Wyniki nam nie straszne, wyciągniemy flaszkę - wizażPORN pomaturzaków 2014, część 11

[poziomka_]

Napisane przez Ilike_it

To słabo z tym porównywaniem... Ale przeciez tam idziesz, żeby się nauczyć, to o co chodzi Będzie coraz lepiej!

no właśnie mam takie nastawienie i facet nic na to nie poradzi jak będzie bardzo źle to jezcze sobie kilka godzin po prostu dokupię ale narazie to jestem zachwycona jazdą i mi się to bardzo podoba

[faeria]

Napisane przez pixie088

jezzzu...
Ja mialam w klasie taka dziewczyne...chora. Przez co byla tez b niska - 140cm. Chodzila ubrana jak dziwka -lateksowa sukienka do szkoly,kabaretki i wielkie szpile...wszyscy sie z niej smiali. Nie byla urodziwa. Miala chyba 140cm..a miala tylu facetow..wykorzystywali ja. Szli z nia na numerek do pobliskiej cegielni. I wcale nie bylo tak,ze ci faceci byli najnizszych lotow..po prostu wiedzieli,ze nie odmowi.

Raz zapytalam sie jednego po co mu to a on zaczal sie smiac i powiedzial o niej KAZDY POTWOR MA SWOJ OTWOR. To naprawde nie bylo mile. Z jednej strony ta dziewczyna to kompletna idiotka. Z drugiej - faceci bywaja naprawde dziwni.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

no w tym wypadku to rzeczywiście...

[fattyfat]

Napisane przez Zuzaa_21

nastała cisza


ja lecę moi drodzy


do jutra!


dobranoc

paaaaaa

faeria u nas w szkole były takie, które dawały, ale ponoć nie za darmo (gimbaza)
społeczeństwo na psy schodzi

[Ilike_it]

Napisane przez poziomka_

no właśnie mam takie nastawienie i facet nic na to nie poradzi jak będzie bardzo źle to jezcze sobie kilka godzin po prostu dokupię ale narazie to jestem zachwycona jazdą i mi się to bardzo podoba

Pewnie To dopiero początek, a już Ci coraz lepiej idzie. 30h to wcale nie jest tak mało, może nawet obędzie się od dodatkowych godzin

[faeria]

Napisane przez fattyfat

paaaaaa

faeria u nas w szkole były takie, które dawały, ale ponoć nie za darmo (gimbaza)
społeczeństwo na psy schodzi

u mnie też

strony OKE nie działają... zaczyna się (ostatnie rzeczy wprowadzają)

[poziomka_]

faeria wiesz, że jak się dostaniemy na jedną uczelnie to się spotykamy?

[pixie088]

Ale gdybyscie zobaczyly ta dziewczyne...to naprawde zmienilybyscie zdanie. Nie myla sie i wgl...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Hoshi94]

Napisane przez faeria

u mnie też

strony OKE nie działają... zaczyna się (ostatnie rzeczy wprowadzają)

Boże ja nie chcę

[Crazy Summer]

Napisane przez Hoshi94

No ja właśnie znam takie przypadki że ludzie dłuuugo długoo nikogo nie mają i im się tylko depresja pogłębia :< Pewnie też tak skończę, zwłaszcza z moim ryjem. Czasami jak się na siebie w lustrze spojrze to mi się odechciewa z domu wychodzić. Chyba muszę zacząć nakładać tapetę szpachlą...

Oj tam Hoshi, nieważne jak długo się czeka na tą drugą połówkę, ważne żeby ją w ogóle odnaleźć. Z resztą jestem pewna, że Ty nie będziesz wcale długo czekać, bo jesteś bardzo interesującą osobą, tylko sama musisz w siebie uwierzyć.

Napisane przez Winston_Smith

Ja uważam, że samotność to raczej pustka duchowa, a nie materialna. Czasami otaczało mnie sporo osób, a ja i tak czułem się samotny. Teraz jestem w związku, jestem szczęśliwy, ale nie zawsze jest kolorowo. Singielstwo tak jak i związek mają swoje wady i zalety. Teraz przy ważnych decyzjach muszę też myśleć o mojej połówce, brać jej opinie pod uwagę, a czasami to jest ciężkie kiedy ja mam inne zdanie, ona inne - bez rękoczynów, ale jednak słownie też dochodzi do ostrych walk. Na każdego przyjdzie pora i tak samo się tyczy tych co są teraz w związkach, bo przecież nie muszą w nich wiecznie tkwić i różne koleje losu przynosi nam los.

