Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne... CZ.III

[anu]

poradzilabym zacząć od stosowania interpunkcji
nie za bardzo zrozumiałam, o co chodzi w poście, ale jeżeli obawiasz sie, że przy izoteku będziesz wyglądać jeszcze gorzej, to polecam poczytać wątek chociaż parę stron do przodu

[kichcio]

przepraszam za tak chaotyczną wypowiedź

generalnie to obawiam się tych skutków ubocznych... obecnie to na każdym pryszczu jaki mam na twarzy schodzi mi skóra i już teraz mam problem z makijażem żeby to ukryć a podczas kuracji skóra będzie się łuszczyła na całej powierzchni prawda? więc boje się, że nie poradzę sobie z tuszowaniem tego i totalnie się załamie wychodząc na uczelnię no i strach, że kuracja nie da rezultatów

[Kredka_Ci_w_Oko]

Napisane przez AnnoDomini1991

tak, ja tak mam i ten 'buraczek' trochę mnie denerwuje, szczególnie jak jestem w towarzystwie
pytałam się dermatologa o to, powiedział, że to dość normalne i raczej temu zaradzić się nie da

Dziękuję za odpowiedz
Tak też myśłałam, że te rumieńce to wina izoteku.

[allex11]

Napisane przez Kredka_Ci_w_Oko

Dziękuję za odpowiedz
Tak też myśłałam, że te rumieńce to wina izoteku.

jestem już trochę po kuracji i nadal mam czasem czerwone poliki i łapię rumieńca skóra jest nadal strasznie wrażliwa

[Kredka_Ci_w_Oko]

Napisane przez allex11

jestem już trochę po kuracji i nadal mam czasem czerwone poliki i łapię rumieńca skóra jest nadal strasznie wrażliwa

Dzięki
Powiem szczerze, że ten rumieniec mnie wystraszył. Na googlach wyczytałam, że izotek może powodować rumień, zapalenie alergiczne naczyń itd... Niefajnie to brzmi. Dermatolog pytany o ten rumieniec wzrusza tylko ramionami twierdząc, że to nie od leku, więc zaczęłam się już martwić, że coś jest nie tak. Czas najwyższy zmienić lekarza

[package]

Witam wszystkich walczących z trądzikiem
Od pewnego czasu śledzę wątek w celu poszerzenia wiedzy na temat retinoidów, z niecierpliwością czekałam na dzień, kiedy będę mogła zrealizować receptę
I tak dziś wzięłam pierwszą tabletkę Aknenorminu. Mam zażywać na zmianę raz jedną tabletkę, następnego dnia dwie.
Mam nadzieję, że nie dosięgną mnie jakieś straszne skutki uboczne i że za parę miesięcy będę mogła cieszyć się z super efektów
Pozdrawiam!

[sokinky]

Napisane przez kichcio

przepraszam za tak chaotyczną wypowiedź

generalnie to obawiam się tych skutków ubocznych... obecnie to na każdym pryszczu jaki mam na twarzy schodzi mi skóra i już teraz mam problem z makijażem żeby to ukryć a podczas kuracji skóra będzie się łuszczyła na całej powierzchni prawda? więc boje się, że nie poradzę sobie z tuszowaniem tego i totalnie się załamie wychodząc na uczelnię no i strach, że kuracja nie da rezultatów

Miałam 2 bądź 3 wysypy na początku kuracji i nie wyglądalo to dobrze, ale nigdy tak tragicznie bym nie mogła pokazać się ludziom, więc nie martw się tym tak bardzo. Poza tym niekoniecznie musi Cię wysyp dotknąć, niektórzy nie mają go wcale

Przed podjęciem decyzji zapytaj sama siebie - wolisz pomęczyć się parę tygodni z gorszą cerą, czy kolejnych parę lat z trądzikiem? Jak dla mnie odpowiedź jest tylko jedna

[lagerfeldised]

Napisane przez kichcio

przepraszam za tak chaotyczną wypowiedź

generalnie to obawiam się tych skutków ubocznych... obecnie to na każdym pryszczu jaki mam na twarzy schodzi mi skóra i już teraz mam problem z makijażem żeby to ukryć a podczas kuracji skóra będzie się łuszczyła na całej powierzchni prawda? więc boje się, że nie poradzę sobie z tuszowaniem tego i totalnie się załamie wychodząc na uczelnię no i strach, że kuracja nie da rezultatów

Nie ma co aż tak panikować. Wypisałaś większość najczęstszych objawów z dramatyzmem, oczywiście rozumiem strach przed tym lekiem, bo brzmi to początkowo strasznie, ale tak na serio, to przeczytaj sobie na spokojnie - suche, pękające usta, osłabione włosy, sucha skóra, czy to serio brzmi aż tak strasznie, żeby nie móc się pomęczyć?
Z tą chemioterapią to moim zdaniem bardzo drastycznie ubrane w słowa.

