Listopadowe Mamy 2014- część I - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-12-11, 09:29   #1201
Zanet84
Zakorzenienie
 
Avatar Zanet84
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 3 100
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Justana1984 Pokaż wiadomość
Pytanie za sto punktów. Czy moje dziecko w końcu usnie? od 6 dziś cyrki podstawia. Nie wiem czy te moje cycki jej dziś nie smakują czy co bo jak wiecznie by jadła to teraz jadła krzywila się stekala wypluwala więc moze nadal główną? Na razie zaciskam zeby i karmienie tylko piersią ale boje się że w końcu wymiekne i oleje to. Chciałabym chociaż dokarniac mm kiedy moje suty nie dają rady. Mam już dwie dziury w sutach wygryzione. A mała coś ostatnio źle się przysysa czy to moze być wina smoczka?
Szczerze powiem że podziwiam każda kobietę która świadomie decyduje się na kolejne dziecko. Ją już jestem chyba za stara;/
Aniuniestety nie powiem Ci kiedy usnie ale.... Śniło mi się dzisiaj ze jechałam na porodowke z 2 ciąża heh i zastanawialomnietylko jak to możliwe ze tylko miesiąc różnicy między dziećmi
Zanet84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 09:31   #1202
LolaMontez
Wtajemniczenie
 
Avatar LolaMontez
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 433
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
Ty też miałaś nie najkrótszy sen :-P


Do tej pory najwięcej spala niecałe 6h no ale dziś rekord. Mąż mówił ze jak wstawał o 5 to coś tam chyba przez sen marudzila ale chwilkęi spala.... I szczerze to po tej 6 jjakiegoś placzuniebylo tylko lekkie marudzenie... Ciekawe czy spala bydalej. Bo jej ssię zdarzy przez sen raz zaplakac i SPI heh

Pewnie ze fajnie mi się spało, ale mam nadzieje taki długi sen nie wpłynie najej wwagę albo cośgorszego... MMyślicie że powinnam sobie nastawiacbudzik by wstawać i ja budzić?
Jak dobrze przybiera to po co wybudzać? Nadia ma juz prawie 2 miesiące wiec duża dziewczynka ja bym nie wybudzala. Chociaż dzis zrobiłam to nieświadomie :-/ o 6 Lila kwękała wiec z automatu wstałam i zaczęłam ja przebierać i dopiero sie zorientowałam ze jeszcze spi No ale jak juz chciałam odłożyć to ja obudziłam, a drugiej strony to zaraz by mi cycek eksplodował a tak to zjadła i poszła nyny dalej

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
Aniuniestety nie powiem Ci kiedy usnie ale.... Śniło mi się dzisiaj ze jechałam na porodowke z 2 ciąża heh i zastanawialomnietylko jak to możliwe ze tylko miesiąc różnicy między dziećmi
Zanet marzenie senne? Porod ci miesiac Ci sie marzy?
__________________
Na ziemi pojawił się cud...
LolaMontez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 09:55   #1203
Mamulunda
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 120
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Hej dziewczyny:0 nie wiem czy był poruszany ten temat ale jak się przechodzi na inne mleko?? moj je bebilon ale od jakiegos czasu ma problem z kupkami, prezy sie, stęka a przy tym robi sie czerwony jak burak. Tak myślę o zmianie mleka. Daje mu tez pierś ale tam prawie nie ma nic mleka ;/
__________________
Wojtuś 21.11.2014
Mamulunda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 09:57   #1204
aleska
Raczkowanie
 
Avatar aleska
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 470
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Mały spał w nocy ładnie, co 4 godziny robilismy pobudkę. Mąż też się wreszcie wyspał. A ja? Postanowiłam spać z synkiem, zamiast odłożyć go do łóżeczka. Skutek był taki, że zamiast spać ostatnie 3 godziny nad ranem, czuwałam. Podskakiwałam na każde jęknięcie teraz jestem zombiakiem.

Jeszcze teściowie przyjeżdżają Nie mam nic przeciwko, ale łażę ciągle w piżamie i wietrzę krocze, więc trochę mi to nie pasuje. Na szczęście nocować nie będą u nas.
aleska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 10:02   #1205
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Zanet ja odwracam za kazdym razem na brzuszek w czasie kapieli wtedy latwiej mi pupcie przemyc
Aleska moj maz czesto masuje malemu brzuszek. Normalnie lekko masuje, tak nam polozna pokazala plus taki ala rowerek nozkami
Monian takie kupki sa podobno normalne na mm. U nas tez sa. I smierdza herbatke z kopru raz dziennie daje, przedwczoraj wypil z 30 ml, a wczoraj cos nie chcial i 10 moze wypil.
Frau slyszalam o tej chorobie. Wspolczuje kuzynce...naprawde musimy sie cieszyc ze zdrowia dzieci, a nieprzspane noce czy marudkowanie w dzien po prostu przyjac na klate
Taki sezon many teraz. Wszystkim chorowitkom zdrowka zycze
Ja ogarniam obiady poki co nawet wczoraj jeszcze poprasowalam
Alekaz ja po nocnym karmieniu odbijam i klade do lozeczka. Nieraz marudkuje i bez lulania sie nie obejdzie, ale czesto zasypia sam
Fiorella u mnie maz glownie kapie ale bieraz idzie na pilke, a niedlugo do pracy to ja od czasu do czasu, ale mezowi idzie to lepiej
Alekaz moj zawsze odbija. My nawet pare razy odbijamy w trakcie karmienia. Dzis na koniec nie odbil, polozylam go i ulal w lozeczku.
Zanet wiesz co ja mojego generalnie nie wybudzam. Ale jak spi juz kolo 6 h to tak. Ale pewno niedlugo przestane, jutro mamy wizyte u pediatry i jak db przybiera to dam mu spac
A mleko zmieniacie tak na wlasna reke czy po konsultacji z pediatra? My mamy nan i chyba poki co jest ok. Ulac nieraz uleje, ale nie codziennie.
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 10:12   #1206
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez eclariss Pokaż wiadomość
Ja zostawiam mala sama w sypialni i wlaczam monitor/nianie.

Kurde nie wiem co robic z jednej strony chce jakos zaplanowac zeby Mili odrozniala dzien od nocy..staram sie ja robudzac itp. Ale znow nie chce przesadzic z tym meczeniem jej..
Chyba za szybko chcemy, żeby dzieci chodziły jak w zegarku. Mnie też to męczy, że co dojrze jakieś symptomy stabilizacji, to mała znów wszystko burzy. Tylko cierpliwość nas uratuje.

