Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. IV

[bajka1807]

zreszta, wg mnie kobieta decydujaca sie na dziecko, ma swiadomosc tego ze cialo sie zmienia i w pelni to akceptuje. serio, dlatego narzekania na rozstepy, brzuch czy tam cycki osobiscie mnie z deka irytuja. sama zachodzac w pierwsza ciaze wazylam 63 kg, brzuch mi przeoralo pod koniec ciazy konkretnie i nie to ze bylo mi przykro z tego powodu, nie myslalam w kategoriach jezuuu tz bedzie rzygal na moj widok bo to byla wspolna decyzja i rozmowy byly ze moje cialo moze wygladac inaczej. ja bylam poprostu zla, ze mimo iz sie staralam dziady sie pojawily, ale wazniejsze dla mnie bylo to ze dziecko jest zdrowe a z rozstepami poradze sobie po ciazy. przytylam 15 kg, szybko zrzucilam mimo ze piersia nie karmilam. moja obecna nadwaga nie ma zadnego zwiazku ani z ciaza ani z zaniedbaniem, czasem poprostu wychodzi choroba o ktorej sie bladego pojecia nie ma, a leczenie tez niestey miewa skutki uboczne. i tyle. druga ciaza przyszla i tez nie martwilam sie zbednym nadbagazem, wiedzialam ze bede robic wszystko by nie przytyc zbyt duzo, a nawet jak by sie zdarzylo to wiem ze zrobie wszystko by doprowadzic sie do ladu sprzed pierwszej ciazy czyli tych 63 kg. wg mnie poprostu wystarczy chciec i nie dawac sobie wiecznie zadnych usprawiedliwien. wystarczy jesc racjonalnie i sie ruszac.

[bojatoja]

Napisane przez papalinka83

Nie wiem, czy to prawda... Myślę, że jak ktoś już wie, że ma lekką nadwagę, to tym ciężej mu z myślą, że będzie miał więcej do zrzucenia... Ja jestem taka "normalna", ani chuda ani gruba i ogólnie jakoś mnie to na razie nie martwi zbytnio, że mogę przytyć, mam nadzieję, że będzie jak mówi Maharet i że po ciąży przy karmieniu i wogóle będziemy miały motywację, żeby się wziąć za siebie. Policzanka, nic się nie przejmuj, czasem osoba bardziej zaokrąglona jest bardziej "apetyczna" i łądnie wygląda niż chudzielce. Ty masz śliczne zdjęcia i w ogóle nie miej kompleksów. moja siostra waży 10 kg więcej ode mnie, a jest o wiele bardziej seksowna na wygląd, także nie ma reguły. A że każda czasem doła zaliczy z powodu zmieniającego się ciała, to chyba normalne. Mi dodaje wiary w siebie mąż, który mówi, że im większy brzuch tym mu się wydaję bardziej seksowna i piękna i mówi to tak szczerze z błyskiem w oku, że jak mu nie wierzyć Także nie ważmy się za dużo, bo od tego można się tylko nerwicy nabawić - pocieszmy się, że ciąża to okres kiedy mamy pełne prawo być grube i nikt nie może nic powiedzieć

Mój to samo mi powtarza
Czuje się z tym lepiej jak mogę usłyszeć od niego takie słowa

[inwersja]

Napisane przez agusiamaskota

Policzanka pewnie nie o to chodziło misi
Osobom szczupłym chyba trudniej się akceptuje zmieniające się ciało... widzę to po sobie...

