Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie! Dieta 1000 kcal cz.4

[Cocktailraspberry]

Żadne jedynie co robię to chodzę na aerobik raz w tygodniu na 1,5h

[dzaga1989]

Cześć Kochane W końcu mogę w spokoju napisać bo TŻ pojechał do pracy.
Madziu, Murko dziękuję za pamięć Ciebie oraz wszystkie dziewczyny przepraszam, że nic nie piszę. Ale przysięgam, że czytam Was regularnie. Śledzę Wasze dietkowanie i walkę z kg i gorąco Wam kibicuję
I już wyjaśniam dlaczego nic nie piszę. Już nawet nie będę usprawiedliwiać się tym, że nie mam czasu, bo to naprawdę żadne tłumaczenie. Widzę, że jest tu wiele dziewczyn które studiują, pracują, ale regularnie zaglądają i piszą. Ja tylko regularnie czytam, a nie piszę, bo nie mam czym się chwalić

Może nie zawaliłam diety. Słodyczy unikam, jednak je jem, choćby miętusy, które jak kupię w poniedziałek tak noszę się z nimi przez cały tydzień. Pod koniec weekendu TŻ czasem skoczy do sklepu po jakieś ciastka lub batona, to zjem jedno-dwa, na tym koniec. Całe szczęście w dalszym ciągu nie słodzę kawy, herbaty, piję wodę. No ale jeśli chodzi o żarcie to ojejuuu Tragedia...Rano zawsze jem śniadanie - całe szczęście. I wybieram albo garść makaronu z mlekiem, który bardzo syci, albo płatki kukurydziane z mlekiem. A później..nie wiem czy mi się żołądek skurczył czy co, ale potrafię czasem nie jeść do 13-14 (od rana!). Szczególnie jestem tak zabiegana w środy. Pisałam kiedyś że kiedyś zjadałam na uni 3 kanapki i w domu lekką obiadokolację, a teraz jem dwie małe kanapeczki i jogurt. Owoców zero, bo albo nie kupię, albo nie wybiorę kasy z bankomatu i mam w portfelu tylko na chleb i bilety.
Z ciekawości przed napisaniem posta weszłam na wagę - 50,2kg. Dziwne - wieczór czy tam noc, a ja ważę 50kg
Nie ćwiczę wcale czego efektem jest (chyba) powiększająca się buła na brzuchu. TŻ mówi że to moje urojenia, jednak w to wątpię.
Pokażę Wam moje dzisiejsze menu:
śniad: makaron z mlekiem
II śniad/obiad I danie: talerz rosołu z makaronem
obiad II: podudzie smażone (ale zdjęłam skórę i całą panierkę), 1/2 wor. ryżu i 2 łyżki surówki
kolacja: kromka chleba z dżemem

Pewnie pamiętacie że miałam problem ze wzdęciami. Minął po odstawieniu owsianki i codziennym piciu jogurtów z Mlekovity (Jogurt Polski - baaardzo dużo smaków do wyboru) i przegotowanej wody z miodem. I tu dziękuję wszystkim osobom, które dały mi mnóstwo rad. Pomogło!

Jutro mam kolokwium a mało umiem więc chyba zarwę nockę. TŻ nie ma więc nie będzie się "piłował" że do późna siedzę Z nim wszystko ok. Niestety wypił sobie ostatnio i troszkę mnie to ruszyło, bo już miał się nie upijać. Ale w zasadzie był tylko marudny, powisiał chwilę nad kibelkiem i poszedł spać więc odpuściłam. Dzisiaj planowaliśmy Sylwestra i postanowiliśmy spędzić go ze znajomymi. Idę w tym tyg między zajęciami a pracą na jakieś zakupy. Chcę sobie kupić szorty i jakiś wisior. A no i nie chwaliłam się że dostałam jeszcze parę godzin w szkole językowej. Dlatego mam jeszcze mniej czasu niż wcześniej