Cytat:
Napisane przez Kiara_kier Pokaż wiadomość
też mam ten zestaw
Co do sab simplex to my tez dajemy, ale na razie po 5-7 kropli, małemu tyle wystarcza, ale on ma dopiero 20 dni. Mały lubi jeść z łyżeczki wszelakie krople Bardzo ładnie mu to idzie, choć sab chyba gorzki czy coś bo się marszy ale on zje wszystko
Nie ulewa nam po sabie.

Rosalie - u nas łożeczko jest w sypialni, ale i tak z niego na razie nie korzystamy. Po tych naszych akcjach ze szpitalem chcę mieć póki co małego blisko siebie, więc śpi w gondoli obok naszego materaca (nie mamy stelaża ). Gondolę kładę sobie tak blisko, że małego i mnie dzieli jakieś 15 cm i mi tak dobrze Dzieki temu jak kwili czy coś to nie wstaję, tylko spojrzę o co chodzi i tyle.

Beata Marcina -jak nie musi być w proszku mm, to jeszcze Bebiko, Bebilon i Nan mają takie jednorazowe buteleczki.

silesianna, magdula - czy Wam tez w butelkach TT smoczek (nie ten dzyndzelek tylko wokół niego) sie tak wygina do środka? :/ W jednej butelce tak mam i mnie to wkurza strasznie, bo jak mały pije to to sie mju ugina i smoczek wpada jakby do połowy do środka... w drugiej butli tak nie jest, więc nie wiem czy to wada jednego smoczka czy fart, że druga sie nie ugina.

Co do pieluch, to my używamy aktualnie Babydream'y żółte jedynki i stwierdzam, że sa do bani. żywaliśmy już Pampersów 1 , Dady 1 i Belli (happy) 1. Najlepsze wychodza Pampers, a na drugim miejscu Bella. Najgorzej wychodzą Babydreamy jak dla mnie...
Rozmiarowo Dady sa największe, później Pampers, a BD i Bella wychodza podobnie. Mamy jeszcze ok. 70 szt. BD oraz 1/2 paczki Pampersów 1 a dalej przechodzimy na dwójki. Mały wazy ok. 3200g.

Widzę dyskusję o probiotykach. My od dziś podajemy nowy - Floractin (tańsza wersja Dicofloru), wcześniej mieliśmy Asecurin, ale wolę krople niz proszek.

Zapisaliśmy młodego na usg bioderek na 30.12, idziemy prywatnie za 100zł, bo na nfz to sto lat będziemy czekać.

Co do jedzenia przy kp, to mały ma nietolerancję laktozy, także ja nie jem nabiału od 13 dni. Da się żyć Zresztą ja teraz mało co jem, tzn. bardzo lekkostrawnie i tak troche jak dziecko, bo cos mi się zrobiło po porodzie że mam strasznie wrażliwy brzuch na wszystko i jak tylko zjem cos cięższego, to mam wzdęcia i mnie goni do wc..

A aktualnie mały ma infekcję i musimy ściagać katar
Mnie brak nabiału męczy okrutnie, bo to podstawa mojego żywienia, mięcho może nie istnieć. Brak mi pomysłów.


Cytat:
Napisane przez silesianna Pokaż wiadomość

Malzonek nawet kiedys przebakiwal ze moze by kupic, to go zmiazdzylam wzrokiem i zapytalam: PO CO??? teraz sam sie szczyci ze my niemikrofalowi
Ja mam i się nie wstydzę Korzystam, ale bez przesady.

Cytat:
Napisane przez fiorella22 Pokaż wiadomość
We Fr. w ogole odchodzi sie od sterylizacji i zalecaja "tylko" myc.
Ja tylko nowe wyparzałam, teraz przelewam wrzątkiem, ale to też jeszcze przez jakiś czas.

Cytat:
Napisane przez anuszka21 Pokaż wiadomość
Nie zniose tego jak bym się miała roztyc... Ale niestety większość tyje po plastrach czy tabletkach... ;(

Chyba pozostaje npr i strzelić sobie w łeb w razie wpadki ;/
Ja nie tyłam po tabletkachm a brałam przez wiele lat.

Cytat:
Napisane przez aleska Pokaż wiadomość
My odwracamy, właściwie to wyjściowa pozycja do kąpieli to jest u nas na brzuszku. W zasadzie to na kolankach, ale brzuch zamoczony. Lepiej to znosi niz na plecach, chociaż dzisiaj był ryk.

A powiedzcie, czy masujecie brzuszki, zeby nie bolał/była kupa/ odgazować? Jak zrobić taki masażyk?
Dociskać delikatnie nóżki do borzuszka, robić nóżkami rowerek albo masować ręką w ten sposób, że robić kółeczka wokół pępka, zgodnie ze wskazówkami zegara, tak przeczytałam.
Cytat:
Napisane przez ela_86 Pokaż wiadomość
Frau ano wlasnie... obysmy sie zawsze zmagaly jedynie z przeziebieniami.... biedny maluszek....

Co do pieluch, u nas pampersy nie pasuja, bo dupka czerwona zaraz, mielismy babydreamy to ok ale faktycznie takie sztywne... teraz bd fun and fit, wydają sie niezle a mam jezzcze happy do sprawdzenia

---------- Dopisano o 00:22 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

Noo moja dama niezłą kupę wlasnie walnela, z fanfarami. Ale dzirki temu widze ze pepek odpadl no trzyma sie na milimetrowym frędzelku...
Anuszka a jak Wasz pepek? Bo kojarze ze cos pisalas ze zostal jskis cycek taki. Bo widze ze i u nas taki cycek jest jakby oddzielny... on sie przyrosnie do reszty? Cxy odpadnie jeszcze? Dokladnie siejeszcze nie przyglądałam. Rano wyczyszcze dokladnie i sie przyjrze...

Moj paracetamol działa, teraz czuje sie calkiem calkiem niech no panna zasnie i tez do spania

Moje starsze dziecko dorwalo dzis golarke nacial palec... tak leciutko ledwo co ale kropla krwi sie pojawiła. .. jaki lament.... juz czuje jski bedzie wrażliwiec... cala reka mu drzala, placz, dotknac nie wolno, plasterka bron Boze... mokrym papierkiem moglam tylko zawinąc... i teraz sie obudzil zeby znow mokrym papierkiem zawinąc.....
Mój syn też panikarz. Jak się przewróci na podwórku, to ok, wstanie i biegnie dalej, ale w domu to byle co i biegnie się do mamy z płaczem. A jaka histeria była ze ściąganiem plastra przyklejonego po szczepieniu, cały czas z nim chodził i TŻ zdjął mu jak spał.

