nie sa znane proszki do prania specjalnie dla dzieci, to u nas jest chyba tylko takie popularne, te Jelpy i Lovele. Oni maja tylko wersje dla alergikow, a i tak wszystkie mamuski piora w zwyklych proszkach i dzieciom sie nic nie dzieje.Kupilam w kazdym razie tez karton dla alergikow, zeby wyprac tych milion ciuchow co mam dla malej.
Moglabym lobbowac na rzecz niemieckiej chemii, w kazdym razie polecam. Nie dosc, ze super dziala, to jeszcze mozna sporo zaoszczedzic.

W pełni popieram. Tyle, że my 2 razy w roku sami jeździmy do Niemiec i się zaopatrujemy (oboje z mężem mamy tam sporą część swoich rodzin, także zawsze jeszcze kogoś "przy okazji" odwiedzamy). Oprócz chemii, jeszcze w słodycze, bo też są lepsze, niż te u nas. Nie wiem, jak to jest możliwe, ale tak jest.

[vipek]

Napisane przez cucciola79

No wlasnie to takie dziwne bo ja mam tylko nos zapchany ,wydaje sie ,ze jest katar ale jak probuje wydmuchac nos to tylko krewinhalacje juz robilam i wiesz co pol nocy spalam,a pozniej sie budzilam i do rana nawet oka nie moglam zmrozyc
a gratulacje dobrych wynikow

Dzięki.

To skoro tylko sapa i krew to nasuneło mi isę na myśł, że może po prostu masz strasznie przekrwioną śluzówkę nosa? Zwęziło Ci się i odczuwasz to jako sapę. A jak próbujesz wydmuchać (a tam nic nie ma) to leci Ci tylko krew.

Może przydałoby się coś w rodzaju żelu obkurczającego miejscowo naczynka- coś na bazie naturalnej? Może zapytaj się swojego gina o ten nos i o przekrwioną śluzówkę? Bo Ty siębiedna męczysz myślać że masz coś w zatokach a to może po prostu opuchnięta śluzówka.

[Paulizia]

Napisane przez moria44

Ale mnie wkurza ten dr z Dzień Dobry TVN , który się wypowiada o kobietach w ciąży. Na pytanie czemu jedne wyglądają ładnie a inne nie odpowiada, "bo tyją za dużo a powinny do 12 kg" więc redaktorka go pyta "a czemu tyją więcej" a on "bo jedzą za dwoje" no jak bym go palnęła w ten pusty łeb
Będzie się tu tetryk wypowiadał o ciąży gdy nigdy w niej nie był i pojęcia nie ma jak to jest być w ciąży!

Ale mi ciśnienie podniósł

I jeszcze mówi, że chudnięcie przy karmieniu ciążą to mit, bo się TYJE z powodu nierównowagi hormonalnej

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------


Witamy i zapraszamy Napisz coś więcej o sobie

A nie mowil tez, ze jak karisz piersia to w ciaze nie zajdziesz?

Napisane przez dorkabl

cześć dziewczyny

Musze was troche ponadrabiac

Pochwale sie tylko dobrym wynikiem glukozy.
Jakos tak normalnie było. Wypiłam na raz, poczekałam, znów mnie pani pokuła i tyle. Zadnych sensacji...

moria44 Tak sobie myśle ze jak wszystkie wpisują to i ja poprosze W wolnym czasie przy moim nicku ze mam 26 wiosen i ze bedzie chłopczyk. Dzieki

Paulizia moria44 Mam identycznie tak samo! Mało tego, co 2-ga noc nie moge sie przekręcic ani nóg wyprostować bo mnie kłuje ta "lolka". Normalnie nawet mnie budzi a jak w nocy czasem nie daj Boze chce "przyspieszyć" siusiu na kibelku to sie mało nie popłacze. Rano jak wstane to musze sie trochę rozruszac za nim minie. W sob i9de do lekarza, zapytam, moze cos wytłumaczy

Kwiatecek nie mam metra krawieckiego...nic nie zmierze

No wlasnie dobrze to opisalas!
Eweska pisala, ze to moze byc sprawa przepelnionego pecherza. To moze byc to, bo ja z reguly nie mam potrzeby wstawania na siku. Zazwyczaj tylko raz jak sie przebudze albo w ogole. Jednak byloby super jakbys pogadala z lekarzem i potem szybciutko napisz co i jak