Ok, idę zmyć Wax bo już siedzę z nim ponad pół godz. Buzia
I sorki że tak chaotycznie ale jak długo nie pisałam to nawet nie wiedziałam od czego zacząć i na czym skończyć

[Cocktailraspberry]

Dżaga miło Cie powitać znowu Super, że do nas napisałaś. Widzę, że zalatana jesteś nieźle Na noc się nie waż, bo po całym dniu to może świrować I pewnie z tą bułą na brzuchu też przesadzasz Staraj się jeść w miarę regularnie chociaż po troszeczkę Ale Ci zazdroszczę sylwestra i wszystkim osobą które mają go z kim spędzić. Ja pewnie pooglądam tv ;/ Także jak dla mnie to mogę go w tym roku nawet przespać i też będzie dobrze

[babciam]

Witam myślałam że dziś napiszę coś pozytywnego,a tu kicha,muszę się przyznać że dziś miałam okropny dzień ,miałam doła i niestety zaprzyjażniłam się na nowo z moim wrogiem tzn słodyczami zjadłam ich bardzo dużo ,nie ukrywam że jestem na siebie wściekła,ale dziś to było silniejsze odemnie , jestem trochę przeziębiona i okropnie zła ale myślę że to był taki jednorazowy skok w bok.Pozdrawiam wszystkie ślicznotki,i życzę wszystkim zdrówka

[sanderaM]

Hej kochane
Nie odzywałam się długo bo jak już przeczytam wszystko to już nie mam kiedy napisać
Ale dzisiaj mam chwilę własnie wróciłam z imienin i trochę nagrzeszyłam w dodatku jak się ważyłam to był bardzo mały spadek chyba @ mi się zbliża;/
Byłam dzisiaj na zakupach kupiłam spodnie w Mango za 70 zł i z Sody taką kamizelkę za 20 zł:P
Menu nie będę wstawiać ale obiecuję poprawę
do juterka

[paulownia]

Och, dziewczyny..jaka ja bylam wczoraj piekielnie zmeczona. Zwalilam sie spac po dziewiatej a wstalam dzis po siodmej. Waga stoi na 63,3, przynajmniej nie idzie na razie w gore.
A okres sie opoznia, dzis 29 dzien cyklu...mam jeszcze margines 6-dniowy, bo kiedys pobilam taki rekord, do 35 dnia czekalam na okres.
Potem to juz tylko zostanie mi przekonac sie na wlasnej skorze, jak to jest z tymi zachciankami ciazowymi.
Na sniadanie kawa z mlekiem, bulka pelnoziarnista z margaryna i miodem.

[dzaga1989]

A ja się od rana uczę. Wczoraj zasnęłam dopiero o 3 chociaż położyłam się o 1. To wszystko przez to że naoglądałam się Paranormal Activity i wystarczy że sąsiad na górze potknie się o krzesło lub spuszcza wodę w kibelku i ja już myślę że to u mnie demony harcują
Btw, widziałyście ten film? Mnie ciągle zastanawia ile jest w tym prawdy

Zrobię sobie z pół godzinki wolnego i generalna powtórka. Tymczasem zrobię sobie kawę (a teraz piję tylko Inkę, chyba że chcę do bardzo późna siedzieć to tylko wtedy prawdziwą) i przejrzę sobie InStyle i Elle bo sobie ściągnęłam. Może jakiś fajny ałtfit na dziś skombinuję

Sandera, ooo widzę zakupy - super! Ja też właśnie planuję, planuję...Może w czwartek już się na jakieś małe wybiorę po biżu, a w piątek po ciuchowe. Wolę iść teraz bo później przed samymi świętami to masakra będzie!

Babcium spokojnie Wydaje mi się że taki jeden grzeszek nie wpłynie na resztę dietki. Ja zawsze tak miałam że jak nażarłam się chipsów, paluszków albo słodkiego to czułam do siebie taki wstręt że później miesiąc po takie coś nie sięgałam. Teraz już pisałam że takie paluszki czy ciasteczko to u mnie wpadają raz na tydzień i jest to kilka paluszków i jedno-dwa ciastka.

