Czas ucieka jak szalony będą z nas cudowne żony :-) PM 2016 część 20 <3

[Cherry_Muffin]

witam się

dalej dziś walczyć z magisterką

długa suknia ślubna nie jest w moim stylu

[kashia001]

Napisane przez Cherry_Muffin

witam się

dalej dziś walczyć z magisterką

długa suknia ślubna nie jest w moim stylu

mi się strasznie te 7/8 podobają

[Cherry_Muffin]

Napisane przez kashia001

mi się strasznie te 7/8 podobają

też są fajne, ale jednak w takim wypadku najlepiej wyglądają przy wysokim obcasie, a ja takiego raczej nie będę miała
poza tym mam fajne łydki, to pokazywać mogę

[klakla91]

Cześć

Napisane przez sleepinthegarden

A ja dzwonię jutro do zespołu- więc trzymajcie kciuki żeby moja data była wolna

Napisane przez pannamima

Fioleciasto -super

My z W. znowu jesteśmy z tych, że nie wiem co by musiało się stać, ale nie wyobrażamy sobie życia poza Polską

My tak samo, tzn ja, bo TŻ coś pobrzdękuje o wyjeździe do Niemiec, ale na szczęscie trzymają go tu inne obowiązki

Napisane przez aguleekk

Hej dziewczyny
Z góry przepraszam jeśli taki temat był.

Kiedyś jeszcze za dzieciaka jak myślałam o ślubie jako wydarzeniu za milion lat () stwierdziłam, że chciałabym mieć na ślubie kogoś kto by zagrał na skrzypcach albo coś zaśpiewał. Teraz mi się o tym przypomniało i zastanawiam się czy któraś z Was coś takiego organizuje.

Może orientujecie się ile mniej więcej taka przyjemność kosztuje i czy łatwo znaleźć kogoś kto się tego podejmie?

W moich okolicach z tego co wiem, skrzypce w granicach 100-300 zł.

Mi się podobają krótkie (ale mam krzywe łydki) i 7/8 (ale skracają, a ja jestem niska), ale do ślubu chcę jednak długą, niech będzie tradycyjnie

[morsmordre]

Napisane przez aguleekk

Może orientujecie się ile mniej więcej taka przyjemność kosztuje i czy łatwo znaleźć kogoś kto się tego podejmie?

U mnie na flecie będzie grać dziewczyna kuzyna - moja koleżanka z klasy z podstawówki, gra bajecznie, nie wiem czy będziemy jej coś płacić, bo będzie zaproszona na wesele i może zagra w ramach prezentu - tak było u mojej przyjaciółki Organistę też będziemy mieć swojego - mojego kolegę z klasy z gimnazjum, nasz parafialny jest straszny Z tego, co się orientuję - za granie na skrzypcach żona mojego kuzyna bierze 150zł za sam kościół


Dzień dobry, dopiero wstałam i zjadłam śniadania Biorę się za sprzątanie mieszkania, chociaż nie wiem czy to ma sens, bo do mojej współlokatorki - flejtucha przyjeżdża jej facet, jeszcze większy flejtuch i jutro pewnie będzie tak samo

[Promyk03]

proszę o kciuki między 13-14

[izk_a]

Mój T też coś brzęczy o wyjeździe zagranicę, ale mnie znowu nie ciągnie.. w moim odczuciu taki wyjazd to już serio ostateczność jeśli tutaj nie ma żadnych perspektyw.

[3bab1895ed7a4a0113eb29e79654b8b86ef03e4e_657f8b8281285]

Napisane przez sleepinthegarden

A ja dzwonię jutro do zespołu- więc trzymajcie kciuki żeby moja data była wolna

Ja wczoraj dzwoniłam, ale nie odebrali.

Napisane przez fioleciasto

a tak w ogóle to:

PÓŁTORA ROKU DO ŚLUBU!

