Prezerwatywy - naprawdę SKUTECZNA metoda antykoncepcji ;)

[Cherry90]

Cześć dziewczynki

Nie schizujemy ! Moje miesiączki są mega nieregularne, ostatnio 6 dni opóźnienia, ale bywało też, że mój cykl trwał 60-70 dni Chyba muszę ponownie odwiedzić ginekologa i jakieś badania porobić

Dzisiaj z TŻ baraszkowaliśmy za długo i spóźniłam się właśnie na zajęcia

[vacancy]

Napisane przez OoDestinyoO

Hej

vacancy nmzc mam nadzieję że tabletki Ci posłużą więc miłego baraszkowania

Yvual witaj

Dzięki, w razie czego wracam do Was, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie z otwartymi ramionami

[OoDestinyoO]

Napisane przez vacancy

Dzięki, w razie czego wracam do Was, mam nadzieję, że mnie przyjmiecie z otwartymi ramionami

Jasne że tak

[pewnaKa]

Napisane przez Cherry90

Dzisiaj z TŻ baraszkowaliśmy za długo i spóźniłam się właśnie na zajęcia

O Ty nie dobra!!
ale czasem w chwili uniesienia można sobie zapomnieć, rozumimy

[Yvual]

Dziękuję

Nie ma się co stresować, same jesteśmy mega kopalniami słów, które uspokajają. Oby tak dalej

[OoDestinyoO]

Napisane przez Yvual

Dziękuję

Nie ma się co stresować, same jesteśmy mega kopalniami słów, które uspokajają. Oby tak dalej

Otóż to no stress!

[_St0kr0tka]

Hej, muszę się Wam przyznać że trochę nas poniosło dziś. Tylko nie krzyczcie Tż wszedł na chwilę bez gumki, niezbyt głęboko ale jednak. 19 dzień cyklu, cykle mam tak 27-28dniowe. Powinnam się tym martwić?

[pewnaKa]

Napisane przez _St0kr0tka

Hej, muszę się Wam przyznać że trochę nas poniosło dziś. Tylko nie krzyczcie Tż wszedł na chwilę bez gumki, niezbyt głęboko ale jednak. 19 dzień cyklu, cykle mam tak 27-28dniowe. Powinnam się tym martwić?

to po pierwsze!

a po drugie,to szanse są małe, ale jednak są...
lecz spokojnie, nie schizuj!

[wontrubka]

Napisane przez vacancy

Witajcie I u mnie pojawił się wujaszek. Dwa dni opóźnienia, 30 dc, ale jest! Ostatni raz takie "opóźnienie" miałam w czerwcu.. No i od dziś biorę pierwszą tabletkę, nie mam już siły na schizowanie, dość stresu przynoszą same studia, po co mi jeszcze dodatkowy? Pewnie do Was wrócę, zobaczymy jak to z tymi tabletkami wyjdzie, mam nadzieję, że będę zadowolona. Dziękuję dziewczyny, że zawsze starałyście się mnie uspokoić ;-) No i faktycznie-prezerwatywy to naprawdę skuteczny sposób jeżeli nic się nie stało. Mam nadzieję, że kiedyś będę potrafiła zaufać im w 100%, żeby się nie przejmować. Bo niby człowiek o tym wie, a jednak stresuje jak głupi.

aale odwiedzaj nas czasem!!! i również jak dziewczyny wyżej życzę wolnych od schizowania uniesień

Napisane przez Yvual

Kochaliśmy się 17.11, było świetnie do czasu wejścia od tego czasu się powstrzymujemy . Pójdę pójdę, to nie jest normalne a i jestem nieco starawa. Seks to fajna sprawa.

a według mnie to normalne przy pierwszych razach. Mnie też bolało, infekcji nie miałam, tak po prostu jest, że musisz się przyzwyczaić do gabarytów swojego TŻ-a... pewnie dodatkowo jesteś trochę spięta i dodatkowo się zaciskasz. A wtedy boli. Odczekaj trochę z seksem, daj sobie czas na regenerację, ale nie rezygnuj. Bo jak sama napisałaś "to fajna sprawa" i z czasem będzie naprawdę coraz lepiej, obiecuję ale żeby tak było - trzeba próbować...

