Ślubujące w 2012 - część II - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Ślubny wizerunek

Notka

Ślubny wizerunek Ślubny wizerunek jest dla ciebie ważny? Zadaj pytanie na temat sukni ślubnej, makijażu, fryzury oraz dodatków ślubnych. Czuj się wyjątkowo w tym dniu.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-07-02, 22:15   #1201
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Jestem i ja po długim i ciężkim dniu... A do tego tak gorącym. Udało nam się załatwić nauki przedślubne i czekamy już na zaproszenia bo projekt został już przez nas zatwierdzony także po woli coraz więcej mamy za sobą.
W weekend planuję zakup butów i sukienki na wesela bo mam ich co miesiąc licząc od lipca po jednym kończąc na swoim. Także wydatek za wydatkiem, ale zamierzamy się świetnie bawić, bo od kilku lat nie mieliśmy okazji być na weselichu a tu w tym roku taki wysyp

Też zazdroszcze pomysłowych plenerów... My to w sumie chcieliśmy w jakiś ruinach, ale ciężko z takimi miejscami gdzieś w naszym rejonie, a tu Paryż, stadion czy dach wieżowca... ech rozmarzyłam sie

Zmykam spać

aaaa gdzie są nasze nowe małżonki.... No i gdzie relacje... czekamy
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 04:56   #1202
aisak42
Raczkowanie
 
Avatar aisak42
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 407
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
jak to w wakacje nie pracują? ciekawe czemu?
super, że gajerek kupiony
pokazuj buty
ale Twój TŻ ma szczuplutkie paluszki 15 na faceta to naprawdę mało
jak wrócę z pracy to zrobię zdjęcie butkom.. on ma sam koście nie palce :P

[QUOTE=Pradip;35068061]Kurcze ale Wam zazdroszczę... W sobotę byłam u naszego fotografa ale było zamknięte :/ koniecznie muszę go o ten dach podpytać. A Wasz budynek ile miał pięter?

Do sierpnia już niedaleko mój ostatnio zaczął powtarzać że dla niego ślub niczego nie zmieni i pomimo że mówi to w dobrym tego słowa znaczeniu to jakoś mi się już dziwnie robi... ale po za tym to nie zapeszając jest cudownie...

No to ważne rzeczy załatwiliście/załatwiacie super wyszło z tym garniturem jaki wybraliście?
U nas też w wakacje poradnie są nie czynne

srebrny/szary nie umiem wytłumaczyć dokładnie a zdjęcia nie mam bo nie dał sobie zrobić.. moze w weekend coś cykne to wam pokaże
to nie wiem gdzie je załatwimy jak nie pracują
__________________
Razem od: 04.06.2006
Zaręczeni: 18.11.2011
ślub: 01.09.2012
aisak42 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 07:39   #1203
engi111
Raczkowanie
 
Avatar engi111
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 115
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Dziewczynki wczoraj rozdaliśmy ostatnie zaproszenie .
Obojgu nam ulzyło, wcześnie zaczelismy z zaproszeniami ale ciągneło się jak makarom. Miło było dawać zaproszenie i usłyszeć napewno będziemy .... choć odmowy juz też się zaczeły . Ale nic na siłe kto ma ochete bedzie kto nie to nie - tym akuratnie nie zamierzams ię przejmować
__________________
Ślub 11.08.2012 r.

http://s2.suwaczek.com/20120811650113.png
engi111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 08:07   #1204
katie99kasia
Rozeznanie
 
Avatar katie99kasia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 557
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Neave Pokaż wiadomość
Po tych 3 tygodniach stwierdzam, że przygotowania do ślubu do najlepszy test na facetów i ich cierpliwość do naszych humorków w związku z tym że wczoraj po południu znowu mi się kiecka odwidziała stwierdziłam, że odkładam temat wszystkiego związanego z kiecką na jakieś 2 tygodnie

a propos obrączek, jeszcze ich nie kupiliśmy, chyba mamy na to jeszcze sporo czasu, za to wypatrzyliśmy takie które nam obojgu przypasowały - tytanowe u nas żółte złoto od razu odpadło, ja go nie znoszę i uważam że źle w nim wyglądam.

z rozmiarem chyba będę miała najmniejszą tutaj - rozmiar 12, ciekawe jaki rozmiar będzie miał TŻ?
odważny wybór obrączek tytanowe na pewno wytrzymałe co kto lubi, ja osobiście źle czułam się w takiej obrączce (mierzyłam z ciekawości )
Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
katie99kasia nigdzie nie mogę dostać tej gumofalbanki
Ja też obiegałam sie po sklepach za nią... dopiero w szóstym z kolej dostałam tak, ze życzę cierpliwości nie wiem dlaczego taki deficyt na rynku tego jest, chyba wszyscy robią podwiązki na wódkę

Cytat:
Napisane przez aisak42 Pokaż wiadomość
witam was po weekendzie zaraz spróbuje was nadrobić chodź nie mam siły po 10h w pracy :/ w weekend kupiliśmy Tż garnitur miało mnie przy tym nie być a byliśmy we dwoje nie planowaliśmy zakupu ale się udał.. wygląda fantastycznie kupiliśmy od razu koszulę i krawat kupiłam również nowe buty do ślubu na mniejszym obcasie.. a dziś się trochę podłamałam bo zadzwoniłam do kilku poradni a oni mówią ze w wakacje nie pracują no i ze spraw urzędowo kościelnych w czwartek jadę po akt chrztu i w piątek jedziemy do USC i w sobotę spisać protokół..

bardzo ładne obrączki my również mamy dwukolorowe co do rozmiarów ja mam 13 a Tż 15
Z tego co widzę, to najlepsze zakupy nieplanowane pokazuj efekty zakupów

Kuuurczę Twój TŻ ma mniejsze chudsze palce niz jaale jest plus- chyba taniej zapłaciliscie za obrączki skoro takie dwa mał rozmiary

Cytat:
Napisane przez engi111 Pokaż wiadomość
Dziewczynki wczoraj rozdaliśmy ostatnie zaproszenie .
Obojgu nam ulzyło, wcześnie zaczelismy z zaproszeniami ale ciągneło się jak makarom. Miło było dawać zaproszenie i usłyszeć napewno będziemy .... choć odmowy juz też się zaczeły . Ale nic na siłe kto ma ochete bedzie kto nie to nie - tym akuratnie nie zamierzams ię przejmować
Jak czytam ze już skończyłyscie zapraszać to az mnie ściska w środku bo mi jeszcze ponad połowa została do rozdania masakra jakaś... już mam dość, ale moja rodzinę już kończmy- zostaje TŻ- tak że już chyba mniej się będę denerwować
Mi na razie jedna para odmówiła na 100% i jedna też raczej nie przyjdzie, no i starsze ciotki, które przewidywałam, że nie przyjdą (z racji wieku i stanu zdrowia)
__________________
"Jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem..."


Szczęśliwa żonka
katie99kasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 08:53   #1205
mayeczka87
Rozeznanie
 
Avatar mayeczka87
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 754
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
nasz fotograf załatwił wejście- nie wiem jak le miał dojścia a ja nie pytałam byliśmy na dachu wieżowca na ul Żelaznej- nawet nie wiem co się tam mieści bo to biurowiec a adresu dokładnego nie pamiętam bo nie patrzyłam.
Myślę, że jak powiesz fotografowi, że chcesz tak plener to powinien pokombinować aby klientka była zadowolona
Kochana, a jakiego melicie fotografa?

