Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża? - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-05, 13:13   #1201
rafantynka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 252
GG do rafantynka1
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez agnyska81 Pokaż wiadomość
Dziękuję dziewczyny za miłe przyjęcie
Rafantynko, to bardzo dobrze, że wszystko dobrze Też chciałabym za kilka tygodni usłyszeć od lekarza takie słowa
Napewno usłyszysz wierzę że wszystko będzie dobrze dbaj o siebie i odpoczywaj))) POWODZENIA

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

Cytat:
Napisane przez agiagi82 Pokaż wiadomość
Rafantynka: mi lekarz udzielił praktycznie identycznych wskazówek, słucham się go, mam do niego zaufanie, myśle że wie co mówi, chcialabym teraz niczego nie zaniedbać.. teraz czekam na 3@ a po niej zaczynamy mocne tulenie
juz mineło 3 m-ce od #, jak ten czas szybko leci...
Jejciu jak ja bym chciała żeby u mnie tak czas szybko zleciał
ja również uważam że mój lekarz wie mówiąc że nie potrzrbne są jakieś dodatkowe badania i mam nadzieję że się nie myli
szczerze mówiąc uważam że dużo winy leży po mojej stronie nie uważałam na siebie -na mojego maluszka tak jak powinnam ehhhh hojraki tak mają i proszę nauczka na całe życie
rafantynka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 17:34   #1202
agiagi82
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: malopolska
Wiadomości: 311
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez rafantynka1 Pokaż wiadomość
Napewno usłyszysz wierzę że wszystko będzie dobrze dbaj o siebie i odpoczywaj))) POWODZENIA

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------



Jejciu jak ja bym chciała żeby u mnie tak czas szybko zleciał
ja również uważam że mój lekarz wie mówiąc że nie potrzrbne są jakieś dodatkowe badania i mam nadzieję że się nie myli
szczerze mówiąc uważam że dużo winy leży po mojej stronie nie uważałam na siebie -na mojego maluszka tak jak powinnam ehhhh hojraki tak mają i proszę nauczka na całe życie

nie możesz się obwiniać, jak mi to mój gin tłumaczył, jak ma być dobrze to gdybyś nawet "z szafy skakała na proste nogi" to i tak utrzymasz ciąże, to są jego słowa. widocznie tak miało być, teraz musimy tylko czekać na kolejną szansę bycia rodzicami, chociaż jak to się mówi przezorny.... ja pomału dochodzę do wniosku, że jeśli się znowu uda zafasolkować to chyba od razu pójdę na L4. pozdrawiam
agiagi82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 18:44   #1203
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez rafantynka1 Pokaż wiadomość
szczerze mówiąc uważam że dużo winy leży po mojej stronie nie uważałam na siebie -na mojego maluszka tak jak powinnam ehhhh hojraki tak mają i proszę nauczka na całe życie
Rafantynko, na pewno nie było tak jak piszesz Co innego nie dbanie o siebie, zwane hojraczeniem, a co innego nie dbanie pt. picie, palenie, zażywanie narkotyków i życie tak jakby nie było się w ciąży. A nie wierzę, że robiłaś to drugie
Wady genetyczne, niedomogi hormonalne, uszkodzenia czynnikami zewnętrznymi są przecież nijak przez nas niezawinione, a to najczęstsze chyba przyczyny poronień.
No ale ja rozumiem, że tak się czasem myśli. Mój mąż jak się dowiedział o tym, co się stało, bardzo się obwiniał i mówił, że to na pewno jego wina, że słabe nasienie itd.

