Mamusie październikowe 2015! część II

[mala29lll]

Napisane przez amelia177

Mala nie przejmuj się chłopem, oni czasem tak mają, że coś walną bez zastanowienia, myślę, że dobrze zrobiłaś, że nie poszłaś, za rok pójdziecie z półrocznym dzidziusiem )) A jutro nadrobisz u swoich rodziców świąteczną atmosferę.
Jak dobrze, że o sikaniu piszecie!!! :P hihi Bo miałam Was zaraz zagadnąć o to... Ja dzisiaj byłam praktycznie co pół godziny w kibelku! Myślałam, że zwariuję i już przesądziłam, że to musi być zapalenie pęcherza. Kto przeżywał, to wie co to za masakra. I czytałam co brać w ciąży i czy można wziąć urofuraginum? ale nigdzie jednoznacznej informacji nie otrzymałam, któraś z Was ją brała? można/nie można?

Ale może, jeśli Wy też tak latacie do kibelka, to może rzeczywiście kwestia ciąży, chociaż do tej pory latałam dość często, ale nie co chwila! Może dzidziuś zrobił sobie trampolinę z pęcherza, czy co:P No nie ukrywam, że przy dzisiejszym żarełku co chwile, albo zupa albo herbata, więc płyny, no ale bez przesadyzmu. Myślę, że wieczór będzie wyznacznikiem, jak pójdę więcej niż standardowo raz coś jest nie halo.

Faktycznie dzisiaj sobie odbiję te święta Jeszcze bedzie siora z dziewczynkami No i mamusia specjalnie dla mnie rosołek gotowała A jak mama ugotuje to ja nie wiem czy od gara odejdę heheh
Z ty sikaniem to pewnie przez ciążę. Przy zapaleniu czy coś by Cię piekło jak bys robiła siku. Ja sobie na wszelki wypadek piję 1 albo 2 herbatki żurowinowe dziennie, bo przy ciąży to wszelkie zapalenia okolic grażyny (czytaj wyjścia dla dziecka lub wejścia dla faceta) się zdarzają

Napisane przez frik frik

nie martw sie, szkoda nerwow na chlopow, chociaż tak mowie a moj tez potrafi mnie wyprowadzic z równowagi. Ostatni tydzien to wkurzal mnie co chwila czymś. Fakt by ze ja jestem panikara. A jego durne zachowania moja panike Budzą.
Hehe sik pająka
Tez go miewam. Pęcherz cisnie a tu sie okazuje, ze trzy krople siku sa. Az sZkoda czasu na zdejmowanie gatkow :P

zobacz jak będzie jutro, moze to tylko jednodniowa akcja sikaniowa u Ciebie.
U mnie to mega sikanie zaczelo sie jakis tydzień temu i tak juz zostalo.
Meczarnia, zwłaszcza jak człowiek jest poza domem.
Ale jesli to faktycznie zapalenie to nie wiem co mozna brac

Współczuję, obys szybko wyzdrowiala. Buzka.

No mnie nikt na świecie nie potrafi tak wkur... jak mój mąż. Mam ochotę go czasem zamordować
Ja też często idę 3 kropelki i nic. Ostatnio już sobie do wc brałam telefon i przeglądałam internet, bo zaczęło mi się nudzić od tego kropelkowania
Poza domem to nie miałam takich problemów, bo i z domu prawie nie wychodziłam, ale podejrzewam, że by było ciężko. Jak jechaliśmy do lekarza to też przed wyjściem siku, w drodze już czuję, że znowu. No i przed wizytą siku i po wizycie siku, po umówieniu się na kolejną wizytę siku Powinno się poprawić na jakiś czas, bo macica idzie do góry więc czeeekam mam nadzieję

A u mnie śnieg pada na całego. Toż to chyba święta nam się pomyliły
Gdyby nie dodatnie temp to by można zajca albo kuraka lepić ze śniegu

[sabonka123]

Witam się jeszcze świątecznie mam nadzieje ze wszystkim wczorajsze śniadanko smakowało i ze odpoczęłyście w gronie rodziny u nas słoneczko widać zza chmurek wiec mam nadzieje ze będzie ładnie do końca tygodnia bo w piątek ślub...

