Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXI

[pani22ka]

Napisane przez zebrawpaski

pani pediatra w kartę mojego dziecka wpisała dzisiaj:
wysoka, szczupła, radosna i mądra

piękna laurka

Napisane przez Hosenka*

Wszystko ok, macica zwinięta, rana dobrze się goi.

Napisane przez Kubek29

Pani, masz mufke?
albo czy widziałaś na żywca mufki z LM?
Sie zastanawiam czy te z LM to taki nie przypadkiem 'pic na wodę fotomontaż'?

hehe nie mam, bo nie wiedziałam czy będziemy spacerówką czy parasolką jeździć (więc czy mufka czy rękawice-wózkowe). zaraz looknę na ten mój sklep, jak mają to jutro obczaję i zdam relację

Napisane przez wadera4

moja mama kładła różne rzeczy na stole, potem ja się odwracałam, ona chowała jedną z rzeczy, a ja musiałam zgadnąć co zniknęło ze stołu. Lubiłam to

ja też

i jeszcze obrazki "znajdź różnice" z Przekroku. heh ja dziecię PRLu

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Szyjka z 37mm na 36mm więc bez zmian. Rozwarcia nie ma.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Mi tam na grubasie nie zależy. Kupiłam zestaw ubranek 42 sztuki na allegro w rozmiarze 56 ( za 50zł )więc niech za duży nie rośnie

Napisane przez BERBIE

wiesz na razie nie mam wyobrażenia jak to będzie jak będę coś w nich trzymać. wtedy będę wiedziała co podszyć.

, te w Zarze były na wieszaku takim najnormalniejszym. przy malutkim (niemobilnym dziecku) też może być takie rozwiązanie.

Napisane przez jana

Wpadam tylko po wizycie, dr super
Szyjka wróciła do swojej dlugosci bez skurczu 3,5 na skurczu 2,5-3, wiec ok

Inutliku, boskie filcaczki! a jak działasz manualnie to Jul Ci już pomaga?

[BERBIE]

Napisane przez wieka22

a zapytasz siostry czy te łóżko skrzypi???bo jest metalowe

napisałam jej wiadomość, jak odpisze dam znać.

Napisane przez pani22ka

, te w Zarze były na wieszaku takim najnormalniejszym. przy malutkim (niemobilnym dziecku) też może być takie rozwiązanie.

zaraz zobaczę

[iza243]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Jestem po wizycie. Szyjka z 37mm na 36mm więc bez zmian. Rozwarcia nie ma. Ale z newesów to to, że jest ryzyko łożyska przodującego...Ale może się to jeszcze zmienić Za 5 tygodni jak będzie tak jak teraz i nic się nie zmieni, to stwierdzi łożysko przodujące. Mały ok, ale mało coś przytył..85gram przez 2 tygodnie. lekarz mówił że ok no ale chyba z 50gram tygodniowo powinien na tym etapie? Wg usg (obwód głowy, brzuszka, kosć udowa i wymiar dwuciemieniowy) mały jest tydzień do przodu. Dużo odpoczynku, zero współżycia, nospa, magnez i to wszystko. O usg połówkowym nic nie mówił, tylko żeby za trzy tygodnie przyjść. No to pójde ale gdzie indziej

Ciesze się że wszystko ok

Napisane przez jana

Wpadam tylko po wizycie, dr super
Szyjka wróciła do swojej dlugosci bez skurczu 3,5 na skurczu 2,5-3, wiec ok zostaly tylko skurcze, które wlasnie mam mam zwiekszyc mg do 4x2, no i brac ta cala litanię, wizyta za 2 tyg. Aaaa i mam wiecej leżeć, hehe, to juz nie jest mozliwe

[jojla]

Napisane przez zebrawpaski

pani pediatra w kartę mojego dziecka wpisała dzisiaj:
wysoka, szczupła, radosna i mądra

Napisane przez Hosenka*

Wróciłam od gina z wizyty. Wszystko ok, macica zwinięta, rana dobrze się goi.

super
Dobrze, że byłaś pod dobrą opieką - teraz najważniejsze, że jesteście razem

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Jestem po wizycie.

