|
|
#1201 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
Napisałaś i się powstrzymałaś Jutro żebyś mi się nie próbowała głodzić, bo kolejny napad murowany... Normalnie jedz sobie - było minęło
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
|
|
|
|
|
#1202 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
U mnie nie robi się 12 potraw gdyż wiadomo że nikt by tego nie zjadł a ja nie toleruje wyrzucania jedzenia
Jeżeli chodzi o mięso to jest to głównie ratunek dla mnie - nie przepadam wręcz nie lubię ryb i większości dań które podaje się na wigilii - no moze oprócz sałatki warzywnej której w tym roku z wiadomych powodów nie zjem raczej Ja jestem zwolennikiem radzenia sobie z problemami natury psychologicznej samemu bo tylko każdy z nas osobiście przebywa ze sobą na tyle długo że jest w stanie się zrozumieć. Ja staram się eliminować czynniki które mnie smucą, denerwują itp. W liceum rozważałam samobójstwo w powodu wagi - niby brzmi zabawnie i dziecinnie- bo jednak trudno żyć wysłuchując przez 5 dni w tygodniu i 8 godzin każdego dnia obelg od 30 osób że jest się grubą świnią, spasłym kujonem, czy bicia braw za to że siedzi się na jednym krześle ( nie byłam najgrubsza w klasie - ważyłam 66 kg przy wzroście 164 cm ! ) Wtedy postanowiłam że nie dam się i nie dość że schudnę i na zakończenie roku będę nosić rozmiar 38 założę mini i szpilki to na dodatek znalazłam sobie cel i motywację w nauce - skończyłam LO z wyróżnieniem.
__________________
Sądowa Pani biurwa ![]() 77 kg ->70 kgDziewucha Policjanta
|
|
|
|
|
#1203 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
nie wszystkie problemy da się samodzielnie przepracować. czasem trudno jest ustalić samodzielnie źródło tego problemu. powiedzmy, że w moim otoczeniu robię za psychologa/terapeutę, także takiego związkowego :p ale o jednym moim problemie do przepracowania dowiedziałam się od psychiatry jak trafiłam do niego z depresją. niby przeczytałam mnóstwo książek do psychologii i psychiatrii, ale sama u siebie nie zauważyłam tej ważnej rzeczy. albo zwyczajnie brakowało mi innego punktu odniesienia.
żeby iść do psychologa na NFZ trzeba mieć skierowanie, ale myślę, że lekarz rodzinny nie powinien mieć fochów. gorzej jest zawsze ze skierowaniami na badanie a jeśli masz możliwość zapłacić to bez skierowania się chodzi.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#1204 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 762
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Przeziębienie samemu też można leczyć w domu, ale jak się to zrobi nieudolnie, albo źle się rozpozna i pomyli przeziębienie z grypą na przykład to komplikacje mogą być poważnie. Ja też próbuję się ogarnąć sama, ale jak nie dam rady to będę musiała skorzystać z pomocy specjalisty.
__________________
114,7-108,9 |
|
|
|
|
#1205 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 762
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Co tutaj taka cisza? Pewnie przygotowania do swiat pelna para, ja wlasnie robie liste zakupow i mam nadzieje, ze uda mu sie wszystko kupic za jednym podejsciem. Dobrze, ze chociaz prezenty mam juz kupione
__________________
114,7-108,9 |
|
|
|
|
#1206 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Hej
![]() Ja to niestety myślę, że ten wątek umrze śmiercią naturalną I tak się stanie... albo będzie wielkie "bum" na nowy rok Zobaczymy ![]() Buziaki
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
|
|
|
|
#1207 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 762
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Fakt, niestety nie dalo nam sie go reanimowac. Trzeba poszukac gdzies indziej motywacji, zeby nie poplynac w te swieta.
__________________
114,7-108,9 |
|
|
|
|
#1208 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Ty? Dasz radę!
![]() Jak nie Ty to kto? Powiedz mi, mała
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
|
|
|
|
#1209 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
ja się podłączyłam do wątku 40kg mniej
trochę więcej tam piszą niż my tutaj, ale mam nadzieję, że ten wątek nie zdechnie.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#1210 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
To może ja się dołączę i pomogę rozruszać wątek?
Odchudzam się od tygodnia, dzisiaj zanotowałam jednokilogramowy spadek, szału nie ma, ale nawet tak wolę, powoli, ale na stałe. Szkoda tylko, że to jeden kilogram, a nie centymetr
__________________
|
|
|
|
|
#1211 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Zapraszamy wszystkich chętnych
![]() Szkoda, żeby nie przetrwał ten wątek... Ja piszę od początku w innym wątku, już mamy drugą część i wątek żyje, ale po prostu trzeba się udzielać ![]() Buźki!