Paulownia, ja ostatnio czekałam na okres chyba 2 tyg! I już miałam kupić test, ale przybył. Gdyby jednak okazało się że będzie dzidziuś to wcale by mnie to nie zasmuciło Wręcz przeciwnie

Dziewczyny, zerknęłam właśnie na mój podpis i widzę że w tym miesiącu, 23.12 miną już 4 m-ce jak nie prostuję włosków! A wiecie że rosną po Waxie! Wcześniej go nie podgrzewałam suszarką a teraz zawsze podgrzewam z dwa razy przez minutę i mam tyle włosków nowych. Nieładnie stoją, ale to nic I teraz mam dylemat - czy kupić sobie tą maskę Kallos Latte czy znów Waxa Bo to pierwsze tak zachwalają.

[meeedzik]

Hej laseczki
U mnie też waga nadal stoi, cieszę się nawet z tego że nie rośnie
Murka okropne uczucie czuć balona w brzuchu ja wczoraj miałam już serdecznie dość
Cocktail gratuluje spadku super, że z ud tyle spadło
Dzaga fajnie, że się odezwałaś no to widzę zabiegana jesteś cieszę się, że wszystko ok u Ciebie odzywaj się do nas czasem
Sanderka jak imieniny to zawsze wpadają jakieś grzeszki nie masz się co przejmować, bo w tygodniu zawsze wzorowo trzymasz dietkę no a jak @ się zbliża to też nie ma co na kg patrzeć, bo zawsze jest więcej
Paulownia ja teraz będę się stresować przed @ bo ostatnio mi zanikł przez zmianę klimatu i nie miałam przez ponad 2 miesiące brałam tabl na wywołanie i dzięki Bogu to pomogło. Mam nadzieję, że teraz dostanę w terminie
Moniczko jak się dziś czujesz kochana?

[bialaczekoladka]

Napisane przez meeedzik

bialaczekoladka winko na pewno Ci nie zaszkodzi a do ploteczek to jest wskazane

Przyznam szczerze ze nie zaszkodzilo wrecz przeciwnie

Napisane przez aguniaaaaa041986

bialaczekoladka nie bedzie batów raz na jakis czas mozna sobie pozwolic

Jak milo to slyszec, raz na jakis czas dla zdrwotnosci


Ja dzisiaj rano glowy nie moglam z poduszki podniesc
Masakra, za oknem hula wiatr, jest deszczowo i jakos tak niespokojnie, zawsze gdy jest taka pogoda jestem nie do zycia. Do tego tez cos czuje ze lapie mnie choroba! A dopiero co przeciez wylizalam sie z jednej, boli mnie gardlo, doslownie mnie drapie, musze koniecznie dzisiaj jakas aspirynke na noc wziasc bo nie wiem co bedzie
Niedobrze oj nie dobrze, niepodoba mi sie ten poczatek tygodnia

Winkowanie wczorajsze zaliczam do udanych, siedzialam z kolezanka do 12 w nocy i nie moglysmy nie nagadac Wypilysmy cala butelke wina we dwie

I teraz najlepsze dzisiaj znowu ujrzalam spadek o -0.6kg
I wychodzi na to ze w tym tygodniu spadlo mi 2.4kg
Mega sie ciesze naprawde oby tak dalej szlo

Mam dzisiaj tyle do zrobienia ze nie wiem od czego zaczac, cos czuje ze skonczy sie na lezeniu z pilotem w reku, no nic... zobaczymy moze sie jakos zmobilizuje ale bedzie bardzo ciezko

[paulownia]