Super, że wszystko z Małym dobrze
Trzymam kciuki za brak potwierdzenia tej diagnozy

Napisane przez jana

Wpadam tylko po wizycie, dr super
Szyjka wróciła do swojej dlugosci bez skurczu 3,5 na skurczu 2,5-3, wiec ok zostaly tylko skurcze, które wlasnie mam mam zwiekszyc mg do 4x2, no i brac ta cala litanię, wizyta za 2 tyg. Aaaa i mam wiecej leżeć, hehe, to juz nie jest mozliwe

super wieści Mam nadzieję, że uda się wyciszyć skurcze

[jana]

I jak na złość mam skurcz za skurczem

[Kubek29]

Pani bede wdzięczna

Jana super!
A z dr powinnas byc bezpieczna to spec od trudnych ciaz.



Tymka chyba plaster znow wkur...
Od powrotu od chirurga ok 11 cały czas cyc albo darcie.
Chwila ciszy pod karuzela była....

A wczoraj było tak pieknie.
I noc cudna, spał (prawie) jak Artek Perse
22-4 i 5:50-7:50

Boje sie dzisiejszej nocy.
A jeszcze jutro na 8 idziemy do rehabilitantki.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Jana, super, że doktorek fajny

I wszystkim za udane wizyty u ginów/pediatrów

Wieka Artur mi tylko raz - odpukać - wymiotował noskiem, no też się strachu najadłam. Ja po prostu robiłam tak, jak przy zakrztuszeniu, głowa w dół i lekko klepię...

Ja mam takie duże rękawice-mufki i one niezbyt grzeją same ręce i nie są zbyt praktyczne, trzeba dość dużo czasu, żeby wyjąć ręce z nich. Ale pewnie przy ostrzejszej zimie się przydają. Choć my na razie nie wychodzimy Się boję... W przyszłym tygodniu szczepienia, nie chcę niczego złapać.
Do jakiej temperatury można wyjść z dzieckiem?

[Kubek29]

A rożne szkoły odnośnie temp chyba sa.
Taka jakas popularna to do -5.
Ja zamierzam do -10 ( tylko bez wiatru)

[201704210903]

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Jestem po wizycie. Szyjka z 37mm na 36mm więc bez zmian. Rozwarcia nie ma. Ale z newesów to to, że jest ryzyko łożyska przodującego...Ale może się to jeszcze zmienić Za 5 tygodni jak będzie tak jak teraz i nic się nie zmieni, to stwierdzi łożysko przodujące. Mały ok, ale mało coś przytył..85gram przez 2 tygodnie. lekarz mówił że ok no ale chyba z 50gram tygodniowo powinien na tym etapie? Wg usg (obwód głowy, brzuszka, kosć udowa i wymiar dwuciemieniowy) mały jest tydzień do przodu. Dużo odpoczynku, zero współżycia, nospa, magnez i to wszystko. O usg połówkowym nic nie mówił, tylko żeby za trzy tygodnie przyjść. No to pójde ale gdzie indziej

Wadera trzymam kciuki za owulacje z prawego Na pocieszenie CI powiem że u mnie 3-4 razy była z tego samego jajnika Myśle że natura wie co robi i prawy jajnik przejmie pałeczke na pare miesięcy

Hosenka całe szczęście że byłaś pod tak dobrą opieką!!

A propo detektora spytałam jak często moge go używać. A lekarz że tyle ile mi się podoba, codziennie nie ma problemu, bo jest to urządzenie pasywne, czyli sam nie wysyła nic do dziecka,tylko odbiera fale. Tak zrozumiałam (z fizyki zawsze noga byłam).

A i mam d dimery 735 ( a bylły 134). Powiedział że Clexane od 2000....

super, że wszytsko dobrze

[pani22ka]

Napisane przez wieka22

d
konsultowałam z pediatrą, mam się nie martwić

no mój jak chlustal, to słyszałam to samo. kiepska pomoc
jak Perse - lekki przechył w dół.

Napisane przez jana

I jak na złość mam skurcz za skurczem

Napisane przez Kubek29

Pani bede wdzięczna

nie pomogę. nie mają na stanie. ale jak coś to też jestem zainteresowana opiniami, bo mam po dzisiejszym wyjściu łapy jak Wokulski...

