Czy mogę być w ciąży - wątek zbiorczy cz. 3

[Kasiaa_19]

ale teraz będziesz mi pisać morały, że bym znalazła czy weszłaś tu żeby mi pomóc?

[Mileva_]

Minimalna szansa jest zawsze, ale - prezerwatywa nie pękła, końcówka cyklu więc dni raczej niepłodne. Więc wątpię Chociaż na Twoim miejscu zrobiłabym już dawno test.

Co do wątku to już bez przesady z tym czepialstwem Najłatwiej jechać po kimś, kto ma problem, nie dając żadnej rady. Coś jak kopanie leżącego, ponoć nasza narodowa specjalność

[MalaWredna]

Napisane przez Kasiaa_19

ale teraz będziesz mi pisać morały, że bym znalazła czy weszłaś tu żeby mi pomóc?

Trzeba było ruszyć tyłek i poszukać. A co ci pomoże pół godziny, zbawi cię? Jak już byłabyś w ciąży, to i tak ci nie pomoże.
Martwisz się o to, czy łóżko jest w ciąży? Bo skoro wylało się na nie, to jak miało cię zapłodnić? Chyba że niefortunnie usiadłaś na ten kawałek kołdry, pod którym był skrzat, który wstał i włożył ci go do pochwy aż po samą macicę
Nie nie jesteś w ciąży, o ile dobrze zrozumiałam z tego wszystkiego. Ale jeżeli cię baaardzo wszystko martwi, zrób test.

[Kasiaa_19]

dzięki bardzo

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Napisane przez MalaWredna

Trzeba było ruszyć tyłek i poszukać. A co ci pomoże pół godziny, zbawi cię? Jak już byłabyś w ciąży, to i tak ci nie pomoże.
Martwisz się o to, czy łóżko jest w ciąży? Bo skoro wylało się na nie, to jak miało cię zapłodnić? Chyba że niefortunnie usiadłaś na ten kawałek kołdry, pod którym był skrzat, który wstał i włożył ci go do pochwy aż po samą macicę
Nie nie jesteś w ciąży, o ile dobrze zrozumiałam z tego wszystkiego. Ale jeżeli cię baaardzo wszystko martwi, zrób test.

dobra ale co się czepiasz? jak masz zamiar mi tu wypisywać jakieś swoje gorzkie żale czy nieśmieszne teorie to po co wchodzisz tu? nikt na siłę nie kazał Ci tu wchodzić

[MalaWredna]

Napisane przez Kasiaa_19

dzięki bardzo

Ogólnie wybacz za nerwy, ale nie lubię tego, jak się nie szuka, tylko idzie na łatwiznę i mówi "Nie mogłam znaleźć".
Ciąża ci nie straszna. Robiłam już masę testów a po jakimś czasie zaczęłam przestać się stresować, że coś pękło, coś wypłynęło obok..
mój błąd, pewnie kiedyś wrócę z małym prezentem ale tak to jest jak możesz liczyć tylko na gumy bo leki wykluczają inne sprawy

[Mileva_]

Napisane przez MalaWredna

pewnie kiedyś wrócę z małym prezentem ale tak to jest jak możesz liczyć tylko na gumy bo leki wykluczają inne sprawy

Myślałaś o czymś dodatkowym, na przykład globulce? Lub spirali? No, chyba że prezent ci niestraszny

[Kasiaa_19]

Napisane przez MalaWredna

Ogólnie wybacz za nerwy, ale nie lubię tego, jak się nie szuka, tylko idzie na łatwiznę i mówi "Nie mogłam znaleźć".
Ciąża ci nie straszna. Robiłam już masę testów a po jakimś czasie zaczęłam przestać się stresować, że coś pękło, coś wypłynęło obok..
mój błąd, pewnie kiedyś wrócę z małym prezentem ale tak to jest jak możesz liczyć tylko na gumy bo leki wykluczają inne sprawy

na taką odpowiedź liczyłam od razu
słyszłam po prostu, że na tym forum dużo dziewczyn/kobiet się wypowiada więc i ja chciałam skorzystać z tego żeby z którąś porozmawiać

[MalaWredna]

Napisane przez Kasiaa_19

dzięki bardzo

---------- Dopisano o 21:05 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------



dobra ale co się czepiasz? jak masz zamiar mi tu wypisywać jakieś swoje gorzkie żale czy nieśmieszne teorie to po co wchodzisz tu? nikt na siłę nie kazał Ci tu wchodzić

Moje gorzkie żale?

