Mamusie listopad-grudzień 2011 vol. IV

[ja_dalia]

witam z rana

choc dla mnie to juz srodek dnia młoda w nocy spac nie mogla, wiec przebudzala się o 22, o 24, potem cos kolo 1, 2, 4... od 5tej juz nawet nie mialam sily zasnąc.... w cyckach taka susza ze jeszcze takiej sahary nie bylo... a mloda hasa od tej 5, pewnie zaraz glod ja dopadnie, wiec kaszke podam bo nie mam czym jej nakarmić

chyba na tyle by bylo karmienia cyckiem... ale ja nieeeeeeeeeee chceeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee e

mam jakas herbatke na laktacje z herbapolu po ktorej mała , jak byla malusienka, bolal brzus... sprobuje czy dzis dam rade a jak nie... bede płakać ... i młoda tez, bo bedzie musiala butle ciągnąc

[nikaa2]

cos czytałam ze te spiewajace i grajaxe nocniki odciagaja uwage dziecka

a taki
http://allegro.pl/pourty-genialny-no...372616897.html

dostał młody 50zl od babci na dzien dziecka

no tak mozna by nagradzac brzdaca..

my lecimy bo mlody spiewa do drzemki

[Aniolina]

Napisane przez Oliveira79

gdzie jesteś moja forumowa siostro?!

--

pewnie sie statystyk przestraszyla

Napisane przez nikaa2

właśnie! o tym myślałam wczoraj... nawet zamówiłam nocniczek kiedy zamierzacie wysadzać i w ogóle jak sie do tego zabrać? podobniez moja teściówka na nocniczek robiła jak skończyłą pół roku

i w piszczel na dokładkę


dzień dobry
wczoraj się naczytałam o zaparciach i co? młody już drugi dzien koopki nie robi... wczoraj dostał marchewkę z jabłkiem.... jeszczze poczekamy..............

wczoraj zadzownił o 22.00 szef z pytaniem czy wracam do pracy bo dodatkowy macierzyński mam do 27maja a ja głupia zapomniałam napisać podanie o urlop takz edzisiaj pisze grzecznie i zanoszę do pracy

ja nocnik mam, ale sluzy do zabawy- albo do uderzania sie w glowe
wczoraj jak lapalam siuski to doszlam do wniosku, ze dla mojej siedziec to zaden rarytas i nie znosi byc przytrzymywana jak chce zwiedzac, wiec oswajanie w tym momencie to juz chyba za pozno jedyne co ja na moment przytrzymalo na nocniku to gummi mis


a i z tymi grajacymi to trzeba uwazac, bo slyszalam kilka historii, ze dziecko sie melodyjki wystraszylo i nie chcialo siadac.
Ja kupilam najtanszy nocnik jaki byl w sklepie- 12 zl i okazalo sie ze z melodyjka.

[ja_dalia]

Napisane przez nikaa2

właśnie! o tym myślałam wczoraj... nawet zamówiłam nocniczek kiedy zamierzacie wysadzać i w ogóle jak sie do tego zabrać? podobniez moja teściówka na nocniczek robiła jak skończyłą pół roku


wczoraj zadzownił o 22.00 szef z pytaniem czy wracam do pracy bo dodatkowy macierzyński mam do 27maja a ja głupia zapomniałam napisać podanie o urlop takz edzisiaj pisze grzecznie i zanoszę do pracy

1. chyba jak bejbik juz siedzi stabilnie, zeby sie nie przelewał jak kisiel na tym nocniku

2. dobry szef oby nie skonczylo sie jak u mej znajomej... dzwonili do niej po macierzynskim, zeby wracala, ze nie chcą zeby odchodzila... ta zrezygnowala z wychowawczego, bo nie chciala stracic pracy, a po 32 dniach ją zwolnili

---------- Dopisano o 07:55 ---------- Poprzedni post napisano o 07:54 ----------

Napisane przez princessskaa

Dominej wytrwałości w ćwiczeniach...

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------



Chyba trzeba poczekać aż maluch siada i wtedy sadzać jak najczęściej, zeby się dziecinka oswajała Ale doświadczenia w tym nie mam, zobaczymy, jak to wyjdzie w praniu I chyba bedę bić brawo, jak akurat siuśka puści do nocnika A jaki sprzęcior kupiłaś? Jakiś grajek czy zwykły?

