Misz Masz,czyli wszystkie o wszystkim :) - część VIII

[Insomnia89]

Wiecie co.. doradźcie mi

Moi rodzice powiedzieli mi dzisiaj, że chcą na święta jechać do mojej babci (500 km ode mnie) na tydzień. zapytali się mnie, czy chcę jechac z nimi czy zostać sama w domu... Świąt nie spędziałabym sama, bo po sąsiedzku mieszka ze mną druga babcia i ciocia. Z kolei tam, gdzie rodzice jadą, to maleńkie mieszkanko w bloku i oprócz babci brak jakiejkolwiek rodziny, czy siostr ciotecznych...

Nie wiem co robić. Z jednej strony nie chcę zostać "sama" na święta, ale z drugiej wyjechać na tydzien, wiedząc, ze się zanudzę, też nie chcę...

[blue_mysecka]

Napisane przez 88Ekaterina88

sioko, blue mysecka- decydujecie sie na tą torebkę? Bo mam chętną z innego wątku

ja po namysle stwierdziłam ze wole se galoty kupić jednak niz torebke

Napisane przez lasoa

czego cene?



O byloby super, odjazdowo fajnie No wlasnie ze zdjecia ja i TZ

Wszelkie koszta zwiazane z tym bym oddala, i jak moglabym sie odplacic?

to napisz mi na pw (albo gg) dokladnie jak by to mialo wyglądac :P ten obrazek wyslac czy jak? mnie dzis trzeba tłumaczyć jak krowie na miedzy bom po wykładach

[Paati89]

Ide pod prysznic... moze tam mnie oswieci

[siokoladka]

Napisane przez 88Ekaterina88

czekaj czekaj, jutro idę do apteki obadać ceny Bym kupiła ci w środę bo będzie jeszcze taniej Plus6 plnów za priorytet polecony

Okkk obadaj i daj ino znac jutro

A co do torebki jesli z innego wątku jest pewna niech bierze!

[lineczka1989]

Napisane przez Insomnia89

Wiecie co.. doradźcie mi

Moi rodzice powiedzieli mi dzisiaj, że chcą na święta jechać do mojej babci (500 km ode mnie) na tydzień. zapytali się mnie, czy chcę jechac z nimi czy zostać sama w domu... Świąt nie spędziałabym sama, bo po sąsiedzku mieszka ze mną druga babcia i ciocia. Z kolei tam, gdzie rodzice jadą, to maleńkie mieszkanko w bloku i oprócz babci brak jakiejkolwiek rodziny, czy siostr ciotecznych...

Nie wiem co robić. Z jednej strony nie chcę zostać "sama" na święta, ale z drugiej wyjechać na tydzien, wiedząc, ze się zanudzę, też nie chcę...

hmm, ja nie wiem co bym zrobiła. Trudna sprawa...

[justyla122]

Napisane przez wywloczka

mnie to wkurza mój plan... :/ bo tego już po prostu nie można nazwać okienkami.. tylko to są już okna... np. w czwartek do 10:15 a później o 18 do 20:15

a w piątek mam normalnie gorzej niz zaoczni... od 8:30 do 20:35 i dlatego nie wiem czy wrócę na weekend do domu... bo nie będę miała już czym przyjechać.. poracha.. :/

o ja :/ ja ma wpiątek od 7 do 9

Napisane przez Paati89

Linka- ja w studium jestem,.... Chyba jako jedyna nieambitna tutaj... poszlam na studium... a nie na studia jak wy wszystkie


B. napisal smsa "Pati Nie wytrzymuje juz"
Serce mi sciska jak tak mowi

Napisane przez Paati89

****a nie moge tak!!
Napisal:
"Kotku prosze sprobujmy jeszcze raz prosze cie! wszystko sie zmieni,spotkajmy sie!"
Odpisalam ze czemu teraz mam mu wierzyc ze byly inne szanse ktore zmarnowal...
On:" poprostu wiem jaki skarb stracilam chce to naprawic,chce zeby bylo jak dawniej..."
:przepraszam, ja cie kocham, nie potrafie bez ciebie zyc!!!"
"cale nasze wspolne zycie przeszly mi przed oczami przez te dwa dni chce to weszystko zmienic"

