Mamy lipcowo-sierpniowe 2013

[irmith]

Napisane przez malinka0525

Z tego co czytałam na wątku czerwcówek to niektóre dziewczyny, którym nagle mdłości zanikły skarżyły się, że po jakimś czasie wróciły ze zdwojoną siłą



A my wybraliśmy jak na razie tylko dla chłopca bo dla dziewczynki nie mamy pojęcia jakie wybrać Dla chłopca będzie Piotruś prawdopodobnie. Hania też mi się podoba, ale zauważyłam, że wszyscy teraz chcą mieć Hanię, więc chcemy jakieś inne imię, ale kompletnie nie wiemy jakie




za udaną wizytę


A teraz tak jak obiecałam wstawiam zdjęcie naszego bobo (dla porównania wstawiam też zdjęcie z pierwszej wizyty)

Ojaaaa ale skarbuś

Napisane przez Neni1984

My też będziemy mieli problem z imieniem, bo mi dla dziewczynki podoba się Kamila, Julia i Kinga, a mężowi Wiktoria, Weronika. Dla chłopca podoba mi się imię Tomek lub Michał, a on kręci głową pomimo, że nie ma typów swoich.

Myślicie, że Inkę mogę pić bez ograniczeń? Mogłabym tylko to pić cały dzień

Myślę że możesz, Inka to taka kawa dla dzieci więc chyba nic w niej nie ma złego


Moje dzieciątko jest chore, oj będzie wesoło :/

[Margosia__]

Napisane przez malinka0525

A my wybraliśmy jak na razie tylko dla chłopca bo dla dziewczynki nie mamy pojęcia jakie wybrać Dla chłopca będzie Piotruś prawdopodobnie. Hania też mi się podoba, ale zauważyłam, że wszyscy teraz chcą mieć Hanię, więc chcemy jakieś inne imię, ale kompletnie nie wiemy jakie

A teraz tak jak obiecałam wstawiam zdjęcie naszego bobo (dla porównania wstawiam też zdjęcie z pierwszej wizyty)

Cudo

Napisane przez Anulka_p

A co do imion, to u nas Hania była obowiązkowa. Od kilku już lat, jeszcze przed ślubem, jak mieszkaliśmy ze sobą, to o tym rozmawialiśmy i chcieliśmy Hanię, a teraz zmieniamy zdanie właśnie dlatego, że to imię daje co czwarta para Nadal bardzo mi się podoba, ale postanowiliśmy, że trzecie dziecko to będzie dziewczyna i ona będzie Hanią i może za te kilka lat nie będzie już tak popularne

Dalekosiężne plany

Napisane przez kallisto89

Piękne też marzę o fajnie urządzonym pokoiku dla dzidzi może przy następnym, obecne maleńtwo będzie musiało zadowolić się kącikiem w naszym pokoju

Im bliżej mamy- tym dzidzia bardziej zadowolona

Ja nie mam zbytniego wyboru- córka będzie Alicja i kropka (zdanie mojego męża)
Mi się podoba Helenka... ale ich ostatnio też całkiem sporo- więc Helenki nie będzie

Z imieniem dla chłopca mamy problem Myśleliśmy wlaśnie nad Piotrusiem- ale coraz częściej słyszę o Piotrusiach a naprawdę nie chcę bardzo popularnego- dlatego nie będzie Filipa, który bardzo mi się podoba

Zresztą ja zawsze powtarzałam, że mój syn będzie miał na imię Saturnin, a mój Tato stwierdził, że mogę go nazwać jak chcę- dziadkowie będą do niego mówili po ludzku

[kallisto89]

Napisane przez Neni1984

My też będziemy mieli problem z imieniem, bo mi dla dziewczynki podoba się Kamila, Julia i Kinga, a mężowi Wiktoria, Weronika. Dla chłopca podoba mi się imię Tomek lub Michał, a on kręci głową pomimo, że nie ma typów swoich.