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez Mileva_

Myślałaś o czymś dodatkowym, na przykład globulce? Lub spirali? No, chyba że prezent ci niestraszny

Spiralę mogę założyć dopiero za pół roku. Prezent niestraszny? Skoro seks uprawiam, to przygotowana na konsekwencje.

[_Panther_]

Napisane przez MalaWredna

Martwisz się o to, czy łóżko jest w ciąży? Bo skoro wylało się na nie, to jak miało cię zapłodnić? Chyba że niefortunnie usiadłaś na ten kawałek kołdry, pod którym był skrzat, który wstał i włożył ci go do pochwy aż po samą macicę

[panna mati_]

Ja dobrze zrozumiałam? Wylalo się na łóżko? To w czym problem???

[Chatul]

Kasiaa_19, skąd wiesz, że miałaś dni niepłodne?

A szans na ciążę za bardzo nie ma, bo sperma znalazła się na łóżku, a nie w Twojej pochwie.

Napisane przez Mileva_

Minimalna szansa jest zawsze, ale - prezerwatywa nie pękła, końcówka cyklu więc dni raczej niepłodne. Więc wątpię

Dwa tygodnie przed miesiączką, której jeszcze nie ma, to nie jest końcówka cyklu…

Ale i tak szans na zapłodnienie tu nie widzę, skoro sperma się wylała, ale na łóżko.

[Mileva_]

Napisane przez Chatul

Dwa tygodnie przed miesiączką, której jeszcze nie ma, to nie jest końcówka cyklu…

Zrozumiałam wypowiedź autorki tak, że okres przypada na 9-12 dzień miesiąca (lub 12-15 marca skoro sobie dodaje trzy dni), a kochała się dwa tygodnie temu, więc mniej więcej w czasie przed okresem...

[panna mati_]

Napisane przez Mileva_

Zrozumiałam wypowiedź autorki tak, że okres przypada na 9-12 dzień miesiąca (lub 12-15 marca skoro sobie dodaje trzy dni), a kochała się dwa tygodnie temu, więc mniej więcej w czasie przed okresem...

Tak własnie wynika z opisu.

[Chatul]

Napisane przez Mileva_

Zrozumiałam wypowiedź autorki tak, że okres przypada na 9-12 dzień miesiąca (lub 12-15 marca skoro sobie dodaje trzy dni), a kochała się dwa tygodnie temu, więc mniej więcej w czasie przed okresem...

Ale okres do tej pory się nie pojawił, więc wtedy, gdy uprawiała seks nie była wcale tuż przed okresem. Spokojnie mogły to być dni płodne.

[Kasiaa_19]

dziewczyny ! dajcie swoją opinię !
kocham się z chłopakiem tylko w prezerwatywach, ale stwierdziliśmy, że za drogo to wychodzi i chcemy zmienić to na tabletki więc mam do was takie pytanie, może bardzo głupie, ale jestem zupełnie zielona w tej dziedzinie a ginekolog też mi wytłumaczył to bardzo "lekarsko"
więc jak będę brała tabletki to jak chłopak będzie kończył "we mnie" to jakie jest ryzyko zajścia w ciąże? powiedzcie co nie co o tym


_______________________

18.02.2012 - B.

[panna mati_]

Napisane przez Kasiaa_19

dziewczyny ! dajcie swoją opinię !
kocham się z chłopakiem tylko w prezerwatywach, ale stwierdziliśmy, że za drogo to wychodzi i chcemy zmienić to na tabletki więc mam do was takie pytanie, może bardzo głupie, ale jestem zupełnie zielona w tej dziedzinie a ginekolog też mi wytłumaczył to bardzo "lekarsko"
więc jak będę brała tabletki to jak chłopak będzie kończył "we mnie" to jakie jest ryzyko zajścia w ciąże? powiedzcie co nie co o tym


_______________________

18.02.2012 - B.