Cytat:
Napisane przez alekaz1 Pokaż wiadomość
Hej. Mala spala 4 godziny ponad. Teraz zasypia. Bylam prywatnie u pediatry. Wsumie tez malo wiem. Ale kazala prpbowac zmienic mleko na ha z obnizona zawartoscia lsktozy. Enafamil kupilsmy zobaczymy. A wazy 4.230 czyli przez 10 dni przyvrala 400 gram. A od samego porodu 600

ide odlozyc dziecie do lozeczka moze pospi tak samo to ja tez pospie.

---------- Dopisano o 02:39 ---------- Poprzedni post napisano o 02:34 ----------

Jak wy z maluszkami po nocnych karmieniach,odkladacie odrazu i idziecoe spac czy jak. Bo u mnie jak ja nakrmie i jak odbije to odkladam do lozeczka ide umyc butelke, przewaznie jeszcze siku. I jak zasnie w tym czasie to ide spac alep rzewaznie jeszcze marudzi i steka( a robi to tez jak juz zasnie)wiec dziecko spi z 3,5 godizny ja max 3
Lilkę treba polulać, ukołysać i dopiero zasypia, czasem jeszcze się obudzi w łóżeczku i znów chce na ręce, bo inaczej się drze. Bardzo rzadko zasypia całkiem sama.

Cytat:
Napisane przez alekaz1 Pokaż wiadomość
Czy po mm za kazdym razem dzoecko odbija. Bo moja mala czasem tak pieknie odbije a czasem wogle. Bo jak tylko wezme ja do odbicia to ona spi.
Zazwyczaj odbija, ale nie zawsze.

Cytat:
Napisane przez Justana1984 Pokaż wiadomość
Pytanie za sto punktów. Czy moje dziecko w końcu usnie? od 6 dziś cyrki podstawia. Nie wiem czy te moje cycki jej dziś nie smakują czy co bo jak wiecznie by jadła to teraz jadła krzywila się stekala wypluwala więc moze nadal główną? Na razie zaciskam zeby i karmienie tylko piersią ale boje się że w końcu wymiekne i oleje to. Chciałabym chociaż dokarniac mm kiedy moje suty nie dają rady. Mam już dwie dziury w sutach wygryzione. A mała coś ostatnio źle się przysysa czy to moze być wina smoczka?
Szczerze powiem że podziwiam każda kobietę która świadomie decyduje się na kolejne dziecko. Ją już jestem chyba za stara;/
W końcu uśnie
Jaka za stara, jesteś rok młodsza ode mnie.

Dziś Lilka dała czadu, nie spała do 24, wyła, ale z 20min, wiec nie wiem czy to kolka, czy jdnorazowa sprawa. Potem co 2,5h się budziła, a o 5,30 zrezygnowała ze spania. Zasnęła o 8, to jeszcze pospałam godzinę.

Moja mama bardzo chce pomagać, ale jakoś nie potrafię jej prosić o posprzątanie mi. Bardziej ją wykorzystuję do opieki nad Stasiem, ale popołudniami albo w weekend, bo wciąż pracuje. Lilę też trochę popilnuje jak trzeba.

Czasem jak TZ narzeka, że znów Staś chory przez sierściucha, to mu przypominam, że są bardziej pokrzywdzone dzieci, chore i trwale niepełnosprawne. Alergia to pikuś.
Kot dziś przyszedł sprawdzić czemu Lilka tak płacze
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 10:16   #1207
martha330
Zakorzenienie
 
Avatar martha330
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 018
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Zanet - jak rozmiarowo te alles sie maja? I czy ten Twoj stanik ma fiszbinu? Bo szukam takiego bez

W ogole to szukan stanika do karmienia! Ktoras doradzi? Jakies sklepy internetowe? Allegro? Chce cos fajnego, ale nie za bajonska sume....

Alekaz moja po mm odbija, nawet jak usnie,to ja trzymam chwile pionowo,a bekniecie jej nie przevudza za bardzo. Probowalabym ja trzymac w pionie na Twoim miejscu do skutku, troche delilatnie mozesz ja poklepac po pleckach...

Justana takie te dzieci basze sa, nie wiadomo, kiedy pojda spac...

Aleska bidulo :-* czyli gorzej wyszlo Ci spanie z dzieciem niz bez

Manieczka a Ty tez zmieniasz mm? Na jakie teraz?
My dokarmiamy tym nanem, ale slyszalam bardzo dobre opinie o mleku babydream... i jak bedziemy konczyc puszke to zmienie. Teraz przewaznie mm wypija ok 250ml na dobe.
__________________
Nasze serduszka
Hania <3 8.11.2014r. <3 i Basia 3.04.2017


martha330 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-12-11, 10:17   #1208
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Martha nie, my dalej zostajemy przy nanie tak tylko pytalam
Nasz pije 90 ml 6-7 razy na dobe. Ale my tylko na mm.
Ja mialam dwa staniki z h&m, ale nie pamietam ile dawalam. I one takie zwykle raczej, malo seksowne
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 10:55   #1209
eclariss
Rozeznanie
 
Avatar eclariss
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 644
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Jak sie nazywa ta szczepionka 5w1??
__________________
Mili z nami
eclariss jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 11:05   #1210
Aleaa_
Wtajemniczenie
 
Avatar Aleaa_
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 2 056
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Zanet84 Pokaż wiadomość
Ty też miałaś nie najkrótszy sen :-P


Do tej pory najwięcej spala niecałe 6h no ale dziś rekord. Mąż mówił ze jak wstawał o 5 to coś tam chyba przez sen marudzila ale chwilkęi spala.... I szczerze to po tej 6 jjakiegoś placzuniebylo tylko lekkie marudzenie... Ciekawe czy spala bydalej. Bo jej ssię zdarzy przez sen raz zaplakac i SPI heh

Pewnie ze fajnie mi się spało, ale mam nadzieje taki długi sen nie wpłynie najej wwagę albo cośgorszego... MMyślicie że powinnam sobie nastawiacbudzik by wstawać i ja budzić?
Polozna mowila, ze takie dziecko 2-4msc jesli spi ponad 8h to wybudzic, a tak to pozwolic spac

My na mm juz 6-7 razy dziennie 120ml. Raz bylo 150ml, bo dalej glodny byl


Maly lepiej, a ja gorzej...
__________________

Aleaa_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 11:10   #1211
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Aleaa grunt, ze maly lepiej a Ty sie kuruj
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-11, 11:20   #1212
tiera
Raczkowanie
 
Avatar tiera
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: K-K
Wiadomości: 471
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Kostka09 Pokaż wiadomość
Tiera dzieki za opinię

Chyba kupie zolwia z b - clouda chociaz bedzie sie kurzyl to racja ale nie cierpie melodyjkowych zabawek a moje dziecko w nocy nie placze, potrzebuje tylko jakas lampke zeby widziec jak mu wkladam cyca do buzi i odkladam do lozeczka, bo teraz nawilzacz robi za lampke nocna albo swiece telefonem a te gwiazdy moze beda fajne.

