Wszystko, co chciałybyśmy wiedzieć... cz. 2

[karolca]

Napisane przez boska latynoska

Ja bym za 150 zł wolała coś bardziej kreatywnego niż wiadro plastikowe i szczotki Ale skoro to ma córkę uszczęśliwić...

to tylko przykład, 150 zł też bym nie dała. Są tańsze zestawy (ale różowe, mam dość różu w zabawkach)
Babcia jest i tak kochana, bo zawsze dorzuca książki, tutaj też zasugeruję "Naciśnij mnie"

[boska latynoska]

Napisane przez _vixen_

Ja nie jestem zwolenniczką takich prezentów jak ten zestaw do sprzątania. Można kupić ewentualnie tanią miotełkę, małe wiaderko, ścierki do kurzu każdy ma.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------



.

Ja też nie jestem zwolenniczką tego typu prezentów, zabawek. Z drugiej strony dużo dziewczynek przechodzi chyba fascynację tego typu zabawami. Ciekawe na ile jest to własna inicjatywa dzieci..

[_vixen_]

Ale taką kuchnię to już mogłabym kupić :

http://trendysmyk.pl/kuchnie/143-pin...e-kitchen.html

[karolca]

Napisane przez boska latynoska

Ja też nie jestem zwolenniczką tego typu prezentów, zabawek. Z drugiej strony dużo dziewczynek przechodzi chyba fascynację tego typu zabawami. Ciekawe na ile jest to własna inicjatywa dzieci..

Moja dla zabawy wyciąga miotłę ze schowka albo mopa z łazienki i bawi się, że myje podłogę albo zamiata. Tylko takimi dużymi ciężko jej operować i zwyczajnie mamy jakieś szkody, bo zawadzi o meble, tv, komputer albo strąca przedmioty z mebli. Więc alternatywą są przedmioty dostosowane wielkością i ciężarem do dziecięcych gabarytów i siły.

Napisane przez _vixen_

Ale taką kuchnię to już mogłabym kupić :

http://trendysmyk.pl/kuchnie/143-pin...e-kitchen.html

ładna

a co powiesz na to
http://allegro.pl/step2-kuchnia-maxi...015341727.html

mi podoba się ta
http://allegro.pl/kidkraft-kuchnia-w...978790603.html

[_vixen_]

Napisane przez karolca

ładna

a co powiesz na to
http://allegro.pl/step2-kuchnia-maxi...015341727.html

mi podoba się ta
http://allegro.pl/kidkraft-kuchnia-w...978790603.html

Nie no, ta pierwsza jest szkaradna, za darmo bym nie wzięła (chyba że do rodziców do piwnicy pod domem ).
Te z Kidkraft są śliczne, jakbym miała trzy córki rok po roku to bym kupiła Jedna nie zasługuje

[Scio]

Moja na drugie urodziny dostała kuchenkę (szał) i hulajnogę (paskudną różową, ale Agata kocha ją miłością wielką - tania była 40 zł na all, chciałam minimicro, ale cena ekhem nie bardzo)
Puzzle, na dwalatka to miała takie z serii Trefl Junior 4/6/8/12 elementów

albo z serii http://www.taniaksiazka.pl/baby-geni...FWjmwgodkjgAQw fajne, z drugiej strony kolory mozna dopasowywac

memo

Kuchenkę mamy taką http://allegro.pl/klein-miele-kuchni...946293261.html tylko znalazłam za 99 zł trwały plastik, wysoka.

Zestaw lekarza
mamy http://www.electro.pl/ZESTAW_KLEIN_L...-sE034828.html


klein robi trwałe zabawki. Moją podpisane umowy z boshem i można kupić miniaturkę wyrzynarki, czy piły tarczowej

to mnie rozwala http://www.markowe-zabawki.com.pl/pr...cesoriami.html
(choć Agata byłaby szczęśliwa, bo ona lubi latać z mopem)

[brumek]

A od jakiego wieku dzieci bawią się przybijankami? Takie coś mam na myśli: http://www.ceneo.pl/10760705
Z prawdziwymi pinezkami i młotkiem?
Macie doświadczenie z takimi?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Córa ma 3l. 10mcy, przyniosłam z pracy niedawno bo chciałam sprawdzić czy będzie szał, olała. Potrafi, ale jakoś to nie to. Natomiast z takich konstrukcyjnych zabawek przyniosłam taką i rewelacja (nawiasem mówiąc, w pracy daję dzieciakom w przedziale 8-17 i wszyscy zachwyceni )

http://www.empik.com/quercetti-tecno...6734,zabawki-p

[kotek81]