Po to się bierze tabletki, żeby w ciążę nie zajść.

[Chatul]

Napisane przez Kasiaa_19

dziewczyny ! dajcie swoją opinię !
kocham się z chłopakiem tylko w prezerwatywach, ale stwierdziliśmy, że za drogo to wychodzi i chcemy zmienić to na tabletki więc mam do was takie pytanie, może bardzo głupie, ale jestem zupełnie zielona w tej dziedzinie a ginekolog też mi wytłumaczył to bardzo "lekarsko"

To poproś go o takie wytłumaczenie, które zrozumiesz. Między innymi po to jest ginekolog.

więc jak będę brała tabletki to jak chłopak będzie kończył "we mnie" to jakie jest ryzyko zajścia w ciąże? powiedzcie co nie co o tym

Przy prawidłowym stosowaniu tabletki antykoncepcyjne mają 99,7% skuteczności (dane z Wikipedii).
Zanim zaczniesz brać tabletki wykonaj badania, które określą, czy w ogóle możesz tabletki brać. Po drodze poczytaj choćby w internecie o tym, jak działają tabletki (możesz zacząć TUTAJ). Jeśli zdecydujesz się na tabletki i będziesz mogła je brać, to przed rozpoczęciem ich stosowania, zapoznaj się bardzo dokładnie treścią ulotki tych tabletek.

PS Są lepsze wątki do rozmów na ten temat

[Kasiaa_19]

Napisane przez Chatul

To poproś go o takie wytłumaczenie, które zrozumiesz. Między innymi po to jest ginekolog.



Przy prawidłowym stosowaniu tabletki antykoncepcyjne mają 99,7% skuteczności (dane z Wikipedii).
Zanim zaczniesz brać tabletki wykonaj badania, które określą, czy w ogóle możesz tabletki brać. Po drodze poczytaj choćby w internecie o tym, jak działają tabletki (możesz zacząć TUTAJ). Jeśli zdecydujesz się na tabletki i będziesz mogła je brać, to przed rozpoczęciem ich stosowania, zapoznaj się bardzo dokładnie treścią ulotki tych tabletek.

PS Są lepsze wątki do rozmów na ten temat

dzięki bardzo

[Mileva_]

Napisane przez Chatul

Ale okres do tej pory się nie pojawił, więc wtedy, gdy uprawiała seks nie była wcale tuż przed okresem. Spokojnie mogły to być dni płodne.

Jasne, ale szansa na to jest raczej niewielka

[Monilli]

Napisane przez Kasiaa_19

Na początku chciałam się przywitać bo jestem nowa. założyłam nowy wątek ze względu na to, że zajęłoby mi zbyt dużo czasu na szukanie podobnego a potrzebuje dobrej rady i to szybko [ proszę głupie komentarze zachować dla siebie ] otóż:
ostatnie pół roku mój okres nareszcie się w miarę ustabilizował - dostawałam zawsze między 9 a 12 dniem miesiąca, a dziś mamy już 25 a okresu dalej brak ..
Jakieś 2 tygodnie temu kochałam się z moim chłopakiem - zabezpieczyliśmy się prezerwatywą [durex] mój chłopak nigdy "nie kończy" , że się wyrażę "we mnie" więc tak też było lecz niestety po odbytym stosunku gdy mój chłopak ściągnął gumkę była pusta bo wszystko w niewiadomy sposób wylało się na łóżko.. miałam wtedy dni nie płodne, odrzucamy na pewno pęknięcie gumki bo sprawdzaliśmy była cała. Teraz trochę się boimy, bo już czas na okres a go nie ma, dawałam mu jeszcze +/- 3,4 dni bo luty był krótszy, no ale nic.. nie ma i nie ma.. niewiem czy mam robić test czy poczekać do końca miesiąca? dodam też , że na początku miesiąca byłam chora tzn zwykłe przeziębienie , czy to może być powodem aż takiego opóźnienia okresu? z góry wszystkim bardzo dziękuje za odpowiedź

Padła mowa o tescie. Zrob test jezeli sie martwisz on Cie uspokoi ( wg mnie nie ma zadnej ciazy)
a co do przeziebienia moze miec wplyw tym bardziej jezeli bralas jakis leki

