|
|
#1201 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
dziewczyny znalazłam taki oto sklep internetowy.Zastanawim sie czy nie zamowic cos??
Znacie??? http://sklepwegetarianski.pl/ |
|
|
|
|
#1202 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 933
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
jeszcze nigdy nie próbowałam zamawiać przez internet jedzenia
![]() jestem tylko ciekawa, czy niektórych z ich towarów nie trzeba przetrzymywać w warunkach chłodniczych? niektóre z ich towarów kupowałam w marketach i tam były przechowywane na tych wielkich lodówko-półkach. a poczta polska czy kurierzy nie wożą paczek w lodówkach nawet na życzenie klienta
|
|
|
|
|
#1203 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Ja też nigdy jedzenia nie kupowałam przez neta. Powiem szczerze, że mnie akurat odrzuca coś 'o smaku kurczaka' czy czegoś tam... Nie mam ochoty czuć umarłego w ustach
Chociaż kiełbaski roślinne to dobry pomysł na jakieś ogniska czy coś. Będę musiała spróbować Ja nie mogę wytrzymać jak mój kolega siedzi obok mnie i wsuwa kanapki z szynką, a raczej ogromną jej ilością. Daje nieźle
|
|
|
|
|
#1204 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 933
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
tak, mnie także odpychają produkty "o smaku prawdziwego mięsa". tym bardziej że sen spędza z powiek tajemniczy napis "aromaty" w składzie
|
|
|
|
|
#1205 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 548
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
u mnie w rodzinie wiedzą, ze nie jem mięsa(trudno nie zauwazyc) ale nie wiedzą, ze z powodu moich przekonan, moga sie jedynie domyslac, ale nie wiedza, ze przeszkadza mi mięso w zupie którego nie widac, podpuszczka, zelatyna itd
moja mama nigdy nei robi barszczu na samej wodzie, zawsze jakas kostak rosołowa czy cos;/ ryby i tak nie jadłam, bede musiała sama ugotowac, choc kucharka to ze mnie zadna... zastępuje sie czyms mięso w zupach? czy same warzywa, przyprawy i woda? ---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ---------- a jak obwarzanki moga byc smazone na tłuszczu to drozdżówki tez czy drożdżówki moge jesc? |
|
|
|
|
#1206 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 532
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() Co do gotowania, to rzeczywiście lepiej, jakbyś zaczęła się uczyć. Lepiej być samodzielnym w kuchni, zwłaszcza jak nie można za bardzo liczyć na mięsożerną rodzinę. |
|
|
|
|
|
#1207 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 548
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
narazie nie mówie, że na wigilie będziemy dzielić potrawy![]() ja sobie sama gotuje tylko zawsze nigdy nie gotowałam żadnej zupy zawsze jakas zapiekanka ze szpinakiem, makaron z pomidorami, warzywa itp![]() tłuszcz? zajrzałam w przepisy na barszcz czerwony i tam żadnego tłuszczu nie dodawali.. |
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#1208 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 532
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
z tym tłuszczem chodziło mi o Twoje pytanie, czym zastępować mięso w zupach
|
|
|
|
|
#1209 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 548
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
acha
|
|
|
|
|
#1210 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 183
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Nie jem miesa od 8 lat, powod cholernie wrazliwa na punkcie zwierzat.
