Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- cz.12

[karolajn1987]

Napisane przez iwona335

Dzień dobry
nadrobiłąm Was gaduły!!

widze, ze większośc maluszków mało się rusza a moja od wczoraj wieczora wariuje jak nigdy dotąd, i też zachodze w głowe czy wszystko ok.
Wczoraj czułam taką ciężkość tam na dole a dzisiaj od 5 rano nie śpie tak mi sie wciska w zebra (? chyba) że aż podskakuje, jakby mnie igłą kuła,
a ruszam sie cały dzien 3h w kuchni pichciłam wiec ruchu miała dosyc duzo.
Jak pomyśle ze jeszcze przybierze ze 2kg do porodu to ja bede mieć siniaki w całym brzuchu

pogoda pasukdna nie lubie takiej szarówki brrr
TZ maluje kuchnie, i kolor wychodzi świetny, lepszy niz sobie wyobraziłam
co na obiad macie?

Moja też jakaś z adhd
Na I obiad zjadlam spaghetti, a na II to nie wiem :p

[Oliath]

Napisane przez surka

Kurcze tak się jeszcze zastanawiam nad tą wypłatą i ona nie pochodziła z ZUSu tylko od pracodawcy i w tytule miałam wpisane za III/2013, a teraz powinnam dostać za IV/2013, więc tym bardziej nie wiem o co chodzi

Napisane przez misiaczka555

Moze to jakieś wyrównanie za marzec, moze wtedy ci za mało przeslali

SURKA, a kiedy konczylo Ci sie tamto zwolnienie? Bo jesli PO dacie naliczania plac u Ciebie w firmie, to za poprzedni miesiac moglas miec o caly tydzien mniej zaplacone, i wtedy wyrownuja w kolejnym miesiacu (bo w dacie naliczania wynagrodzenia za miesiac kalendarzowy nie dysponowali jeszcze dokumentem L4, ktory czarno na bialym potwierdzalby ciaglosc tego zwolnienia, ktore juz mieli u siebie.

Ja tak teraz mialam - L4 do 26.04, place naliczane okolo 22-23.04, wiec dzwonil do mnie kierownik plac, ze nie chcac mi bruzdzic w finansach wysla dwa przelewy - za okres L4 normalnie + drugi pt. ZALICZKA, bo ja kolejne L4 mialam dostac od 27.04. Ale to tylko taki mily gest, bo formalnie mogliby mi ten brakujacy tydzien policzyc dopiero w kolejnym miesiacu i bym dostala wyrownanie w maju.

Napisane przez enlevee

daję mu jeszcze dwie godziny, zjem coś słodkiego, a jak nie to pędem na tą IP bo od paru dni były coraz słabsze ruchy, aż od wczoraj to oprócz tych dwóch razy nic

Slodkie, ciepla kapiel, potrzasnij brzuszkiem kilka razy energicznie, pocisnij - nic mu nie zrobisz, a moze obudzisz - , wywies sie przez okno i oddychaj chwile jak najglebiej, usiadz skulona zeby mu bylo ciasno przez moment, napij sie czegos lodowatego - ktoras metoda powinna zadzialac!

[czerwony_balonik]

Dzień dobry w ten paskudny,szary dzień,który wygląda jak wieczór. Podczytuję was od wczoraj,ale jakoś nie mogę się wbić w rozmowę Wczoraj zresztą pół dnia przespałam, ta pogoda na mnie tak działa okropnie muląco. Ale dałam radę napisać jedną z 3 prac zaliczeniowych na 10stron Zawsze to jakiś postęp, bardzo ciężko mi się skupić na pisaniu. Jeszcze tylko dwie prace i napisanie pracy magisterskiej, spoko luz, do lipca mam czas Muszę poszukać ciuszków na allegro, bo mamy braki, brakuje spodni dla małej i sukienek 56-68.