Vipek bardzo wzruszyl nie Twoj post. Ja ocno wierze, ze z Twoim Malenstwem bedzie wszystko dobrze. Mocno trzymam kciuki i mysle, ze to silny chlopak i razem z Mama dadza rade

A i NIENADRABIAM WAS!!!!!!!!!!!! Foch!!!!!!!!!!!!! Przesadzilscie dzisaj!!!!! od godziny nadrabiam jak wrocilam z pracy, syf na chacie, obiad nie zrobiony, a ja na 36 stronie dopiero

Lece rybke doprawiac!!!!

[MoniaK]

Pędzicie dzisiaj jak szalone

Vipek, trzymam kciuki aby z dzidzią było wszystko dobrze

[Agnieszka.M]

Napisane przez moniqac

na szczęście koleżanka nam wynajeła mieszkanko które ma obecnie do wynajćie i nikt tam nie mieszka... NA SZCZĘSCIE nie do teściów.
Oni nie są źli, ale gnietlibyśmy się w 1 małym pokoju ja i TZ a na górze mieszka siostra, jej mąż i ich dwócjka małych dzieci - na dole teściowie w drugim pokoju - zwariowałabym!!

A ... wczoraj spotkałam się z koleżanką która pod koniec lipca tam rodziła gdzie my - i jest super zadowolona! Mówi że opieka rewelacyjna! Po porodzie jakieś konsultantki laktacyjne do niej przychodzily - zapisała się też na szkołe rodzenia do nich - mówi że 4 zajęcia i warto.



aaaaaaaaaa... to prywatny


zmykam do domku.

Też słyszałam same pozytywne opinie. Moja koleżanka tam rodziła w czerwcu. A koleżanka mojej kosmetyczki będzie tam rodziła już drugie dziecko i gorąco poleca szczególnie naszego lekarza, o którego jej mąż jest cholernie zazdrosny .
A na tą szkołę rodzenia już jesteśmy z mężem na 100% zdecydowani. Tym bardziej, że będzie to też dobra okazja do poznania położnych i całego szpitala.

[cucciola79]

Napisane przez vipek

Dzięki.

To skoro tylko sapa i krew to nasuneło mi isę na myśł, że może po prostu masz strasznie przekrwioną śluzówkę nosa? Zwęziło Ci się i odczuwasz to jako sapę. A jak próbujesz wydmuchać (a tam nic nie ma) to leci Ci tylko krew.

Może przydałoby się coś w rodzaju żelu obkurczającego miejscowo naczynka- coś na bazie naturalnej? Może zapytaj się swojego gina o ten nos i o przekrwioną śluzówkę? Bo Ty siębiedna męczysz myślać że masz coś w zatokach a to może po prostu opuchnięta śluzówka.

i to chyba bedzie tolece zaraz do apteki podpytac a do gine we wtorek ,bylebym wytrzymala,bo te noce nie przespane to zgroza,na necie wyczytalam,ze jedna dziewczyna cala ciaze miala tak zatkany nos

[antropia]

błahahahaha....ten w rozmowah w toku jest...aż brak mi słów

[cucciola79]

Napisane przez cucciola79

i to chyba bedzie tolece zaraz do apteki podpytac a do gine we wtorek ,bylebym wytrzymala,bo te noce nie przespane to zgroza,na necie wyczytalam,ze jedna dziewczyna cala ciaze miala tak zatkany nos

a co do Twojego malenstwa to ja wiem,ze wszystko jest i bedzie ok!!jest przesilny tak jak mi mowil moj gine te nasze maluszki to sa bardzo silniutkie,ze nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy!!!nawet jak posluchac serduszko to im bije 2 razy mocniej niz nam!!!

[vipek]

Napisane przez cucciola79

i to chyba bedzie tolece zaraz do apteki podpytac a do gine we wtorek ,bylebym wytrzymala,bo te noce nie przespane to zgroza,na necie wyczytalam,ze jedna dziewczyna cala ciaze miala tak zatkany nos

Oby pomogło

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Napisane przez cucciola79

a co do Twojego malenstwa to ja wiem,ze wszystko jest i bedzie ok!!jest przesilny tak jak mi mowil moj gine te nasze maluszki to sa bardzo silniutkie,ze nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy!!!nawet jak posluchac serduszko to im bije 2 razy mocniej niz nam!!!

