Izotek - cz.II

[martexa19]

Napisane przez wirlee

martexa, weź pod uwagę, że u mnie jest to dopiero 20. dzień. Mam nadzieję, że w kwestii włosów nic się nie zmieni, bo już łepetyna daje mi wystarczająco popalić.
Inna sprawa, że od kilku miesięcy przeczuwałam nieuchronność tej terapii i bardzo dbałam o włosy: od cebulek aż po same końce. Rycyna co tydzień, siemię lniane i inne cuda wianki. I suplementacja ofc.
Obecnie mogę myć spokojnie co drugi dzień - cóż za oszczędność czasu!

Ja wlosy moge myc spokojnie co 4 dni po tym leku.
Przed kuracja tez dbalam mocno o wlosy bo mam na tym punkcie bzika , suple olejowanie, wcierki itp...

Aktualnie przy izo derma zabronil mi brac suple wiec bipre tylko BIOTEBAL bo to nie supl a lek i wsumie pomaga !
Zaluje ze nie moge brac swoje merz spezial :/

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Entanto mialam.. boze jak ja sie dusilam.. tak silnej substancji nigdy nie mialam.. robilam w domu.. i to bylo straszne.. tak mnie dusilo , ze momentami uciekalam na balkon bo juz nie moglam oddychac. Gdy kolezanka mi nakladala to to caly etap mialam poduszke na twarzy a potem koce.. przy suszeniu myslalam ze umieram ... robilam.dwa razy i nigdy wiecej tej firmy..

[wirlee]

Napisane przez martexa19

Ja wlosy moge myc spokojnie co 4 dni po tym leku.
Przed kuracja tez dbalam mocno o wlosy bo mam na tym punkcie bzika , suple olejowanie, wcierki itp...

Aktualnie przy izo derma zabronil mi brac suple wiec bipre tylko BIOTEBAL bo to nie supl a lek i wsumie pomaga !
Zaluje ze nie moge brac swoje merz spezial :/

Mam nadzieję, że moje też będę mogła tak myć za jakiś czas. Włosy i buzia bardzo mi się przetłuszczały przed kuracją, dlatego może to trwać wolniej. Myłam codziennie rano, a wieczorem nie były już zbyt świeże. A buzia... bardzo mocno się świeciłam, teraz to ustało, ale nie mogę powiedzieć, by była strasznie sucha. Wszystko przede mną.
Z supli to biorę skrzyp i drożdże (2w1), żadnego tam tranu czy czegoś, co zawierałoby wit. A. Aczkolwiek dopytam go chyba na następnej wizycie czy nie ma przeciwwskazań. Wg ulotki teoretycznie nie ma.

[feronik]

Ja na izo mogłabym myć włosy rzadziej niż raz na tydzień... (oczywiście tego nie robię ) Tylko że już przed kuracją miałam suche włosy (co innego skóra...) i myłam 1-2 razy w tygodniu.
A co do suplementów to ja się jakoś boję brać cokolwiek dodatkowo. Ale co jakiś czas popijam sobie pokrzywę (właściwie to głównie dlatego, że lubię ), mam nadzieję że nie ma przeciwwskazań.

Nawilżacie buźkę codziennie?

[349f6cedc65965e4f238dd134795e32f57cae38e_65e11a8220b12]

Napisane przez feronik

Ja na izo mogłabym myć włosy rzadziej niż raz na tydzień... (oczywiście tego nie robię ) Tylko że już przed kuracją miałam suche włosy (co innego skóra...) i myłam 1-2 razy w tygodniu.
A co do suplementów to ja się jakoś boję brać cokolwiek dodatkowo. Ale co jakiś czas popijam sobie pokrzywę (właściwie to głównie dlatego, że lubię ), mam nadzieję że nie ma przeciwwskazań.

Nawilżacie buźkę codziennie?

Ja nawilżam dwa razy dziennie, rano i wieczorem

Wiem, że encanto dusi itd., ale tak to non stop muszę prostować włosy i mam tego już dosyć
hydrolizowaną keratynę z chęcią bym kupiła, gdybym widziała ją gdzieś stacjonarnie a tak z kosztami wysyłki to nie opłaca mi się

[MickY]

A jak dbacie o cerę przy mrozie? (w Poznaniu aktualnie -10 )

[martexa19]

Stosuje kremy z filtrem i z intensywnym nawlozeniem z biodermy i iwostin.

[kalinolistek]

Napisane przez MickY

A jak dbacie o cerę przy mrozie? (w Poznaniu aktualnie -10 )

Iwostin Sensitia i jakos daje rade tyle ze, wyprobowalam ten krem przy -2° C.

[martexa19]

Ja ten sam co kalinolistek uzywam przy aktualnej minud 14 stopni.. i mi sie sprawdza po wyjsciu z domu nie wygladam odrazu jak " rudolf " czy "burak " a zawzze mialam z tym problem na mrozie.