Myślicie, że Inkę mogę pić bez ograniczeń? Mogłabym tylko to pić cały dzień

Mnie się znowu podoba Weronika a mój mąż chce Wiktorię (ale ja mam tak na trzecie i mi zbrzydło)

Wydaję mi się, że Inka nie zaszkodzi

[Margosia__]

Napisane przez eveewe

najpierw jakby ci cos bulgotalo - nie jezdzi ci czasem co po brzuchu?? to tak, a pozniej juz czuc dokladne ruchy i to jest piekne

Lece mamuski do pracy i prosze mi nei pisac znow 3 stron !!!!!!!!!!!!!!! kiedy ja was pozniej nadrobie.

No właśnie nic mi nie bulgota- jakaś dziwna jestem

Powodzenia w pracy

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Margosia na początku możesz nie poznać, że to to. Ale po jakimś czasie będziesz pewna Najpierw to takie bąbelki, mizianie od środka. Potem już ewidentnie czujesz, że to małe i widzisz falujący brzuch

[malinka0525]

Napisane przez eveewe

najpierw jakby ci cos bulgotalo - nie jezdzi ci czasem co po brzuchu?? to tak, a pozniej juz czuc dokladne ruchy i to jest piekne


na moim watku mamusiowym jest moze ze 3 hanie, ale wsrod znajomych, zadne dziecko nie ma tak na imie. W zlobku mojej Marysi tez Hani nie ma. przekonuje sie do tego aleksa coraz bardziej

Mi tak bulgocze właśnie!!! Ale 10/11 tydzień to nie za wcześnie żeby to bulgotanie wyczuwać? Pani doktor stwierdziła wczoraj że strasznie rozrabia i ja też widziałam jak się tam wierci, ale nie wiem czy to bulgotanie mogę postrzegać już jako dzidziusiowe ruchy czy to po prostu w moim brzuchu coś tam bulgocze

Co do Hani to chyba dopiero teraz taki szał na Hanię nastał, że wszystkie przyszłe mamuśki chcą mieć Hanię. Hehe śmiesznie by było gdyby w szkole w jednej klasie wszystkie dziewczynki miały na imię Hania

[kallisto89]

Napisane przez Margosia__

Cudo



Dalekosiężne plany


Im bliżej mamy- tym dzidzia bardziej zadowolona

Ja nie mam zbytniego wyboru- córka będzie Alicja i kropka (zdanie mojego męża)
Mi się podoba Helenka... ale ich ostatnio też całkiem sporo- więc Helenki nie będzie

Z imieniem dla chłopca mamy problem Myśleliśmy wlaśnie nad Piotrusiem- ale coraz częściej słyszę o Piotrusiach a naprawdę nie chcę bardzo popularnego- dlatego nie będzie Filipa, który bardzo mi się podoba

Zresztą ja zawsze powtarzałam, że mój syn będzie miał na imię Saturnin, a mój Tato stwierdził, że mogę go nazwać jak chcę- dziadkowie będą do niego mówili po ludzku

Też nie chcę bardzo popularnego imienia a typy mojego męża takie właśnie są: Wiktoria, Laura. Mi oprócz Weroniki podoba się też, np. Luiza (moja przyjaciółka tak ma ale raczej się nie obrazi). Z chłopcem się zgadzamy, podoba nam się Dominik i Dawid (ale Dawidów już mamy oboje w bliższej rodzinie więc odpada). Ja też patrzę pod tym kątem, żeby pasowało do nazwiska. Ach i strasznie podoba mi się Eryk ale mojemu ukochanemu wcale się nie podoba

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:26 ----------

Napisane przez eveewe

kalisto - dzis bitki z makaronem

torturujesz mnie

[katarzynkajg]

Napisane przez Neni1984

Ja też mam za 3 tygodnie prawie ... Którego masz dokłądnie wizytę?