Tż poszedł do pracy a ja siedzę sama w domu nawet nie ma mnie kto wodą oblać :p a z tym sikaniem to ja bym tego nie zwalila na zapalenie pęcherza (tez kiedyś mialam) tylko objaw ciążowy. Non stop chodzę do toalety aż się wsciekam bo tylko podniose tylek z kibelka a juz czuje ucisk na pęcherz. Poza tym w nocy również zawsze się budzę na siku mimo że nigdy tak nie mialam. Teraz warto dużo pić wody, soczkow i ziółek i póki co się do tego stosuje ubolewam tylko nad tym ze nie można mojej ukochanej zielonej herbaty pić

[mala29lll]

Napisane przez sabonka123

Witam się jeszcze świątecznie mam nadzieje ze wszystkim wczorajsze śniadanko smakowało i ze odpoczęłyście w gronie rodziny u nas słoneczko widać zza chmurek wiec mam nadzieje ze będzie ładnie do końca tygodnia bo w piątek ślub...

Tż poszedł do pracy a ja siedzę sama w domu nawet nie ma mnie kto wodą oblać :p a z tym sikaniem to ja bym tego nie zwalila na zapalenie pęcherza (tez kiedyś mialam) tylko objaw ciążowy. Non stop chodzę do toalety aż się wsciekam bo tylko podniose tylek z kibelka a juz czuje ucisk na pęcherz. Poza tym w nocy również zawsze się budzę na siku mimo że nigdy tak nie mialam. Teraz warto dużo pić wody, soczkow i ziółek i póki co się do tego stosuje ubolewam tylko nad tym ze nie można mojej ukochanej zielonej herbaty pić

W razie gdybym zapomniała (co mnie się często zdarza ostatnio) to życze wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, dużo szczęscia, zdrowych dzieciaczków i grzecznych oraz dużo dużo zdrówka

Można pić zieloną herbatę, ale z jedną czy 2 dziennie i nie mocne. W zielonej herbacie chodzi o to, że ma teinę i to że jest moczopędna więc wypłukujesz wit i minerały, a w ciąży i tak się lata siku co chwilę. Myślę, że jak jedną się wypije to nic się nie stanie.

[rita_k]

Sabonka również wszystkiego co najpiękniejsze i najlepsze z okazji ślubu.

Z tym pęcherzem to jak nic ciąża, to był mój pierwszy objaw zanim zrobiłam test to nawet c o 15 min latałam. Na sczęście odpuściło mi tymczasowo.

[Pasztetnik]

Napisane przez amelia177

Mala nie przejmuj się chłopem, oni czasem tak mają, że coś walną bez zastanowienia, myślę, że dobrze zrobiłaś, że nie poszłaś, za rok pójdziecie z półrocznym dzidziusiem )) A jutro nadrobisz u swoich rodziców świąteczną atmosferę.
Jak dobrze, że o sikaniu piszecie!!! :P hihi Bo miałam Was zaraz zagadnąć o to... Ja dzisiaj byłam praktycznie co pół godziny w kibelku! Myślałam, że zwariuję i już przesądziłam, że to musi być zapalenie pęcherza. Kto przeżywał, to wie co to za masakra. I czytałam co brać w ciąży i czy można wziąć urofuraginum? ale nigdzie jednoznacznej informacji nie otrzymałam, któraś z Was ją brała? można/nie można?

Ale może, jeśli Wy też tak latacie do kibelka, to może rzeczywiście kwestia ciąży, chociaż do tej pory latałam dość często, ale nie co chwila! Może dzidziuś zrobił sobie trampolinę z pęcherza, czy co:P No nie ukrywam, że przy dzisiejszym żarełku co chwile, albo zupa albo herbata, więc płyny, no ale bez przesadyzmu. Myślę, że wieczór będzie wyznacznikiem, jak pójdę więcej niż standardowo raz coś jest nie halo.

