Już niektóre odliczają, inne grzecznie wciąż czekają, mamy IX-X 2013, cz. XVII

[ladanseuse14]

też nie lubię tatara - o fu!

[ja :)]

Napisane przez tassia

ja no coz ja tatara tez bym zjadla
w sumie to ze nie mozna to pojecie wzgledne
nie mozna bo zagrozenie toksoplazmoza
ale kurcze tak wszysyc sie nakrecaja
a malo jest kobiet co internetu nie czyta i je surowe, niepasteryzowane itp? i zyja!
nie mniej jednak ja z tatarem nie ryzykuje

ja chce do SF
:p


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Co racja to racja, na toksoplazmoze nie tak łatwo zachorować. Coś koło 2000 roku w PL odnotowali 11 zachorowań w ciągu całego roku, więc to nie za dużo Ale jakoś mam schiza na tą bakterie - nie chce sobie pluć w brodę później. Ale po porodzie jak nic ide na wielką porcję a jakże
A do SF zapraszam - przydało by się towarzystwo

Napisane przez passion80

w sumie to ja tatara bym mogła, bo chorowałam, ale nei lubię

Grzeszysz kobieto wypowiadajac takie słowa

[cotynato]

Napisane przez ladanseuse14

czy tylko mi nie leci z cycków?

Mi też nie

Napisane przez papalinka83

Co do picia wody, to jakiś czas temu przyszli do nas znajomi z dzieckiem 2,5 roku. Ponieważ te nieliczne dzieci, które znam pijąvwodę, to dałam mu wodę dovpicia, zresztą soków raczej w domu nie miewam. I wypił. A jego rodzice takie oczy-że on nigdy wody nie pił, że tylko soki i to jeszcze kazał sobie cukru dosypywać, bo pluł... trochę byłam w szoku. jednak to co innego dawać dziecku 1/4 soku a resztę wody a co innego same soki i do nich łycha cukru... zresztą on też chipsy je, czekoladę itp...

Hmm to że dziecko u Ciebie tę wodę wypiło nie oznacza, że w domu też ją wypije. Dzieci z reguły na wyjściu są zupełnie inne.
Mój w domu nie chce wody. Chociażbym na głowie stawała. Musiałabym go chyba przegłodzić i przesuszyć. Co prawda soku nie słodzę, ale wiadomo, sam w sobie już jest słodki.

Napisane przez matallewar

No, ale nikt nie mówi, że się na pewno nie uda, tylko piszemy, że to wcale niekoniecznie musi być takie proste, jak piszecie, że "wystarczy nie dać nic innego"

Żeby wszystko było tak proste jak to się kiedyś wydawało

[Aaamelkaa]

Kropla ale piękny opis dla WAS
Maharet biorę ok 5 sztuk pieluszek tetrowych,kolejne 5 przygotuje w domu w siateczce i jak bedzie potrzeba to dam Mężowi brudne a on mi przywiezie świeże , bo u mnie na liście z SR jest napisane 10 sztuk pieluszek tetrowych, ale wg mnie to za dużo , zobaczymy jak będzie

[tassia]

ja
wiesz w 9 miesiacu ciazy mnie do samolotu nie wpuszcza ehhh

a generalnie to tez mam.obsesje z ta toxo
nie wiem skad mi sie wzielo to
ale chyba od siostry tz, ona mieszka we wloszech a tam.zachorowan jest dosc duzo
zapewne przez cieplejszy klimat ktory sprzyja rozwojowi tego g.wna na tych targach itp.
wszystkie warzywa i owoce myje w sodzie i ogolnie steki robie well done a kocham medium
przeboleje jakos jeszce ten miesiac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Aaamelkaa]

wczoraj na weselu podali tatara, ludzie się zajadali i mi współczuli że nie mogę jeśc,ale mi wcale przykro nie było, nie przepadam

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

też nie lubię tatara - o fu!

Ja też nie lubię, bleee


Chciałam zrobić placka i z pomidorem młodemu dać, ale odkryłam braki w mące w domu A właśnie zamówiłam zakupy w Auchan i nie zamówiłam oczywiście mąki, bo myślałam, że jest
Także jutro muszę sobie ją przynieść do domu

A Edi będzie miał na kolację serek homogenizowany w związku z tym

[tassia]

Napisane przez matallewar

Ja też nie lubię, bleee


Chciałam zrobić placka i z pomidorem młodemu dać, ale odkryłam braki w mące w domu A właśnie zamówiłam zakupy w Auchan i nie zamówiłam oczywiście mąki, bo myślałam, że jest
Także jutro muszę sobie ją przynieść do domu

A Edi będzie miał na kolację serek homogenizowany w związku z tym

jakiego placka? tez chce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ladanseuse14]

Napisane przez matallewar

Ja też nie lubię, bleee


Chciałam zrobić placka i z pomidorem młodemu dać, ale odkryłam braki w mące w domu A właśnie zamówiłam zakupy w Auchan i nie zamówiłam oczywiście mąki, bo myślałam, że jest
Także jutro muszę sobie ją przynieść do domu

A Edi będzie miał na kolację serek homogenizowany w związku z tym

placka z pomidorem?