Zabijcie mnie!!!!
Napisalam zeby przyjechal

PAti ja zerwałam, bo czułam, że tż mi za mało uczuć pokazuje....tzn przyjeżdżał codziennie, ale ja uwielbiam być cały czas przytulana itd....zerwałam i do mojego tż ta naprawdę dotarło co robił źle...jeszcze tego samego dnia zadzwonił i mówił tak jak nigdy przedtem...prosił o szansę i mu ją dałam pojechaliśmy w góry i jest dalej cudownei, a tż naprawdę się zmienił.
z tym, że tż poważnie mnie nigdy nie zranił u mnie to było za małe ukazywanie uczuć.
trzymam za Ciebie kciuki

Inso nie wiem co bym zrobiła w sumei dziwnie mi by było bez rodziców w święta, ale też nie lubię na święta wyjeżdzać a to jest jednak spory kawałęk

[88Ekaterina88]

Napisane przez siokoladka

Okkk obadaj i daj ino znac jutro

A co do torebki jesli z innego wątku jest pewna niech bierze!

napalona
ale wy macie pierszeństwo więc pytam

[sasetka316]

http://www.wrzuta.pl/audio/wWhmyra7h..._lza_na_rzesie
męczy mnie ta piosenka

[Insomnia89]

Napisane przez lineczka1989

hmm, ja nie wiem co bym zrobiła. Trudna sprawa...

Mam do wyobru - święta bez TŻta albo rodziców

Napisane przez justyla122

Inso nie wiem co bym zrobiła w sumei dziwnie mi by było bez rodziców w święta, ale też nie lubię na święta wyjeżdzać a to jest jednak spory kawałęk

Moja babcia ma tam kawalerke, a ja potrzebuje przestrzeni. Tydzien to duzoooo...

Alemam nadzieje, ze bedzie na swieta duzy snieg, to rodzice nie pojada

[lineczka1989]

mimo że tam miałabyś mniej przestrzeni to ja bym CHYBA wybrała święta bez TŻ'ta ale do końca przekonana bym nie była

[blue_mysecka]

Napisane przez Insomnia89

Mam do wyobru - święta bez TŻta albo rodziców



Moja babcia ma tam kawalerke, a ja potrzebuje przestrzeni. Tydzien to duzoooo...

Alemam nadzieje, ze bedzie na swieta duzy snieg, to rodzice nie pojada

ja bym wybrała świeta bez rodzicow pewnie, ale to ja

[Insomnia89]

Ale miałabym tydzien czasu chatę wolną

Poza tym, przez trzy dni musiałabym byc w pracy, wiec trochę niewykonalne...

[wywloczka]

Inso ciężka sprawa... ale święta to czas który spędza się przede wszystkim z rodziną.. i mimo, że bym się strasznie nudziła wybrałabym święta z rodzicami... TŻ będzie spędzał święta w gronie swojej rodziny... a takich świąt które będziecie spędzać razem z TŻ na pewno nie zabraknie... takie moje skromne zdanie

[Insomnia89]

Ale ja miejscu będę miała rodzinę, tuż obok

Zobaczy sie jeszcze

[nuziii]

świata to czas rodzinny ,...
tylko pomysl jak moga sie czuc rodzice w swieta bez Ciebie ... nie wiem ale ja na 100% wybralabym swieta z rodzicami i babcia.
a kiedy ostatnio spedzalas swieta z ta babcia ?

[lineczka1989]

która mi zabrała skakanke? Przyznać sie

[blue_mysecka]

Napisane przez Insomnia89

Ale ja miejscu będę miała rodzinę, tuż obok

Zobaczy sie jeszcze

własnie, ja na twoim miejscu bym została w domu
np wigilie spedzisz z rodziną, a w pierwszy albo drugi dzien swiat z Tż

linka ja nie zabrałam twojej skakanki :P

[wywloczka]

ja się nie przyznaję

Inso ciotki to nie to samo co rodzice...

