Panny Młode 2015 część 37 - nasz sezon!

[magda_mjt]

Napisane przez Kiciakowa

wykształcenie? a po co to komu... ja nie lubię tego wypełniać, bo wszędzie muszę podawać średnie, mimo, że jestem już na 4 roku

możliwe

Ja tylko pokazuje, co gdzie ktoś kiedyś wklejał :P. Czy to wciąż obowiązuje, czy to jest wszędzie identyczne, czy to jest poprawne- nie wiem :P. Ja protokół będę miała dopiero w kwietniu, wtedy się dowiem :P.

Napisane przez MartusiaWu

to tak jak ja mam
rosół z niespodzianką... i weź bądź tu mądry człowieku

Taaaa..... świetne nazwy, ale w ciemno brać nie będę :P.

[Kiciakowa]

Napisane przez magda_mjt

Takie coś mam zapisane w sprawie protokołu z któregoś z wątków ślubnych, chyba u mnie w mieście

"czy jest świadomy trudności i niebezpieczeństw wynikających z ewentualnej konieczności wspólnego zamieszkania z rodzicami?"
uuuu nieźle

[magda_mjt]

Napisane przez sabonka123

Rosół z niespodzianką to pewnie dodatek takich malutkich klopsikow zrobionych z podrobow. Jadłam to kiedyś na weselu i bardzo dobre o dziwo.

Dzięki ci za taką niespodziankę no ja mimo wszystko bym się z takiej niespodzianki nie ucieszyła. Nawet jeśli smaczne, to ja bym nawet nie spróbowała

[sabonka123]

Napisane przez magda_mjt

Dzięki ci za taką niespodziankę no ja mimo wszystko bym się z takiej niespodzianki nie ucieszyła. Nawet jeśli smaczne, to ja bym nawet nie spróbowała

A ja spróbowałam bo nie wiedziałam co to jest :d pewnie dlatego nazywa się to niespodzianka :p

[MartusiaWu]

Napisane przez Kiciakowa

"czy jest świadomy trudności i niebezpieczeństw wynikających z ewentualnej konieczności wspólnego zamieszkania z rodzicami?"
uuuu nieźle

właśnie to przeczytałam i oplułam monitor
i od razu wysłałam do TŻ

[Anabele23]

jadłam taki rosołek z wkładką i był smaczny. Tylko chyba te pulpeciki były z mieska mielonego no a do tego były pocięte w pałkę warzywa. I smakowe było a ja zazwyczaj nie jadam rosołu

[MagicGirls]

Ja jak Filip się wbije, ale muszę....Kreciorek jak ja ci zazdroszczę spokojnego planowania! Ty mówisz że u Ciebie to norma....a ja sobie wyobrazilam co zrobili by nasi rodzice.Oni by nas zatlukli chyba jakbyśmy im 2 miesiące wcześniej powiedzieli Choć jak mówię opcja dobra

[Kelpie]

Napisane przez Kiciakowa

"czy jest świadomy trudności i niebezpieczeństw wynikających z ewentualnej konieczności wspólnego zamieszkania z rodzicami?"
uuuu nieźle

W sumie prawdziwe :P

Niebezpieczeństwo codziennych wizyt teściowej na kawę np

[dotuniek]

u nas były dokładnie te pytania co są tutaj

[gr8ania]

Napisane przez Kiciakowa

"czy jest świadomy trudności i niebezpieczeństw wynikających z ewentualnej konieczności wspólnego zamieszkania z rodzicami?"
uuuu nieźle

tak mi się przypomniało
Po latach spotkało się trzech przyjaciół z LO. Chcąc, nie chcąc rozmowa zeszła na teściowe.
- Ja - mówi ten z IVd, który skończył medycynę - załatwię gdzieś cyjanek i dodam jej do kawy.
Ten po politechnice ( z IV c), zapodaje swój pomysł:
- Wezmę k**wa pożyczkę, kupie starej pipie Renault Clio i przetnę przewody hamulcowe. Niech się rozwali na drzewie,suka.
Gość z klasy sportowej, którego losy rzuciły na AR, mówi:
- A ja kupie dwadzieścia tabletek Ibupromu, wezmą to wszystko do gęby, przeżuje, zrobię z tego kulę, wysuszę ja w mikrofali i zostawię na stole w kuchni.
- Ale po co? - pytają koledzy
- Wejdzie ta stara raszpla do kuchni, zobaczy kule i powie "Ale wielka kulka Ibupromu". A ja wtedy wypadnę z łazienki i p***dolne ja siekiera w plecy.