Też w to wierzę- byleby z resztą było oki to bedzie dobrze.

[andziot]

mam mój komputerek
ładniutki jest
tyle że mały strasznie
ciekawe czy Was widzieć będę na tych 10calach

[cucciola79]

Napisane przez vipek

Oby pomogło

1 czynnosc lece do apteki i zobaczymy co mi powiedza
2 dzieki wielkie i milego popoludnia

[andziot]

cucciola79 jest coś takiego tez że niektóre kobiety w ciąży mają taki zatkany nos całą ciąże przez progesteron, wydaje mi sie ze skoro nie jestes przeziebiona to raczej to bedzie to

[listopadowa80]

Napisane przez ddaaiissyy

Pocieszam się, ze moze to ZZO coś mi pomoze..... ale wcale pewna tego nie jestem
Boję się jak diabli

Daisy, ja już pisałam kiedyś, że rodzenie na ZZO to naprawdę luksus - bólu w ogóle nie czujesz a możesz przeć (pod warunkiem, że anestezjolog podał odpowiednią dawkę). Ale też żeby podać ZZO rozwarcie musisz mieć i to wcale nie małe - już dokładnie nie paniętam, ale chyba przynajmniej na 5 palców (rozwieranie boli najbardziej, więc swoje i tak trzeba przecierpieć). Po podaniu ZZO bardzo szybko dochodzi do pełnego rozwarcia.

Ja w każdym razie życzę wszystkim szybkich i jak najmniej bolesnych porodów - bo i takie się zdarzają, nawet u pierwiastek

Napisane przez Herta_h

najważniejsze żeby przy porodzie nie było studencików hahah bo jak byłam ostatnio w szpitalu to w pokoju do badań było ich 17!!!to dopiero masakra jest!

Można odmówić obecności studentów przy badaniu
Fragment Karty Praw Pacjenta:
10. poszanowania przez lekarza jego intymności i godności osobistej - art. 36 ust. 1,
11. wyrażania zgody albo odmowy na uczestniczenie przy udzielaniu mu świadczeń zdrowotnych osób innych niż personel medyczny niezbędny ze względu na rodzaj świadczeń - art. 36 ust. 1 i 2,

Ja powiem tak - z jednej strony obecność studentów byłaby dla mnie potwornie krępująca (chodzi mi akurat o badanie ginekologiczne, bo w każdym innym przypadku obecność tych osób nie zrobiłaby na mnie wrażenia) ale z drugiej strony doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że ci studenci muszą się na czymś uczyć. I zdecydowanie człowiek jest lepszym materiałem dydaktycznym (przepraszam za to określenie) niż nawet najlepszy fantom.

Napisane przez migotka03

Witajcie Mamuśki! Jestem w szoku ile napisałyście. jeszcze wczoraj rano zaglądałam do was ale potem pojechałąm do gina a od gina do rodziców, bo nie mam jak wrócić do domu, dopiero TZ jak wracał z pracy to mnie zabrał (ach te autobusy, jest ich coraz mniej)
Z dzidzią w porządku, serduszko bije, ma 700g. Widziałąm ją też na 3d, trzymała sie za nosek No i gin potwierdziła dziewczynke wiec już nie bede miała wątpliwości. Ale jeszcze musze zastanowić sie nad imieniem bo nie jestem przekonana co do Paulinki, jest troche za długie, może macie jakieś pomysły?
Dostałam jeszcze od gin torbe z ulotkami i próbkami - butelke Avent, jakieś mleczko do prania, sudokrem, płyn do mycia Johnsons itp.
No i tak jak pisałam, połowy pytań zapomniałam i nie wypytalam o wszystko
No i bede musiała zrobić morfologie, mocz i glukoze blee, mam nadzieje że nie będzie tak źle.

Nie wiem czy was nadrobie, napewno nie dokładnie ale postaram sie

Gratuluję wizyty

Vipek - cieszę się, że wyniki krwi są dobre!

