O dzidzię się staramy, na narodziny czekamy i dzieciaczki chowamy :) część XI

[Lila_27]

Wchodzę, a tu pusto znów
Ja oglądam sobie Opole
Dobrej nocki

[_Kluska_]

hej ponownie

Agabi, ale łapania za kolanka to mi rehabilitantka powiedziała, że mogę się spodziewać po 4 miesiącu. więc szybko u Jaśki

weekend i po weekendzie. poopalałam się, mleka szczęśliwie nie zważyłam. z marchewki lipa, jakoś się nie złożyło czasem. może jutro
sąsiad pali na balkonie, aż postałam powąchać...
Hanka poszła spać o 20.50 a ja siedzę i porządkuję zdjęcia z urlopu i w ogóle z karty, bo mi się skończyła.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Ewciu,w szoku jestem. nie wiem co powiedzieć, runął mit idealnego tżta Ewki ja to pomyślałam, że to może tak jak czasem sę chce, żeby coś wyszło to się nie udaje. np ja nie pamiętam kiedy ostatnio miałam naprawdę fajne walentynki

[Kamildiana]

Ale tu dzisiaj cisza az dziwne. Ja dzisiaj jakos sie nie moglam z niczym wyrobic. Dopiero sie polozylam gdzie zazwyczaj juz spie. Natalia wieczorem juz ladnie zasnela teraz spi smacznie. Laski jak to wasi tzci nie spua z wami ze względu na dziecko? My we trojke przez trzy miesiące Spalismy razem w lozeczku tylko Natka pod sciana i kolo mnie bo tz sie bal ze jej cos zrobi. Nigdy nie bylo obcji zeby nas zostawil bo mu placz przeszkadza. To nasze wspolne dziecko wiec niech on tez słucha malutkiej w nocy.

Dobra ide spac dobranoc

[89migotka]

Mysia kochanie Ty nasze gdzie jesteś?


Dobranoc

---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:38 ----------

A właśnie Kami my mieszkamy też nawet blisko siebie to może kiedyś uda się spotkać?

[_Kluska_]

ja pindole, od ponad godziny było lewy cyc, prawy cyc, przykryć, odkryć, z kotem, bez kota...myślałam, że to zęby bo kopała i wierciła się tak, zabrałam ją z sypialni jak zaczęła wydawać dźwięki. a teraz po prostu bawi się w najlepsze
co się z nią stało przecież Hanka bez problemu spała ciągiem po 9 godzin a teraz regularnie budzi się po 4 godz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Gianna M]

Hej

Natka wstala przed 6 i juz sie bawimy a mi oczywiscie dzis sie chce mega spac:/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Witam

Napisane przez _Kluska_

ja pindole, od ponad godziny było lewy cyc, prawy cyc, przykryć, odkryć, z kotem, bez kota...myślałam, że to zęby bo kopała i wierciła się tak, zabrałam ją z sypialni jak zaczęła wydawać dźwięki. a teraz po prostu bawi się w najlepsze
co się z nią stało przecież Hanka bez problemu spała ciągiem po 9 godzin a teraz regularnie budzi się po 4 godz

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może to rzeczywiście zabki

Ja mam nastrój do bani.Wczoraj tż gadał na skypie z kuzynem z Anglii i ten namawia nas na na wyjazd.A ja nie wyjade z moim tżtem..

[mysia1986]

Hej dziewczyny.

Przepraszam, że się nie odzywałam ale chciałam się zresetować w weekend.
Paintball udany, całkiem fajna zabawa Panieński skończyłyśmy o 7 rano. Cały dzień wczoraj spaliśmy. Wczoraj tez dostałam @

Ruda, Ciebie tule kochanie bo czytałam w k. Nie wiem co powiedzieć..

[arletka1313]

hej

aga,kluska nie kosiłam a nosidełko mam, nawet 2 ale u nas jest sporo drzewek i koszac trzeba sie schylac i juz Lenki nie wezme, bo jakbym miała taki trawnik jak lila to pewnie bym mala brała

ruda co tz odbiło jak on sie zachowuje
biedny nasz Kostus,sie wycierpi.
a co do "dla mnie" wiem o co chodzi, miałam dobitniej napisac ale nie chce bana.

my jednak bylismy wczoraj w Nałęczowie zawsze to jakas odskocznia potem pojechałam do rodziców. była siostra i Lenka jak ja widziała to płakałapotem wróciłam i była tz siostra z Zosia i tez jak ja zobaczyła to płakała myslałam ze jeszcze tak bardzo ludzi nie rozroznia.

