Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :) - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-08-05, 07:29   #1201
4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6 755
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez balletoevs Pokaż wiadomość
Zazdroszczę

Chochliku, czemu nie idziesz?
do tej pory myślałam ze byłam na małej ilości wesel patrząc na moich znajomych a tu proszę
Chociaż z drugiej strony jest to trochę uciążliwe szczegolnie pod względem kupna sukienki i rosnącej ich ilości w szafie

Cytat:
Napisane przez balletoevs Pokaż wiadomość
Ja ostatnio coraz częściej myślę o dzieciach Tzn. oczywiście nie teraz, ale nie wyobrażam sobie przyszłości bez jakiegoś małego szkraba. I to jest zmiana o 180 stopni w moim przypadku
Ale pewnie zostanę starą panną i zamiast na dzieciach skończy się na kocie
Tylko jednym?
Ja kiedyś chciałam mieć dzieci wiec u mnie tez jest to zmiana o 180 stopni tylko w druga stronę.
Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Rak jest straszny, ale przynajmniej wiele się o nim mówi i dużo robi żeby z nim walczyć. Mój tata zmarł na chorobę, na którą choruje tylko 40 osób w Polsce i wątpię czy kiedykolwiek znajdą na to lekarstwo.

Ja jakoś sobie tego nie wyobrażam. Nie dlatego, że nie wiem jak sie zajmować dzieckiem i nawet nie dlatego, ze mnie nie stać. Na razie potrzebuję spokoju

Mnie przeraża jak patrzę na moje sąsiadki po urodzeniu dzieci stały się kurami domowymi i patrzą na wszystkich z wyższością "bo one mają dzieci".
przykro mi bardzo

Dokładnie spokój to coś co bardzo sobie cenie, a przy dzieciach na pewno tego spokoju nie będę mieć.

Mnie tez drażnią takie matki polki, najgorsze są te które ze względu na dzieci uważają ze im się wszystko należy pierwszym,

Cytat:
Napisane przez dzbanek do kawy Pokaż wiadomość
Witam Ja się tylko przywitam i jadę do Krk Miłego dnia
a myślałam ze ja dziś wcześnie wstałam, już przed 8 zjadłam śniadanie, i chyba wybiorę się na rynek, może coś się trafi
4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 08:22   #1202
invisible_01
Zakorzeniona
 
Avatar invisible_01
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Dzień dobry Ja się szykuję właśnie do pracy, zapowiada się pracowity dzień. Miłego dnia Huncwotki!
invisible_01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 08:44   #1203
ImmortalLover
Zakorzenienie
 
Avatar ImmortalLover
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 14 384
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cześć widzę,że ładnie Wam idzie pisanie
__________________

Zawartość torebki dzieli się na części: "powinnam" , "mam" i "a skąd się to wzięło?".




ImmortalLover jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 09:08   #1204
kasiencja
Pani Buka
 
Avatar kasiencja
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 854
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez dzbanek do kawy Pokaż wiadomość
Witam Ja się tylko przywitam i jadę do Krk Miłego dnia
a skąd jedziesz? Kraków powita Cię słońcem

ja jutro jadę do domu pozałatwiać parę spraw a potem będę próbowała szukać jakiejś pracy w Krakowie, chciałabym też w czasie roku szkolnego pracować tak ze 3 dni w tygodniu, ale pewnie nigdzie mnie nie przyjmą
__________________
How I choose to feel is how I am.

kasiencja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 09:11   #1205
Freya16
Raczkowanie
 
Avatar Freya16
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 278
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez invisible_01 Pokaż wiadomość
Mam 21 lat i mam wrażenie, że czasami osoby w moim wieku są skrajnie różne... Jedne jak ja niegotowe kompletnie na ślub i dziecko, a inne znowu chcące już mieć rodzinę. Z ciekawości weszłam na wątki dla starających się o dziecko, a tam dziewczyny 19, 20-letnie planujące ciążę albo już czekające na poród... Większość jeszcze się ucząca. Możecie się śmiać, ale jak skończyłam liceum, to z ulgą pomyślałam, że ewentualna wpadka już nie będzie tragedią, bo nie musiałabym z brzuchem na lekcje chodzić Byłam pewna, że jak skończę magiczne 20 lat, to dałabym sobie radę. Mam 21 i myśl o ciąży przeraża mnie tak samo jak kilka lat temu. U mnie na studiach niektóre dziewczyny rok starsze ode mnie w ciąży są... Dla mnie to nie do pomyślenia, że miałabym mieć dziecko.
Hej. TYLE STRON, kiedy ja to nadrobię
Ja pierwsze urodziłam w wieku 26 lat i jestem zadowolona, że - według niektórych - tak późno. Skończyłam studia i poczułam, że teraz to czas na macierzyństwo, a że nie mogłam znaleźć pracy więc....
Nie ma co się spieszyć. Sama poczujesz że dziecko jest ci potrzebne
__________________
-Załóż płaszcz,udajemy żołnierzy
-Dobrze,w razie czego powiem..
-Udajemy głupich żołnierzy,chodź.'
Geralt i Jaskier


Freya16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 09:21   #1206
boinnenazwybylyzajete
Zakorzenienie
 
Avatar boinnenazwybylyzajete
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
A na emeryturze nie wiadomo czy wystarczy kasy do pierwszego. Wiecie, że może nas coś takiego spotkać?
W mojej rodzinie każdy sobie radzi, więc jestem pozytywnie nastawiona. Oczywiście nigdy nic nie wiadomo, ale jak jest jeszcze tyle czasu to myśląc nie ma się czym martwić
[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;28564289]
Tylko jednym?
Ja kiedyś chciałam mieć dzieci wiec u mnie tez jest to zmiana o 180 stopni tylko w druga stronę.
[/QUOTE]
Och, ja jako stara panna planuje mieć ok 20 kotów

Ja dzisiaj wyjeżdżam cały weekend, ile to będzie stron do nadrobienia


W ogóle, dzień dobry
__________________


Mother
Tell your children not to walk my way
Tell your children not to hear my words
boinnenazwybylyzajete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 09:24   #1207
balletoevs
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 5 130
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Dzień dobry [1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;28564289]

Tylko jednym?
Ja kiedyś chciałam mieć dzieci wiec u mnie tez jest to zmiana o 180 stopni tylko w druga stronę.