Mysle ze to nie zapalenie, kiedys sporo razy mialam zapalenia (nie mogli mi trafic z antybiotykiem i co chwila nawracalo) i zawsze byl albo bol pecherza albo pieczenie cewki moczowej i siku sie chce wtedy nie co chwila a doslownie caly czas, idziesz do kibelka, poleci kropelka jeszcze nie podciagniesz gatek a juz chce Ci sie znow a nie ma czym. Wiec przy zapaleniu chodzi sie nie tyle do kibelka co po ścianach Nie wiadomo jak siedziec, spac sie nie da tak pedzi i piecze.

Urofuraginu zas bym nie brala bez konsultacji z ginem (i silnych objawow - sam czestomocz to za malo), bo to silny lek i może byc szkodliwy w ciazy, raczej do uzytku juz w razie ostatecznej potrzeby.

Witam sie dzis w 13tyg Mnie tez dzis TZ wkurza od rana Ale ze mnie zołza i sie nie dam

[sabonka123]

Dziękuję za życzenia ja się modlę tylko o to żeby nie padał śnieg bo nie mam żadnego płaszcza! Myślałam że będzie ładna pogoda w kwietniu a tu psikus

Napisane przez mala29lll

W razie gdybym zapomniała (co mnie się często zdarza ostatnio) to życze wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia, dużo szczęscia, zdrowych dzieciaczków i grzecznych oraz dużo dużo zdrówka

Można pić zieloną herbatę, ale z jedną czy 2 dziennie i nie mocne. W zielonej herbacie chodzi o to, że ma teinę i to że jest moczopędna więc wypłukujesz wit i minerały, a w ciąży i tak się lata siku co chwilę. Myślę, że jak jedną się wypije to nic się nie stanie.

Właśnie z tego względu zrezygnowałam z zielonej herbaty. Piję tylko wodę, soki i koktajle, które sama zrobię, kakao i kawę zbozowa, melise i czystek

[mala29lll]

Ja w ogóle zapomniałam, że dzisiaj lany poniedziałek. Chyba mojego potraktuję na pobudkę spryskiwaczem do kwiatków za karę...za wczoraj

[malinowa4]

wrr zostałam brutalnie popsikana zimną wodą na rozgrzane w łóżku ciało oczywiście tż musiał się wykazać. ale jeszcze się zemszczę


ale się wczoraj najadłam i śniadanka i obiadku wielkanocnego a potem jeszcze na tych imieninach ale wstałam teraz głodna znów heheh tż ciągnie mnie żeby iść na spacer ale jakoś słabo to widzę, u nas sypał śnieg... zrobiłoby się już ciepło, bo już ledwo co w ostatnie spodnie się mieszczę

[Pasztetnik]

Napisane przez mala29lll

Ja w ogóle zapomniałam, że dzisiaj lany poniedziałek. Chyba mojego potraktuję na pobudkę spryskiwaczem do kwiatków za karę...za wczoraj

Dobrze, że o tym przypomnialas!
Moj mnie rano dzis tak wkurzyl... i wlasnie poszedl przed chwila pod prysznic, to polecialam, otworzylam drzwi i go oblalam na gorace cielsko miska lodowatej wody, ale wył no bezcenne, a niech ma!

[mariolaw_132]

Witam sie polewajac Was wiertualnie wiadrem zimnej wody

Co do czestego zalatwiania to mam roznie. Sa noce gdzie wstaje bardzo czesto a czasami zdarza sie ze wstane tylko raz. W dzien tez jest roznie.

Ja jestem taka objedzona ze wygladam jakby mnie roj os zaatakowal.

Plan na dzisiaj...lezakowanie.