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Ten fajny http://allegro.pl/fisher-price-spiew...353693261.html Ale cena też..
I taki jakiś chyba fajny http://allegro.pl/fisher-price-nocni...384496032.html Ale powiem Wam, że nie wiem jaki lepszy. Może jakaś doświadczona mama podpowie czy kupić nocnik zwykły czy taki z bajerem??? Ale i kształty widzę tych nocników sa różne i pewnie nie wszystkie są wygodne..

gdzies obiło mi sie o uszy, znaczy w jakims programie, ze te bajery w nocniku to .... niepotrzebne bajery

[princessskaa]

Napisane przez nikaa2

cos czytałam ze te spiewajace i grajaxe nocniki odciagaja uwage dziecka

a taki
http://allegro.pl/pourty-genialny-no...372616897.html

dostał młody 50zl od babci na dzien dziecka

Też fajny Mi to się dużo modeli podoba, ale domyślam się, że niektóre tylko ładnie wyglądają i nic poza tym.

[ja_dalia]

Napisane przez nikaa2

cos czytałam ze te spiewajace i grajaxe nocniki odciagaja uwage dziecka

a taki
http://allegro.pl/pourty-genialny-no...372616897.html

dostał młody 50zl od babci na dzien dziecka

no tak mozna by nagradzac brzdaca..

my lecimy bo mlody spiewa do drzemki

fajny nocnik ale cena zaporowa chociaz nic w porównaniu z tymi grająco-świecąco-wibrująco-coś tam
ja kupie pod choinke młodej, zwykły taki

[Bahamadia_25]

Dobry

Dziecko mi dorośleje :baunc:

Jedno karmienia o 3 i do tej pory śpi !!!

Co do wczorajszego programu, to na temat słoczków była mowa o tym, że:
- mięsa w nich jest tylko 4%, więc tyle samo co w pasztecikach dla kotów ....
- mięso to jest oddzielane mechanicznie, czyli sam syf
- koszt,
- sam cukier.

No to tyle

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------

Napisane przez princessskaa

Zazdrość Cię zżera Siostro

DZIEŃ DOBRY

Ze względu na Baszkę nie będę Wam pisać, jak rozpoczęłam dzień sesesese

Malutka pospała do 6:10

Zaraz śniadanko, dzisiaj płatki z mlikiem

spadaj

U Nas też było, przed wczoraj
więc opowiadaj, w zasadzie można się domyśleć

[ja_dalia]

Napisane przez Bahamadia_25

Dobry

Dziecko mi dorośleje :baunc:

Jedno karmienia o 3 i do tej pory śpi !!!

Co do wczorajszego programu, to na temat słoczków była mowa o tym, że:
- mięsa w nich jest tylko 4%, więc tyle samo co w pasztecikach dla kotów ....
- mięso to jest oddzielane mechanicznie, czyli sam syf
- koszt,
- sam cukier.

No to tyle

---------- Dopisano o 08:02 ---------- Poprzedni post napisano o 07:59 ----------




spadaj

U Nas też było, przed wczoraj
więc opowiadaj, w zasadzie można się domyśleć

pozazdroscic spania i przedwczorajszych igraszek... u mnie post od prawie roku razem z glam hoduje nietoperze

[elf27]

Napisane przez princessskaa

Twój awatar mnie rozbraja

Moja ze słoiczków je BoboVita Złociste jabłuszka,BoboVita Słodka marchewka z jabłkami, Gerber Krem z suszonych śliwek z jabłkami, Hipp Dynia z indykiem.

---------- Dopisano o 07:24 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------


My też, do dr Hasiec.

Seonka wszystkiego dobrego dla bobka

nie do mnie, ale te słoiczki są bez cukru?

Napisane przez princessskaa

Dominej wytrwałości w ćwiczeniach...

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:36 ----------



Chyba trzeba poczekać aż maluch siada i wtedy sadzać jak najczęściej, zeby się dziecinka oswajała Ale doświadczenia w tym nie mam, zobaczymy, jak to wyjdzie w praniu I chyba bedę bić brawo, jak akurat siuśka puści do nocnika A jaki sprzęcior kupiłaś? Jakiś grajek czy zwykły?