Tusiamar - gdzie robiłaś pazurki? ;] Muszę szybko znaleźć i się umówić

Dziewczyny z Warszawy, lewobrzeżnej, kogo polecacie?
__________________
www.gabrysiowo.pl zapraszam


Ćwiczę!! 1.12.2012

15.10.2008 12.12.2010 Zaręczyny 07.07.2012 Ślub

mayeczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 09:00   #1206
aisak42
Raczkowanie
 
Avatar aisak42
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 407
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez engi111 Pokaż wiadomość
Dziewczynki wczoraj rozdaliśmy ostatnie zaproszenie .
Obojgu nam ulzyło, wcześnie zaczelismy z zaproszeniami ale ciągneło się jak makarom. Miło było dawać zaproszenie i usłyszeć napewno będziemy .... choć odmowy juz też się zaczeły . Ale nic na siłe kto ma ochete bedzie kto nie to nie - tym akuratnie nie zamierzams ię przejmować
gratuluje kolejnej załatwionej rzeczy nam też od razu potwierdzali ale rownież byli tacy niepewni przyjścia.. a jak przyszedł 1 lipca i mieli potwierdzać to zadzwonilo 5 osób na krzyz :/

Cytat:
Napisane przez katie99kasia Pokaż wiadomość
odważny wybór obrączek tytanowe na pewno wytrzymałe co kto lubi, ja osobiście źle czułam się w takiej obrączce (mierzyłam z ciekawości )


Ja też obiegałam sie po sklepach za nią... dopiero w szóstym z kolej dostałam tak, ze życzę cierpliwości nie wiem dlaczego taki deficyt na rynku tego jest, chyba wszyscy robią podwiązki na wódkę



Z tego co widzę, to najlepsze zakupy nieplanowane pokazuj efekty zakupów

Kuuurczę Twój TŻ ma mniejsze chudsze palce niz jaale jest plus- chyba taniej zapłaciliscie za obrączki skoro takie dwa mał rozmiary
tak najlepsze sa takie zakupy po pracy pokaże buty a garnitur dopiero po weekendzie jak uda mi sie cyknąc fotke :P
a co do ceny była normalna mielismy tylko zniżkę ale znajoma rodziców pracuje w aparcie i nam ja dala a ze wzgledu na cene nie było żadnich zniżek :/
__________________
Razem od: 04.06.2006
Zaręczeni: 18.11.2011
ślub: 01.09.2012
aisak42 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 09:57   #1207
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Neave Pokaż wiadomość
Po tych 3 tygodniach stwierdzam, że przygotowania do ślubu do najlepszy test na facetów i ich cierpliwość do naszych humorków w związku z tym że wczoraj po południu znowu mi się kiecka odwidziała stwierdziłam, że odkładam temat wszystkiego związanego z kiecką na jakieś 2 tygodnie

Pradip - jak ja ci zazdroszczę że już skończyliście z rozdawaniem... my jeszcze nie zaczęliśmy, a już mam dość. chociaż przede mną najprzyjemniejsza część - projektowanie i tworzenie
No i bardzo dobrze nie ma co kombinować z tą sukienką będziesz śliczną PM. A kiedy Wy ślubujecie bo nie pamiętam?
Jeszcze nie całkiem skończyliśmy ale już końcówka.
Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
Jestem i ja po długim i ciężkim dniu... A do tego tak gorącym. Udało nam się załatwić nauki przedślubne i czekamy już na zaproszenia bo projekt został już przez nas zatwierdzony także po woli coraz więcej mamy za sobą.
W weekend planuję zakup butów i sukienki na wesela bo mam ich co miesiąc licząc od lipca po jednym kończąc na swoim. Także wydatek za wydatkiem, ale zamierzamy się świetnie bawić, bo od kilku lat nie mieliśmy okazji być na weselichu a tu w tym roku taki wysyp
aaaa gdzie są nasze nowe małżonki.... No i gdzie relacje... czekamy
Popędziliście do przodu a ile wesel Was czeka zdawaj relację z każdego i podsuwaj nam nowe pomysły
No właśnie apropo relacji już nasze Mrożonki mogłyby do nas zajrzeć
Cytat:
Napisane przez engi111 Pokaż wiadomość
Dziewczynki wczoraj rozdaliśmy ostatnie zaproszenie .
Obojgu nam ulzyło, wcześnie zaczelismy z zaproszeniami ale ciągneło się jak makarom. Miło było dawać zaproszenie i usłyszeć napewno będziemy .... choć odmowy juz też się zaczeły . Ale nic na siłe kto ma ochete bedzie kto nie to nie - tym akuratnie nie zamierzams ię przejmować
Należą Wam się gratulacje my już prawie 2 miesiące się z tymi zaproszeniami bujamy i skończyć nie możemy. A teraz jeszcze mama dobija mnie tą przyszywaną ciocia że ona tak bardzo by chciała żebyśmy dali jej zaproszenie...
Cytat:
Napisane przez katie99kasia Pokaż wiadomość
Ja też obiegałam sie po sklepach za nią... dopiero w szóstym z kolej dostałam tak, ze życzę cierpliwości nie wiem dlaczego taki deficyt na rynku tego jest, chyba wszyscy robią podwiązki na wódkę
Jak czytam ze już skończyłyscie zapraszać to az mnie ściska w środku bo mi jeszcze ponad połowa została do rozdania masakra jakaś... już mam dość, ale moja rodzinę już kończmy- zostaje TŻ- tak że już chyba mniej się będę denerwować
Mi na razie jedna para odmówiła na 100% i jedna też raczej nie przyjdzie, no i starsze ciotki, które przewidywałam, że nie przyjdą (z racji wieku i stanu zdrowia)
No masakra jakaś nikt nie wie o co mi chodzi ani w pasmanterii a ni w sklepie z materiałami gdzie Ty ją dostałaś ?
Wy też niedługo uporacie się z zaproszeniami. My mamy 1.08 deadline potwierdzania i chciałam wszystkim dać co najmniej miesiąc na zastanowienie ale nie wyszło... Teraz tylko czekam aż zacznie się odmawianie...
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-03, 10:15   #1208
42gami
Raczkowanie
 
Avatar 42gami
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 30
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Kurcze, ale mnie dawno tu nie było... Te remonty, przygotowania, przenosimy się systematycznie do nowego domu.

Wszystkiego co najlepsze dla nowych Żonek i ich Mężów ! ! !

Wrzucę wam fotki moich nowości:
Bransoletkę dostałam ostatnio od TŻ na urodziny. Od dawna o niej marzyłam i męczyłam żeby mi kupił. Okazało się że kupił ją już z miesiąc temu a ja chodziłam z nim do Kruka i mu ją pokazywałam żeby zapamiętał. Aż pewnego pięknego dnia byłam z TŻ w galerii, on na chwilę poszedł niby do łazienki i oczywiście potem poszliśmy żebym mogła do niej powzdychać. A tu nie ma.. Kobitka powiedziała że dziś z rana jakaś pani kupiła. A oczywiście to był mój TŻ jakieś 15 min wcześniej. Ale mieli ze mnie ubaw
Kolczyki kupione w Krk.

Oraz mój prześliczy pas i do niego włoskie pończoszki vintage z kokardką na lewej kostce
Do kupienia został jeszcze bistonosz i jakieś majtaski
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg IMG20120627_001.jpg (108,6 KB, 52 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg IMG20120703_001.jpg (100,9 KB, 43 załadowań)
__________________
_28.07.2012_
42gami jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 10:34   #1209
mayeczka87
Rozeznanie
 
Avatar mayeczka87
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 754
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Dziewczyny - klub
__________________
www.gabrysiowo.pl zapraszam


Ćwiczę!! 1.12.2012

15.10.2008 12.12.2010 Zaręczyny 07.07.2012 Ślub

mayeczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 10:36   #1210
ewula87
Rozeznanie
 
Avatar ewula87
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 633
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez mayeczka87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny - klub
Już tam biegnę :P
ewula87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 11:06   #1211
malaOlaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 330
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Hej kochane kobietki melduje sie nowa mrozonka

Wszystkim dziekuje ze zyczenia
a teraz troche relacji, choc nie potrafie tak pieknie pisac jak Wy