[/QUOTE]

Na pewno na jednym się nie skończy, sama jestem jedynaczką więc nie chciałabym "skazywać" mojego dziecka na taki los
EDIT: chyba, że mowa o kocie to na jednym
Cytat:
Napisane przez Freya16 Pokaż wiadomość
Hej. TYLE STRON, kiedy ja to nadrobię
Ja pierwsze urodziłam w wieku 26 lat i jestem zadowolona, że - według niektórych - tak późno. Skończyłam studia i poczułam, że teraz to czas na macierzyństwo, a że nie mogłam znaleźć pracy więc....
Nie ma co się spieszyć. Sama poczujesz że dziecko jest ci potrzebne
Moim zdaniem to bardzo dobry wiek Ale to kwestia indywidualna
balletoevs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 09:28   #1208
Freya16
Raczkowanie
 
Avatar Freya16
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 278
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez ville Pokaż wiadomość
O, właśnie. To był jeden z głównych powodów, żeby iść na studniówkę - polonez. Bardzo chciałam zatańczyć. Ale głupia sklątka tylnowybuchowa (żeby się tak w konwencję tematu wpasować ), czyli baba-wuefica, postanowiła, że nie będzie melodii Ogińskiego czy Kilara (uwielbiam i kocham, cała drżę, jak słyszę tę muzykę ), to mi trochę spaskudziło całą atmosferę.
I na dodatek pomyliłam się z partnerem w krokach i akurat nas wtedy nagrano Każdemu wmawiam, że to specjalnie, takie kroki były
Ja poszłam sama, szkoda było mi kasy na partnera, umówiłam się z koleżanką z klasy, że pójdziemy razem

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=Vq-VmzcJa3Y - to jest takie PIĘKNE!
Och, też uwielbiam tego poloneza. Ja na studniówce nie tańczyłam poloneza i ogólnie średnio wspominam. Poza tym moja studniówka była baaardzo dawno temu, na sali gimnastycznej, a dziewczyny w galowych kolorach i tyko dwie czy trzy odważyły się na suknie wieczorowe, ale też w stonowanych kolorach. Teraz to cos całkiem innego
__________________
-Załóż płaszcz,udajemy żołnierzy
-Dobrze,w razie czego powiem..
-Udajemy głupich żołnierzy,chodź.'
Geralt i Jaskier


Freya16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 09:36   #1209
ImmortalLover
Zakorzenienie
 
Avatar ImmortalLover
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 14 384
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez boinnenazwybylyzajete Pokaż wiadomość
Och, ja jako stara panna planuje mieć ok 20 kotów
mnie koty przerażają chyba,że są małe...

Cytat:
Napisane przez Freya16 Pokaż wiadomość
Och, też uwielbiam tego poloneza. Ja na studniówce nie tańczyłam poloneza i ogólnie średnio wspominam. Poza tym moja studniówka była baaardzo dawno temu, na sali gimnastycznej, a dziewczyny w galowych kolorach i tyko dwie czy trzy odważyły się na suknie wieczorowe, ale też w stonowanych kolorach. Teraz to cos całkiem innego
Swojej studniówki wolę nie pamiętać... Ale melodia poloneza przywołuje u mnie uczucie stresu I przez Was mam ochotę obejrzeć "Pana Tadeusza"
__________________

Zawartość torebki dzieli się na części: "powinnam" , "mam" i "a skąd się to wzięło?".




ImmortalLover jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 09:40   #1210
Freya16
Raczkowanie
 
Avatar Freya16
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 278
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;28564289]
Mnie tez drażnią takie matki polki, najgorsze są te które ze względu na dzieci uważają ze im się wszystko należy pierwszym,

[/QUOTE]
No i tu się z toba nie zgodzę. Mam dwójkę. Przy pierwszym na początku się krępowałam korzystać z przywilejów, ale jak pare razy jakaś stara baba wydarła się na mnie w kolejce, czego to dziecko ryczy, albo wali zabawką w wózek i hałasuje to przestałam mieć skrupuły. Uwierz mi jak masz iść z wózkiem do sklepu, lekarza, urzędu; martwić się gdzie nakarmisz dziecko albo przewiniesz i czy nie zacznie sie wydzierać bo mu źle itp i jeszcze te spojrzenia ludzi mówiące: czego tu chce z tym bachorem, w domu powinna siedzieć, a nie pałętać się po sklepach, czy galerii (nie handlowej), muzeum. Większość ludzi najchętniej matki z małymi dziećmi zamknęli by w domu albo w ogródkach, placach zabaw więc nie ma się co dziwić, że młode matki zamykają się w swoim świecie
O kurcze, ale mi elaborat wyszedł
__________________
-Załóż płaszcz,udajemy żołnierzy
-Dobrze,w razie czego powiem..
-Udajemy głupich żołnierzy,chodź.'
Geralt i Jaskier


Freya16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 10:19   #1211
Nescaa
Zakorzenienie
 
Avatar Nescaa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 4 899
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Witam
Uff na szczęście dziś niewiele do nadrobienia było

Co do wesel to ja jeszcze nigdy na żadnym nie byłam
Ale bardzo bym chciała pójść

A co do matek, ja to wszystko rozumiem, ale np. nie mogę pojąć jak taka przychodzi z dzieckiem do kościoła to dziecko zaczyna się drzeć wniebogłosy a ona macha tym wózkiem w te i nazad i ani jej do głowy nie przyjdzie wyjść przed kościół żeby to się tak nie niosło (tam gdzie ja chodzę zazwyczaj w lecie są drzwi otwarte na oścież więc spokojnie można sobie słuchać mszy stojąc przed wejściem). Ale nie ta majta tym wózkiem przez całą mszę, dziecko się drze bez przerwy i zagłusza księdza, nikt nic nie słyszy, a ta stoi
Ja rozumiem, że każdy ma prawo przyjść do kościoła itp. są nawet specjalne msze dla dzieci gdzie nikomu nie przeszkadza jak parolatki latają sobie po kościele zamiast siedzieć w ławce, ale bez przesady żeby dziecko zagłuszało księdza. Nie uczestniczę jakoś intensywnie w mszy, ale nawet mi to przeszkadza, a co dopiero babciom moherowym
__________________
nieważne jak długo starałaś się być grzeczna, nie uciszysz w sobie niegrzecznej dziewczynki

http://nescaa.tumblr.com/

Nescaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 10:27   #1212
Freya16
Raczkowanie
 