Zupełnie się z tym nie zgodzę. Po prostu nie każdemu tak łatwo przychodzi chudnięcie. U szczupłych osób widać po prostu brzuch ciążowy. Nawet nie wiecie jak mi przykro jak oglądam Wasze fotki, bo swoich wstyd mi pokazać. Ja u siebie w ogóle nie widzę ciąży tylko dwie obleśne fałdy.
I niestety podzielam opinię Policzanki i Bajki, bo tak po prawdzie mnie również zrobiło się bardzo przykro zwłaszcza,że do najszczuplejszych nie należę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[maharet1092]

Napisane przez papalinka83

A jeszcze tylko dodam i wcale nie chcę zaogniać tematu że zawsze się znajdą osoby, które przy 170 wzrostu ważą 50 kg i narzekają wszem i wobec, że są załąmane swoim wyglądem i przechodza na dietę... LITOŚCI. pomyślcie, jak się czują osoby, które mają większą wagę i cieszcie się jak macie dobrze, a nie narzekajcie, bo robicie innym przykrość! No Ja już czekam na ten fajny tyłek od spacerów z wózkiem

Też zwróć uwagę, że BMI nie zawsze jest wyznacznikiem szczupłości.Ja miałam cały czas w normie, a obwody takie, że to już była nadwaga brzuszna.Jak sie zważyłam kiedyś u lekarza (jakieś badania kontrolne przez stażem) to oczy wyszły i jemu i pielegniarce bo by mi dali 10 kilo więcej.Potem mnie zmierzyli i stwierdzili, że powinnam coś z tym zrobić bo będę miała problemy zdrowotne.
No i zrobiłam.Teraz oczywiście tyję, ale skoro raz mi sie udało zrzucić 14 kilo to pewnie drugi raz i też dam radę.

[bajka1807]

Napisane przez bojatoja

Mój to samo mi powtarza
Czuje się z tym lepiej jak mogę usłyszeć od niego takie słowa

wlasnie, duza role odgrywa tu tz jesli potrafi okazywac swojej kobiecie ze jest dla niego piekna w kazdym stanie, to wtedy kobieta nie ma problemu z akceptacja samej siebie.

[papalinka83]

Napisane przez misia332

Tylko takie narzekanie najczęściej prowadzi do choroby, uwierz mi. Przechodziłam przez to. Niektórzy choruję na tarczyce, a ja chorowałam na psychikę prawie 2 lata nieustannej walki.

z mojej strony koniec tematu.

Bardzo mi przykro, że cię to spotkało. Ale wiele osób, które znam raczej nie wyglądają jakby na coś chorowały i czasem mam wrażenie, że im to sprawia taką złośliwą satysfakcję, że w rozmowie z osobą dużo grubszą narzekają na swoją wagę, wygląd, itp, jakby się chciały dowartośiować w ten sposób. Nie rozumiem tego. Nie każda z nas będzie modelką, ale to nie znaczy, że wszystkie nie możemy być piękne, chude czy grube

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Napisane przez maharet1092

Też zwróć uwagę, że BMI nie zawsze jest wyznacznikiem szczupłości.Ja miałam cały czas w normie, a obwody takie, że to już była nadwaga brzuszna.Jak sie zważyłam kiedyś u lekarza (jakieś badania kontrolne przez stażem) to oczy wyszły i jemu i pielegniarce bo by mi dali 10 kilo więcej.Potem mnie zmierzyli i stwierdzili, że powinnam coś z tym zrobić bo będę miała problemy zdrowotne.
No i zrobiłam.Teraz oczywiście tyję, ale skoro raz mi sie udało zrzucić 14 kilo to pewnie drugi raz i też dam radę.

A to ciekawe, nigdy nie słyszałam o takim przypadku Tym bardzie nie ma reguły i nie ma się też co licytować kto ile waży, bo zawsze się komuś może zrobić przykro. I zgadzam się, że każdy chyba byl mniej więcej świadomy, że w ciąży się tyje, robią się rozstępy, itp i idealnie po ciąży to wyglądają chyba gwiazdy, które mają osobistego trenera 4 h dziennie i 8 operacji plastycznych. A my jesteśmy normalne babki i lepiej się skupić na zdrowym bobasku i nie obżerać się nadmiernie, bo to na pewno nic dobrego. To mówię ja jedząc po śniadaniu lody cheescake z malinąPycha!