Grazin - za wizytę (swoją drogą ja też myślałam, żeś Ty Grażynka jest)

Andziot - co myślisz o stosowaniu w ciąży Sulfarinolu (sulfatiazol)?. Nasivin spływając do gardła strasznie mi podrażnia śluzówkę

[vipek]

Któraś z Was prosiła o info o jednokolorowych pościelach- nie pamiętam która (przepraszam) a było to z 500 postów wcześniej więc zapewne nie odnajdę.

Te co mi się napatoczyły są jednokolorowe z małą aplikacją i może być to miś więc może by pasował do misiowych ochraniaczy.

W jednym nawet imię haftują razem z misiem.
http://allegro.pl/posciel-do-lozeczk...397618175.html

a ta niby 3elementowa ale może wystawią wkrótce i 2elementową
http://allegro.pl/posciel-do-lozeczk...415050522.html

Jednak ani jakości ani sprzedawcy nie znam.

Tu wygląda jakby aplikacja była tylko na ochraniaczu a pościel wygląda na jednolitą w wielu pastelowych kolorkach.
http://allegro.pl/mamo-tato-2-el-pos...430545004.html


I jeszcze widziałam taką posciel Klupś jest biało- bodajże kremowa, bez wzorków, nadruków, haftów czy aplikacji.

[Paulizia]

Napisane przez mimbi

No widze, ze filmik sie podoba Na mnie tez zrobil niesamowite wrazenie, taki maly kosmita. Ja mam chyba za duzo tluszczu, zeby u siebie cos takiego zobaczyc, ale czekam cierpliwie, moze sie uda w 9tym miesiacu.
Wyprasowalam wszystko (WSZYSTKO!!!) i gdybym mogla, to bym sobie sama przyznala odznake za dzielnosc. Teraz tylko szybkie pakowanko, rybka z parowara i jedziemy na wies, na ktorej ludzie zima sie nie myja Uprzejmie prosze nie drukowac jakos wybitnie namietnie, zebym dala rade nadrobic w niedziele.
Ah i jeszcze jedno mi sie przypomnialo - zrobilam na allegro zakupy chemii niemieckiej do domu za 200zl i z niecierpliwoscia czekam, az kurier przyjedzie. Zawsze proszki, plyny etc,. przywozila mi ciocia, teraz przyjedzie dopiero w kwietniu, a ja w czyms musze prac, wiec zamowilam i polecam kazdej Wizazance! Kiedys nie wierzylam w te bzdury o niemieckich proszkach i Lenorach, ale to, co mozna kupic w naszych sklepach wola o pomste do nieba! A niemieckie nie dosc, ze tansze, to jeszcze o polowe bardziej skondensowane - wrzucasz polowe proszku do prania co polskiego, wlewasz polowe plynu (juz nie wspominam o tych cudnych zapachach, ktorych nie ma na naszym rynku), a pranie rownie czyste i o wiele ladniej pachnace. To samo dotyczy plynow do naczyn - wystarczy kropelka, a nie dwa chlusty. Jakbyscie chcialy to udostepnie Wam sprzedawce na PW, bo naprawde sie oplaca. A- i taka ciekawostka - w Niemczech nie sa znane proszki do prania specjalnie dla dzieci, to u nas jest chyba tylko takie popularne, te Jelpy i Lovele. Oni maja tylko wersje dla alergikow, a i tak wszystkie mamuski piora w zwyklych proszkach i dzieciom sie nic nie dzieje.Kupilam w kazdym razie tez karton dla alergikow, zeby wyprac tych milion ciuchow co mam dla malej.
Moglabym lobbowac na rzecz niemieckiej chemii, w kazdym razie polecam. Nie dosc, ze super dziala, to jeszcze mozna sporo zaoszczedzic.

