A co z Warszawa?

[nekome]

Napisane przez palomino

lipa - ja też mam ostatnio problemy z docieraniem na kręgle.
mam nadzieje ze rozgrzaliscie tor do czerwoności
scisskam

rzgrzalismy, wymiatalismy ze hoho gralismy i za Ciebie bo wpisalismy Cie na liste w nadziei ze dotrzesz spozniona.

zalujcie, ze nie byliscie- spedzilismy naprawde sympatyczny wieczor - kregle, lody, wycieczka po warszawie i piwko
Demoniku - raz jeszcze dziekuje za pomoc - mialas racje Kubie sie spodobal stroj, oj spodobal

do zobaczenia!

[palomino]

Napisane przez nekome

rzgrzalismy, wymiatalismy ze hoho gralismy i za Ciebie bo wpisalismy Cie na liste w nadziei ze dotrzesz spozniona.

Musiałaś mi to mówić? Mój wirtualny kręglowy byt na pewno strasznie za mną tęsknil

A tak na serio - straszznie chcialam, ale dzień mi sie trochę przesunął Trochę ostatnio czasu mi brak.
Mam jednak nadzieje, że to nie ostatnia inicjatywa kręglowa i sie jeszcze na cos zalapie

scisskam wszystkich

[Lexie]

Pal, to jeszcze dowiedz się które miejsce zajęłaś, bo może wygrałaś i nic o tym nie wiesz?

[palomino]

Napisane przez lexie

Pal, to jeszcze dowiedz się które miejsce zajęłaś, bo może wygrałaś i nic o tym nie wiesz?

tak mi własnie przyszło do głowy, czy godnie mnie reprezentowaliście

No więc khem khem - które?

scisskam

[demonik]

Czołem!

Było suuuuper! Kręgle tak naprawdę były tylko pretekstem do spotkania, działy się gdzieś "obok" naszych rozmów. My z Michałem byliśmy tym razem dużo wcześniej, spacerowaliśmy z pół godziny po ogrodzie przy Bibliotece Uniwersyteckiej i tam spotkaliśmy Nekome z Tygryskiem, którzy ukryli się za okularami słonecznymi . Na dole dołączyła do nas Mar_go . Graliśmy tylko przez godzinę, oglądając w międzyczasie fotki Nekome i Kuby z tegorocznych wakacji na Rodos (świetne!), ja i Kuba sączylismy piwko, reszta trunki bezalkoholowe , później wszyscy zaliczyliśmy lody u Grycana, a potem, jak już Nekome napisała, samochodowo-piesza wycieczka po Warszawie i kolejne piwka w ogródkach za Sheratonem. Siedzieliśmy tam do 23, aż nas wieczorny ziąb wygnał .

Napisane przez nekome

Demoniku - raz jeszcze dziekuje za pomoc - mialas racje Kubie sie spodobal stroj, oj spodobal

Hehehe, nie mogło być inaczej . Strój jest rewelacyjny!

Napisane przez palomino

tak mi własnie przyszło do głowy, czy godnie mnie reprezentowaliście

No więc khem khem - które?

scisskam

Cholerka, nie pamiętam, ale coś mi się zdaje, że ostatnia tym razem byłam ja . Kuba i Nekome nie dali nam szans .

I ja ściskam .

[mar_go]

Napisane przez demonik

Cholerka, nie pamiętam, ale coś mi się zdaje, że ostatnia tym razem byłam ja . Kuba i Nekome nie dali nam szans .

I ja ściskam .

Demoniku, nie odbieraj mi zaszczytnego ostatniego miejsca, bo to chyba ja byłam ostatnia hehe

To fakt, było bardzo fajnie i różnorodnie, wiele wrażeń za jedym zamachem, bo Demonik zapomniała o kiełbaskach

[nekome]

halo halo, Moniko, Michal sie wcial miedzy mnie a Kube Kuba byl bezkonkurencyjny, ale Michal zdolal mnie wyprzedzic, czyli Ci nasi faceci nie okazali sie dzentelmenami i nie dali nam wygrac

[robótka]

Witam wszystkie. nie zaglądałam nigdy na ten wątek, dlatego nie mogłam nic powiedzieć o planach spotkania. Jestem z Torunia. Tak się składa,że będę w W- wie niedługo i stąd w wątku puchatków umówiłam się z kulbit na spotkanie, na kawkę 28 sierpnia w holu kina trójwymiarowego( na Sadybie). Godzina jeszcze nie ustalona, czekam aż napisze o której.Stąd zaproponowałyśmy w tamtym wątku wszystkim chętnym by dołączyły do nas.Nie widzę przeszkody byście dołączyły, jeśli macie ochotę na spotkanie z Torunianką.Im nas więcej ,tym milej.Podajcie jaka godź wam odpowiada, to jakoś spróbujemy zgrać się w czasie.Ustaliłyśmy poniedziałek, bo kulbit nie może w sobotę, ani w niedzielę, a ja będe chyba od soboty do wtorku.Pozdrawiam- robótka

