Mamy Listopad 2016 cz. X "Rozpakowywania ciąg dalszy :-)"

[sosowhat]

Napisane przez desire87

a dobrze łapie cycka mała? Całą buźką obejmuje brodawkę tak naprawdę głęboko? Podobno jak za płytko chwyta to bardzo boli..

Niee dlatego te nakladki, ale jak pisalam za pozno polozna mi o tym powiedziala i mi dala jedna... Ale juz bylo za pozno- a z nakladkami to dopiero bol...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patrycjazuzanna]

Napisane przez sosowhat

Poki co sie nie poddaje, laktatora nie kupuje bo to podobno bardzo zblizone uczucie- ale kto wie moze jutro bedzie lepiej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zobaczysz
Podczytywałam na innych wątkach, że laktator pozwalał u niektórych podgoić się pęknięciom i ranom, bo jednak noworodek potrafi zmasakrować sutki i na pewno nie pomaga w gojeniu... Czasem na oddziale mają laktator dla pacjentek, można pożyczyć.

[geosmina]

Napisane przez bluesberry

Właśnie wracamy, na szczęście wszystko ok. Przynajmniej jestem spokojna ze to tylko kaszel a nie znowu krtan czy tchawica :/ ]

To całe szczęście że nic poważnego 😊

Napisane przez KarolinaNL

Hej! Po tych inchalacjach Jasper juz tak nie charczy!



Dzisiaj po raz pierwszy Jasper poszedl z dziadkiem i Danielkiem na spacer I powiem Wam jak przy Danielu bardzo przezywalam, ze mi go ktos "zabral"tak teraz jestem bardzo spokojna i korzystam z chwilki bez dzieciakow:P

Super że Jasperowi pomogły inhalacje!
Ja przy Lenie też miałam problem żeby ją z kimś zostawić, chociaż i tak wielu osób do dyspozycji nie miałam 😉 i to nie z zazdrości tylko panikarstwa że ona będzie płakać, tęsknić itd.

Napisane przez paulinika

Jeszcze jesteśmy w dwupaku ale już nie długo 😱. Waga Zośki zostanie sprawdzona dnia 9/11.

Dla mnie też to trochę dziwne, dawaj znać jak będziesz coś więcej wiedzieć

Napisane przez teczowa dlolinka 21

kurcze mam pytanie w planie porodu na które muszę zaznaczyć jakąś odp i nie wiem
czy wyrażam zgodę na wykonanie jednorazowej lewatywy po przyjęciu na blok porodowy
no i nie wiem jak się do tego ustosunkować, czy to mi będzie potrzebne i czy to boli

Lewatywa nie boli, chyba że ktoś robi na siłę. Gorsze jest uczucie później że cały czas jest w środku trochę wody, bo ciężko od ręki wszystko na raz wycisnąć.

Napisane przez sosowhat

Generalnie jest mega milo, ale chce do domu do meza do swojego lozka i pod moj prysznic. Raczej jutro bo jest wszystko (odpukac) dobrze wiec w południe powinnysmy wyjsc ]

Jejku kochana doskonale Cię rozumiem, miałam identycznie! Niby nie było na co narzekać a codziennie musiałam pochlipać w poduszkę.
Z całej siły trzymam kciuki żebyście jutro wyszły! Ja leżałam tydzień po cc bo Lena miała żółtaczkę, oby Wam się udało szybciutko wrócić do domu!

Napisane przez Hosenka*

Zastanawiam się, czy dawka morfiny jest inna niż dają po cesarce. Nie czułam się jak naćpana.