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44765663]
Do jakiej temperatury można wyjść z dzieckiem?[/QUOTE]niby -5, ale podbijam pytanie.

[Maga83]

My na razie wychodzimy. Myślę że tak do -10 będziemy
Dziś chyba święto jakieś. Olek rano mamie padł przy butelce jak mu soku dawała a teraz mi zasnął. A jest dopiero 20

[agatkaa1]

Kucyk cieszę się że wizyta OK!

Jana a napiszesz na PW coś więcej o ginku? jak wrażenia itd?

U mnie po wizycie też wszystko ok
No i ogłaszam WAM że poznałam się z HOPE cudowna z Niej kobitka miła i piękna

[ewel28]

Hej
Pisałyście o spaniu moja Laura po kąpieli około 18:20 dostaje butle kaszy i zaraz po niej zasypia Odkładam ją do łóżeczka, budzi się jeszcze na wodę około 21 i śpi do 4 dostaje mleko i dosypia do 7:30 W dzień jest dużo gorzej bo trzeba trochę kołysać

[Maga83]

Jana oby skurcze przeszły. Dobrze że szyjka jest w porządku
Kucyk super że jesteś zadowolona z wizyty
Zeberko ja dzieci potrafią zaskakiwać. Pięknie się Kasia zachowała

[moni_ka.g]

Napisane przez eseska

bo moja to na zabawki wybredna- boi się smartfona z FP a ulubiona zabawka to ostatnio wyciąganiw szystkich swoich skarpetek z szuflady i kwładanie ich do worka po pampersach i przyniesienie tego do 2 pokoju - jednym słowem porządki poranne robi

J. też wybredny i boi się grająco-świecąco-gadająco-ruszających się, więc to co dostał ma pochowane.
u nas hitem było pudełko po chusteczkach z nawrzucanymi zakrętkami po obiadkach/deserkach, J. uwielbiał wyjmować po jednej zakretce, wyrzucać z krzesełka i patrzeć jak leci, zrzucał je w kuchni na płytki (nie chcę wiedzieć co sąsiedzi o nas myślą). hit się skończył bo pudełko już rozwalone, rozszarpane, rozgryzione i poszło dziś do śmieci, a nie mamy chwilowo żadnego pustego. w ogóle ostatnio miał fazę na zabawy zakrętkami, metalowe, zimne, dobrze mu dziąsła masowały.
drugi hit to puszka po mm z zakrętkami w środku, głośne to koszmarnie, ale o dziwo tego się nie boi.
Twoja starsza to inny poziom, ale na tej stronie, co Inutil wkleiła jest mnóstwo pomysłów, kiedyś przeglądałam.

Napisane przez inutil

A to moje memo (niekompletne). Naprawdę nie wymaga ani wielkich nakładów $ ani wielkich umiejętności manualnych (tylko trochę czasu) ;-) a zabawa fajna

świetne
widziałam kiedyś pomysł na puzzle z filcu, 4-elementowe, pewnie można dwustronne nawet zrobić.

[wadera4]

Napisane przez Maga83

My na razie wychodzimy. Myślę że tak do -10 będziemy

To ile jest u Was teraz? Bo u mnie dziś było -17

Napisane przez agatkaa1

No i ogłaszam WAM że poznałam się z HOPE cudowna z Niej kobitka miła i piękna

A co to za romanse za naszymi plecami?

[moni_ka.g]

Napisane przez zebrawpaski

pani pediatra w kartę mojego dziecka wpisała dzisiaj:
wysoka, szczupła, radosna i mądra
wyniki morfologi ładne, mamy zapisany kwas foliowy bo wyszedł niewielki niedobór...oraz znowu ketotifen na apetyt
waga - 9100- czyli 600 gram przyrostu za 4 miesiące
nie mam mowy o nadpobudliwości bo pani doktor powiedziała, że dziecko nadpobudliwe" nie potrafi się zachować" a Kasia potrafi- grzecznie siedzi, czeka co nastąpi, nie boi się ani jej ani badania
w poczekalni przeżyłyśmy z Mamą szok - Kasia 45 minut siedziała na kolanach u Babci, obserwując dzieci i nie ruszając się, w tym czasie tylko 3 razy powiedziała na głos "NIE MA" i zaakcentowała gestem gdy kolejni pacjenci wychodzili na zewnątrz po wizycie