[misia332]

Napisane przez papalinka83

Bardzo mi przykro, że cię to spotkało. Ale wiele osób, które znam raczej nie wyglądają jakby na coś chorowały i czasem mam wrażenie, że im to sprawia taką złośliwą satysfakcję, że w rozmowie z osobą dużo grubszą narzekają na swoją wagę, wygląd, itp, jakby się chciały dowartośiować w ten sposób. Nie rozumiem tego. Nie każda z nas będzie modelką, ale to nie znaczy, że wszystkie nie możemy być piękne, chude czy grube

dokładnie się z Tobą zgadzam, ja nie mam żadnego nagatywnego stosunku do osób z jakąś tam nadwagą, ja własnie zaczęłam się odchudzac po takim dowartościowaniu się koleżanki, która ważyła 45 kg (ważyłam 20 więcej chyba).

Każdy jest piękny, dla mnie liczy się wnętrze i serce.
A moja przyszła bratowa akurat tego nie ma.

[bajka1807]

Napisane przez papalinka83

Bardzo mi przykro, że cię to spotkało. Ale wiele osób, które znam raczej nie wyglądają jakby na coś chorowały i czasem mam wrażenie, że im to sprawia taką złośliwą satysfakcję, że w rozmowie z osobą dużo grubszą narzekają na swoją wagę, wygląd, itp, jakby się chciały dowartośiować w ten sposób. Nie rozumiem tego. Nie każda z nas będzie modelką, ale to nie znaczy, że wszystkie nie możemy być piękne, chude czy grube

to juz nawet nie jest kwestia dowartosciowania tylko ewidentna chec dopier*dolenia nie raz sie spotkalam z czyms takim. albo moja ex wspolokatorka. naprawde sliczna dziewczyna, a irytowala mnie nieziemsko tekstami gdy szlysmy po ulicy, dlaczego ludzie sie tak na mnie patrza, mam cos na twarzy? wiecznie szukala u mnie potwierdzenia ze jest tak piekna ze nic tylko sie zesrac ze szczescia z tego powodu. palila jednym slowem glupa, udajac ze nie widzi w swojej urodzie nic nadzwyczajnego. tacy ludzie to mnie do szewskiej pasji doprowadzaja, wiec powiedzialam jej co o niej mysle i nie odzywalam sie do mnie 3 lata teraz sama sie odezwala chcac zakopac topor wojenny, oczywiscie wiedzialam ze niebezinteresowanie, bo jedyne co chciala to pochwalic sie jak jej sie wiedzie i wypytac sie co u naszego wspolnego kolegi, z kim sie spotyka, kim ona jest i czy przypadkiem nie jest w ciazy zenua!

[misia332]

Napisane przez papalinka83

Bardzo mi przykro, że cię to spotkało. Ale wiele osób, które znam raczej nie wyglądają jakby na coś chorowały i czasem mam wrażenie, że im to sprawia taką złośliwą satysfakcję, że w rozmowie z osobą dużo grubszą narzekają na swoją wagę, wygląd, itp, jakby się chciały dowartośiować w ten sposób. Nie rozumiem tego. Nie każda z nas będzie modelką, ale to nie znaczy, że wszystkie nie możemy być piękne, chude czy grube

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------



A to ciekawe, nigdy nie słyszałam o takim przypadku Tym bardzie nie ma reguły i nie ma się też co licytować kto ile waży, bo zawsze się komuś może zrobić przykro. I zgadzam się, że każdy chyba byl mniej więcej świadomy, że w ciąży się tyje, robią się rozstępy, itp i idealnie po ciąży to wyglądają chyba gwiazdy, które mają osobistego trenera 4 h dziennie i 8 operacji plastycznych. A my jesteśmy normalne babki i lepiej się skupić na zdrowym bobasku i nie obżerać się nadmiernie, bo to na pewno nic dobrego. To mówię ja jedząc po śniadaniu lody cheescake z malinąPycha!