Napisane przez enlevee

daję mu jeszcze dwie godziny, zjem coś słodkiego, a jak nie to pędem na tą IP bo od paru dni były coraz słabsze ruchy, aż od wczoraj to oprócz tych dwóch razy nic

Miałam podobną sytuację jakiś czas temu, 1,5 dnia Gabi się nie odzywała. Dopiero jak jej głośną muzykę puściłam,na którą zawsze reaguje, zaczęła kopać i się wiercić. Może twój synek ma poprostu senny dzień,albo się tak ułożył,że ciężko mu kopać? Trzymam kciuki żeby wszystko było ok

[madi82]

Napisane przez mela1234

Elnevee będę trzymała kciuki żeby wszystko było ok.
Dziewczyny mnie się komp popsuł, dokładnie ładowanie. Po pon chyba zawiozę go do serwisu. Będę próbowała was podczytywać na starym kompie, ale on też awaryjny więc się nie martwicie jakby mnie nie było za długo.
Jakby co to w klubie zostawiam nr tel.

ok Mela, jak coś to będziemy Cię dręczyć smsami czy czasem nie rodzisz...bez nas

[b a r b a r a]

Napisane przez dzoan

przewietrz i za mnie, bo ja tak bezcelowo się wietrzyć nie potrafię
może choć wyjdę po bułki czy chleb, bo znowu będzie bitwa w sklepach a pod wieczór zrobimy większe zakupy, sama nie będę dźwigać..a w lodówce echo

ojoj...duuużo wyszło po 2 godz..czyli dietka?
a kiedy masz wizytę u swojego gina?

wizyte mam 8 maja . mam isc wczesniej ? inaczej juz zaczac jesc czy narazie normalnie?

[czerwony_balonik]

Napisane przez iwona335

[/COLOR]witam się w 32 tygodniu

to juz 8 m-c?? czy jeszcze 7?

8 miesiąc

[dzoan]

Napisane przez Oliath

Slodkie, ciepla kapiel, potrzasnij brzuszkiem kilka razy energicznie, pocisnij - nic mu nie zrobisz, a moze obudzisz - , wywies sie przez okno i oddychaj chwile jak najglebiej, usiadz skulona zeby mu bylo ciasno przez moment, napij sie czegos lodowatego - ktoras metoda powinna zadzialac!

albo tak jak Oli mi kiedyś polecała- na czworakach wymyj podłogę ja akurat na czworaka zbierałam obsmarkane z nocy chusteczki z podłogi i przeczołgałam się z nimi do kubła w kuchni

[czerwony_balonik]

Idę sobie zrobić omleta z żółtym serem, a potem umyć włosy i wyprawa do sklepu,bo nic nie mam na jutro na obiad, no i słodyczy też zabrakło

[b a r b a r a]

iwona335 rozpoczetego tygodnia


ja wczoraj zaczelam 26 tydzien

[dzoan]

Napisane przez b a r b a r a

wizyte mam 8 maja . mam isc wczesniej ? inaczej juz zaczac jesc czy narazie normalnie?

ja bym spokojnie do wizyty zaczekała

a jeść już możesz zacząć dietkowo..na razie poszukaj sobie w necie co możesz jeść, a co omijać szerokim łukiem przy cukrzycy ciężarnych
poza tym Perse i czarownica też są na dietkach, na pewno Cię wspomogą

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez b a r b a r a

ja wczoraj zaczelam 26 tydzien

Iwona tak tak 32 tc, to już 8 miesiąc..ależ Wy lecicie..ja ledwo w 7 wdepnęłam gratki

[iwona335]

Napisane przez b a r b a r a

iwona335 rozpoczetego tygodnia


ja wczoraj zaczelam 26 tydzien

za tydzien

[b a r b a r a]

Napisane przez dzoan

ja bym spokojnie do wizyty zaczekała

a jeść już możesz zacząć dietkowo..na razie poszukaj sobie w necie co możesz jeść, a co omijać szerokim łukiem przy cukrzycy ciężarnych
poza tym Perse i czarownica też są na dietkach, na pewno Cię wspomogą

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------




Iwona tak tak 32 tc, to już 8 miesiąc..ależ Wy lecicie..ja ledwo w 7 wdepnęłam gratki

dzieki kochana bo juz sama nie wiedzialam co robic

[iwona335]

Napisane przez dzoan

ja bym spokojnie do wizyty zaczekała

a jeść już możesz zacząć dietkowo..na razie poszukaj sobie w necie co możesz jeść, a co omijać szerokim łukiem przy cukrzycy ciężarnych
poza tym Perse i czarownica też są na dietkach, na pewno Cię wspomogą

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------




Iwona tak tak 32 tc, to już 8 miesiąc..ależ Wy lecicie..ja ledwo w 7 wdepnęłam gratki