Nasz Wielki Dzień zaczeliśmy już po 7 rano, bo na 8 byłam umówiona do fryzjera. Obudziłam sie zupełnie bez głosu, bo byłam przeziębiona Ale z usmiechem zostalam odwieziona przez TŻ do fryzjera. Dostałam do reki syrop i herbate z miodem i cytryną, tak wiec do konca czesania juz glos powrocił po 9 bylam juz gotowa i fryzjerka zaczela czesac moja mame, a po mnie przyjechal TŻ bo w domu czekala juz makijazystka z fotografem
Bylam w szoku, bo nie mogliśmy oboje uwierzyc ze to juz dzis, bo nie czulismy zadnego stresu. Na spokojnie makijazystka mnie pomalowala, znajomy fotograf robil zdjecia i siedzial z TŻ w drugim pokoju. Moja mama wrocila od fryzjera, a TŻ szybko pojechal po bukiet i butonierki. Przywiozl piekne jak dla mnie pomaranczowe gerbery i okropna bransoletke dla swiadkowej, wiec swiadkowa byla bez tego-miala za to pomaranczowa sukienke.
Po makijazu mama pomogla mi ubrac suknie co zajeło nam chyba 5 minut-wszyscy bylismy zdziwieni ze tak szybko ok 11.40 bylismy juz gotowi i pojechalismy z tym kolegą fotografem na sesje. Pogoda nam dopisala bo bylo słoneczko i cieplutko mimo ze do czwartku ciagle byly chmury i co chwile padal deszcz. Wybralismy takie opuszczone budynki w naszym miescie. Fotograf jak je zobaczyl powiedzial ze to jego najlepsza sesja i na pewno tu wroci bo jest zachwycony tym miejscem na sesji bawilismy sie swietnie, bylo duzo smiechu i wygłupów ale wszystko profresjonalnie zrobione. Niestety widzielismy moze 2 zdjecia, bo nie ma zwyczaju pokazywac zdjec parze w czasie sesji. I nawet dobrze, bo bedziemy mieli niespodzianke
Zdjecia zrobilismy i ok 13.30 bylismy z powrotem w domku. Sciągnełam suknie i wzielam szybki prysznic, TŻ tak samo. Zdazylam nawet jeszcze szybko wyprac jego koszule w tym czasie mama podala lekki obiadek i tak siedzielismy sobie w 4 (my, mama i fotograf) nawet smial sie ze jeszcze nie widzial takiej pary, ktora w ogole sie nie stresuje i ma tyle czasu przed ceremonia moja mama wyprasowala koszule TŻ, znow sie ubralismy i o 15:30 przyjechali rodzice TŻ i nasi swiadkowie na blogoslawienstwo, ktore bylo krokie, ale tresciwe Rodzice TŻ musieli jeszcze gdzies pojechac, wiec znow zostalismy sami i ze swiadkami. Moja mama wyszla ozdobic auto-mielismy tylko kokardki bialo-pomaranczowe na klamkach, a TŻ zalozyl tablice "mloda para".
Do kosciola wyjechalismy o 16.20 bo myslelismy ze beda korki, a okazalo sie ze poszlo gladko i szybko bylismy juz pod kosciolem. Wiec stanelismy z boku w cieniu. Podchodzili nasi goscie, witali sie, z kazdym zamienilismy slowko. Bylo bardzo milo i bez stresu. Fajnie to wspominam
O 16.50 stanelismy pod chorem przy wejsciu do kosciola, wszyscy juz siedzieli w srodku. Naprawde bylismy szczesliwi bo prawie caly kosciol byl zapelniony cieszylismy sie ze wszyscy chcieli byc z nami w takiej chwili.
Jak zobaczylam dekoracje myslalam ze padne.... bialy dywan, zapalone swiece, wielkie szklane wazony z kulami z bialych roz-cuuuuudoooooo
ksiadz wyszedl po nas i przeprowadzil przez caly kosciol i dopiero wtedy gdy wszyscy goscie sie odwrocili w nasza strone troszke sie zdenerwowalam, ale jak juz bylam pod oltarzem bylo wszystko ok. Liczyl sie tylko moz kochany TŻ nie myslalam w ogole o wszystkich w kosciele. Ksiadz bardzo szybko poprowadzil kazanie i juz trzeba bylo wstac do przysiegi. Uwierzcie mi bylam najszczesliwsza na swiecie jak slyszalam slowa przysiegi i widzialam ze TZ patrzy mi prosto w oczy
żadne z nas sie nie pomylilo, ani nie zajaknelo chwila i juz bylo po wszystkim! Po wyjsciu z kosciola oczywiscie bylo rzucanie ryzem i monetami (z ktorych uzbieralismy ponad 8 zł) potem zyczenia. Caly bagaznik nasz i rodzicow TŻ byl w karmie dla psow i kotów, bo prosilismy o nia zamiast kwiatów. Dostalismy tylko 4 bukiety, ale te osoby tez przyniosly karme. Uzbieralismy tego ponad 200 kg!!!
Ok 18 ruszylismy w korowodzie na sale, bylo swietnie bo wszyscy trabili, ludzie nam kiwali na ulicach i juz w aucie stwierdzilismy ze chcemy jeszcze raz to przezyc
Na sali powitala nas niestandardowa piosenka bo "eye of the tiger" MĄŻ(!!!) przeniosl mnie przez prog, wypilismy szampana, potem bylo "sto lat". Goście bardzo szybko znalezli swoje miejsca i byli zadowoleni ze tak ich rozsadzilismy. Po obiedzie pierwszy taniec, ktory cwiczylismy dopiero rano na sesji-zwylky przytulaniec, ale dla mnie najpiekniejszy na swiecie! Wybralismy "nothing's gonna change my love for you". I po tym utworze zaczela sie zabawa goscie na koniec mowili ze nie byli na weselu gdzie od pierwszego tanca prawie nikt nie siedzial na sali tylko wszyscy byli na parkiecie. DJ wybral swietna muzyke, nie bylo disco polo itp
Tort wjechal przy piosence "the final countdown"
Przy oczepinach kilka konkursów (kareta-swietna!, i od DJ jako niespodzinka dla nas gdzie bylismy odwoceni od siebie i musielismy odpowiadac na rozne pytania-na 10 bylismy zgodni w 8 tylko, ze raz mezowi pomylily sie buty i podniosl nie tego(buty byly zaniast katek-ja, on).

Podsumowujac oboje jestesmy szczesliwi, ale zgodnie stwierdzilismy ze chcemy jeszcze raz to przezyc za szybko wszystko minelo

Do dziewczyn, ktore maja slub przed soba nie stresujcie sie, wszystko bedzie pieknie, nawet jesli cos nie poszlo po waszej mysli-usmiech na twarzy-tylko wy o tym wiecie

Ja teraz sie lecze, bo okazalo sie w poniedzialek ze mam zapalenie gardla i tchawicy wiec widzicie ze nawet w takim stanie mozna cudownie spedzic swoj slub

Zdjecia z sesji bedziemy mieli dopiero za ok 3 tyg, bo fotograf ma kilka slubow teraz, potem jedzie na urlop, wiec dopiero pod koniec lipca cos tu wrzuce. Teraz zobacze co mam z mamy aparatu i zamieszcze w nastepnym poscie

Przepraszam ze sie tak rozpisalam
__________________
29.06.2012 ŻONKA
malaOlaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-03, 11:31   #1212
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Kurcze ale Wam zazdroszczę... W sobotę byłam u naszego fotografa ale było zamknięte :/ koniecznie muszę go o ten dach podpytać. A Wasz budynek ile miał pięter?
chyba 24 czy 25

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Cytat:
Napisane przez Neave Pokaż wiadomość
Po tych 3 tygodniach stwierdzam, że przygotowania do ślubu do najlepszy test na facetów i ich cierpliwość do naszych humorków w związku z tym że wczoraj po południu znowu mi się kiecka odwidziała stwierdziłam, że odkładam temat wszystkiego związanego z kiecką na jakieś 2 tygodnie

a propos obrączek, jeszcze ich nie kupiliśmy, chyba mamy na to jeszcze sporo czasu, za to wypatrzyliśmy takie które nam obojgu przypasowały - tytanowe u nas żółte złoto od razu odpadło, ja go nie znoszę i uważam że źle w nim wyglądam.

z rozmiarem chyba będę miała najmniejszą tutaj - rozmiar 12, ciekawe jaki rozmiar będzie miał TŻ?

oj kombinujesz z tą sukienką Kochana.... weź już nie patrz, nie szukaj. Dobrze, że odkładasz temat kiecki
a dlaczego tytanowe obrączki? Z białego złota też takie można i chyba tańsze... Ile kosztują te tytanowe?

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Cytat:
Napisane przez engi111 Pokaż wiadomość
Dziewczynki wczoraj rozdaliśmy ostatnie zaproszenie .
Obojgu nam ulzyło, wcześnie zaczelismy z zaproszeniami ale ciągneło się jak makarom. Miło było dawać zaproszenie i usłyszeć napewno będziemy .... choć odmowy juz też się zaczeły . Ale nic na siłe kto ma ochete bedzie kto nie to nie - tym akuratnie nie zamierzams ię przejmować
super gratulację - wiem co to ulga
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 11:34   #1213
ewula87
Rozeznanie
 
Avatar ewula87
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 633
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez malaOlaa Pokaż wiadomość