Avatar Freya16
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 278
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Nescaa Pokaż wiadomość
Witam
Uff na szczęście dziś niewiele do nadrobienia było

Co do wesel to ja jeszcze nigdy na żadnym nie byłam
Ale bardzo bym chciała pójść

A co do matek, ja to wszystko rozumiem, ale np. nie mogę pojąć jak taka przychodzi z dzieckiem do kościoła to dziecko zaczyna się drzeć wniebogłosy a ona macha tym wózkiem w te i nazad i ani jej do głowy nie przyjdzie wyjść przed kościół żeby to się tak nie niosło (tam gdzie ja chodzę zazwyczaj w lecie są drzwi otwarte na oścież więc spokojnie można sobie słuchać mszy stojąc przed wejściem). Ale nie ta majta tym wózkiem przez całą mszę, dziecko się drze bez przerwy i zagłusza księdza, nikt nic nie słyszy, a ta stoi
Ja rozumiem, że każdy ma prawo przyjść do kościoła itp. są nawet specjalne msze dla dzieci gdzie nikomu nie przeszkadza jak parolatki latają sobie po kościele zamiast siedzieć w ławce, ale bez przesady żeby dziecko zagłuszało księdza. Nie uczestniczę jakoś intensywnie w mszy, ale nawet mi to przeszkadza, a co dopiero babciom moherowym
W rzeczy samej trochę nie rozgarnięta ta mamuśka, że nie wyjdzie przed kościół. Młodszy nie lubi siedzieć w kościele, wkurzają go organy więc jak już z nim idę to korzystamy z pięknego trawnika przed kościołem. Oczywiście mocherowce mruczą pod nosem, że trawnik depczemy ale mam to w nosie. Poza tym jak dla mnie to kościół mógłby nie istnieć
__________________
-Załóż płaszcz,udajemy żołnierzy
-Dobrze,w razie czego powiem..
-Udajemy głupich żołnierzy,chodź.'
Geralt i Jaskier


Freya16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 10:31   #1213
Nescaa
Zakorzenienie
 
Avatar Nescaa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 4 899
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Freya16 Pokaż wiadomość
W rzeczy samej trochę nie rozgarnięta ta mamuśka, że nie wyjdzie przed kościół. Młodszy nie lubi siedzieć w kościele, wkurzają go organy więc jak już z nim idę to korzystamy z pięknego trawnika przed kościołem. Oczywiście mocherowce mruczą pod nosem, że trawnik depczemy ale mam to w nosie. Poza tym jak dla mnie to kościół mógłby nie istnieć
Dla mnie też, ale póki mieszkam z mamusią i chcę mieć w miarę spokojne życie to uczęszczam co niedziele
Aczkolwiek muszę przyznać, że czasami z przyjemnością, ale nie za często żeby nie było

Hitem u mnie było jak w dzień katastrofy smoleńskiej na mszy ksiądz ogłaszał coś tam, że msze modlitwy za zmarłych itp itd cały kościół siedział w ciszy, tylko jakiś dzieciak stał przy barierkach przed ołtarzem i jeździł po nich samochodzikiem głośno, a matka stała z boku i nie reagowała
Jak tak to piszę to czuję się jak stara zrzędząca babcia
__________________
nieważne jak długo starałaś się być grzeczna, nie uciszysz w sobie niegrzecznej dziewczynki

http://nescaa.tumblr.com/

Nescaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 10:43   #1214
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Jeeestem na razie nie mam sił was nadrabiać, ale żyję po wczoraj, wiec jest dobrze
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 10:45   #1215
Nescaa
Zakorzenienie
 
Avatar Nescaa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 4 899
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Jeeestem na razie nie mam sił was nadrabiać, ale żyję po wczoraj, wiec jest dobrze
Nie było nic na miarę różdżki Snape'a czy rogacza James'a więc nie ma tyle do nadrabiania
__________________
nieważne jak długo starałaś się być grzeczna, nie uciszysz w sobie niegrzecznej dziewczynki

http://nescaa.tumblr.com/

Nescaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 10:47   #1216
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez balletoevs Pokaż wiadomość
Dzień dobry

Na pewno na jednym się nie skończy, sama jestem jedynaczką więc nie chciałabym "skazywać" mojego dziecka na taki los
EDIT: chyba, że mowa o kocie to na jednym


Moim zdaniem to bardzo dobry wiek Ale to kwestia indywidualna
Ja też jestem jedynaczką i jakoś nie czuję, żebym miała jakiś ciężki los
Co do wieku-do 30-stki to wcale nie jest późno zresztą każdy sobie wybiera jak mu pasuje gorzej jak mu nie pasuje, a okazuje się, że jest w ciąży..
Cytat:
Napisane przez ImmortalLover Pokaż wiadomość
mnie koty przerażają chyba,że są małe...