[Świat Pasji]

Napisane przez et-ka

Swiecie Pasji, bo dziewczyny umawiają się na wątku Puchatkowym

tam zauwazylam tylko info od robotki, ale nic na temat umawiania sie... no ale mialam kilkudniowa przerwe - znow - moze cosik sie wydarzylo
bywam w tym i w tamtym watku

Napisane przez robótka

umówiłam się z kulbit na spotkanie, na kawkę 28 sierpnia w holu kina trójwymiarowego( na Sadybie). Godzina jeszcze nie ustalona, czekam aż napisze o której.Stąd zaproponowałyśmy w tamtym wątku wszystkim chętnym by dołączyły do nas.

cholercia a miejsce jest nie odwolane?? wolalabym cos kolo centrum, tam mi jest latwiej sie przebic... no i wiem ze trafie, a wstyd - moze i nie wstyd - przyznac nie wiem gdzie jest to kino na Sadybie (ja rodowita 3mieszczanka jestem

zaluje ze bylam na weekendowym wyjezdzie, bo ominely mnie kregle... no ale niestety nie da sie trzymac dwoch srok za ogon

[Lexie]

Napisane przez robótka

Witam wszystkie. nie zaglądałam nigdy na ten wątek, dlatego nie mogłam nic powiedzieć o planach spotkania. Jestem z Torunia. Tak się składa,że będę w W- wie niedługo i stąd w wątku puchatków umówiłam się z kulbit na spotkanie, na kawkę 28 sierpnia w holu kina trójwymiarowego( na Sadybie). Godzina jeszcze nie ustalona, czekam aż napisze o której.Stąd zaproponowałyśmy w tamtym wątku wszystkim chętnym by dołączyły do nas.Nie widzę przeszkody byście dołączyły, jeśli macie ochotę na spotkanie z Torunianką.Im nas więcej ,tym milej.Podajcie jaka godź wam odpowiada, to jakoś spróbujemy zgrać się w czasie.Ustaliłyśmy poniedziałek, bo kulbit nie może w sobotę, ani w niedzielę, a ja będe chyba od soboty do wtorku.Pozdrawiam- robótka

U mnie niestety spotkania nie wchodzą teraz w grę

[Shemreolin]

Napisane przez lexie

U mnie niestety spotkania nie wchodzą teraz w grę

A tak, tak... ja o tym wiem najlepiej... PHI <foch>

Rekompensuje mi to tylko fakt, że dzisiaj przyszła do mnie paczka ze szczypcami do robienia biżu i lecę po pracy odebrać je od dziadków. A w domu... w domu dzisiaj bedę dłubać przy drucikach niah niah

[robótka]

Jak obiecałam podaję,że Grupa wparcia puszystych spotyka się koło Rotundy( bo taka jest ostateczna decyzja) w poniedziałek 28.08 o godź 16,30 i zapraszamy chętnych by dołączyli do nas.Miło poznać się nie tylko wirtualnie.

[rachela]

Fajnie, cieszę się, że Puchatki mają spotkanie
Bawcie się dobrze - ja się nie wtryniam, znowu mi Etka głowę zmyje.

Baby!
Jak się za Wami stęskniłam straszliwie!
Zarządzam spotkanie.

Czy pierwszy września będzie pasować?

[mar_go]

Napisane przez rachela

Fajnie, cieszę się, że Puchatki mają spotkanie
Bawcie się dobrze - ja się nie wtryniam, znowu mi Etka głowę zmyje.

Baby!
Jak się za Wami stęskniłam straszliwie!
Zarządzam spotkanie.

Czy pierwszy września będzie pasować?

Mnie nie pasuje ani Puchatkowe spotkanie, ani 1 września niestety Jade na wesele i "ani ani" mi się nie chce. Jade do Konina, w rodzinne strony Nekome i ponieważ nie ma już karmy, to chciałam ją tu oficjalnie pomacać za dobre serce i "pomocność"
Dziękuję Nekome

[rachela]

Ale odzew.
Powiem tyle ->

To ja sobie pousycham w samotności z tęsknoty, a jak już umrę, to będę Was straszyć dniami i nocami. Foch

[nekome]

Napisane przez mar_go

Mnie nie pasuje ani Puchatkowe spotkanie, ani 1 września niestety Jade na wesele i "ani ani" mi się nie chce. Jade do Konina, w rodzinne strony Nekome i ponieważ nie ma już karmy, to chciałam ją tu oficjalnie pomacać za dobre serce i "pomocność"
Dziękuję Nekome

oj, az sie zarumienie od takiego oficjalnego macanka


Rachela i dziewczyny spotkaniowe : mnie nie bierzecie pod uwage do 20 wrzesnia.