Nasz Wielki Dzień zaczeliśmy już po 7 rano, bo na 8 byłam umówiona do fryzjera. Obudziłam sie zupełnie bez głosu, bo byłam przeziębiona Ale z usmiechem zostalam odwieziona przez TŻ do fryzjera. Dostałam do reki syrop i herbate z miodem i cytryną, tak wiec do konca czesania juz glos powrocił po 9 bylam juz gotowa i fryzjerka zaczela czesac moja mame, a po mnie przyjechal TŻ bo w domu czekala juz makijazystka z fotografem
Bylam w szoku, bo nie mogliśmy oboje uwierzyc ze to juz dzis, bo nie czulismy zadnego stresu. Na spokojnie makijazystka mnie pomalowala, znajomy fotograf robil zdjecia i siedzial z TŻ w drugim pokoju. Moja mama wrocila od fryzjera, a TŻ szybko pojechal po bukiet i butonierki. Przywiozl piekne jak dla mnie pomaranczowe gerbery i okropna bransoletke dla swiadkowej, wiec swiadkowa byla bez tego-miala za to pomaranczowa sukienke.
Po makijazu mama pomogla mi ubrac suknie co zajeło nam chyba 5 minut-wszyscy bylismy zdziwieni ze tak szybko ok 11.40 bylismy juz gotowi i pojechalismy z tym kolegą fotografem na sesje. Pogoda nam dopisala bo bylo słoneczko i cieplutko mimo ze do czwartku ciagle byly chmury i co chwile padal deszcz. Wybralismy takie opuszczone budynki w naszym miescie. Fotograf jak je zobaczyl powiedzial ze to jego najlepsza sesja i na pewno tu wroci bo jest zachwycony tym miejscem na sesji bawilismy sie swietnie, bylo duzo smiechu i wygłupów ale wszystko profresjonalnie zrobione. Niestety widzielismy moze 2 zdjecia, bo nie ma zwyczaju pokazywac zdjec parze w czasie sesji. I nawet dobrze, bo bedziemy mieli niespodzianke
Zdjecia zrobilismy i ok 13.30 bylismy z powrotem w domku. Sciągnełam suknie i wzielam szybki prysznic, TŻ tak samo. Zdazylam nawet jeszcze szybko wyprac jego koszule w tym czasie mama podala lekki obiadek i tak siedzielismy sobie w 4 (my, mama i fotograf) nawet smial sie ze jeszcze nie widzial takiej pary, ktora w ogole sie nie stresuje i ma tyle czasu przed ceremonia moja mama wyprasowala koszule TŻ, znow sie ubralismy i o 15:30 przyjechali rodzice TŻ i nasi swiadkowie na blogoslawienstwo, ktore bylo krokie, ale tresciwe Rodzice TŻ musieli jeszcze gdzies pojechac, wiec znow zostalismy sami i ze swiadkami. Moja mama wyszla ozdobic auto-mielismy tylko kokardki bialo-pomaranczowe na klamkach, a TŻ zalozyl tablice "mloda para".
Do kosciola wyjechalismy o 16.20 bo myslelismy ze beda korki, a okazalo sie ze poszlo gladko i szybko bylismy juz pod kosciolem. Wiec stanelismy z boku w cieniu. Podchodzili nasi goscie, witali sie, z kazdym zamienilismy slowko. Bylo bardzo milo i bez stresu. Fajnie to wspominam
O 16.50 stanelismy pod chorem przy wejsciu do kosciola, wszyscy juz siedzieli w srodku. Naprawde bylismy szczesliwi bo prawie caly kosciol byl zapelniony cieszylismy sie ze wszyscy chcieli byc z nami w takiej chwili.
Jak zobaczylam dekoracje myslalam ze padne.... bialy dywan, zapalone swiece, wielkie szklane wazony z kulami z bialych roz-cuuuuudoooooo
ksiadz wyszedl po nas i przeprowadzil przez caly kosciol i dopiero wtedy gdy wszyscy goscie sie odwrocili w nasza strone troszke sie zdenerwowalam, ale jak juz bylam pod oltarzem bylo wszystko ok. Liczyl sie tylko moz kochany TŻ nie myslalam w ogole o wszystkich w kosciele. Ksiadz bardzo szybko poprowadzil kazanie i juz trzeba bylo wstac do przysiegi. Uwierzcie mi bylam najszczesliwsza na swiecie jak slyszalam slowa przysiegi i widzialam ze TZ patrzy mi prosto w oczy
żadne z nas sie nie pomylilo, ani nie zajaknelo chwila i juz bylo po wszystkim! Po wyjsciu z kosciola oczywiscie bylo rzucanie ryzem i monetami (z ktorych uzbieralismy ponad 8 zł) potem zyczenia. Caly bagaznik nasz i rodzicow TŻ byl w karmie dla psow i kotów, bo prosilismy o nia zamiast kwiatów. Dostalismy tylko 4 bukiety, ale te osoby tez przyniosly karme. Uzbieralismy tego ponad 200 kg!!!
Ok 18 ruszylismy w korowodzie na sale, bylo swietnie bo wszyscy trabili, ludzie nam kiwali na ulicach i juz w aucie stwierdzilismy ze chcemy jeszcze raz to przezyc
Na sali powitala nas niestandardowa piosenka bo "eye of the tiger" MĄŻ(!!!) przeniosl mnie przez prog, wypilismy szampana, potem bylo "sto lat". Goście bardzo szybko znalezli swoje miejsca i byli zadowoleni ze tak ich rozsadzilismy. Po obiedzie pierwszy taniec, ktory cwiczylismy dopiero rano na sesji-zwylky przytulaniec, ale dla mnie najpiekniejszy na swiecie! Wybralismy "nothing's gonna change my love for you". I po tym utworze zaczela sie zabawa goscie na koniec mowili ze nie byli na weselu gdzie od pierwszego tanca prawie nikt nie siedzial na sali tylko wszyscy byli na parkiecie. DJ wybral swietna muzyke, nie bylo disco polo itp
Tort wjechal przy piosence "the final countdown"
Przy oczepinach kilka konkursów (kareta-swietna!, i od DJ jako niespodzinka dla nas gdzie bylismy odwoceni od siebie i musielismy odpowiadac na rozne pytania-na 10 bylismy zgodni w 8 tylko, ze raz mezowi pomylily sie buty i podniosl nie tego(buty byly zaniast katek-ja, on).

Podsumowujac oboje jestesmy szczesliwi, ale zgodnie stwierdzilismy ze chcemy jeszcze raz to przezyc za szybko wszystko minelo

Do dziewczyn, ktore maja slub przed soba nie stresujcie sie, wszystko bedzie pieknie, nawet jesli cos nie poszlo po waszej mysli-usmiech na twarzy-tylko wy o tym wiecie

Ja teraz sie lecze, bo okazalo sie w poniedzialek ze mam zapalenie gardla i tchawicy wiec widzicie ze nawet w takim stanie mozna cudownie spedzic swoj slub

Zdjecia z sesji bedziemy mieli dopiero za ok 3 tyg, bo fotograf ma kilka slubow teraz, potem jedzie na urlop, wiec dopiero pod koniec lipca cos tu wrzuce. Teraz zobacze co mam z mamy aparatu i zamieszcze w nastepnym poscie

Przepraszam ze sie tak rozpisalam
Wspaniale piękna relacja, i dawaj zdjęcia, Ty nasza wątkowa piekności
ewula87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 11:39   #1214
mayeczka87
Rozeznanie
 
Avatar mayeczka87
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 754
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez malaOlaa Pokaż wiadomość
Hej kochane kobietki melduje sie nowa mrozonka

Wszystkim dziekuje ze zyczenia
a teraz troche relacji, choc nie potrafie tak pieknie pisac jak Wy