Napisane przez brumek

A od jakiego wieku dzieci bawią się przybijankami? Takie coś mam na myśli: http://www.ceneo.pl/10760705
Z prawdziwymi pinezkami i młotkiem?
Macie doświadczenie z takimi?

moja zaczęła się nią interesować (miałam już w domu po starszej) jak miała trochę ponad półtorej roku - wtedy oczywiście trzeba było pilnować i pomagać od ok. 2-2,5 roku sama sobie świetnie radzi z przybijaniem ale szału nie ma - pobawi się może raz na 2-3 tygodnie przez 15 minut....

[iizabelaa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;45393738]Dziewczyny, potrzebuję czegoś na urodziny dla 2latka raczej... średnio ogarniętego. Nie chciałabym kolejnego auta, wątpię, by rodzice poukładali z nim puzzle (i w sumie nawet bym mu może 2elementowe wzięła, ale podejrzewam, że elementy prędko zostaną zniszczone, zgubione), wiem, że książek też nie będą czytać :/ tzn ja i tak zawsze książkę dorzucam, no ale w tej sytuacji absolutnie nie może być to żadna rzecz mądrzejsza/ciekawsza (typu np. Mamoko czy Naciśnij mnie - zwyczajnie nikt z nim nie siądzie raczej).

Coś, ktoś? po głowie chodzi mi mata wodna...[/QUOTE]

Ja bym kupiła puzzle, ale najlepiej z motywem, który lubi, a nóż się przekona.
Może ciastolinę.
Średnio ogarnięty kolega mojej córki np. kocha hulajnogę i garnki do gotowania.

Napisane przez karolca

z biegowym chcę się trochę wstrzymać a puzzle to zajęcie na 5 minut, powoli mija szał na nie (ufff).
Obecnie czytamy książeczki i rozwiązujemy zadania w książeczkach dla dwulatków, większość zadań jest jednak poniżej jej poziomu.

Myślałam może o jakimś fajnym zestawie do sprzątania (mop, wiadro, miotła itp), bo bierze moje i myje podłogę... czasem z tego więcej szkody niż pozytku. Ale to z kolei znowu zajmuje miejsce

Ostatnio z TŻ nadmuchaliśmy jej materac i sobie skacze super zabawa dla młodej.

Ja swojej dopiero teraz kupiłam biegowy, u nas wcześniej nie było sensu.

Hahahaa ja bym dziecku nie kupiła zestawu do sprzątania
Ale w sumie moja nie ma takich zainteresowań.

Moje w tym okresie dostało kolejne zestawy Duplo, bawi się ale bez szału,
kuchenkę - stoi nie używana,
puzzle - bardzo lubi.
Uwielbia MLP więc największa radość sprawiają jej kucyki, którymi może się bawić non stop.

[karolca]

Moja zabawkami raczej sie nie bawi. Od kilku dni szaleje z samochodami. Wczesniej byla faza na wozek i barbi.
Myslalam tez o lalce z nocnikiem ale znajac moje dziecko lalka moze nie przypasc do gustu. (z nocnikiem dlatego ze teraz sama jest w fazie nocnikowania i lalki korzystaja z jej nocnika). Klockami bawi sie okazjonalnie jak widzi reklame w tv.

[iizabelaa]

Moja ma teraz fazę na Barbi, jeszcze nie ma żadnej ale jak tylko widzi to mówi że chce. Może jej kupię na urodziny, ma za 3 tyg.
Bardzo by tez chciała lalkę z eguestria girls, oraz pet shopy.


A macie tablice magnetyczną do pisania?
Jak lubi samochody to może tor, moja lubiła się bawić takim prosty z wadera, do teraz czasami wyciągnie.
Albo kolejkę drewniana np. z Ikea.

[MamaKtosia]

Napisane przez brumek

A od jakiego wieku dzieci bawią się przybijankami? Takie coś mam na myśli: http://www.ceneo.pl/10760705
Z prawdziwymi pinezkami i młotkiem?
Macie doświadczenie z takimi?

O fajne, nie znałam.

U nas jest obecnie szał na figurki i odgrywanie ról. Myślę, że bardzo chętnie bawiłaby się taką "prawdziwą" kuchnią, ale a) jak jest ładne to cena z kosmosu, b) gdzie to trzymać

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Iza, obstawiam, że nikt z tymi puzzlami z nim nie siądzie a elementy zaraz zostaną zgubione. Nie mam aspiracji do bycia matką Teresą, nie będę rodziców na siłę uszczęśliwiała.

