Świece zapachowe cz. VII (m.in. Yankee Candle, Kringle Candle)

[kasztanka3]

Niby się zraziłam trochę do Kringli, ale jednak same ich nazwy zapachów (Secrets czy Covered bridge) w połączeniu z obrazkami na wieczkach są dla mnie strasznie kuszące i mając możliwość pewnie bym je brała

[moniqsan]

Napisane przez BlueSunshine

Grey
Storm front
Peony
White Pumpkin
Beachside
rosemary lemon

Slepa jestem nie widziałam tego rozmaryna
Nie chciałabyś może cząstki któregoś z moich zamieniając w nim jedną kostkę na rozmaryn dla mnie na próbę?

[BlueSunshine]

Napisane przez moniqsan

Slepa jestem nie widziałam tego rozmaryna
Nie chciałabyś może cząstki któregoś z moich zamieniając w nim jedną kostkę na rozmaryn dla mnie na próbę?

jak dojdą to zobaczę jak będą pachnieć

[Maguda_]

Napisane przez BlueSunshine

o Pani cała litania
Honeydew Melon
Mango
Pumpkin frosting
Spellbound
Storm front x2
Espresso crema
lily of the valley x2
Peony x2
Fresh lilac
Pumpkin latte
Grey
Beachside
White pumpkin
atkins cider donut
baker's vanilla
rosemary lemon
hibiscus

ale 6 nie moich, Monia i fikcja się do mnie dołączyły i akurat mi wyszło to co chciałam od dawna niektóre już mam ale tylko próbki a chcę cały wosk wypalić zanim będę myśleć o świecach

ja mam z kringla chyba tylko z 8,9 wosków póki co ale jestem raczej zadowolona jakoś odeszłam na moment od yankee

Ciekawe, widzę, że poszłyście w jedzeniowe zapachy, niektórych recenzji będę ciekawa

Napisane przez maybeona

jak na razie to jad jest tutaj. Po h.. tam zaglądasz skoro tak Ci nie pasuje grupa fb. Non stop komentujecie to co się tam dzieje, nie macie o czym gadać? Nudne jesteście!

I kto tu wylał jad? No tak, nie możemy o niczym innym pisać co się ciekawego i woskowego dzieje w innych miejscach w necie

Napisane przez kasztanka3

Jak jest bez, to na pewno się spodoba
Czekoladowego ciacha jestem ciekawa, bo się naczytałam zachwytów na blogach

Mój daylight gorąca czekolada jest intensywny i faktycznie czekoladowy, ale bardziej jak czekolada z automatu niż z pijalni czekolady, ale myślę, że i tak by Ci się spodobał

[moniqsan]

Napisane przez kasztanka3

Pogrubione bym z chęcią przygarnęła

Zanotowałam (że jest kadydat do ewentualnych wymianek)
Zamówiłam pogrubione

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Mój daylight gorąca czekolada jest intensywny i faktycznie czekoladowy, ale bardziej jak czekolada z automatu niż z pijalni czekolady, ale myślę, że i tak by Ci się spodobał

Mam wosk Hot chocolate i na sucho bardziej mi się podoba, niż po zapaleniu.

Napisane przez moniqsan

Zanotowałam (że jest kadydat do ewentualnych wymianek)
Zamówiłam pogrubione

Szalejesz z zakupami

[Maguda_]

Napisane przez kasztanka3

Mam wosk Hot chocolate i na sucho bardziej mi się podoba, niż po zapaleniu.

Mówisz? Zostawię go na inny czas, na razie takie ciężkie zapachy nie są mi potrzebne. Jakiś czas temu widziałam jak na grupie, tej złej grupie ktoś sprzedawał czekoladkę

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Mówisz? Zostawię go na inny czas, na razie takie ciężkie zapachy nie są mi potrzebne. Jakiś czas temu widziałam jak na grupie, tej złej grupie ktoś sprzedawał czekoladkę

Woski Kringle (oprócz Secrets) mają właśnie coś takiego w sobie, że po zapaleniu pachną inaczej, niż na sucho. "Inaczej" w znaczeniu negatywnym, jedzeniowe naprawdę nieładnie się rozwijają.
Przetestowałam z jadalnych zapachów Lemon meringue pie, Blueberry muffin, Hot chocolate i Cheesecake brownie i wszystkie po zapaleniu były na jedno kopyto (najmniej zmienił się Hot chocolate, ale i tak wyczuwalna jest w nim jakaś dziwna nuta po zapaleniu), jakieś takie mdłe, męczące, mimo, że moc nie jakaś powalająca.
Spellbound też mnie męczył, Fresh cut grass całkiem trawiasty, ale płaski, to samo z Citrus & sage.
Poza Secrets nic mnie nie urzekło, ale takie męskie zapachy jeszcze bym potestowała z chęcią.