Swojej studniówki wolę nie pamiętać... Ale melodia poloneza przywołuje u mnie uczucie stresu I przez Was mam ochotę obejrzeć "Pana Tadeusza"
ja lubię wszystko co kudłate Mogę mieć kota, psa.. teraz mam papugę-Wojtek się nazywa
Cytat:
Napisane przez Nescaa Pokaż wiadomość
Dla mnie też, ale póki mieszkam z mamusią i chcę mieć w miarę spokojne życie to uczęszczam co niedziele
Aczkolwiek muszę przyznać, że czasami z przyjemnością, ale nie za często żeby nie było

Hitem u mnie było jak w dzień katastrofy smoleńskiej na mszy ksiądz ogłaszał coś tam, że msze modlitwy za zmarłych itp itd cały kościół siedział w ciszy, tylko jakiś dzieciak stał przy barierkach przed ołtarzem i jeździł po nich samochodzikiem głośno, a matka stała z boku i nie reagowała
Jak tak to piszę to czuję się jak stara zrzędząca babcia
Też się czasem tak czuję przeszkadzają mi dzieciaki, które się drą czy to w kościele, czy gdzieś indziej... bieganie po kościele jeszcze zniosę
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 10:50   #1217
boinnenazwybylyzajete
Zakorzenienie
 
Avatar boinnenazwybylyzajete
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Freya16 Pokaż wiadomość
No i tu się z toba nie zgodzę. Mam dwójkę. Przy pierwszym na początku się krępowałam korzystać z przywilejów, ale jak pare razy jakaś stara baba wydarła się na mnie w kolejce, czego to dziecko ryczy, albo wali zabawką w wózek i hałasuje to przestałam mieć skrupuły. Uwierz mi jak masz iść z wózkiem do sklepu, lekarza, urzędu; martwić się gdzie nakarmisz dziecko albo przewiniesz i czy nie zacznie sie wydzierać bo mu źle itp i jeszcze te spojrzenia ludzi mówiące: czego tu chce z tym bachorem, w domu powinna siedzieć, a nie pałętać się po sklepach, czy galerii (nie handlowej), muzeum. Większość ludzi najchętniej matki z małymi dziećmi zamknęli by w domu albo w ogródkach, placach zabaw więc nie ma się co dziwić, że młode matki zamykają się w swoim świecie
O kurcze, ale mi elaborat wyszedł
Ja to wszystko rozumiem dopóki "mamuśka" jest kulturalna. Rozumiem, że małe dziecko nie może czekać, trzeba przepuścić i okej, ale ja też nie mam oczu dookoła głowy i moge nie zauważyć czegoś, jak np: sklep obuwniczy, jestem zachwycona butami no to nie zwracam uwagi na to co się dzieje dookoła i nagle czuje, że ktoś mi miażdży stope. Co się okazało? Jakaś przyjemna pani rozgniotła mi stopę wózkiem. Nawet przepraszam nie usłyszałam, a mogła mnie poprosić to bym przecież bez mrugnięcia miejsce jej zrobiła.
Albo jak kobieciny biorą wózki wielkości byków do outletu u mnie w mieście. Syf tam niemiłosierny, ciuchy na ziemi, przejścia takie, że ledwo ja ide nie zrzucając czegoś, a tu nagle pośrodku stoi taka maszyna i ani przesunąć bo dziecko i niewypada, a jak coś powiesz to się na ciebie właśnie rzuci, że ma takie same prawo przebywać tu jak ja.

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Jeeestem na razie nie mam sił was nadrabiać, ale żyję po wczoraj, wiec jest dobrze
Jak się bawiłaś ?
__________________


Mother
Tell your children not to walk my way
Tell your children not to hear my words

Edytowane przez boinnenazwybylyzajete
Czas edycji: 2011-08-05 o 10:52
boinnenazwybylyzajete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 10:57   #1218
Freya16
Raczkowanie
 
Avatar Freya16
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 278
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez boinnenazwybylyzajete Pokaż wiadomość
Ja to wszystko rozumiem dopóki "mamuśka" jest kulturalna. Rozumiem, że małe dziecko nie może czekać, trzeba przepuścić i okej, ale ja też nie mam oczu dookoła głowy i moge nie zauważyć czegoś, jak np: sklep obuwniczy, jestem zachwycona butami no to nie zwracam uwagi na to co się dzieje dookoła i nagle czuje, że ktoś mi miażdży stope. Co się okazało? Jakaś przyjemna pani rozgniotła mi stopę wózkiem. Nawet przepraszam nie usłyszałam, a mogła mnie poprosić to bym przecież bez mrugnięcia miejsce jej zrobiła.
Albo jak kobieciny biorą wózki wielkości byków do outletu u mnie w mieście. Syf tam niemiłosierny, ciuchy na ziemi, przejścia takie, że ledwo ja ide nie zrzucając czegoś, a tu nagle pośrodku stoi taka maszyna i ani przesunąć bo dziecko i niewypada, a jak coś powiesz to się na ciebie właśnie rzuci, że ma takie same prawo przebywać tu jak ja.


Jak się bawiłaś ?
Kochana najeżdżanie na stopy jest bardzo dobrym sposobem na głuche Panie na chodnikach w sklepach czy na przystankach. Sama pare razy zmiażdżyłam stopy bo trzy razy mówiło sie przepraszam i to głośno i nic. Ale masz rację, że trzeba mieć umiar i zrozumienie i z jednej strony i z drugiej. Każdy z nas ma cos za uszami
__________________
-Załóż płaszcz,udajemy żołnierzy
-Dobrze,w razie czego powiem..
-Udajemy głupich żołnierzy,chodź.'
Geralt i Jaskier


Freya16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 11:01   #1219
4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6 755
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Freya16 Pokaż wiadomość
No i tu się z toba nie zgodzę. Mam dwójkę. Przy pierwszym na początku się krępowałam korzystać z przywilejów, ale jak pare razy jakaś stara baba wydarła się na mnie w kolejce, czego to dziecko ryczy, albo wali zabawką w wózek i hałasuje to przestałam mieć skrupuły. Uwierz mi jak masz iść z wózkiem do sklepu, lekarza, urzędu; martwić się gdzie nakarmisz dziecko albo przewiniesz i czy nie zacznie sie wydzierać bo mu źle itp i jeszcze te spojrzenia ludzi mówiące: czego tu chce z tym bachorem, w domu powinna siedzieć, a nie pałętać się po sklepach, czy galerii (nie handlowej), muzeum. Większość ludzi najchętniej matki z małymi dziećmi zamknęli by w domu albo w ogródkach, placach zabaw więc nie ma się co dziwić, że młode matki zamykają się w swoim świecie
O kurcze, ale mi elaborat wyszedł
ale w żadnym wypadku nie chodzi mi ze nie ma korzystać z przywilejów jakie są jej oczywistym prawem jak np wejście z dzieckiem bez kolejki do lekarza ale nie wtedy kiedy przed nią są zaledwie dwie osoby i to nie środek epidemii.Niech te matki tez zwrócą uwagę ze inni muszą czekać w kolejce a jak ich nagle do lekarza przyjdzie 10 to bezdzietna osoba może czekać na swoja kolej nawet ze dwie godziny mimo ze była zapisana. A to ze dziecko wali zabawka w wózek czy z czym się spotkałam kopie we wszystko co się da tez nie jest w porzadku bo zakłóca innym spokój, jak każda inna osoba która by się tak zachowywała, i uważam ze zadaniem matki jest dopilnowanie by dziecko nie przeszkadzało innym. Natomiast jeśli chodzi o płacz dziecka to jak wiadomo nie zawsze da sie je uspokoic szczegolnie jesli cos mu dolega. Nie uważam także żeby matki z dziećmi miały nie wychodzić z domu ale jesli po ulicy gdzie jezdza auta idzie kobieta z wozkiem mimo ze obok ma chodnik to mnie krew zalewa tym bardziej ze jeśli zwrócisz jej uwagę to tak jakbyś ja śmiertelnie obraził bo ona przecież idzie z dzieckiem.


