WYPADAJĄCE WŁOSY - część III

[aga24zuzia]

Napisane przez Snufki

A ja na rozczesywanie kołtunów polecam odżywkę z Dermeny dla wypadających włosów, dla mnie rewelacja

zastanawiam się czy ja nie kupić..

[Jaryshka20]

Napisane przez Hermit

Nie wiem ,ale mam wrazenie ze od tych upałów mi włosy wylatują jak dzikie wczesniej, jak jeszcze nie bylo tak goraco to tyle az napewno nie lecialo

u mnie to samo już też się zastanawiałam czy przez te upały czy jak?! od piątku wylewam dosłownie na głowę seboradin lotion, przystopował wypadanie. ciekawe jak będzie dzisiaj po myciu.... aż się boję głowę umyc

dziewczyny, jestem po myciu i czesaniu i wypadło mi może z 10włosów. To napewno dzięki seboradinowi. Zrezygnowałam dzisiaj z waxa, bo pomimo pięknych efektów na suchych już włosach aż się trzęsłam przy zmywaniu i czesaniu. wychodziło ich dużo za dużo, nie wiem czy to normalne? zauważyła to któraś z Was?

[pluto17-17]

heh robię test
przeczeszcie włosy palcami nawet teraz gdy siedzicie przed komputerem i napiszcie ile wam wypadło ...

[Jaryshka20]

Napisane przez pluto17-17

heh robię test
przeczeszcie włosy palcami nawet teraz gdy siedzicie przed komputerem i napiszcie ile wam wypadło ...

hehe dobry pomysł ja na razie nie robię testu, bo mam spięte ale jak tylko będę mogła to napiszę tę nieszczęsną liczbę
Wiecie co, zastanawiam się kiedy z tym wypadaniem włosów jest jakieś urojenie, a kiedy problem. Byłam ost u kumpeli, była po kąpaniu, siedziała ze mną w mokrych włosach, co chwila je przegładzała palcami i wyciągała wpadnięte włosy. Nie była tym ani przejęta, ani nic. Wyglądało to dla niej na takie .. normalne. Ma ładne, grube długie włosy. A ja to zaraz panika..

[hashii]

2 włosy.. a jak u Was?!

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

Napisane przez pluto17-17

heh robię test
przeczeszcie włosy palcami nawet teraz gdy siedzicie przed komputerem i napiszcie ile wam wypadło ...

10 łeee, jutro znowu dzień mycia ;c

[hashii]

Mam zamiar kupić herbatę z pokrzywy.. czy któraś z Was ją piła? Jest smaczna?

[DarkNoir]

Za pierwszym razem ani jeden. Po czwartym przeczesaniu znalazłam 4 włosy na dłoni ;]

[shonya]

Witam,
mam nadzieję, że dobrze robię podpinając się z problemem pod ten wątek
Otóż odkąd pamiętam, miałam cieniutkie i słabe włosy, ale jakoś nigdy specjalnie nie kupowałam żadnych suplementów, tym bardziej, że kiedy zaczynałam przygodę z antykoncepcją włosy chyba się trochę poprawiły.
Od ok. 3 tygodni biorę jednak skrzypovitę, po 1 tabl. na dobę wg zaleceń z opakowania, ale mam wrażenie, że włosy wypadają mi jeszcze bardziej
Pierwsze moje tabsy to Regulon, później miałam Novynette, Yaz (po nich prawie roczna przerwa), a od 2msc Sylvie 30.
Zastanawiam się, czy to wina nowych tabsów (wątpię, bo skład podobny do Regulonu, a po nim włosy miałam ładne), czy skrzypovity, która zamiast wzmocnić - osłabiła moje włosy.
Miałyście podobny problem?
Proszę o pomoc, bo to już nie jest kwestia 100 włosów dziennie, myślę że jest ich spokojnie 2 razy tyle..

[tyneczka]

Napisane przez shonya

Witam,
mam nadzieję, że dobrze robię podpinając się z problemem pod ten wątek
Otóż odkąd pamiętam, miałam cieniutkie i słabe włosy, ale jakoś nigdy specjalnie nie kupowałam żadnych suplementów, tym bardziej, że kiedy zaczynałam przygodę z antykoncepcją włosy chyba się trochę poprawiły.
Od ok. 3 tygodni biorę jednak skrzypovitę, po 1 tabl. na dobę wg zaleceń z opakowania, ale mam wrażenie, że włosy wypadają mi jeszcze bardziej
Pierwsze moje tabsy to Regulon, później miałam Novynette, Yaz (po nich prawie roczna przerwa), a od 2msc Sylvie 30.
Zastanawiam się, czy to wina nowych tabsów (wątpię, bo skład podobny do Regulonu, a po nim włosy miałam ładne), czy skrzypovity, która zamiast wzmocnić - osłabiła moje włosy.
Miałyście podobny problem?
Proszę o pomoc, bo to już nie jest kwestia 100 włosów dziennie, myślę że jest ich spokojnie 2 razy tyle..

Z tego co zauważyłam, to sporo osób skarży się na wzmożone wypadanie włosów po skrzypovicie, tak więc to faktycznie może być ich wina...

[Flossy15]

ehh mi też wypadło mnóstwo włosów przy myciu. Tak to przez te upały, głowa się szybciej poci i widać efekty, szczególnie jak ktoś ma problemy z łojotokiem.

[shonya]

Napisane przez tyneczka

Z tego co zauważyłam, to sporo osób skarży się na wzmożone wypadanie włosów po skrzypovicie, tak więc to faktycznie może być ich wina...

to znaczy, że nie służy i należy przerwać czy to normalne na początku stosowania? bo słyszałam, że taki efekt przy skrzypovicie trwa czasem nawet 3 m-ce, po czym włosy bardzo się wzmacniają

[pluto17-17]

ja wyciągałam właśnie 4 włosy ale test robię już parę razy dzisiaj więc z 40 mi już pewnie dziś wypadło ..

[tyneczka]

Napisane przez shonya

to znaczy, że nie służy i należy przerwać czy to normalne na początku stosowania? bo słyszałam, że taki efekt przy skrzypovicie trwa czasem nawet 3 m-ce, po czym włosy bardzo się wzmacniają

Hmm ciężko mi cokolwiek powiedzieć na ten temat, ale nie wydaje mi się żeby to był efekt podobny jak do oczyszczania cery przy leczeniu trądziku. Niby można by powiedzieć, że skóra głowy dzięki Skrzypovicie jest bardziej ukrwiona, co powoduje że szybciej wypadają włosy będące już w swojej ostatniej fazie wzrostu, ale biorąc pod uwagę fakt, że skład skrzypovity aż tak bogaty i różnorodny nie jest (w porównaniu do innych suplementów), to sytuacja wzmożonego wypadania włosów raczej nie powinna mieć miejsca. Poza tym tabletki są po to by zapobiec wypadaniu, a nie powodować że jest ono bardziej nasilone... Może zmień na inne? Ja obecnie stosuję Skrzyp Naturkaps. Jest nie drogi, skład całkiem sympatyczny, a w moim odczuciu krzywdy nie robią

[Jaryshka20]

Napisane przez hashii

Mam zamiar kupić herbatę z pokrzywy.. czy któraś z Was ją piła? Jest smaczna?

ja piję od kilku meisięcy. Doszło do tego że już nie słodzę - polubiłam ją. I już się nie krzywię

[kotka20093]

Napisane przez pluto17-17

heh robię test
przeczeszcie włosy palcami nawet teraz gdy siedzicie przed komputerem i napiszcie ile wam wypadło ...

8 włosów

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

dziewczyny ja mam już dość przy porannym czesianiu wypadło mi ok. 40 włosów,a przede mną jeszcze mycie... jest coraz gorzej
Na dodatek nie wiadomo w czym lezy problem, bo wyniki badań mam dobre, ech. Coraz częściej mam ochotę wziąć maszynkę i pozbyć się problemu


edit
po myciu jezcze gorzej conajmniej z 200 poleciało, naet ich nei rozczesuje, bo to nei am sensu... jestem załamana, mam pełno pzreświtów, to wygląda strasznie

[jaxyz]

Dziewczyny moja znajoma z USA wyczytała gdizes na amerykańskim forum o łysieniu, że kobiety tam wcierają co dugi wieczór lek na grzybice pochwy o nazwie MONISTAT. Zawiera ten sam lek przeciwgrzybiczny co mikonal - żel 2%. Podobno zabija grzybka co sobie zyje na naszej głowie. Podobno pobudza do pracy mieszki włosowe, które wydają na swiat duże i mocne włosy. Czy któras z was o tym słyszała? A może któras juz stosuje?

[pluto17-17]

[1=3157a67d1d934f0506c976b a0ef558d7d1211d34_658382e 67595e;20818051]dziewczyny ja mam już dość przy porannym czesianiu wypadło mi ok. 40 włosów,a przede mną jeszcze mycie... jest coraz gorzej
Na dodatek nie wiadomo w czym lezy problem, bo wyniki badań mam dobre, ech. Coraz częściej mam ochotę wziąć maszynkę i pozbyć się problemu


edit
po myciu jezcze gorzej conajmniej z 200 poleciało, naet ich nei rozczesuje, bo to nei am sensu... jestem załamana, mam pełno pzreświtów, to wygląda strasznie [/QUOTE]

ja mam tak samo ale po dzisiejszym myciu i czesaniu chyba z 300-400 wypadło mowie tak na oko bo nigdy ich nie liczyłam ....

[Gosia19011983]

Cześć dziewczyny, ja mam taki sam problem. Już 2 miesiące mi wypadają włosy, tydzień temu wróciłam znad morza i są jeszcze gorsze, oprócz tego są przesuszone. Pewnie to wina promieni słonecznych. dodam jeszcze, ze nieraz źle się czuje i kręci mi sie w głowie. Myśle, ze mam anemię i niski poziom żelaza. Teraz biorę się za intensywną regenerację wlosów i mam nadzieję, że bedzie lepiej.

[Jaryshka20]

Napisane przez pluto17-17

ja mam tak samo ale po dzisiejszym myciu i czesaniu chyba z 300-400 wypadło mowie tak na oko bo nigdy ich nie liczyłam ....

Powiedzcie mi , jak liczycie "na oko" te włosy? ile to jest wizualnie 300-400włosów?

Dziewczyny, mnie naprawdę pomógł seboradin niger lotion, psikam obficie od piątku i wypada liczo co. Nie boję się już szczotką czesać - działanie piorunujące. Naprawdę wam polecam

[Emef_]

Widzę, że nie jestem sama... Włosy wypadały mi w większej ilości sezonowo. Zazwyczaj wtedy używałam Seboradin lotion i po problemie.
Ale teraz jest tragedia... trwa to już ponad 3 tygodnie a włosy nadal lecą i lecą... najgorzej jest przy myciu. A Seboradin tym razem nie pomaga. Herbata z pokrzywy też nie (piję od stycznia z 2 przerwami).
Już nie wiem co mam robić.
Kupiłam dziś suplement diety w postaci żelaza, być może niski poziom Hgb jest za to odpowiedzialny, niby mieści się w normie ale przy granicy.
Chciałam zapuszczać włosy ale patrząc na to co się dzieje coraz częściej mam ochotę chwycić za nożyczki i skrócić je o 75%.

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

Ja jutro idę ściąć wlosy. Tył na całkiem krótko, z przodu zostawie trochę duższe. Wyeliminuje to probem z wypadaniem podczas czesania. A pomyśleć, że w maju miałam włosy do pasa...
No, ale trudno. Wygląd to drugorzędna sprawa, najważniejsze to ozbyć sie wypadania. A co do ilości włosów, to mnie zdarza sie liczyć każdy włos z osobna, dlatego wiem ile u mnie na oko to 200-300 włosów.
W dodatku byłam dziś u ginekologa i okazało sie, że am torbiel zmienił mi też Yasminelle a Diane35, zobaczymy

[tyneczka]

[1=3157a67d1d934f0506c976b a0ef558d7d1211d34_658382e 67595e;20831009]Ja jutro idę ściąć wlosy. Tył na całkiem krótko, z przodu zostawie trochę duższe. Wyeliminuje to probem z wypadaniem podczas czesania. A pomyśleć, że w maju miałam włosy do pasa...
No, ale trudno. Wygląd to drugorzędna sprawa, najważniejsze to ozbyć sie wypadania. A co do ilości włosów, to mnie zdarza sie liczyć każdy włos z osobna, dlatego wiem ile u mnie na oko to 200-300 włosów.
W dodatku byłam dziś u ginekologa i okazało sie, że am torbiel zmienił mi też Yasminelle a Diane35, zobaczymy[/QUOTE]

Też ścięłam włosy na samym początku maja na fryzurkę a'la bob, choć w planach mialam zapuszczanie. Niestety nasilające się wypadanie popsuło mi plany. Dobrze było dopóki wlosy nie zaczęły odrastać. Nie minęło pół miesiąca i wysyp się znowu nasilił. Generalnie uważam, że ścinanie nic nie daje. Owszem może pomóc, ale na krótko. Poza tym od tych 2-óch miesięcy włosy odrosły mi tylko w minimalnym stopniu

[Jaryshka20]

rozmawiałam z siostrą, powiedziałam jej że ost mi wypadają włosy, a ona, że jej też od jakiegoś czasu, że nie wie co jest grane i że boi się głowę myc, bo wychodzą garściami. Dodam, że moja sis ani nie prostuje włosów, ani nie farbuje za specjalnie, po prostu je wiąże w kucyk - nie molestuje za specjalnie, a i tak jej wychodzą. Może to przez te upały co?

Archiwalna może warto przeczekac? i nie ścinać tak długich włosków..

W szkole uczyli mnie, że ścinanie włosów nic nie da jeśli wypadają, że to wcale włosów nie wzmacnia. Tak samo jak po porodzie kobiety ścinają włosy bo wypadają - to jest normalna, fizjologiczna reakcja organizmu i może trwać do 6 miesięcy, później wraca do normy i czy te włosy będą krótkie czy długie niczego nie zmieni.
Oczywiście inaczej jest jeśli włosy są zniszczone, wtedy ścinanie jest wskazane..

[Bejjka]

moje też wypadają jak szalone czasami widzę popawę, ale na krótko niedługo idę znowu zbadać hormony, ale tym razem nie wiążę z tym większych nadziei

[ona911]

Hej
To i ja się podłączam do wątku..bo włosy ostatnimi czasy mi wypadają.. jak to już nie jedna z was pisała garściami..rano przy czesaniu około 50 na pewno mi wypada.. przy myciu..to już nawet nie chcę myśleć ile..ale na pewno około 200... po prostu widzę jak mój kucyk zmniejszył swoja objętość o połowę ... muszę chyba pójśc do jakiegos lekarza..bo to już nie są żarty.. do tego od roku myje wlosy szamponem Neril....i co..na początku było wszystko pięknie..a teraz odnowił się mój problem..
Powiedzcie...gdzie się wybrać..do dermatologa ??? i jakie badania ewentualnie wykonać ???
Za niecały rok mój ślub...i raczej nie chciałabym wyłysieć

A co do testu...to przed chwilą wyciągnęłam 12 włosów ;(

[3157a67d1d934f0506c976ba0ef558d7d1211d34_658382e67595e]

Już za późno ;p tył mam na parę cm, z prodzu sięgają do brody. Nie wygląda to powalająco, ale są lżejsze, łatwiej je rozczesać i nie będa się kołtunić. Boję się tylko jak zareaguje mój TŻ,raczej nie będzie zachwycony ;p

[tyneczka]

Ech... ostatnio coraz więcej osób skarży się na wypadanie włosów. Może nasz klimat się jakoś znacząco zmienia, bo to niemożliwe żeby ten problem tak nagle stał się powszechny... ?

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ----------

[1=3157a67d1d934f0506c976b a0ef558d7d1211d34_658382e 67595e;20834764]Już za późno ;p tył mam na parę cm, z prodzu sięgają do brody. Nie wygląda to powalająco, ale są lżejsze, łatwiej je rozczesać i nie będa się kołtunić. Boję się tylko jak zareaguje mój TŻ,raczej nie będzie zachwycony ;p[/QUOTE]

Przyzwyczaisz się Ja też na początku nie mogłam ogarnąć co i jak i strasznie dziwnie się czułam :P: Jedyny problem to że nie można upiąć kucyka ani żadnego koczka...

[Arrasando]

ehh ja też mam ten problem...
wszystko zaczeło się w tamte wakacje dosłownie z dnia na dzień zaczeły mi wypadać garściami... lekarz stwierdził, że zapalenie mieszków włosów... miałam jakieś wcierki i rzeczywiście w miare pomogło... w miare bo do dziś wypadają, ale już nie w takich ilościach... jutro ide do dermatologa po skierowanie na badania, ale szczerze wątpie, żeby coś się wyjaśniło... od 3 dni biore magnez możliwe, że włosy lecą mi też przez stres ...

poprostu brak słów jak oglądam zdj z tamtego roku i porównuje do tego co zostało na głowie... jak dalej tak pójdzie to za rok pewnie nie będzie czego ratować