Napisane przez dzaga1989

naoglądałam się Paranormal Activity i wystarczy że sąsiad na górze potknie się o krzesło lub spuszcza wodę w kibelku i ja już myślę że to u mnie demony harcują
Btw, widziałyście ten film? Mnie ciągle zastanawia ile jest w tym prawdy (...)
Paulownia, ja ostatnio czekałam na okres chyba 2 tyg! I już miałam kupić test, ale przybył. Gdyby jednak okazało się że będzie dzidziuś to wcale by mnie to nie zasmuciło Wręcz przeciwnie

Dziewczyny, zerknęłam właśnie na mój podpis i widzę że w tym miesiącu, 23.12 miną już 4 m-ce jak nie prostuję włosków! A wiecie że rosną po Waxie! Wcześniej go nie podgrzewałam suszarką a teraz zawsze podgrzewam z dwa razy przez minutę i mam tyle włosków nowych. Nieładnie stoją, ale to nic I teraz mam dylemat - czy kupić sobie tą maskę Kallos Latte czy znów Waxa Bo to pierwsze tak zachwalają.

Ja nie ogladalam Paranormal Activity, ale za to po ''Supernatural'' moglam uznac ze juz nic mnie nie zdziwi, ani demony, ani wampiry ani innego rodzaju potwory.
Ja tez bym sie nie zmartwila gdyby sie okazalo, ze nam sie rodzina powiekszy czas najwyzszy.
Trzymam wlasnie na glowie Waxa, tego do wypadajacych, zielonego. Najlepszy jest chyba ten do suchych i zniszczonych. Kallos Latte tez powinien byc dobry, bo proteiny mleczne, ale Wax zdaje sie jest bogatszy. Jak Ci wpadna w oko maski Bingo to bierz bez wahania.
Prostowalas wlosy - a to krecone moze masz? Zajrzyj na forum dla Zakreconychja tam na stale, bo lokowana jestem.

[babciam]

Dzaga,dzięki za miłe słowa,taka byłam dumna z siebie że wytrzymałam 2 tygodnie bez słodyczy ,a tu kicha ,ale się poprawię.

[nenia6]

Witam

Kamikadze Nie, mój synek jest zdrowy jak ryba Mieliśmy przeboje z ząbkami bo idzie mu kilka naraz. Miał przez kilka dni stan podgorączkowy i rozwolnienie. Dostaliśmy w przychodni skierowanie na kroplówkę z Pyralginy, żeby mu troche ulżyć. Na izbie przyjęć jednak lekarz stwierdził, że nie można jednoznacznie powiedzieć, że to przez zęby i zlecił komplet badań. Wyniki były w normie, ale dalej miał rozwolnienie, więc nie chcieli nas wypuścić do domu. Na całe szczęście po kilku porcjach kleiku ryżowego przeszło i mogliśmy wrócić. Dwie noce musieliśmy tam spędzić, masakra. Bałam się, żeby czegoś tam nie złapał. Synek ma dopiero 10 miesięcy.


Musze posprzątać mieszkanie bo przez kilka dni się nazbierało zaległości. Skończę i zabiorę się za nadrabianie postów, pewnie do wieczora mi zejdzie Później się jeszcze zmierze bo chyba spadły mi jakieś cm z ud przez te kilka dni

[monika01011986]

hej u mnie ogólnie lepiej - kości przestały boleć ale cała prawa strona szczęki tak mnie boli, że chyba zwariuję..... możliwe, że to ząb mnie boli ale tak naprawdę to nie wiem bo to promieniuje od ucha aż po szyje....cała prawa strona!!!! wykończę się chyba... do lekarza nie ma sensu iść bo czuję że grypa przechodzi już i antybiotyki działają, musiałabym iść do dentysty ale wszędzie są takie kolejki że masakra.... prywatnie jestem zarejestrowana na 5 stycznia..... a normalnie jakbym chciała iść na fundusz zdrowia to chyba z 5 miesięcy bym czekała.....
Jutro Mikołajki nawet nie wyjdę żeby dzieciom prezenty kupić musiałam mame zatrudnić