Cytat:
Napisane przez agiagi82 Pokaż wiadomość
ja pomału dochodzę do wniosku, że jeśli się znowu uda zafasolkować to chyba od razu pójdę na L4. pozdrawiam
Ja szybko doszłam do tego samego wniosku
Tym bardziej, że lekarz który robił mi pierwsze usg w szpitalu, to na którym wyszło, że płód obumarł, sugerował że może chorowałam, pytał gdzie pracuję (w szkole) i czy chodzę do pracy. Faktycznie, całe półtorej tygodnia przed pierwszą wizytą przechorowałam, niby banalna infekcja gardła i migdałków, która przeprowadziła się też do zatok (mam z nimi przewlekłe problemy i zawsze infekcje gardła tak się kończą) i trudno było mi ją do końca wyleczyć leżeniem w łóżku, płukankami i rutinoscorbinem. Prawdę mówiąc, do tej pory posmarkuję i pokasłuję i pewnie minie mi dopiero na wiosnę
I na tej pierwszej wizycie, na usg zarodek był o tydzień do tyłu, a ja byłam pewna kiedy było to współżycie i owulacja (mam wyraźne kłucie jednego lub drugiego jajnika), więc niemożliwe było aż takie opóźnienie. Ale serce biło.
Myślałam, że złąpanie infekcji w ciąży jest problemem dlatego tylko, że utrudnione jest leczenie, ale nie wiedziałam, że może być bezpośrednio takim zagrożeniem dla wczesnego płodu
Może to nadgorliwość z mojej strony i zbytnia asekuracja, ale skoro infekcja może być zagrożeniem, to ja już na przyszłość będę jej unikać jak tylko będę mogła. A praca w szkole niestety sprzyja łapaniu wszelkich chorób
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-07, 19:07   #1204
bela14
Rozeznanie
 
Avatar bela14
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 772
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Myślałam, że złąpanie infekcji w ciąży jest problemem dlatego tylko, że utrudnione jest leczenie, ale nie wiedziałam, że może być bezpośrednio takim zagrożeniem dla wczesnego płodu
Może to nadgorliwość z mojej strony i zbytnia asekuracja, ale skoro infekcja może być zagrożeniem, to ja już na przyszłość będę jej unikać jak tylko będę mogła. A praca w szkole niestety sprzyja łapaniu wszelkich chorób [/QUOTE]

Agnyska-ja w pierwszej ciąży byłam chora i to nie byle jak,
leżałam w szpitalu dwa tyg.a dzisiaj mam 8-letniego syna.
piszę to po to żebyś nie martwiła się,że to przez to bo tak
naprawdę to nie wiadomo.
Ja długo obwiniałam się tym ,że chciałam córke a nie syna(bo synia juz mam) i nawet mówiłam do brzucha moja królewna itp..
jak poroniłam to myslałam,ze to kara,ze to pewnie był chłopiec i czuł,ze
go nie chce.ale po badaniach okazało się,ze przyczyna była toksoplazmoza.a trzy tyg.po # śniło mi się ,ze to była dziewczynka.
tule i światełko dla twojego Aniołka[*]
bela14 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 11:31   #1205
Villa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 68
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Mój dzidziuś obumarł w 5 tyg, a przyczyną była infekcja wirusowa krtani.Lekarz mi mówił że w tak wczesnej ciązy nawet parodniowy wywołany wirusem katar może zabić płód.Leki nie działaja tak drastycznie na płód.
Villa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 11:33   #1206
rafantynka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 252
GG do rafantynka1
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Kurcze faktycznie różne myśli przychodzą do głowy w takim przypadku ale musimy być dzielne a napewno i dla nas zaświeci słoneczko musimy uważać na siebie i dbać o swoje zdrówko... czasami myślę że może to że paliłam przed zajściem w ciąże też mogłobyc przyczyną co prawda miesiąc przed zapłodnieniem nie wzięłam papierosa do ust ale może to zbyt krótki czas żeby oczyścić organizm jestem dobrej myśli cały czas nie pale więc może teraz będzie ok
rafantynka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-08, 23:45   #1207
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez bela14 Pokaż wiadomość
Agnyska-ja w pierwszej ciąży byłam chora i to nie byle jak,
leżałam w szpitalu dwa tyg.a dzisiaj mam 8-letniego syna.
piszę to po to żebyś nie martwiła się,że to przez to bo tak
naprawdę to nie wiadomo.
Belu, ja wiem, że nie wiadomo i nie obwiniam się, że coś zrobiłam nie tak Po prostu różne myśli przychodzą potem do głowy, a ten powód akurat może być prawdopodobny. Tak naprawdę to w niewielu przypadkach poronień jest poznana ich przyczyna, więc ja pewnie też nie dowiem się nigdy dlaczego to się stało.
Dziękuję za miłe słowa
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-09, 10:19   #1208
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Witam wszystkich
Trafiłam do Was za sprawą Agnyski z którą znamy się trochę
Nawet nie wpisuję się w odpowiednim wątku mamusiowo-poczekalnym, gdyż nie chcę sobie robić zbytnich nadziei Jutro idę do szpitala i nie wiem co będzie. Wdg wyliczeń lekarza jestem w 6 tyg, na wczorajszej wizycie pęcherzyk był mniejszy niż tydzień temu, zarodka w ogóle nie widać więc to dobrze nie rokuje. Nie powinnam myśleć pesymistycznie ale wolę się przygotować na najgorsze.
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-09, 13:10   #1209
rafantynka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 252
GG do rafantynka1
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez MoniaK Pokaż wiadomość
Witam wszystkich
Trafiłam do Was za sprawą Agnyski z którą znamy się trochę
Nawet nie wpisuję się w odpowiednim wątku mamusiowo-poczekalnym, gdyż nie chcę sobie robić zbytnich nadziei Jutro idę do szpitala i nie wiem co będzie. Wdg wyliczeń lekarza jestem w 6 tyg, na wczorajszej wizycie pęcherzyk był mniejszy niż tydzień temu, zarodka w ogóle nie widać więc to dobrze nie rokuje. Nie powinnam myśleć pesymistycznie ale wolę się przygotować na najgorsze.
Monia musisz być dobrej myśli napewno wszystko będzie ok trzymam za Ciebie i twoją Fasolkę kciuki
rafantynka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-09, 17:44   #1210
dizi
Zadomowienie
 