[PaulinciaKWC]

Z Kringle lubie wszelkie dyniowe zapachy bardzo mi pasują

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

Z Kringle lubie wszelkie dyniowe zapachy bardzo mi pasują

Są mocno korzenne?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kasztanka3

Są mocno korzenne?

tak, dlatego je uwielbiam

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

tak, dlatego je uwielbiam

Które zapachy przetestowałaś?

[PaulinciaKWC]

Napisane przez kasztanka3

Które zapachy przetestowałaś?

pumpkin latte, pumpkin spice, pumpkin frosting, pumpkin patch, chyba tyle

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

pumpkin latte, pumpkin spice, pumpkin frosting, pumpkin patch, chyba tyle

Który najładniejszy? Bardzo się różnią od siebie?

[Maguda_]

Napisane przez kasztanka3

Woski Kringle (oprócz Secrets) mają właśnie coś takiego w sobie, że po zapaleniu pachną inaczej, niż na sucho. "Inaczej" w znaczeniu negatywnym, jedzeniowe naprawdę nieładnie się rozwijają.
Przetestowałam z jadalnych zapachów Lemon meringue pie, Blueberry muffin, Hot chocolate i Cheesecake brownie i wszystkie po zapaleniu były na jedno kopyto (najmniej zmienił się Hot chocolate, ale i tak wyczuwalna jest w nim jakaś dziwna nuta po zapaleniu), jakieś takie mdłe, męczące, mimo, że moc nie jakaś powalająca.
Spellbound też mnie męczył, Fresh cut grass całkiem trawiasty, ale płaski, to samo z Citrus & sage.
Poza Secrets nic mnie nie urzekło, ale takie męskie zapachy jeszcze bym potestowała z chęcią.

Możliwe, że takie spłaszczenie zapachu jest przede wszystkim w jedzeniowych, testowałam Fresh cut grass i było w miarę ok, ale jak na prawdziwą trawkę za bardzo kwaśny, Splash jest ładny, trochę męski i tak samo jak Watercolors - pachnie tak samo na sucho jak i po zapaleniu Co do reszty, na razie się nie wypowiem.

[FikcjaJestModna]

Napisane przez Olushka

Tego sklepu to w ogóle nie znam

To sieć amerykańska, w Polsce dostępna głównie na allegro. Oni mają też Hollistera.

Napisane przez BlueSunshine

o Pani cała litania
Honeydew Melon
Mango
Pumpkin frosting
Spellbound
Storm front x2
Espresso crema
lily of the valley x2
Peony x2
Fresh lilac
Pumpkin latte
Grey
Beachside
White pumpkin
atkins cider donut
baker's vanilla
rosemary lemon
hibiscus

ale 6 nie moich, Monia i fikcja się do mnie dołączyły i akurat mi wyszło to co chciałam od dawna niektóre już mam ale tylko próbki a chcę cały wosk wypalić zanim będę myśleć o świecach

ja mam z kringla chyba tylko z 8,9 wosków póki co ale jestem raczej zadowolona jakoś odeszłam na moment od yankee

Mój tylko jeden zapach jest. Fortunę na woski wydałam w krótkim czasie, więc teraz stopuję. Poza tym mam dużo do przetestowania jeszcze nieotwartych wosków

Napisane przez maybeona

jak na razie to jad jest tutaj. Po h.. tam zaglądasz skoro tak Ci nie pasuje grupa fb. Non stop komentujecie to co się tam dzieje, nie macie o czym gadać? Nudne jesteście!

Dobrze Ci dziewczyny powiedziały Nikt Cię tu nie zapraszał; jeśli jesteśmy nudne to po co tracisz na nas czas? Albo masz go za dużo, albo jakaś zazdrość?

Napisane przez kasztanka3

Woski Kringle (oprócz Secrets) mają właśnie coś takiego w sobie, że po zapaleniu pachną inaczej, niż na sucho. "Inaczej" w znaczeniu negatywnym, jedzeniowe naprawdę nieładnie się rozwijają.
Przetestowałam z jadalnych zapachów Lemon meringue pie, Blueberry muffin, Hot chocolate i Cheesecake brownie i wszystkie po zapaleniu były na jedno kopyto (najmniej zmienił się Hot chocolate, ale i tak wyczuwalna jest w nim jakaś dziwna nuta po zapaleniu), jakieś takie mdłe, męczące, mimo, że moc nie jakaś powalająca.
Spellbound też mnie męczył, Fresh cut grass całkiem trawiasty, ale płaski, to samo z Citrus & sage.
Poza Secrets nic mnie nie urzekło, ale takie męskie zapachy jeszcze bym potestowała z chęcią.