O, i to jest piękne podsumowanie. Ludzie się zakochują, potem rozstają, różnie to bywa. Dlatego Hoshi, na razie się nie martw tym.

[sarcastic_]

Ej, a OKE wrocław nie udostępnia wyników? Bo na ich stronie nie widać nawet żadnej informacji o tym

[KolorujeSwiat]

Napisane przez Micraell

Trzymam za słowo, ze wrzucisz.

Anyway, Koloruje Świat, ja sie chyba jeszcze nie wypowiadałam na ten temat. I wiem, że możesz się obrazić i czuć zupełnie inaczej, ale i tak Ci to powiem: odpuść. Daj mu pojechać na ten tydzień.
Ja wiem czym jest związek na odległość. I że rzadko się widujecie i chciałabyś z nim spędzac kazdy możliwy czas. I wszystkie wyjazdy też. Ale serio, odpuść tym razem. Nic na tym nie zyskasz, bo on już decyzję podjął, nie pojedziesz, chyba że się zwolnisz z pracy. A toczysz z nim wojnę. Nie lepiej powiedzieć "Ok, jedź, ale odbijemy to sobie w ktoryś weekend?" W sierpniu masz trzydniowy weekend, zaplanuj go. I nie skupiaj się na tym, że nigdy razem nigdzie nie byliście. To nie ma znaczenia. Naprawdę, macie jeszcze dużo czasu. Też nigdzie jeszcze nie wyjechałam z TŻtem. Ale kurczę, skoro jest taki termin, że ja nie mogę, a on ma okazję gdzieś pojechać (bo termin dostosowywał tez z innymi ludźmi) to niech jedzie. Ale za to ja mu mówię, że w takim razie chciałabym, żeby udało mu sie przyjechac w tym i tym terminie, albo żebyśmy za tydzień pojechali gdzies razem. To nie takie trudne. weekendy masz wolne, zaplanuj coś na jakiś weekend. I poproś by to uwzględnił. Jak wtedy Cie oleje - faktycznie, masz sie czym martwić. Ale na razie chłopak nie zrobił nic zlego.

Kurcze, ale jakby mi to normalnie powiedział, a kręci jak cholera. Powiedziałam, że jak mnie nie chce to ma mi to po prostu powiedzieć. Stwierdził, że chciałaby żebym pojechała, powiedziałam, że od poniedziałku nie mogę, bo 5 dni wolnego to nierealne, 3 może tak, bo wyrabiam więcej godzin niż muszę, a 3 dni mogę nawet w soboty odrobić. Później się okazało, że dziewczyna jego brata nie może w poniedziałek i jadą we wtorek, więc dla niej szło termin zmienić, a dla mnie nie. Jak mu powiedziałam to stwierdził, że przecież można jechać od środy, tylko wcześniej stwierdził że nie :| Więc tak kręci, że ja już nic nie wiem. Co innego jakby powiedział: "Kochanie planujemy z tym i z tym wyjazd nad morze, dasz radę z nami jechać?" Nie dałabym rady to nie, a ja się go 3 razy spytałam co ze mną to nie potrafił mi dać jednoznacznej odpowiedzi i się w☠☠☠☠iłam na maksa. Lubię jasne sytuacje, albo mnie chce, albo nie.
Teraz niby mówi, że chciał żebym pojechała, ale założył, że wgl. nie dam rady wziąć wolnego, chociaż w marcu wyraźnie mu powiedziałam, że jak będę mogła to pojadę, bo sam mi to proponował. Dla mnie trochę dziwne, że pojechałby beze mnie, ale byłabym w stanie to zaakceptować jakby mi to oznajmił normalnie.
Teraz nie możemy dojśc do porozumienia, bo on źle założył, ja opatrznie zrozumiałam, że mnie nie chce i się pokomplikowało :|
Niby moja wina, ze się tak w☠☠☠☠iłam, no ale jakby normalnie ze mną rozmawiał to też by inaczej było ;|

Napisane przez fattyfat

to głupio z jego strony, no ale co poradzisz
NO NIC NIE PORADZISZ
no to może wpadnij do znajomych, albo coś

ja pisałam że jesteś kobietą bluszczem, takie durne stwierdzenie, a prawda jest taka, że 99% kobiet jest do przytulania (1% to ja )


NIA NIA NIA NIA NIANIANIANIANIAAAAA NIANIANIANIA ja uwielbiam tę misje z Amnesii co zamiast ducha-potwora goni Ciebie właśnie Nyan Cat, Troll Face i Pedobear

Nie mam do kogo za bardzo wpaść. Może i bluszczem jestem, ale nie przeszkadza mi to, jestem bardzo taka trochę "staroświecka", chłopak to już na całe życie terefere, romantyczna pipa i tyle

[Hoshi94]

Napisane przez Crazy Summer

Oj tam Hoshi, nieważne jak długo się czeka na tą drugą połówkę, ważne żeby ją w ogóle odnaleźć. Z resztą jestem pewna, że Ty nie będziesz wcale długo czekać, bo jesteś bardzo interesującą osobą, tylko sama musisz w siebie uwierzyć.