Ja jem crossainty z czekoladą

[maharet1092]

Napisane przez papalinka83

A to ciekawe, nigdy nie słyszałam o takim przypadku Tym bardzie nie ma reguły i nie ma się też co licytować kto ile waży, bo zawsze się komuś może zrobić przykro. I zgadzam się, że każdy chyba byl mniej więcej świadomy, że w ciąży się tyje, robią się rozstępy, itp i idealnie po ciąży to wyglądają chyba gwiazdy, które mają osobistego trenera 4 h dziennie i 8 operacji plastycznych. A my jesteśmy normalne babki i lepiej się skupić na zdrowym bobasku i nie obżerać się nadmiernie, bo to na pewno nic dobrego. To mówię ja jedząc po śniadaniu lody cheescake z malinąPycha!

Jak mam sie nie obżerać jak ja TAAKAAAAA głodna? Hehehehe.Przynajmniej nie będę miała niejadka.
A zdjęcia gwiazd to są zazwyczaj zretuszowane to po pierwsze.A po drugie rzeczywiście po porodzie zamiast zajmować sie dzieckiem to wie skupiają na swojej d****.

[bajka1807]

a ja kiwi bo nic innego ze slodkosci nie moge

[papalinka83]

Napisane przez bajka1807

a ja kiwi bo nic innego ze slodkosci nie moge

No ty to w ogóle masz przekichane z tą dietą, ale z drugiej strony chociaż będzie efekt Ja miałam 2 lata temu na tyle duże problemy z refluksem, że musiałam przejśc na kilka miesięcy na bardzo restrykcyjną dietę, ale tak mnie bolał żoładek, że mi już było oobojętne i wtedy schudłam chyba z 6 kg i nigdy nie byłąm taka zadowolona ze swojej figury Także szukaj pozytywów Choć niestety jak stan żołądka się poprawił to oczywiście przytyłam z powrotem, ale to już inna historia.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez maharet1092

Jak mam sie nie obżerać jak ja TAAKAAAAA głodna? Hehehehe.Przynajmniej nie będę miała niejadka.
A zdjęcia gwiazd to są zazwyczaj zretuszowane to po pierwsze.A po drugie rzeczywiście po porodzie zamiast zajmować sie dzieckiem to wie skupiają na swojej d****.

Ja też jem sporo więcej niż wcześniej, ale przynajmniej nie mam parcian asłodycze i jem ich mniej niż przed ciążą, co mnie akurat cieszy. Za to dużo więcej jem pieczywa i nabiału

[misia332]

W Polsce poziom cukru jest robiony w standradzie co miesiąc ?? Bo tu w ogóle. I muszę zrobić teraz jak będę w Polsce.

---------- Dopisano o 11:35 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Napisane przez papalinka83

No ty to w ogóle masz przekichane z tą dietą, ale z drugiej strony chociaż będzie efekt Ja miałam 2 lata temu na tyle duże problemy z refluksem, że musiałam przejśc na kilka miesięcy na bardzo restrykcyjną dietę, ale tak mnie bolał żoładek, że mi już było oobojętne i wtedy schudłam chyba z 6 kg i nigdy nie byłąm taka zadowolona ze swojej figury Także szukaj pozytywów Choć niestety jak stan żołądka się poprawił to oczywiście przytyłam z powrotem, ale to już inna historia.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------



Ja też jem sporo więcej niż wcześniej, ale przynajmniej nie mam parcian asłodycze i jem ich mniej niż przed ciążą, co mnie akurat cieszy. Za to dużo więcej jem pieczywa i nabiału

To masz tak jak ja, teraz nabiał pieczywo i warzywa, a wcześniej słodkie.

[papalinka83]

Napisane przez misia332

To masz tak jak ja, teraz nabiał pieczywo i warzywa, a wcześniej słodkie.

No już teraz powoli mi słodycze zacvzynają smakować bardziej, ale głównie lody i ciasta z makiem, a czekolada nadal okropna. A na początku ciąży to mnie zupełnie mdliło od widoku słodyczy jakichkolwiek... co te hormony robią z człowiekiem

[matallewar]

Napisane przez butterfly20

Ale fajny Dzidź, a jak paluszki widać! Słit
Super masz brzusiu
Ja się wybieram też na połówkowe na 3d/4d,myślę,że warto?