Rzeczywiście, ja mam z Kringla czekoladę tylko, zachwycona jestem zapachem na sucho, po rozpaleniu początek też jest obiecujący, ale po dwóch/trzech godzinach zyskuje taką nutę, która już nie uwodzi. Opinię o niefajnej nucie po rozwinięciu zapachu słyszałam też od dwóch innych osób. Wielkie nadzieje pokładam w Lily of the valley - uwielbiam konwalie; oby był killer!

[BlueSunshine]

Napisane przez FikcjaJestModna

Rzeczywiście, ja mam z Kringla czekoladę tylko, zachwycona jestem zapachem na sucho, po rozpaleniu początek też jest obiecujący, ale po dwóch/trzech godzinach zyskuje taką nutę, która już nie uwodzi. Opinię o niefajnej nucie po rozwinięciu zapachu słyszałam też od dwóch innych osób. Wielkie nadzieje pokładam w Lily of the valley - uwielbiam konwalie; oby był killer!

coś czuję, że bardzo duże szanse na to

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Możliwe, że takie spłaszczenie zapachu jest przede wszystkim w jedzeniowych, testowałam Fresh cut grass i było w miarę ok, ale jak na prawdziwą trawkę za bardzo kwaśny, Splash jest ładny, trochę męski i tak samo jak Watercolors - pachnie tak samo na sucho jak i po zapaleniu Co do reszty, na razie się nie wypowiem.

Fresh cut grass jeszcze może być
Nadal sporo zapachów mnie kusi
Black sands, Coconut wood, Set sail, Watercolors, White pumpkin, White woods, Storm front, Black tea & honey, Grey (wąchałam, śliczny ), Gift of kings, Rainy day, Autumn winds, Apple cider donut, Lighthouse point, Peony, Beachside, Splash, Cozy cabin, Tranquil waters, Fresh lilac, Fresh baked bread, Aqua, Fields of heather, Covered bridge, Slate, Midnight.
Może kiedyś chociaż części z nich się dorobię

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:45 ----------

Napisane przez FikcjaJestModna

Rzeczywiście, ja mam z Kringla czekoladę tylko, zachwycona jestem zapachem na sucho, po rozpaleniu początek też jest obiecujący, ale po dwóch/trzech godzinach zyskuje taką nutę, która już nie uwodzi. Opinię o niefajnej nucie po rozwinięciu zapachu słyszałam też od dwóch innych osób. Wielkie nadzieje pokładam w Lily of the valley - uwielbiam konwalie; oby był killer!

Mam takie odczucia odnośnie wszystkich zapachów, poza Secrets.
Secrets w ogóle się nie rozwija przy paleniu, ale też nie pachnie inaczej, niż na sucho.
Jest mocny i męsko-świeży, zdecydowanie zakup do powtórzenia

[Maguda_]

Napisane przez kasztanka3

Fresh cut grass jeszcze może być
Nadal sporo zapachów mnie kusi
Black sands, Coconut wood, Set sail, Watercolors, White pumpkin, White woods, Storm front, Black tea & honey, Grey (wąchałam, śliczny ), Gift of kings, Rainy day, Autumn winds, Apple cider donut, Lighthouse point, Peony, Beachside, Splash, Cozy cabin, Tranquil waters, Fresh lilac, Fresh baked bread, Aqua, Fields of heather, Covered bridge, Slate, Midnight.
Może kiedyś chociaż części z nich się dorobię

Masz na liście kilka zapachów, które też mnie kuszą, ale się nie dam A niedługo limitka z YC ma się pojawić

[moniqsan]

Napisane przez kasztanka3

Szalejesz z zakupami

A ja naiwna myślę że może w domu tego nie zauważą

Rozpaliłam Snow in love w wosku (i tak długo się wzbraniałam) oj tak, wszystkie VS LS i inne Amber Moony odpadają

[kasztanka3]

Napisane przez Maguda_

Masz na liście kilka zapachów, które też mnie kuszą, ale się nie dam A niedługo limitka z YC ma się pojawić

Mnie z Yankee teraz kuszą tylko kwartalne nowości, muszę też w końcu kupić Champaca blossom i Lovely kiku, a poza tym to chyba wszystko mam/miałam.
Zapasy lubianych zapachów też mam, tylko November rain, Vanilla satin i Midnight oasis muszę kupić więcej.
Village Candle mnie nie kusi za bardzo, za to woski WoodWick już tak, więc pewnie też kiedyś je kupię.