[blindness_94]

Cześć . Mdli mnie od rana, chyba dzisiaj nic juz nie wcisne w siebie . W ogole, byłam wczoraj z TŻtem na spacerze, patrzę, a tutaj kobieta, na oko w 6-7 miesiącu z papierosem. Nawet przed ciaza irytowała mnie taka bezmyślność i brak odpowiedzialności, a teraz jak takie cos widzę, to mi sie nóż w kieszeni otwiera.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mala29lll]

Napisane przez Pasztetnik

Dobrze, że o tym przypomnialas!
Moj mnie rano dzis tak wkurzyl... i wlasnie poszedl przed chwila pod prysznic, to polecialam, otworzylam drzwi i go oblalam na gorace cielsko miska lodowatej wody, ale wył no bezcenne, a niech ma!

Hehhe auć

[malinowa4]

Napisane przez mariolaw_132

Plan na dzisiaj...lezakowanie.

zazdroszczę leżakowania, mnie tż ciągnie na emaus do Krakowa.. znając życie dojedziemy to się rozleje wolałabym sobie poleżeć... ale on oczywiście musi aktywnie spędzać czas

Napisane przez blindness_94

Cześć . Mdli mnie od rana, chyba dzisiaj nic juz nie wcisne w siebie . W ogole, byłam wczoraj z TŻtem na spacerze, patrzę, a tutaj kobieta, na oko w 6-7 miesiącu z papierosem. Nawet przed ciaza irytowała mnie taka bezmyślność i brak odpowiedzialności, a teraz jak takie cos widzę, to mi sie nóż w kieszeni otwiera.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

nic tylko w pysk dać


pasztetnik dobra jesteś

[frik frik]

MALA snieg? Jeju co roku jakies pogodowe atrakcje w Polsce. Tu ładnie ale za to będzie lalo pewnie pol wiosny i lata a ludzie w Polsce beda sie smażyć na plaży :p

PASZTETNIK to musialo byc rozkoszne uczucie

To ja sie juz nie moge doczekac az macica ruszy sie do gory. W nocy tez spaceruje do ubikacji a nigdy tez tak nie mialam.
Tak sobie mysle o usg i chyba umre z niecierpliwosci do 18 maja
Juz teraz się zaczynam zastanawiac, czy wszystko ok.
Ja zlalam tz i jego syna a potem oni mnie i tradycji stalo sie zadość

Jecie rzezuche dziewczyny? My takie poletko wysialismy, ze juz powoli wyrastaja te rośliny ze zdatnosci do jedzenia. Ale uwielbiam. Jest moczopedna, ale ma mnóstwo witamin

[blindness_94]

Frik, ja miałam usg 31 marca, a następne sie zapowiada na 28 maja. Tez nie wiem, jak wytrzymam. Ale tutaj jest o tyle lepiej, ze w każdej chwili mozna sie zapisać na usg prywatnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[malinowa4]

Napisane przez blindness_94

Frik, ja miałam usg 31 marca, a następne sie zapowiada na 28 maja. Tez nie wiem, jak wytrzymam. Ale tutaj jest o tyle lepiej, ze w każdej chwili mozna sie zapisać na usg prywatnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

mówisz o genetycznym? a nie masz na każdej wizycie u swojego gin ? bo ja jak narazie miałam na każdej dowcipne. i 21.03 genetyczne przez brzuch. następną wizytę mam 14.04 i zastanawiam się czy zrobi mi usg na wizycie jak zawsze..

[gosiek0388]

Witam się tak masakrycznie zasmarkana że ledwo na oczy patrze Masakra jakaś, a za oknem rano było biało

[blindness_94]

Chodzę do poradni przyszpitalnej. W szpitalu, dwa kroki dalej, jest usg, w gabinecie nie ma. Poza tym, z tego co wiem, moja gin jest raczej przeciwna robieniu usg co miesiąc i raczej stosuje sie do zaleceń PTG, które zaleca 3 czy tam 4 badania w ciagu ciazy. A normalnie wizytę mam za tydzien, 13.04.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[malinowa4]