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Ten fajny http://allegro.pl/fisher-price-spiew...353693261.html Ale cena też..
I taki jakiś chyba fajny http://allegro.pl/fisher-price-nocni...384496032.html Ale powiem Wam, że nie wiem jaki lepszy. Może jakaś doświadczona mama podpowie czy kupić nocnik zwykły czy taki z bajerem??? Ale i kształty widzę tych nocników sa różne i pewnie nie wszystkie są wygodne..

z tym sadzaniem popieram

Napisane przez ja_dalia

witam z rana

choc dla mnie to juz srodek dnia młoda w nocy spac nie mogla, wiec przebudzala się o 22, o 24, potem cos kolo 1, 2, 4... od 5tej juz nawet nie mialam sily zasnąc.... w cyckach taka susza ze jeszcze takiej sahary nie bylo... a mloda hasa od tej 5, pewnie zaraz glod ja dopadnie, wiec kaszke podam bo nie mam czym jej nakarmić

chyba na tyle by bylo karmienia cyckiem... ale ja nieeeeeeeeeee chceeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee e

mam jakas herbatke na laktacje z herbapolu po ktorej mała , jak byla malusienka, bolal brzus... sprobuje czy dzis dam rade a jak nie... bede płakać ... i młoda tez, bo bedzie musiala butle ciągnąc

pij przegotowaną wodę

[princessskaa]

Napisane przez Bahamadia_25

Dziecko mi dorośleje :baunc:

Jedno karmienia o 3 i do tej pory śpi !!!

Co do wczorajszego programu, to na temat słoczków była mowa o tym, że:
- mięsa w nich jest tylko 4%, więc tyle samo co w pasztecikach dla kotów ....
- mięso to jest oddzielane mechanicznie, czyli sam syf
- koszt,
- sam cukier.

No to tyle

spadaj

U Nas też było, przed wczoraj
więc opowiadaj, w zasadzie można się domyśleć

dla Michasia, mamusia może się wyspać

Słoiczki no cóż.. Wiadomo, że to nie rewelacja. Dlatego ja myślę, że obiadki lepiej gotować, przynajmniej dodać można mięska więcej. A ze słoiczków to owoce. No u mnie jeszcze daję dynię z indykiem. A inne słoiczki to na tzw czarną godzinę czy na wyjazd się przydają

Co do tż to ohy i ahy

[elf27]

Wy o zaparciach a mój nawet po marchwi wali 4 x dziennie

---------- Dopisano o 08:10 ---------- Poprzedni post napisano o 08:09 ----------

Napisane przez princessskaa

dla Michasia, mamusia może się wyspać

Słoiczki no cóż.. Wiadomo, że to nie rewelacja. Dlatego ja myślę, że obiadki lepiej gotować, przynajmniej dodać można mięska więcej. A ze słoiczków to owoce. No u mnie jeszcze daję dynię z indykiem. A inne słoiczki to na tzw czarną godzinę czy na wyjazd się przydają

ja to już sama nie wiem
bo niby te warzywa/ owoce przechodzą jakieś kontrole a warzywa i owoce sklepowe to czysta chemia
i co lepsze

[princessskaa]

Napisane przez elf27

nie do mnie, ale te słoiczki są bez cukru?

bez cukrów, ino woda i owoce/warzywa

[Aniolina]

Napisane przez ja_dalia

witam z rana

choc dla mnie to juz srodek dnia młoda w nocy spac nie mogla, wiec przebudzala się o 22, o 24, potem cos kolo 1, 2, 4... od 5tej juz nawet nie mialam sily zasnąc.... w cyckach taka susza ze jeszcze takiej sahary nie bylo... a mloda hasa od tej 5, pewnie zaraz glod ja dopadnie, wiec kaszke podam bo nie mam czym jej nakarmić

chyba na tyle by bylo karmienia cyckiem... ale ja nieeeeeeeeeee chceeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee e

mam jakas herbatke na laktacje z herbapolu po ktorej mała , jak byla malusienka, bolal brzus... sprobuje czy dzis dam rade a jak nie... bede płakać ... i młoda tez, bo bedzie musiala butle ciągnąc

dalia troszke cierpliwosci i mleczko wroci, pewnie przez ten stres, a kaszka mozesz dokarmiac troszke przeciez.

Napisane przez elf27

Wy o zaparciach a mój nawet po marchwi wali 4 x dziennie
ja to już sama nie wiem
bo niby te warzywa/ owoce przechodzą jakieś kontrole a warzywa i owoce sklepowe to czysta chemia
i co lepsze

my tez prawie nigdy sie nie zapieramy
Nika a co do zaparc to jak nie wyglada jakby go brzuch bolal, ani sie nie prezy ani bobkow nie robi to nie musi byc zaparcie. Moja jak jadla tylko ziemniaki marchew i kleik ryzowy to robila kupke co 2 dni, ale normalna wiec to nie byly zaparcia. fajny ten nocniczek jakbym juz zwyklego nei kupila to bym sie nad tym zastanowila.

elf ja mysle, ze sliczki jednak sa lepsze od takich warzyw z supermarketu no i niby sa zbilansowane, a takie male 7 miesieczne dziecko jeszcze nie potrzebuje przeciez wiecej miesa, dlatego go tak malo tam jest. Co innego pozniej, na razie sloiczki fajna sprawa, tylko glowny minus to to, ze droga.