Ja nie czułam się naćpana ale miałam zaburzenia orientacji (?) Cały czas wydawało mi się że sala na której leżę jest wielka i nie będę w stanie dojść do drzwi, a prawda była taka że bez problemu mogłabym złapać się za ręce z koleżanką z łóżka obok😉

Napisane przez 000Kasia000

Gratuluję świeżym mamusiom

Wróciliśmy niedawno z cmentarzy, wkurzylam się, bo ktoś ukradł znicze z grobu Synka, ktore ostatnio przyniosłam... no masakra. w dodatku ciemno bylo i weszlam w hakąś dziurę w ziemi i bylam pewna, ze skręciłam kostkę, na szczęście jednak nie, ale jeszcze boli

Ludzie to na prawdę sumienia nie mają hieny cmentarne 😡



A jutro rano moja przyjaciółka ma cc. I nie wiem czy przez to czy co mam takiego dziś stresa... od paru nocy zresztą nie mogę zasnąć i budzę się często z myślami o szpitalu.
I mąż dziś gadał z kumplem który ma miesięcznego synka i ten mały ma straszne kolki, W ogóle ciężki czas z małym mają i mam teraz schizy co będzie u mnie, jaka będzie dzidzia jak się urodzi bo większość czasu w tym wieczory będę sama z dziećmi 😕 Lena byla mega grzeczna i spokojna, praktycznid nie płakała i dało się przy niej wszystko zrobić, i tak mnie nerwy delikatnie szarpią, ale już kończę marudzenie 😉

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[mietowka25]

Napisane przez sosowhat

Prosze, wczoraj same sie pytaly czy dokarmiamy takze maja zdrowe podejscie. Pomagaly przystawic ale dopiero jakas 4 zmiana poloznej i wtedy dopiero o kaptrukach byla mowa- a cyce juz pogryzione wiec to tez mega bolesne. Chyba bardziej sklonne dawac mm tym ktore po cc, ale jak ktoras ma problem to tez daja ale zachecaja do przystawiania jednak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Fajnie że mają takie spoko podejście

[kaga90]

Napisane przez Hosenka*

Właśnie porównuję jeszcze raz białe Pampersy i Dady i jednak Dady mniejsze - krótsze i trochę węższe.

Ja aż tak nie porownywalam tylko na oko mi się wydawało ale wszystko możliwe ponoć kolejne rozmiary dady się trochę różnią struktura od tych jedynek...jak dla mnie póki co dada odpada nawet się rymuje zobaczę jak będzie z kolejnymi rozmiarami

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Napisane przez sosowhat

Patrycjazuzanna- hormony, wszystko schodzi, caly stres, nie przespane noce, to ze nowa sytuacja i trzeba sobie samej radzic( wszyscy sa mega mili i pomocni i dziwia sie jak mowie ze to 1 dziecko) problemy z sutkami popekanymi, dokarmiam mm bo to taki bol ze masakra. W nocy i dzis przegielam z chodzeniem i siedzeniem bo malutka brzuch bolal i sie uspokajala na rekach tylko no i blizna na noc daje sie we znaki... I tam pare innych

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ta blizna to właśnie najgorsze po tej głupiej cesarce człowiek trochę więcej się porusza i juz odczuwa...do dupy ale zobaczysz że z dnia na dzień będzie lepiej

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Napisane przez Hosenka*

Zastanawiam się, czy dawka morfiny jest inna niż dają po cesarce. Nie czułam się jak naćpana.

Ja nie chciałam morfiny i jechałam na paracetamolu nie musze mówić że nic nie pomagał

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------

Napisane przez sosowhat

Poki co sie nie poddaje, laktatora nie kupuje bo to podobno bardzo zblizone uczucie- ale kto wie moze jutro bedzie lepiej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie laktator jeszcze gorszy a obyło się u mnie bez popekanych sutków

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[KarolinaNL]

Napisane przez Listopadowaa

Ja bym prosiła zdjęcie z tym kocykiem....plisss

Jak poloze małego spać to zrobię zdjęcie i wstawię

Napisane przez zielinka_87

W synku jestem zakochana po uszy. Myslalam ze jak dostane go na brzuch to będę plakac bo tak reaguje jak ogladam porody a wcale tak nie bylo. Ta milosc budzi sie kazdego dnia coraz wieksza jak patrzy na Ciebie swoimi oczkami. Dzisiaj to mi nawet go szkoda bylo odkladac do tego jezdzika. Co go na chwile wsadzilam to zaraz lądowal u mamy w lozku

A.czuje sie lepiej niz bym sie spodziewala po takiej masakrze. Nie wiem skad tyle sil w czlowieku
Pewnie w domu odespie.