Ale czy to nie jest szkodliwe?
Moja koleżanka zaczęła mi wczoraj marudzić,że za dużo mam tych usg jak co każdą wizytę...i ze to niebezpieczne. I ona miałam tylko 2 przez całą ciążę a urodziła zdrowe dziecko.Na co ja jej powiedziałam,że dużo osób ma często usg i też rodzi zdrowe dzieci.No ale ona twierdziła,że to zależy od dziecka, niektórym zaszkodzi bardziej,innym mniej.Ech...

Wiesz, sam NFZ zaleca 3 USG, więc ten
Poza tym, z tego, co wiem, to nie można częściej niż co 2 tyg., chyba, że z medycznych przesłanek. Oczywiście im rzadziej, tym lepiej, ale moim zdaniem ważniejszy spokój mamy, że wszystko z dzidziolem ok, niż jakby miała się stresować mając tylko 1 czy 2 USG przez całą ciążę...


Witam się z rana ziejąc nienawiścią. Zaraz przywalę tż, słowo daję, że mu przywalę. Cały tydzień go nie było. Ja sprzątałam, gotowałam, zajmowałam się Edą... W końcu miałam urlop, nie?
Wczoraj pracował, więc nie miał dla nas czasu. I dziś z rana mówi, że on jedzie albo my mamy gdzieś jechać, bo on musi pracować. Pytam, czy mógłby chociaż powkładać mi naczynia do zmywarki, bo serio cały tydzień KOMPLETNIE NIC NIE ROBIŁ. A on co? Zrobił mi awanturę, że on nie ma czasu, bo musi pracować

[bajka1807]

Napisane przez papalinka83

No ty to w ogóle masz przekichane z tą dietą, ale z drugiej strony chociaż będzie efekt Ja miałam 2 lata temu na tyle duże problemy z refluksem, że musiałam przejśc na kilka miesięcy na bardzo restrykcyjną dietę, ale tak mnie bolał żoładek, że mi już było oobojętne i wtedy schudłam chyba z 6 kg i nigdy nie byłąm taka zadowolona ze swojej figury Także szukaj pozytywów Choć niestety jak stan żołądka się poprawił to oczywiście przytyłam z powrotem, ale to już inna historia.

oj ja juz same pozytywy tej diety widze nawet nie jest mi teskno za slodyczami glodna nie chodze, jedyne co jest wkurzajace to wizyty u diabetologa co dwa tygodnie i mierzenie cukry 7 razy dziennie a teraz i tak najwiekszy stres mam rano kiedy mierze na czczo bo nie moge przekroczyc 90, a dwa tyg temu dostalam insuline bo wlasnie przekraczalam, ale jej nie biore bo sie boje. odstawilam jeden posilek i tylko 4 razy przekroczylam norme, ale zrype pewnie dostane nieziemska we wtorek od lekarza

Napisane przez misia332

W Polsce poziom cukru jest robiony w standradzie co miesiąc ?? Bo tu w ogóle. I muszę zrobić teraz jak będę w Polsce.

generalnie dwa razy, na poczatku ciazy a drugi raz w polowie jak idzie sie na test obciazenia glukoza, wtedy cukrzyca wychodzi albo nie.

[kaska87]

mój mąż wiedział, że ciało kobiety się zmienia w ciąży, nigdy nic niemiłego mi nie powiedział nt wagi, a też trochę od ślubu przytyłam-też ta posrana tarczyca, bo jem jak zawsze-teraz w ciąży nawet mniej bo żołądek mi się chyba zmniejszył

no i na dzień dzisiejszy jestem na zero jeśli chodzi o kg

[cotynato]

Napisane przez agusiamaskota

Policzanka pewnie nie o to chodziło misi
Osobom szczupłym chyba trudniej się akceptuje zmieniające się ciało... widzę to po sobie...

Sory, ale pierniczenie, każdej kobiecie trudno zaakceptować zmieniające się ciało. Czy patykowi czy chudej czy wielorybowi. Dla każdego to ciało.

Napisane przez agusiamaskota

Ja osobiście poczułam się wczoraj źle jak mama powiedziała do mnie "grubasie" i wcale to nie było takie do żartu i śmiechu.