[88Ekaterina88]

Napisane przez lineczka1989

mimo że tam miałabyś mniej przestrzeni to ja bym CHYBA wybrała święta bez TŻ'ta ale do końca przekonana bym nie była

ja spędzałam święta bez tż I było ciężko

[lineczka1989]

ehh nie moge jej znaleść

jutro musze iść kupić spodnie

[88Ekaterina88]

a ja do up, bo babka ze stażu do mnie nie zadzwoniła

[Karolcia2401]

joł

inso, ja bym została w domu

duś, śliczna Zuza

Pati, trzymaj się będzie na pewno dobrze, cokolwiek zdecydujesz jesteśmy z tobą

mysecka, ja też kce rysowany portret wysłałabym ci fotę na maila i później byś mi to jakoś podesłała oczywiście koszty okrywam i sę odwdzięczam jak coś

która na n-k chciała moją kiece pożyczyć ?

[lineczka1989]

to moze Cie nie przyjęli na staż?

bo oni dzwonią z tej firmy czy czego tam gdzie masz skierowanie na staż

[Insomnia89]

Napisane przez nuziii

świata to czas rodzinny ,...
tylko pomysl jak moga sie czuc rodzice w swieta bez Ciebie ... nie wiem ale ja na 100% wybralabym swieta z rodzicami i babcia.
a kiedy ostatnio spedzalas swieta z ta babcia ?

Moi rodzice nie robią problemu w tej kwestii. Powiedzieli, że wybór nalezy do mnie.

Święta z tą babcią spędzalam dwa lata temu, a miesiąc temu ona była u mnie. Ta babcia zawsze jest ze mną na odległość, więc nie odczuwam jej braku ani ona mojego w ten dzien, bo tak jest niemal od zawsze. Dla nas to normalne.

Napisane przez wywloczka

Inso ciotki to nie to samo co rodzice...

Zgadzam się

[88Ekaterina88]

Napisane przez lineczka1989

to moze Cie nie przyjęli na staż?

bo oni dzwonią z tej firmy czy czego tam gdzie masz skierowanie na staż

no nie przyjeli, bo babka miała dzwonić do mnie jak coś. A jutro musze iść z tym skierowaniem do up, że to oni mnie nie przyjeli, co by mnie z listy nie wywalili
I kto tu powiedział, że znajomości mogą wszystko ?

[lineczka1989]

a to gdzie miałąś iść na ten staż?

eee tam będzie następny jeszcze





edit: dobra, laski uciekam
branoc :P

[88Ekaterina88]

Napisane przez lineczka1989

a to gdzie miałąś iść na ten staż?

eee tam będzie następny jeszcze

do biura rachunkowego jako pomoc księgowej

Ta, tyle, że ja po hotelarce a staże jako konomiści lub księgowe i staż jako kelnerka w restauracji tam gdzie robiłam na weekendy Ale tam to ja już nnie chce, bo na umowe na recepcję czekam już ponad 3 miechy

[sasetka316]

Ja też mam dylemat sercowy w sumie to nie wiem jak to nazwać...
Mam kumpla, który powiedział mi, zaraz po zerwaniu z D. czyli jakieś pół roku temu, że bardzo mu się podobam i od dawna o mnie myśli, ale byłam szczęśliwa z D. więc się nie wtrącał (oni byli kumplami od małego). Ale teraz mi powiedział bo zdaje sobie sprawę, że zaraz się ktoś koło mnie zakręci i musiał spróbować. No ale z tego nic nie mogło wyjść i nie wyszło. Byliśmy przyjaciółmi już wtedy od jakiś 4 lat. On powiedział, że ok, ale żadne z nas nie zrezygnowało z przyjaźni... Powiem szczerze, że jest świetnym przyjacielem. Byłam z nim na studniówce, śmieszka z niego taka po pewnym czasie pomyślałam, że może jest coś wiecej bo stał mi sie bardzo bliski. Powiedziałam to głośno czego żałuje no i coś się zepsuło. On dalej twierdzi, że jestem mu bliska, i że mu się podobam, ale jest dystans, którego wcześniej nie było. Wiem, że coś źle zrobiłam.
Chciałam się dziewczyny tylko wygadać bo mnie męczy to bo mi go brakuje ale jakoś spotkanie jest raczej nie możliwe.

[blue_mysecka]

karolcia tylko jak to wyslac zeby tego na poczcie nie pognietli ani nic bo to jednak kartka papieru jest taki rysunek....

[88Ekaterina88]

Napisane przez blue_mysecka

karolcia tylko jak to wyslac zeby tego na poczcie nie pognietli ani nic bo to jednak kartka papieru jest taki rysunek....

w rulonik i do pudełka