Nasz Wielki Dzień zaczeliśmy już po 7 rano, bo na 8 byłam umówiona do fryzjera. Obudziłam sie zupełnie bez głosu, bo byłam przeziębiona Ale z usmiechem zostalam odwieziona przez TŻ do fryzjera. Dostałam do reki syrop i herbate z miodem i cytryną, tak wiec do konca czesania juz glos powrocił po 9 bylam juz gotowa i fryzjerka zaczela czesac moja mame, a po mnie przyjechal TŻ bo w domu czekala juz makijazystka z fotografem
Bylam w szoku, bo nie mogliśmy oboje uwierzyc ze to juz dzis, bo nie czulismy zadnego stresu. Na spokojnie makijazystka mnie pomalowala, znajomy fotograf robil zdjecia i siedzial z TŻ w drugim pokoju. Moja mama wrocila od fryzjera, a TŻ szybko pojechal po bukiet i butonierki. Przywiozl piekne jak dla mnie pomaranczowe gerbery i okropna bransoletke dla swiadkowej, wiec swiadkowa byla bez tego-miala za to pomaranczowa sukienke.
Po makijazu mama pomogla mi ubrac suknie co zajeło nam chyba 5 minut-wszyscy bylismy zdziwieni ze tak szybko ok 11.40 bylismy juz gotowi i pojechalismy z tym kolegą fotografem na sesje. Pogoda nam dopisala bo bylo słoneczko i cieplutko mimo ze do czwartku ciagle byly chmury i co chwile padal deszcz. Wybralismy takie opuszczone budynki w naszym miescie. Fotograf jak je zobaczyl powiedzial ze to jego najlepsza sesja i na pewno tu wroci bo jest zachwycony tym miejscem na sesji bawilismy sie swietnie, bylo duzo smiechu i wygłupów ale wszystko profresjonalnie zrobione. Niestety widzielismy moze 2 zdjecia, bo nie ma zwyczaju pokazywac zdjec parze w czasie sesji. I nawet dobrze, bo bedziemy mieli niespodzianke
Zdjecia zrobilismy i ok 13.30 bylismy z powrotem w domku. Sciągnełam suknie i wzielam szybki prysznic, TŻ tak samo. Zdazylam nawet jeszcze szybko wyprac jego koszule w tym czasie mama podala lekki obiadek i tak siedzielismy sobie w 4 (my, mama i fotograf) nawet smial sie ze jeszcze nie widzial takiej pary, ktora w ogole sie nie stresuje i ma tyle czasu przed ceremonia moja mama wyprasowala koszule TŻ, znow sie ubralismy i o 15:30 przyjechali rodzice TŻ i nasi swiadkowie na blogoslawienstwo, ktore bylo krokie, ale tresciwe Rodzice TŻ musieli jeszcze gdzies pojechac, wiec znow zostalismy sami i ze swiadkami. Moja mama wyszla ozdobic auto-mielismy tylko kokardki bialo-pomaranczowe na klamkach, a TŻ zalozyl tablice "mloda para".
Do kosciola wyjechalismy o 16.20 bo myslelismy ze beda korki, a okazalo sie ze poszlo gladko i szybko bylismy juz pod kosciolem. Wiec stanelismy z boku w cieniu. Podchodzili nasi goscie, witali sie, z kazdym zamienilismy slowko. Bylo bardzo milo i bez stresu. Fajnie to wspominam
O 16.50 stanelismy pod chorem przy wejsciu do kosciola, wszyscy juz siedzieli w srodku. Naprawde bylismy szczesliwi bo prawie caly kosciol byl zapelniony cieszylismy sie ze wszyscy chcieli byc z nami w takiej chwili.
Jak zobaczylam dekoracje myslalam ze padne.... bialy dywan, zapalone swiece, wielkie szklane wazony z kulami z bialych roz-cuuuuudoooooo
ksiadz wyszedl po nas i przeprowadzil przez caly kosciol i dopiero wtedy gdy wszyscy goscie sie odwrocili w nasza strone troszke sie zdenerwowalam, ale jak juz bylam pod oltarzem bylo wszystko ok. Liczyl sie tylko moz kochany TŻ nie myslalam w ogole o wszystkich w kosciele. Ksiadz bardzo szybko poprowadzil kazanie i juz trzeba bylo wstac do przysiegi. Uwierzcie mi bylam najszczesliwsza na swiecie jak slyszalam slowa przysiegi i widzialam ze TZ patrzy mi prosto w oczy
żadne z nas sie nie pomylilo, ani nie zajaknelo chwila i juz bylo po wszystkim! Po wyjsciu z kosciola oczywiscie bylo rzucanie ryzem i monetami (z ktorych uzbieralismy ponad 8 zł) potem zyczenia. Caly bagaznik nasz i rodzicow TŻ byl w karmie dla psow i kotów, bo prosilismy o nia zamiast kwiatów. Dostalismy tylko 4 bukiety, ale te osoby tez przyniosly karme. Uzbieralismy tego ponad 200 kg!!!
Ok 18 ruszylismy w korowodzie na sale, bylo swietnie bo wszyscy trabili, ludzie nam kiwali na ulicach i juz w aucie stwierdzilismy ze chcemy jeszcze raz to przezyc
Na sali powitala nas niestandardowa piosenka bo "eye of the tiger" MĄŻ(!!!) przeniosl mnie przez prog, wypilismy szampana, potem bylo "sto lat". Goście bardzo szybko znalezli swoje miejsca i byli zadowoleni ze tak ich rozsadzilismy. Po obiedzie pierwszy taniec, ktory cwiczylismy dopiero rano na sesji-zwylky przytulaniec, ale dla mnie najpiekniejszy na swiecie! Wybralismy "nothing's gonna change my love for you". I po tym utworze zaczela sie zabawa goscie na koniec mowili ze nie byli na weselu gdzie od pierwszego tanca prawie nikt nie siedzial na sali tylko wszyscy byli na parkiecie. DJ wybral swietna muzyke, nie bylo disco polo itp
Tort wjechal przy piosence "the final countdown"
Przy oczepinach kilka konkursów (kareta-swietna!, i od DJ jako niespodzinka dla nas gdzie bylismy odwoceni od siebie i musielismy odpowiadac na rozne pytania-na 10 bylismy zgodni w 8 tylko, ze raz mezowi pomylily sie buty i podniosl nie tego(buty byly zaniast katek-ja, on).

Podsumowujac oboje jestesmy szczesliwi, ale zgodnie stwierdzilismy ze chcemy jeszcze raz to przezyc za szybko wszystko minelo

Do dziewczyn, ktore maja slub przed soba nie stresujcie sie, wszystko bedzie pieknie, nawet jesli cos nie poszlo po waszej mysli-usmiech na twarzy-tylko wy o tym wiecie

Ja teraz sie lecze, bo okazalo sie w poniedzialek ze mam zapalenie gardla i tchawicy wiec widzicie ze nawet w takim stanie mozna cudownie spedzic swoj slub

Zdjecia z sesji bedziemy mieli dopiero za ok 3 tyg, bo fotograf ma kilka slubow teraz, potem jedzie na urlop, wiec dopiero pod koniec lipca cos tu wrzuce. Teraz zobacze co mam z mamy aparatu i zamieszcze w nastepnym poscie

Przepraszam ze sie tak rozpisalam
Cudowna relacja!!! Jej, ja już w tym tygodniu mam ślub, ale wiem, że taka spokojna nie będę!!! Gratulacje! Dawaj zdjęcia
__________________
www.gabrysiowo.pl zapraszam


Ćwiczę!! 1.12.2012

15.10.2008 12.12.2010 Zaręczyny 07.07.2012 Ślub

mayeczka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 11:39   #1215
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez 42gami Pokaż wiadomość
Wrzucę wam fotki moich nowości:
Bransoletkę dostałam ostatnio od TŻ na urodziny. Od dawna o niej marzyłam i męczyłam żeby mi kupił. Okazało się że kupił ją już z miesiąc temu a ja chodziłam z nim do Kruka i mu ją pokazywałam żeby zapamiętał. Aż pewnego pięknego dnia byłam z TŻ w galerii, on na chwilę poszedł niby do łazienki i oczywiście potem poszliśmy żebym mogła do niej powzdychać. A tu nie ma.. Kobitka powiedziała że dziś z rana jakaś pani kupiła. A oczywiście to był mój TŻ jakieś 15 min wcześniej. Ale mieli ze mnie ubaw
Kolczyki kupione w Krk.

Oraz mój prześliczy pas i do niego włoskie pończoszki vintage z kokardką na lewej kostce
Do kupienia został jeszcze bistonosz i jakieś majtaski
ale kochany ten Twój TŻ- cik. Super prezent
a pas -uuuuuuuuuu Kochana super, pokazuj pończoszki
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-07-03, 11:39   #1216
aisak42
Raczkowanie
 
Avatar aisak42
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 407
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez malaOlaa Pokaż wiadomość
Hej kochane kobietki melduje sie nowa mrozonka

Wszystkim dziekuje ze zyczenia
a teraz troche relacji, choc nie potrafie tak pieknie pisac jak Wy