świetny zapis w karcie

ja ostatnio w poczekalni z J. też przeżyłam szok, siedział na kolanach u mojej mamy, obok lada, za którą siedziała rejestratorka, która nagle się schyliła po coś, J. zauważył, że zniknęła nagle i na cały głos: "Eeeeeeee!!!!", babka się podniosła, spojrzała, J. pełny uśmiech, ona też się uśmiechnęła Tak J. ostatnio zaczepia babki i dzieci.

Napisane przez Maga83

Ja sobie nie umiem nawet wyobrazic że można nie nosic dziecka

ja też.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Jestem po wizycie. Szyjka z 37mm na 36mm więc bez zmian. Rozwarcia nie ma. Ale z newesów to to, że jest ryzyko łożyska przodującego...Ale może się to jeszcze zmienić Za 5 tygodni jak będzie tak jak teraz i nic się nie zmieni, to stwierdzi łożysko przodujące. Mały ok, ale mało coś przytył..85gram przez 2 tygodnie. lekarz mówił że ok no ale chyba z 50gram tygodniowo powinien na tym etapie? Wg usg (obwód głowy, brzuszka, kosć udowa i wymiar dwuciemieniowy) mały jest tydzień do przodu. Dużo odpoczynku, zero współżycia, nospa, magnez i to wszystko. O usg połówkowym nic nie mówił, tylko żeby za trzy tygodnie przyjść. No to pójde ale gdzie indziej

Napisane przez jana

Wpadam tylko po wizycie, dr super
Szyjka wróciła do swojej dlugosci bez skurczu 3,5 na skurczu 2,5-3, wiec ok zostaly tylko skurcze, które wlasnie mam mam zwiekszyc mg do 4x2, no i brac ta cala litanię, wizyta za 2 tyg. Aaaa i mam wiecej leżeć, hehe, to juz nie jest mozliwe

[Maga83]

[QUOTE=wadera4;44766858]To ile jest u Was teraz? Bo u mnie dziś było -17 /QUOTE]

W dzień było właśnie-8, -9. Teraz nie wiem. Ale zimnica u ciebie

[BERBIE]

Napisane przez agatkaa1

No i ogłaszam WAM że poznałam się z HOPE cudowna z Niej kobitka miła i piękna

ale fajnie, zazdroszczę spotkania

Napisane przez wadera4

To ile jest u Was teraz? Bo u mnie dziś było -17

u mnie też tyle

[agatkaa1]

Napisane przez wadera4

A co to za romanse za naszymi plecami?

Napisane przez BERBIE

ale fajnie, zazdroszczę spotkania

Bo na początku nie było nic pewnego bo nie wiedziałam na którą będę mieć wizytę a pani zadzwoniła wczoraj i mówi że moge miec o 15 i czy pasuje więc mówię że oczywiście bo wiedziałam że HOPE ma na 15 też

[eseska]

INUTIL!!!!!!!!!!! dziękuje bardzo za namiary na te stronki już sobie w ulubione wrzuciłam i będę zaglądać. Super to twoje memok laski:

Napisane przez Kubek29

Eseska- na dłuższa metę sie nie da, nie da sie bez szkody dla własnego zdrowia. Mam nadzieje ze najbliższe dni cos zmienia...

KUBEK! tez mam taką nadzieje ze się zmieni na lepsze!!

Napisane przez zebrawpaski

niestety nad ranem często budzi nas płacz i mała rączka pokazuje, gdzie chce się przmieścić, czasem się przytuli i poleży z nami a za chwilę pozwoli przełożyć do łóżeczka a czasme zasypia u nas- dłużej lub krócej- zazwyczaj jednak układając głowę na wysokości naszych kolan a stopy między naszymi nosami na poduszce

ZEBERKA! Zo tez często tak u nas usypia albo jak się z nią sama to na skraju łózka albo na mojej głowie