byłam na rynku nic nie kupiłam,a tylko mnie głowa rozbolała

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

chciałam sobie buty kupić ale były same jasne
4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 11:07   #1220
boinnenazwybylyzajete
Zakorzenienie
 
Avatar boinnenazwybylyzajete
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 4 588
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Freya16 Pokaż wiadomość
Kochana najeżdżanie na stopy jest bardzo dobrym sposobem na głuche Panie na chodnikach w sklepach czy na przystankach. Sama pare razy zmiażdżyłam stopy bo trzy razy mówiło sie przepraszam i to głośno i nic. Ale masz rację, że trzeba mieć umiar i zrozumienie i z jednej strony i z drugiej. Każdy z nas ma cos za uszami
No właśnie, zrozumienie i umiar, a jednej i drugiej stronie czasem tego brakuje
[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;28568016]ale w żadnym wypadku nie chodzi mi ze nie ma korzystać z przywilejów jakie są jej oczywistym prawem jak np wejście z dzieckiem bez kolejki do lekarza ale nie wtedy kiedy przed nią są zaledwie dwie osoby i to nie środek epidemii.Niech te matki tez zwrócą uwagę ze inni muszą czekać w kolejce a jak ich nagle do lekarza przyjdzie 10 to bezdzietna osoba może czekać na swoja kolej nawet ze dwie godziny mimo ze była zapisana. A to ze dziecko wali zabawka w wózek czy z czym się spotkałam kopie we wszystko co się da tez nie jest w porzadku bo zakłóca innym spokój, jak każda inna osoba która by się tak zachowywała, i uważam ze zadaniem matki jest dopilnowanie by dziecko nie przeszkadzało innym. Natomiast jeśli chodzi o płacz dziecka to jak wiadomo nie zawsze da sie je uspokoic szczegolnie jesli cos mu dolega. Nie uważam także żeby matki z dziećmi miały nie wychodzić z domu ale jesli po ulicy gdzie jezdza auta idzie kobieta z wozkiem mimo ze obok ma chodnik to mnie krew zalewa tym bardziej ze jeśli zwrócisz jej uwagę to tak jakbyś ja śmiertelnie obraził bo ona przecież idzie z dzieckiem.


byłam na rynku nic nie kupiłam,a tylko mnie głowa rozbolała

---------- Dopisano o 12:01 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

chciałam sobie buty kupić ale były same jasne[/QUOTE]
A mnie wkurzają kobiety z wózkiem, które NIE idą po przejściu na pieszych mimo, że jest niedaleko

ja w sumie żałuje, że mało jest kolekcji jesiennych bo akurat mam wolną kase, kupiłabym sobie JUŻ porządne buty jak jeszcze nikt się nie rzucił, a jak na złość nic. pewnie jak już będą jakieś wymarzone to nie dość, że nie będę mieć kasy, będą drogie i ludzie się rzucą na buty
__________________


Mother
Tell your children not to walk my way
Tell your children not to hear my words
boinnenazwybylyzajete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 11:10   #1221
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Jesli chodzi o przejście to tu mnie denerwuje, że niektóre poprostu wyłażą i wpychają się i trzeba się zatrzymać... bo przecież ona może wyleźć, bo idzie z dzieckiem. Pomijając fakt, że w razie co to wózek z dzieckiem jest pierwszy i to jemu może się coś stać.

Ja sobie obiecałam żadnych zakupów kosmetycznych, za dużo już mam,a i dostanę coś do testów A z ciuchów to ostatnio tylko marynarkę kupiłam
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 11:15   #1222
Freya16
Raczkowanie
 
Avatar Freya16
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 278
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;28568016]ale w żadnym wypadku nie chodzi mi ze nie ma korzystać z przywilejów jakie są jej oczywistym prawem jak np wejście z dzieckiem bez kolejki do lekarza ale nie wtedy kiedy przed nią są zaledwie dwie osoby i to nie środek epidemii.Niech te matki tez zwrócą uwagę ze inni muszą czekać w kolejce a jak ich nagle do lekarza przyjdzie 10 to bezdzietna osoba może czekać na swoja kolej nawet ze dwie godziny mimo ze była zapisana. A to ze dziecko wali zabawka w wózek czy z czym się spotkałam kopie we wszystko co się da tez nie jest w porzadku bo zakłóca innym spokój, jak każda inna osoba która by się tak zachowywała, i uważam ze zadaniem matki jest dopilnowanie by dziecko nie przeszkadzało innym. Natomiast jeśli chodzi o płacz dziecka to jak wiadomo nie zawsze da sie je uspokoic szczegolnie jesli cos mu dolega. Nie uważam także żeby matki z dziećmi miały nie wychodzić z domu ale jesli po ulicy gdzie jezdza auta idzie kobieta z wozkiem mimo ze obok ma chodnik to mnie krew zalewa tym bardziej ze jeśli zwrócisz jej uwagę to tak jakbyś ja śmiertelnie obraził bo ona przecież idzie z dzieckiem.