Napisane przez blindness_94

Chodzę do poradni przyszpitalnej. W szpitalu, dwa kroki dalej, jest usg, w gabinecie nie ma. Poza tym, z tego co wiem, moja gin jest raczej przeciwna robieniu usg co miesiąc i raczej stosuje sie do zaleceń PTG, które zaleca 3 czy tam 4 badania w ciagu ciazy. A normalnie wizytę mam za tydzien, 13.04.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

hmm może z początku tylko sprawdzała czy wszystko ok z dzieckiem a teraz już nie będzie robić.. albo też sprawdzała tą torbiel co mam , czy nie rośnie czy się nie zawinęła. nie wiem, zobaczymy we wtorek za tydzień

[Libra2]

Napisane przez Oliath

Ale się przeziębiłam z nosa mi się leje, zatoki pieką, gardło wrrrrr, malutka też z mokrym noskiem... ech...

Łączę się w bólu. Ja też wstałam dzisiaj pociągająca z bolacym gardłem i uchem. Musiało mnie przewiać na wczorajszym spacerze. Można zażywać jakieś specyfiki typu aspiryn c czy gripex w ciąży ? Wiecie coś na ten temat? Na gardło to chyba tylko halset jest wskazany z tego co pamiętam.Musze się w miarę szybko wykurować bo jutro do pracy. A sama herbata z miodem i cytryną niewiele daje. Może znacie jakieś babcine mikstury na przeziębienie? Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki

[gosiek0388]

kup sobie prenalen na ból gardła (pastylki do ssania) , tantum verde w areozolu można , ja mam katar ale taki że łzy non stop mi płyną, pije prenalen syrop , witamine c 200mg 1 tabl i ząbek zmiażdżonego czosnku na łyżeczke i popijam :ble: oraz nasivin soft dla dzieci od 1 do 6 lat do nosa

[mala29lll]

Napisane przez malinowa4

mówisz o genetycznym? a nie masz na każdej wizycie u swojego gin ? bo ja jak narazie miałam na każdej dowcipne. i 21.03 genetyczne przez brzuch. następną wizytę mam 14.04 i zastanawiam się czy zrobi mi usg na wizycie jak zawsze..

JA mam teraz 13 kwietnia wizytę i na pewno będzie USG ze względu na krwiaka, ale to dobrze, bo chcę się zapytać mojego dr o płeć A to już będzie prawie 16 tydzień więc może już konkretnie powie

Napisane przez Libra2

Łączę się w bólu. Ja też wstałam dzisiaj pociągająca z bolacym gardłem i uchem. Musiało mnie przewiać na wczorajszym spacerze. Można zażywać jakieś specyfiki typu aspiryn c czy gripex w ciąży ? Wiecie coś na ten temat? Na gardło to chyba tylko halset jest wskazany z tego co pamiętam.Musze się w miarę szybko wykurować bo jutro do pracy. A sama herbata z miodem i cytryną niewiele daje. Może znacie jakieś babcine mikstury na przeziębienie? Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki

Absolutnie nie bierz Aspiryn C ani nic z aspiryną. Działa poronnie lub szkodliwie na płodek. Jak byłam mocno przeziębiona to mi gin kazał brać 3 razy dziennie po 3 rutinoscorbiny, na gardło Argentin T i Puri Nasin na katar.
Z babcinych to czosnek, mleko i miód, herbata z cytrynką i syrop cebulowy

[AgatkaSz]

Witam sie w poniedzialek rowno 13t0d dzis
Ja jeszcze w lozku ale trzeba wstac bo na 13 obiad u cioci.

Znam troche naturalnych sposobow na przeziebienie napewno, inhalacje z soli fizjologicznej duzo wit.c moze sok z natki pietruszki? syrop z cebuli.
Zaraz jeszcze zerkne do moich zapiskow herbata z imbirem, cytryna i miode napewno wygrzeje

[gosiek0388]

Mała bierzesz cały czas dupka i lutke? zmniejszył ci coś czy nadal tak jak było?