Napisane przez Promyk03

proszę o kciuki między 13-14

Jasne, będą

[sunny0]

Hejka

Napisane przez fioleciasto

Hej

Wróciliśmy właśnie ze spotkania z tym djem o chyba się zdecydujemy

To świetnie!

Napisane przez sleepinthegarden

A ja dzwonię jutro do zespołu- więc trzymajcie kciuki żeby moja data była wolna

Napisane przez fioleciasto

a tak w ogóle to:

PÓŁTORA ROKU DO ŚLUBU!

Super! My dopiero w lutym.

Napisane przez Cherry_Muffin

witam się

dalej dziś walczyć z magisterką

A propos magisterki to Twój podpis mnie dobija

Napisane przez kashia001

mi się strasznie te 7/8 podobają

Mnie też, ale na kimś. Chociaż z drugiej strony nigdy nie mierzyłam. Ale chcę tradycyjną długą

Napisane przez morsmordre

Dzień dobry, dopiero wstałam i zjadłam śniadania Biorę się za sprzątanie mieszkania, chociaż nie wiem czy to ma sens, bo do mojej współlokatorki - flejtucha przyjeżdża jej facet, jeszcze większy flejtuch i jutro pewnie będzie tak samo

Ja za to co chwilę zmywam podłogi, bo przy takiej pogodzie jest tragedia na jasnych płytkach

Napisane przez Promyk03

proszę o kciuki między 13-14

Będę trzymać

Napisane przez izk_a

Mój T też coś brzęczy o wyjeździe zagranicę, ale mnie znowu nie ciągnie.. w moim odczuciu taki wyjazd to już serio ostateczność jeśli tutaj nie ma żadnych perspektyw.

No dla nas to raczej będzie ostateczność, bo jeśli moje plany się nie powiodą i będę musiała pracować za 1000 zł, to wolę pracować tak samo za np. 1000 funtów czy euro

[Cherry_Muffin]

mnie mój podpis też dobija, bo powinno być tam więcej, a jakoś nie mogę się za to zabrać od godziny

[sunny0]

Napisane przez Cherry_Muffin

mnie mój podpis też dobija, bo powinno być tam więcej, a jakoś nie mogę się za to zabrać od godziny

To mnie dobija dlatego, że nie mam nawet pewności co do tematu mojej pracy, a gdzie pisanie

[Cherry_Muffin]

Napisane przez sunny0

To mnie dobija dlatego, że nie mam nawet pewności co do tematu mojej pracy, a gdzie pisanie

mi mój temat też nie pasi, tzn. uważam, że promotorka uparła mi się na takie sformułowanie, które mi nie do końca pasuje bo przez to wydaje mi się, ze co innego powinnam w pracy podkreślać ale zobaczymy

[morsmordre]

Ja w przyszłym tygodniu idę na konsultacje do promotorki, na których mamy ustalić o czym będę pisać

[nysiak1910]

Napisane przez aguleekk

Hej dziewczyny
Z góry przepraszam jeśli taki temat był.

Kiedyś jeszcze za dzieciaka jak myślałam o ślubie jako wydarzeniu za milion lat () stwierdziłam, że chciałabym mieć na ślubie kogoś kto by zagrał na skrzypcach albo coś zaśpiewał. Teraz mi się o tym przypomniało i zastanawiam się czy któraś z Was coś takiego organizuje.

Może orientujecie się ile mniej więcej taka przyjemność kosztuje i czy łatwo znaleźć kogoś kto się tego podejmie?