Avatar dizi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 019
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Z bólem serca pożegnałam się z moją Kruszynką i przenoszę się tutaj z wątku mamuś wrześniowo-październikowych. W ubiegły poniedziałek zaczęłam 7 tydzień, we wtorek dostałam plamień, skurczów i trafiłam na ostry dyżur- diagnoza: brak zarodka, poronienie zatrzymane. Wyszłam zapłakana i następnego ranka pojechałam do drugiego szpitala (tam gdzie pracuję), niestety lekarz potwierdził... W czwartek stawiłam się na łyżeczkowanie, w trakcie zabiegu zaczęły się komplikacje i zabrano mnie na laparoskopię, nie zapomnę przerażenia w oczach mojego męża, gdy przewozili mnie obok niego na blok operacyjny. Ze szpitala wyszłam wczoraj, fizycznie dochodzę do siebie, psychicznie gorzej. Mam miesiąc zwolnienia, to dobrze bo już nie płaczę, ale wystarczy jedna myśl i wszystko wraca... Ale sie nie poddam i wiem, że jeszcze w tym roku ogłoszę radosną nowinę...
Przepraszam, że tak długo, ale musiałam ulżyć swojej duszy...
dizi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-09, 18:19   #1211
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez rafantynka1 Pokaż wiadomość
Monia musisz być dobrej myśli napewno wszystko będzie ok trzymam za Ciebie i twoją Fasolkę kciuki
dziękuję choć dzisiejsze wieści nie są dobre, beta mi spadła a to już jest bardzo zły znak Jutro do szpitala...

Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
Z bólem serca pożegnałam się z moją Kruszynką i przenoszę się tutaj z wątku mamuś wrześniowo-październikowych. W ubiegły poniedziałek zaczęłam 7 tydzień, we wtorek dostałam plamień, skurczów i trafiłam na ostry dyżur- diagnoza: brak zarodka, poronienie zatrzymane. Wyszłam zapłakana i następnego ranka pojechałam do drugiego szpitala (tam gdzie pracuję), niestety lekarz potwierdził... W czwartek stawiłam się na łyżeczkowanie, w trakcie zabiegu zaczęły się komplikacje i zabrano mnie na laparoskopię, nie zapomnę przerażenia w oczach mojego męża, gdy przewozili mnie obok niego na blok operacyjny. Ze szpitala wyszłam wczoraj, fizycznie dochodzę do siebie, psychicznie gorzej. Mam miesiąc zwolnienia, to dobrze bo już nie płaczę, ale wystarczy jedna myśl i wszystko wraca... Ale sie nie poddam i wiem, że jeszcze w tym roku ogłoszę radosną nowinę...
Przepraszam, że tak długo, ale musiałam ulżyć swojej duszy...
z całego serca Tobie tego życzę a także wszystkim dziewczynom z tego wątku
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-09, 18:51   #1212
Astorianka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Magiczna wyspa :)
Wiadomości: 422
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