[mala29lll]

Napisane przez AgatkaSz

Witam sie w poniedzialek rowno 13t0d dzis
Ja jeszcze w lozku ale trzeba wstac bo na 13 obiad u cioci.

Znam troche naturalnych sposobow na przeziebienie napewno, inhalacje z soli fizjologicznej duzo wit.c moze sok z natki pietruszki? syrop z cebuli.
Zaraz jeszcze zerkne do moich zapiskow herbata z imbirem, cytryna i miode napewno wygrzeje

Wstawaj leniuchu Inhalacje też sobie robiłam z soli fizjologicznej. Super nawilża i lepiej się oddycha

Napisane przez gosiek0388

Mała bierzesz cały czas dupka i lutke? zmniejszył ci coś czy nadal tak jak było?

Cały czas biorę 4 Lutki podjęzykowe i 6 dowcipnych dziennie. A Ty masz zmienioną dawkę?

[AgatkaSz]

BÓL GARDŁA
Do płukania ust/gardła: sól kuchenna- rozpuścić łyżkę w szklance gotowanej wody i płukać gardło. Powtarzać co godzinę. Podobnie woda utleniona: łyżka na szklankę gotowanej wody.
przy bólu gardła u maluchów - olej kokosowy do potrzymania w buzi
Plukanie gardla szlawia z dodatkiem wody utlenionej (szklanka wody, 2 torebki szalwii i lyzka wody utlenionej)
Nalewka propolisowa
Ssanie miodu-manuka lub lipowy
Ssanie oleju lnianego
Picie zaparzonego (nie gotowanego) siemienia lnianego najlepiej z dodatkiem miodu i soku z aloesu

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Sok warzywny na odporność
Składniki:1 dość duży burak (ale bez przesady),1 kg jabłek
1 kg marchwi
3 banany
2 kiwi
Baza soku to : burak, marchew i jabłko.Wszystkie owoce i warzywa umyć, zmiksować lub przepuścić przez sokowirówkę.
Taki sok to bomba witaminowa. Poza tym reguluje trawienie, oczyszcza i bardzo podnosi odporność.

[gosiek0388]

Napisane przez mala29lll

Wstawaj leniuchu Inhalacje też sobie robiłam z soli fizjologicznej. Super nawilża i lepiej się oddycha


Cały czas biorę 4 Lutki podjęzykowe i 6 dowcipnych dziennie. A Ty masz zmienioną dawkę?

Ja dupka biore tak jak brałam , nie zmniejszyl mi czyli 3x1 a lutke zmniejszył mi z 3x 2 podjęzykowe na 3x1- 3 tabletki mniej czyli 19 szt dziennie

[AgatkaSz]

Kurde tak patrze i ja mam najwiecej notatek dla dzieci jak domowo leczyc dobrze ,ze nie musze tego stosowac

Aaaa za 30minut i obiad a ja nie gotowa :P hihi a zawsze na Tz krzycze (on jeszcze na bieganiu ciekawe jak sie bedzie szybko ogarnial )

[rita_k]

Napisane przez Libra2

Łączę się w bólu. Ja też wstałam dzisiaj pociągająca z bolacym gardłem i uchem. Musiało mnie przewiać na wczorajszym spacerze. Można zażywać jakieś specyfiki typu aspiryn c czy gripex w ciąży ? Wiecie coś na ten temat? Na gardło to chyba tylko halset jest wskazany z tego co pamiętam.Musze się w miarę szybko wykurować bo jutro do pracy. A sama herbata z miodem i cytryną niewiele daje. Może znacie jakieś babcine mikstury na przeziębienie? Będę wdzięczna za wszystkie wskazówki

Jeszcze z takich naturalnych to napar z majeranku. Łyżeczke na szklankę. Parzyć 10 min. I możesz posłodzić miodem.

[Talantea]

Się wystraszyłam dzisiaj znowu. Cycki przestaly bolec i juz mnie nie mdli jak poprzednio . juz się zaczynam martwić :/ dzisiaj juz w pracy. Miałam tylko niedziele wolna