Do nas dzisiaj przyjezdzaja z ikei bo nam sie materac wykrzywil i tzet spac nie moze bo go plecy bola zobaczymy czy uwzglednia reklamacje...

I zowu mamy czerwona dupine.. chyba naprawde kwasne te kupy...bo to przeciez jest niemozliwe
melodyjek w ogóle nie włączam bo nie lubię, raz tylko właczylam jakies odgłosy natury rechoczace zaby ale mała to olała. Też używam tylko lampki.

Rosalie masz racje ze sie dzieci nie chwali bo sie psuja :P

alekaz
syn tez po nan był wiecznie głodny ale ja wtedy myślałam ze tak ma być, dopiero teraz mi ktos poradzil by zmienic mleko i widze ze mala juz zupelnie inaczej sie zachowuje. Przy zmianie mleka trzeba troche czasu by zobaczyc czy faktycznie słuzy na poczatku moga byc problemy brzuszkowe.

Moje dziecko dzisiaj spac nie chce to chyba te zbliżające sie wiatry tak na nia dzialaja bo jakas rozdrażniona jest.
tiera jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 11:26   #1213
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Frau Gizela Pokaż wiadomość
Powiem Wam, że trzeba dziękować Bogu za zdrowe dzieci. Kuzynki córeczka jest trzy tygodnie starsza od Klary i zdiagnozowali u niej hirschprunga. Mała ciągle placze, nie przybiera mimo dokarmiania mm, ma skazę białkową no i ma mega kolki bo nie umie zrobić kupy - kawałek jelita grubego jest nieunerwiony i dlatego te kolki. Jutro się okaże, co powie chirurg i czy będą jej musieli robić resekcję jelita grubego :'(
Matko, nawet nie wiem co to jest. Te wszystkie choroby mnie przerażają - u przyjaciółki dziecka zdiagnozowali w zeszłym roku Kawasaki, też totalna nowość dla mnie. Strasznych czasów dożyłyśmy, dawniej takie rzeczy się nie działy...

Cytat:
Napisane przez martha330 Pokaż wiadomość
Wlasnie, jak to u Was z obiadami jest? Ja nie zawsze mam kiedy oderwac sie od malej i zrobic obiad szybko. Pomyslow tez mi brakuje,aby nie napracowac sie przy tym, bo wiadomo,ze inne rzeczy wazniejsze.
A juz zjesc cieply obiad, to graniczy z cudem.... baaa czasem sniadanie zjem ok 13 albo zeby umyje o tej porze!
Zrobiłam przedwczoraj rosół i na razie nim się raczę. Mar sobie sam wczoraj usmażył jakieś warzywa, kiedy wyszłam z domu. I tyle. Kompletnie nie mam kiedy stać w garach Dobrze, że nie karmię, bo na pewno bym dziecka nie wykarmiła, biorąc pod uwagę to, że prawie nic nie jem.

Cytat:
Napisane przez alekaz1 Pokaż wiadomość
Jak wy z maluszkami po nocnych karmieniach,odkladacie odrazu i idziecoe spac czy jak. Bo u mnie jak ja nakrmie i jak odbije to odkladam do lozeczka ide umyc butelke, przewaznie jeszcze siku. I jak zasnie w tym czasie to ide spac alep rzewaznie jeszcze marudzi i steka( a robi to tez jak juz zasnie)wiec dziecko spi z 3,5 godizny ja max 3
Mojej nie da się po żadnym karmieniu od razu odłożyć Chyba ma jakąś awersję do łóżeczka swojego, bo nasza wersalka albo ramiona tatusia kompletnie jej nie przeszkadzają. Za to odłożenie do łóżeczka kończy się krzykiem i płaczem.

Edytowane przez Futbolowa
Czas edycji: 2014-12-11 o 11:27
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 11:27   #1214
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

A ja ciage zastanawiam sie jak rozwiazac sprawe wozka i spacerow. Teraz trzymamy wozek w domu, bo maz jest to znosi. Ale jak bede miala sama isc? Mieszkamy na drugim pietrze. Piwnica jest i tam jedne schodki sa. Ale ostatnio jakies wlamanie w bloku bylo do piwnicy i troche sie boje...jak to zrobic? Zniesc najpierw stelaz, potem gondole, a potem malego??? Tylko wtedy maly na ta chwilke jak bede znosic musialby zostac sam...no nie wiem czy stelaz w piwnicy, a reszte w domu? No nie wiem moze macie jakies pomysly
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 11:31   #1215
Rosalie01
Raczkowanie
 
Avatar Rosalie01
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 399
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Lola pomylilam nanie z monitorem oddechu
Justana trzymaj sie
Poiwiem Ci, ze nam sie zdarzaja noicki, kiedy Mala ladnie spi, daje rade zrobic obiady i nawet dom ogarnac, wiec ogolnie nie jest zle, ale tez nie wyobrazam sobie posiadanie 2 dziecka
Kocham Clare ponad wszystko, moje zycie nie mialoby sensu bez niej i bwiem, ze z drugim dzieckiem byloiby tak samo ale mimo to na 99% Mala bedzie jedynaczka
Zanet no to piueknie Nadia pospala

Ze zmiana mleka nie pomge my nieswiadomi tego jak to sie robi zmienilismy z dnia na dzien, na szczescie Malej nic nie bylo.

Pare mamusiek nbam sie zagubilo, mam nadzieje, ze sie niedlugo odezwa.
__________________
"Gdy dwoje ludzi zyje razem, bywa, ze moga zrobic wszystko.Nawet trzeciego czlowieka"
Rosalie01 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-12-11, 11:36   #1216
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
A ja ciage zastanawiam sie jak rozwiazac sprawe wozka i spacerow. Teraz trzymamy wozek w domu, bo maz jest to znosi. Ale jak bede miala sama isc? Mieszkamy na drugim pietrze. Piwnica jest i tam jedne schodki sa. Ale ostatnio jakies wlamanie w bloku bylo do piwnicy i troche sie boje...jak to zrobic? Zniesc najpierw stelaz, potem gondole, a potem malego??? Tylko wtedy maly na ta chwilke jak bede znosic musialby zostac sam...no nie wiem czy stelaz w piwnicy, a reszte w domu? No nie wiem moze macie jakies pomysly
Nasza sąsiadka trzymała wózek na dole, przypięty do kaloryfera. Prawdopodobnie zdecydujemy się na podobną opcję.