[Visez]

Napisane przez kichcio

przepraszam za tak chaotyczną wypowiedź

generalnie to obawiam się tych skutków ubocznych... obecnie to na każdym pryszczu jaki mam na twarzy schodzi mi skóra i już teraz mam problem z makijażem żeby to ukryć a podczas kuracji skóra będzie się łuszczyła na całej powierzchni prawda? więc boje się, że nie poradzę sobie z tuszowaniem tego i totalnie się załamie wychodząc na uczelnię no i strach, że kuracja nie da rezultatów

Hehe jakbym o sobie czytała. U mnie to się zaczęło na pierwszym roku studiów i wyglądałam s t r a s z n i e ale wtedy sobie mówiłam, e tam samo przejdzie, z chłopakami się spotykałam chociaż na twarzy było pobojowisko (do dziś nie rozumiem jak to się stało że mimo to za mną latali) No i były takie huśtawki, raz twarz w miarę ok, zaraz było źleee... Po 3 latach nerwy puściły i zaczęłam kurację axotretem (odpowiednik izoteku). U mnie od początku leczenia było tylko lepiej, żadnego wysypu ani łuszczącej się skóry nie było. Jedynym skutkiem były suche usta No i taka jakby wysypka na rękach ale czy to takie straszne? Wystarczyło posmarować na noc wazeliną. Leczenie trwało 7 mies, skończyło się w październiku a ja od około 8 mies nie miałam ŻADNEGO pryszcza na twarzy. Więc nie pytaj czy warto... Poza tym poczytaj sobie wątek, nikt nie będzie od nowa pisał, tam wszystko jest

[kichcio]

dzięki za podtrzymanie na duchu a przeczytałam już wszystko i jeszcze pytanie jak z tym makijażem faktycznie taka makabra żeby go zrobić? bo ja już teraz mam problem żeby zrobić porządny makijaż żeby nie było widać tych durnych suchych skórek

[Visez]

Napisane przez kichcio

dzięki za podtrzymanie na duchu a przeczytałam już wszystko i jeszcze pytanie jak z tym makijażem faktycznie taka makabra żeby go zrobić? bo ja już teraz mam problem żeby zrobić porządny makijaż żeby nie było widać tych durnych suchych skórek

A jaki masz podkład? Ja używam la roche posay toleriane teint i jest świetny

[allex11]

Napisane przez Kredka_Ci_w_Oko

Dzięki
Powiem szczerze, że ten rumieniec mnie wystraszył. Na googlach wyczytałam, że izotek może powodować rumień, zapalenie alergiczne naczyń itd... Niefajnie to brzmi. Dermatolog pytany o ten rumieniec wzrusza tylko ramionami twierdząc, że to nie od leku, więc zaczęłam się już martwić, że coś jest nie tak. Czas najwyższy zmienić lekarza

rumień jest od izoteku, w ogóle widać wszystkie przebarwienia bardziej i szybciej się robią jakieś zadrapania bo skóra jest okropnie wrażliwa. Po kuracji skóra będzie dochodzić do siebie

Zazdroszczę tym którym nie wypadają włosy po izoteku i jedynym skutkiem ubocznym były suche usta i wysypka. Może panikuję, ale wątpię żeby za 2, 3 mies. się coś zmieniło. Ciekawe czy w ogóle przestaną wypadać ;(( Ludzie pisali, że i pół roku po kuracji włosy nadal wypadają a ja nie chciałam w to wierzyć ale coraz bardziej mnie to przekonuje. Ponad mies. temu byłam u dermatologa na wizycie i w sprawie włosów się nic nie zmieniło. Ciekawe co będzie dalej

[Visez]