|
|
|
|
|
#1211 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 548
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
dzis jak rano weszłam do łazienki to zobaczyłam zabite karpie
![]() masakra i teraz jeszcze leżą u mnie na balkonie, nawet sie nie odwaze na ten balkon wyjsc, masakra jakas
|
|
|
|
|
#1212 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 933
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
paskudny widok, mnie nadal przyprawia o mdłości. a serwowany z namiętną natrętnością co tydzień czy co dwa
![]() ale zażarcie z tym walczę ![]() mi, jako wegetariance, udało się już na większe święta wyprzeć niemal całkowicie na świątecznym stole dania mięsne. ograniczenie do jednego dania, ot co, a w wigilię wszystko wege ![]() ze mną nie mają łatwo, ale co prawda muszę większość dań wówczas sama przygotowywać. |
|
|
|
|
#1213 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ech, u mnie niestety się nie da...ale matka zawsze przygotuje jakies bezrybne dania specjalnie dla mnie
|
|
|
|
|
#1214 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 933
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
błagam, tylko nie per matka lub stara
![]() kobieta często traci figurę, czasami zdrowie, aby urodzić dziecko. zdarza się, że nie jest później w stanie dojść do poprzedniego stanu. wychowanie małego berbecia spędza jej sen z powiek, praktycznie nie ma wcale czasu dla siebie, a mimo to dziecko kocha i otacza opieką. bywa, że cierpi razem z chorym dzieckiem, wolałaby oddać swoje zdrowie w zamian za zdrowie malucha. stara się na swoje, czasami nie do końca trafione, sposoby, ale się stara, aby jej dziecko miało dobry start w życiu. stara się o dobre wychowanie, bierze nadgodziny / pracuje na drugim etacie, aby dziecku niczego nie zabrakło. i po tym wszystkim myślę, że niezależnie od wszystkiego, szacunek mamie się należy. odzywanie się per "moja matka", "moja stara" uwłacza nie tylko szacunkowi do matki, ale także szacunkowi do kobiet i do samego siebie. bo skoro samej mówi się w ten sposób o rodzicach, daje się ciche przyzwolenie na to, aby tak postępowały następne pokolenia, nawet w stosunku do siebie. mogłabym wywodzić dalej, ale chyba potrzebne to nie jest. chciałam przekazać tyle: zanim powie się "moja matka", "mój stary" trzeba się 3-kroć a nawet więcej zastanowić, czy sami później tego nie pożałujemy albo czy nie uwłacza to komuś. i nie mierzę tego bezpośrednio do jednej osoby, to był mój impuls, który często się zgłasza, gdy słyszę wszelakie kolokwializmy czy wulgaryzmy
|
|
|
|
|
#1215 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 548
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
u mnie mięso / wędliny itp serwowane są codziennie, mój tata codziennie je mięso itp;/
dziewczyny nie chodzicie ze znajomymi w ogóle na żadne grile czy np mc donalda? |
|
|
|
|
#1216 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 933
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
a co ja bym jadła w macdonaldzie?
poza coca colą, której nie pijam, nie widzę tam nic wegetariańskiego ![]() w ostatnie lato nawet kilka razy sama robiłam grilla, nikt o dziwo nie wybrzydzał, choć wcześniej się opowiadali wyłącznie za kiełbasą i kaszanką
|
|
|
|
|
#1217 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 548
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1595805 5]a co ja bym jadła w macdonaldzie?
poza coca colą, której nie pijam, nie widzę tam nic wegetariańskiego ![]() w ostatnie lato nawet kilka razy sama robiłam grilla, nikt o dziwo nie wybrzydzał, choć wcześniej się opowiadali wyłącznie za kiełbasą i kaszanką [/QUOTE]nie o to mi chodziło ![]() miałam na mysli, czy chodzicie ze znajomymi do miejsc w których wszyscy zajadaja się miesem? |
|
|
|
|
#1218 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1595805 5]a co ja bym jadła w macdonaldzie?
poza coca colą, której nie pijam, nie widzę tam nic wegetariańskiego ![]() [/QUOTE] W tych 'kotletach' nie ma dużo mięsa Ja tam lubię McFlurry czy jakoś tak ![]() Co do wigilii... Jadam wtedy kolację w trzech domach Wszystkie moje mięsne smutki leczy dzielenie się opłatkiem ze zwierzętami
|
|
|
|
|
#1219 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 933
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ale jednak mięso tam jest.
a ja nie jem mięsa nie tylko z takiego "ot tak po prostu", "dla zasady" ![]() u mnie jest tradycja, że na stole musi być 12 potraw. ile potraw się skosztuje, przez tyle miesięcy w kolejnym roku będzie się miało szczęście. ot taki bożonarodzeniowy zabobon, a ponoć wiara w zabobony także jest grzechem
|
|
|
|
|
#1220 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
u mnie juz od 2 lat są potrawy bezmięśne spacjalnie dla mnie
|
|
|
|
|
#1221 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Siedlce
Wiadomości: 30
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
To opowiem wam moją historię ...