byłam na rynku nic nie kupiłam,a tylko mnie głowa rozbolała[/QUOTE]
Lekarz to całkiem inna para kaloszy. Małe dzieci bardzo szybko łapią różne infekcjie, a jak matka nie ma z kim zostawić brzdąca a sama potrzebuje iść do lekarza to ja nie widzę żadnego problemu w tym żeby weszła bez kolejki. Poza tym są pielęgniarki, które dając kartę do lekarza powinny powiadomić lekarza, że na korytarzu jest matka z dzieckiem i zazwyczaj to pielegniarka albo lekarz wołają takie osoby poza kolejnością.
Walenie zabawką w wózek wcale nie jest tak proste do opanowania. Nigdy nie pozwalałam moim dzieciom na wszystko, ale zabawa jeśli nie jest zbyt uciążliwa nie była przeze mnie nigdy tłumiona. Nie tylko hałasujące dzieci są uciążliwe dla otoczenia. Co powiesz na pijanego wydzierającego się na ulicy czy w tramwaju albo nastolatka ze słuchawkami w uszach z tak głośną muzyką, że trzy osoby obok słysza wszystko albo rozmowy przez telefon na każdy temat prowadzone w taki sposób, że pół autobusu słyszy? Ostatnio miałam ścięcie w autobusie ze starszym panem, który zwrócił uwagę mojej córce, że trzyma nogi na siedzeniu (wcale nie trzymała, tylko miała oparte stopy pod kontem o bok autobusu). To go zdenerwowało, ale nie widział jak dwa siedzenia dalej nastolatek wyciągnięty na dwóch siedzeniach wycierał podeszwy o oparcie. Nastolatek był dość wyrośnięty. Wkurza mnie u ludzi ta hipokryzja. Jak chcesz zwracać uwagę to rób to do wszystkich, a nie wybiurczo, tam gdzie masz pewnośc, że nie usłyszysz "odpie.... się", albo w łeb nie dostaniesz
Uff, temat rzeka i to bardzo głęboka i szeroka rzeka. Myślę, że gdyby wszyscy zachowywali się tak jakby chcieli żeby inni sie zachowywali w stosunku do nich to byłoby super. Niestety nie wszyscy znają powiedzenie: żyj i daj żyć innym.
Poza tym pamietam, że jak nie miałam dzieci i wcale mnie do nich nie ciągnęło to przeszkadzało mi to że sie głośno bawią za oknem, że wrzeszczą, że nie patrzą gdzie idą i włażą pod nogi, a jak pojawiły sie moje mrówki to już mi to tak nie przeszkadza
Matki z wózkami albo dziećmi za rękę nie korzystające z przejść dla pieszych i włażące pod koła to MASAKRA. Powinno się za to karać i to bardzo mocno.
__________________
-Załóż płaszcz,udajemy żołnierzy
-Dobrze,w razie czego powiem..
-Udajemy głupich żołnierzy,chodź.'
Geralt i Jaskier



Edytowane przez Freya16
Czas edycji: 2011-08-05 o 11:17
Freya16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 11:20   #1223
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Miało mnie nie być, ale jednak jestem, bo na pociąg zaspałam

Cytat:
Napisane przez Freya16 Pokaż wiadomość
No i tu się z toba nie zgodzę. Mam dwójkę. Przy pierwszym na początku się krępowałam korzystać z przywilejów, ale jak pare razy jakaś stara baba wydarła się na mnie w kolejce, czego to dziecko ryczy, albo wali zabawką w wózek i hałasuje to przestałam mieć skrupuły. Uwierz mi jak masz iść z wózkiem do sklepu, lekarza, urzędu; martwić się gdzie nakarmisz dziecko albo przewiniesz i czy nie zacznie sie wydzierać bo mu źle itp i jeszcze te spojrzenia ludzi mówiące: czego tu chce z tym bachorem, w domu powinna siedzieć, a nie pałętać się po sklepach, czy galerii (nie handlowej), muzeum. Większość ludzi najchętniej matki z małymi dziećmi zamknęli by w domu albo w ogródkach, placach zabaw więc nie ma się co dziwić, że młode matki zamykają się w swoim świecie
O kurcze, ale mi elaborat wyszedł
[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;28568016]ale w żadnym wypadku nie chodzi mi ze nie ma korzystać z przywilejów jakie są jej oczywistym prawem jak np wejście z dzieckiem bez kolejki do lekarza ale nie wtedy kiedy przed nią są zaledwie dwie osoby i to nie środek epidemii.Niech te matki tez zwrócą uwagę ze inni muszą czekać w kolejce a jak ich nagle do lekarza przyjdzie 10 to bezdzietna osoba może czekać na swoja kolej nawet ze dwie godziny mimo ze była zapisana. A to ze dziecko wali zabawka w wózek czy z czym się spotkałam kopie we wszystko co się da tez nie jest w porzadku bo zakłóca innym spokój, jak każda inna osoba która by się tak zachowywała, i uważam ze zadaniem matki jest dopilnowanie by dziecko nie przeszkadzało innym. Natomiast jeśli chodzi o płacz dziecka to jak wiadomo nie zawsze da sie je uspokoic szczegolnie jesli cos mu dolega. Nie uważam także żeby matki z dziećmi miały nie wychodzić z domu ale jesli po ulicy gdzie jezdza auta idzie kobieta z wozkiem mimo ze obok ma chodnik to mnie krew zalewa tym bardziej ze jeśli zwrócisz jej uwagę to tak jakbyś ja śmiertelnie obraził bo ona przecież idzie z dzieckiem.

[/QUOTE]

A wiecie co mnie wnerwia? Dwie rzeczy:
1. W autobusach jest miejsce dla wózków. Jeżeli wózka nie ma to wiadomo, że można sobie tam stanąć. Wkurza mnie jednak jak ktoś wsiada z wózkiem i od razu drze ryja "Tutaj jest miejsce dla wózka, proszę się przesunąć!!". Myśli, że nie widzę, że z wózkiem wsiada i trzeba się przesunąć?
2. Panie w ciąży w kolejce do ginekologa. Wpychają się bez kolejki "bo one są w ciąży". Rozumiem gdyby to był inny lekarz, wtedy bym ją przepuściła, ale do cholery, do ginekologa co druga jest w ciąży, czy one nie mogą o tym pomyśleć?
3. Jeszcze wkurzają mnie niektóre "starsze panie" w autobusach.