Napisane przez allex11

Zazdroszczę tym którym nie wypadają włosy po izoteku i jedynym skutkiem ubocznym były suche usta i wysypka. Może panikuję, ale wątpię żeby za 2, 3 mies. się coś zmieniło. Ciekawe czy w ogóle przestaną wypadać ;(( Ludzie pisali, że i pół roku po kuracji włosy nadal wypadają a ja nie chciałam w to wierzyć ale coraz bardziej mnie to przekonuje. Ponad mies. temu byłam u dermatologa na wizycie i w sprawie włosów się nic nie zmieniło. Ciekawe co będzie dalej

Mi wypadały włosy garściami, nie wspomniałam o tym bo akurat w moim przypadku to był plus Miałam ich zdecydowanie za dużo;p No i skończyłam na początku października a one dalej mi się nie przetłuszczają

[weronika7]

kichcio wg mnie naprawdę jest warto. Ja też martwiłam się o skutki uboczne, ale teraz wiem, że przemęczenie się z tym jakiś czas to i tak nic w porównaniu do zadowolenia z siebie i komfortu psychicznego, kiedy cera jest już gładziutka Ja jedynie żałuję, że wcześniej nie zdecydowałam się na kurację Jeżeli będziesz dbać o porządne nawilżenie twarzy i ust, to na pewno nie będzie aż tak źle jak myślisz

A tak w ogóle, to wreszcie doczekałam się chwili, kiedy nawet przed okresem (kiedy zawsze moja cera wariowała) nie mam pryszczy

[allex11]

Napisane przez Visez

Mi wypadały włosy garściami, nie wspomniałam o tym bo akurat w moim przypadku to był plus Miałam ich zdecydowanie za dużo;p No i skończyłam na początku października a one dalej mi się nie przetłuszczają

a jak to teraz wygląda? Wypadają jeszcze włosy czy już wcale? U mnie też szczęście w nieszczęściu, że zawsze miałam dużo włosów bo inaczej już bym była łysa ( we wrześniu sobie ściągałam garści z włosów, przy myciu tak samo). Mi też się w sumie nie przetłuszczają ale myję tak co 3 dni bo straciłam dużo na objętości i wtedy są bardziej puszyste

[Visez]

Napisane przez allex11

a jak to teraz wygląda? Wypadają jeszcze włosy czy już wcale? U mnie też szczęście w nieszczęściu, że zawsze miałam dużo włosów bo inaczej już bym była łysa ( we wrześniu sobie ściągałam garści z włosów, przy myciu tak samo). Mi też się w sumie nie przetłuszczają ale myję tak co 3 dni bo straciłam dużo na objętości i wtedy są bardziej puszyste

Teraz wypadają ale na pewno nie tak jak podczas leczenia:P

[allex11]

Napisane przez Visez

Teraz wypadają ale na pewno nie tak jak podczas leczenia:P

to u mnie tak samo, ale cały czas są to spore ilości a poprawy nie widać ;(

Od czasu do czasu coś się pojawi malutkiego a najlepsze jest to, że na policzkach gdzie nigdy nie miałam trądziku, broda i czoło czyste (a wcześniej całe w pryszczach). Ciekawe zjawisko ostatnio coś mi wyszło na skroni ponad tydzień temu i dalej nie schodzi ale po za tym to ok, mam teraz cerę jak większość dziewczyn (u większości przecież czasem coś się pojawia).

Miałam się uczyć na egzamin na poniedziałek a przesiaduje jak zwykle na komputerze

[anu]

a mnie już prawie nie wypadają włosy biotebal pomógł

[allex11]

Napisane przez anu

a mnie już prawie nie wypadają włosy biotebal pomógł

anu, a mocno Ci wypadały włosy? w takim razie skończę ten nieszczęsny vitapil (który nie daje efektów a łykam już ponad 2 mies) i kupuje biotepal

[jotuska]

Dziś mija 1,5 miesiąca kuracji. Skutki uboczne są: sucha skóra, najbardziej usta, przedramiona i dłonie. Polecam spanie w bawełnianych rękawiczkach! Do tego często bóle mięśni, najbardziej kręgosłup. Nie mogę usiedzieć w miejscu dłużej jak 30min. Do tego caly czas chce się spać. Mimo tego wszystkiego nie żałuję! Skóra zaczęła poprawiać się po tygodniu! Ostatnio mam trochę więcej pryszczy(to raczej normalne), ale skóra zrobiła się o wiele gładsza. Apel do osób, które się zastanawiają. Nie ma co zwlekać! Im szybciej tym lepiej. W następnym tyg idę na kontrolę, zobaczymy jak to będzie. Obym wyniki miała dobre.