10 lat nie jadłam mięsa .. wszystko było w porzadku nagle z dnia na dzien po ładnych kilku latach dokładniej po 9 zaczeło coś się ze mną dziać czułam się ciągle zmęczona byłam biała jak ściana strasznie się męczyłam wchodząc po schodach Moje włosy strasznie wypadąły , stały sie koszmarnie rzadkie i suche jak siano bez blasku, kolana mi skrzypią dosłownie nie moge biegać ... Badania krwi były niewiarygodne lekarze dziwili się jak właściwie ja jeszcze stoję na nogach decyzja o przetoczeniu krwi ;/ Po przetoczeniu krwi okazało się ,że barwy które widziałam przez te lata były inne niż w rzeczywistości ... a teraz .. teraz moge wam powiedziec jedno straciłam dziecko ... w sumie to jak to powiedział lekarz cud ,że zaszłam w ciążę ale odrazu pozbawił mnie nadzieji na zdrowe dziecko ... poniewaz mój organizm nie wytrzymałby ciąży a płód zapewne przy anemii by był chory ... więc ech ... to ,że poroniłam było całkiem naturalne ... a od lekarza usłysząłam tylko tyle : Ma pani co chciała ... gdyby jadła pani mięso mogłaby pani myślec nad imieniem dla córeczki bądź synka ... dzisiaj staram się jeśc mięso ale trudno jest się do tego przekonać ... Jesli nie chcecie jeśc mięsa nie jedzcie ale chodźcie do lekarza i raz w miesiącu róbcie badania krwi ... (ja miałam robione raz w roku poniewaz mój lekarz twierdził ,że z takim wyglądam to mi nic na pewno nie jest) .. pozdrawiam
__________________
Ciszy już nie boje się We mnie grają słowa twe Najpiekniejszy świata skarb Miałam w dłoniach Ciebie... Nie ma Cie a jesteś przecież ... [*] Marcinek [*]
Umrzeć to zbyt mały powód aby przestać kochać ... Edytowane przez Kathrin77 Czas edycji: 2009-12-21 o 18:37 |
|
|
|
|
#1222 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 933
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
współczuję Ci całym sercem
![]() ale mam pytanie - czemu całą tę historię podciągasz pod dietę wegetariańską? niewątpliwie problemy zdrowotne są wynikiem nieprawidłowej diety, ale przecież to nie jest wina diety wegetariańskiej samej w sobie. trzeba pamiętać, aby na co dzień starać się o zbilansowanie swojej diety, niezależnie od tego, czy jest się wegetarianinem czy nie. mięso samo w sobie nie ratuje człowieka, jedząc mięso także można mieć niedobory że ho ho, czego jestem dobrym przykładem
Edytowane przez 788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Czas edycji: 2009-12-21 o 19:36 |
|
|
|
|
#1223 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Zgadzam się z tatty.
Moja ciocia wsuwa mięso i wszystko co ma dużo żelaza, a ma dużą anemię(miała nawet podejrzenie o białaczkę). 4 lata temu poroniła. Wygląda świetnie i nic nie zdradza jej choroby. Nie wolno wszystkiego zrzucać na dietę wegetariańską. |
|
|
|
|
#1224 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 144
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1598611 1]mięso samo w sobie nie ratuje człowieka, jedząc mięso także można mieć niedobory że ho ho, czego jestem dobrym przykładem
[/QUOTE]ja jestem dobrym przykładem, że może być jeszcze inaczej ![]() praktycznie od urodzenia miałam anemię, skrajnie niskie żelazo, grożono mi wielokrotnie przetaczaniem krwi właśnie. przypisywali mi tabletki, przerzuciłam się na czarne pieczywo, soki z buraków i inne cuda, ale za wiele to nie dało. kiedy oznajmiłam przejście na wegetarianizm, wróżono mi oczywiście śmierć w męczarniach ;P ale po 6 miesiącach poszłam na badania i chyba pierwszy raz w życiu wszystko miałam w jak najlepszym porządku ![]() oczywiście nie twierdzę, że to wyłącznie przez wykluczenie mięsa, ale właśnie przez wprowadzenie bogatej, zdrowej i zbilansowanej diety - a nie, jak wcześniej, codziennie schabowe + ziemniaki i ew. surówka ![]() grunt to dbać o siebie i odżywiać się z głową : )
__________________
i can dream with my eyes opened.
|
|
|
|
|
#1225 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 023
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
Znam te komentarze o wyniszczaniu organizmu przez wegetarianizm. Jak widać może być inaczej i lepiej.