"ledwo"?? nie martw sie depczesz nam po pietach, jeszcze bedzie tak, ze urodzisz przed nami i bedziemy Tobie zazdroscić

[tweedledee]

Wróciłam
Zmachałam się jak baba w ciąży I o ile szłam do sklepu tempem równym (choć emerytalnym), to już wracałam krokiem pingwina Ja nie wiem, jak będę się przemieszczać, w 8, 9 mcu, serio
I co najważniejsze - STRASZNIE łażą za mną od paru dni chipsy i cola No po prostu wieczorem oddałabym wszystko za porcję czy łyczka ale stwierdziłam, że szkoda małego i moich żył - wyszłam z nagrodą pocieszenia, czyli maślanką
A poza tym nie rozumiem, co Wam się w pogodzie nie podoba dla mnie jest bosko, rześko, świeżo, idealnie nawet deszcz mi się podoba

Napisane przez roxi1980

A tak nawiasem u nas obecnie 26tc, jakoś z poprzedniej ciąży nie pamiętam dokładnie objawów z tego etapu, więc może mnie ktoś oświeci... Czy to możliwe, że mała jest już tak duża i tak wysoko, że bolą mnie żebra??? Mam wrażenie, że mi się rozginają i nie mogę się przychylić do przodu siedząc, bo boli

Może być, ja zaczęłam dopiero 25tc a małe potrafi mnie kopnąć już pod samymi żebrami

Napisane przez enlevee

dziewczyny dzieki poruszam jeszcze troche brzuchem, Tz mi kupi cos słodkiego jak bedzie wracał z psem ze spaceru i moze akurat sie rozrusza, a jak nie to zrobie Bezowi wstyd i bedzie musiał sie pokazac na IP tez mam łozysko na przedniej scianie, no ale jednak zawsze kopał i nie miał az tylu dni zmulenia.

Trzymamy kciuki, żeby twój urwis się w końcu odezwał, a nie tak trzymał w niepewności!
Ja też mam łożysko na przedniej ścianie ponoć, a małe potrafi mi tak przyrżnąć, że aż podskakuje... skoro łożysko amortyzuje te kopy, to ja nie zazdroszczę tym, które takiej ochrony z przodu nie mają

Napisane przez iwona335

witam się w 32 tygodniu

za tydzień i ewentualny miesiąc

Napisane przez karolajn1987

Moja też jakaś z adhd
Na I obiad zjadlam spaghetti, a na II to nie wiem :p

Moje stanowczo też, wczoraj już mówiłam tż, że mogłoby sobie na chwilę odpuścić chociaż
Ja dzisiaj mam na obiad spaghetti! W sumie na jutro też planuję
Zaraz zrobię sosik i będzie spokój

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez dzoan

Iwona tak tak 32 tc, to już 8 miesiąc..ależ Wy lecicie..ja ledwo w 7 wdepnęłam gratki

Mi jeszcze do 7 daleko, nie narzekaj

[dzoan]

Napisane przez b a r b a r a

dzieki kochana bo juz sama nie wiedzialam co robic

o masz tu linka do wątku naszych dziewczyn o odżywianiu się przy zbyt wysokim stężeniu cukru:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=689345

Napisane przez iwona335

"ledwo"?? nie martw sie depczesz nam po pietach, jeszcze bedzie tak, ze urodzisz przed nami i bedziemy Tobie zazdroscić

oj chciałabym ciut szybciej..38 tc i wyłaź mały

[tweedledee]

Napisane przez b a r b a r a

hej ja juz po glukozie dziekuje na kciuki

malo podczas czekania nie zemdlalam ale przezylam na czczo mialam z glukometru 90 z zyly 84 tak przynajmniej mi na diagnostyce w wynikach podali a po dwoch godzinach mam 175

Sporo, ale to przecież jeszcze nie koniec świata

Ja się tak zastanawiam, jaka jest analogia pomiędzy glukozą na czczo, a tą obciążeniową, bo rozumiem, że nie mogę prognozować, że skoro na samym początku miałam na czczo dość wysoką (92), to mogę mieć cukrzycę?
Pewnie przez wysoki wynik po prostu mam teraz obciążenie glukozą 75, nie 50, tak?