[MickY]

Ale mówicie o Iwostin Senistia krem ochronny z lipidami na zimę czy jakimś innym z tej serii?

[kaskaa11_11]

Napisane przez MickY

Ale mówicie o Iwostin Senistia krem ochronny z lipidami na zimę czy jakimś innym z tej serii?

Ja tego używam

[martexa19]

Ja mam takowy

[MickY]

Mi dermatolog poleciła Dexeryl i jako nawilżacz używam i jest OK, zastanawiam się właśnie czy na mrozy też się nada...

[martexa19]

Nawet nieslyszlalam nigdy o tym kremie ale po wklepaniu w google widze ze sporo osob poleca ktore biore izotek ale po skladzie patrzac sadze ze slaby na zime.

[martexa19]

Czesc. Nam nie typowa sprawe i pytanie. Dostalam na swieta grupon na zabiegi do spa. Moja dermatolog mi powiedziala ze poki co niemam stosoqac zadnych peelingow itp itd ani nie robic zabiegow typu dermabrazja itp

I dzwonilam by to odwolac ale oni chca zaswiadczenka lekarskiego czy dermatolog wystawi cos takiego ?

[kaskaa11_11]

Napisane przez MickY

Mi dermatolog poleciła Dexeryl i jako nawilżacz używam i jest OK, zastanawiam się właśnie czy na mrozy też się nada...

Ja używam Dexerylu na noc i jestem z niego bardzo zadowolona. Myślałam,że będzie za słabo nawilżać,ale jest naprawdę ok dostałam go w aptece razem z curacne.

[bleuclair]

Mi zostało ostatnie 19 dni kuracji. Izo przyjmuję od sierpnia 2014. Szczerze znowu cera mi się pogarsza, tzn wyskakuje coś pojedynczego od czasu do czasu. Miał ktoś tak na końcu kuracji? Boję się trochę nawrotu. To nie sa wielkie zmiany, ale zaczęły pojawiać się około miesiąc temu, wcześniej przez prawie pół roku było czysto. A teraz coś wyskakuje maleńkie ropne punkciki. Jeden-dwa. Wiem,że wiecej Izo mi nie wypisze dermatolog, bo już ostatnio nie chciała mi dać tego opakowania.

[infamous_]

Jeden-dwa w jakim odstępie czasu? codziennie?

[Lenari]

Hej dziewczyny!, sama również stosowałam axotret ok. 2 lata temu przez ok. 8 miesięcy i mi pomógł bardzo. Oprócz suchości skóry i ust, terapie przeszłam raczej gładko a z efektów jestem zadowolona do dziś. Chciałabym zwrócić się z prośbą do osób, które leczyły się izotretinoiną doustną lub są już przy końcu terapii o wypełnienie dosłownie króciutkiej ankiety. Jest mi to bardzo potrzebne do mojej pracy licencjackiej, która dotyczy tego tematu.Wątek śledzę już od pewnego czasu i wydaję mi się, że byłybyście doskonałą grupą badawcza Mam nadzieję, że znajdzie się wśród was parę dobrych dusz, które wypełnią ankietę.

http://www.ankietka.pl/ankieta/21152...-tradziku.html

Z góry bardzo dziękuję za pomoc!

[kalinolistek]

Napisane przez bleuclair

Mi zostało ostatnie 19 dni kuracji. Izo przyjmuję od sierpnia 2014. Szczerze znowu cera mi się pogarsza, tzn wyskakuje coś pojedynczego od czasu do czasu. Miał ktoś tak na końcu kuracji? Boję się trochę nawrotu. To nie sa wielkie zmiany, ale zaczęły pojawiać się około miesiąc temu, wcześniej przez prawie pół roku było czysto. A teraz coś wyskakuje maleńkie ropne punkciki. Jeden-dwa. Wiem,że wiecej Izo mi nie wypisze dermatolog, bo już ostatnio nie chciała mi dać tego opakowania.

Ja... Zostalo mi ok 6 dni kuracji (przestalam brac codziennie na ostatniej prostej). Wyskoczyly mi 3 "wulkany"... ogromne, bolesne. Jednego rozdrapalam i mam normalnie dziure na twarzy. Boje sie, ze tradzik wroci i na nowo rozpocznie sie ten koszmar.

[Cytrynusia]

Napisane przez kalinolistek

Ja... Zostalo mi ok 6 dni kuracji (przestalam brac codziennie na ostatniej prostej). Wyskoczyly mi 3 "wulkany"... ogromne, bolesne. Jednego rozdrapalam i mam normalnie dziure na twarzy. Boje sie, ze tradzik wroci i na nowo rozpocznie sie ten koszmar.

Kochana nie dotykaj tego. Dzieki izo powinno sie szybciej goic a rozdrapując roznosisz bakterie.