[elf27]

nom, i w wielu jest mąka ryżowa - zapychacz, u nas ryż uczula więc niestety dużo słoiczków odpada, ale dzisiaj ruszymy na poszukiwania, przejrzę owoce gerbera i bobovity

[agnieszka 0605]

Nadrabiam dopiero wczoraj

Napisane przez janeczka7891

ja nic nie kupuje bo sama nic nie dostałam (tak od malutkiego ząbek się pojawił na drugi dzień).
No ale tak na prezent to nie wiem...... :/ facetom ciężko coś kupić

to Ci dzidziś zrobił niespodziankę
No właśnie - facetowi to ciężko coś kupić, on kupi kwiaty i po sprawie

Napisane przez pokszyfka

kupię mu czekoladę i zgrzewkę piwa

wiesz, że mój to by się z tego serio cieszył

Napisane przez Oliveira79

mojej też smakowala zresztą jej wszystko smakuje

śliczne

ja nie kupuje, bo nic nie dostałam

1. Dynia to mi smakowała, mojej to nic nie smakuje
2. Dziękować
3. To i ja pałuję

Napisane przez elf27

erotomanki

podawałyście szpinak, szparagi, cukinię? mrożone?

i to pisze ta, która chce nam w naturze wynagradzać

szpinak - mrożony

Napisane przez muffinka90

mysliciel kontempluje widok za oknem

Napisane przez Seona

Jak to jest z urlopem wychowawczym: ile on w końcu trwa? 3 lata czyli do ukończenia 3 rż dziecka

wychowawczy można wziąć na max 3 lata, można go sobie dzielić np. rok urlopu, praca, potem znowu urlop - ale można tak robić do ukończenia pewnego wieku przez dziecko, nie pamiętam ile - 5 chyba

Baha dzięki za info o tvn
A skoro tż ma jeszcze urodziny to pewnie ucieszy się z jakiegoś super prezentu i ten nóż na pewno mu się przyda

[Bahamadia_25]

Napisane przez ja_dalia

witam z rana

choc dla mnie to juz srodek dnia młoda w nocy spac nie mogla, wiec przebudzala się o 22, o 24, potem cos kolo 1, 2, 4... od 5tej juz nawet nie mialam sily zasnąc.... w cyckach taka susza ze jeszcze takiej sahary nie bylo... a mloda hasa od tej 5, pewnie zaraz glod ja dopadnie, wiec kaszke podam bo nie mam czym jej nakarmić

chyba na tyle by bylo karmienia cyckiem... ale ja nieeeeeeeeeee chceeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee e

mam jakas herbatke na laktacje z herbapolu po ktorej mała , jak byla malusienka, bolal brzus... sprobuje czy dzis dam rade a jak nie... bede płakać ... i młoda tez, bo bedzie musiala butle ciągnąc

Współczuje
a moze po karmieniach odciągaj laktatorem i będzie dobrze. Mi to pomogło

[ja_dalia]

Napisane przez elf27

pij przegotowaną wodę

ide podłączyć się pod czajnik thx

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez Aniolina

dalia troszke cierpliwosci i mleczko wroci, pewnie przez ten stres, a kaszka mozesz dokarmiac troszke przeciez.

no ja juz kryzys mam około tygodnia , 10 dni i narazie ratowałam się zasadą, że różnie bywa i że samo mleczko wróci... ale tak źle to juz dawno nie bylo... nigdy w sumie a jak bedzie trzeba zrezygnowac to i tak bede dumna ze udalo nam się ponad 6 mcy

[owieczka86]

witam
ja tylko na chwilę nie nadrobie Was teraz wpadłam prosić o trzymanie kciuków za Filipka bo dziś odbieramy wyniki żelaza i idziemy na 12 do pani doktor z wynikamni także -> ...mam nadzieję że pogoniliśmy to dziadostwo - anemię

postaram się zajrzeć później

[ja_dalia]

Napisane przez Bahamadia_25

Współczuje
a moze po karmieniach odciągaj laktatorem i będzie dobrze. Mi to pomogło

próbowałam... i moge odciągać ale powietrze albo leci jakies 5-10 ml i koniec....