---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 18:18 ----------

A co jecie do tych tabletek? Mam dość jajek w każdej postaci, kanapek z masłem. Zawsze biorę je do śniadania.

[alkaxy]

Napisane przez allex11

anu, a mocno Ci wypadały włosy? w takim razie skończę ten nieszczęsny vitapil (który nie daje efektów a łykam już ponad 2 mies) i kupuje biotepal

Biotebal może pomóc. Gdzieś kiedyś znalazłam informacje, że retinoidy zmniejszają wchłanianie biotyny z jedzenia, więc to ją powinno się w pierwszej kolejności uzupełnić, kiedy włosy wypadają w związku z kuracją.

[anu]

Napisane przez allex11

anu, a mocno Ci wypadały włosy? w takim razie skończę ten nieszczęsny vitapil (który nie daje efektów a łykam już ponad 2 mies) i kupuje biotepal

garściami wypadały

[allex11]

Napisane przez alkaxy

Biotebal może pomóc. Gdzieś kiedyś znalazłam informacje, że retinoidy zmniejszają wchłanianie biotyny z jedzenia, więc to ją powinno się w pierwszej kolejności uzupełnić, kiedy włosy wypadają w związku z kuracją.

ok, dzięki. Jak tylko skończę vitapil (w którym też jest biotyna ale pewnie tyle ile kot napłakał) to kupuję biotebal. anu a łykasz 5 mg czy 2,5? Od jakiej dawki najlepiej zacząć?

[Visez]

Pamiętam jak pisałam na tym wątku że zaczynam i żebyście trzymały kciuki, a tu nie wiem kiedy minęły 4 mies od zakończenia kuracji

[anu]

Napisane przez allex11

ok, dzięki. Jak tylko skończę vitapil (w którym też jest biotyna ale pewnie tyle ile kot napłakał) to kupuję biotebal. anu a łykasz 5 mg czy 2,5? Od jakiej dawki najlepiej zacząć?

łykam 5mg. to jest chyba maksymalna dawka dzienna, choć nie ma żadnych danych na temat tego, co się dzieje, jak weźmiesz więcej

[allex11]

Napisane przez anu

łykam 5mg. to jest chyba maksymalna dawka dzienna, choć nie ma żadnych danych na temat tego, co się dzieje, jak weźmiesz więcej

to też sobie kupię 5 zostało mi 20 tabletek vitapilu i tak się zastanawiam czy nie mogłabym już zacząć łykać biotebalu razem z vitapilem? Czy to będzie przesada, jak myślisz?

[anu]

wydaje mi się, że nie.. w tym vitapilu biotyny jest tyle, co kot napłakał

[allex11]

Napisane przez anu

wydaje mi się, że nie.. w tym vitapilu biotyny jest tyle, co kot napłakał

to jutro lecę do apteki po te tabletki, muszę wszystkiego spróbować bo te włosy już mnie doprowadzają do szału ;P

[sokinky]

Napisane przez allex11

to jutro lecę do apteki po te tabletki, muszę wszystkiego spróbować bo te włosy już mnie doprowadzają do szału ;P

Moje natomiast coraz lepiej, nie wiem czy za sprawą oliwy czy Silicy, może obu. Jednak wypadają minimalnie (chyba tak jak przed kuracją) i nie są już takie szorstkie Co do buzi to ostatnio mi wyskoczyły dwa takie niebolące czerwone bąble, co mnie cieszy, ponieważ dokładnie w miejscach, gdzie od miesięcy miałam takie głębokie podskórne grudy..mam nadzieję, że to się teraz po prostu oczyszcza

Jak znajdę foty sprzed kuracji, to może wrzucę dla porównania z tym, jak wyglądam teraz

[Lacturia]

Napisane przez Visez

A jaki masz podkład? Ja używam la roche posay toleriane teint i jest świetny

Ja rowniez, choc ubolewam nad wyborem koloirow Dal mniej wprawionych, radze pomieszac z kremem i dopiero na buzie

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Moich jest chyba polowa... A nigdy nie byly jakies bujne :/