---------- Dopisano o 14:32 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

Zarejestrowałam się do mojego lekarza rodzinnego.... wolne miejsce dopiero na czwartek było!! takie kolejki.... Idę po skierowanie na badania krwi i po recepty na antybiotyki. Przyznam szczerze, że Dalacin C słabo mi pomaga... katar mam cały czas i to nie mały do tego ból zęba jest straszny i wcale się nie zmniejsza mimo, że Dalacin biorę już od piątku. Od dziś przerywam Dalacin i zaczynam brać Amoksiklav. Kiedyś go brałam właśnie na zęba, ta dentystka do której ide 5 stycznia wszystkim go przepisuje na bóle zębów bo jest bardzo skuteczny, nie raz pomógł mojemu męzowi czy mojej mamie. No i na zatoki jest on równiez więc może kataru się w końcu pozbędę. Mam nadzieję że pomoże ..... trzymajcie kciuki

[Cocktailraspberry]

Monia nie rośnie Ci przypadkiem ósemka, bo ja tak na wakacjach zdychałam 2 tygodnie dopiero antybiotyk mi pomógł.

[sanderaM]

Siemanko
ja już wróciłam ze szkoły i zjadłam obiadek
Zaraz idę brać się za naukę
Moje menu:
ś:płatki +mleko
2ś:gruszka
o:kopytka i odrobinę kiełbaski
p:grejfrut
k:bułka z serkiem i ogórkiem
+ 30 min hh 60 brzuszków
No i była siłownia dzisiaj

[Kamikadze1706]

U mnie dziś na wadze 53.7, czyli 0,4 więcej niż ostatnio Dziewczyny ,poddaje się , nie mam już siły...

[Cocktailraspberry]

Napisane przez Kamikadze1706

U mnie dziś na wadze 53.7, czyli 0,4 więcej niż ostatnio Dziewczyny ,poddaje się , nie mam już siły...

Nie przejmuj się, nie warto też tak miałam nie raz I nie poddawaj się

[meeedzik]

A ja niedawno wróciłam z kolejnej jazdy dziś uczyłam się na placu + wszystkie światła i pod maską a w piątek znów Nysa w przyszłym tygodniu prawdopodobnie będzie opole no nic zobaczymy jak to będzie.

Co do diety, to ja też trochę luzuję, bo mimo to że do tej pory starałam się trzymać to waga stała w miejscu na razie postaram się utrzymać tą wagę co mam a ten kg spróbuję zrzucić w nowym roku

Kamikadze kochana trzymaj się ja też już mam dość, ale nie odpuszczaj na całego. Może spróbuj teraz utrzymywać tą wagę a po Nowym roku ruszymy z większą siłą
Monia cieszę się, że czujesz się lepiej zdróweczka kochana

[Cocktailraspberry]

Medzik jak Ci się śmiga autkiem A Opole jak dla mnie było lepsze do jazdy od Gł i Nysy Także się nie stresuj. Ja tam lubiłam jeździć L-ką problem był jak musiałam praktycznie po 2 latach niejeżdżenia wsiąść za kółko( bo jeździłam sporadycznie po Gł jak mi TŻ dał ) Teraz muszę się odważyć i pojechać gdzieś dalej, bo póki co sama to tylko do Opola dojechałam

[Kamikadze1706]

Meedzik ale ty już jesteś na mecie odchudzania.Ja mam jeszcze 6 kg.Ty możesz sobie pozwolić ,żeby dać sobie spokój z dieta w tym roku.
Cocktail najgorsze jest ,że ja się tak pilnuje ,a nic nie spada.W dodatku urosło...
Już nie wiem co robić...Czuje się fatalnie