- - -

A w ogóle, to zapomniałam Wam opowiedzieć o najciekawszej scenie z moich dwóch nocy spędzonych na porodówce. Otóż: trafiła się tam dziewczyna z porodem-marzeniem. 37tc, lat 20, pierwsza ciąża. O 3 odeszły jej wody, położyli ją na łóżku obok mnie, o 6 miała już dziecię przy sobie Zgodziłam się na poród rodzinny [w tym szpitalu nie można, jeśli na sali nie jesteś sama], bo i tak sama jeszcze nie rodziłam, więc przyszedł chłopak dziewczyny, położne gdzieś się ewakuowały, dziewczyna krzyczy, i nagle słyszę, że koleżka uruchamia kamerę. Jak weszła położna, akurat filmował dziewczynę między nogami... Opiernicz dostał z góry do dołu i tłumaczył, że to wcale nie dla niego nagranie, tylko dla... syna Coby sobie kiedyś obejrzał, jak go mama rodziła. No naprawdę, myślałam, że tam padnę trupem!
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 11:38   #1217
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Futbolowa o matko i corko
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 11:40   #1218
sloneczko_1201
Zadomowienie
 
Avatar sloneczko_1201
 
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 1 216
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Keithlyn Pokaż wiadomość
CZEKOLADKA możliwe ze po boboticu bo u mojej też to zauważyłam :-/...

ALEKSANDRETTA pytanie do ciebie bo widziałam ze w klubie pisałas o dicoflorze.Jak je podajesz??ile?masz kropelki?

Byliśmy dziś na pierwszym spacerku

Mała ma problem z zaśnieciem już od 15...brzuch jej dokucza
A ja ledwo żywa...tż wczoraj poszedl na nocke i zero pomocy...spałam może z 4 h łacznie i chodze na rzęsach. Stwierdzam że tż jednak przydatny w nocy...
ja podaje dicoflor 5 kropelek rano

Też mi się marzy jakiś porządny stanik, ale boje się, że nie trafię w rozmiar a jednak trochę kosztują w necie.

Moje dziecko pierwszy raz spało wczoraj pół nocy w łóżeczku, bo do tej pory go chyba parzyło. Jak te dzieci szybko dorastają

Ja jak dokarmiam to jak w butli nie ma 120 ml to mój synek wogóle do niej nie siada
Nie wiem w sumie czy to mleko mu służy, bo ulewa i miał problem z kupą. Wczoraj dostał czopka i od razu inne dziecko.
__________________
Oskarek 24.10.2014

Razem możemy więcej...
sloneczko_1201 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 11:48   #1219
aleska
Raczkowanie
 
Avatar aleska
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 470
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Futbolowa, nie, ła akcja z tą kamerą :/

Czy ktoś ma wózek camarelo? Bo potrzebuję instrukcji Można w gondoli regulować oparcie? Nie ogarniam tego.
aleska jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-12-11, 11:54   #1220
manieczka1
Zakorzenienie
 
Avatar manieczka1
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 9 622
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Aleska ja mam camarelo. Mozna regulowac nachylenie pod glowka. Musisz zdjac ta wysciolke i tam na dole jest taki metalowy palak i go nastawiasz jakos, a pod spodem chyba sie opuszcza czy odwrotnie

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Aleska jak nie dojdziesz do tego to daj znac. Spojrze pozniej i dokladniej opisze bo teraz to tak z glowy tylko
__________________
II kreseczki - 01.03.2014
22.11.2014, 3910 g, 57 cm Franio
16.08.2002
23.06.2011
01.06.2013
manieczka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 11:54   #1221
alekaz1
Zakorzenienie
 
Avatar alekaz1
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 4 990
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Mamulunda Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny:0 nie wiem czy był poruszany ten temat ale jak się przechodzi na inne mleko?? moj je bebilon ale od jakiegos czasu ma problem z kupkami, prezy sie, stęka a przy tym robi sie czerwony jak burak. Tak myślę o zmianie mleka. Daje mu tez pierś ale tam prawie nie ma nic mleka ;/
Ja przechodziłam tak że miezałam jednego dnia dwie miarki starego jedna nowego nastepnego dnia jedna miarka starego druga nowego

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
A ja ciage zastanawiam sie jak rozwiazac sprawe wozka i spacerow. Teraz trzymamy wozek w domu, bo maz jest to znosi. Ale jak bede miala sama isc? Mieszkamy na drugim pietrze. Piwnica jest i tam jedne schodki sa. Ale ostatnio jakies wlamanie w bloku bylo do piwnicy i troche sie boje...jak to zrobic? Zniesc najpierw stelaz, potem gondole, a potem malego??? Tylko wtedy maly na ta chwilke jak bede znosic musialby zostac sam...no nie wiem czy stelaz w piwnicy, a reszte w domu? No nie wiem moze macie jakies pomysly
Ja zostawiam na klatce na dole sam stelarz nie mam gdzie go przypiac to mam miedzy kola blokade rowerowa wstawiona. a na dół schodze z gondola
__________________
Razem od 16,04,2012
alekaz1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:07   #1222
Indra83
Wtajemniczenie
 
Avatar Indra83
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 2 779
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
A ja ciage zastanawiam sie jak rozwiazac sprawe wozka i spacerow. Teraz trzymamy wozek w domu, bo maz jest to znosi. Ale jak bede miala sama isc? Mieszkamy na drugim pietrze. Piwnica jest i tam jedne schodki sa. Ale ostatnio jakies wlamanie w bloku bylo do piwnicy i troche sie boje...jak to zrobic? Zniesc najpierw stelaz, potem gondole, a potem malego??? Tylko wtedy maly na ta chwilke jak bede znosic musialby zostac sam...no nie wiem czy stelaz w piwnicy, a reszte w domu? No nie wiem moze macie jakies pomysly
Ja mieszkam na 4 piętrze i wózek trzymam w piwnicy, nie wyobrażam sobie go trzymać w domu. Te kilka schodków wciągnę na górę, a w piwnicy mamy w drzwiach porządne zamki i trochę innych wartościowych rzeczy ale wiadomo, jak ktoś będzie chciał to i tak się włamie. Na klatce nie ma miejsca.
__________________
Staś 03.10.2009r.
Lilianna 10.11.2014r.
Indra83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:11   #1223
ela_86
Wtajemniczenie
 
Avatar ela_86
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 2 629
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Indra plasterki też ściągamy nocami, a teraz to już nawet nie daje sobie przykleić..... jak się potłucze to nie panikuje, tylko jak krew zobaczy...