Nasz Wielki Dzień zaczeliśmy już po 7 rano, bo na 8 byłam umówiona do fryzjera. Obudziłam sie zupełnie bez głosu, bo byłam przeziębiona Ale z usmiechem zostalam odwieziona przez TŻ do fryzjera. Dostałam do reki syrop i herbate z miodem i cytryną, tak wiec do konca czesania juz glos powrocił po 9 bylam juz gotowa i fryzjerka zaczela czesac moja mame, a po mnie przyjechal TŻ bo w domu czekala juz makijazystka z fotografem
Bylam w szoku, bo nie mogliśmy oboje uwierzyc ze to juz dzis, bo nie czulismy zadnego stresu. Na spokojnie makijazystka mnie pomalowala, znajomy fotograf robil zdjecia i siedzial z TŻ w drugim pokoju. Moja mama wrocila od fryzjera, a TŻ szybko pojechal po bukiet i butonierki. Przywiozl piekne jak dla mnie pomaranczowe gerbery i okropna bransoletke dla swiadkowej, wiec swiadkowa byla bez tego-miala za to pomaranczowa sukienke.
Po makijazu mama pomogla mi ubrac suknie co zajeło nam chyba 5 minut-wszyscy bylismy zdziwieni ze tak szybko ok 11.40 bylismy juz gotowi i pojechalismy z tym kolegą fotografem na sesje. Pogoda nam dopisala bo bylo słoneczko i cieplutko mimo ze do czwartku ciagle byly chmury i co chwile padal deszcz. Wybralismy takie opuszczone budynki w naszym miescie. Fotograf jak je zobaczyl powiedzial ze to jego najlepsza sesja i na pewno tu wroci bo jest zachwycony tym miejscem na sesji bawilismy sie swietnie, bylo duzo smiechu i wygłupów ale wszystko profresjonalnie zrobione. Niestety widzielismy moze 2 zdjecia, bo nie ma zwyczaju pokazywac zdjec parze w czasie sesji. I nawet dobrze, bo bedziemy mieli niespodzianke
Zdjecia zrobilismy i ok 13.30 bylismy z powrotem w domku. Sciągnełam suknie i wzielam szybki prysznic, TŻ tak samo. Zdazylam nawet jeszcze szybko wyprac jego koszule w tym czasie mama podala lekki obiadek i tak siedzielismy sobie w 4 (my, mama i fotograf) nawet smial sie ze jeszcze nie widzial takiej pary, ktora w ogole sie nie stresuje i ma tyle czasu przed ceremonia moja mama wyprasowala koszule TŻ, znow sie ubralismy i o 15:30 przyjechali rodzice TŻ i nasi swiadkowie na blogoslawienstwo, ktore bylo krokie, ale tresciwe Rodzice TŻ musieli jeszcze gdzies pojechac, wiec znow zostalismy sami i ze swiadkami. Moja mama wyszla ozdobic auto-mielismy tylko kokardki bialo-pomaranczowe na klamkach, a TŻ zalozyl tablice "mloda para".
Do kosciola wyjechalismy o 16.20 bo myslelismy ze beda korki, a okazalo sie ze poszlo gladko i szybko bylismy juz pod kosciolem. Wiec stanelismy z boku w cieniu. Podchodzili nasi goscie, witali sie, z kazdym zamienilismy slowko. Bylo bardzo milo i bez stresu. Fajnie to wspominam
O 16.50 stanelismy pod chorem przy wejsciu do kosciola, wszyscy juz siedzieli w srodku. Naprawde bylismy szczesliwi bo prawie caly kosciol byl zapelniony cieszylismy sie ze wszyscy chcieli byc z nami w takiej chwili.
Jak zobaczylam dekoracje myslalam ze padne.... bialy dywan, zapalone swiece, wielkie szklane wazony z kulami z bialych roz-cuuuuudoooooo
ksiadz wyszedl po nas i przeprowadzil przez caly kosciol i dopiero wtedy gdy wszyscy goscie sie odwrocili w nasza strone troszke sie zdenerwowalam, ale jak juz bylam pod oltarzem bylo wszystko ok. Liczyl sie tylko moz kochany TŻ nie myslalam w ogole o wszystkich w kosciele. Ksiadz bardzo szybko poprowadzil kazanie i juz trzeba bylo wstac do przysiegi. Uwierzcie mi bylam najszczesliwsza na swiecie jak slyszalam slowa przysiegi i widzialam ze TZ patrzy mi prosto w oczy
żadne z nas sie nie pomylilo, ani nie zajaknelo chwila i juz bylo po wszystkim! Po wyjsciu z kosciola oczywiscie bylo rzucanie ryzem i monetami (z ktorych uzbieralismy ponad 8 zł) potem zyczenia. Caly bagaznik nasz i rodzicow TŻ byl w karmie dla psow i kotów, bo prosilismy o nia zamiast kwiatów. Dostalismy tylko 4 bukiety, ale te osoby tez przyniosly karme. Uzbieralismy tego ponad 200 kg!!!
Ok 18 ruszylismy w korowodzie na sale, bylo swietnie bo wszyscy trabili, ludzie nam kiwali na ulicach i juz w aucie stwierdzilismy ze chcemy jeszcze raz to przezyc
Na sali powitala nas niestandardowa piosenka bo "eye of the tiger" MĄŻ(!!!) przeniosl mnie przez prog, wypilismy szampana, potem bylo "sto lat". Goście bardzo szybko znalezli swoje miejsca i byli zadowoleni ze tak ich rozsadzilismy. Po obiedzie pierwszy taniec, ktory cwiczylismy dopiero rano na sesji-zwylky przytulaniec, ale dla mnie najpiekniejszy na swiecie! Wybralismy "nothing's gonna change my love for you". I po tym utworze zaczela sie zabawa goscie na koniec mowili ze nie byli na weselu gdzie od pierwszego tanca prawie nikt nie siedzial na sali tylko wszyscy byli na parkiecie. DJ wybral swietna muzyke, nie bylo disco polo itp
Tort wjechal przy piosence "the final countdown"
Przy oczepinach kilka konkursów (kareta-swietna!, i od DJ jako niespodzinka dla nas gdzie bylismy odwoceni od siebie i musielismy odpowiadac na rozne pytania-na 10 bylismy zgodni w 8 tylko, ze raz mezowi pomylily sie buty i podniosl nie tego(buty byly zaniast katek-ja, on).

Podsumowujac oboje jestesmy szczesliwi, ale zgodnie stwierdzilismy ze chcemy jeszcze raz to przezyc za szybko wszystko minelo

Do dziewczyn, ktore maja slub przed soba nie stresujcie sie, wszystko bedzie pieknie, nawet jesli cos nie poszlo po waszej mysli-usmiech na twarzy-tylko wy o tym wiecie

Ja teraz sie lecze, bo okazalo sie w poniedzialek ze mam zapalenie gardla i tchawicy wiec widzicie ze nawet w takim stanie mozna cudownie spedzic swoj slub

Zdjecia z sesji bedziemy mieli dopiero za ok 3 tyg, bo fotograf ma kilka slubow teraz, potem jedzie na urlop, wiec dopiero pod koniec lipca cos tu wrzuce. Teraz zobacze co mam z mamy aparatu i zamieszcze w nastepnym poscie

Przepraszam ze sie tak rozpisalam
Świetna relacja.. gratuluje że wszytsko sie udało i oczywiście czekamy na zdjęcia
__________________
Razem od: 04.06.2006
Zaręczeni: 18.11.2011
ślub: 01.09.2012
aisak42 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 11:41   #1217
malaOlaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 330
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Ponizej kilka zdjec, oczywiscie nie najlepszej jakosci
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC04168.jpg (91,3 KB, 94 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04197.jpg (86,0 KB, 83 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSC04186.jpg (72,1 KB, 76 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg SL554390.jpg (70,1 KB, 80 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg SL554476.jpg (80,5 KB, 72 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg SL554482.jpg (63,2 KB, 84 załadowań)
__________________
29.06.2012 ŻONKA
malaOlaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 11:45   #1218
malaOlaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 330
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez mayeczka87 Pokaż wiadomość
Cudowna relacja!!! Jej, ja już w tym tygodniu mam ślub, ale wiem, że taka spokojna nie będę!!! Gratulacje! Dawaj zdjęcia
Trzymam kciuki zebys byla taka spokojna spisz sobie na kartke co musisz zabrac i spakuj to do jakiegos kuferka, a rano to juz tylko luzik

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:44 ----------

Jeszcze raz dziekuje dziewczyny, kochane jestescie
__________________
29.06.2012 ŻONKA
malaOlaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 11:59   #1219
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez malaOlaa Pokaż wiadomość
Hej kochane kobietki melduje sie nowa mrozonka

Wszystkim dziekuje ze zyczenia
a teraz troche relacji, choc nie potrafie tak pieknie pisac jak Wy
piękna relacja. Bardzo się cieszę, że wszytko się udało i jesteś szczęśliwa aż się rozmarzyłam bo mi się mój przypomniał...
Czas leci szybciutko-ja też bym chciała jeszcze raz
Jeszcze raz samego słoneczka dla Ciebie i MĘŻA!!!

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:57 ----------

Cytat:
Napisane przez malaOlaa Pokaż wiadomość
Ponizej kilka zdjec, oczywiscie nie najlepszej jakosci
ślicznie wyglądałaś
piękna wiązanka, cudowny kolorek
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-03, 12:19   #1220
ewula87
Rozeznanie
 
Avatar ewula87
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 633
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez malaOlaa Pokaż wiadomość
Ponizej kilka zdjec, oczywiscie nie najlepszej jakosci
No cud miód poprostu
ewula87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 12:58   #1221
agacia_cz
Zadomowienie
 
Avatar agacia_cz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez malaOlaa Pokaż wiadomość
Ponizej kilka zdjec, oczywiscie nie najlepszej jakosci
wyglądaliście pięknie gratuluję
Pradip chyba ty szukałaś tej gumokoronki? tu masz linka http://allegro.pl/1-metr-gumokoronka...396863847.html kupiłam od nich w zewszłym roku miała być na opaski dla maleństwa a teraz przyda się też do czego innego

Edytowane przez agacia_cz
Czas edycji: 2012-07-03 o 13:05
agacia_cz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 13:30   #1222
Czary Mary
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 2 199
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez malaOlaa Pokaż wiadomość
Ponizej kilka zdjec, oczywiscie nie najlepszej jakosci