[Mariatta]

Napisane przez Yvual

Tzn., nie chodzi o wiek, bo mam 20 lat, ale do tego 17.11 byłam dziewicą. Trochę już mnie korciło, ażeby popróbować, ale nie było z kim. Przyszedł TŻ i poza ochotą przyszło takie upewnienie, że on to jest właściwy i jemu ufam
No i nie mam zbytniego doświadczenia... ale to inna para kaloszy.

Śmieszna historia, ale pomimo tego złego startu miałam ochotę zarzucić seks. Minęło parę dni, zaczęłam się zastanawiać nad przyczyną no i mam takie podejrzenia. Mnie łatwo łapią jakieś głupawe infekcje

Ja też uważam, że to dlatego, że pierwszy raz. I nie ma co rezygnować, najwyżej przerwę małą zrobić. Jak się jużp przyzwyczaisz trochę to dopiero będzie fajnie

[paulinka_47]

Chyba jakiaś pora na przeziębienia i grypy jest. Moja wspollokatorka wylądowała na ostrym dyżurze laryngologicznym. Teraz mnie rozkłada
Masakra. w dodatku cycki bolą lada moment wujek do tego

[pewnaKa]

Napisane przez paulinka_47

Chyba jakiaś pora na przeziębienia i grypy jest. Moja wspollokatorka wylądowała na ostrym dyżurze laryngologicznym. Teraz mnie rozkłada
Masakra. w dodatku cycki bolą lada moment wujek do tego

to się trzymaj kochana polecam czosnek w tabletkach, naprawdę działa!sprawdzone na sobie tylko najlepiej brać przed samym snem, bo hmm...no czuć go może masakry nie ma, ale...

[wontrubka]

u mnie też wujek ma być lada dzień... już czuję to w kościach,... Strasznie bolą cycki, zwłaszcza ten jeden, z którym chodziłam na usg ... chyba znowu się wybiorę na badania kontrolne, takich rzeczy trzeba pilnować. Tylko czy pół roku to nie za często?

[Akcila]

Napisane przez wontrubka

u mnie też wujek ma być lada dzień... już czuję to w kościach,... Strasznie bolą cycki, zwłaszcza ten jeden, z którym chodziłam na usg ... chyba znowu się wybiorę na badania kontrolne, takich rzeczy trzeba pilnować. Tylko czy pół roku to nie za często?

Ja z moim mięśniakiem (czy co to jest) muszę chodzić co pół roku. Więc myślę że nie za często, o zdrowie trzeba dbać. Mi też się okres zbliża, teoretycznie 29 dzień cyklu mam w poniedziałek, ale i tak myślę ze prędzej dostanę koło 29(czyli miesiąc po poprzednim). Mam taką nadzieję, bo niby są andrzejki, ale nie mam ochoty nigdzie iść zwłaszcza, że z TŻ-etem się pokłóciłam i wiem jak się wyjścia kończą.

[pewnaKa]

Napisane przez wontrubka

u mnie też wujek ma być lada dzień... już czuję to w kościach,... Strasznie bolą cycki, zwłaszcza ten jeden, z którym chodziłam na usg ... chyba znowu się wybiorę na badania kontrolne, takich rzeczy trzeba pilnować. Tylko czy pół roku to nie za często?

z tego co wiem, to na badanie piersi powinno się chodzić raz na rok, ale skoro czujesz że coś jest nie tak, to lepiej idź...lepiej pójść 5 razy za dużo, niż nie pójść ten jeden raz.

[Yvual]

Fajnie jest słyszeć takie miłe słowa dodające otuchy

Hmmm... Wy to macie fajnie, bo czujecie kiedy okres przychodzi. Ja to nic nie czuję, za to jak już przyjdzie to czuję aż nadto.
Uszy do góry

[OoDestinyoO]

Napisane przez Yvual

Fajnie jest słyszeć takie miłe słowa dodające otuchy

Hmmm... Wy to macie fajnie, bo czujecie kiedy okres przychodzi. Ja to nic nie czuję, za to jak już przyjdzie to czuję aż nadto.
Uszy do góry

Pocieszę Cię że mam podobnie jak Ty mam wahające się od 24 -27 dni cykle a bolesne jak ch..