tak czytam to co napisałyscie i zastanawiam się czy moje pierwsze poronienie to nie było też w skutek infekcji. niby banalnie, po prostu ból gardła i lekki katar, ale zawsze.Nie wiem...i nigdy się nie dowiem.
Jutro wreszcie idę do lekarza, zwlekałam z tym ile się dało, bo bałam się kolejnej diagnozy - za mały zarodek, krwiak, zagrożenie... Tym razem jest inaczej, czuję się inaczej tylko lekarza się boję. GŁupie to wiem, ale cóż, ta pierwsza ciąża i poronienie było szokiem...
A teraz? Zobaczymy Według wyliczeń to już 7 tydzień I czuję się inaczej... Moze będzie dobrze? Trzymam kciuki za siebie i Was wszystkie oby ten wątek był pusty pewnego dnia...
Astorianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-09, 20:09   #1213
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez MoniaK Pokaż wiadomość
Witam wszystkich
Moniko, tu na pewno znajdziesz dużo zrozumienia Choć bardzo przykro, że w ogóle musiałaś tutaj trafić

Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
Z bólem serca pożegnałam się z moją Kruszynką i przenoszę się tutaj z wątku mamuś wrześniowo-październikowych. W ubiegły poniedziałek zaczęłam 7 tydzień, we wtorek dostałam plamień, skurczów i trafiłam na ostry dyżur- diagnoza: brak zarodka, poronienie zatrzymane. Wyszłam zapłakana i następnego ranka pojechałam do drugiego szpitala (tam gdzie pracuję), niestety lekarz potwierdził... W czwartek stawiłam się na łyżeczkowanie, w trakcie zabiegu zaczęły się komplikacje i zabrano mnie na laparoskopię, nie zapomnę przerażenia w oczach mojego męża, gdy przewozili mnie obok niego na blok operacyjny. Ze szpitala wyszłam wczoraj, fizycznie dochodzę do siebie, psychicznie gorzej. Mam miesiąc zwolnienia, to dobrze bo już nie płaczę, ale wystarczy jedna myśl i wszystko wraca... Ale sie nie poddam i wiem, że jeszcze w tym roku ogłoszę radosną nowinę...
Dizi, tak mi smutno, kolejna z naszego wątku Nie czytałam od wczoraj mam wrześniowo-październikowych i teraz się dopiero dowiedziałam
A jakie to komplikacje, jeśli mogę wiedzieć? Nic mi przed zabiegiem nie wspominali o ewentualnych zagrożeniach
A co do ostatniego zdania: mam takie same plany i trzymam kciuki za nas obie i wszystkie inne dziewczyny starające się już lub w przyszłości

Cytat:
Napisane przez Astorianka Pokaż wiadomość
A teraz? Zobaczymy Według wyliczeń to już 7 tydzień I czuję się inaczej... Moze będzie dobrze? Trzymam kciuki za siebie i Was wszystkie oby ten wątek był pusty pewnego dnia...
Astorianko, tak lubię czytać o udanych ciążach po stracie dziecka, to takie budujące Zastąp Dizi i mnie na przyszłych mamach i bądź tam do rozwiązania i jeszcze dłużej
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 10:35   #1214
dizi
Zadomowienie
 
Avatar dizi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 019
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

agnyska81 w trakcie zabiegu endometrium zaczęło się rozwarstwiać, lekarz nie miał możliwości dokładnie "oczyścić" ścianek, jedynie za pomocą laparoskopu, więc po 10 min. wybudzili mnie i przewieźli na blok. Dziękuję Bogu, że nic groźniejszego.
Teraz czekam na odbiór wyników hist.-pat. za 14 dni. Mam nadzieję, że poznam przyczynę.

Mam jeszcze takie pytanie. Jak te trudne chwile znieśli Wasi mężowie, partnerzy?
Mój spisuje się na medal, wiem, że też przeżywa, ale jest przy mnie cały czas, a łzy ociera ukradkiem.
dizi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 11:27   #1215
Pamela86
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
agnyska81 w trakcie zabiegu endometrium zaczęło się rozwarstwiać, lekarz nie miał możliwości dokładnie "oczyścić" ścianek, jedynie za pomocą laparoskopu, więc po 10 min. wybudzili mnie i przewieźli na blok. Dziękuję Bogu, że nic groźniejszego.
Teraz czekam na odbiór wyników hist.-pat. za 14 dni. Mam nadzieję, że poznam przyczynę.