[magda_mjt]

Napisane przez sabonka123

A ja spróbowałam bo nie wiedziałam co to jest :d pewnie dlatego nazywa się to niespodzianka :p

Hahahah, no pewnie tak

Zadzwoniłam do lokalu, a co! Babka strasznie szybko nawijała, ale co nieco udało mi się zapisać i w ogóle!!! będą malować wkrótce lokal! z jednej strony trochę się przestraszyłam, a z drugiej strony... JEST NADZIEJA, ŻE NIE BĘDZIE POMARAŃCZOWYCH ŚCIAN!!!! Aż zaczęłam ciągnąć za ozor, co by wyciągnąć jakiekolwiek szczegóły, ale mówi, że sala ze stołami będzie raczej jasna, jak obecnie, a sala do tańczenia "na pewno nie będą to ciemne kolory, możliwe że odejdziemy od tego pomarańczu"

[Kimitri]

Napisane przez dotuniek

przychylam się do prośby


nam połowy tych pytań ksiądz nie zadawał... wiem, że chyba rok temu protokół się zmienił więc może masz ten stary


motylki jak w załączniku w tamtym poście, oryginalnie wykorzystywane tak
a u mnie będą wpięte w kule kwiatowe

ja tez dostalam taki dluuugi wiec chyba Magda ma dobry :P

Napisane przez gr8ania

tak mi się przypomniało
Po latach spotkało się trzech przyjaciół z LO. Chcąc, nie chcąc rozmowa zeszła na teściowe.
- Ja - mówi ten z IVd, który skończył medycynę - załatwię gdzieś cyjanek i dodam jej do kawy.
Ten po politechnice ( z IV c), zapodaje swój pomysł:
- Wezmę k**wa pożyczkę, kupie starej pipie Renault Clio i przetnę przewody hamulcowe. Niech się rozwali na drzewie,suka.
Gość z klasy sportowej, którego losy rzuciły na AR, mówi:
- A ja kupie dwadzieścia tabletek Ibupromu, wezmą to wszystko do gęby, przeżuje, zrobię z tego kulę, wysuszę ja w mikrofali i zostawię na stole w kuchni.
- Ale po co? - pytają koledzy
- Wejdzie ta stara raszpla do kuchni, zobaczy kule i powie "Ale wielka kulka Ibupromu". A ja wtedy wypadnę z łazienki i p***dolne ja siekiera w plecy.

:haha ha:



Właśnie wyszłam na rasowa blonydnę....


zamówiłam jakiś czas temu zmywarkę z dostawa kurierem do domu, nie było żadnych dodatkowych opcji (oprócz odbioru osobistego) i dzwoni rano Pan ze przyjedzie i czy ktos po to zejdzie (ja sama z 14letnia siostra w domu na 3 pietrze ;p)..
wiec mu mowie ze jak to zejdzie, czy on nie wniesie itp
On na to ze jest napsiane ze bez wniesienia...
no to ja ok i czekam


zadzwonilam na infolinie do sklepu i sie okazaloze jakbym przez strone sklepu zamawiala a nie przez ceneo to bym miala opcje dostawy z wniesieniem (za 90! zl) ale teraz juz za pozno (nie chcialo mi sie dyskutowac ze przeciez moge doplacic skoro i tak za pobraniem jest ta zmywarka no ale nic..czekam ;p)


i dzwoni Pan Kurier domofonem ze przyjechal. Ja odruchowo otwieram mu klatke i lapie za kurtke, buty i szykuje sie do zejscia na dol. Wychodze na klatke, zamykam drzwi a tu winda wjezdza Pan Kureir z moja zmywarka Pokazuje mi tylko zlecenie "dostawa BEZ WNIESIENIA" i sie usmiecha ze juz mi wniosl bo to i tak jego ostatnia dostawa dzisiaj ;p


dałam mu wyuliczona kwote za zmywarke i podpisalam protokul (ogolnie troche sie zakrecilam miedzy mieszkaniem a klatka ;p) i na koncu juz jak wchodzil do windy to mu dalam jeszcze kase za wniesienie tej zmywarki a on "naprawde?!", do widzenia i pojechal na dol ;p

no i tyle - ogolnie wyszlam na frajera chyba ;p :brzyda l:

P.S. a ja mialam problem aby wniesc zmywarke z klatki do mieszkania.. <słabiak> Moja siostra zlapała za "sznurek" i sama ja wniosla... <słabiak x10>

[dotuniek]

Napisane przez magda_mjt

Hahahah, no pewnie tak

Zadzwoniłam do lokalu, a co! Babka strasznie szybko nawijała, ale co nieco udało mi się zapisać i w ogóle!!! będą malować wkrótce lokal! z jednej strony trochę się przestraszyłam, a z drugiej strony... JEST NADZIEJA, ŻE NIE BĘDZIE POMARAŃCZOWYCH ŚCIAN!!!! Aż zaczęłam ciągnąć za ozor, co by wyciągnąć jakiekolwiek szczegóły, ale mówi, że sala ze stołami będzie raczej jasna, jak obecnie, a sala do tańczenia "na pewno nie będą to ciemne kolory, możliwe że odejdziemy od tego pomarańczu"

no to super

[Cherry_Muffin]

gratulacje dla obronionego Tzta

aneta - nie, nie sami. to starodawna przysiega, a trafilam na nia w Wiedzminie

aaa, suknia jednak juz czeka na mnie w paczkomacie, jestem ciekawa

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[gr8ania]

Napisane przez Kimitri

Właśnie wyszłam na rasowa blonydnę....


zamówiłam jakiś czas temu zmywarkę z dostawa kurierem do domu, nie było żadnych dodatkowych opcji (oprócz odbioru osobistego) i dzwoni rano Pan ze przyjedzie i czy ktos po to zejdzie (ja sama z 14letnia siostra w domu na 3 pietrze ;p)..
wiec mu mowie ze jak to zejdzie, czy on nie wniesie itp
On na to ze jest napsiane ze bez wniesienia...
no to ja ok i czekam


zadzwonilam na infolinie do sklepu i sie okazaloze jakbym przez strone sklepu zamawiala a nie przez ceneo to bym miala opcje dostawy z wniesieniem (za 90! zl) ale teraz juz za pozno (nie chcialo mi sie dyskutowac ze przeciez moge doplacic skoro i tak za pobraniem jest ta zmywarka no ale nic..czekam ;p)


i dzwoni Pan Kurier domofonem ze przyjechal. Ja odruchowo otwieram mu klatke i lapie za kurtke, buty i szykuje sie do zejscia na dol. Wychodze na klatke, zamykam drzwi a tu winda wjezdza Pan Kureir z moja zmywarka Pokazuje mi tylko zlecenie "dostawa BEZ WNIESIENIA" i sie usmiecha ze juz mi wniosl bo to i tak jego ostatnia dostawa dzisiaj ;p


dałam mu wyuliczona kwote za zmywarke i podpisalam protokul (ogolnie troche sie zakrecilam miedzy mieszkaniem a klatka ;p) i na koncu juz jak wchodzil do windy to mu dalam jeszcze kase za wniesienie tej zmywarki a on "naprawde?!", do widzenia i pojechal na dol ;p

no i tyle - ogolnie wyszlam na frajera chyba ;p :brzyda l:

P.S. a ja mialam problem aby wniesc zmywarke z klatki do mieszkania.. <słabiak> Moja siostra zlapała za "sznurek" i sama ja wniosla... <słabiak x10>

mnie zniesienie pralki kosztowało czteropak piwa (mieszkam na trzecim piętrze bez windy)

[dotuniek]

Napisane przez Kimitri

ja tez dostalam taki dluuugi wiec chyba Magda ma dobry :P

no dobra, ale my już po spisaniu jesteśmy, ślub za 17 dni i nikt mnie o część tych rzeczy nie pytał, np o zagrożenia związane z mieszkaniem z teściami

[aga99792]

gospodarka komunalna to masło maślane.

na fb wyskoczyła mi taka stronka z biżuterią. Moze komuś cos się przyda albo nie wiem
http://crazydiamond.pl/k23,bizuteria...srebrna,1.html

[MartusiaWu]

Napisane przez dotuniek

no dobra, ale my już po spisaniu jesteśmy, ślub za 17 dni i nikt mnie o część tych rzeczy nie pytał, np o zagrożenia związane z mieszkaniem z teściami

a to bardzo niebezpieczna sprawa jest, chyba podrzucę teściowej
ale najpierw babci, bo bardzo truje, że jak to tak, katolickie wychowanie opiera się na wielopokoleniowych rodzinach w jednym dużym domu!
terefere

[viva91]

Napisane przez Kimitri

P.S. a ja mialam problem aby wniesc zmywarke z klatki do mieszkania.. <słabiak> Moja siostra zlapała za "sznurek" i sama ja wniosla... <słabiak x10>

Ktoś tu musi mięśnie poćwiczyć

[Anabele23]

Magda a o jedzonko się dowiedziałaś ?