[aguniaaaaa041986]

hej dziewczyny
Własnie wrociłam do domku i odpoczywam
Dzisiaj sobie siłownie odpusciłam i zła na siebie troche jestem ,ale juz od jutra codziennie bede szla w pracy zapierdziel nie mialam nawet chwilki zeby na neta wejsc;/ na dodatek przyjeli nowa panne i od poczatku mnie drazni taka co to nie ja wie wszystko najlepiej i we wszystko sie wtraca nie lubie takich ludzi

Cocktailraspberry za spadek, tez bede musiala niedlugo sie pomierzyc w sobote przy wazeniu to zrobie mam nadzieje ze cos spadlo a co do sylwestra nie rzejmuj sie ja tez nie mam planów najwyzej bedzie sylwestr z jedynka
dzaga1989 hej fajnie ze sie odezwalas w koncuMam pytanie co do waxa nie mialas na poczatku wrazenia ze jakby wiecej włosów wypadało? a dopiero pozniej zaczely rosnac?
Paranormal Activity tylko pierwsza czesc widzialam i mialam jakies glupie wrazenia cos stuknela a ja juz sie balam ze cos u mnie w domu jest szczegolnie jak sama byłam
bialaczekoladka super spadek oby tak dalej
babciam kazdemu zdarzaja sie wpadki nie przejmuj sie od jutra bedzie lepiej
monika01011986 dobrze ze w koncu jakas poprawa u Ciebie bo ta grypa strasznie długo Cie meczyla
Kamikadze1706 waga "lubi " skakac , nie poddawaj sie

[Cocktailraspberry]

Ja też się wkurzałam, bo się pilnowałam i nic. Teraz nic nie liczę jem to co uważam U mnie też waga różnie fruwa, ale jestem tak zdeterminowana że nie odpuszczę Na pocieszenie ja mam ok 5,5 kg jeszcze do stracenia

[meeedzik]

Cocktail fajnie się jeździ, podoba mi się no mam nadzieję, że i mi się spodoba w Opolu
Kamikadze jak ja zaczynałam się odchudzać z 65kg to też nie od razu do tej wagi, miałam przerwę przy 56kg i to dość długą, bo z 5-6 miesięcy. Wkurzałam się, że waga nie chce dalej spadać i odpuściłam i po tym czasie znów wróciłam do dietki wydaje mi się, że organizm się przyzwyczaił do małych porcji i dlatego teraz tak ciężko jest schudnąć.
Cocktail ja tez nigdy dokładnie nie liczyłam, tylko po prostu starałam się zdrowo odżywiać i jeść mniejsze ilości no i oczywiście regularnie

[Mariposa3]

Cześć.
Ale się napisałyście, ciężko Wam wszystkim odpisać. Co do swojego jadłospisu, to pozwólcie, że przemilczę...
Monika- dobrze, że czujesz się lepiej!
Dżaga- hej
Kamikadze- nie martw się, będzie dobrze!
Babciam- nie przejmuj się i nie poddawaj!
Cocktailraspberry- super, że jesteś taka zdeterminowana!
Aguniaaa- odpocznij sobie po pracy, nadrobisz te ćwiczenia innym razem.
Miłego wieczoru.

[Eldo_rado]

meeedzik przeglądałam sobie znów Twoją galerią i kurde- chciałabym mieć takie ciało

[Milena001]

Monikaa obejrzałam Twoje zdjęcia i jestem pod wrażeniem Figura modelki ja też tak bym chciała wyglądać, zwłaszcza po ciąży Super i dzieci też śliczne Naprawdę Twoje zdjęcia dają siłę do tego, że się da osiągnąć swój cel ja na razie zgubiłam 2 kg przez 3 tygodnie ale będę cierpliwa i wytrzymam tak długo aż osiągnę 58 kg trzeba się wziąć za siebie bo lata lecą, a nie chce później wspominać swojej młodości, że byłam gruba Powodzenia Tobie i reszcie

[meeedzik]

Eldo dziękuję kochana, bardzo mi się miło zrobiło mi się wydaje, że z tymi +2 kg już nie mam takiego ciała, brzuch się zrobił bardziej flakowaty, bo nic na niego nie ćwiczę a kiedyś sporo brzuszków robiłam.
Agunia weszłam na Twojego bloga bardzo fajny a ta blondyna na zdjęciach to Ty?