[1=9b13fa772a089c950fe6533 92ec6a155eb1c8e79_6035971 53b11b;28568276]

Ja sobie obiecałam żadnych zakupów kosmetycznych, za dużo już mam,a i dostanę coś do testów A z ciuchów to ostatnio tylko marynarkę kupiłam [/QUOTE]

Też chyba zaczynam oszczędzać, bo zawsze jak tylko kasa na konto wpłynie to zaraz na allegro i 50 ciuchów wynajdę Chyba koniec z tym.
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 11:25   #1224
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Miało mnie nie być, ale jednak jestem, bo na pociąg zaspałam





A wiecie co mnie wnerwia? Dwie rzeczy:
1. W autobusach jest miejsce dla wózków. Jeżeli wózka nie ma to wiadomo, że można sobie tam stanąć. Wkurza mnie jednak jak ktoś wsiada z wózkiem i od razu drze ryja "Tutaj jest miejsce dla wózka, proszę się przesunąć!!". Myśli, że nie widzę, że z wózkiem wsiada i trzeba się przesunąć?
2. Panie w ciąży w kolejce do ginekologa. Wpychają się bez kolejki "bo one są w ciąży". Rozumiem gdyby to był inny lekarz, wtedy bym ją przepuściła, ale do cholery, do ginekologa co druga jest w ciąży, czy one nie mogą o tym pomyśleć?
3. Jeszcze wkurzają mnie niektóre "starsze panie" w autobusach.



Też chyba zaczynam oszczędzać, bo zawsze jak tylko kasa na konto wpłynie to zaraz na allegro i 50 ciuchów wynajdę Chyba koniec z tym.
Ja na szczęście autobusami nie jeżdżę mogłabym, ale te 2,3 km od szkoły do domu mogę się przejść..

Co do zakupów-zobaczymy ile wytrzymamy ja sobie obiecałam, że dopóki nie zużyję to nie kupię czegoś nowego, ale przecież zużywanie cienia trwa baaaaardzo długo, więc nie wiem czy wytrzymam aż tyle
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 11:25   #1225
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Freya16 Pokaż wiadomość
Co powiesz na pijanego wydzierającego się na ulicy czy w tramwaju albo nastolatka ze słuchawkami w uszach z tak głośną muzyką, że trzy osoby obok słysza wszystko albo rozmowy przez telefon na każdy temat prowadzone w taki sposób, że pół autobusu słyszy?
Słuchawki jeszcze można przeboleć. Gorzej jak ktoś BEZ SŁUCHAWEK puszcza w autobusie jakieś hip-hopowe disco polo. Najczęściej są to gówniarze w wieku około 13 lat, ale starsi też się zdarzają. Trzeba przecież pokazać, że się jest gangsta, nie?
Kiedyś byłam świadkiem właśnie takiej sytuacji, kilku kolesi w autobusie i muza na full. W końcu jakiś chłopak głośno skomentował "Telefonem szpanujesz, a nie masz 5 zeta na słuchawki do niego"
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 11:27   #1226
Nescaa
Zakorzenienie
 
Avatar Nescaa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 4 899
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Mnie ostatnio krew zalała jak szłam chodnikiem z ciężką torbą wyładowaną książkami (do antykwariatu się wybierałam) i idę sobie grzecznie skrajem prawej strony chodnika a z naprzeciwka mamuśka z dwójką dzieci, ona po środku a pociechy po bokach i ani myśli je zgarnąć na bok czy coś, ja musiałam w ostatniej chwili wejść na trawnik żeby nie staranować dzieciaka który szedł prosto na mnie, widział mnie i ani myślał się przesunąć a matka oczywiście nie zareagowała bo po co. O to chyba mnie największy szlag trafia jak lezą takie krowy ze swoimi cielakami i myślą, że cały chodnik jest dla nich

Lepsze mi się przypomniało jak to ludzie nie myślą. Szli w parku z dzieckiem i jest ścieżka dla pieszych i obok dla rowerów, w ogóle nie trzymali dzieciaka ani nic i ten nagle wybiegł na drogę rowerową, gdyby facet ,który notabene jechał z bardzo dużą prędkością, w ostatniej chwili nie skręcił to dziecko by już nie żyło. Ja nie wiem gdzie ci ludzie mają głowy
__________________
nieważne jak długo starałaś się być grzeczna, nie uciszysz w sobie niegrzecznej dziewczynki

http://nescaa.tumblr.com/

Nescaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 11:32   #1227
4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 6 755
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