Moja mama tez kupuje proszek z NIemiec i jest ogromnie zadowolona A co do tych nie-dzidziusiowych proszkow to w Anglii jest podobnie. Tutaj dla dzieciaczkow wybiera sie proszek NON BIO. Moze byc to Ariel, Persil, Surf, ale non bio. Ostatnio kupilam sobie taki Persil non bio na wyprobowanie no i pranie nie pachnialo
Zazdroszcze Ci tej wsi, na ktorej wszyscy smierdza, bo zima sie nie myja

Napisane przez andziot

mam mój komputerek
ładniutki jest
tyle że mały strasznie
ciekawe czy Was widzieć będę na tych 10calach

Przyzwyczaisz sie i bedziesz kochac to swoje malenstwo podziel sie kawalkiem pizzy

[andziot]

Napisane przez listopadowa80

Andziot - co myślisz o stosowaniu w ciąży Sulfarinolu (sulfatiazol)?. Nasivin spływając do gardła strasznie mi podrażnia śluzówkę

działa podobnie do nasivinu, większość leków nie ma badań prowadzonych na kobietach w ciąży, dlatego zawsze jest napisane ze nalezy zachowac ostroznosc i ze trzeba sie porozumiec z lekarzem przed użyciem, lekarze tez nie wiedza do konca czy są one bezpieczne ... ale często sie wybiera mniejsze zło ...

[bzyczka1]

Vipek dziękuję za te aukcje ta 3 elementowa trochę za droga, ale ta z imionami całkiem całkiem, może się skuszę.


Paulizia Ty się nie śmiej, ja ostatnio czytałam w gazecie dla mam u gina, że właśnie karmienie piersią uniemożliwia ponowne zajście w ciąże. Pisała kobieta, że mają pół roczne dziecko i zdecydowali się na kolejne, ale karmi jeszcze piersią i czy jest to możliwe by zaszła czy nie. I tam odpisali jej że niestety dopóki karmi nici z ciąży

[24kasia86]

wysprzatalam cala kuchnie i nic mnie nie boli, za to jak usiadlam dostalam od mojego skarbka niezle kopniaki

teraz jeszcze odkurze, wezme prysznic, zrobie Tż obiadek ( biedak wraca dzisiaj ok.22 ) i o 18 "pierwsza milosc"

Nieraz lubie sama w domku posiedziec tzn. bez Tż... ale na dluzsza mete

[Agnieszka.M]

Napisane przez bzyczka1

Vipek dziękuję za te aukcje ta 3 elementowa trochę za droga, ale ta z imionami całkiem całkiem, może się skuszę.


Paulizia Ty się nie śmiej, ja ostatnio czytałam w gazecie dla mam u gina, że właśnie karmienie piersią uniemożliwia ponowne zajście w ciąże. Pisała kobieta, że mają pół roczne dziecko i zdecydowali się na kolejne, ale karmi jeszcze piersią i czy jest to możliwe by zaszła czy nie. I tam odpisali jej że niestety dopóki karmi nici z ciąży

No to teraz nic prostszego ... zajść w ciąże w trakcie karmienia piersią i podać gazetę o alimenty.

[Paulizia]

Lolka maszt u linka do ''mojej'' poscieli http://allegro.pl/3ele-posciel-z-haf...418820753.html
Ta jest akurat 3 elementowa. Ja mam 14 elementow [prezent od mamusi]
Jak bede w Polsce to napisze o jakosci, ale z tego co czytalam opinie to posciel jest naprawde bardzo dobra!!!

No i polecam sprzedawce mirek-76

Lece sprzatac kuchnie i smarzyc rybke, bo glodniejemy

[24kasia86]

ale mnie dzidzia napastuje!!! mam wrazenie ze zaraz mnie rozsadzi!! skora mnie na brzuchu boli i takie zyly mi wyskoczyly!!!

rosnie!!!!

ide brac ten prysznic i sie wysmarowac bym rano sie z rozstepami nie obudzila

[Paulizia]

Ewesko pozniej poszperam troche wsrod angielskich blizniaczych wozkow, bo jest ich tutaj mnostwo i powysylam linki.

[Aliczka88]

Hej dziewczyny. Ja juz po badaniach, glukozę dało sie przeżyć
Ale mam wyniki i Wy jako specjalistki w każdej dziedzinie powiedzcie mi czy coś wicie na ten temat:
GLUKOZA: Przed 61, po 97.

KREW: co mnie najbardziej niepokoi

• Leukocyty 11,6 (1,6 ponad norme)
• Limfocyty 1,8 (dolna norma)
• Limfocyty % 15,7 (przedział 25-45) czyli dużo poniżej
• No i płytki krwi 411 też górna granica

Jak by któras coś wiedziała na temat moich wyników to bede wdzięczna za jakieś info