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Napisane przez owieczka86

witam
ja tylko na chwilę nie nadrobie Was teraz wpadłam prosić o trzymanie kciuków za Filipka bo dziś odbieramy wyniki żelaza i idziemy na 12 do pani doktor z wynikamni także -> ...mam nadzieję że pogoniliśmy to dziadostwo - anemię

postaram się zajrzeć później

duuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu uuuuuuuuuuuuuzo dla Filipka

[mol_aa]

Napisane przez ja_dalia

witam z rana

choc dla mnie to juz srodek dnia młoda w nocy spac nie mogla, wiec przebudzala się o 22, o 24, potem cos kolo 1, 2, 4... od 5tej juz nawet nie mialam sily zasnąc.... w cyckach taka susza ze jeszcze takiej sahary nie bylo... a mloda hasa od tej 5, pewnie zaraz glod ja dopadnie, wiec kaszke podam bo nie mam czym jej nakarmić

chyba na tyle by bylo karmienia cyckiem... ale ja nieeeeeeeeeee chceeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee e

mam jakas herbatke na laktacje z herbapolu po ktorej mała , jak byla malusienka, bolal brzus... sprobuje czy dzis dam rade a jak nie... bede płakać ... i młoda tez, bo bedzie musiala butle ciągnąc

Dalia łączę się w bółlu z nieprzespaną nocką. Mały co chwilę wiercił sie i krecił, stękał, popłakiwał, ciumkał, jadł, przysnął i od nowa wiercił, krecił.... Spał ładnie do 24 a potem co godzinę "wstawaj mamo" od 4 to już był hardcore co pół godziny pobudka

Kryzys laktacyjny też przechodziłam ostatnio i to długi bo aż 15dni, małego dokarmiałam 2 razy dziennie mm, od 2 dni jest ok może i u Ciebie też to jest chwilowe????

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Z tego wszystkiego zapomniałam się przywitać

Ledwo trzymam powieki, lecę po kawkę, bo inaczej Piter bedzie musiał zająć sie sam sobą.

Moja bratowa na dniach ma rodzic, wczoraj pojechała do szpitala, bo ruchów małej nie czuła. Dostała jakąś kroplówkę i już podobno jest ok i tętno malutkiej się wyrównało
Także jeszcze chwila i znowu będę ciocią

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Dalia takie pompowanie powietrza też jest ważne, bo pobudzasz kanaliki do pracy.

BTW dziewczyny karmiące piersią ile jeszcze chcecie karmić?? mój pierwszy plan to było 6mcy, ostatnio miałam kryzys laktacyjny, że prawie nic nie leciało i małego dokarmiałam mm, a przy tym miałam jakiegoś doła, że te cudne chwile już się skończyły, że jakoś krótko go karmiłam. Teraz mleczko wróciło i jestem happy , ale i tak chce karmić max do 1 roku życia

[agnieszka 0605]

Napisane przez OlusiaS

nadal z warzywami jest problem.Kleiki,kaszki i owocki bardzo chetnie.Wczoraj ugotowalam marchewke z kartofelkiem i odrobina kurczaka.Na sile jej wcisnelam,dzisiaj tak samo...Ale czy moge jej owoce w ramach obiadu dawac?

same owoce na obiad to chyba nie bardzo, musi się przyzwyczajać do nowych smaków. A może mieszaj jej owoce z zupką? Ja swego czasu tak robiłam, kiedy moja jadła tylko banana. Mieszałam go wtedy ze wszystkim co jej dawałam i jakoś szło

Napisane przez saaraa_lub

Czy któraś z Was już próbuje wysadzać dziecko na nocnik?

tak i uważam tak jak dziewczyny, że jeśli dziecko siedzi to warto oswajać dziecko z nocnikiem. Była niedawno dyskusja nawet na fb na ten temat
A nocnik chyba im prostszy tym lepszy, bez bajerów itp. Choć ten kształtem mi się podoba http://allegro.pl/pourty-genialny-no...372616897.html
Bo ja mam zwykły i w tym moim nie ma odpływu takiego fajnego, ale żeby kurka zwykły nocnik kosztował 50 zł

Napisane przez princessskaa

Zazdrość Cię zżera Siostro

Ze względu na Baszkę nie będę Wam pisać, jak rozpoczęłam dzień sesesese

ano zżera, zżera nas tu wszystkie

ja_dalia u nas to samo. Młoda zasnęła przed 21, potem od 22 do 1 nie spała i krzyczała. Dałam jej coś przeciwbólowego, bo nigdy tak się nie darła nawet jak się budziła. Potem pobudki średnio co 1h.
U nas takie budzenie się częste w nocy co 1, 2 to już norma. Też mi się wydaje, że gdyby dostała mm spała by dużej. Ale ona nie chce i nic na to nie poradzę. A że kocham karmić cycem to jakoś się trzymam
Pij dużo meliski, kopru włoskiego i ja piję jeszcze z herbapola na laktacje, bo te z Hippa są mega drogie i słodkie blleeee

Napisane przez ja_dalia

pozazdroscic spania i przedwczorajszych igraszek... u mnie post od prawie roku razem z glam hoduje nietoperze

[zmyslkobiety]

Napisane przez ja_dalia

pozazdroscic spania i przedwczorajszych igraszek... u mnie post od prawie roku razem z glam hoduje nietoperze

my raz postraszylismy nietoperze hehhh

Napisane przez owieczka86

witam
ja tylko na chwilę nie nadrobie Was teraz wpadłam prosić o trzymanie kciuków za Filipka bo dziś odbieramy wyniki żelaza i idziemy na 12 do pani doktor z wynikamni także -> ...mam nadzieję że pogoniliśmy to dziadostwo - anemię

postaram się zajrzeć później

3mamy
nas własnie tz obudził ze drzemki, nie moze sie nauczyc ze do 10 spimy

[domi7ks]

hej

Wczoraj o takich strasznych rzeczach pisałyście, że aż się bałam wchodzić

Ja wczoraj męża wyprawiłam w delegacje 3 dniową, ale jutro wraca i będzię długo w domu

Napisane przez princessskaa

Chyba trzeba poczekać aż maluch siada i wtedy sadzać jak najczęściej, zeby się dziecinka oswajała Ale doświadczenia w tym nie mam, zobaczymy, jak to wyjdzie w praniu I chyba bedę bić brawo, jak akurat siuśka puści do nocnika A jaki sprzęcior kupiłaś? Jakiś grajek czy zwykły?

---------- Dopisano o 07:41 ---------- Poprzedni post napisano o 07:38 ----------

Ten fajny http://allegro.pl/fisher-price-spiew...353693261.html Ale cena też..
I taki jakiś chyba fajny http://allegro.pl/fisher-price-nocni...384496032.html Ale powiem Wam, że nie wiem jaki lepszy. Może jakaś doświadczona mama podpowie czy kupić nocnik zwykły czy taki z bajerem??? Ale i kształty widzę tych nocników sa różne i pewnie nie wszystkie są wygodne..

te zwykłe za parenaście zł to też mają melodyję i są spoko

Napisane przez ja_dalia

(...)glod ja dopadnie, wiec kaszke podam bo nie mam czym jej nakarmić

chyba na tyle by bylo karmienia cyckiem... ale ja nieeeeeeeeeee chceeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee e

mam jakas herbatke na laktacje z herbapolu po ktorej mała , jak byla malusienka, bolal brzus... sprobuje czy dzis dam rade a jak nie... bede płakać ... i młoda tez, bo bedzie musiala butle ciągnąc

dalia nie musisz konczyc karmienia, mozesz karmić np. tylko rano i wieczorem i tak długo pociągnąc jeszcze zresztą może to jakiś kryzys

Napisane przez Aniolina

pewnie sie statystyk przestraszyla


a i z tymi grajacymi to trzeba uwazac, bo slyszalam kilka historii, ze dziecko sie melodyjki wystraszylo i nie chcialo siadac.
Ja kupilam najtanszy nocnik jaki byl w sklepie- 12 zl i okazalo sie ze z melodyjka.

no dokładnie

Napisane przez ja_dalia

pozazdroscic spania i przedwczorajszych igraszek... u mnie post od prawie roku razem z glam hoduje nietoperze

Napisane przez ja_dalia

ide podłączyć się pod czajnik thx



no ja juz kryzys mam około tygodnia , 10 dni i narazie ratowałam się zasadą, że różnie bywa i że samo mleczko wróci... ale tak źle to juz dawno nie bylo... nigdy w sumie a jak bedzie trzeba zrezygnowac to i tak bede dumna ze udalo nam się ponad 6 mcy

nie rezygnuj! karm tyle ile dasz rade

Ja sobie kiece własnie zamawiam http://allegro.pl/letnia-sukienka-hi...379536659.html chyba pomaranczową

Dziś lece na solarium i chcę farbować włosy, ale na ciemny brąz, a nie chce żeby czerń wyszła z Palette to ten kolor nigdy się nie zmyję. Polecacie jakąś farbe?

[ja_dalia]

Napisane przez mol_aa

Dalia łączę się w bółlu z nieprzespaną nocką. Mały co chwilę wiercił sie i krecił, stękał, popłakiwał, ciumkał, jadł, przysnął i od nowa wiercił, krecił.... Spał ładnie do 24 a potem co godzinę "wstawaj mamo" od 4 to już był hardcore co pół godziny pobudka

Kryzys laktacyjny też przechodziłam ostatnio i to długi bo aż 15dni, małego dokarmiałam 2 razy dziennie mm, od 2 dni jest ok może i u Ciebie też to jest chwilowe????

---------- Dopisano o 08:52 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

Z tego wszystkiego zapomniałam się przywitać

Ledwo trzymam powieki, lecę po kawkę, bo inaczej Piter bedzie musiał zająć sie sam sobą.

Moja bratowa na dniach ma rodzic, wczoraj pojechała do szpitala, bo ruchów małej nie czuła. Dostała jakąś kroplówkę i już podobno jest ok i tętno malutkiej się wyrównało
Także jeszcze chwila i znowu będę ciocią

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

Dalia takie pompowanie powietrza też jest ważne, bo pobudzasz kanaliki do pracy.

BTW dziewczyny karmiące piersią ile jeszcze chcecie karmić?? mój pierwszy plan to było 6mcy, ostatnio miałam kryzys laktacyjny, że prawie nic nie leciało i małego dokarmiałam mm, a przy tym miałam jakiegoś doła, że te cudne chwile już się skończyły, że jakoś krótko go karmiłam. Teraz mleczko wróciło i jestem happy , ale i tak chce karmić max do 1 roku życia

dzięki za rady u nas nocka podobna więc współczuje i łącze się w bólu mała teraz dosypia, a ja posiłkuje się śniadaniem

tez chcialabym do roku karmic, ale jak los zdecyduje inaczej, to i tak super ze udalo sie te pol roczku

[domi7ks]

Napisane przez mol_aa

BTW dziewczyny karmiące piersią ile jeszcze chcecie karmić?? mój pierwszy plan to było 6mcy, ostatnio miałam kryzys laktacyjny, że prawie nic nie leciało i małego dokarmiałam mm, a przy tym miałam jakiegoś doła, że te cudne chwile już się skończyły, że jakoś krótko go karmiłam. Teraz mleczko wróciło i jestem happy , ale i tak chce karmić max do 1 roku życia

aa tak z 4 lata ...


żart

Tak myślę, że do roku

[saaraa_lub]

Ahoj!
Ależ mam dzisiaj migrene brrr, ja dla odmiany w nocy próbowałam Małego nakarmić przez koszulkę,jeszcze mu wciskałam na siłę takze rozdarł sie,ze ho ho, nigdy taka zaspana nie byłam, dopiero tz mnie uswiadomił co robię
Dalia zamów sobie kawke na laktację bocianek w smaku ohyda ale działa cuda pisałam juz o niej mszpilka chyba potwierdziła,ze u niej tez sie sprawdziła.Niestety dostepna chyba tylko przez net.
Pytałam o wysadzanie bo generalnie wiem,kiedy Hubko robi koope (mina skupienia -bezcennna ) także zastanawiam sie czy nie kupić nocnika i wtedy hyc go na niego bo ewsumie posadzony siedzi (sam nie siada) chyba krzywdy mu tym nie zrobie.A nisnik zamierzam kupić najzwyklejszy-mój wc tez nie śpiewa i nie gra
Jeżeli chodzi o karmienie to w październiku wracam do pracy,albo na 8 do 15.35 albo na 14 do 21.35,karmienie ranne i nocne mozna zostawić, narazie to nie moge odstawić bo nic mlecznego Hubko nie przełknie.Ale tez myślę max do roku.A jak wyjdzie to zobaczymy w praniu...