o 4:30 obudziłam męża żeby się córą zajął, bo już nie miałam siły ani pomysłu... tż przekręcił ją w swoją stronę, beknęła jak chłop, zrobiła kupę i za kilkanaście minut spała.....
facet to ma szczęście zawsze

i spała od po 5 do 11, obudziłam ją już wtedy...

kikut nam odpadł w nocy,wstawiłam w klubie zdjęcie, zajrzyjcie......
ela_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:13   #1224
unheeded
Raczkowanie
 
Avatar unheeded
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 187
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cześć dziewczyny!
Ależ ten czas leci ekspresowo, my wczoraj miesiąc skończyliśmy

Co do pieluch - Mały urodził się z wagą 4640, mieliśmy 60szt jedynek BD, a później od razu na dwójki przeszliśmy. Teraz mamy w zapasie jeszcze ze 100szt i przymierzamy się powoli do zmiany na 3, bo mam wrażenie że zaczynają się robić ciasnawe...

Co do karmienia - podziwiam Mamy, które z taką determinacją walczyły o kp. Ja na początku nie miałam pokarmu, w trzeciej dobie się pojawił i razem z położną laktacyjną próbowałam Małego dostawiać, ale dostawał szału... i tak już zostało - jak tylko próbowałam wetknąć mu sutek do buzi to darł się, jakbym mu skórę zdzierała. Przez 3 tygodnie ściągałam i dawałam z butli, łącznie koło 100ml dziennie wychodziło. Teraz odpuściłam już całkiem i podajemy tylko mm.

Co do Boboticu - też mam wrażenie, że po nim się więcej ulewa. Niezależnie od tego, czy jest bek czy nie (czasem nie odbija) zdarza się, że uleje wodniście fontanną nawet ze dwie godziny po karmieniu. Na Infacolu takich akcji nie odnotowałam.

Co do spania - Kacperek ma bardzo niespokojny sen, co chwilę kwęka, kwili, wzdryga się i marudzi. Przed porodem ustaliliśmy, że będzie spał w swoim łóżeczku w naszej sypialni; natomiast po powrocie do domu okazało się, że musielibyśmy do niego biegać co 10 minut. I przenieśliśmy się ze spaniem do salonu na rogówkę, więc szanse na zgniecenie czy przyduszenie dziecka są minimalne bo śpi tak jakby na dostawce. I wszyscy są szczęśliwi

Co do High Need Babies - jak przeczytałam ten artykuł, to wypisz-wymaluj moje dziecię! Ale wydaje mi się, że to kwestia charakteru i nie ma co szufladkować niemowlaka. Są dni, że śpi grzecznie w dzień, w nocy budzi się co 3 godziny na butlę, zmianę pampercha i od razu znów zasypia. A są dni, że drze się (bo płaczem nie można tego nazwać...) prawie non-stop, z drobnymi przerwami na karmienie, śpi po 15-20 minut i to tylko na naszych rękach. Taki egzemplarz nam się trafił... i mamy ogromną nadzieję, że to przez kolki i że w końcu wyrośnie. I baaardzo zazdrościmy rodzicom z ułożonymi i spokojnymi niemowlakami

Czy jakiś Maluch, który skończył cztery tygodnie, ma jeszcze kikut? Bo nam do tej pory nie odpadł Oglądała go położna i dwóch pediatrów - orzekli, że to rzadkość, ale wygląda ładnie i na razie nic mamy nie robić...
unheeded jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:18   #1225
Beata Marcina :0
Raczkowanie
 
Avatar Beata Marcina :0
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: wschód
Wiadomości: 458
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

anuszka ja brałam tabletki kilka lat i nie przytyłam

manieczka my mieszkamy na pierwszym, wózek trzymamy w mieszkaniu, jak idę na spacer najpierw wynoszę stelaż, potem gondolę z małą w środku. Jak wracamy stelaż zostawiam na klatce schodowej i tż jak wraca z pracy zabiera go do domu. To najlepsze co udało nam się wymyślić.
Beata Marcina :0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:20   #1226
sunrise27
Raczkowanie
 
Avatar sunrise27
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 48
GG do sunrise27
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Dziękuję za wszystkie gratulacje. Dopiero się ogarnęłam

Cytat:
Napisane przez Kasia427 Pokaż wiadomość
Gratulacje!!! Wracaj do nas jak się ogarniecie opisz nam poród
No a więc... W niedzielę przed 18.00 zaczął mnie boleć strasznie kręgosłup i brzuch. Wzięłam prysznic, ale nie pomogło. Wręcz zaczęły mi się skurcze. Odczekałam troszke. Spakowałam się do końca, wzięłam prysznic jeszcze raz i pojechałam z mężem na porodówkę. Moja mama przyjechała do mnie do Niemiec dzień wcześniej Ale nie brałam jej ze sobą ) Koło 22 byliśmy już na Naszej sali. Miałam ogromne łóżko, takie ala małżeńskie Dostałam zastrzyk rozluźniający i położyłam się spać. Pospałam do 4 rano. Mąż pojechał do domu i do pracy - wygoniłam go! No i tak chodziłam i sobie jęczałam... o godzinie 16.30 rozwarcie na... 5cm Byłam wymęczona... Przyszła lekarka i powiedziała, że to za długo trwa. Rozwarcie postępuje za wolno. Dali mi kroplówkę na przyśpieszenie. Jak z kopyta ruszyło to myślałam, że padne... Znowu przyszła lekarka sprawdzić rozwarcie. Jak zobaczyła jak się zwijam i że to tak długo postanowiła mi dać znieczulenie. Nie chciałam... Ale wytłumaczyła mi, że jak przyjdzie do parcia po tak długim czasie mogę nie mieć sił, a to może się skończyć cesarką Dali mi znieczulenie. Mniej bolało, ale wszystko czułam Przy 9cm rozwarcia puściło na tyle, że mogłam poczuć jak mój synuś wychodzi na świat... Bolało w pierony, ale jak mi go o 20.53 położyli na piersiach... Nic piękniejszego! Mieliśmy 3 godziny dla siebie. W tym czasie mąż obok nas się położył, przystawiłam Małego pierwszy raz do piersi i tak leżeliśmy Później wywieźli nas na salę. W czwartek wypuścili nas do domku.