[olazprzedszkola]

Kochane wizażanki nie jestem zaniepokojona tym faktem, ale chciałabym usłyszeć czy jest to możliwe, abym zaszła w ciąże. 21/22 powinnam mieć miesiączke, jednak do dziś jej nie dostałam. Okres spóźniał mi się jedynie w wypadkach nadmiaru stresu, jednak ostatnio moje życie jest bez nadmiaru wrażeń. Po za tym 3 dni temu w nocy dostałam nagłego bólu brzucha(bardzo mocnego w dolnej części brzucha). Piersi nie bolą mnie ( mimo, że zawsze przed okresem nie dało się nawet ich dotknąć, bo tak bolały). Od 3 dni mam nudności( nie wymiotuję jednak czuję jakbym zaraz miała to zrobić). Dodatkowo występuje biegunka poranna. Dodam, iż z partnerem uprawiamy seks z zabezpieczeniem- prezerwatywa. Jednak ostatnio ( po raz pierwszy) podczas stosunku szczytował we mnie ( ale miał ubraną prezerwatywę). czy jest możliwie, że jestem w ciąży? stosunek odbywał się ok 2 tygodni temu.Może któraś miała podobne objawy? lub na coś innego to wskazywało. Proszę o odpowiedź.

[raita]

Skoro gumka była cała to ciąży nie ma. Jak się tak stresujesz to zrób test, a jak wyjdzie negatywny to i tak biegusiem do ginekologa.

[olazprzedszkola]

stresować sie nie stresuje, ponieważ dzidziuś może być kiedy tylko by chciał ;D po prostu nigdy nie miałam takich objawów czegokolwiek dziękuje za odezw

[karolynka90]

Zrób test dla własnego spokoju

[olazprzedszkola]

czyli jest to jednak możliwe

[Osiemnaaastka]

Witam. Sama nie jestem pewna, dlatego pisze.. Otóż z rana byłam całkowicie pewna iż okres mi się skończył. Wieczorem będąc u mojego chłopaka zrobiliśmy to po prostu od tyłu. Na początku nie miał gumki i wydawało mi się, że doszedł - nie jestem pewna, ale zaraz potem ją założył. Po powrocie do domu i tak samo z rano okazało się, że prawdopodobnie jeszcze mam okres, czy to możliwe żebym zaszła w ciążę przez takie coś?

[raita]

Napisane przez Osiemnaaastka

Witam. Sama nie jestem pewna, dlatego pisze.. Otóż z rana byłam całkowicie pewna iż okres mi się skończył. Wieczorem będąc u mojego chłopaka zrobiliśmy to po prostu od tyłu. Na początku nie miał gumki i wydawało mi się, że doszedł - nie jestem pewna, ale zaraz potem ją założył. Po powrocie do domu i tak samo z rano okazało się, że prawdopodobnie jeszcze mam okres, czy to możliwe żebym zaszła w ciążę przez takie coś?

A jak do tego się ma czy okres jeszcze był czy nie był?
Każdy stosunek niezabezpieczony może się skończyć wpadką. Nie wiadomo jak długie masz cykle, więc Ci nie powiemy czy jesteś w ciąży czy nie.

[Osiemnaaastka]

Napisane przez raita

A jak do tego się ma czy okres jeszcze był czy nie był?
Każdy stosunek niezabezpieczony może się skończyć wpadką. Nie wiadomo jak długie masz cykle, więc Ci nie powiemy czy jesteś w ciąży czy nie.

Cykle mam nieregularne i rożnie one trwają. Teraz byłam pewna, że się skończył.

[Leyla89]

Napisane przez Osiemnaaastka

Cykle mam nieregularne i rożnie one trwają. Teraz byłam pewna, że się skończył.

Cykle masz nieregularne to i owulacja może różnie występować.
My nic Ci tutaj nie doradzimy.

[Osiemnaaastka]

Napisane przez Leyla89

Cykle masz nieregularne to i owulacja może różnie występować.
My nic Ci tutaj nie doradzimy.

Ale czy Waszym zdaniem jest jakieś prawdopodobieństwo zajścia?