Ja przez pierwsze dwa dni czułam się super ale jak adrenalina zeszła i zaczęłam dochodzić do siebie to wszystko zaczęło wychodzić - zmęczenie,bóle itp.

Napisane przez kaga90

Coraz więcej dzieci się rodzi wiec coraz mniej czasu na pisanie jest

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

A no tak, wszystkie się szykują😊

Blue zdrówka dla Lilki 😙

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez geosmina

A jutro rano moja przyjaciółka ma cc. I nie wiem czy przez to czy co mam takiego dziś stresa... od paru nocy zresztą nie mogę zasnąć i budzę się często z myślami o szpitalu.
I mąż dziś gadał z kumplem który ma miesięcznego synka i ten mały ma straszne kolki, W ogóle ciężki czas z małym mają i mam teraz schizy co będzie u mnie, jaka będzie dzidzia jak się urodzi bo większość czasu w tym wieczory będę sama z dziećmi �� Lena byla mega grzeczna i spokojna, praktycznid nie płakała i dało się przy niej wszystko zrobić, i tak mnie nerwy delikatnie szarpią, ale już kończę marudzenie ��

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

Każda z nas ma takie obawy, i różne schizy, na pewno dasz sobie radę, z Leną dałaś to i teraz też a nóż maleństwo będzie spokojne jak starsza siostra

Ja np. dziś świruje że sie bardzo boję porodu, ze to już lada dzień, że nie dam rady itp. czasami mam takie dni że jestem przekonana że dam radę, jakoś sobie poradzę, jakoś to będzie a czasami jak np. dziś strasznie schizuję z tego powodu, może dlatego że tp coraz bliżej

[geosmina]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Każda z nas ma takie obawy, i różne schizy, na pewno dasz sobie radę, z Leną dałaś to i teraz też a nóż maleństwo będzie spokojne jak starsza siostra

Ja np. dziś świruje że sie bardzo boję porodu, ze to już lada dzień, że nie dam rady itp. czasami mam takie dni że jestem przekonana że dam radę, jakoś sobie poradzę, jakoś to będzie a czasami jak np. dziś strasznie schizuję z tego powodu, może dlatego że tp coraz bliżej

Też mam takie właśnie huśtawki 😕 za dużo mam ostatnio czasu na myślenie chyba, trzeba znaleźć więcej zajęć 😉

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[paulinika]

Napisane przez 000Kasia000

Gratuluję świeżym mamusiom

Wróciliśmy niedawno z cmentarzy, wkurzylam się, bo ktoś ukradł znicze z grobu Synka, ktore ostatnio przyniosłam... no masakra. w dodatku ciemno bylo i weszlam w hakąś dziurę w ziemi i bylam pewna, ze skręciłam kostkę, na szczęście jednak nie, ale jeszcze boli

Jakim chujem trzeba być żeby kraść znicze...

[patrycjazuzanna]

Mnie też częściej dopadają jakieś lęki i strachy, zazwyczaj irracjonalne. Wtedy mówię sobie "nie świruj kobieto" ale to guzik daje.

[paulinika]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Ja to uważam że nawet powinni Cię do szpitala położyć i obserwować i dać dzidziusiowi posiedziec w brzuchi jak najdłuzej a nie chcą jeszcze przyspieszyć akcję.

Niestety nie da rady. Nie ma kto się Albą zająć

[Listopadowaa]

Ja tez mam pietra, boje się szpitala porodu, opieki nad dzieckiem. Nie wiem co mnie czeka i jak czytam was czy podczytuje inne wątki to wszystko brzmi tak strasznie. Nie wiem czy sobie poradze...i schizuje bo nawet torby nie spakowalam. Jutro z TŻ jedziemy do rossmanna po pieluchy i ostatnie kosmetyki dla mnie.
Dziewczyny a co wzielyscie do jedzenia do torby szpitalnej ?