Wielkie gratulacje i wszystkiego dobrego na nowej drodze życia

Miałas przepiękną suknię. Wygodna? Nie przeszkadzał Ci brak ramiączek?
Moja właśnie jest bez ramiączek i troszkę się tego obawiam...
Czary Mary jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 13:31   #1223
katie99kasia
Rozeznanie
 
Avatar katie99kasia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 557
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

malaOlaa- Mmm się rozmarzyłam... Pięknie nam to opowiedziałaś cieszę sie ze wszystko poszło gładko, bez nerwów i wg planów szczęścia
Cytat:
Napisane przez malaOlaa Pokaż wiadomość
Ponizej kilka zdjec, oczywiscie nie najlepszej jakosci
Pięknie wyglądaliście zakochani, szczęśliwi aż się micha sama cieszy jak sie ogląda takie zdjęcia

Cytat:
Napisane przez 42gami Pokaż wiadomość
Wrzucę wam fotki moich nowości:
Bransoletkę dostałam ostatnio od TŻ na urodziny. Od dawna o niej marzyłam i męczyłam żeby mi kupił. Okazało się że kupił ją już z miesiąc temu a ja chodziłam z nim do Kruka i mu ją pokazywałam żeby zapamiętał. Aż pewnego pięknego dnia byłam z TŻ w galerii, on na chwilę poszedł niby do łazienki i oczywiście potem poszliśmy żebym mogła do niej powzdychać. A tu nie ma.. Kobitka powiedziała że dziś z rana jakaś pani kupiła. A oczywiście to był mój TŻ jakieś 15 min wcześniej. Ale mieli ze mnie ubaw
Kolczyki kupione w Krk.

Oraz mój prześliczy pas i do niego włoskie pończoszki vintage z kokardką na lewej kostce
Do kupienia został jeszcze bistonosz i jakieś majtaski
Noo jaki sexi pas Mąż w noc poślubną się ucieszy jak Cię zobaczy w czymś takim
Prezent super! kolczyki dobrane idealnie... już ciekawa jestem jak to wszystko z sukienka będzie współgrało i wyglądało
__________________
"Jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem..."


Szczęśliwa żonka
katie99kasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 13:44   #1224
wybOrOowa
Rozeznanie
 
Avatar wybOrOowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 900
GG do wybOrOowa
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez katie99kasia Pokaż wiadomość
Jestem właśnie na tropie tych naklejek
Tylko zamiast wzoru np drzewa widzialam gdzieś napis, w sypialni nad łóżkiem takie coś:
http://www.szablonolandia.pl/p238,cytat-08.html

romantiko i wygląda fajnie
super
Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
byliśmy w parku ujazdowskim, na stadionie, na dachu wieżowca i w knajpce na Francuskiej- jadłam frytki

[/COLOR]Nie wiem jak u Was ale u mnie jest taka duchota że paść trupem można. W związku z tym robię chłodnik!!!! jeszcze trochę potrwa zanim będzie zimny ale jak już będzie to pochłonę cały gar chyba
super plenerek, zazdroszczę wieżowca my mamy jedno ze stadionem w tle
duchota to mało powiedziane u mnie na balkonie w cieniu 36 Ófff
Cytat:
Napisane przez Inusiaa88 Pokaż wiadomość
A powiem Ci, że całkiem fajnie Co prawda ostatnio nie mamy na nic czasu przez ten remont, ale czekam już z utęsknieniem na naszą podróż poślubną, która dopiero w sierpniu...
a gdzie się wybieracie w podróż? macie juz fotki od foto ?

Cytat:
Napisane przez aisak42 Pokaż wiadomość
witam was po weekendzie zaraz spróbuje was nadrobić chodź nie mam siły po 10h w pracy :w weekend kupiliśmy Tż garnitur miało mnie przy tym nie być a byliśmy we dwoje nie planowaliśmy zakupu ale się udał.. wygląda fantastycznie kupiliśmy od razu koszulę i krawat kupiłam również nowe buty do ślubu na mniejszym obcasie.. a dziś się trochę podłamałam bo zadzwoniłam do kilku poradni a oni mówią ze w wakacje nie pracują no i ze spraw urzędowo kościelnych w czwartek jadę po akt chrztu i w piątek jedziemy do USC i w sobotę spisać protokół..
bravo że garniturek już jest
no i czekamy na fotki bucików
jakaś powinna pracować poradnia
Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
Jestem i ja po długim i ciężkim dniu... A do tego tak gorącym. Udało nam się załatwić nauki przedślubne i czekamy już na zaproszenia bo projekt został już przez nas zatwierdzony także po woli coraz więcej mamy za sobą.
W weekend planuję zakup butów i sukienki na wesela bo mam ich co miesiąc licząc od lipca po jednym kończąc na swoim. Także wydatek za wydatkiem, ale zamierzamy się świetnie bawić, bo od kilku lat nie mieliśmy okazji być na weselichu a tu w tym
super że udało Wam się załatwić nauki no i na zaproszenia już tylko czekać
/nam też w tym roku oprócz naszego i mojej świadkowej trafiło się wesel dwa we wrześniu , w lipcu mamy chrzciny i we wrześniu komunie we Włoszek i to ogromne wydatki ...:P
Cytat:
Napisane przez engi111 Pokaż wiadomość
Dziewczynki wczoraj rozdaliśmy ostatnie zaproszenie .
Obojgu nam ulzyło, wcześnie zaczelismy z zaproszeniami ale ciągneło się jak makarom. Miło było dawać zaproszenie i usłyszeć napewno będziemy .... choć odmowy juz też się zaczeły . Ale nic na siłe kto ma ochete bedzie kto nie to nie - tym akuratnie nie zamierzams ię przejmować
gratulację rozdania wszystkich zaproszeń , to już za Wami ,pewnie nie ma się czym ;przejmować
Cytat:
Napisane przez mayeczka87 Pokaż wiadomość
Kochana, a jakiego melicie fotografa?

Tusiamar - gdzie robiłaś pazurki? ;] Muszę szybko znaleźć i się umówić

Dziewczyny z Warszawy, lewobrzeżnej, kogo polecacie?
ja mogę polecić na ursynowie jeśli ci odpowiada miejsce
do dnia dzisiejszego pazurki mi się trzymają a zapłaciłam tylko 120zł
Cytat:
Napisane przez 42gami Pokaż wiadomość
Kurcze, ale mnie dawno tu nie było... Te remonty, przygotowania, przenosimy się systematycznie do nowego domu.

Wszystkiego co najlepsze dla nowych Żonek i ich Mężów ! ! !

Wrzucę wam fotki moich nowości:
Bransoletkę dostałam ostatnio od TŻ na urodziny. Od dawna o niej marzyłam i męczyłam żeby mi kupił. Okazało się że kupił ją już z miesiąc temu a ja chodziłam z nim do Kruka i mu ją pokazywałam żeby zapamiętał. Aż pewnego pięknego dnia byłam z TŻ w galerii, on na chwilę poszedł niby do łazienki i oczywiście potem poszliśmy żebym mogła do niej powzdychać. A tu nie ma.. Kobitka powiedziała że dziś z rana jakaś pani kupiła. A oczywiście to był mój TŻ jakieś 15 min wcześniej. Ale mieli ze mnie ubaw
Kolczyki kupione w Krk.

Oraz mój prześliczy pas i do niego włoskie pończoszki vintage z kokardką na lewej kostce
Do kupienia został jeszcze bistonosz i jakieś majtaski
ale super niespodzianka i piękna bransoletka
Cytat:
Napisane przez malaOlaa Pokaż wiadomość

Nasz Wielki Dzień zaczeliśmy już po 7 rano, bo na 8 byłam umówiona do fryzjera. Obudziłam sie zupełnie bez głosu, bo byłam przeziębiona Ale z usmiechem zostalam odwieziona przez TŻ do fryzjera. Dostałam do reki syrop i herbate z miodem i cytryną, tak wiec do konca czesania juz glos powrocił po 9 bylam juz gotowa i fryzjerka zaczela czesac moja mame, a po mnie przyjechal TŻ bo w domu czekala juz makijazystka z fotografem

Ja teraz sie lecze, bo okazalo sie w poniedzialek ze mam zapalenie gardla i tchawicywiec widzicie ze nawet w takim stanie mozna cudownie spedzic swoj slub

Zdjecia z sesji bedziemy mieli dopiero za ok 3 tyg, bo fotograf ma kilka slubow teraz, potem jedzie na urlop, wiec dopiero pod koniec lipca cos tu wrzuce. Teraz zobacze co mam z mamy aparatu i zamieszcze w nastepnym poscie:
super ralacja jak tak czytam Twoją to właśnie kolejny raz zachciało mi się jeszcze raz tego jednego jedynego naszego dnia kochana ślicznie wyglądałaś i Twój tż przystojniak również
zdrówka życzę rewelacja i bezstresowo
__________________
_______________________
wybOrOowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 13:48   #1225
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Czary Mary Pokaż wiadomość

Miałas przepiękną suknię. Wygodna? Nie przeszkadzał Ci brak ramiączek?
Moja właśnie jest bez ramiączek i troszkę się tego obawiam...
ja też miałAm bez ramiączek nic nie spada wszystko się trzyma. Skoro kan kana wytrzymało i nic nie wypadło to jest OK
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 13:55   #1226
Pradip
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 5 519
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez 42gami Pokaż wiadomość
Wrzucę wam fotki moich nowości:
Bransoletkę dostałam ostatnio od TŻ na urodziny. Od dawna o niej marzyłam i męczyłam żeby mi kupił. Okazało się że kupił ją już z miesiąc temu a ja chodziłam z nim do Kruka i mu ją pokazywałam żeby zapamiętał. Aż pewnego pięknego dnia byłam z TŻ w galerii, on na chwilę poszedł niby do łazienki i oczywiście potem poszliśmy żebym mogła do niej powzdychać. A tu nie ma.. Kobitka powiedziała że dziś z rana jakaś pani kupiła. A oczywiście to był mój TŻ jakieś 15 min wcześniej. Ale mieli ze mnie ubaw
Kolczyki kupione w Krk.
Śliczna bransoletka i kochany Tz
Cytat:
Napisane przez mayeczka87 Pokaż wiadomość
Dziewczyny - klub
Już zaglądam
Cytat:
Napisane przez malaOlaa Pokaż wiadomość
Hej kochane kobietki melduje sie nowa mrozonka
No i doczekałyśmy się kolejnej pięknej relacji Kochana wyglądaliście ślicznie a spokój o którym opowiadasz wręcz nieprawdopodobny i wiesz co jesteś chyba pierwszą PM która zwróciła uwagę na dekoracje w kościele
Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
chyba 24 czy 25
Wow super byłam dziś u swojego fotografa zapytać o mini sesję przedślubną i od razu o ten dach ale powiedział ze kiedyś miał dostęp do jednego wieżowca ale niestety ochrona się zmieniła i juz nie więc jak mogłabyś dowiedzieć się od swojego co to za budynek i do kogo trzeba by sie zwrócić z prośba o pozwolenie na wejście na dach to byłabym Ci bardzo wdzięczna...
Cytat:
Napisane przez agacia_cz Pokaż wiadomość
Pradip chyba ty szukałaś tej gumokoronki? tu masz linka http://allegro.pl/1-metr-gumokoronka...396863847.html kupiłam od nich w zewszłym roku miała być na opaski dla maleństwa a teraz przyda się też do czego innego
ooo a ja szukałam wczoraj na allegro i nie znalazłam dziękuje tylko teraz nie wiem ile jej zamówić ???

Pochwalę się Wam że prezenty dla mam leżą już gotowe w domku
Pradip jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 14:44   #1227
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Ś
Wow super byłam dziś u swojego fotografa zapytać o mini sesję przedślubną i od razu o ten dach ale powiedział ze kiedyś miał dostęp do jednego wieżowca ale niestety ochrona się zmieniła i juz nie więc jak mogłabyś dowiedzieć się od swojego co to za budynek i do kogo trzeba by sie zwrócić z prośba o pozwolenie na wejście na dach to byłabym Ci bardzo wdzięczna...
wiesz co mój fotograf ma jakieś układy chyba z tamtą ochroną czy coś i nie za bardzo chciał je zdradzać bo pytałam dlaczego ten budynek a nie inny to powiedział bo, że ten bo ten jest fajny i bezproblemowy nie ciągnęłam dalej tematu
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 14:49   #1228
engi111
Raczkowanie
 
Avatar engi111
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 115
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Dziewczynki kochane pomocy !!!! Chicałm kupić mojemu TZ spinki do slubu te które cieszą się wsród was takim dużym powodzeniem tylko nie wiem jak poruszać się na tablica.pl . czy któraś mi pomoże proszęęęę
__________________
Ślub 11.08.2012 r.

http://s2.suwaczek.com/20120811650113.png

Edytowane przez engi111
Czas edycji: 2012-07-03 o 14:50
engi111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 14:50   #1229
agacia_cz
Zadomowienie
 
Avatar agacia_cz
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 423
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość

ooo a ja szukałam wczoraj na allegro i nie znalazłam dziękuje tylko teraz nie wiem ile jej zamówić ???

Pochwalę się Wam że prezenty dla mam leżą już gotowe w domku
ja kupiłam 5 metrów, drogie nie jest zostanie to zostanie
a co masz na prezen? bo jakoś nie pamiętam
agacia_cz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-07-03, 14:58   #1230
Neave
Raczkowanie
 
Avatar Neave
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 359
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez katie99kasia Pokaż wiadomość
odważny wybór obrączek tytanowe na pewno wytrzymałe co kto lubi, ja osobiście źle czułam się w takiej obrączce (mierzyłam z ciekawości )
oj, a czemu się w niej źle czułaś? dlatego że nie złoto, czy jakiś inny powód?
mam nadzieję że u mnie nic nie wyjdzie, bo strasznie mi się spodobały...

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
No i bardzo dobrze nie ma co kombinować z tą sukienką będziesz śliczną PM. A kiedy Wy ślubujecie bo nie pamiętam?
Jeszcze nie całkiem skończyliśmy ale już końcówka.

Należą Wam się gratulacje my już prawie 2 miesiące się z tymi zaproszeniami bujamy i skończyć nie możemy. A teraz jeszcze mama dobija mnie tą przyszywaną ciocia że ona tak bardzo by chciała żebyśmy dali jej zaproszenie...
Ślubujemy 29.09, mam nadzieję, że jeszcze końcówka ładnej pogody nam się trafi a nie możecie dać tej cioci zaproszenia tylko na ceremonię? my tak planujemy z niektórymi gośćmi.

W związku z brakami papieru, znaleźliśmy nowy papier i powsta l nowy projekt, wrzucam wam okładkę

Cytat:
Napisane przez 42gami Pokaż wiadomość
Wrzucę wam fotki moich nowości:
Bransoletkę dostałam ostatnio od TŻ na urodziny. Od dawna o niej marzyłam i męczyłam żeby mi kupił. Okazało się że kupił ją już z miesiąc temu a ja chodziłam z nim do Kruka i mu ją pokazywałam żeby zapamiętał. Aż pewnego pięknego dnia byłam z TŻ w galerii, on na chwilę poszedł niby do łazienki i oczywiście potem poszliśmy żebym mogła do niej powzdychać. A tu nie ma.. Kobitka powiedziała że dziś z rana jakaś pani kupiła. A oczywiście to był mój TŻ jakieś 15 min wcześniej. Ale mieli ze mnie ubaw
świetna akcja! ci nasi Panowie mają głowę do pomysłów jak trzeba mój TŻ podobną akcję uskutecznił jak kupował dla mnie pierścionek zaręczynowy, tylko wrobił mnie że ze znajomym musi się spotkać, ale że mi to wynagrodzi i pójdziemy na sushi reszty się chyba domyślacie

malaOla - piękna relacja!

magnusia - odłożyłam zdecydowanie ostatnio mnie jeszcze przyjaciółka pocieszyła że najgorsze miała na przymiarkach - bo co przymiarka to jej się front zmieniał! te które znaleźliśmy wychodzą za ok.750 (za parę!) więc to chyba jest baaardzo przystępna cena, w porównaniu z tym co dziewczyny pisały.

kurcze, a mi się nowy problem pojawił... mieliśmy już od dawna wybranych chrzestnych dla młodego i niestety nic z tego, moja kuzynka odpadła przez księdza, bo jest Greczynką, więc jest prawosławna i nie... wczoraj za to TŻ dzwonił do swojego kuzyna i powiedział mu że już jest chrzestnym jednego dziecka i swojej siostrze obiecał że będzie chrzestnym jej dziecka (którego nie ma nawet w planach!). wkurzyłam się, bo TŻ stwierdził że w takim razie chrzestną będzie jego siostra - moim zdaniem mało odpowiedzialna osóbka, a chrzestnym może być jeden z moich kuzynów... dodam tylko że z kuzynami nie mam od lat kontaktu i szczerze wątpię by się zgodzili... no i trzeba będzie znowu wybierać.... myślimy o znajomych, tylko tu będzie problem, bo dla znajomych robimy osobną imprezę (2 tyg po ślubie), a dla rodziny obiad tego samego dnia... grrrr
Załączone pliki
Rodzaj pliku: pdf zaproszenie_kolory 5.pdf (164,7 KB, 26 załadowań)
Neave jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Ślubny wizerunek


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:58.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.