Napisane przez zebrawpaski

pani pediatra w kartę mojego dziecka wpisała dzisiaj:
wysoka, szczupła, radosna i mądra
wyniki morfologi ładne,
w poczekalni przeżyłyśmy z Mamą szok - Kasia 45 minut siedziała na kolanach u Babci, obserwując dzieci i nie ruszając się, w tym czasie tylko 3 razy powiedziała na głos "NIE MA" i zaakcentowała gestem gdy kolejni pacjenci wychodzili na zewnątrz po wizycie

Bardzo się ciesze! u spokoiłaś się trochę?
A Kasia widać nie miała potrzeby do tej pory "grzecznie się zachowywać"

Napisane przez Hosenka*

Wróciłam od gina z wizyty. Wszystko ok, macica zwinięta, rana dobrze się goi.

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

Jestem po wizycie. Szyjka z 37mm na 36mm więc bez zmian. Rozwarcia nie ma. Ale z newesów to to, że jest ryzyko łożyska przodującego...Ale może się to jeszcze zmienić Za 5 tygodni jak będzie tak jak teraz i nic się nie zmieni, to stwierdzi łożysko przodujące. Mały ok, ale mało coś przytył..85gram przez 2 tygodnie. lekarz mówił że ok no ale chyba z 50gram tygodniowo powinien na tym etapie? Wg usg (obwód głowy, brzuszka, kosć udowa i wymiar dwuciemieniowy) mały jest tydzień do przodu. Dużo odpoczynku, zero współżycia, nospa, magnez i to wszystko. O usg połówkowym nic nie mówił, tylko żeby za trzy tygodnie przyjść. No to pójde ale gdzie indziej

KUCYK! super wieści!!!!!!!!!!!!!!:jupi :

Napisane przez Kucyk_Truskawkowy

No może Mi tam na grubasie nie zależy. Kupiłam zestaw ubranek 42 sztuki na allegro w rozmiarze 56 ( za 50zł )więc niech za duży nie rośnie

dobra cena! przyszły już?

Napisane przez jana

Wpadam tylko po wizycie, dr super
Szyjka wróciła do swojej dlugosci bez skurczu 3,5 na skurczu 2,5-3, wiec ok zostaly tylko skurcze, które wlasnie mam mam zwiekszyc mg do 4x2, no i brac ta cala litanię, wizyta za 2 tyg. Aaaa i mam wiecej leżeć, hehe, to juz nie jest mozliwe

JANA! :jup i:

Napisane przez wieka22

słuchajcie Dzidka mi rzyga...ostatnim czasem musi sobie rzygnąć co najmniej raz dziennie...
konsultowałam z pediatrą, mam się nie martwić

WIEKA! moja maiłą tez taka faze pawików tylko jej nisem nie szlo i tez co dziennie przy różnych posiłakch w różnej fazie ich spożycia. Tylko u nas nosem nie szło. a w ogóle to jeszcze czasami się jej zdarza. Na szczesic Zosia przy pawiku nie płacze a bardzo często zaraz po pawiku wtryniała taką samą porcje jak wcześniej oddana.

Napisane przez Kubek29

Tymka chyba plaster znow wkur...
Od powrotu od chirurga ok 11 cały czas cyc albo darcie.
Chwila ciszy pod karuzela była....

Boje sie dzisiejszej nocy.
A jeszcze jutro na 8 idziemy do rehabilitantki.

KUBEK!: cmok:

Napisane przez agatkaa1

U mnie po wizycie też wszystko ok
No i ogłaszam WAM że poznałam się z HOPE cudowna z Niej kobitka miła i piękna

AGATKO! ale dokładnie co lekarz powiedział! pisz tu a nie zbywasz mnie jakims "ok". O i co u HOPE!? Bo u nas jej mało!!!

[agatkaa1]

Napisane przez eseska

AGATKO! ale dokładnie co lekarz powiedział! pisz tu a nie zbywasz mnie jakims "ok". O i co u HOPE!? Bo u nas jej mało!!!

nic poza tym że owu była
a co u HOPE?? niebawem sama napisze co u niej bo nadrabia wątek

[jojla]

Napisane przez agatkaa1

U mnie po wizycie też wszystko ok
No i ogłaszam WAM że poznałam się z HOPE cudowna z Niej kobitka miła i piękna

super, że wszystko ok była owu? - to czekamy teraz
I zazdroszczę spotkania

[eseska]

Napisane przez agatkaa1

nic poza tym że owu była
a co u HOPE?? niebawem sama napisze co u niej bo nadrabia wątek

a seksy tez były!!!?