[monika01011986]

wzięłam dziś ten nowy antybiotyk... jak narazie nic tak mnie nadal szczęka i szyja bolała, że nie mogłam juz wytrzymać i wzięłam znowu ibuprom... oczywiście ból czuję nadal ale ciut mniejszy. To jest nienormalne, żeby antybiotyk nie pomógł, zwłaszcza tak silny jak Dalacin. Teściowa powiedziała, że jutro pójdzie z rana i mnie osobiście zarejestruje do lekarza. Zobaczymy czy jej się uda No i dodam jeszcze że ósmy dzień mam mega katar!!!!!!!!!! i nic nie ustępuję....

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

Monia nie rośnie Ci przypadkiem ósemka, bo ja tak na wakacjach zdychałam 2 tygodnie dopiero antybiotyk mi pomógł.

kochana ja ósemki wszystkie cztery miałam juz jako nastolatka. Mi bardzo szybko one wyrosły. Sama dentystka się dziwiła że tak młodo miałam wszystkie ósemki.

[aguniaaaaa041986]

meeedzik dziekuje nie nie to nie ja moje fotki tez mam na blogu na wpisie wakacyjnym w starszych postach

[monika01011986]

Napisane przez meeedzik

Monia cieszę się, że czujesz się lepiej zdróweczka kochana

Lepiej tylko z tym, że kości mnie nie bolą ale ogólnie jest masakra jade na Ibupromach bo ból jest nie do zniesienia zwłaszcza w okolicy szyi, brody,szczęki i ucha.

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:08 ----------

Napisane przez aguniaaaaa041986

monika01011986 dobrze ze w koncu jakas poprawa u Ciebie bo ta grypa strasznie długo Cie meczyla

Męczy mnie nadal już 8 dni... fakt,że kości nie bolą aż tak i nie gorączkuję ale katar mam nadal i straszny ból prawej strony głowy od ucha w dół po szyję. Samo ucho nie boli tylko kawałek pod nim....

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez Mariposa3

Monika- dobrze, że czujesz się lepiej!

Dzięki przez chwilę faktycznie poczułam się lepiej ale to tylko zasługa Ibupromu

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

Napisane przez Milena001

Monikaa obejrzałam Twoje zdjęcia i jestem pod wrażeniem Figura modelki ja też tak bym chciała wyglądać, zwłaszcza po ciąży Super i dzieci też śliczne Naprawdę Twoje zdjęcia dają siłę do tego, że się da osiągnąć swój cel ja na razie zgubiłam 2 kg przez 3 tygodnie ale będę cierpliwa i wytrzymam tak długo aż osiągnę 58 kg trzeba się wziąć za siebie bo lata lecą, a nie chce później wspominać swojej młodości, że byłam gruba Powodzenia Tobie i reszcie

Do modelki to jeszcze mi z 5 kilo mniej brakuje hehe no ale dziękuję W sumie w porównaniu z tym jak kiedyś wyglądałam to faktycznie jest duża poprawa No 2 kilo w 3 tygodnie to juz sporo dlatego gratuluję i wierzę w Ciebie na pewno dasz radę !!! Wystarczy chcieć

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez Kamikadze1706

U mnie dziś na wadze 53.7, czyli 0,4 więcej niż ostatnio Dziewczyny ,poddaje się , nie mam już siły...

Ile razy ja też przez to przechodziłam..... ostatnio miałam 57,0 na wadze a dzień później 57,8 choc niczym nie zgrzeszyłam..... i jak tu nie zwariować? Ja sobie w tym roku dałam juz na luz. Zacznę na wiosnę dopiero tak jak wczesniej postanowiłam.