Cytat:
Napisane przez GoniaaaS Pokaż wiadomość
]Sunrise Gratuluję! Czekamy na focie Malucha. Dlugo chyba byliscie w szpitalu?
W sumie 5 dni byłam... Od niedzieli do czwartku


Kubuś ma żółtaczkę fizjologiczną Ale mówili, że to niegroźne i wypuścili nas do domku. Codziennie przychodzi do nas Położna Środowiskowa. Do tego walczymy z ropiejącymi oczkami Położna dała mi sól fizjologiczną i kropelki, ale dalej Małego oczka męczą. Dzisiaj próbuję ze zwykłą wodą przegotowaną. I tak jakby było lepiej.

Czytałam, że niektóre dzieciaczki męczą kolki - mi moja położna dała Sab Simplex. Ale dla mnie Mówiła że zagazowana mama = zagazowane dziecko Więc przed każdym posiłkiem ja łykam 20-30 kropelek i z kolkami mam spokój... W szpitalu mieliśmy koszmarną noc przez kolkę, więc łykam zapobiegawczo...

Poruszałam też temat pierwszej kąpieli. My zaliczyliśmy ją dopiero wczoraj I nie żałuję! W szpitalu tylko go powycierali. Kikutek odpadł na 5 dzień. Mały ma cudną skórkę. Zero odparzeń, nic! Wczoraj kąpaliśmy go przy położnej w wodzie z dodatkiem olejku migdałowego. No cudoooo.... Skórka jak marzenie

Mały też przechodzi pierwsze hormonalne zmiany - jest rozdrażniony, nie chce spać. A jak śpi to 30 minut i płacz... Położna mówiła, że 2-3 dni i minie

Pozdrawiam
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg ff.jpg (69,2 KB, 34 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 10850650_733425950081644_1979434218_n.jpg (90,8 KB, 43 załadowań)
sunrise27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:22   #1227
Futbolowa
Zakorzenienie
 
Avatar Futbolowa
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Miasto Bandyckiej Miłości
Wiadomości: 10 172
GG do Futbolowa
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez unheeded Pokaż wiadomość
Co do karmienia - podziwiam Mamy, które z taką determinacją walczyły o kp. Ja na początku nie miałam pokarmu, w trzeciej dobie się pojawił i razem z położną laktacyjną próbowałam Małego dostawiać, ale dostawał szału... i tak już zostało - jak tylko próbowałam wetknąć mu sutek do buzi to darł się, jakbym mu skórę zdzierała. Przez 3 tygodnie ściągałam i dawałam z butli, łącznie koło 100ml dziennie wychodziło. Teraz odpuściłam już całkiem i podajemy tylko mm.
Mam to samo. Pełen podziw dla tych, które dają radę psychicznie z tym kp. Ja miałam już dość, że Zośka ulewa krwią, że każde karmienie zaczyna się moim wyciem z bólu i płaczem, że wisiała na mnie po parę godzin i wciąż była głodna. Psychicznie i fizycznie mnie to wykańczało, a i ona się męczyła niemiłosiernie. Jasne, chciałabym karmić sama, bo to darmowe, wygodne i zdrowe, ale nic na siłę - znam mnóstwo dzieci, które wychowane na butli chowają się lepiej niż te na kp, które wiecznie chorują i łapią alergie.
Futbolowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:34   #1228
sunrise27
Raczkowanie
 
Avatar sunrise27
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 48
GG do sunrise27
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez Futbolowa Pokaż wiadomość
Mam to samo. Pełen podziw dla tych, które dają radę psychicznie z tym kp. Ja miałam już dość, że Zośka ulewa krwią, że każde karmienie zaczyna się moim wyciem z bólu i płaczem, że wisiała na mnie po parę godzin i wciąż była głodna. Psychicznie i fizycznie mnie to wykańczało, a i ona się męczyła niemiłosiernie. Jasne, chciałabym karmić sama, bo to darmowe, wygodne i zdrowe, ale nic na siłę - znam mnóstwo dzieci, które wychowane na butli chowają się lepiej niż te na kp, które wiecznie chorują i łapią alergie.

Ja również przez to przechodziłam... Poranione sutki i przy karmieniu aż nogi wykręcałam z bólu... Poratowała mnie moja Położna Środowiskowa (nie mogę się babki nachwalić!). Dała mi plasterki na sutki z jakimś żelem. Na szczęście nie trzeba było myć piersi przed karmieniem czy cokolwiek innego. Normalnie dziecko do piersi przystawiałam. No i po półtora dnia z plasterkami karmiłam dalej cycem bez bólu
sunrise27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:46   #1229
GoniaaaS
Rozeznanie
 
Avatar GoniaaaS
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 702
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Slodziak maly z niego

Diewczyny moja tez wisi na cycu non stop. Jam przestaje duldac to jej zabieram, chce wziac do odbicia to zaczyna krzyczec i wklada cale raczki do buzi. Przystawiam pocyca z 2 minuty i przestaje to jej zabieram i znowu... i tak juz ktoras godzine. Moze zle robie ze zabiera.? Czy mleka jakos mniej mam i musi sie narobic? Bo Jak zjada rączki to chyba glodna?

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Cytat:
Napisane przez sunrise27 Pokaż wiadomość
Ja również przez to przechodziłam... Poranione sutki i przy karmieniu aż nogi wykręcałam z bólu... Poratowała mnie moja Położna Środowiskowa (nie mogę się babki nachwalić!). Dała mi plasterki na sutki z jakimś żelem. Na szczęście nie trzeba było myć piersi przed karmieniem czy cokolwiek innego. Normalnie dziecko do piersi przystawiałam. No i po półtora dnia z plasterkami karmiłam dalej cycem bez bólu

Jakie to platerki? Tez chce ciekawe czy u nas sa
GoniaaaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-12-11, 12:52   #1230
aleska
Raczkowanie
 
Avatar aleska
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 470
Dot.: Listopadowe Mamy 2014- część I

Cytat:
Napisane przez manieczka1 Pokaż wiadomość
Aleska ja mam camarelo. Mozna regulowac nachylenie pod glowka. Musisz zdjac ta wysciolke i tam na dole jest taki metalowy palak i go nastawiasz jakos, a pod spodem chyba sie opuszcza czy odwrotnie

---------- Dopisano o 12:54 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Aleska jak nie dojdziesz do tego to daj znac. Spojrze pozniej i dokladniej opisze bo teraz to tak z glowy tylko
No mam ten pałąk, ale ni cholery nie wiem, o co go zaczepić. Mam wrażenie, ze w gondoli brakuje jakiegoś elementu.
Cytat:
Napisane przez unheeded Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny!
Ależ ten czas leci ekspresowo, my wczoraj miesiąc skończyliśmy

Co do pieluch - Mały urodził się z wagą 4640, mieliśmy 60szt jedynek BD, a później od razu na dwójki przeszliśmy. Teraz mamy w zapasie jeszcze ze 100szt i przymierzamy się powoli do zmiany na 3, bo mam wrażenie że zaczynają się robić ciasnawe...