[agatkaa1]

Napisane przez eseska

a seksy tez były!!!?

a no były ale czy w tedy kiedy trza to nie wiem....
jak to gin powiedział....przy prawidłowej owulacji albo będzie ciąża albo przyjdzie @....zatem fifty - fifty

[iza243]

Napisane przez agatkaa1

Kucyk cieszę się że wizyta OK!

Jana a napiszesz na PW coś więcej o ginku? jak wrażenia itd?

U mnie po wizycie też wszystko ok
No i ogłaszam WAM że poznałam się z HOPE cudowna z Niej kobitka miła i piękna

Dobrze że wzzystko ok

Czekamy na wieśći od Hope.

[jojla]

Napisane przez agatkaa1

a no były ale czy w tedy kiedy trza to nie wiem....
jak to gin powiedział....przy prawidłowej owulacji albo będzie ciąża albo przyjdzie @....zatem fifty - fifty

odważne i dzielne rycerzyki potrafią podobno i kilka dni na okazję poczekać więc zaciskam mocno

[pani22ka]

Napisane przez Maga83

Olek rano mamie padł przy butelce jak mu soku dawała a teraz mi zasnął. A jest dopiero 20

Napisane przez ewel28

Pisałyście o spaniu moja Laura po kąpieli około 18:20 dostaje butle kaszy i zaraz po niej zasypia Odkładam ją do łóżeczka, budzi się jeszcze na wodę około 21 i śpi do 4 dostaje mleko i dosypia do 7:30

Laura jest idealna. Zazdroszczę. Jaki piękny czas

Napisane przez wadera4

To ile jest u Was teraz? Bo u mnie dziś było -17

aaaa!!!! bardzo zimno:prosi :

Napisane przez agatkaa1

a pani zadzwoniła wczoraj i mówi że moge miec o 15 i czy pasuje więc mówię że oczywiście bo wiedziałam że HOPE ma na 15 też

też tak poznałam koleżankę z mamuśkowych. w przychodni specjalistycznej. po dziecku ją poznałam.

fantastyczne spotkanie!!! plany na kolejne?
pamiętasz o nas???

Napisane przez agatkaa1

albo będzie ciąża albo przyjdzie @....

heh... trzymam. masz jeszcze monitoring czy koniec?

[Flowerbombka]

Berbie nie muszę się przekwalifikowywać ja chcę W sumie chyba niestety tu pracy jako nauczyciel nie dostanę bo nie zanosi się w ciągu najbliższych 5 lat na zwolnienie się jakiegoś etatu, więc będę zmuszona szukać gdzie indziej..ale już się wprawiam.. dziś zostałam oddelegowana w ramach praktyk do opieki nad dzieciaczkami w grupie pod nieobecność nauczyciela

Co do wychodzenia na dwór z dzieciaczkami w taką pogodę to ja patrzę nie tylko na to ile jest mrozu ale czy np. jest wiatr, bo czasem mniej odczuwa się zimno jak jest minus 10 niż jak minus 2 i wiatr...

[wieka22]

Agatko to czekamy czy się zsynchronizowały z owua Ty chodziłaś teraz na monitoring?
yyy a jak się rozpoznałyście z Hope?

Kubek no to się ma Tymek z tymi plastrami
jutro go jeszcze wytarmoszą na rehabilitacji czy tylko oglądać będą?

Eseska i znaleźliście jakąś przyczynę? taki rzyg potrafi narobić strachu

co do temp to z Julkiem wychodziłam jak było -15st tak chociaż na 30 min(w sumie bardziej dla mojego przewietrzenia niż jego, bo on pozawijany w gondoli)

z Uśką dziś byłam( coś koło -10st) pewnie połazilibyśmy dłużej tylko Dżordż rozpoczął spacer od nurkowania w zaspieszybko zmoczył 2 pary rękawic i trzeba było wracać po 40 min(ale za to i ja z nim poturlałam się z górki)


a gdzie Measia?