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez dzoan

oj chciałabym ciut szybciej..38 tc i wyłaź mały

Też bym chciała na początku sierpnia

Ale też nie wcześniej

[dzoan]

Napisane przez tweedledee

Wróciłam
Zmachałam się jak baba w ciąży I o ile szłam do sklepu tempem równym (choć emerytalnym), to już wracałam krokiem pingwina Ja nie wiem, jak będę się przemieszczać, w 8, 9 mcu, serio
I co najważniejsze - STRASZNIE łażą za mną od paru dni chipsy i cola No po prostu wieczorem oddałabym wszystko za porcję czy łyczka ale stwierdziłam, że szkoda małego i moich żył - wyszłam z nagrodą pocieszenia, czyli maślanką
A poza tym nie rozumiem, co Wam się w pogodzie nie podoba dla mnie jest bosko, rześko, świeżo, idealnie nawet deszcz mi się podoba

Mi jeszcze do 7 daleko, nie narzekaj

a propo chipsów i coli- spożywałam wczoraj przy meczu,
a propo chipsów- spożywałam wczoraj na grillu i przed chwilą
mam teraz straszne wyrzuty, bo chciałam trzymać linię do 6 maja, czyli wizyty u gina..żeby mi nie stękał, że za dużo przybrałam.. dawałam radę 4 tygodnie, a ten ostatni mnie chyba załatwi

ja chcę słoneczka chociaż

[iwona335]

u majówek jest kolejny chłopczyk- tak pisze gdyby kogoś to intersowało

[b a r b a r a]

Napisane przez dzoan

o masz tu linka do wątku naszych dziewczyn o odżywianiu się przy zbyt wysokim stężeniu cukru:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=689345

oj chciałabym ciut szybciej..38 tc i wyłaź mały

dzieki wlasnie Je czytam

[surka]

Napisane przez d0tkaaa

cisza na morzu cisza w komnacie...kto sie odezwie ten ....(wiecoe co ma byc dalej?:-P)

Ten ściąga gacie

Napisane przez karolajn1987

i kurier przywiózł wyrko

Super

Napisane przez b a r b a r a

hej ja juz po glukozie dziekuje na kciuki

malo podczas czekania nie zemdlalam ale przezylam na czczo mialam z glukometru 90 z zyly 84 tak przynajmniej mi na diagnostyce w wynikach podali a po dwoch godzinach mam 175

Kolejna słodka mamusia Dziewczyny załączyły wątek w poczekalni o słodkich mamusiach.

Napisane przez iwona335

witam się w 32 tygodniu

to juz 8 m-c?? czy jeszcze 7?

Napisane przez Oliath

SURKA, a kiedy konczylo Ci sie tamto zwolnienie? Bo jesli PO dacie naliczania plac u Ciebie w firmie, to za poprzedni miesiac moglas miec o caly tydzien mniej zaplacone, i wtedy wyrownuja w kolejnym miesiacu (bo w dacie naliczania wynagrodzenia za miesiac kalendarzowy nie dysponowali jeszcze dokumentem L4, ktory czarno na bialym potwierdzalby ciaglosc tego zwolnienia, ktore juz mieli u siebie.

Pierwsze zwolnienie miałam od 18.03-22.04 i kolejne od 23.04.do 20.05. Ale jeśli to było wyrównanie, to trochę za dużo pieniędzy by wyszło

Napisane przez b a r b a r a

wizyte mam 8 maja . mam isc wczesniej ? inaczej juz zaczac jesc czy narazie normalnie?

Poszłabym normalnie, a zaczęłabym jeść dietkowo już

Jak wracałam z biblioteki to panowie kosili trawę, przepiękny zapach

[karolajn1987]

Napisane przez dzoan

a propo chipsów i coli- spożywałam wczoraj przy meczy,
a propo chipsów- spożywałam wczoraj na grillu i przed chwilą
mam teraz straszne wyrzuty, bo chciałam trzymać linię do 6 maja, czyli wizyty u gina..żeby mi nie stękał, że za dużo przybrałam.. dawałam radę 4 tygodnie, a ten ostatni mnie chyba załatwi

ja chcę słoneczka chociaż

Ja spozywam dość często a potem mam wyrzuty sumienia

[surka]

Napisane przez dzoan

oj chciałabym ciut szybciej..38 tc i wyłaź mały

Też bym tak chciała

[tweedledee]

Napisane przez dzoan

a propo chipsów i coli- spożywałam wczoraj przy meczu,
a propo chipsów- spożywałam wczoraj na grillu i przed chwilą
mam teraz straszne wyrzuty, bo chciałam trzymać linię do 6 maja, czyli wizyty u gina..żeby mi nie stękał, że za dużo przybrałam.. dawałam radę 4 tygodnie, a ten ostatni mnie chyba załatwi

ja chcę słoneczka chociaż

Nawet nie mogę czytać, że jadłaś i piłaś, bo aż mnie skręca z zazdrości!