MamoKtosia, my mamy tandetę plastikową za 60zł i to naprawdę szkoda kasy, żałuję, mogłam wybrać choćby taką (a przynajmniej miejsca więcej):

http://www.maxizabawa.pl/produkt/got...hinskiej-djeco

ale może zwyczajnie na działkę wywalę plastik, a młodej takie coś zrobię:

http://www.ceneo.pl/15186020 (cena tego masakryczna była, 145zł...)

gotowanie niemalże codziennie u nas

[MamaKtosia]

szajajaba - jestem pewna, że u nas taka zabawkowa kuchnia robiłaby furorę - wspólne gotowanie i pieczenie to w sumie jedna z naszych ulubionych aktywności matko-córkowych, tylko teraz już pokój dziecięcy zawalony, a co jeszcze jak kuchnia przyjdzie. Choć myślę nad tym intensywnie, bo jak się synek urodzi to na te pierwsze tygodnie choćby karmienia muszę jej zapewnić jakieś rozrywki na poziomie - pewnie będę do Ciebie rozpaczliwe wiadomości prywatne pisać - o treści - jak Ty sobie poradziłaś z dwójką kobieto?

[iizabelaa]

szaja aha nie widziałam, że to aż tak bezużyteczny prezenty by był

karolca i może jeszcze koraliki do nawlekania
takie większe drewniane www.nefere.pl/410,Mini-zestaw-jubilerski---koraliki-do-nawlekania?cid=44
puzzle 2 elementowe Djeco
Domino

[karolca]

Napisane przez iizabelaa

szaja aha nie widziałam, że to aż tak bezużyteczny prezenty by był

karolca i może jeszcze koraliki do nawlekania
takie większe drewniane www.nefere.pl/410,Mini-zestaw-jubilerski---koraliki-do-nawlekania?cid=44
puzzle 2 elementowe Djeco
Domino

Koraliki fajna sprawa, ale dopiero jak przestanie brać wszystko do buzi (zęby )
Puzzle układa już 30-lementowe (chociaż chwilowo przestał ją interesować)
Domino ma, dwa rodzaje.


a są takie samochody plastikowe z zestawem narzędzi, można to rozkręcać, skręcać. Ostatnio z tatą siedziała w garażu i cieszyła się, że może pomagać przykręcać śrubki. Przy okazji ćwiczy zdolności manualne.

[iizabelaa]

karolca akurat mi chodziło o taki puzzle gdzie np zwierze łaczy sie z tym co lubi jeść itp takie ukladanki

[karolca]

mamy takie, od tego zaczynała przygodę z puzzlami
mam też takie 2-lementowe, gdzie łączy liczby z konkretnymi przedmiotami, mamy też zwierzątka z napisem co to za zwierzę.

[iizabelaa]

Moja też to lubiła

[Karinio]

Napisane przez _vixen_

Ja nie jestem zwolenniczką takich prezentów jak ten zestaw do sprzątania. Można kupić ewentualnie tanią miotełkę, małe wiaderko, ścierki do kurzu każdy ma.

---------- Dopisano o 22:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------



No i jeszcze ta cena...

Swoją droga, ciekawe czy ktoś chłopcu by taki zestaw kupił...

Tak ja bym kupiła.Mój syn lubi sprzątać,pomagać w sprzątaniu.Tak ma od jakiegoś dłużzego czasu,jak był mniejsze teraz ma 2 lata.Swego czasu myślałam nad kupnem zabawkowego odkurzacza,bo bierze i jezdzi od małego od roku jakos do dzisiaj wielbi odkurzacz.

Młody ma jeszcze kuchnie,którą się bawi i wózek sklepowy,ma tam rozne warzywa owoce.Za to niewypałem było jak kupiliśmy cube activity.Noi strzałem w 10 też była tablica,która ma z jednej strony na literki,licczby magnesy a z drugiej,że kreda może malować.

[Glodomorek]

Za miesiąc moja ma urodziny i zastanawiam się jaki rowerek jej kupić. Myślałam na biegowym rok temu już, ale była za niska. Teraz by pasował. Ale może lepiej dla 3latki normalny rowerek z 4 kołami kupić? (oczywiście zakładając, że znajdę odpowiedni gabarytowo).