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
|
|
|
|
#1212 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 762
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Madziulek ja to akurat problemu z udzielaniem się nie mam
Wiem, że czasem ciężko jest się wbić w wątek, który jest w trakcie, ale zachęcam nowe osoby, my tu nie gryziemy ![]() Skazana 40kg mniej???????? To raczej wątek dla mnie, z tego co pamiętam to z Tobą jest lepiej wagowo niż ze mną ale jak tam fajni ludzie to tytuł wątku się nie liczyrombek witam napisz coś więcej o sobie.
__________________
114,7-108,9 |
|
|
|
|
#1213 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Dziewczyny, my już działamy!
Nie jest ważne to, że podjadamy (piszę obecnie za siebie ), ale że się nie poddajemy i walczymy Niedługo Nowy Rok, nowe wyzwania - my walczymy, do końca!
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
|
|
|
|
#1214 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Omg dziewczyny, było ze mną tak dobrze a znowu jestem mega pulpetem, obżerałam się jak świnia i nie ćwiczyłam
|
|
|
|
|
#1215 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
Co to znaczy, że zniszczyły? ![]() Co znaczy, że jesteś pulpetem znowu? Ej... pisz do nas, bo nas totalnie olałaś...
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
|
|
|
|
|
#1216 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
jak to powiedzieć... gdybym zrzuciła 40kg to nadal miałabym wagę "w normie". wprawdzie tej dolnej granicy normy, ale jednak
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#1217 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Nie olałam, naprawdę nie mam czasu na nic, moje studia mnie wykańczają, śpię 4 godziny dziennie, codziennie, i do tego ciągłe uczucie stresu nie wpływa dobrze na chudnięcie. Nie ważę się już ani nie mierzę, ale widzę że wyglądam tak jak przed wakacjami, ciuchy znowu za małe, pochłaniam koło 3000-4000kcal dziennie na zmianę z głodówką, nie radzę sobie ;(
|
|
|
|
|
#1218 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
![]() Mam 22 lata, studiuję i pracuję, od paru miesięcy szczęśliwie mieszkam ze swoim TŻ Tzn., szczęśliwie pod każdym względem poza wagowym, bo to od momentu zamieszkania z nim zaczęło mnie przybywać W ten weekend też dużo grzechów wpadło, bo świętowaliśmy moje oddanie pracy inżynierskiej, ale od jutra wracam na właściwe tory ![]() Najiwększy problem mam ze słodyczami, jestem wielkim łasuchem, ale zauważyłam postęp w tym zakresie, dużo mniej obecnie trzeba, żeby mnie zasłodzić Ale nie chcę z tym walczyć, bo to prosta droga do jojo, raczej zmienić nawyki, jakoś się nauczyć jeść tak, żeby być z jedzenia zadowoloną, ale nadal chodzić, a nie się toczyć Tak, jak pisałam wcześniej, powoli, ale na stałe!
__________________
|
|
|
|
|
|
#1219 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ---------- Cytat:
Miałam tak samo, dlatego Cię rozumiem ![]() Są święta - odpuść dietę, nie myśl o tym i nie piszę tego chamsko, tylko dla Twojego zdrowia i fizycznego i psychicznego, a to jest najważniejsze ![]() Pisz! To pomaga! Pisz jak Ci źle i jak dobrze... Jestem z Tobą ---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ---------- Cytat:
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
|||
|
|
|
|
#1220 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
1.73m, 66kg
A w pasie 93cm i 60cm w udzie
__________________
|
|
|
|
|
#1221 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 762
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
Ja podobnie jak Madziulek myśle, że w święta nie ma co stosować jakieś restrykcyjnej diety, ale żyby też nie przesadzić w drugą stronę W święta si pilnujemy, żeby się nie przejadać a od nowego roku ruszamy wszystkie razem
__________________
114,7-108,9 |
|
|
|
|
|
#1222 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Dzięki dziewczyny
strasznie doskwiera mi zmęczenie, dobrze że teraz trochę wolnego, muszę się ogarnąć. Cały tydzień już przećwiczyłam, dietki w miarę pilnowałam, potrzebny jest spokój w głowie żeby był spokój na talerzu, a o to na co dzień ciężko. Co u Was? Jak przygotowania do świąt? Spadnie śnieg czy nie? ![]() Moje dzisiejsze menu: I- owsianka z bananem II pierś z kurczaka, ogórek zielony z jogurtem III 3 mandarynki IV serek wiejski 200g, pomidor, kawałek wędliny V garść orzeszków ziemnych Edytowane przez Katalonkaaa Czas edycji: 2014-12-21 o 22:54 |
|
|
|
|
#1223 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
Będzie dobrze, bo jesteśmy razem... ![]() ---------- Dopisano o 00:25 ---------- Poprzedni post napisano o 00:20 ---------- Cytat:
![]() Co do jadłospisu, to niestety nie dziwię się, że masz napady obżarstwa - zero węglowodanów złożonych (oprócz owsianki)! I Ty jeszcze ćwiczysz... a gdzie paliwo? ![]() Dla mnie to nie jest dobry jadłospis i nie będę chwalić takiego dziadostwa... ---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano o 00:25 ---------- Waga chyba w porządku, więc z czego się odchudzać? ![]() Wysoka w sumie jes teś
__________________
"W miłości dwie wolności łączą się w jedną słodką niewolę..." |
||
|
|
|
|
#1224 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Wstałam bardzo późno więc ten serek to była kolacja, bez węgli
orzeszki wpadły nadprogramowo, na razie nie umiem inaczej jeść, jeszcze w październiku trzymałam zdrową, zbilansowaną dietę a i tak miałam kompulsy, także to nie ma wpływu. Przyjdzie wigilia i pewnie wsunę milion pierogów
|
|
|
|
|
#1225 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#1226 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Ja zostałam wyklęta już tutaj ale napiszę że zaczynam drugi tydzień diety schudłam już 1,5 kg i jestem umówiona na przebilansowanie diety żeby móc zacząć ćwiczyć na siłowni
Co do pierogów na święta - polecam alternatywną wersję z mąką razową , ja takie zrobiłam
__________________
Sądowa Pani biurwa ![]() 77 kg ->70 kgDziewucha Policjanta
|
|
|
|
|
#1227 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Tylko ciężko przemówić babci żeby zrobiła pierogi z taką mąką ;p pozostaje mi liczyć na moją silną wolę
rosi: Dzisiejsze śniadanie- serek wiejski 200g z miodem i suszonymi śliwkami, kubek gorzkiego kakao Deco Morreno na mleku 3,2. Dostałam @ więc była ochota na słodkie śniadanie :-D Teraz czas na relaks z książką Nie mogę od rana otwierać komputera bo jestem uzależniona od gier na facebooku |
|
|
|
|
#1228 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-10
Lokalizacja: Kraina Lodu
Wiadomości: 2 746
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
U mnie dzisiaj były kotlety indyczo-jaglane z wczorajszego obiadu
I nawet już poćwiczyłam, więc jest na razie bardzo dobrze
__________________
|
|
|
|
|
#1229 |
|
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 052
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
nie zostałaś wyklęta, bez przesady. zwyczajnie zwrócono ci uwagę, że masz dietę głodówkową, bo dietetycy się nie znają na kaloryczności. wszystkim chcą wciskać diety rzędu 1000 kalorii, bo są efekty, ale trudno utrzymać później niską wagę. przy treningach na siłowni trzeba dodatkowo dodać kalorie. czyli w zasadzie trzeba jeść zgodnie ze swoim zapotrzebowaniem BMR (polecam policzyć) + dodać to, co się spala na siłowni.
a węglowodany nie muszą być złem największym. kiedyś tak mówiono, ale warto je włączać do diety. mowa oczywiście o pełnowartościowych węglowodanach często źle zbilansowana dieta może powodować kompulsywne jedzenie.
__________________
-27,9 kg |
|
|
|
|
#1230 | |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jesienne odchudzanie :)
Cytat:
Szkoda, że ocenia się ludzi na podstawie sztywnej wiedzy - konsultowałam swoją dietę również z innym trenerem/dietetykiem który przyznał że przy moim obecnym trybie życia dieta jest faktycznie niskokaloryczna ale jest ułożona tak że zaspokaja wszelkie zapotrzebowania dzienne więc jest ok Natomiast jeżeli ktoś uważa się za mądrzejszego niż wykształceni w tych kierunkach ludzie no to - tylko tyle w temacie ![]() Tak wiem, że do siłowni trzeba dodać kcal - wystarczyło doczytać mój post do końca aby wiedzieć, że jestem umówiona na przebilansowanie ![]() Katalonkaaa a może przygotuj jedynie kilka sztuk dla siebie ? Przygotowanie takich pierogów jest naprawdę proste (mogę posłużyć przepisem z którego ja korzystałam) i jeżeli domownicy nie dają się namówić na spróbowanie fit wersji to możesz pokazac im że twoje pierogi są ładniejsze Bo ciemne wyglądają bardziej zachęcająco i ciekawie ( przynajmniej dla mnie )
__________________
Sądowa Pani biurwa ![]() 77 kg ->70 kgDziewucha Policjanta
|
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:11.







Jeżeli chodzi o mięso to jest to głównie ratunek dla mnie - nie przepadam wręcz nie lubię ryb i większości dań które podaje się na wigilii - no moze oprócz sałatki warzywnej której w tym roku z wiadomych powodów nie zjem raczej

->70 kg
a jeśli masz możliwość zapłacić to bez skierowania się chodzi.






Powiedz mi, mała 

napisz coś więcej o sobie.

orzeszki wpadły nadprogramowo, na razie nie umiem inaczej jeść, jeszcze w październiku trzymałam zdrową, zbilansowaną dietę a i tak miałam kompulsy, także to nie ma wpływu. Przyjdzie wigilia i pewnie wsunę milion pierogów
rosi: 