Mam ogromną ochotę na odchudzanie bo rosnący brzuch bardzo mi przeszkadza Dziwna jestem - wiem

Trochę egoistyczne podejście. Bo teraz najważniejsze to myśleć o dziecku. A później o sobie i swojej figurze. Wiadomo trzeba jeść z głową ale i tak się przybierze bo wody płodowe, zbierająca się często woda, mniej ruchu czyli łatwiejsze przybieranie. No cóż coś za coś

[papalinka83]

Napisane przez matallewar

Wiesz, sam NFZ zaleca 3 USG, więc ten
Poza tym, z tego, co wiem, to nie można częściej niż co 2 tyg., chyba, że z medycznych przesłanek. Oczywiście im rzadziej, tym lepiej, ale moim zdaniem ważniejszy spokój mamy, że wszystko z dzidziolem ok, niż jakby miała się stresować mając tylko 1 czy 2 USG przez całą ciążę...


Witam się z rana ziejąc nienawiścią. Zaraz przywalę tż, słowo daję, że mu przywalę. Cały tydzień go nie było. Ja sprzątałam, gotowałam, zajmowałam się Edą... W końcu miałam urlop, nie?
Wczoraj pracował, więc nie miał dla nas czasu. I dziś z rana mówi, że on jedzie albo my mamy gdzieś jechać, bo on musi pracować. Pytam, czy mógłby chociaż powkładać mi naczynia do zmywarki, bo serio cały tydzień KOMPLETNIE NIC NIE ROBIŁ. A on co? Zrobił mi awanturę, że on nie ma czasu, bo musi pracować

Moja mama opowiadała kiedyś, że jak była na urlopie wychowawczym z domu ze mną i siostrą, a tata w pracy, to też było ciągle jaki on zmęczony po pracy musi odpoczywać i trzeba go obsługiwać, bo mama w domu, więc wypoczęta i nic nie czaił, że ona w domu z 2 dzieci się użera, sprząta, gotuje i też może być zmęczona... FACECI!

[inwersja]

Napisane przez agusiamaskota

Ja osobiście poczułam się wczoraj źle jak mama powiedziała do mnie "grubasie" i wcale to nie było takie do żartu i śmiechu.

Mam ogromną ochotę na odchudzanie bo rosnący brzuch bardzo mi przeszkadza Dziwna jestem - wiem

W ogóle inne mamy podejście widzę, bo ja bym chciała żeby brzuch ciąży rósł tak żeby było widać,że jest ciążowy. A ja u siebie w ogóle nie widzę różnicy. Dalej mam dwa brzuchy i wyglądam jak zwykle,jakbym po prostu była gruba ,a nie w ciąży. I boję się,że tak już będzie do końca... :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[papalinka83]

Napisane przez inwersja

W ogóle inne mamy podejście widzę, bo ja bym chciała żeby brzuch ciąży rósł tak żeby było widać,że jest ciążowy. A ja u siebie w ogóle nie widzę różnicy. Dalej mam dwa brzuchy i wyglądam jak zwykle,jakbym po prostu była gruba ,a nie w ciąży. I boję się,że tak już będzie do końca... :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Inwersja - uszy do góry! Nie ma możliwości, żeby w końcu nie było widać wyraźnie, że brzuch jest ciążowy, także doczekasz się, a może akurat przy karmieniu ci się uda schudnąć bez wysiłku? Nie martw się,bo bobas wszystko czuje.

[angelikada]

hej dziewczyny !!

ja w czwartek bylam na usg i pierwszy raz widziałam naszego maluszka rączki, nóżki, główke, co za uczucie!! ze śmiechu nie mogłam się uspokoić to moja pierwsza ciąża dlatego chyba tak to przezywam, a skakała dzidzia jak nie wiem !

wy tu o wyprawce a ja jeszcze nic nie mam :/ własnie uświadomiłam to mojemu mężowi i myśle że powoli zaczne coś kupować

a powiedźcie mi czy to prawda że w ciąży nie można się wyciągać bo można porodzić??

aha i czy też macie takie ciągnięcia w brzuchu jak kichacie albo kaszlecie ???