O, i to jest piękne podsumowanie. Ludzie się zakochują, potem rozstają, różnie to bywa. Dlatego Hoshi, na razie się nie martw tym.

Dzięki za pocieszenie Narazie to się w sumie tymi maturami martwię :C Pewnie się zapłaczę jutro w nocy...

[faeria]

Napisane przez poziomka_

faeria wiesz, że jak się dostaniemy na jedną uczelnie to się spotykamy?

w ogóle zrobimy wtedy spotkanko

Napisane przez KolorujeSwiat

Nie mam do kogo za bardzo wpaść. Może i bluszczem jestem, ale nie przeszkadza mi to, jestem bardzo taka trochę "staroświecka", chłopak to już na całe życie terefere, romantyczna pipa i tyle

cała ja! mam to samo...

[Crazy Summer]

Napisane przez Zuzaa_21

nastała cisza


ja lecę moi drodzy


do jutra!


dobranoc

Dobranoc.

[Hurricane_]

Napisane przez Crazy Summer

No właśnie, ja się z Tobą wtedy pokłóciłam, jeśli pamiętasz o co mi chodzi, bo jeśli nie pamiętasz już, to tym lepiej. W każdym bądź razie przepraszam Hurricane.

Ale za to ja nie wątpię.

Nie pamiętam w sumie która to akcja była Lublin czy zarzuty, że powiedziałam, że tylko chude dziewczyny mają szanse na miłość, ale nie masz za co przepraszać, każda z nas dowalała wtedy do pieca

Napisane przez DarkDevil

A u mnie na głośnikach Stalowa Rura.

Widok mojej mamy śpiewającej "Erooo emocjaaaaa....na twaaaaarz. Łaaaaaaa" bezcenny

OOO hit!

Napisane przez sarcastic_

Ja tak samo. Wkurzam się na Hannę

Coś mi wolno idzie dzis ten odcinek, jestem dopiero na scenie z Haną i Moną ze wspomnień..

Napisane przez DarkDevil

Ja też takie miałam, ale nie chciałam pisać pierwsza

I ja ;d

Napisane przez faeria

potwór nie potwór, ważne, by miało otwór

dowaliłaś

[KolorujeSwiat]

Napisane przez faeria

w ogóle zrobimy wtedy spotkanko



cała ja! mam to samo...

To mój pierwszy chłopak i mam nadzieję, że ostatni. Żremy się nieraz niesamowicie, no ale go kocham i co poradzę, że nie chcę żeby jeździł beze mnie bo zazdrosna w chuj jestem. My tak serio planujemy ślub i tak dalej. Mógłby mi się juz oświadczyć nooo

[Crazy Summer]

Napisane przez faeria

w ogóle zrobimy wtedy spotkanko

Tak, koniecznie! Zrobimy wtedy spotkanie w Wawie. I w innych miastach z resztą pewnie też. Zależy jeszcze, gdzie się dostaniemy.

[faeria]

Napisane przez KolorujeSwiat

To mój pierwszy chłopak i mam nadzieję, że ostatni. Żremy się nieraz niesamowicie, no ale go kocham i co poradzę, że nie chcę żeby jeździł beze mnie bo zazdrosna w chuj jestem. My tak serio planujemy ślub i tak dalej. Mógłby mi się juz oświadczyć nooo

MAM DOKŁADNIE TO SAMO, Kochana i dlatego też pewnie stwarzam sobie problemy, których nie ma, wkurzam go i 10x bardziej cierpię niż inne dziewczyny..

Napisane przez Crazy Summer

Tak, koniecznie! Zrobimy wtedy spotkanie w Wawie. I w innych miastach z resztą pewnie też. Zależy jeszcze, gdzie się dostaniemy.

[poziomka_]

Napisane przez faeria

w ogóle zrobimy wtedy spotkanko



cała ja! mam to samo...

tylko niech k*rwa te wyniki będą dobre my dostajemy aneks, prawda?