Widziałam ze była mowa o kawie. Ja biorę. Nie wiem czy wypije ale wezmę trochę do pojemniczka tabletek musujących. Lubie czasami przy kawce posiedziec jak będzie mogła mnie zrelaksowac to czemu nie. Herbatę Sobie odpuscze bo lubię tylko z cytryna a nie będę cytryny do szpitala wozic.


Tak w ogóle blue cieszę się ze pogodzilas się z mężem.

Zielinka bylas dzielna! Masz pięknego synka !

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Mai trzymam kciuki za synka ! Dużo zdrowia dla niego

[60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed]

Też mam takie wahania... Czasem jestem przekonana, że dam radę skoro tyle kobiet urodziło i nawet decydują się na kolejne dzieciaczki a czasami mam takie napady paniki, że mam ochotę wypłakać się Tż-owi w rękaw ze strachu...

[paulinika]

Gadałam z koleżanką położną. To co mówi mi położny to tylko część interpretacji lekarza. Chociaż ja tam lekarza na oczy nie widziałam. Ona obstawia stare łożysko i brak dokładnej informacji na ten temat. Ale skoro podjęli taką decyzję (lekarz podjął) tzn że coś musi być na rzeczy. Szkoda ze jest w PL bo bym do niej poszła.

[bluesberry]

Napisane przez sosowhat

Poki co sie nie poddaje, laktatora nie kupuje bo to podobno bardzo zblizone uczucie- ale kto wie moze jutro bedzie lepiej...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi laktator dawał ulgę. Kapturki też bardzo pomagały, karmienie bez niczego bolało strasznie :/ Lila tak mi załatwiła sutki, że razem z mlekiem krew szła


Zasnęłam przed 18 na kanapie, pospałam 2h i co? teraz będę siedzieć nie wiem do której

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Listopadowaa

Ja tez mam pietra, boje się szpitala porodu, opieki nad dzieckiem. Nie wiem co mnie czeka i jak czytam was czy podczytuje inne wątki to wszystko brzmi tak strasznie. Nie wiem czy sobie poradze...i schizuje bo nawet torby nie spakowalam. Jutro z TŻ jedziemy do rossmanna po pieluchy i ostatnie kosmetyki dla mnie.
Dziewczyny a co wzielyscie do jedzenia do torby szpitalnej ?

Tak na dobrą sprawę... Co się stanie jak nie zdążysz spakować torby? Nic, wrzucicie coś na szybko, resztę Ci dowiozą. Świat się nie zawali. Poradzisz sobie! Najważniejsze żeby Natalka była zdrowa i była blisko mamy i taty.

Napisane przez paulinika

Gadałam z koleżanką położną. To co mówi mi położny to tylko część interpretacji lekarza. Chociaż ja tam lekarza na oczy nie widziałam. Ona obstawia stare łożysko i brak dokładnej informacji na ten temat. Ale skoro podjęli taką decyzję (lekarz podjął) tzn że coś musi być na rzeczy. Szkoda ze jest w PL bo bym do niej poszła.

Ciulowo że musicie sobie tak gdybać. Sofia może być drobna od tak sobie, może to jej uroda, ale jeżeli łożysko nie wyrabia i dlatego jest malutka, to faktycznie wymaga stałej kontroli.
Z tego co pisałaś, mówili że łożysko i przepływy ok, myślisz że faktycznie dotarła do Ciebie tylko część informacji?

[paulinika]

Patrycjazuzanna sama już zaczynam wątpić czy o wszystkim mnie poinformowali. No głupia nie jestem żeby nie zrozumieć co oni do mnie mówią. Może myślą że nie zrozumiem albo co...

[Hosenka*]

Napisane przez kaga90

Ja nie chciałam morfiny i jechałam na paracetamolu nie musze mówić że nic nie pomagał

To już lepiej nic nie brać :p

Moja siostra tez tylko paracetamol brała, bo na wszystko inne jest uczulona. Musiała być tez całkiem usypiana, bo nie może mieć kłucia w kręgosłup.