[b a r b a r a]

witam sie
Kluska jak po nocy ?

Ewcia jak sytuacja z tż? i jak Kostus?

Aga i jak laktacja ?

Mysiu jestes ? odezwij sie ! martwie sie

Arletko przykro mi z powodu zasiada

no tak mialam jeszcze cos napisac ale mi wylecialo z glowy

[Gianna M]

Iza a sam tz nie moze pojechac?czy w ogole nie bierzecie pod uwage takiej rozlaki?

Areltko moja tez placze na widok osob ktorych dawno nie widziala np moja siostre ostatnio:/

Mysiu super ze udala sie imprezka mam nadzieje ze nie zrobily ci bardzo w d. rozpierduchy:/

Basiu czesc

Ewciu jak tam u was?mam nadzieje ze stanal na wysokosci zadania !jak Kostus?

Ziajak tak wczoraj wieczorem odwiedzilam Sopot

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Kluska jak tam Hania?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Napisane przez arletka1313

h
my jednak bylismy wczoraj w Nałęczowie zawsze to jakas odskocznia potem pojechałam do rodziców. była siostra i Lenka jak ja widziała to płakałapotem wróciłam i była tz siostra z Zosia i tez jak ja zobaczyła to płakała myslałam ze jeszcze tak bardzo ludzi nie rozroznia.

Lenka już rozpoznaje ludzi

Napisane przez Gianna M

Iza a sam tz nie moze pojechac?czy w ogole nie bierzecie pod uwage takiej rozlaki?

Nie chce bo nie chce tracić czasu z małym.Uparty jest że on sam nie pojedzie.

[yssmay]

Witam! Na chwilę przed wyjazdem

Napisane przez arletka1313

dzis mu mówie ze trawe trzeba by skosic, a on do mnie "no i nawet wiem kto skosi" patrzy na mnie i sie uśmiecha wiec mu powiedziałam "to uczep mi Lene przy dupie i bede kosiła", zasmiał się. ja lubie kosic i moge, nie ma sprawy ale co z dzieckiem zrobie???

Padłam

Napisane przez _Kluska_

Yss czereśnie w tym roku są mega

Napisane przez zophiee

Co do opalania, to ja nie lubię leżeć na słońcu, zaraz mi gorąco, niedobrze, chyba, że nad morzem, gdzie wieje i nie czuję jak mnie spala słoneczko, a najlepiej w ruchu
A,że mam skłonności do przebarwień, to raczej filtry cały rok i w podkładzie a na ciało w sparayu
taka moja uroda

No w końcu jedna podobna taka jak ja. Ja NIE CIERPIĘ się opalać. Strasznie to nudne i bezproduktywne dla mnie zajęcie. Poza tym najczęściej się nie opalę. Albo jak opale to zaraz na czerwono, plus oparzenia. Bledzioch jestem straszny, także jak w PL wyskoczę w sukience to wyglądam jak albinos.

Napisane przez Ziajka

Yss masz super klimatyczną pracę

No ja to trochę inaczej widzę, są oczywiście miłe chwile. Jednak więcej ostatnio jest tych negatywnych.

Napisane przez Lila_27

Stanęłam dzisiaj na wadze i doznałam szoku 48 kg !!! tyle ważyłam chyba w średniej szkole załatwiłam się tą dietą przez ostatnie 2 tygodnie, przecież mało co jem a Natek wysysa ze mnie wszystko i już go unieść nie mogę, myślę, że dobija do 6 kg

Jejku 48!!! Nie za mało? Ile Ty masz wzrostu?

Napisane przez Lila_27

Tak jak już wspominałam wiele razy mieszkamy w domu służbowym A chciałabym Go na własność, tylko życia by nie starczyło, żeby Go kupić z taką działką i w takim cudnym miejscu

A nie zdążyłam załapać, co TŻ robi?

Napisane przez arletka1313

my jednak bylismy wczoraj w Nałęczowie zawsze to jakas odskocznia potem pojechałam do rodziców.

No to fajnie

Napisane przez iza243

Ja mam nastrój do bani.Wczoraj tż gadał na skypie z kuzynem z Anglii i ten namawia nas na na wyjazd.A ja nie wyjade z moim tżtem..