[maharet1092]

Napisane przez papalinka83

No ty to w ogóle masz przekichane z tą dietą, ale z drugiej strony chociaż będzie efekt Ja miałam 2 lata temu na tyle duże problemy z refluksem, że musiałam przejśc na kilka miesięcy na bardzo restrykcyjną dietę, ale tak mnie bolał żoładek, że mi już było oobojętne i wtedy schudłam chyba z 6 kg i nigdy nie byłąm taka zadowolona ze swojej figury Także szukaj pozytywów Choć niestety jak stan żołądka się poprawił to oczywiście przytyłam z powrotem, ale to już inna historia.[COLOR="Silver"]
)

Ja byłam na Dukanie i bardzo ją sobie chwalę.Tylko niestety trzeba jej skrupulatnie przestrzegać.Dla mnie to było piękne, że nie musiałam ograniczać ilości jedzenia, czasami jadłam kopiasta patelnię kurczaka z warzywami o 23 i na drugi dzień na wadze mniej.Tylko straszna faza utrwalania jest bo niby już nie chudniesz, a i tak musisz trzymać określoną diętę, bo inaczej jo-jo.I to utrwalanie długo trwa.No ale potem tylko jeden dzień białkowy w tygodniu i waga sie trzyma.

Stosowałam też Kwaśniewskiego i niełączenia, ale schudłam 2 kilo a potem zastój.
Byłam też na 1200 kcal, ale płakałam z głodu.Wszelkie ograniczenia ilościowe to nie dla mnie.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Napisane przez angelikada

a powiedźcie mi czy to prawda że w ciąży nie można się wyciągać bo można porodzić??

Nie wiem, ale ja sie na początku tak raz rano naciągam i poczułam ból dość mocny.Na szczęści zaraz przeszedł.

[papalinka83]

Napisane przez maharet1092

Ja byłam na Dukanie i bardzo ją sobie chwalę.Tylko niestety trzeba jej skrupulatnie przestrzegać.Dla mnie to było piękne, że nie musiałam ograniczać ilości jedzenia, czasami jadłam kopiasta patelnię kurczaka z warzywami o 23 i na drugi dzień na wadze mniej.Tylko straszna faza utrwalania jest bo niby już nie chudniesz, a i tak musisz trzymać określoną diętę, bo inaczej jo-jo.I to utrwalanie długo trwa.No ale potem tylko jeden dzień białkowy w tygodniu i waga sie trzyma.

Stosowałam też Kwaśniewskiego i niełączenia, ale schudłam 2 kilo a potem zastój.
Byłam też na 1200 kcal, ale płakałam z głodu.Wszelkie ograniczenia ilościowe to nie dla mnie.

Ja ogólnie też nie umiem ilości ograniczać. W pracy mam koleżankę, która na Dukanie schudła chyba z 20 kg, ale słyszałam też, że ta dieta ma skutki uboczne dla zdrowia, bo za dużo białka, więc chyba bym się bała, bo ja ogólnie mam dosyć sporo już problemów zdrowotnych takich przewlekłych...

[maharet1092]

Ja nie miałam żadnych problemów wręcz przeciwnie.Zniknęły migreny i zgaga.No ale oczywiście nie namawiam, bo wiadomo, że nie każdemu służy.Saouth Beach jest jeszcze fajna i nie ogranicza ilosci.

[matallewar]

Napisane przez maharet1092

Ja byłam na Dukanie i bardzo ją sobie chwalę.Tylko niestety trzeba jej skrupulatnie przestrzegać.Dla mnie to było piękne, że nie musiałam ograniczać ilości jedzenia, czasami jadłam kopiasta patelnię kurczaka z warzywami o 23 i na drugi dzień na wadze mniej.Tylko straszna faza utrwalania jest bo niby już nie chudniesz, a i tak musisz trzymać określoną diętę, bo inaczej jo-jo.I to utrwalanie długo trwa.No ale potem tylko jeden dzień białkowy w tygodniu i waga sie trzyma.

