Majówki 2016 sezon V epizod unboxing

[AnneMariie]

Ale mi sie dziaciak rozpycha, nie wiem czy moja grazyna to wytrzyma

[RosesAreRed]

Jakby to kogos interesowalo, to nie mam paciora

[Monanka83]

Napisane przez AnneMariie

Ale mi sie dziaciak rozpycha, nie wiem czy moja grazyna to wytrzyma

Ann, a może to nie dziecko, może to Bona? Ona coś mówiła że będzie dzis grzebala w pitach, hmmmm

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------

Napisane przez RosesAreRed

Jakby to kogos interesowalo, to nie mam paciora

Brawo Ty !!!!

[Mad_lenka]

Napisane przez RosesAreRed

Jakby to kogos interesowalo, to nie mam paciora

Super!

[mialavi]

Napisane przez Mad_lenka

Byłam w biedrze i wróciłam z tymi kulami pól godziny się zastanawiałam nad kolorem- ale różowy budyń zamiast mózgu wygrał. Załącznik 6365361 mojej kici się bardzo spodobały te kule.
Nie wiem tylko gdzie to zamieścić. I oczywiście podziękowania dla Tej Majówki, która dała cynka o kulach

Mój kochany mąż właśnie rzucił do koszyka takie same mam nadzieję, że spasuje mi kolor

Napisane przez martunia_199

Ja to jednak jestem idealna, nie pasuję do Was :P zdjęcia w albumach (ciul że nie ma ich gdzie trzymać ). Zarówno te z wesela, wakacji jak i mojej księżniczki, następne będę wywoływała jak już księciunio się pojawi na świecie

Zamówiłam dzisiaj na chrzciny (idziemy w sobotę - swoją drogą ciekawe czy pójdziemy) sztućce z grawerem
No i wczoraj się dowiedziałam że jednak mamy wesele w tym roku 160 km od domu pod koniec lipca i nie wiem jak to będzie z dwójką dzieci raczej zostawić ich nie będzie z kim bo wszyscy mają zaproszenie a teściowa daleko

My mamy wesele pod Wrocławiem w czerwcu (500km) i w Nowym Sączu(200km) w sierpniu - nie wiem czy będę w stanie zostawić z kimkolwiek moje maleństwo na cały weekend

[Mad_lenka]

W którym tc robiłyście to badanie na paciora? U mnie w szpitalu chcą z 36tc, a mój gin zlecił żebym zrobiła teraz -34 tc.

[Rudziack]

Napisane przez martunia_199

weterynarz mówił że ona chyba jeszcze za młoda na sterylizację, że robią niby dopiero takim co mają rok, prawda to?

A ile Twoja króliczka ma miesięcy? Bo mój też miał być samiczką, jednak jak skończył 7 miesięcy okazało się, że ma dwa porządne jajca. I powiem Ci, że miałam identyczną sytuację z moim poprzednim królem (został u rodziców jak się wyprowadzałam i nie chcieli mi go oddać :P), wtedy też mnie zapewniano, że to samiczka, aż pewnego razu nie położył się na boku i moim oczom ukazało się coś dziwnego, zapłakana i spanikowana leciałam do weta, bo myślałam, że mu flaki wyszły, na co wet spojrzał miedzy nogi uszaka i powiedział, że dorodnego mam samca. Boże jak mi wtedy było wstyd i weterynarz do którego chodzić to taki typowo od królików (bo nie każdy zna się na zajęczakach)? Sterylizację można przeprowadzić już u półrocznych królików, jednak duże znaczenie ma zdrowie i w sumie najlepiej słuchać weta

[agassek]

Napisane przez kasien_ka

Agassek cześć)) jeśli się nie mylę to mieszkam w Twojej okolicy Poznań, tak?

Okolice Poznania

Napisane przez Mad_lenka

Byłam w biedrze i wróciłam z tymi kulami pól godziny się zastanawiałam nad kolorem- ale różowy budyń zamiast mózgu wygrał. Załącznik 6365361 mojej kici się bardzo spodobały te kule.
Nie wiem tylko gdzie to zamieścić. I oczywiście podziękowania dla Tej Majówki, która dała cynka o kulach

a u mnie ich nie było Byłam przed 11 i śladu po Cotton Ballsach

W ogóle w tej Biedrze to ludzie mnie wkurzają, nie to, że wymagam przepuszczania w kolejce, naprawdę super się czuję i mi to różnicy nie robi czy postoję 5-10 minut dłużej, ale... Już kolejny raz miałam taką sytuację, że kupowałam jedną rzecz (!), dodatkowo ten bebzol, myślicie, że ktoś zaproponował, że mnie przepuści?! Ludzie pełne koszyki, ja z jedną bułką, ale gdzie tam Nawet kasjerka mi powiedziała, że mam podejść do innej kasy, to będę pierwsza, ale już tam jakaś babka swoje zakupy wypakowywała i zero pomyślunku Ja bym zdążyła zapłacić i wyjść, a ona by jeszcze na tą taśmę kładła

[kaylla]

A mnie jakiś mały kryzys dopadł. Ten szpital tak na mnie działa:/ pocieszam się myślą że już niedługo, ale średnio mi to wychodzi. Ten miesiąc w szpitalu mocno mi dał w kość...

[mialavi]

Napisane przez RosesAreRed

Jakby to kogos interesowalo, to nie mam paciora

I nic sobie innego nie wyhodowałaś nawet małego sprajta ... Eh czyścioch z Ciebie niesamowity
Widać kto ma mały brzuch i jeszcze sięga do Grażyny jako tako

Ja muszę zrobić w tym tyg. mocz ale się boje

Napisane przez Mad_lenka

W którym tc robiłyście to badanie na paciora? U mnie w szpitalu chcą z 36tc, a mój gin zlecił żebym zrobiła teraz -34 tc.

Ja dokładnie 35tc7d.


Dotarła do mnie pościel i kocyk do wózka jestem gotowa na wszystko

Anne Marie zdjęcie masz rodzić możesz o co Ci chodzi ?
Agassek ja byłam w labie po odbiór wyników i pani w okienku udawała, że nie widzi coś tam wklepywała w kompa, ja rozumiem, że nie mogła przerwać skoro nawet dzień dobry nie odpowiedziała- to czekam aż skończy minęło 5 minut ta nadal nic.... i w końcu pani sprzątaczka pyta się mnie czy ja po wyniki ja mówię że tak, a ta do mnie jakie nazwisko ?? i w końcu pani z okienka z pretensją w głosie "to ja już podam" ooo wielka łaskawa
Co tu się dziwić ludziom z biedronki

[Iwonia27]

Napisane przez Monanka83

Oooo, Ty mi się jeszcze zawieruszylas!

Rada nr 4. Nie pij przy Iwoni, bo Ona ma wtyki u prezesa od mopsu!

A dzis ktora juz po 0,7 poleciała z rańca?
Zapomniałabym ale skoro zostałam wywołana to nie mogę udawać że niezauwazyłam.

[fablous]

Napisane przez urshoola

Fab...bo ta wkladka co wyslalas ona jest tylko pod glowe i plecki.Myslisz ze wystarczy?czy brac tę wieksza i pod posladki?

Obie te wkładki mają też klin pod pupkę, obczaj jeszcze raz

Napisane przez Mad_lenka

Byłam w biedrze i wróciłam z tymi kulami pól godziny się zastanawiałam nad kolorem- ale różowy budyń zamiast mózgu wygrał. Załącznik 6365361 mojej kici się bardzo spodobały te kule.
Nie wiem tylko gdzie to zamieścić. I oczywiście podziękowania dla Tej Majówki, która dała cynka o kulach

Śliczne i kolorki bardzo ładne

Napisane przez _itakinie_

Waryjotki


IDĘ WIESZAĆ PRANIE


i się dziwię, bo MONANKA nie skomentowała mojego dzisiejszego mycia okien i wieszania firanek. Liczyłam na porządną reprymendę. Normlanie FOCH.

Jak liczysz na baty fetyszystko to ja mogę Cię smagnąć

I tak kilka razy za te okna!

U mnie w sobotę była akcja okna ale zaangażowanych było kilka osób - ja uprałam i uprasowałam firankę, mama mi umyła okna a tż wieszał firanki. Praca zespołowa

Napisane przez RosesAreRed

Jakby to kogos interesowalo, to nie mam paciora

Jest impreza!

Napisane przez mialavi

Dotarła do mnie pościel i kocyk do wózka jestem gotowa na wszystko

U mnie też był dziś Edzio listonosz i dwóch kurierów. Przynieśli dużo dobroci i też już mogę powiedzieć, że wszystko mam

[AnneMariie]

Napisane przez Iwonia27

A dzis ktora juz po 0,7 poleciała z rańca?
Zapomniałabym ale skoro zostałam wywołana to nie mogę udawać że niezauwazyłam.

To pewnie roses, to w jej stylu widzisz, ze sie nie odzywa.

Napisane przez Monanka83

Ann, a może to nie dziecko, może to Bona? Ona coś mówiła że będzie dzis grzebala w pitach, hmmmm

---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:12 ----------


Brawo Ty !!!!

Haha Bona, zajmij sie innymi teraz.

Myslicie, ze oplaca sie dzis cos robic? Bo ogladam sobie serial i w sumie nie chce mi sie nic, nic...

[martunia_199]

Napisane przez Rudziack

A ile Twoja króliczka ma miesięcy? Bo mój też miał być samiczką, jednak jak skończył 7 miesięcy okazało się, że ma dwa porządne jajca. I powiem Ci, że miałam identyczną sytuację z moim poprzednim królem (został u rodziców jak się wyprowadzałam i nie chcieli mi go oddać :P), wtedy też mnie zapewniano, że to samiczka, aż pewnego razu nie położył się na boku i moim oczom ukazało się coś dziwnego, zapłakana i spanikowana leciałam do weta, bo myślałam, że mu flaki wyszły, na co wet spojrzał miedzy nogi uszaka i powiedział, że dorodnego mam samca. Boże jak mi wtedy było wstyd i weterynarz do którego chodzić to taki typowo od królików (bo nie każdy zna się na zajęczakach)? Sterylizację można przeprowadzić już u półrocznych królików, jednak duże znaczenie ma zdrowie i w sumie najlepiej słuchać weta

Hmmm nie mam pojęcia. Jak go w styczniu kupiliśmy to była mała kulka. Teraz jest 2 razy większy ale nikt nie wie ile ma miesiecy/lat

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez AnneMariie

To pewnie roses, to w jej stylu widzisz, ze sie nie odzywa.





Haha Bona, zajmij sie innymi teraz.

Myslicie, ze oplaca sie dzis cos robic? Bo ogladam sobie serial i w sumie nie chce mi sie nic, nic...

Ja myślę że się nie opłaca. Właśnie idę się legnac na kanapę. Juz się dzisiaj dość narobilam

[urshoola]

Takie solidne przygotowania, ostatnie zakupy ze jeszcze tylko dzieci do tego wszystkiego brakuje ;-) ja zapomnialam o gazikach sterylnych...musze dopisac do aptecznych zakupów.

[fablous]

kasieńka witaj u nas

[_itakinie_]

Nooo teraz czuję się przesmagana . Od razu lepiej.

Powiesiłam pranie na balkonie i wiecie co się stało??
Chyba WIATR MNIE PRZELECIAŁ... Wieje tak, że masakra

[Rudziack]

Napisane przez martunia_199

Hmmm nie mam pojęcia. Jak go w styczniu kupiliśmy to była mała kulka. Teraz jest 2 razy większy ale nikt nie wie ile ma miesiecy/lat[COLOR="Silver"]

A wet już potwierdził płeć? Nie zdziw się jak kiedyś zobaczysz jąderka króliki lubią robić takie niespodzianki

[AnneMariie]

Napisane przez martunia_199

Hmmm nie mam pojęcia. Jak go w styczniu kupiliśmy to była mała kulka. Teraz jest 2 razy większy ale nikt nie wie ile ma miesiecy/lat

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------



Ja myślę że się nie opłaca. Właśnie idę się legnac na kanapę. Juz się dzisiaj dość narobilam

Ja tak sobie mysle. Wstalam, wzielam prysznic. Juz chyba duzo zrobilam haha zalegnijmy na kanapie

[Iwonia27]

AnneMariie racja tez ją obstawiałam. Zaraz sie pewnie obruszy ale kto by baby po 0,7 słuchał...

[fablous]

Napisane przez _itakinie_

Nooo teraz czuję się przesmagana . Od razu lepiej.

Powiesiłam pranie na balkonie i wiecie co się stało??
Chyba WIATR MNIE PRZELECIAŁ... Wieje tak, że masakra

Lucky you, chociaż wiatr Cię przeleciał
My tu wszystkie wyposzczone

[AnneMariie]

Napisane przez fablous

Lucky you, chociaż wiatr Cię przeleciał
My tu wszystkie wyposzczone

Fab hahaha zauwazam jakies braki biedaku..

[RosesAreRed]

Napisane przez Monanka83

Ann, a może to nie dziecko, może to Bona? Ona coś mówiła że będzie dzis grzebala w pitach, hmmmm

A to łobuz z tej Bony!!!!!!

Brawo Ty !!!!

[RosesAreRed]

Napisane przez Mad_lenka

W którym tc robiłyście to badanie na paciora? U mnie w szpitalu chcą z 36tc, a mój gin zlecił żebym zrobiła teraz -34 tc.

Moj mi zrobil w 34tc

[agassek]

Napisane przez Mad_lenka

W którym tc robiłyście to badanie na paciora? U mnie w szpitalu chcą z 36tc, a mój gin zlecił żebym zrobiła teraz -34 tc.

Mi lekarka pobierze na wizycie za 1,5 tygodnia, będzie wtedy 35t5d

Napisane przez mialavi

Agassek ja byłam w labie po odbiór wyników i pani w okienku udawała, że nie widzi coś tam wklepywała w kompa, ja rozumiem, że nie mogła przerwać skoro nawet dzień dobry nie odpowiedziała- to czekam aż skończy minęło 5 minut ta nadal nic.... i w końcu pani sprzątaczka pyta się mnie czy ja po wyniki ja mówię że tak, a ta do mnie jakie nazwisko ?? i w końcu pani z okienka z pretensją w głosie "to ja już podam" ooo wielka łaskawa
Co tu się dziwić ludziom z biedronki

No dokładnie

[fablous]

Napisane przez AnneMariie

Fab hahaha zauwazam jakies braki biedaku..

Cóż poradzę, chłop się boi mnie dotykać
Ale już mu zapowiedziałam, że bliżej terminu możemy wyganiać Małą

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez mialavi

Agassek ja byłam w labie po odbiór wyników i pani w okienku udawała, że nie widzi coś tam wklepywała w kompa, ja rozumiem, że nie mogła przerwać skoro nawet dzień dobry nie odpowiedziała- to czekam aż skończy minęło 5 minut ta nadal nic.... i w końcu pani sprzątaczka pyta się mnie czy ja po wyniki ja mówię że tak, a ta do mnie jakie nazwisko ?? i w końcu pani z okienka z pretensją w głosie "to ja już podam" ooo wielka łaskawa
Co tu się dziwić ludziom z biedronki

Czyżbyś robiła badania w laboratorium świętokrzyskim, zaraz za naszym szpitalem?
Bo zachowanie pani z okienka brzmi znajomo

[201701091517]

Napisane przez Mad_lenka

Byłam w biedrze i wróciłam z tymi kulami pól godziny się zastanawiałam nad kolorem- ale różowy budyń zamiast mózgu wygrał mojej kici się bardzo spodobały te kule.
Nie wiem tylko gdzie to zamieścić. I oczywiście podziękowania dla Tej Majówki, która dała cynka o kulach

Aleee kocik głaskałabym! ;D a no i kulki też superowe

Napisane przez _itakinie_

Nooo teraz czuję się przesmagana . Od razu lepiej.

Powiesiłam pranie na balkonie i wiecie co się stało??
Chyba WIATR MNIE PRZELECIAŁ... Wieje tak, że masakra

To może.. ja też na swój wyjdę ;D Trzeba łapać okazje ;D
Na starego nie ma co liczyć, zresztą i tak mamy bana od 3 tygodni na jakieś tam szaleństwa

Napisane przez AnneMariie

Ale mi sie dziaciak rozpycha, nie wiem czy moja grazyna to wytrzyma

Czopa nie ma to się bój ;D Nie znasz teraz dnia ani godziny ;D

Ja to prędzej obstawiam, że mi bokiem wyjdzie to dziecie jak tak dalej będzie stopami szaleć.. po porodzie od razu do Borussi go zapiszę bo ma predyspozycje na piłkarza

Napisane przez kaylla

A mnie jakiś mały kryzys dopadł. Ten szpital tak na mnie działa:/ pocieszam się myślą że już niedługo, ale średnio mi to wychodzi. Ten miesiąc w szpitalu mocno mi dał w kość...

Dasz rade To już końcówka i lada moment będzie z głowy! Tyle wytrzymałaś to te kilka dni też zlecą szybko

[fablous]

Wszystko już chyba gotowe więc mogę Wam w końcu pokazać kącik Aluni

Najpierw etap przed, in progress (dowód że wszystko wykonane ręcyma tatusia ) oraz efekt końcowy



I trochę więcej zdjęć. Jednak poszłam w groszki. Miało być biało-szaro ale uległam i nieco pudrowego różu też się pojawiło. Mam nadzieję, że nie wyszło zbyt słodko-pierdząco
Ochraniacz i podusie na początek na pewno nie będą potrzebne ale póki co cieszą oko

[agassek]

Napisane przez fablous

Wszystko już chyba gotowe więc mogę Wam w końcu pokazać kącik Aluni

Najpierw etap przed, in progress (dowód że wszystko wykonane ręcyma tatusia ) oraz efekt końcowy

Przepiękny kącik

[AnneMariie]

Napisane przez fablous

Wszystko już chyba gotowe więc mogę Wam w końcu pokazać kącik Aluni

Najpierw etap przed, in progress (dowód że wszystko wykonane ręcyma tatusia ) oraz efekt końcowy



I trochę więcej zdjęć. Jednak poszłam w groszki. Miało być biało-szaro ale uległam i nieco pudrowego różu też się pojawiło. Mam nadzieję, że nie wyszło zbyt słodko-pierdząco
Ochraniacz i podusie na początek na pewno nie będą potrzebne ale póki co cieszą oko

Ale pieknie!!! Ala to szczesciara!

Napisane przez Lambadaa

Aleee kocik głaskałabym! ;D a no i kulki też superowe







To może.. ja też na swój wyjdę ;D Trzeba łapać okazje ;D

Na starego nie ma co liczyć, zresztą i tak mamy bana od 3 tygodni na jakieś tam szaleństwa







Czopa nie ma to się bój ;D Nie znasz teraz dnia ani godziny ;D



Ja to prędzej obstawiam, że mi bokiem wyjdzie to dziecie jak tak dalej będzie stopami szaleć.. po porodzie od razu do Borussi go zapiszę bo ma predyspozycje na piłkarza







Dasz rade To już końcówka i lada moment będzie z głowy! Tyle wytrzymałaś to te kilka dni też zlecą szybko

Wiem, wiem... Zyje w stresie teraz haha a wlasnie sobie przypomnialam, ze mialam wygooglowac jak sie zajmowac noworodkiem :p

Napisane przez fablous

Cóż poradzę, chłop się boi mnie dotykać
Ale już mu zapowiedziałam, że bliżej terminu możemy wyganiać Małą

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------



Czyżbyś robiła badania w laboratorium świętokrzyskim, zaraz za naszym szpitalem?
Bo zachowanie pani z okienka brzmi znajomo

Moj o dziwo sie nie boi.. Cale szczescie, bo mnie czasem napady biora haha za dwa dni jestem w 38 tygodniu, wiec juz niech sie dzieje co chce