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Głodomorku, twoja mała, więc odradzam 4kolowca,mamy, ciężkie, trudno się pedałuje. Może w tym roku lepiej będzie.

[iizabelaa]

glodomorek z tego co się orientuję to żeby jeździć na 4 kołowy to sporo siły trzeba, ja w otoczeniu arczej większe dzieci od naszych widuję na takich rowerkach
Moja od 3 dni jest posiadaczką biegowego i o dziwo jest zainteresowanie.
jestem ciekawa kiedy nauczy się jeździć bo raczej ruchowo to jest przeciętnie rozwinięta.

[kinia656]

ja też bym kupiła swojemu synkowi taki zestaw do sprzątania bo też to uwielbia ale stwierdziłam że skoro mam w domu małą zmiotke, szufelkę a odkurzaczem woli prawdziwym to sprząta tym co mamy w domu..

Tak samo było z garnkami, uwielbia siedzieć w kuchni i pomagać ale jak kupiłam zabawkowe garnki, warzywa, owoce, sztućce, talerzyki itp to i tak wolał te prawdziwe...

Co do rowerka biegowego- ja mojemu kupiłam jak miał 2 latka ale był za mały (a 12 calowy) i czekał na niego rok, potem śmigał na nim (na początku na nim dreptał ale po jakiś 3 dniach już śmigał tak że go dogonić nie mogłam)

Teraz z kolei jego 2 kolegów z którymi spędzamy czas itp jeden już śmiga na rowerze z pedałami na 2 kółkach, drugi uczy się na rowerze z pedałami na 4 kółkach a mój tak jak kiedyś chciał taki rower tak teraz mówi że nie chce z pedałami... ;/

Ale myślę że szczególnie po biegowym rowerze lepiej dać rower z pedałami na 2 kółkach bo na 4 wg mnie jest ciężko z tymi pedałami (mój nie ma siły pedałować)

Ale też się zastanawiam bo koleżanka której dziecko śmiga na 2 z pedałami to te pedały same mu się kręcą jak kółka się kręcą.. więc nie musi aż tyle siły wkładać w to pedałowanie może też dlatego szybko się nauczył..

I się zastanawiam który lepszy czy właśnie taki co pedały się kręcą razem z jazdą czy jednak które trzeba samemu pedałować... i jak będę kupowała to może i z 4 kółkami ale na pewno najpierw te 2 boczne odkręcę i zaczniemy od 2 bo wydaje mi się że łatwiej na takim... bo te boczne jakby hamują ten rower i tak ciężko idzie.. a na 2 szybciej...ale może się mylę

[Klarissa]

Napisane przez Glodomorek

Za miesiąc moja ma urodziny i zastanawiam się jaki rowerek jej kupić. Myślałam na biegowym rok temu już, ale była za niska. Teraz by pasował. Ale może lepiej dla 3latki normalny rowerek z 4 kołami kupić? (oczywiście zakładając, że znajdę odpowiedni gabarytowo).

My we wrześniu kupiliśmy rowerek z kółkami bocznymi na 3 urodziny. Miałam pewne obawy, bo córka to raczej taka "łamaga" jest, na biegowym totalnie sobie nie radziła, z hulajnogą tez kiepsko... a tu zaskoczenie. Już po pierwszym razie nauczyła się pedałować, po drugim razie także skręcać a po 3 razach już normalnie jeździła. Bardzo jej się spodobało.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ale córa Głodomorka drobnica jest i zwyczajnie może nie dać rady fizycznie.

[Glodomorek]

Myślę, że spokojnie dałaby radę fizycznie na rowerze pojechać, bo jest sprawna, ale jak rower będzie ciężki i duży to faktycznie może nie dać rady. Rozejrzę się za biegówkowym jednak, no chyba że trafię jakiś mały 4 kołowiec.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nasz jest mały, a mierzyła jeszcze mniejszy ale kurcze, one naprawdę ważą :/

[Klarissa]

Napisane przez Glodomorek

Myślę, że spokojnie dałaby radę fizycznie na rowerze pojechać, bo jest sprawna, ale jak rower będzie ciężki i duży to faktycznie może nie dać rady. Rozejrzę się za biegówkowym jednak, no chyba że trafię jakiś mały 4 kołowiec.

Nie wiem jak duża jest twoja córeczka, moja we wrześniu ważyła jakieś 13kg.

My kupiliśmy najmniejszy rowerek jaki był, zaopatrzyliśmy też małą w kask (swoją drogą kaski są bardzo drogie) oraz kij od szczotki do trzymania rowerka