Ale tak w odwiedziny czy do pracy? Bo przy waszej sytuacji nigdy bym się na taki krok nie zdecydowała. Z takim wyjazdem zawsze jest wiele trudności, stresu i skrajnych sytuacji. Dlatego jak teraz jest źle, to takie coś tylko pogłębi problem.

Wczoraj wróciłam z pracy i znowu miałam te swoje migreny po zastrzykach. Nie umiałam się za nic zabrać, w końcu pospałam trochę i wróciły mi siły. Wszystko już posprzątane, kuchnia błyszczy. Spakowani też już prawie jesteśmy. TŻ wymyślał jakieś głupoty, żeby wyjechać o 6 rano. Jest u mnie po 8 a on nadal śpi. Zresztą agent mądry, siedział na kanapie i piffkował jak ja sprzątałam do późna. I jeszcze myśli, że wstanę o nieludzkiej godzinie i będę prowadzić 600 km. No nic tam, idę zaraz obudzić tą moją śpiącą królewnę.
Odezwę się jak będę mieć możliwość, także mogę zniknąć np. do czwartku.

[_Kluska_]

siemanko

Mysiu miałam do Ciebie pisać tylko cały dzień się glowilam co napisać do

wiecie a wczoraj znów mama mi zwróciła uwagę na jedzenie - "ale bananów to ty powinnaś unikać" kurde moja waga moja sprawa i niech się nie wtrąca. prawda, że ciężko mi trzymać dietę i przyznaję, że jem zbyt kalorycznie ale powoli do przodu.

[b a r b a r a]

Napisane przez iza243

Lenka już rozpoznaje ludzi


Nie chce bo nie chce tracić czasu z małym.Uparty jest że on sam nie pojedzie.

Iza a powiec mi na długo "byście" jechali ? I czemu nie chcesz jechac ?

[_Kluska_]

Arletko ale fajny weekend mieliście a powiedz warto jechać do Nałęczowa? bo od dawna truję tżtowi a może bez sensu

Iza mi się zdaje, że Wam by dobrze zrobiło jakby pojechał sam. w ogóle wkurza mnie takie, że sam nie chce jechać - sytuacja jest jaka jest i nie ma wyboru! na dobrą sprawę to tylko pół roku, potem Ty byś wróciła do pracy i mogłoby być jak dawniej. pewnie, że rodzina ważna, kontakt z dzieckiem etc ale jak nie ma wyjścia to powinien jak facet zacisnąć zęby i działać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[b a r b a r a]

mysiu przykro mi z powodu @
kochane to wszystko przezemnie ze Mysia dostala @ . Caly czas mam takie mysli ze jak ja dostne @ to do Mysi nie przyjdzie i juz chce ja miec ( po porodzie) a tu nadal
Wybacz Mysiu ale wkacu musialam to napisac bo mnie juz ****ra bierze



K***a i znowu mam zawroty glowy

[Gianna M]

Yss powodzenia i korzystaj z pobytu w PL

Kluska poki karmisz to nikt nie powinien w ogole takich uwag rzucac bo karmisz Hanie i musisz jesc wartosciowe i witaminowe rzeczy kurde co z tymi ludzmi i tymi zlotymi radami :/ ty sama wiesz co najlepsze teraz dla ciebie;*

Iza ja bym z nim rozm zeby najpierw pojechal sam a jak sie tam ogarnie znajdzie prace jakies lokum dla was to przeciez dojedziesz do niego z malym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[b a r b a r a]

yss

---------- Dopisano o 10:33 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Napisane przez Gianna M

Yss powodzenia i korzystaj z pobytu w PL

Kluska poki karmisz to nikt nie powinien w ogole takich uwag rzucac bo karmisz Hanie i musisz jesc wartosciowe i witaminowe rzeczy kurde co z tymi ludzmi i tymi zlotymi radami :/ ty sama wiesz co najlepsze teraz dla ciebie;*

Iza ja bym z nim rozm zeby najpierw pojechal sam a jak sie tam ogarnie znajdzie prace jakies lokum dla was to przeciez dojedziesz do niego z malym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

zgadzam sie i w jednym i w drugim przypadku

---------- Dopisano o 10:36 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

kochane zmierzylam sobie cukier po kawie ( nie wiem czy godzina minela ) i mam 69

[Gianna M]

Basiu no to bardzo dobry wynik , gratki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

A co wszyscy spia?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Kluska_]

Gianka, my jeszcze tak leżakujemy po ciężkiej nocy.
szczerze to jak skończę karmić i mi będzie robić uwagi to tez się wku.wię. to moja sprawa czy i w jakim tempie będę się za siebie zabierała.

miał być upał a takie fajne powietrze.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Napisane przez yssmay

Ale tak w odwiedziny czy do pracy? Bo przy waszej sytuacji nigdy bym się na taki krok nie zdecydowała. Z takim wyjazdem zawsze jest wiele trudności, stresu i skrajnych sytuacji. Dlatego jak teraz jest źle, to takie coś tylko pogłębi problem.