[ja_dalia]

Napisane przez agnieszka 0605

ja_dalia u nas to samo. Młoda zasnęła przed 21, potem od 22 do 1 nie spała i krzyczała. Dałam jej coś przeciwbólowego, bo nigdy tak się nie darła nawet jak się budziła. Potem pobudki średnio co 1h.
U nas takie budzenie się częste w nocy co 1, 2 to już norma. Też mi się wydaje, że gdyby dostała mm spała by dużej. Ale ona nie chce i nic na to nie poradzę. A że kocham karmić cycem to jakoś się trzymam
Pij dużo meliski, kopru włoskiego i ja piję jeszcze z herbapola na laktacje, bo te z Hippa są mega drogie i słodkie blleeee

na moja działało otworzenie okna na chwilke.... ale nie byla jakas specjalnie ciepla- znaczy- normalna, wiec nie wiem czy za gorąco jej czy moze cos sie snilo... popiskiwala, albo zaczela plakac... wiec na raczki, chwila bujania... cyc i spala... choc tego cyca to moze z 1-2 min i koniec...

moze w dzien pośpi

---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ----------

Napisane przez domi7ks

dalia nie musisz konczyc karmienia, mozesz karmić np. tylko rano i wieczorem i tak długo pociągnąc jeszcze zresztą może to jakiś kryzys

nie rezygnuj! karm tyle ile dasz rade

Ja sobie kiece własnie zamawiam http://allegro.pl/letnia-sukienka-hi...379536659.html chyba pomaranczową

Dziś lece na solarium i chcę farbować włosy, ale na ciemny brąz, a nie chce żeby czerń wyszła z Palette to ten kolor nigdy się nie zmyję. Polecacie jakąś farbe?

1. super że mężunio wraca na dłuzej

2. staram się nie rezygnować... bede karmić np. do 8... czyli jak wstaniemy to kaszka, potem kaszka, potem obiad, potem kaszka i cyc ??? i co z piciem??? bo mloda nietyka butelki... próbowalam łyżeczką, jak te uapły byly, ale ona sie wkurza ze za wolno... kubek niekapek (mamy 3 - w spadku ) tez niet, bo za szybko i się krztusi
a cyyś był taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaki wygodny

3. sukienka ładna

4. farby ja stosuje Joanna... tanie, a bdb, nie niszczą włosów jak Palette

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez saaraa_lub

Ahoj!
Ależ mam dzisiaj migrene brrr, ja dla odmiany w nocy próbowałam Małego nakarmić przez koszulkę,jeszcze mu wciskałam na siłę takze rozdarł sie,ze ho ho, nigdy taka zaspana nie byłam, dopiero tz mnie uswiadomił co robię
Dalia zamów sobie kawke na laktację bocianek w smaku ohyda ale działa cuda pisałam juz o niej mszpilka chyba potwierdziła,ze u niej tez sie sprawdziła.Niestety dostepna chyba tylko przez net.
Pytałam o wysadzanie bo generalnie wiem,kiedy Hubko robi koope (mina skupienia -bezcennna ) także zastanawiam sie czy nie kupić nocnika i wtedy hyc go na niego bo ewsumie posadzony siedzi (sam nie siada) chyba krzywdy mu tym nie zrobie.A nisnik zamierzam kupić najzwyklejszy-mój wc tez nie śpiewa i nie gra
Jeżeli chodzi o karmienie to w październiku wracam do pracy,albo na 8 do 15.35 albo na 14 do 21.35,karmienie ranne i nocne mozna zostawić, narazie to nie moge odstawić bo nic mlecznego Hubko nie przełknie.Ale tez myślę max do roku.A jak wyjdzie to zobaczymy w praniu...

dzięki spróbuje

co do nocnika... skoro wiesz kiedy, to mysle ze to dobry moment... niech młody się uczy jak wiadomo kiedy jest potrzeba to o niebo łatwiej, bo nie bedziesz go nawet trzymała po pare h na nocniku, tylko jak da znac to hyc i już

[glamourous]

Napisane przez ja_dalia

pozazdroscic spania i przedwczorajszych igraszek... u mnie post od prawie roku razem z glam hoduje nietoperze

Ale u mnie byla rozpusta jak byl tzt

[saaraa_lub]

Napisane przez ja_dalia

co do nocnika... skoro wiesz kiedy, to mysle ze to dobry moment... niech młody się uczy jak wiadomo kiedy jest potrzeba to o niebo łatwiej, bo nie bedziesz go nawet trzymała po pare h na nocniku, tylko jak da znac to hyc i już

No właśnie, narazie tylko na grubszą sprawe zacznę a na siuśki przyjdzie jeszcze czas
Dziewczyny dzisiaj robimy nalot na rossmana?

[ja_dalia]

Napisane przez glamourous

Ale u mnie byla rozpusta jak byl tzt

razem ze zmysłemkobiety możecie sobie przybić piątke

no i zaraz tżet bedzie to nadrobicie, mam nadzieje