Stosowałam też Kwaśniewskiego i niełączenia, ale schudłam 2 kilo a potem zastój.
Byłam też na 1200 kcal, ale płakałam z głodu.Wszelkie ograniczenia ilościowe to nie dla mnie.

---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------



Nie wiem, ale ja sie na początku tak raz rano naciągam i poczułam ból dość mocny.Na szczęści zaraz przeszedł.

Ja jestem przeciwna Dukanowi, bo może mocno nadwyrężyć stan zdrowia. No i jest tylko dla osób z idealnymi wynikami. I ogólnie ryzykowna.

O wiele bardziej wolę SB, mniej ograniczeń, też nie ogranicza się ilości, tylko 2 tyg. pierwsze są ciężkie, a też ludzie chudną po 15-20 kg

Sama na niej zrzuciłam jakieś 4 kg w 2 tygodnie Tylko, że potem zamiast fazy utrzymania przyszła ciąża Więc mi już wróciło

[ladanseuse14]

witam sie z rana i zaraz uciekam z D. na obiad do tesciowej..

matall sliczne dzidzi i brzuszek taki szpiczasty

policzanka przekonalam sie na sobie, ze lepiej nie czytac tych rzeczy w necie

oj widze, ze goraco na forum.. najpierw cos ja powiedzialam o roztepach i zostalo to zle odebrane, teraz znow cos.. dlatego ja juz pewnych rzeczy nie pisze, bo tu sie ktos wscieknie, bo mam jakiestam kompleksy, tu ktos mowi, ze sie licytuje brzuchami..

zycze wszystkim udanego i BEZSTRESOWEGO dnia, bo to najwazniejsze w ciazy

ps.
haha jak ja kocham mojego skacowanego, przepracowanego zdechlaka

[katee86]

Wpadłam się przywitać z rana.

Mąż na rowerze hasa, bo piękne słońce, a ja się biorę za łazienkę.

Dziewczyny czuję wiosnę!

[butterfly20]

Napisane przez inwersja

Ja mam niestety więcej niż dwa siwe. :banghead:
Matrix to chyba trzeba samemu dobierać odpowiednią ilość utleniacza,bo to farby fryzjerskie. Nie dla mnie to,bo mogę spierdzielic.
L'oreal to ten casting, raz używałam i zniszczył mi włosy, siano po nim miałam.

Poza tym farby ziołowe poza amoniakiem nie mają też parabenów i resoscytyny,czy jak to się nazywa...

Nie, to jakiś L'oreal Professionel.

Napisane przez inwersja

To mnie pięknie podłamujesz, bo ja wyglądam jak wieloryb. nie jem już wieczorami z nadzieja,że może jednak coś jeszcze schudne

Możesz tak? Mi by było od razu niedobrze, a rano to już w ogóle...

Napisane przez maharet1092

Co Wy z tym ważeniem?Jesteście w ciaży, macie prawo być grube i nie mieć z tego powodu żadnych wyrzutów.Po ciąży sie będziemy odchudzac wszystkie razem i wrócimy do figury, a nawet do lepszej niz wcześniej.
U mnie dzisiaj słonko ładnie świeci dlatego jestem taka pozytywnie nakręcona.

Mnie właśnie bardzo martwi to,że dziewczyny tak przejmują się wagą, ciągle o tym piszą. Przecież to ciąża, mamy prawo przytyć. Najważniejsze to odżywiać się zdrowo i racjonalnie, a pofolgowanie swoim zachciankom przecież też może się zdarzać.Na odchudzanie przyjdzie czas jak urodzą się dzieci,wielu kobietom waga sama szybko leci.

Napisane przez bajka1807

nie ma juz enki polaczyla sie z cyfra + i jest tera nc+ co do ogladania tvn style, musisz zobaczyc na tvn player

Znalazłam dopiero 1 odcinek był

[ladanseuse14]

aha i te plecy mi nie przeszly

eheeemm, chyba tak szybko nie pojdziemy, bo d. kolejnego zgona zlapal