[KarolinaNL]

Listopadowa, tak śpi Jasperek. Używamy kolderki 1478038583635.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[basiczek24]

Napisane przez Listopadowaa

Ja tez mam pietra, boje się szpitala porodu, opieki nad dzieckiem. Nie wiem co mnie czeka i jak czytam was czy podczytuje inne wątki to wszystko brzmi tak strasznie. Nie wiem czy sobie poradze...i schizuje bo nawet torby nie spakowalam. Jutro z TŻ jedziemy do rossmanna po pieluchy i ostatnie kosmetyki dla mnie.
Dziewczyny a co wzielyscie do jedzenia do torby szpitalnej ?

Widziałam ze była mowa o kawie. Ja biorę. Nie wiem czy wypije ale wezmę trochę do pojemniczka tabletek musujących. Lubie czasami przy kawce posiedziec jak będzie mogła mnie zrelaksowac to czemu nie. Herbatę Sobie odpuscze bo lubię tylko z cytryna a nie będę cytryny do szpitala wozic.


Tak w ogóle blue cieszę się ze pogodzilas się z mężem.

Zielinka bylas dzielna! Masz pięknego synka !

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Mai trzymam kciuki za synka ! Dużo zdrowia dla niego

Ja do porodu biore wodę i mleczna czekolade a na po porodzie to mam wafle ryżowe i wafelki do podjadania i wodę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Listopadowaa]

Napisane przez patrycjazuzanna

Tak na dobrą sprawę... Co się stanie jak nie zdążysz spakować torby? Nic, wrzucicie coś na szybko, resztę Ci dowiozą. Świat się nie zawali. Poradzisz sobie! Najważniejsze żeby Natalka była zdrowa i była blisko mamy i taty.


Ciulowo że musicie sobie tak gdybać. Sofia może być drobna od tak sobie, może to jej uroda, ale jeżeli łożysko nie wyrabia i dlatego jest malutka, to faktycznie wymaga stałej kontroli.
Z tego co pisałaś, mówili że łożysko i przepływy ok, myślisz że faktycznie dotarła do Ciebie tylko część informacji?

W sumie racja

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez KarolinaNL

Listopadowa, tak śpi Jasperek. Używamy kolderki Załącznik 6718646

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie widze bo siedze na telefonie ale jutro zobacze na lapku. Dzięki wielkie

Nie spalam dwie noce i kolejna zapowiada się nie przespana. Zgaga taka mnie łapie ze nie moge się położyć. Mam mdłości i cofa mi sie...rano muszę wstać o 7.30...

[patrycjazuzanna]

Napisane przez paulinika

Patrycjazuzanna sama już zaczynam wątpić czy o wszystkim mnie poinformowali. No głupia nie jestem żeby nie zrozumieć co oni do mnie mówią. Może myślą że nie zrozumiem albo co...

Kurfa, żeby się człowiek musiał domyślać... Postaw im się, niech gadają dokładnie co i jak, wywoływanie porodu też niech najpierw argumentują (samo twierdzenie że i tak nie przybierze to żaden argument).

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

Napisane przez Listopadowaa

W sumie racja

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------



Nie widze bo siedze na telefonie ale jutro zobacze na lapku. Dzięki wielkie

Nie spalam dwie noce i kolejna zapowiada się nie przespana. Zgaga taka mnie łapie ze nie moge się położyć. Mam mdłości i cofa mi sie...rano muszę wstać o 7.30...

Bierzesz coś na tę zgagę? Zielinka ostatnio wspominała że coś jest bardzo pomogło.

[Listopadowaa]

Ja kupilam sobie batoniki zbożowe i snikersa. Ja to potrzebuje cos czym się zapcham. Słodkie i kaloryczne. 7daysa jeszcze kupie i sok jabłkowy. Myślę czy cos jeszcze. No i wodę tez oczywiście wezme.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------

Napisane przez patrycjazuzanna

Kurfa, żeby się człowiek musiał domyślać... Postaw im się, niech gadają dokładnie co i jak, wywoływanie porodu też niech najpierw argumentują (samo twierdzenie że i tak nie przybierze to żaden argument).