Dokładnie mam 13 grudnia, oby ta trzynastka nie była pechowa

Napisane przez malinka0525

A teraz tak jak obiecałam wstawiam zdjęcie naszego bobo (dla porównania wstawiam też zdjęcie z pierwszej wizyty)

Śliczny widok

[kallisto89]

ja dzisiaj pół nocy nie spałam, tak mnie ząb bolał myślałam, że zwariuję i z tego stresu jeszcze mnie mocno podbrzusze zabolało parę razy i teraz na no-spie jadę

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez katarzynkajg

Dokładnie mam 13 grudnia, oby ta trzynastka nie była pechowa


Śliczny widok

dla mnie 13 jest szczęśliwa mój mąż urodził się w piątek 13-tego, siostra też jest z 13-tego i wg moich wyliczeń maleństwo urodzi się ok. 13.07.2013
Dlatego się nie przejmuj i trzymam kciuki

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez malinka0525

Mi tak bulgocze właśnie!!! Ale 10/11 tydzień to nie za wcześnie żeby to bulgotanie wyczuwać? Pani doktor stwierdziła wczoraj że strasznie rozrabia i ja też widziałam jak się tam wierci, ale nie wiem czy to bulgotanie mogę postrzegać już jako dzidziusiowe ruchy czy to po prostu w moim brzuchu coś tam bulgocze

10/11 tydzień to trochę za wcześnie
Zwykle dziewczyny w pierwszej ciąży czują dziecko ok. 17-18 tygodnia, czasami i później

[Neni1984]

Napisane przez malinka0525

dla mnie 13 jest szczęśliwa mój mąż urodził się w piątek 13-tego, siostra też jest z 13-tego i wg moich wyliczeń maleństwo urodzi się ok. 13.07.2013
Dlatego się nie przejmuj i trzymam kciuki

I ja też urodzona w piątek 13-go

[katarzynkajg]

Mam nadzieje, że dla mnie również okaże się szczęśliwa i zobaczę ślicznego zdrowego maluszka

[Margosia__]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37754146]Margosia na początku możesz nie poznać, że to to. Ale po jakimś czasie będziesz pewna Najpierw to takie bąbelki, mizianie od środka. Potem już ewidentnie czujesz, że to małe i widzisz falujący brzuch [/QUOTE]
Będę czekać Szkoda, że to będzie dopiero po świętach bo byłby piękny prezent

Napisane przez katarzynkajg

Dokładnie mam 13 grudnia, oby ta trzynastka nie była pechowa


Śliczny widok

A ja 13-stego brałam ślub Uważam, że to bardzo szczęśliwe

[malinka0525]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37754516] 10/11 tydzień to trochę za wcześnie
Zwykle dziewczyny w pierwszej ciąży czują dziecko ok. 17-18 tygodnia, czasami i później [/QUOTE]

Czyli jednak to moje urojenia i to tylko w brzuchu mi coś tam bulgocze

[Niunia20]

my też już o imionach rozmawiamy zresztą rozmawiamy od zawsze o imionach dla dzieci ja bardzo chciałam Agata ale niestety jedna z kuzynek mnie wyprzedziła... więc aktualnie dla dziewczynki chciałabym Alicja a dla chłopca Tadeusz ale te imiona ni jak nie pasują TŻtowi jemu podoba się Kornelia ale tak ma na imię połowa córek jego kolegów a dla chłopca jeszcze nic nie wymyślił...na razie roboczo do fasolki mówimy GUSTAW jakoś tak jestem pewna że będzie chłopak bo za bardzo chcę dziewczynkę...

[edytkaac]

Napisane przez Margosia__

Mi od wczoraj jest w ogóle jakoś słabo...
Co wstanę z łóżka to kręci mi się w głowie... dziś rano musiałam sobie okno otworzyć bo nie mogłam złapać oddechu... Mam nadzieję, że to chwilowe

Też tak mam od 4 dni. Straszne uczucie.

---------- Dopisano o 12:48 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez Neni1984

My też będziemy mieli problem z imieniem, bo mi dla dziewczynki podoba się Kamila, Julia i Kinga, a mężowi Wiktoria, Weronika. Dla chłopca podoba mi się imię Tomek lub Michał, a on kręci głową pomimo, że nie ma typów swoich.