[BlueSunshine]

Jak już dojdą kringle to pewnie po kilka kostek wrzucę na wymiankowy bo ja te woski to do testów tylko chcę chyba trochę świec więc będę zbierać fundusze

[moniqsan]

Napisane przez kasztanka3

Są mocno korzenne?

Napisane przez PaulinciaKWC

tak, dlatego je uwielbiam

Napisane przez kasztanka3

Które zapachy przetestowałaś?

Napisane przez PaulinciaKWC

pumpkin latte, pumpkin spice, pumpkin frosting, pumpkin patch, chyba tyle

Eeee? a white pumpkin? Teeeeż? Wolałabym żeby nie był korzenny, kremowo-perfumeryjny miał być

Miałam też ochotę na White Woods, już byłam bliska dodania do listy, ale primo-gdzieś trzeba mieć metę, secundo-trochę "mroźne" i "miętowe" mnie zraziło bo szukam reczej ciepło-otulających nut

[kasztanka3]

Chyba mój węch wraca, bo czuję Vanilla honey siedząc blisko pudełek z woskami

[moniqsan]

Napisane przez kasztanka3

Mnie z Yankee teraz kuszą tylko kwartalne nowości, muszę też w końcu kupić Champaca blossom i Lovely kiku, a poza tym to chyba wszystko mam/miałam.
Zapasy lubianych zapachów też mam, tylko November rain, Vanilla satin i Midnight oasis muszę kupić więcej.
Village Candle mnie nie kusi za bardzo, za to woski WoodWick już tak, więc pewnie też kiedyś je kupię.

Lovely kiku mam, testowałam, vanilla satin mogłabym się podzielić, zobaczę jak midnight oasis, dojdą Kringle ... Będę się miała na co z Tobą wymieniać

[kasztanka3]

Napisane przez moniqsan

Eeee? a white pumpkin? Teeeeż? Wolałabym żeby nie był korzenny, kremowo-perfumeryjny miał być

Miałam też ochotę na White Woods, już byłam bliska dodania do listy, ale primo-gdzieś trzeba mieć metę, secundo-trochę "mroźne" i "miętowe" mnie zraziło bo szukam reczej ciepło-otulających nut

To ja chyba już nie chcę White woods, bo może przypominać Season of peace i Candy cane lane, które mi się nie podobają. A czytałam opinie, że właśnie mięty tam nie ma

---------- Dopisano o 11:07 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez moniqsan

Lovely kiku mam, testowałam, vanilla satin mogłabym się podzielić, zobaczę jak midnight oasis, dojdą Kringle ... Będę się miała na co z Tobą wymieniać

Lovely kiku muszę kupić teraz, póki jest zapachem miesiąca

[PaulinciaKWC]

Napisane przez moniqsan

Eeee? a white pumpkin? Teeeeż? Wolałabym żeby nie był korzenny, kremowo-perfumeryjny miał być

Miałam też ochotę na White Woods, już byłam bliska dodania do listy, ale primo-gdzieś trzeba mieć metę, secundo-trochę "mroźne" i "miętowe" mnie zraziło bo szukam reczej ciepło-otulających nut

White nie mialam

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:08 ----------

Napisane przez kasztanka3

Który najładniejszy? Bardzo się różnią od siebie?

Jak bede w domu to sprobuje poniuchac porownawczo

[moniqsan]

Napisane przez kasztanka3

Lovely kiku muszę kupić teraz, póki jest zapachem miesiąca

Alę że więcej niż 1 tartę? Mam do oddania 3/4

Na bank czytałam że white woods z miętą jest

[Rywka]

Napisane przez kasztanka3

To ja chyba już nie chcę White woods, bo może przypominać Season of peace i Candy cane lane, które mi się nie podobają. A czytałam opinie, że właśnie mięty tam nie ma

Nie jest podobny ani do jednego ani do drugiego. Wg mnie nie jest też mroźny ani miętowy. Jest słodkawy, ciepły, a nawet trochę duszący.

[kasztanka3]

Napisane przez PaulinciaKWC

Jak bede w domu to sprobuje poniuchac porownawczo

Będę wdzięczna

Napisane przez moniqsan

Alę że więcej niż 1 tartę? Mam do oddania 3/4

Na bank czytałam że white woods z miętą jest

Myślałam o jednej tarcie na spróbowanie i ewentualnym dokupieniu, jeżeli mi się spodoba i moc będzie dobra, w Promenadzie są teraz te woski po 5 zł, to chyba taniej, niż w innych sklepach, no i mam bardzo blisko.

Napisane przez Rywka

Nie jest podobny ani do jednego ani do drugiego. Wg mnie nie jest też mroźny ani miętowy. Jest słodkawy, ciepły, a nawet trochę duszący.

O, właśnie takie opinie widziałam na paru blogach.