Ja tam wagę mam w doopie, boje się po prostu nadmiaru soli przy tym swoim krążeniu, no a coli, bo już dzisiaj kawkę piłam, to nie chcę młodego zbytnio podjudzać... kurczę, może będzie ze mnie dobra mama?

A poza tym ja jestem z tych, co to jak kupią dużą paczkę, to wtrąbią dużą paczkę, jeszcze palce na koniec oblizując, zero umiaru

Napisane przez iwona335

u majówek jest kolejny chłopczyk- tak pisze gdyby kogoś to intersowało

Dzięki za info, dopiero brałam się za nadrabianie ich wątku

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

A tak poza tym dzoan, na co ty tak tej wagi pilnujesz, jak taka chudzinka z ciebie? Nerwów szkoda na wyrzuty

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez karolajn1987

Ja spozywam dość często a potem mam wyrzuty sumienia

I kolejna

[karolajn1987]

Napisane przez tweedledee

A poza tym ja jestem z tych, co to jak kupią dużą paczkę, to wtrąbią dużą paczkę, jeszcze palce na koniec oblizując, zero umiaru

Ja mam to samo! Tym bardziej, że przed ciążą to moimi ulubionymi byly Lays Piri Piri teraz chociaż staram się nie jeść tych ostrych. ..

[Anulka_p]

Napisane przez b a r b a r a

wizyte mam 8 maja . mam isc wczesniej ? inaczej juz zaczac jesc czy narazie normalnie?

Myślę, że na wizytę można spokojnie poczekać do 8 maja. To już niedługo, ale na dietkę warto przejść od razu.

[tweedledee]

Napisane przez karolajn1987

Ja mam to samo! Tym bardziej, że przed ciążą to moimi ulubionymi byly Lays Piri Piri teraz chociaż staram się nie jeść tych ostrych. ..

Ja ubóstwiam Crunchipsy Grillowane żeberka, moja ukryta miłość
I biedronkowe Top chipsy szynkowe też bardzo lubię, wiejskie ziemniaczki maślane... małego chyba tematem rozdrażniłam, bo mnie obkopał porządnie

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez karolajn1987

Ja mam to samo! Tym bardziej, że przed ciążą to moimi ulubionymi byly Lays Piri Piri teraz chociaż staram się nie jeść tych ostrych. ..

tak mi się przypomniało, jak raz chciałam spróbować Laysów wasabi
Ubóstwiam pikantne rzeczy, ale te chipsy myślałam że mi cały dziób wypalą

[surka]

A ja teraz nadalam jadam pikante potrawy, jak dopadnie mnie zgaga to przestanę, ale póki co korzystam, bo jak urodzę to będzie jałówka

[karolajn1987]

Napisane przez tweedledee

Ja ubóstwiam Crunchipsy Grillowane żeberka, moja ukryta miłość
I biedronkowe Top chipsy szynkowe też bardzo lubię, wiejskie ziemniaczki maślane... małego chyba tematem rozdrażniłam, bo mnie obkopał porządnie

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------


tak mi się przypomniało, jak raz chciałam spróbować Laysów wasabi
Ubóstwiam pikantne rzeczy, ale te chipsy myślałam że mi cały dziób wypalą

Ja mogę jeść wszystkie
Wasabi też kiedyś próbowałam, ale wypalają wnętrzności Piri Piri są dla mnie idealne
A ze teraz narobilam sobie ochoty to musze zjeść jabłko :banghead: chipsów nie mam a nie chce mi się iść do sklepu, bo boli mnie krocze

[b a r b a r a]

dziekuje Wam kobitki no to od dzisiaj dietka

[surka]

Ja jeszcze nie jadłam żadnych pikantnych czipsów, ale moją miłością są serowo cebulowe crunchpisy lub pringelsy różne smaki, ale o dziwo nie pamiętam kiedy je jadłam w ciąży ani razu