[misia332]

ja tam tatar uwielbiam

[kaska87]

tatar mój brat wczoraj jadł
mój małż też uwielbia

a ja myślę co upiec dla P.

[matallewar]

Napisane przez tassia

jakiego placka? tez chce

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Taki omlet mu robię, kropelka oleju na patelnię, 2 jajka, mleko, mąka, żeby miało gęstą konsystencję I z pomidorkiem mu daję, zajada aż mu się uszy trzęsą

[ladanseuse14]

nasza karolson właśnie dodała fotki z TŻ na fb, więc jeszcze nie rodzi

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

placka z pomidorem?

No, ale przecież nie na słodko
Taki bardziej omlet, ale omlet jak robię, to biszkoptowy, więc tego nazywam placek

[tassia]

Napisane przez matallewar

Taki omlet mu robię, kropelka oleju na patelnię, 2 jajka, mleko, mąka, żeby miało gęstą konsystencję I z pomidorkiem mu daję, zajada aż mu się uszy trzęsą

no a bez maki nie mozna?
ja tam z moja celiakia przywyklam.nie uzywac
a omlet bez maki tez dobry chyba ze edzik nie przepada

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez ladanseuse14

nasza karolson właśnie dodała fotki z TŻ na fb, więc jeszcze nie rodzi

O, to idę obczaić

[ladanseuse14]

Napisane przez matallewar

Taki omlet mu robię, kropelka oleju na patelnię, 2 jajka, mleko, mąka, żeby miało gęstą konsystencję I z pomidorkiem mu daję, zajada aż mu się uszy trzęsą

aaaa
mój D. robi przepyszne omlety

[tassia]

no to mam kolacje

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[83monia]

wlasnie kupilam materac (pianka-kokos) za 25 zl, nowy, likwidacja sklepu w koszalinie i w ten oto sposob mam cala wyprawke skompletowana.

[Diorisha]

Napisane przez kaska87

ja się obawiam, że teściowa będzie Mikołaja słodyczami szprycować
bo siostrzeńcom dają

Do nas jak przyjeżdża rodzina to wiedzą,że większość słodyczy wędruje z marszu do szafki w kuchni i jest potem reglamentowana Swego czasu rozmawiałam o tym z teściami i moimi rodzicami

Napisane przez matallewar

Elence na początku będę dawać wodę na pewno. Pewnie jak będzie starsza, to i soczek dostanie, bo dla mnie to z kolei przegięcie w drugą stronę, że mama dwulatka pyta, czy dziecko może się już soku napić, bo patrzy jak rodzice piją i ślina do pasa, a tylko wodę pije

Wiadomo,że nie ma co przeginać w żadną ze stron. U nas Natalka nie jest po prostu nauczona picia soku i się nie upomina. Smak zna oczywiście bo nie zabraniamy Jej ale nie chce.

Napisane przez matallewar

Ale w ogóle żywienie dziecka to temat cholernie trudny, bo dzieci ogólnie wielu rzeczy nie chcą jeść, pomimo pozytywnego wzorca od rodziców i życzę każdej z nas, żeby jej dziecko w ogóle chciało jeść, bo są dzieci, co strajkują i NIC nie zjedzą

U nas to właśnie taki trudny temat bo Natalka jest mega wybredna i muszę się nieźle nagimnastykować żeby przemycić Jej jak największą ilość wartościowych składników Przy starszym dziecku łatwiej pewne rzeczy wyegzekwować i tak np. od roku mamy umowę,że jednego dnia gotuję coś co Ona lubi ale kolejnego musi zjeść coś czego nie zna/nie lubi. Działa

[Aaamelkaa]

Napisane przez 83monia

wlasnie kupilam materac (pianka-kokos) za 25 zl, nowy, likwidacja sklepu w koszalinie i w ten oto sposob mam cala wyprawke skompletowana.

super okazje trafiłaś

[ladanseuse14]

Napisane przez 83monia

wlasnie kupilam materac (pianka-kokos) za 25 zl, nowy, likwidacja sklepu w koszalinie i w ten oto sposob mam cala wyprawke skompletowana.

oooooo superowo!!!!!!!!