[Ines1985]

Ja już przestaje mieć nadzieje ze jeszcze w ogole na jakims wiekszym spotkaniu sie zjawie . Juz wiele razy pisalam ze mi pasuja spotkania tylko w weekendy. Nikt jednak tego nie podłapał.
Niedługo nawet weekendy bede miala zawalone wiec już chyba całkiem się wyłączę.

[kulbit]

Witajcie Warszawianki
Ja tez mieszkam w tym zacnym mieście
Przypadkiem trafiłam na wasz wątek i mam pytanko czy nowe osoby tez moga pojawiać sie na tych waszych spotkaniach bo ja bym chętnie poznała kilka Wizażanek-Warszawianek
Pozdrawiam serdecznie

[Różowy Strachulec]

Napisane przez kulbit

Przypadkiem trafiłam na wasz wątek i mam pytanko czy nowe osoby tez moga pojawiać sie na tych waszych spotkaniach bo ja bym chętnie poznała kilka Wizażanek-Warszawianek

No chyba mogą

[nekome]

Napisane przez kulbit

Witajcie Warszawianki
Ja tez mieszkam w tym zacnym mieście
Przypadkiem trafiłam na wasz wątek i mam pytanko czy nowe osoby tez moga pojawiać sie na tych waszych spotkaniach bo ja bym chętnie poznała kilka Wizażanek-Warszawianek
Pozdrawiam serdecznie

jasne, ze moga im nas wiecej tym lepiej, przymnajniej sie ze wlasnym sosie nie podusimy

[kulbit]

Dzieki Dziewczyny
Więc czekam na termin nowego spotkania

[Lexie]

Ja nie tyle w sprawie spotkania, ale czegoś, w co chciałabym się zaangażować . Z tego co wiem, Shem również była zainteresowana.

Sprawa gwałtu stała mi się nagle bliższa z przyczyn czysto osobistych, o których nie będę się tu rozpisywać. Dodam tylko, że nie chodzi o mnie, żebyście się nie martwiły

W każdym razie - jeśli możecie, przeczytajcie.
Potrzebujemy 15-osobowego komitetu założycielskiegho. Jak napisała Małgosia, ten komitet później się rozpada, nie ma dalszych zobowiązań - chyba, że ktoś chce (czym najprawdopodobniej ja byłabym zainteresowana).
Trzeba być na miejscu osobiście, dlatego potrzeba osób z Warszawy i okolic.

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=141566 - wątek na spotkaniowym

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=141585 - wątek na plotkowym

[rachela]

EDIT: Już nieważne, przez tę zakichaną gorączkę wolniej myślę

[kariera85]

w jednym z tych wątków jest link do dyskusji, która dała pomysł założenia stowarzyszenia zajmującego się problemem gwałtu
znajdziesz szybciutko, sama nie mam pod ręką linka

[rachela]

Kariero, czytam i smutnieję z każdym postem...
Dobrze, że tutaj o tym napisałaś, bo bym ten wątek przegapiła.

[et-ka]

Rachela, eeeeej Ty!
ja Cię wcale z puchatkowego wątku nie wyganialam i wypraszam sobie takie przykre dla mnie insynuacje. foch i w ogóle!
śmiałam się tylko. śmiałam.
a teraz sie kajam i zapraszam tam wszystkich.

[rachela]

Etuś, ja też tylko żartowałam

A Lexie ma nowego avatara!
I na wypadek, gdyby tej małpie parchatej przyszło do głowy go zmienić (już zaczyna narzekać ), to go zachowam tu dla potomności ^^
A teraz uciekam, bo już słyszę, jak Lexie ściąga topór ze ściany

[Lexie]

Rachel, ty wariatko, co wyprawiasz

Kasuj ten załącznik, no

Mój avatar ma prawo widnieć wyłącznie przy moich wypowiedziach

[rachela]

Nie
Zostawię go, ładnie wygląda obok mojego avatara.

A teraz przepraszam, że Cię opuszczę, ale przerwałaś mi ciekawą rozmowę z Bogiem na temat Elvisa i bycia leniwą

[Lexie]

Wcale nie wyglada ładnie, bo twój jest ładny, a mój to takie po prostu zwykłe zdjęcie I przez kontrast z tą panią na twoim wygląda jeszcze gorzej, no


A z bogiem to uważaj, on ma dziwaczne zagrywki i lubi zsyłać naturalne katastrofy. Żeby cię przypadkiem piorun nie trafił