Cytat:
Napisane przez Freya16 Pokaż wiadomość
Lekarz to całkiem inna para kaloszy. Małe dzieci bardzo szybko łapią różne infekcjie, a jak matka nie ma z kim zostawić brzdąca a sama potrzebuje iść do lekarza to ja nie widzę żadnego problemu w tym żeby weszła bez kolejki. Poza tym są pielęgniarki, które dając kartę do lekarza powinny powiadomić lekarza, że na korytarzu jest matka z dzieckiem i zazwyczaj to pielegniarka albo lekarz wołają takie osoby poza kolejnością.
Walenie zabawką w wózek wcale nie jest tak proste do opanowania. Nigdy nie pozwalałam moim dzieciom na wszystko, ale zabawa jeśli nie jest zbyt uciążliwa nie była przeze mnie nigdy tłumiona. Nie tylko hałasujące dzieci są uciążliwe dla otoczenia. Co powiesz na pijanego wydzierającego się na ulicy czy w tramwaju albo nastolatka ze słuchawkami w uszach z tak głośną muzyką, że trzy osoby obok słysza wszystko albo rozmowy przez telefon na każdy temat prowadzone w taki sposób, że pół autobusu słyszy? Ostatnio miałam ścięcie w autobusie ze starszym panem, który zwrócił uwagę mojej córce, że trzyma nogi na siedzeniu (wcale nie trzymała, tylko miała oparte stopy pod kontem o bok autobusu). To go zdenerwowało, ale nie widział jak dwa siedzenia dalej nastolatek wyciągnięty na dwóch siedzeniach wycierał podeszwy o oparcie. Nastolatek był dość wyrośnięty. Wkurza mnie u ludzi ta hipokryzja. Jak chcesz zwracać uwagę to rób to do wszystkich, a nie wybiurczo, tam gdzie masz pewnośc, że nie usłyszysz "odpie.... się", albo w łeb nie dostaniesz
Uff, temat rzeka i to bardzo głęboka i szeroka rzeka. Myślę, że gdyby wszyscy zachowywali się tak jakby chcieli żeby inni sie zachowywali w stosunku do nich to byłoby super. Niestety nie wszyscy znają powiedzenie: żyj i daj żyć innym.
Poza tym pamietam, że jak nie miałam dzieci i wcale mnie do nich nie ciągnęło to przeszkadzało mi to że sie głośno bawią za oknem, że wrzeszczą, że nie patrzą gdzie idą i włażą pod nogi, a jak pojawiły sie moje mrówki to już mi to tak nie przeszkadza
Matki z wózkami albo dziećmi za rękę nie korzystające z przejść dla pieszych i włażące pod koła to MASAKRA. Powinno się za to karać i to bardzo mocno.
masz racje nikt nie powinien zachowywać się w sposób uciążliwy dla innych ale to był temat matek z dziećmi wiec na ich temat się wypowiedziałam
Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
A wiecie co mnie wnerwia? Dwie rzeczy:
1. W autobusach jest miejsce dla wózków. Jeżeli wózka nie ma to wiadomo, że można sobie tam stanąć. Wkurza mnie jednak jak ktoś wsiada z wózkiem i od razu drze ryja "Tutaj jest miejsce dla wózka, proszę się przesunąć!!". Myśli, że nie widzę, że z wózkiem wsiada i trzeba się przesunąć?
2. Panie w ciąży w kolejce do ginekologa. Wpychają się bez kolejki "bo one są w ciąży". Rozumiem gdyby to był inny lekarz, wtedy bym ją przepuściła, ale do cholery, do ginekologa co druga jest w ciąży, czy one nie mogą o tym pomyśleć?
3. Jeszcze wkurzają mnie niektóre "starsze panie" w autobusach.



Też chyba zaczynam oszczędzać, bo zawsze jak tylko kasa na konto wpłynie to zaraz na allegro i 50 ciuchów wynajdę Chyba koniec z tym.
ja do ginekologa wchodzę tylko do rejestracji po recepty, a nawet jak czekam to nie ma tak dużo ludzi a ciężarne akurat tam się nie pchają

ja koniecznie muszę zacząć oszczędzać bo nie wiadomo jak z praca będzie a pieniądze zarobione na spisie powoli topnieją ale tak to jest jak człowiek cały rok nic praktycznie sobie nie kupuje to teraz nadrabia

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Nescaa Pokaż wiadomość
Lepsze mi się przypomniało jak to ludzie nie myślą. Szli w parku z dzieckiem i jest ścieżka dla pieszych i obok dla rowerów, w ogóle nie trzymali dzieciaka ani nic i ten nagle wybiegł na drogę rowerową, gdyby facet ,który notabene jechał z bardzo dużą prędkością, w ostatniej chwili nie skręcił to dziecko by już nie żyło. Ja nie wiem gdzie ci ludzie mają głowy
chodzenie po ścieżkach rowerowych, nawet nie wiecie jak mnie to denerwuje
4c2ea920fcf0cb3d39288a6c961f1efcc2286102_684b5c001d1f4 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 11:35   #1228
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;28568741]chodzenie po ścieżkach rowerowych, nawet nie wiecie jak mnie to denerwuje[/QUOTE]

Niektórzy po prostu nie wiedzą, która strona jest dla rowerów
Mam nadzieję dziewczyny, że my nie będziemy takimi matkami
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 11:38   #1229
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 9 304
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

ja w ogóle nie mam zamiaru być
9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-08-05, 11:40   #1230
Nescaa
Zakorzenienie
 
Avatar Nescaa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Sopot
Wiadomości: 4 899
Dot.: Pogaduchy Huncwotek - rozmowy o Harrym Potterze i nie tylko :)

[1=4c2ea920fcf0cb3d39288a6 c961f1efcc2286102_684b5c0 01d1f4;28568741]

chodzenie po ścieżkach rowerowych, nawet nie wiecie jak mnie to denerwuje[/QUOTE]

Mnie jeszcze bardziej denerwuje chodzenie po Monte Cassino w lecie (deptak w Sopocie jakby ktoś nie wiedział )
Ja nie wiem czy ludzie nie wiedzą, że w Polsce obowiązuje ruch prawostronny?
Wszyscy idą w dół prawą stroną a w górę lewą (z perspektywy tych idących w dół ) i weźmie się taki z rowerem wpieprzy pod prąd i jeszcze będzie ci miał za złe, że mu z drogi nie zeszłaś. Albo staną sobie na środku monciaka takie pindy przekupy i gadają, jakby nie było dość miejsca po bokach żeby stanąć
To jest to co mnie chyba najbardziej na świecie wkurza, wzięła bym tych ludzi i
Ale ja generalnie robię się nerwowa w tłumie

---------- Dopisano o 12:40 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Cytat:
Napisane przez nouvelle90 Pokaż wiadomość
Niektórzy po prostu nie wiedzą, która strona jest dla rowerów
Mam nadzieję dziewczyny, że my nie będziemy takimi matkami
Ja na pewno nie zamierzam być taką matką jakie mnie najbardziej wkurzają
I osobiście uważam (nie urażając matek), że są miejsca do których się z małymi dziećmi po prostu nie powinno chodzić. Jak wymieniony wyżej park ze strasznie ruchliwą ścieżką rowerową
__________________
nieważne jak długo starałaś się być grzeczna, nie uciszysz w sobie niegrzecznej dziewczynki

http://nescaa.tumblr.com/

Nescaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:05.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.