Wczoraj wróciłam z pracy i znowu miałam te swoje migreny po zastrzykach. Nie umiałam się za nic zabrać, w końcu pospałam trochę i wróciły mi siły. Wszystko już posprzątane, kuchnia błyszczy. Spakowani też już prawie jesteśmy. TŻ wymyślał jakieś głupoty, żeby wyjechać o 6 rano. Jest u mnie po 8 a on nadal śpi. Zresztą agent mądry, siedział na kanapie i piffkował jak ja sprzątałam do późna. I jeszcze myśli, że wstanę o nieludzkiej godzinie i będę prowadzić 600 km. No nic tam, idę zaraz obudzić tą moją śpiącą królewnę.
Odezwę się jak będę mieć możliwość, także mogę zniknąć np. do czwartku.

Do pracy.Właśnie dlatego w życiu teraz się nie zdecyduje na taki wyjazd.Nie ma takiej opcji.

Trzymaj się i powodzenia

Napisane przez _Kluska_

wiecie a wczoraj znów mama mi zwróciła uwagę na jedzenie - "ale bananów to ty powinnaś unikać" kurde moja waga moja sprawa i niech się nie wtrąca. prawda, że ciężko mi trzymać dietę i przyznaję, że jem zbyt kalorycznie ale powoli do przodu.

Wiesz co powiedz mamie że karmisz Hanie i musisz jeść odpowiednio.Jak będziesz chciała to się będziesz odchudzać niko,mu nic do tego

Napisane przez b a r b a r a

Iza a powiec mi na długo "byście" jechali ? I czemu nie chcesz jechac ?

Nie chce jechać bo relacje z tżtem są fatalne.Tu mam bliskich tam byłabym skazana tylko do niego.Byłabym sama w obcym kraju.Nie,dziękuje za takie coś.

Napisane przez _Kluska_

Iza mi się zdaje, że Wam by dobrze zrobiło jakby pojechał sam. w ogóle wkurza mnie takie, że sam nie chce jechać - sytuacja jest jaka jest i nie ma wyboru! na dobrą sprawę to tylko pół roku, potem Ty byś wróciła do pracy i mogłoby być jak dawniej. pewnie, że rodzina ważna, kontakt z dzieckiem etc ale jak nie ma wyjścia to powinien jak facet zacisnąć zęby i działać

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Powiedziałam mu wczoraj że dobrze by nam zrobiła taka rozłąka żrby sam jechał.On nie pojedzie sam i koniecAlbo razem albo wogóle
On też argumentuje to tym ze gdyby wyjechał tu straciłby by prace i nie miałby do czego wracać.

Napisane przez Gianna M

Iza ja bym z nim rozm zeby najpierw pojechal sam a jak sie tam ogarnie znajdzie prace jakies lokum dla was to przeciez dojedziesz do niego z malym.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tylko szczerze mówiąćc ja chyba wogóle nie chce wyjeżdzać...Moja mama tak długo czekała na wnuka nie wyobraża,m sobie teraz pozbawić jej kontaktu z nim..Zwłaszcza że nie mam rodzeństwa i moja ma tylko mnie.


Dostałam nagle takiego bólu głowy że mi się zrobiła ciemno przed oczami.Jest mi niedobrze i boli okropnie.Jestem sama z Domisiem z jeszcze on marudny

[mysia1986]

Basiu, chyba troszeczkę przesadzasz

Gianna, paintball super sprawa. pobiegałam, poczołgałam, spocilam jak swinia ale było extra. Mam tylko dwa nieduże siniaczki, także jest ok

[Gianna M]

Iza pewnie pogoda moze cis leci , a kawa nie pomoze?

Kluska ale wam dobrze lezakujcie .i uwazam ze to twoja decyzja kiedy i jak bedziesz sie odchudzac i czy w ogole bedziesz to tylko twoja sprawa.

Mysiu super ze sie tak dobrze bawilas


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[arletka1313]

kluska no wiesz co,ja tam byłam pierwszy raz i powiem szczerze ze Nałeczów tak okrzyczany a rewelacji nie ma,bylismy w tym parku,mnóstwo tam starszych ludzi bo tam te sanatorium kardiologiczne,i wiekszosc mi do wózka zagladała,jeden pan jak karmiłam podszedł i zagadał...no oczekiwałam wiecej od tego miejsca, no ale ładnie park-staw-łabędzie.

[iza243]

Napisane przez Gianna M

Iza pewnie pogoda moze cis leci , a kawa nie pomoze?

Kluska ale wam dobrze lezakujcie .i uwazam ze to twoja decyzja kiedy i jak bedziesz sie odchudzac i czy w ogole bedziesz to tylko twoja sprawa.

Mysiu super ze sie tak dobrze bawilas


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wziełam apap extra.Mały od wczoraj wogóle nie śpi w dzień.Zazwyczaj miał do południa drzemke około 30 minut to mogłam chociaż obiad przygotować.A od wczoraj moge zapomnieć o drzemce.

[Ziajka]

Hej!
Iza może przez upały organizm osłabiony, poza tym sytuacja z tż też pewnie wpływa na zdrowie.

Gianka , Kluska myślę, że dzieciaki na upały wariują i wcześniej robi się widno, więc wstają. Od kilku dni Kubuś przebudza się ok 4 zje trochę i śpi, czyli tak jakby budził się bo chciało mu się pić. Wstaje po 5tej i rozgaduje się na całego , ani myśli przydrzemać.

Kluska mama jako kobieta powinna wiedziec, że takie uwagi są przykre. Jeszcze jakbyś zjadła całą czekoladę, a za chwilę lamentowała pół godziny o wadze to mogłaby skomentować, ale tak ? I jeszcze za bananay nie przejmuj się, Twoja sprawa bo to Twoje ciało co i ile jesz. Strasznie wszyscy mądrzy i łatwo zapominają jak to było po urodzeniu dziecka z zapałem i motuwacją.
Na pocieszenie dodam, że właśnie była mama na kawie i zjadłam trzy ciastka i nie żałuje. A od kilku dni na kolację zjadamy z tż banany, arbuza , jabłko i doprawiamy miską lodów! I czekam na to zawsze bo to moja chwila przyjemności

Yss bezpiecznej podróży i owocnej przede wszystkim

Basiu to tak nie działa z @ , a szkoda

Mysiu dobrze, że odreagowałaś

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

Arletko fajnie,że wycieczka udana. Dobrze, że tż dotrzymał słowa.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Gianna M]

Iza no wiem jak to jest jak nie ma drzemki w ciagu dnia w domu ja to nawet czasem do obiadu nie podchodze bo nie ma sensu zaczynac i robic na raty:/ Mam nadzieje ze jednak Domis sie dzis polozy na chwile a ty odpocznij w tym czasie ;*

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 11:56 ---------- Poprzedni post napisano o 11:55 ----------

Arletko nie znosze zagladania do wozka tych starych pierdow kurde jak mnie to irytuje no az mi cis skacze! Ja to nie pozwalam zagladac, zolza jestem

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[_Kluska_]

Arletko dziękuję! od nas to chyba ze 250 km to w takim razie zmieniam kierunek na ciechocinek

Iza ojej a masz ciśnieniomierz?
kurcze nie pomyślałam, że potem tu mogłoby mu być ciężko znaleźć pracę

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lila_27]

CZeść
Za nami mega ciężka noc, mały cały czas popłakiwał i wiercił się, na pewno swędzi go, ale smaruję ciągle i to prawie nic nie daje
Dzisiaj też strasznie marudny, nie dziwię mu się, ale zwyczajnie nie mam siły

Iza porozmawiajcie o tym wyjeździe, bo skoro miałby od razu pracę tam, to moglibyście się odkuć finansowo Niech jedzie sam, a potem Ty z Domisiem do niego dojedziesz Rozumiem, że nie chcesz opuszczać rodziny i znajomych, ale skoro chcesz być z mężem to on teraz razem z Domisiem jest Twoją rodziną

Arletko a jednak wycieczka doszła do skutku? Brawo dla TŻa