[Kimitri]

Napisane przez gr8ania

mnie zniesienie pralki kosztowało czteropak piwa (mieszkam na trzecim piętrze bez windy)

ja mam winde i pewnie gosc by to zrobil nawet za usmiech ale mi sie tak glupio zrobilo ze mu juz kase dalam

ogolnie jak weszlam teraz na strone sklepu to zmywarka jest drozsza o 50 zł plus dostawa teraz juz platna (ja mialam darmowa) i jeszcze za wniesienie jet 90zł! no to juz nawet nie zalowalam mu za to wniesienie.. Ogólnie bardzo sympatyczny, młody przystojny kurier pierwszy raz sie z takim spotkalam :P

Napisane przez dotuniek

no dobra, ale my już po spisaniu jesteśmy, ślub za 17 dni i nikt mnie o część tych rzeczy nie pytał, np o zagrożenia związane z mieszkaniem z teściami

ja jeszcze nei wpisywalam, dostalismy przykadowy od ksiedza na naukach - a moze u Ciebie ksiadz pominal niektore czesci, albo faktycznie sie cos zmienilo...

[dotuniek]

Napisane przez MartusiaWu

a to bardzo niebezpieczna sprawa jest, chyba podrzucę teściowej
ale najpierw babci, bo bardzo truje, że jak to tak, katolickie wychowanie opiera się na wielopokoleniowych rodzinach w jednym dużym domu!
terefere

no ba... wiele małżeństw rozpadło się, przez teściową
o i tak przeglądam ten protokół i nie przypominam sobie, żeby ktoś nas pytał o poglądy na temat aborcji, a na pewno o tych rodziców i to czy się zgadzają i czy wiedzą pytał na pewnpo

[Kimitri]

Napisane przez viva91

Ktoś tu musi mięśnie poćwiczyć

a zebys wiedziała... Ona od 7 lat w klasie sportowej to Młoda ma power ;p ale ja taki zawsze byłam lewak do cwiczen ze szok... ;p

[viva91]

A czy to ważne, kto jaki protokół wypełnił? Ważne, że załatwione

[dotuniek]

Napisane przez Kimitri

ja jeszcze nei wpisywalam, dostalismy przykadowy od ksiedza na naukach - a moze u Ciebie ksiadz pominal niektore czesci, albo faktycznie sie cos zmienilo...

ja nie wiem czy im wolno coś pominąć, ale pamiętam że przed samym spisywaniem TŻ szukał po necie o co mogą pytać i na stronie episkopatu znalazł info że się zmieniły i że już nie pyta się wszystkich o wszystko tylko zależnie od odpowiedzi np na to czy rodzice wiedzą czy nie dochodzą ewentualne dodatkowe pytania

[magda_mjt]

Napisane przez Anabele23

Magda a o jedzonko się dowiedziałaś ?

Tak Mieszki to mięso wieprzowe zawinięte w sakiewki, z nadzieniem jak na kebab/włoskie, szwajcar to ser z szynka w formie pieroga ze schabowym, kapitan to schabowy, pieczarka ser, przysmak bawarski to golonka bez skory, kości, itp., pieczeń debreczyńska to karkówka na pikantno. To trochę skróty myślowe, bo nie raz mówiła jeszcze w jakiej formie jest podane i więcej składników, ale tylko główne zdążyłam zapisać- jakie mięso i co mniej więcej z nim . A ta pierzynka z karczkiem to ser, pieczarki i coś jeszcze, ale nie pamiętam. Ogólnie dość często pojawia się dodatek "ser+pieczarki".

[gr8ania]

Napisane przez dotuniek

no ba... wiele małżeństw rozpadło się, przez teściową
o i tak przeglądam ten protokół i nie przypominam sobie, żeby ktoś nas pytał o poglądy na temat aborcji, a na pewno o tych rodziców i to czy się zgadzają i czy wiedzą pytał na pewnpo

jak twierdzi mój rozwiedziony znajomy, wina jego rozwodu leżała po obu stronach- żony i teściowej

[Kimitri]

Napisane przez dotuniek

ja nie wiem czy im wolno coś pominąć, ale pamiętam że przed samym spisywaniem TŻ szukał po necie o co mogą pytać i na stronie episkopatu znalazł info że się zmieniły i że już nie pyta się wszystkich o wszystko tylko zależnie od odpowiedzi np na to czy rodzice wiedzą czy nie dochodzą ewentualne dodatkowe pytania

a to moze tak byc ze niektóre pytania nie maja racji bytu przez wczesniejsze odpowiedzi

[dotuniek]

Napisane przez gr8ania

jak twierdzi mój rozwiedziony znajomy, wina jego rozwodu leżała po obu stronach- żony i teściowej

[MartusiaWu]

Napisane przez dotuniek

no ba... wiele małżeństw rozpadło się, przez teściową
o i tak przeglądam ten protokół i nie przypominam sobie, żeby ktoś nas pytał o poglądy na temat aborcji, a na pewno o tych rodziców i to czy się zgadzają i czy wiedzą pytał na pewnpo

ano ja wiem niestety
ale moi rodzice aktualnie mieszkają z obiema teściowymi masakra jest w domu wszyscy siedzą w moim pokoju wieczorem