Mam jeszcze takie pytanie. Jak te trudne chwile znieśli Wasi mężowie, partnerzy?
Mój spisuje się na medal, wiem, że też przeżywa, ale jest przy mnie cały czas, a łzy ociera ukradkiem.
Musze powiedziec ze moj takze spisal sie na medal, caly czas mnie wspierał i był przy mnie... choc nie dal odczuc ze jest mu ciezko, byl dzielny i za to mu dziekuje
__________________

Pamela86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-02-10, 11:44   #1216
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
Mam jeszcze takie pytanie. Jak te trudne chwile znieśli Wasi mężowie, partnerzy?
Mój spisuje się na medal, wiem, że też przeżywa, ale jest przy mnie cały czas, a łzy ociera ukradkiem.
Ciężko zniósł wiadomość o stracie i ciężko jest mu teraz, choć przy mnie płakał tylko raz (jak oni to robią, że potrafią powstrzymać łzy?). Był przy mnie w szpitalu, w domu, a co najważniejsze nie unika tematu, codziennie rozmawiamy o przeszłości i o przyszłości. Gdzieś już pisałam, że tylko z nim chcę o tym rozmawiać - w realu.
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 12:15   #1217
rafantynka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 252
GG do rafantynka1
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

dizi jesteśmy z Tobą mnie osobiście bardzo pomogło to forum zawsze mogę liczyć na przyjazdne dusze i zrozumienie
Mój Mężuś był dzielny pierwszy tydzień po # wziął wolne i całe dnie spędzał ze mną a po tygodniu cały dzień płakał stwierdził że nie mógł mi tego wczesniej okazywać ale już dużej nie wytrzyma puścił mu stres widziałam że było mu to potrzebne

MoniaK napisz jak będziesz po wizycie trzymam kciuki i mam nadzieję że wszystko będzie ok

Astorianka napewno wszystko będzie dobrze pisz na bierząco jak Twoja Dzidzia się rozwija Po jakim czasie od # zaszłaś w ciąże???
rafantynka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 17:51   #1218
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Dziewczyny dzięki
U mnie szpital przeniesiony na jutro z racji tego, iż dziś było za dużo ludzi i nie mieli wolnego łóżka Na razie nic mi się nie dzieje, nic nie boli ale sprawa jest już raczej przesądzona. Beta spadła, więc nie można się nastawiać na jakiś cud.
Dziwne, ale już dzisiaj mniej płaczę i chyba powoli się oswajam z tą myślą. Widocznie tak musiało być. Trzeba myśleć o przyszłości, bo pozytywne nastawienie jest najważniejsze. Wierzę, że to pomoże mi zajść w następną szczęśliwą ciążę.
Dam znać jak się sprawa dalej rozwinęła.
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 18:26   #1219
Astorianka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Magiczna wyspa :)
Wiadomości: 422
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Poszłam do lekarza i żałuję, że poszłam akurat tam.
Jestem w ciąży, dzidzia 7,7 mm co wedlug lekarza znowu jest zbyt mało...
Po kilkunastu latach tabletek, nie jestem w stanie powiedzieć ile trwa faktycznie mój cykl, według lekarza dzidzia jest za mała i za młoda. Dziwne...

Czy mam robić badania? - a po co?
Czy założy mi pan kartę - a po co? poczekamy...
Czy jest OK czy mamy powtórkę z rozrywki i na co się mam przygotować? Nie no jest OK... To czemu nie będzie karty - a po co mam pisać? poczekamy...
Jestem lekko podziębiona, co mogę brać na gardło? Proszę iść do rodzinnego, ja nie jestem od zaglądania w gardła...
Mam problemy z żołądkiem - to proszę jeść to co nie szkodzi, a co nie szkodzi? A to pani sama musi sprawdzić, ja pani z tego nie wyleczę.
A kiedy mam przyjść znowu? Za trzy tygodnie. ...
a przeziębienie? To proszę leżeć w łóżku.
Ale ja pracuję - to proszę nie leżeć, co może na przeziębienie mam pani zwolnienie wystawiać???
to jak jest? a jak ma byc?
Dobrze czy źle? No najwyżej znowu pani poroni tyle...

Zadzwoniłam do innego lekarza, jest ordynatorem ginekologii w moim mieście. Boję się jej bo jest ponoć ostra i chamska, ale mam nadzieję, ze przynajmniej ona powie coś więcej, coś mi wytłumaczy albo przynajmniej podejdzie do sprawy inaczej niż ten dziwny człowiek z przychodni. I po raz kolejny przekonuję się, że jak chcę być normalnie traktowana to muszę łazić prywatnie i płacić. A to że państwo zabiera mi ponad 2 tyś na zus/ubezpieczenie itd... to gówno znaczy. Wszystko okaże się w piątek.
Astorianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-10, 19:23   #1220
MoniaK
Zakorzenienie
 
Avatar MoniaK
 
Zarejestrowany: 2002-12
Wiadomości: 12 990
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Astorianka Pokaż wiadomość
Czy mam robić badania? - a po co?
Czy założy mi pan kartę - a po co? poczekamy...
Czy jest OK czy mamy powtórkę z rozrywki i na co się mam przygotować? Nie no jest OK... To czemu nie będzie karty - a po co mam pisać? poczekamy...
Jestem lekko podziębiona, co mogę brać na gardło? Proszę iść do rodzinnego, ja nie jestem od zaglądania w gardła...
Mam problemy z żołądkiem - to proszę jeść to co nie szkodzi, a co nie szkodzi? A to pani sama musi sprawdzić, ja pani z tego nie wyleczę.
A kiedy mam przyjść znowu? Za trzy tygodnie. ...
a przeziębienie? To proszę leżeć w łóżku.
Ale ja pracuję - to proszę nie leżeć, co może na przeziębienie mam pani zwolnienie wystawiać???
to jak jest? a jak ma byc?
Dobrze czy źle? No najwyżej znowu pani poroni tyle...
tak Ci powiedział? masakra jakaś, to się w głowie nie mieści
Może znajdź innego lekarza, bo ten u którego byłaś to jakiś cham i może Ci tylko więcej zaszkodzić niż pomóc. Trzymaj się ciepło

Ja dzięki Bogu mam super lekarza, którego nie zamienię na żadnego innego. Jest troskliwy, delikatny, można do niego zadzwonić o każdej porze itd., na dodatek jest dość młody i przystojny Co prawda też chodzę prywatnie i płacę ale co zrobić. Do przychodni nie pójdę
MoniaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-10, 22:26   #1221
rafantynka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 252
GG do rafantynka1
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Rany co to za burak bez serca takiego to tylko kopnąć w d... za przeproszeniem!!!!!!!!!!! !
Zmiana lekarza to bardzo dobry pomysł niewiem jakim by był dobrym specjalistą ja omijałabym go dalekim łukiem
Astorianka współczuję ale faktycznie jak się nie pójdzie prywatnie to większośc jest takich gburów nawet wśród lekarzy rodzinnych...
Pozdarwiam i
rafantynka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-11, 09:53   #1222
Astorianka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Magiczna wyspa :)
Wiadomości: 422
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

leżę w łóżku, temperatura, katar, gardło...
czy to przekreśla wszystko? czy strasznie zagraża maluchowi? 6/7 tydzień?
Astorianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-11, 10:18   #1223
Pamela86
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Astorianka Pokaż wiadomość
leżę w łóżku, temperatura, katar, gardło...
czy to przekreśla wszystko? czy strasznie zagraża maluchowi? 6/7 tydzień?
Wiesz co nie wiem czy to zagraza maluszkowi, najlepiej jakbys skonsultowala sie z lekarzem albo zadzwonila do swojego gina, najważniejsze teraz zebys lezała pod kołderką i sie wygrzewała, najlepiej na gorączke weź paracetamol (można w ciąży) i pij gorącą herbatke
Trzymaj sie i zdrowiej
__________________

Pamela86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-11, 11:18   #1224
rafantynka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 252
GG do rafantynka1
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Astorianka Pokaż wiadomość
leżę w łóżku, temperatura, katar, gardło...
czy to przekreśla wszystko? czy strasznie zagraża maluchowi? 6/7 tydzień?
Podejrzewam że nie ty jedna jesteś chora w ciąży przecież choroba może dopaśc każdego ale też uważam że lepiej zadzwonić do gina i umówić się na wizytę sprawdzi czy wszystko jest ok. Trzymaj się
rafantynka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-11, 12:41   #1225
Astorianka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Magiczna wyspa :)
Wiadomości: 422
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

byłam u rodzinnego, mam zwolnienie, lezenie, żadnych leków i mam zmienić gina (lekarz rodzinny stwierdził, że wybrałam najgorzej jak tylko mogłam...). Jutro idę do prywatnego lekarza...
Astorianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-11, 13:23   #1226
rafantynka1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 252
GG do rafantynka1
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

aha więc musisz zmienić lekarza jak już kolega po fachu tak twierdzi to coś w tym musi być...nie zamarwiaj się napewno wszystko bedzie dobrze
rafantynka1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-11, 16:09   #1227
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Astorianko, od tej opowieści o lekarzu normalnie cycki mi opadły