[ja :)]

Napisane przez cotynato

Mi też nie

Ani mi

Napisane przez tassia

ja
wiesz w 9 miesiacu ciazy mnie do samolotu nie wpuszcza ehhh

a generalnie to tez mam.obsesje z ta toxo
nie wiem skad mi sie wzielo to
ale chyba od siostry tz, ona mieszka we wloszech a tam.zachorowan jest dosc duzo
zapewne przez cieplejszy klimat ktory sprzyja rozwojowi tego g.wna na tych targach itp.
wszystkie warzywa i owoce myje w sodzie i ogolnie steki robie well done a kocham medium
przeboleje jakos jeszce ten miesiac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To brzybij piątke - mam podobne upodobania kulinarne jeśli chodzi o mięso i podobną obsesje co do mycia wszystkiego (łączie z sodą). Nie wiem skąd się to u mnie wzieło bo nie znam nikogo kto by zachorował Taka już moja skaza na mózgu.

Napisane przez 83monia

wlasnie kupilam materac (pianka-kokos) za 25 zl, nowy, likwidacja sklepu w koszalinie i w ten oto sposob mam cala wyprawke skompletowana.

Extra okazja!

[ladanseuse14]

o, Asterix i Obelix na olimpiadzie - oglądałam kilkanaście razy ale niech leci

[matallewar]

Napisane przez tassia

no a bez maki nie mozna?
ja tam z moja celiakia przywyklam.nie uzywac
a omlet bez maki tez dobry chyba ze edzik nie przepada

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No, ale jak bez mąki, to z czym?
Samo jajko z mlekiem?

[Aaamelkaa]

aaaaaaaaaa wczoraj na weselu była młoda dziewczyna w 5 miesiącu ciąży , to jej druga ciąża i stała przed salą weselną i bez skrępowania paliła papierosy
wszyscy goście w szoku, bo brzuszek widoczny i typowo ciążowy
ja wiedząc że w pierwszej też paliła, nagadałam jej Mężowi że powinien ją powstrzymać że to nie może być tylko jej widzi mi się ,również jest odpowiedzialny za dziecko !!!
mój Mąż miał ochotę zabrac jej tego papierosa i zgasić na czole

[ja :)]

Napisane przez matallewar

No, ale jak bez mąki, to z czym?
Samo jajko z mlekiem?

Ja robie bez mąki bo mój TZ marudzi, że mąka go pasie
Samo jajko daje, ociupinka mleka i starty zółty ser albo parmezan. Plus wypełniacze, czyli co kto lubi od boczku do warzyw Pychota!

[tassia]

Napisane przez matallewar

No, ale jak bez mąki, to z czym?
Samo jajko z mlekiem?

ja robie z samego jajka
mocno.roztrzepuje z przyprawami
mozna od razu do srodka wkroic szyneczke pomidora
na patelnie i gotowe
ostatnio jak zamieszczalam.zdjecie to wlasnie takiego robilam
jeszcze z serem zoltym.i papryka.i cebulka

jak robie na slodko to robie biszkoptowy ale na ostro to wlasnie z samych jaj


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[matallewar]

Napisane przez 83monia

wlasnie kupilam materac (pianka-kokos) za 25 zl, nowy, likwidacja sklepu w koszalinie i w ten oto sposob mam cala wyprawke skompletowana.

Napisane przez Diorisha

Do nas jak przyjeżdża rodzina to wiedzą,że większość słodyczy wędruje z marszu do szafki w kuchni i jest potem reglamentowana Swego czasu rozmawiałam o tym z teściami i moimi rodzicami

Wiadomo,że nie ma co przeginać w żadną ze stron. U nas Natalka nie jest po prostu nauczona picia soku i się nie upomina. Smak zna oczywiście bo nie zabraniamy Jej ale nie chce.

U nas to właśnie taki trudny temat bo Natalka jest mega wybredna i muszę się nieźle nagimnastykować żeby przemycić Jej jak największą ilość wartościowych składników Przy starszym dziecku łatwiej pewne rzeczy wyegzekwować i tak np. od roku mamy umowę,że jednego dnia gotuję coś co Ona lubi ale kolejnego musi zjeść coś czego nie zna/nie lubi. Działa

Moi rodzice i teściowie na szczęście nie dają słodyczy młodemu On w sumie prawie ich nie je...

No, ale niestety za mały jest na takie umowy Czasem nic z obiadu nie zje Chociaż staram się gotować tak, jak lubi, ale żeby miał różnorodnie... Dobrze, że z mięsem nie wybrzydza, bo moja mama miała ze mną drogę przez mękę z tym Plułam mięsem na odległość

[tassia]

Napisane przez ja :)

Ja robie bez mąki bo mój TZ marudzi, że mąka go pasie
Samo jajko daje, ociupinka mleka i starty zółty ser albo parmezan. Plus wypełniacze, czyli co kto lubi od boczku do warzyw Pychota!

hehe rzeczywisice mamy podobne gusta kulinarne

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.