[kalinolistek]

Napisane przez Cytrynusia

Kochana nie dotykaj tego. Dzieki izo powinno sie szybciej goic a rozdrapując roznosisz bakterie.

juz jest lepiej, uzylam Octeniseptu i troszke szybciej sie goi. Moze do konca tygodnia jakos bede wygladac.

[bleuclair]

Napisane przez infamous_

Jeden-dwa w jakim odstępie czasu? codziennie?

Nie, miałam na myśli,że jeden-dwa małe, naprawde małe takie ropne punkciki utrzymują mi się na policzku w zasadzie ciągle. Tzn jedne pojawiają się, są przez jakiś tydzień-dwa..po czym znikają i pojawiają się kolejne znów jeden-dwa. I tak ciągle od miesiąca, albo dłużej. Wiem,że niektóre z Was miały przepisane jakieś maści po zakończeniu kuracji, w razie ewentualnych "niespodzianek", ale ja nic takiego nie mam poza tym tak jak mówię -zostało mi kilkanaście tabletek.

[slow_motion]

Napisane przez bleuclair

Mi zostało ostatnie 19 dni kuracji. Izo przyjmuję od sierpnia 2014. Szczerze znowu cera mi się pogarsza, tzn wyskakuje coś pojedynczego od czasu do czasu. Miał ktoś tak na końcu kuracji? Boję się trochę nawrotu. To nie sa wielkie zmiany, ale zaczęły pojawiać się około miesiąc temu, wcześniej przez prawie pół roku było czysto. A teraz coś wyskakuje maleńkie ropne punkciki. Jeden-dwa. Wiem,że wiecej Izo mi nie wypisze dermatolog, bo już ostatnio nie chciała mi dać tego opakowania.

Mnie zostało 17 dni i też się niepokoję, bo od jakiegoś czasu wyskakują mi maleńkie krostki, nawet nie są ropne, wyglądają bardziej jak kaszka, tyle, że są pojedyncze. Nie pojawiają się może codziennie, ale nie mogę powiedzieć, żeby zdarzył się dzień, w której nie mam żadnej krostki. Też mnie to martwi, do mojego dotychczasowego dermatologa się nie wybiorę, bo szkoda mi jechać tyle kilometrów i płacić astronomiczną sumę za czekanie 45 min na 3-mintową wizytę (), a żaden nowy lekarz chyba nie wypisze mi Izo przy takim stanie cery. Zresztą chciałabym już to skończyć, wybrałam sporo ponad 160mg. Czy jeszcze któraś z Was miała ten problem na koniec kuracji?

[wirlee]

Co do nawilżania - używam zwykłego kremu nawilżającego marki Himalaya za 5,50 i jak na razie starcza.
Ale za to zaliczyłam wczoraj porządny krwotok z nosa. :/ Dzisiaj trochę boli głowa, ale to raczej przez stres.

[martexa19]

Do osob ktorym cos wyskakuje pod koniec '
Jaki konkretnie lek bierzecie

[kalinolistek]

Curacne

[laisla]

Napisane przez bleuclair

Nie, miałam na myśli,że jeden-dwa małe, naprawde małe takie ropne punkciki utrzymują mi się na policzku w zasadzie ciągle. Tzn jedne pojawiają się, są przez jakiś tydzień-dwa..po czym znikają i pojawiają się kolejne znów jeden-dwa. I tak ciągle od miesiąca, albo dłużej. Wiem,że niektóre z Was miały przepisane jakieś maści po zakończeniu kuracji, w razie ewentualnych "niespodzianek", ale ja nic takiego nie mam poza tym tak jak mówię -zostało mi kilkanaście tabletek.

Poproś może swoją lekarkę na ostatniej wizycie o jakiś taki specyfik. Mnie epiduo akurat nie pomagało, za to bardzo pomagała finacea, ale to mówię o sytuacji sprzed izo. W każdym razie gdyby mi teraz coś zaczęło dokuczać to najpierw spróbowałabym tę finaceę (tańszym odpowiednikiem podobno jest acnederm, ale zupełnie nie wiem czy nadal jest w aptekach dostępny). Gdyby to nic nie dało, to prosiłabym o kurację podtrzymującą. Tyle czasu już się męczysz na tym izo, że szkoda byłoby wrócić do kłopotów ponownie Trzymam kciuki, aby wszystko zakończyło się pomyślnie.

[slow_motion]

Napisane przez martexa19

Do osob ktorym cos wyskakuje pod koniec '
Jaki konkretnie lek bierzecie

Ja też Curacne

[kaskaa11_11]

Nie straszcie,bo ja też jestem na Curacne i nie życzę sobie żadnych syfów na koniec,zwłaszcza,że od samego początku skora gladka

[martexa19]

A czy bral ktos IZOTEK pod ta nazwa i skonczyl kuracje ?