Mi też się podoba imię Tomek i Michał ale mojemu mężowi (na razie) nie bardzo. On chce żeby był Wojtek jeśli będzie chłopiec. Co do dziewczynki jesteśmy zgodni - oboje chcemy aby miała na imię Amelka. Od dawna już nam się to imię podoba.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

My też już mamy typy, ale na razie nikomu nie zdradzam A co do płci, jest mi to totalnie obojętne.
W poprzedniej ciąży ciągle się przekomarzaliśmy, TŻ bardzo chciał chłopca, a ja mu mówiłam, że będzie dziewczynka, w końcu jak się okazało, że chłopczyk, to byłam taka dumna i szczęśliwa, ech... Dlatego teraz nie myślę o żadnej płci, chcę zdrowego bobaska i już.

[Anulka_p]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;37756175]My też już mamy typy, ale na razie nikomu nie zdradzam A co do płci, jest mi to totalnie obojętne.
W poprzedniej ciąży ciągle się przekomarzaliśmy, TŻ bardzo chciał chłopca, a ja mu mówiłam, że będzie dziewczynka, w końcu jak się okazało, że chłopczyk, to byłam taka dumna i szczęśliwa, ech... Dlatego teraz nie myślę o żadnej płci, chcę zdrowego bobaska i już.[/QUOTE]

Ja czasem, to aż karcę się za te myśli, że musi być dziewczynka. Najważniejsze przecież żeby było zdrowe. Z jednej strony płeć nie gra roli, ale z drugiej taka mała blondyneczka w różowej sukieneczce Się rozmarzyłam...

Ale w sumie tak marze o dziewczynce, a złapałam się wczoraj na tym, że ciągle o dzidzi mówię jednak w rodzaju męskim - Po tym jak mąż kupił mi wielkie opakowanie Toffifee- "Przecież to nie dla mnie, tylko dla niego"- wskazując na brzuch I zdarza mi się to bardzo często- On, jemu, dla niego...

[edytkaac]

Dzisiaj mam wizytę u ginki o 16.45. Jakoś tak dziwnie się boję...

[malinka0525]

Ja też ciągle mówię On, Jemu, Dla niego, aż kiedyś moja mama mi zwróciła uwagę, że może to nie On tylko Ona Ja nie wiem co bym bardziej chciała, czy dziewczynkę czy chłopczyka, ale mam przeczucie, że to chłopczyk.

edytkaac będę trzymać kciuki Nic się nie bój, na pewno wszystko będzie dobrze

[Niunia20]

Napisane przez Anulka_p

Ale w sumie tak marze o dziewczynce, a złapałam się wczoraj na tym, że ciągle o dzidzi mówię jednak w rodzaju męskim - Po tym jak mąż kupił mi wielkie opakowanie Toffifee- "Przecież to nie dla mnie, tylko dla niego"- wskazując na brzuch I zdarza mi się to bardzo często- On, jemu, dla niego...

ja mam to samo cały czas mówię On a potem poprawiam się że Ona.. TŻ się ze mnie śmieje tylko...

Napisane przez edytkaac

Dzisiaj mam wizytę u ginki o 16.45. Jakoś tak dziwnie się boję...

trzymamy kciuki
a który to tydz. i dzień od OM??

[Rockyyy]

Chwilke mnie nie było a tu zaległości

Moje typy:
dla dziewczynki: Aleksandra,Kamila,Weronik a
dla chłopca: Dominik,Kacper.

Ja tylko chce zeby malenstwo było zdrowe ale gdzies tam podswiadomie czuje ze to chyba chłopak bedzie.
Heheh wg przesadów to na pewno bo mam smaki na gorzkie,kwaśne,jakoś nie ciagnie mnie do słodkiego a słodkie podobno sie wcina przy dziewczynce.No i jako tako nie zauwazam zebym zbrzydła a dziewczynki podobno odbierają w ciąży urodę....
Ale ....to tylko przesądy.
A Wy wierzycie w takie gadanie?Planujecie przyczepic w przyszłości do wózka czerwona kokardkę?

edytkaac -Trzymam kciuki.