|
|
|
|
|
|
#1226 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 144
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
oczywiście strasznie się stresowałam odrzuceniem mięsa (chyba nawet wypytywałam się kiedyś na tym wątku ), gdyż wszyscy wkoło wmawiali mi, że to jedyne dobre źródło żelaza etc. etc. musiałam też znosić mnóstwo niemiłych komentarzy, ale jak widać opłaciło się i teraz nikt już nie podważa mojej diety, a ja sama czuję się jak nigdy dotąd oprócz tego, że wszystko pozytywnie 'zapunktowało' na moim zdrowiu i ciele, to też jakoś lżej mi na duszy. teraz naprawdę czuję, że żyję w zgodzie ze sobą i to uczucie niesamowicie uskrzydla
__________________
i can dream with my eyes opened.
|
|
|
|
|
|
#1227 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 933
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
koleżankę to ja pamiętam z wątku
![]() gratuluję odwagi, niewielu ma taką. u mnie była w sumie podobna sytuacja - dosłownie odrobinę mi brakowało do anemii, miałam niedobory żelaza, i miałam tak od dzieciństwa. "nawet pomimo jadania mięsa" jak to powiadała lekarka. gdy powiedziałam mamie, że przeszłam na zieloną stronę życia... ło matko, ten jej wzrok, niemal jak żądza mordu ![]() ale przeżyłam, i wytrwałam wymyślne szlabany, zakazy i odgórnie nakładane ascezy i opłaciło się - już po kilku miesiącach miałam o niebo lepsze wyniki, które nie chciały się od lat poprawiać. ale mała pamiątka z dzieciństwa i tak już pozostanie dla mnie - słabe kości. z tego już się chyba nie wyleczę żadnym sposobem
|
|
|
|
|
#1228 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 20 469
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
właśnie!!! kiedyś byłam na diecie i prawie załapałam anemię, ale wtedy jadłam mięso i ryby.
![]() a teraz mam świetne wyniki, mimo ze ciągle jestem blada. ba, przynajmniej nie musze kupować pudru |
|
|
|
|
#1229 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Siedlce
Wiadomości: 30
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Ja nie chciałam nikogo przerazic bardziej skłonić do czestego badania krwi.
WQiem ,że każdy na wegetarianizm reaguje inaczej , napisałam to tylko dla tego ,że jestem zywym przykłądem złych skutków wegetarianizmu , mięsa nie da się niczym innym zastapic niestety ... teraz sama ledwo jem piers z kurczaka bo nic innego nie przechodzi mi przez gardło. Przepraszam jesli zabrzmiało jak zanegowanie wegetarianizmu. miałam tylko nadzieję ,że moja opowiesc skłoni dziewczyny do badań ... A co do dobrego samopoczucia jeszcze kilka lat temu siostra mówiła mi ,żebędzie ze mną źle tak jak z Nią śmiałam się bo mi przeciez nic nie było ale niestety skutki nie jedzenia mięsa odkrywają się po wielu wielu latach ... Na pytanie czemu oskarżam o wszystko nie jedzenie mięsa odpowiem tak cały rok spędziłam na jeżdżeniu po lekarzach , klinikach , specjalistach nie wykryto u mnie żadnej choroby bądź "skrzywienia" organizmu , które powodowałoby tak wysoka anemię odpowiedź była tylko jedna brak mięsa. Wy macie w sumie lepiej bo kiedy ja przestawałam jeśc mięso nie było az tak wielkiego destępu do internetu a lekarza jedynie co potrafili doradzić to : jedz mięso po co Ci to za kilka lat zobaczysz.... Naprawdę nie chcę nikogo zrażac ale zrówcić uwagę ,że trzeba naprawde przy wegetarianiźmie uważać a jeszcze bardziej kiedy się jest w okresie dorastania ... Bo dzisiaj może być dobrze ale za kilka lat... Pozdrawiam i zycze powodzenia i zdrowia
__________________
Ciszy już nie boje się We mnie grają słowa twe Najpiekniejszy świata skarb Miałam w dłoniach Ciebie... Nie ma Cie a jesteś przecież ... [*] Marcinek [*]
Umrzeć to zbyt mały powód aby przestać kochać ... |
|
|
|
|
#1230 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 933
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ale takie zaniedbania organizmu nie wychodzą przecież od diety wegetariańskiej samej w sobie. prędzej od źle zbilansowanej diety, co nie jest równoznaczne z tym, że dieta wegetariańska jakkolwiek ułożona jest źle zbilansowana.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:58.






