Co do karmienia - podziwiam Mamy, które z taką determinacją walczyły o kp. Ja na początku nie miałam pokarmu, w trzeciej dobie się pojawił i razem z położną laktacyjną próbowałam Małego dostawiać, ale dostawał szału... i tak już zostało - jak tylko próbowałam wetknąć mu sutek do buzi to darł się, jakbym mu skórę zdzierała. Przez 3 tygodnie ściągałam i dawałam z butli, łącznie koło 100ml dziennie wychodziło. Teraz odpuściłam już całkiem i podajemy tylko mm.

Co do Boboticu - też mam wrażenie, że po nim się więcej ulewa. Niezależnie od tego, czy jest bek czy nie (czasem nie odbija) zdarza się, że uleje wodniście fontanną nawet ze dwie godziny po karmieniu. Na Infacolu takich akcji nie odnotowałam.

Co do spania - Kacperek ma bardzo niespokojny sen, co chwilę kwęka, kwili, wzdryga się i marudzi. Przed porodem ustaliliśmy, że będzie spał w swoim łóżeczku w naszej sypialni; natomiast po powrocie do domu okazało się, że musielibyśmy do niego biegać co 10 minut. I przenieśliśmy się ze spaniem do salonu na rogówkę, więc szanse na zgniecenie czy przyduszenie dziecka są minimalne bo śpi tak jakby na dostawce. I wszyscy są szczęśliwi

Co do High Need Babies - jak przeczytałam ten artykuł, to wypisz-wymaluj moje dziecię! Ale wydaje mi się, że to kwestia charakteru i nie ma co szufladkować niemowlaka. Są dni, że śpi grzecznie w dzień, w nocy budzi się co 3 godziny na butlę, zmianę pampercha i od razu znów zasypia. A są dni, że drze się (bo płaczem nie można tego nazwać...) prawie non-stop, z drobnymi przerwami na karmienie, śpi po 15-20 minut i to tylko na naszych rękach. Taki egzemplarz nam się trafił... i mamy ogromną nadzieję, że to przez kolki i że w końcu wyrośnie. I baaardzo zazdrościmy rodzicom z ułożonymi i spokojnymi niemowlakami

Czy jakiś Maluch, który skończył cztery tygodnie, ma jeszcze kikut? Bo nam do tej pory nie odpadł Oglądała go położna i dwóch pediatrów - orzekli, że to rzadkość, ale wygląda ładnie i na razie nic mamy nie robić...
Jaka waga urodzeniowa.
Cytat:
Napisane przez sunrise27 Pokaż wiadomość
Dziękuję za wszystkie gratulacje. Dopiero się ogarnęłam


No a więc... W niedzielę przed 18.00 zaczął mnie boleć strasznie kręgosłup i brzuch. Wzięłam prysznic, ale nie pomogło. Wręcz zaczęły mi się skurcze. Odczekałam troszke. Spakowałam się do końca, wzięłam prysznic jeszcze raz i pojechałam z mężem na porodówkę. Moja mama przyjechała do mnie do Niemiec dzień wcześniej Ale nie brałam jej ze sobą ) Koło 22 byliśmy już na Naszej sali. Miałam ogromne łóżko, takie ala małżeńskie Dostałam zastrzyk rozluźniający i położyłam się spać. Pospałam do 4 rano. Mąż pojechał do domu i do pracy - wygoniłam go! No i tak chodziłam i sobie jęczałam... o godzinie 16.30 rozwarcie na... 5cm Byłam wymęczona... Przyszła lekarka i powiedziała, że to za długo trwa. Rozwarcie postępuje za wolno. Dali mi kroplówkę na przyśpieszenie. Jak z kopyta ruszyło to myślałam, że padne... Znowu przyszła lekarka sprawdzić rozwarcie. Jak zobaczyła jak się zwijam i że to tak długo postanowiła mi dać znieczulenie. Nie chciałam... Ale wytłumaczyła mi, że jak przyjdzie do parcia po tak długim czasie mogę nie mieć sił, a to może się skończyć cesarką Dali mi znieczulenie. Mniej bolało, ale wszystko czułam Przy 9cm rozwarcia puściło na tyle, że mogłam poczuć jak mój synuś wychodzi na świat... Bolało w pierony, ale jak mi go o 20.53 położyli na piersiach... Nic piękniejszego! Mieliśmy 3 godziny dla siebie. W tym czasie mąż obok nas się położył, przystawiłam Małego pierwszy raz do piersi i tak leżeliśmy Później wywieźli nas na salę. W czwartek wypuścili nas do domku.


W sumie 5 dni byłam... Od niedzieli do czwartku


Kubuś ma żółtaczkę fizjologiczną Ale mówili, że to niegroźne i wypuścili nas do domku. Codziennie przychodzi do nas Położna Środowiskowa. Do tego walczymy z ropiejącymi oczkami Położna dała mi sól fizjologiczną i kropelki, ale dalej Małego oczka męczą. Dzisiaj próbuję ze zwykłą wodą przegotowaną. I tak jakby było lepiej.

Czytałam, że niektóre dzieciaczki męczą kolki - mi moja położna dała Sab Simplex. Ale dla mnie Mówiła że zagazowana mama = zagazowane dziecko Więc przed każdym posiłkiem ja łykam 20-30 kropelek i z kolkami mam spokój... W szpitalu mieliśmy koszmarną noc przez kolkę, więc łykam zapobiegawczo...

Poruszałam też temat pierwszej kąpieli. My zaliczyliśmy ją dopiero wczoraj I nie żałuję! W szpitalu tylko go powycierali. Kikutek odpadł na 5 dzień. Mały ma cudną skórkę. Zero odparzeń, nic! Wczoraj kąpaliśmy go przy położnej w wodzie z dodatkiem olejku migdałowego. No cudoooo.... Skórka jak marzenie

Mały też przechodzi pierwsze hormonalne zmiany - jest rozdrażniony, nie chce spać. A jak śpi to 30 minut i płacz... Położna mówiła, że 2-3 dni i minie

Pozdrawiam
Gratulacje
Dobra położna to skarb

Też podziwiam walczące o kp. Ja już pogodziłam się, że skończymy na mm, chociaż na razie stosuję system mieszany, troche piersi, trochę odciągania, trochę mm. Ale jak maly się wije przy piersi i mamy taką loterię, ze albo w końcu zacznie ssać, albo będą wrzaski, to wolę dać mm. Przynajmnieh jest najedzony i spokojny.
aleska jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2015-01-13 17:17:51


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.