[Yvual]

Chyba jednak wolałabym, aby zostało jak jest. Poboli te 5-6 dni i mam koniec. Ale to jest oczywiście sprawa indywidualna.

[pewnaKa]

ja na szczęście nie mam wielkich bólów! pierwszego dnia cośtam poboli,ale to jest do przeżycia. może to dlatego, że trenuję, bo słyszałam taką teorię.

[paulinka_47]

A propo bólu pochwalę się Wam moim nowym nabytkiem drogeryjnym
Otoż kupilam sobie z eveline serum intensywnie rozgrzewające ujędrniające brzuch, talie i pośladki. Dziś nałożyłam je po raz pierwszy i... po 10 min chciałam zedrzeć z siebie skorę Piekło, paliło, jakbym gołym tyłkiem na rozgrzany kaloryfer usiadła. O, maskra
Ale nie minęło poł godziny i jedyne co teraz czuję to ciepełko, miłe, juz nie piecze. Ale pierwsze 25 min to koszmar, podrapalam się paznokciami po brzuchu, takie to było drażniące
No ale czytałam recenzje w necie i w wiekszości daje efekty, choć inne kobiety odczucie co do tego grzania mają podobne. Ale jak efekty są to idę w ten masochizm, ale od dziś chyba bede chodzić pod prysznic ze łzami w oczach

[Yvual]

ja słyszałam, że skuteczny jest body wrapping, ale czekam na pieniążki jakoweś, bo życie studenta ciężkie jest. jak wypróbuję to opowiem

[Akcila]

Napisane przez paulinka_47

A propo bólu pochwalę się Wam moim nowym nabytkiem drogeryjnym
Otoż kupilam sobie z eveline serum intensywnie rozgrzewające ujędrniające brzuch, talie i pośladki. Dziś nałożyłam je po raz pierwszy i... po 10 min chciałam zedrzeć z siebie skorę Piekło, paliło, jakbym gołym tyłkiem na rozgrzany kaloryfer usiadła. O, maskra
Ale nie minęło poł godziny i jedyne co teraz czuję to ciepełko, miłe, juz nie piecze. Ale pierwsze 25 min to koszmar, podrapalam się paznokciami po brzuchu, takie to było drażniące
No ale czytałam recenzje w necie i w wiekszości daje efekty, choć inne kobiety odczucie co do tego grzania mają podobne. Ale jak efekty są to idę w ten masochizm, ale od dziś chyba bede chodzić pod prysznic ze łzami w oczach

Używałam i tez mnie tak piekło i cały czas się drapałam. A najgorsze że używałam to przed ćwiczeniami. Jak ćwiczyłam i mnie piekło to był koszmar. Efekt był, ale ja do tego ćwiczyłam -więc nie wiem czy to była zasługa cudownego kremu czy ćwiczeń.

[wontrubka]

Napisane przez paulinka_47

A propo bólu pochwalę się Wam moim nowym nabytkiem drogeryjnym
Otoż kupilam sobie z eveline serum intensywnie rozgrzewające ujędrniające brzuch, talie i pośladki. Dziś nałożyłam je po raz pierwszy i... po 10 min chciałam zedrzeć z siebie skorę Piekło, paliło, jakbym gołym tyłkiem na rozgrzany kaloryfer usiadła. O, maskra
Ale nie minęło poł godziny i jedyne co teraz czuję to ciepełko, miłe, juz nie piecze. Ale pierwsze 25 min to koszmar, podrapalam się paznokciami po brzuchu, takie to było drażniące
No ale czytałam recenzje w necie i w wiekszości daje efekty, choć inne kobiety odczucie co do tego grzania mają podobne. Ale jak efekty są to idę w ten masochizm, ale od dziś chyba bede chodzić pod prysznic ze łzami w oczach

tez używałam i też po nim wariowałam ale potem już się jakoś skóra przyzwyczaja chyba bo mniej piekło. Chłodzący eveline jest jeszcze gorszy... po wysmarowaniu się nim kładłam się pod 10 kocami a i tak się telepałam nie wiem, czy to są zdrowe specyfiki a czy działają? skóra na brzuchu była bardzo "miła" w dotyku, bardziej napięta... ale czy takich samych efektów nie osiągnęłabym stosując REGULARNIE jakiś inny dobry balsam, nie wypalający skóry, nie wiem...

[_St0kr0tka]

A my mieliśmy wczoraj nieprzyjemną sytuację... Stało się. Pękła! Na szczęście 21 dzień cyklu, ale nie wiem co by było jakbyśmy nie usłyszeli i nie zauważyli tego. Jakby Tż tak sobie skończył będąc we mnie i by się okazało że pęknięta to chyba bym zawału dostała! Pierwszy raz taka sytuacja miała miejsce, mam nadzieję że ostatni.

[paulinka_47]

O! maskara
Ale było słychać? Nie dało się tego nie zauważyć, tak?
NO i dobrze, że końcówka cyklu na szczęście, obejdzie się strachem. Ale doświadczenie musi być okropne...
Bardzo głośno było słychać moment pęknięcia?

A u mnie w tym cyklu chyba bedzie opóźnienie, 27 dc a ani sladu po wujku. Nigdy cykle nie były dłużzsze niż 28, a na ogół te 27 dni to już górna granica, ale wiem, że nie mam powodow do obaw, jednak wujek zapewniłby w pewnien sposób już taki komfort psychiczzny bo czekanie jest frustrujące, a od kilku miesięcy PMS mocno mi sie daje we znaki

[OoDestinyoO]

Napisane przez _St0kr0tka

A my mieliśmy wczoraj nieprzyjemną sytuację... Stało się. Pękła! Na szczęście 21 dzień cyklu, ale nie wiem co by było jakbyśmy nie usłyszeli i nie zauważyli tego. Jakby Tż tak sobie skończył będąc we mnie i by się okazało że pęknięta to chyba bym zawału dostała! Pierwszy raz taka sytuacja miała miejsce, mam nadzieję że ostatni.

A zapytam z ciekawości jaki rodzaj gumki pękł?durex,unimil czy jakaś inna firma?

[_St0kr0tka]

OoDestinyoO durex pleasuremax dokładnie, było to nasze drugie opakowanie (12szt) i pękła akurat ostatnia, z całą resztą było wszystko ok.

paulinka_47 - było słychać bo to było przy zmianie pozycji, przedtem było z nią ok. A jak się ułożyliśmy inaczej to przy wchodzeniu sobie pękła, i tak się zastanawialiśmy co tak strzeliło ale na szczęście zorientowaliśmy się co to mogło być. No i zaraz została zmieniona na nową.

A jeszcze zanim zaczęliśmy w ogóle cokolwiek robić to tak kusiło żeby bez... Człowiek chce dobrze, zabezpiecza się a tu i tak wszystko nam mówi że lepiej byłoby bez

[OoDestinyoO]

Napisane przez _St0kr0tka

OoDestinyoO durex pleasuremax dokładnie, było to nasze drugie opakowanie (12szt) i pękła akurat ostatnia, z całą resztą było wszystko ok.

Tak jakoś myślałam że to był podstępny durex

[timotei]

mój spokój znikł wraz z przeczytaniem Stokrotka Twojej wiadomości.
Sama miałam już raz taki przypadek, też koniec cyklu ale ja dla świętego spokoju pobiegłam po tabletke inaczej bym chyba ześwirowała.
Od niedzieli zaczełam cykl bez tabletkowy, jakieś rady na to by po raz kolejny zaufać prezerwatywom ?

[_St0kr0tka]

Przepraszam za robienie paniki w wątku ANTYschizowym, ale chyba musiałam się Wam wyżalić.
Destiny czemu od razu myślałas że to durex? I dlaczego podstępny?
Współżyjemy od ponad roku, cały czas stosując durexy, taka sytuacja miała miejsce pierwszy raz. Wydaje mi się że całkiem nie straciłam zaufania do gumek, ale pewnie nie będę mogła teraz się kochać w dni potencjalnie płodne z takimspokojem jak do tej pory.
.