[Ilike_it]

Uciekam spać, dobranoc

[faeria]

Napisane przez poziomka_

tylko niech k*rwa te wyniki będą dobre my dostajemy aneks, prawda?

musimy jak już zobaczę, że wyciąga aneks, to znaczy że jest dobrze i mogę się cieszyć (bo jakby było tfu gorzej to nic nie dają)

[poziomka_]

Napisane przez Crazy Summer

Tak, koniecznie! Zrobimy wtedy spotkanie w Wawie. I w innych miastach z resztą pewnie też. Zależy jeszcze, gdzie się dostaniemy.

w lipcu/sierpniu, jak się wszyscy podostają tam gdzie chcą to się naradzimy

[KolorujeSwiat]

Napisane przez faeria

MAM DOKŁADNIE TO SAMO, Kochana i dlatego też pewnie stwarzam sobie problemy, których nie ma, wkurzam go i 10x bardziej cierpię niż inne dziewczyny..

Też stwarzam sobie problemy... Jak mi coś powie, to moja wrażliwa natura się włącza i już, że jestem za gruba/za brzydka/za głupia, że mnie zostawi, że mnie nie chce, wstydzi się mnie. Ło matko bosko, mogłabym wymieniać godzinami. On się wkurza, a ja wiem, że mnie kocha, a marudzę. Masakra, i ryczę, i przeżywam ;<

[Shevya]

Serio 26 stron do nadrobienia?! Oszaleliście! O czym Wy tak paplacie dziś

[poziomka_]

Napisane przez faeria

musimy jak już zobaczę, że wyciąga aneks, to znaczy że jest dobrze i mogę się cieszyć (bo jakby było tfu gorzej to nic nie dają)

serio? jak nie poprawiłaś nie dostajesz nic? no to mogę być pewna, ze ten aneks dostanę, 0% to nawet największy debil by poprawił

[faeria]

Napisane przez KolorujeSwiat

Też stwarzam sobie problemy... Jak mi coś powie, to moja wrażliwa natura się włącza i już, że jestem za gruba/za brzydka/za głupia, że mnie zostawi, że mnie nie chce, wstydzi się mnie. Ło matko bosko, mogłabym wymieniać godzinami. On się wkurza, a ja wiem, że mnie kocha, a marudzę. Masakra, i ryczę, i przeżywam ;<

... albo analizuję każdy jego gest, sytuację, co powie, dopowiadam sobie milion rzeczy (że mnie nie chce bo wtedy zrobił tak i tak itp.) a on nieraz już o tym nie pamięta..



ale pracuję nad sobą i stopniowo widzę poprawę, małymi kroczkami do przodu

---------- Dopisano o 23:50 ---------- Poprzedni post napisano o 23:49 ----------

Napisane przez poziomka_

serio? jak nie poprawiłaś nie dostajesz nic? no to mogę być pewna, ze ten aneks dostanę, 0% to nawet największy debil by poprawił

tak słyszałam od paru osób ale czy to prawda?

[latesate]

wgl przeraża mnie, że wy już ok 10 lipca bedziecie wiedziec co i jak a ja 21

[Crazy Summer]

Napisane przez Ilike_it

Uciekam spać, dobranoc

Dobranoc.

[fattyfat]

Napisane przez KolorujeSwiat

Nie mam do kogo za bardzo wpaść. Może i bluszczem jestem, ale nie przeszkadza mi to, jestem bardzo taka trochę "staroświecka", chłopak to już na całe życie terefere, romantyczna pipa i tyle

oj przestań już odrazu pipa. masz prawo być taką jaka jesteś I DOBRZE ŻE JESTEŚ SOBĄ już dzisiaj chyba 3 raz mówię że co człowiek to charakter.
ale po prostu serio nie ma się czym martwić, zresztą Micraell tutaj mądrze prawi - po prostu umówcie się na kiedy indziej, jeden wyjazd to nie koniec świata, przecież całe życie przed Wami.
Teraz to mi się zdaje że on chce załagodzić sytuację, a tym Ciebie jeszcze bardziej pod☠☠☠☠ił i ja, jako osoba patrząca na to z boku, to Ci powiem że ON CIEBIE NIE ODRZUCA, no proszę Ciebie...
fakt faktem, że dla Ciebie terminu nie zmienią, ale jeśli np. jechałabym na wyjazd, i tylko mi by termin nie odpowiadał, a reszcie tak (za to mój termin nie), to bym nie pojechała i dała im wolną rękę

a nie fajniej by było we dwoje gdzieś razem myknąć, a nie ciągać za sobą pielgrzymkę?

[Muniette]

Jakoś nie mogę się wbić w dyskusję, ale nie idę spać przed imprezą
Także czas do północy zapełnię sobie meczem&BrzydUlą i IP