[Neni1984]

Napisane przez edytkaac

Dzisiaj mam wizytę u ginki o 16.45. Jakoś tak dziwnie się boję...

Nie stresuj się Daj znać koniecznie po wizycie

[Anulka_p]

Napisane przez edytkaac

Dzisiaj mam wizytę u ginki o 16.45. Jakoś tak dziwnie się boję...

Nie stresuj się, bo stres bąblowi szkodzi. Trzymam kciuki za wizytę. Daj później znać co i jak

[Lizzy92]

Cześć dziewczyny. Jak czytam o tych dolegliwościach waszych to Wam strasznie zazdroszczę. Ja żadnych dolegliwości nie mam, może jedynie tkliwość piersi i częste siusiu... W poprzedniej ciąży bardzo bolała mnie głowa. Z drugiej strony to 5tc, może jeszcze dopadną mnie jakieś mdłości. Nie mam objawów ciąży, ale za to objawy przeziębienia. Już trzeci dzień się męczę, ale czosnek chyba daje pomału rezultat, gardło już prawie w cale nie boli.
Co do imienia to jeśli będziemy mieć synka na 100% będzie Mikołaj. No, ale jeśli dziewczynkę to mamy problem, bo mi się najbardziej podoba Kalina, a mój mąż jest na nie...

[Margosia__]

Napisane przez Rockyyy

A Wy wierzycie w takie gadanie?Planujecie przyczepic w przyszłości do wózka czerwona kokardkę?

edytkaac -Trzymam kciuki.

Ale dlatego, że mi się to podoba bardziej a nie, żeby odstraszyć złe duchy

Na chłopca ponoć nos rośnie i stopy Więc wole mieć dziewczynę

edytkaac: kciuki:za wizytę

a jutro wizytuje domaciatko

[Anulka_p]

Napisane przez Rockyyy

Planujecie przyczepic w przyszłości do wózka czerwona kokardkę?

to też jakiś przesąd? Nie wiem o co chodzi

[Margosia__]

A propos słodkiego... dalej mi strasznie słabo dziś i jak wyszłam z psem to sobie kupiłam prince polo co by cukier podnieść i się wzmocnić... Ale zjadłam tylko pół bo za słodkie dla mnie
Reszta czeka na lepsze czasy

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:54 ----------

Napisane przez Anulka_p

to też jakiś przesąd? Nie wiem o co chodzi

Żeby nikt na dziecka nie rzucił uroku jak będzie na spacerze

[Lizzy92]

Napisane przez Anulka_p

to też jakiś przesąd? Nie wiem o co chodzi

W moich stronach czerwoną kokardę przyczepia się w celu zapobiegnięcia "urzeknięciu" dziecka przez "życzliwych"

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez Margosia__

A propos słodkiego... dalej mi strasznie słabo dziś i jak wyszłam z psem to sobie kupiłam prince polo co by cukier podnieść i się wzmocnić... Ale zjadłam tylko pół bo za słodkie dla mnie
Reszta czeka na lepsze czasy[COLOR="Silver"]
:

Margosia ja przed ciążą byłam miłośniczką słodkości, czekolada zjedzona cała w 2minutki, naprawdę uwielbiam słodycze, a od jakiś 2 tygodni, nie mogę zjeść nawet jednego ciasteczka, bo mnie "muli"

[babku]

Ja już po wizycie. Na razie widać sam pęcherzyk Więc albo owulację miałam później, albo niestety coś jest nie tak. OM miałam 4.10. Do tego te plamienia. Możliwe, że to nadżerka się odezwała, a możliwe, że to zapowiedz najgorszego. Mam zrobić znów bętę, a za dwa tygodnie znów usg. Kurcze wykończy mnie to czekanie.