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------


Bierzesz coś na tę zgagę? Zielinka ostatnio wspominała że coś jest bardzo pomogło.

Mam zapisane i chyba jutro pójdę po to..

[patrycjazuzanna]

Napisane przez KarolinaNL

Listopadowa, tak śpi Jasperek. Używamy kolderki Załącznik 6718646

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jeżu, jaki on malutki się wydaje w tym łóżeczku.

[kaga90]

Napisane przez Hosenka*

To już lepiej nic nie brać

Moja siostra tez tylko paracetamol brała, bo na wszystko inne jest uczulona. Musiała być tez całkiem usypiana, bo nie może mieć kłucia w kręgosłup.

Raz dali potem już nie chciałam

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

[patrycjazuzanna]

Napisane przez Listopadowaa

Ja kupilam sobie batoniki zbożowe i snikersa. Ja to potrzebuje cos czym się zapcham. Słodkie i kaloryczne. 7daysa jeszcze kupie i sok jabłkowy. Myślę czy cos jeszcze. No i wodę tez oczywiście wezme.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:32 ----------



Mam zapisane i chyba jutro pójdę po to..

Idź koniecznie, szkoda żebyś się tak męczyła.

Mam naszykowane herbatniki (pełnoziarniste z krakusa pyszne), białą czekoladę i sok winogronowy. Dwie butle wody do siatki, bo w szpitalu jest sucho i codziennie wypijałam po 3 litry. Przyjdą większe chłody to pewnie podkręcą jeszcze grzejniki...

[sosowhat]

Napisane przez kaga90

Ja aż tak nie porownywalam tylko na oko mi się wydawało ale wszystko możliwe ponoć kolejne rozmiary dady się trochę różnią struktura od tych jedynek...jak dla mnie póki co dada odpada nawet się rymuje zobaczę jak będzie z kolejnymi rozmiarami

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------


Ta blizna to właśnie najgorsze po tej głupiej cesarce człowiek trochę więcej się porusza i juz odczuwa...do dupy ale zobaczysz że z dnia na dzień będzie lepiej

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:26 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------


Ja nie chciałam morfiny i jechałam na paracetamolu nie musze mówić że nic nie pomagał

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:30 ---------- Poprzedni post napisano o 21:26 ----------


Dla mnie laktator jeszcze gorszy a obyło się u mnie bez popekanych sutków

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

A uzywam dady i sa extra tyle ze jeszcze nie mam porownania do innych

Napisane przez kaga90

Raz dali potem już nie chciałam

Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka

Ja sie caly czas ludze ze to pomaga i biore

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bluesberry]

co za koszmarna noc
Zasnęłam coś po 5.
Tz zadzwonił budzik o 4, musiał wstać so pracy a ja jeszcze nie zdążyłam nawet zasnąć :-/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[geosmina]

Dobry!
Ja dziś idę do labu, wczoraj nie mogłam zasnąć nawet nie chce mi się o tym pisać.
Dziś córkę niby ma odebrać z przedszkola moja siostra, ewentualnie ojciec ale już sama nie wiem czy sama nie pokuśkam bo takie wczoraj miny mieli jak im mama powiedziała że trzeba mi pomóc że dziękuję. Wolę jakąś pomoc po porodzie chyba...

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

[basiczek24]

Napisane przez geosmina

Dobry!
Ja dziś idę do labu, wczoraj nie mogłam zasnąć nawet nie chce mi się o tym pisać.
Dziś córkę niby ma odebrać z przedszkola moja siostra, ewentualnie ojciec ale już sama nie wiem czy sama nie pokuśkam bo takie wczoraj miny mieli jak im mama powiedziała że trzeba mi pomóc że dziękuję. Wolę jakąś pomoc po porodzie chyba...

Wysłane z mojego SM-J500FN przy użyciu Tapatalka

O rany, ale dużo do roboty mają (odebrać Twoja córę) i już im nie pasuje. Co za ludzie... Bez urazy, ale...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz