Msz masz, czyli torba na łeb i jazda :D - zaprzyjaźniania część XIX

[dodaja]

Napisane przez lineczka1989

to ja już się gubię w tych częściach Kevina

już w nich szłam tak ok. 1 km jednorazowo, fakt myślałam na początku że mi nogi odpadną, ale dałam radę gdzie jak w ogóle nie zwyczajną tak dużo chodzić w szpilach :P
a na zdjęciu nie widać aż takiej wysokości

i dodatkowo jeszcze zdjęcie płaszcza który kupiłam w lumpie

Wszystko super, ale ja bym pewnie już na klatce schodowej wyrżnęła orła

[lineczka1989]

Napisane przez zielone_oko

Fajne botki i faktycznie na zdjęciu nie widać tej wysokości obcasa

dzięki

Napisane przez dodaja

Wszystko super, ale ja bym pewnie już na klatce schodowej wyrżnęła orła

ja ostatnio wchodziłam po schodach i zahaczyłam obcasem o schodek i poleciałam dobrze że złapałam się w ostatniej chwili jedną ręką barierki a drugą podparłam o schodek i telefon mi z ręki wyleciał i ktoś szedł za mną to szybko ukucnęłam że niby telefon podnoszę

[dodaja]

Napisane przez lineczka1989

ja ostatnio wchodziłam po schodach i zahaczyłam obcasem o schodek i poleciałam dobrze że złapałam się w ostatniej chwili jedną ręką barierki a drugą podparłam o schodek i telefon mi z ręki wyleciał i ktoś szedł za mną to szybko ukucnęłam że niby telefon podnoszę

Dobre

Ja nigdy nie zapomnę jak kilka lat temu. Byłam jeszcze w technikum. Koło mojej szkoły był okropny lód. Wszystko z dachów kapało, a potem zamarzało. Szklanka istna. Moja mama wybierała się na zebranie. Od południa jej powtarzałam, żeby wyszła sobie prędzej i szła naokoło, dłuższą drogą. Cały czas mówiła, że pójdzie, że mam się nie martwić.

My z babcią siedziałyśmy w domu i czekałyśmy na nią, co tam powiedzieli na zebraniu. Wchodzi mama do domu i śmieje się w niebogłosy. Ja se myśle o co chodzi. Wchodzi do pokoju i się pyta: Było słychać jak upadłam? My z babcią w ryk, ona też. Ogólnie to oczywiście nie chciało jej się iść naookoło. Fiknęła jak długa. Torebka jej gdzieś poleciała. Jakiś chłopak za nią szedł, a ona nie umiała się podnieść bo tak się śmiała Aparatka jak nic Teraz jej zawsze powtarzam, że musi córki słuchać

[lineczka1989]

na ślizgawicy to ja też kiedyś rypnęłam bo stwierdziłam ze przebiegnę kawałek i nie pomyślałam ze mogę się wywalić o i jak się wywaliłam tak jedna noga leżała na ziemi a druga trzymałam w górze... dodam że byłam w spódnicy

[dodaja]

Napisane przez lineczka1989

na ślizgawicy to ja też kiedyś rypnęłam bo stwierdziłam ze przebiegnę kawałek i nie pomyślałam ze mogę się wywalić o i jak się wywaliłam tak jedna noga leżała na ziemi a druga trzymałam w górze... dodam że byłam w spódnicy

Takie akcje są niezłe

Ja kiedyś wychodziłam z kościoła, gdzie jest pełno schodów. Oczywiście schody były oblodzone, jak poleciałam na dół to koniec Nie umiałam się podnieść, jęczałam jak zażynany świaniak hehe. Tż mnie podnosił, ale chyba ostro stłukłam sobie nery, bo tak mnie bolało chyba ze dwa tygodnie

[zielone_oko]

Dodaja

Moja mama też nie tak dawno odstawiła orła. Ok 5 rano wstała, bo jechała do mojej siostry a wody nie było, więc postanowiła w szlafroku wyjść na ulicę i zobaczyć czy jest w hydrancie no i wyszła i jakoś się przekoziołkowała , że szlafrok miała na głowie. Już miała krzyczeć abyśmy ją z tŻ poratowali ale dała radę. Mówiła, że najgorzej jak ktoś jechał samochodem i podziwiał jej duży tyłek
Do tej pory ma siniaki na kolanach

[dodaja]

Napisane przez zielone_oko

Dodaja

Moja mama też nie tak dawno odstawiła orła. Ok 5 rano wstała, bo jechała do mojej siostry a wody nie było, więc postanowiła w szlafroku wyjść na ulicę i zobaczyć czy jest w hydrancie no i wyszła i jakoś się przekoziołkowała , że szlafrok miała na głowie. Już miała krzyczeć abyśmy ją z tŻ poratowali ale dała radę. Mówiła, że najgorzej jak ktoś jechał samochodem i podziwiał jej duży tyłek
Do tej pory ma siniaki na kolanach

[lineczka1989]

Napisane przez dodaja

Takie akcje są niezłe

Ja kiedyś wychodziłam z kościoła, gdzie jest pełno schodów. Oczywiście schody były oblodzone, jak poleciałam na dół to koniec Nie umiałam się podnieść, jęczałam jak zażynany świaniak hehe. Tż mnie podnosił, ale chyba ostro stłukłam sobie nery, bo tak mnie bolało chyba ze dwa tygodnie

te kościoły to chyba sa pechowe

Napisane przez zielone_oko

Dodaja

Moja mama też nie tak dawno odstawiła orła. Ok 5 rano wstała, bo jechała do mojej siostry a wody nie było, więc postanowiła w szlafroku wyjść na ulicę i zobaczyć czy jest w hydrancie no i wyszła i jakoś się przekoziołkowała , że szlafrok miała na głowie. Już miała krzyczeć abyśmy ją z tŻ poratowali ale dała radę. Mówiła, że najgorzej jak ktoś jechał samochodem i podziwiał jej duży tyłek
Do tej pory ma siniaki na kolanach

ja bym się chyba ze wstydu spaliła

nie no takie akcje są śmiechowe

[zielone_oko]

Linka twarzy nikt nie widział bo miała szlafrok
Tylko jak ktoś jechał to pewnie sobie myślał "Jaka nawalona baba"

[lineczka1989]

ale chodzi o sam fakt znalezienia się szlafroku na głowie no tak ktoś mógł pomyśleć że jakaś pijana

[wywloczka]

Napisane przez dodaja

Chwale się, dostałam stypendium naukowe

Gratuluje od jakiej średniej u Ciebie w szkole przyznają ? Bo jestem ciekawa co u mnie w tym roku wymyślą

Napisane przez lineczka1989

właśnie, nie długo andrzejki, trzeba coś wymyślić :P a Wy jakie macie plany?

póki co nie mam żadnych w związku z moim "złamanym" palcem u stopy

Napisane przez dodaja

Wybieracie się do urn?

Nie, bo nie chciało mi się jechać do domu.

Napisane przez Madzik08

Biorę pod uwage 1, 3 i 8 W piątek na koncercie widziałam kolesia z taką 8

Jedyneczka będzie moja

Napisane przez lineczka1989

to ja już się gubię w tych częściach Kevina

już w nich szłam tak ok. 1 km jednorazowo, fakt myślałam na początku że mi nogi odpadną, ale dałam radę gdzie jak w ogóle nie zwyczajną tak dużo chodzić w szpilach :P
a na zdjęciu nie widać aż takiej wysokości

i dodatkowo jeszcze zdjęcie płaszcza który kupiłam w lumpie

faaajne



Dzień dobry

[dodaja]

Włóki to wszystko zależy od wydziały i roku za który otrzymujesz stypendium. Nie niektórych dają od 4,1, a na niektórych od 4,5.

[wywloczka]

Napisane przez dodaja

Włóki to wszystko zależy od wydziały i roku za który otrzymujesz stypendium. Nie niektórych dają od 4,1, a na niektórych od 4,5.

A no właśnie... U mnie w zeszłym roku na dziennikarstwie było od 4,0. Reszta już miała gorzej

[zielone_oko]

Na moim w tym roku od 4,0..

[lineczka1989]

u mnie jest od 4,2 bodajże, na 2 roku miałam chyba 4,4 albo i nie dostałam

[Madzik08]

Włóki robisz kolczyka?
Ja myślałam, że się załapie na naukowe, ale niestety żadnych info nie dostałam :/

[OlaBulBul]

Napisane przez zielone_oko

Linka ale we Wigilię będzie Kevin sam w domu, ta pierwsza część i najlepsza
Pokaż je

Kevin to podstawa świąt ale ŚWiĄT a nie końca listopadaprzesadzaj ą

Napisane przez lineczka1989

już w nich szłam tak ok. 1 km jednorazowo, fakt myślałam na początku że mi nogi odpadną, ale dałam radę gdzie jak w ogóle nie zwyczajną tak dużo chodzić w szpilach :P
a na zdjęciu nie widać aż takiej wysokości

i dodatkowo jeszcze zdjęcie płaszcza który kupiłam w lumpie

Bardzo fajny płaszczyk ja szukam jakis sznurowanych botków na obcasie. W zeszłym roku kupiłam sobie kozaki które mają prawie 11 cm , troche mi sie obcasy na śniegu rozklekotaly ale mimo to są wygodne
Ja juz sie przyzwyczaiłam do takich wysokich butów, kocham szpilki najwyzsze jakie mam to 12 cm, do biegania to one nie są

Napisane przez dodaja

No niby tak, ale wole narzekać, ówcześniej głosując

Ja juz byłam głosować i uważam, że to jest jakis nasz obowiązek, pozniej ludzie narzekają,a sami nie pójdą próbować cos zmieniac... taka moja subiektywna opinia

Napisane przez Madzik08

Biorę pod uwage 1, 3 i 8 W piątek na koncercie widziałam kolesia z taką 8

Słyszałam od moich znajomych którzy mają kolczyki w tych "dzyndzelkach " ze boli , podziwiam ze ludzie tak wytrzymują ja mam niski próg bólu

Napisane przez zielone_oko

Na moim w tym roku od 4,0..

U mnie ostatnia (czyli najsłabsza) osoba z roku która otrzymała stypendium miala 4.8 poprostu szał...


Ale pogoda dzisiaj...normalnie.. do dupy

[dodaja]

Napisane przez lineczka1989

u mnie jest od 4,2 bodajże, na 2 roku miałam chyba 4,4 albo i nie dostałam

U mnie na zaocznych jest podobnie. Na dziennych bardzo się one różnią. Mój tż miał 4,6 i nie dostał na dziennych na polibudzie

[zielone_oko]

Ja się nawet nie dowiadywałam jak z stypendium bo i tak bym nie dostała
Właśnie siedzę i robię wykresy na zachowania.. Co za babkę mam to.. Pierwszy raz u nas uczy, dr habilitowany, młoda i jej odwala..

[lineczka1989]

Napisane przez dodaja

U mnie na zaocznych jest podobnie. Na dziennych bardzo się one różnią. Mój tż miał 4,6 i nie dostał na dziennych na polibudzie

ale ja mówię i o dziennych i zaocznych bo u mnie jest razem, tylko dostaje 20% najwyższych średnich z każdego kierunku

[Madzik08]

Ola ja też raczej mam nisku próg bólu, ale to boli tylko chwilkę, a później można się cieszyć z posiadania takiego kolczyka
A z tą średnią to faktycznie szał

[taka ja]

czy któras z was to Paulina K?

[zielone_oko]

tŻ do mnie dzwonił. U niego wszystko dobrze. Powiedział, że po Nowym Roku innej opcji nie bierze pod uwagę jak taką, że ja jadę z nim, jak powiedziałam, że to niemożliwe to usłyszałam "Nie, ja Cię po prostu spakuje i wsadze w samochód"

[wywloczka]

Napisane przez Madzik08

Włóki robisz kolczyka?
Ja myślałam, że się załapie na naukowe, ale niestety żadnych info nie dostałam :/

Zrobię sobie ale na wiosnę bo teraz to mi będzie haczył o czapkę i w ogóle nie będzie sie tak dobrze goiło.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:12 ----------

ja w tym roku chyba średnią 4,28 mam i żyję jeszcze nadzieją, że może dostanę stypendium ale chyba nie mam na co liczyć...

[Madzik08]

Taka ja, była tu kiedys Paulina K., ale nie ma jej juz bardzoo dlugo. Poza tym czesc.

No to niezle Wloki

[dodaja]

Oh co za ciężki dzień. Dawno nie pamiętam takiej niedzieli co tyle bym robiła. Zwykle niedziela była dniem mega odpoczynku, ale skończyły się dobre czasy

Już mi się chce iść na magisterke, bo jest taki ciekawy wybór w kierunkach

Ja dopije herbate, malne pazury i do spania bo przed 6 trzeba wstać

Dobrej nocy

[Madzik08]

Trzymajcie za mnie kciuki jutro od 13
Dobranoc

[wywloczka]

Napisane przez Madzik08

Trzymajcie za mnie kciuki jutro od 13
Dobranoc

[lineczka1989]

Madzik, będę trzymać


muszę napisać recenzje 2 filmów na zajęcia... a tak mi się nie chce jutro jak mały spać pójdzie to obejrzę sobie film [w końcu znajdę na to czas ^^]

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:38 ----------

dobranoc

[zielone_oko]

Madzik