JA będę miała scholę młodzieżową mam panią do AM i na wejście rubika... skrzypce też będą kobitka od śpiewu bierze 100zł a schola i skrzypce życzy sobie cukierki

[Lilly Greace]

Napisane przez nysiak1910

JA będę miała scholę młodzieżową mam panią do AM i na wejście rubika... skrzypce też będą kobitka od śpiewu bierze 100zł a schola i skrzypce życzy sobie cukierki

A co bierzesz Rubika na wejście? Ja też mam takie plany i też będę miała scholę młodzieżową, jak uda mi się zrobić tak jak chcę to będzie z 20-30 osób

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

decyduje sie na ta sukienke co wczoraj wklejalam, wlasnie napisalam babce kolejnego maila, odpisuje szybko

zakochalam sie w niej no i ta cena i bedzie na wymiar wlasnie wyslalam jej wymiary, bedzie na cywilny jak znalazl

[Promyk03]

kciuki już nie potrzebne nie udało się miałam rozmowę o pracę no nic szukam dalej

[pannamima]

Moje znajome śpiewają na ślubach i biorą 100zl od głowy

[201604261006]

Ja rezerwowałam makijażystkę 5mcy wcześniej

Cześć. Dziś miałam ostatnie jazdy w Łomży, w poniedziałek egzamin Powinnam jechać na uczelnie, ale już za późno a zajęcia są od 15.
Oglądam miłość , potem ogarnę chałupkę bo syf się zrobił niemiłosierny.
Płytki w łazience już położone, trzeba teraz złożyć kabinę i resztę rzeczy zamontować.
Dorobiliśmy się stołu duuużej kołdry i drugiej poduchy
Jutro uczelnia muszę sobie skrócić zajęcia żeby wyrobić się na "bal"

[Lilly Greace]

Ja byłam wieele lat w oazie i śpiewałam w scholi, zresztą na ślubie jako goście będą też moi znajomi których tak poznałam więc i oni będą śpiewać Ale mam masę dalszych znajomych z tego okresu,oni też mają swoich znajomych i moim marzeniem jest żeby zaśpiewała taka duuża schola.

[201604261006]

Co jeszcze? Zamek się nam zepsuł w aucie i drzwi się nie zamykają przyszedł dziś zamek, Tż musi naprawić.

[Lilly Greace]

Mysza, to niebawem będzie z ciebie driver

[201604261006]

Oby

[pannamima]

Mi też się popsuł zamek, ale w torebce. Nie da się naprawić i musze kupić nową, a myślałam, że do wyprzedaży poczekam. Akurat w czarnej najbardziej uniwersalnej :-(

[wildDaisy]

Ja nie mam prawa jazdy. Nie wyobrażam sobie siebie na drodze, zresztą jestem zdania, że nie każdy powinien je mieć, bo nie każdy się po prostu do prowadzenia auta nadaje

Trzymam kciuki Mysza za Twoje prawko

pannamima O niee znam ten ból jak się popsuje czarna torebka Ja mam zwykle jedną czarną i noszę ją dopóki nie umrze. Też może kupię sobie jakąś nową na wyprzedażach.

[201604261006]

Napisane przez wildDaisy

Ja nie mam prawa jazdy. Nie wyobrażam sobie siebie na drodze, zresztą jestem zdania, że nie każdy powinien je mieć, bo nie każdy się po prostu do prowadzenia auta nadaje

Trzymam kciuki Mysza za Twoje prawko

Ja też się bałam, jezuu jak ja się bałam wyjechać na drogę nawet sobie tego nie wyobrażasz. Ale Tż i życie mnie zmusiło do tego i bardzo dobrze

[aguleekk]

Ja sie do kierowania nie nadaje, nie lubie tego ale prawo jazdy mam (nie jezdze)

[pannamima]

A ja pierwsze co zrobiłam po 18stce to prawo jazdy. Bardzo lubię jeździć i zdałam za pierwszym razem <skromny>. Mysza Ty też zdasz. Łomża jest najłatwiejsza

[201604261006]

Może i jest, ale jeżdzą i chodzą takie patałachy że porażka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

ja prawo jazdy mam 5lat a w UK sie balam jezdzic, drogi waskie, lewa strona, czarna magia tym bardziej ze kilka lat nie jezdzilam a teraz jezdze spoko