Cytat:
Napisane przez Astorianka Pokaż wiadomość
leżę w łóżku, temperatura, katar, gardło...
czy to przekreśla wszystko? czy strasznie zagraża maluchowi? 6/7 tydzień?
Tak wspominałaś o tym, że niby zarodek za mały, ale przecież w 6/7 tygodniu to bardzo dobry "wzrost" jest

Myślę, że infekcje mogą zagrażać, ale przykład mój (o ile to to), czy dziewczyny z infekcją wirusową krtani (przepraszam, nie pamiętam nicka) to akurat te nieszczęśliwe. Tak naprawdę, to chyba każda kobieta w ciąży przez coś przechodzi, a rzadko są aż takie konsekwencje.

Cytat:
Napisane przez Astorianka Pokaż wiadomość
byłam u rodzinnego, mam zwolnienie, lezenie, żadnych leków i mam zmienić gina (lekarz rodzinny stwierdził, że wybrałam najgorzej jak tylko mogłam...). Jutro idę do prywatnego lekarza...
I bardzo dobrze zrobiłaś Teraz poleż sobie w spokoju, wykuruj się, a w międzyczasie pomyśl nad zmianą gina Przesyłam moc pozytywnych emocji, żebyś się nie martwiła, bo na pewno nic złego się nie stanie
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-12, 13:51   #1228
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Astorianka Pokaż wiadomość
Poszłam do lekarza i żałuję, że poszłam akurat tam.
Jestem w ciąży, dzidzia 7,7 mm co wedlug lekarza znowu jest zbyt mało...
Po kilkunastu latach tabletek, nie jestem w stanie powiedzieć ile trwa faktycznie mój cykl, według lekarza dzidzia jest za mała i za młoda. Dziwne...

Czy mam robić badania? - a po co?
Czy założy mi pan kartę - a po co? poczekamy...
Czy jest OK czy mamy powtórkę z rozrywki i na co się mam przygotować? Nie no jest OK... To czemu nie będzie karty - a po co mam pisać? poczekamy...
Jestem lekko podziębiona, co mogę brać na gardło? Proszę iść do rodzinnego, ja nie jestem od zaglądania w gardła...
Mam problemy z żołądkiem - to proszę jeść to co nie szkodzi, a co nie szkodzi? A to pani sama musi sprawdzić, ja pani z tego nie wyleczę.
A kiedy mam przyjść znowu? Za trzy tygodnie. ...
a przeziębienie? To proszę leżeć w łóżku.
Ale ja pracuję - to proszę nie leżeć, co może na przeziębienie mam pani zwolnienie wystawiać???
to jak jest? a jak ma byc?
Dobrze czy źle? No najwyżej znowu pani poroni tyle...

Zadzwoniłam do innego lekarza, jest ordynatorem ginekologii w moim mieście. Boję się jej bo jest ponoć ostra i chamska, ale mam nadzieję, ze przynajmniej ona powie coś więcej, coś mi wytłumaczy albo przynajmniej podejdzie do sprawy inaczej niż ten dziwny człowiek z przychodni. I po raz kolejny przekonuję się, że jak chcę być normalnie traktowana to muszę łazić prywatnie i płacić. A to że państwo zabiera mi ponad 2 tyś na zus/ubezpieczenie itd... to gówno znaczy. Wszystko okaże się w piątek.
brak słów na tego lekarza... normalnie, jestem w szoku jak można być takim nie miłym, i jeszcze tak powiedzieć...
Masz rację, dobrze,że zmieniłaś lekarza...
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-12, 14:57   #1229
dizi
Zadomowienie
 
Avatar dizi
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 019
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez Astorianka Pokaż wiadomość
Poszłam do lekarza i żałuję, że poszłam akurat tam.
Jestem w ciąży, dzidzia 7,7 mm co wedlug lekarza znowu jest zbyt mało...
Po kilkunastu latach tabletek, nie jestem w stanie powiedzieć ile trwa faktycznie mój cykl, według lekarza dzidzia jest za mała i za młoda. Dziwne...

Czy mam robić badania? - a po co?
Czy założy mi pan kartę - a po co? poczekamy...
Czy jest OK czy mamy powtórkę z rozrywki i na co się mam przygotować? Nie no jest OK... To czemu nie będzie karty - a po co mam pisać? poczekamy...
Jestem lekko podziębiona, co mogę brać na gardło? Proszę iść do rodzinnego, ja nie jestem od zaglądania w gardła...
Mam problemy z żołądkiem - to proszę jeść to co nie szkodzi, a co nie szkodzi? A to pani sama musi sprawdzić, ja pani z tego nie wyleczę.
A kiedy mam przyjść znowu? Za trzy tygodnie. ...
a przeziębienie? To proszę leżeć w łóżku.
Ale ja pracuję - to proszę nie leżeć, co może na przeziębienie mam pani zwolnienie wystawiać???
to jak jest? a jak ma byc?
Dobrze czy źle? No najwyżej znowu pani poroni tyle...

Zadzwoniłam do innego lekarza, jest ordynatorem ginekologii w moim mieście. Boję się jej bo jest ponoć ostra i chamska, ale mam nadzieję, ze przynajmniej ona powie coś więcej, coś mi wytłumaczy albo przynajmniej podejdzie do sprawy inaczej niż ten dziwny człowiek z przychodni. I po raz kolejny przekonuję się, że jak chcę być normalnie traktowana to muszę łazić prywatnie i płacić. A to że państwo zabiera mi ponad 2 tyś na zus/ubezpieczenie itd... to gówno znaczy. Wszystko okaże się w piątek.
Normalnie brak słów... Ale niestety tyle się teraz słyszy o takich wredotach bez serca, ja sama gdy trafiłam wieczorem na izbę przyjęć z plamieniem badał mnie taki starszy pan doktor, pomyślałam ,że przynajmniej delikatnie przedstawi sprawę. Położyłam się na leżance, doktor zaczął robić usg, skrzywił się, spojrzał na mnie i powiedział:
-z TEGO to już nic nie będzie, bez sensu czekać- myślałam, że go kopnę.
Następnego dnia, w innym szpitalu badał mnie jeszcze raz młody doktor, chyba kilka lat po stażu. Gdy się ubrałam usiadł obok, potrzymał za rękę, powiedział, ze niestety to poronienie i muszę się udać na zabieg, aby uniknąć zakażenia, ale będzie dobrze, proszę się nie martwić itp., itd.
Dwóch lekarzy, a jaka różnica w podejściu do pacjentki ! ( a na pewno nie jest im łatwo przkazać tę straszną wiadomość)
dizi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-12, 16:31   #1230
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Po poronieniu - kiedy okres, kolejna ciąża?

Cytat:
Napisane przez dizi Pokaż wiadomość
Normalnie brak słów... Ale niestety tyle się teraz słyszy o takich wredotach bez serca, ja sama gdy trafiłam wieczorem na izbę przyjęć z plamieniem badał mnie taki starszy pan doktor, pomyślałam ,że przynajmniej delikatnie przedstawi sprawę. Położyłam się na leżance, doktor zaczął robić usg, skrzywił się, spojrzał na mnie i powiedział:
-z TEGO to już nic nie będzie, bez sensu czekać- myślałam, że go kopnę.
Następnego dnia, w innym szpitalu badał mnie jeszcze raz młody doktor, chyba kilka lat po stażu. Gdy się ubrałam usiadł obok, potrzymał za rękę, powiedział, ze niestety to poronienie i muszę się udać na zabieg, aby uniknąć zakażenia, ale będzie dobrze, proszę się nie martwić itp., itd.
Dwóch lekarzy, a jaka różnica w podejściu do pacjentki ! ( a na pewno nie jest im łatwo przkazać tę straszną wiadomość)
Na izbie przyjęć trafiłam na gina do którego chodzę, był miły i powiedział co się dzieje... a za dwa dni zrobili mi usg z łaski na uciechę( nie chciałam mieć zabiegu- zresztą obyło się), to lekarka która mi je robiła powiedziała: "nie trzeba dużo skrobać"- dodam tylko,że uchodzi za dobra panią ginekolog...
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-03-21 12:42:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.