|
|
#1261 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
---------- Dopisano o 00:01 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ---------- Cytat:
![]() Powodzenia, mam nadzieję, że wszystko się ułoży.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! |
||
|
|
|
|
#1262 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
a my się posprzeczaliśmy i cisza od dwóch dni ...
__________________
|
|
|
|
|
#1263 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Ja wróciłam w niedziele od mojego,najgorszy był ostatni dzień kiedy sobie uświadomiłam,że są to ostatnie chwile kiedy go moge przytulić...
U nas w porządku,właśnie szukamy pokoju na sylwestra w górach
__________________
Akcja "pokaż kolana!" czas: do maja cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć ! 15km ![]() |
|
|
|
|
#1264 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
dziewczyny! a co to za załamki? ej, ej! wstawać i walczyć..
przecież kochamy swoich tż'tów.. jakbyśmy nie kochały to nie byłybyśmy dalej z nimi w związku, prawda? wiemy wszystkie, że jest trudno, ale głowa do góry, przecież niedługo będzie pięknie! nie poddawajmy się, im też jest źle.
|
|
|
|
|
#1265 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#1266 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
|
|
|
|
|
#1267 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Chciałam dokonać apostazji i chyba mu się to nie spodobało ...Przeprosiłam go na koniec, co mogę jeszcze zrobić
__________________
Edytowane przez effulla Czas edycji: 2012-11-28 o 20:06 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1268 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
kurcze współczuję, ale tak jak mówisz jak będzie chciał to się odezwie.. będzie dobrze, daj mu ochłonąć. |
|
|
|
|
|
#1269 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#1270 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
effulla nie martw się, pewnie sobie przemyśli i będzie lepiej..
![]() Ale wczoraj miałam rozmowę.. chyba mam najromantyczniejszego faceta na świecie, za każdym razem mnie zaskakuje..
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! |
|
|
|
|
#1271 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
![]() Dziękuję za słowa otuchy. Myślę, że jeśli to prawdziwa i jedyna miłość to przetrwa wszystko.
__________________
|
|
|
|
|
|
#1272 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
Moj na szczęście ma podobne zdanie o kościele co ja ![]() Dziewczyny co u was ? Jakie plany na andrzejki? Ja planuje z koleżankami się spić
__________________
Akcja "pokaż kolana!" czas: do maja cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć ! 15km ![]() Edytowane przez ewa102 Czas edycji: 2012-11-29 o 18:27 |
|
|
|
|
|
#1273 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Ja chyba sie spije sama, bo mam doła.
Nie odzywalam sie dlugo, bo nie chcialam sie zalic na swoj los i w ogole. Ale po prostu pod koniec roku zawsze mi wszystko idzie jak po grudzie. Za duzo sie zastanawiam, ze bez sensu ta rozlaka, ze dokonalismy zlego wyboru, a szczegolnie ja, zostajac rok w domu, ze moglibysmy teraz byc razem itp. TZ widzi, ze zle sie ze mna dzieje i wspiera mnie jak moze, ale nie chce mu nic mowic, bo on zaczyna wychodzic na prosta, nie chce go meczyc moimi wymyslami. Wiem, ze ten czas i tak minie i juz w maju bedziemy razem, ale tak strasznie mi bez niego zle. Moze to glupie, ale sie zawsze pocieszam, ze dziewczyny zolnierzy na misjach maja gorzej- nie widza sie pol roku i to na dodatek takie straszne okolicznosci. Echh, kiedy my wreszcie zaczniemy byc jak normalny zwiazek. Niektorzy nie szanuja swoich partnerow, nie doceniaja tych chwil razem, a ja bym wszystko oddala, zeby byc teraz z TZ. Edytowane przez agniesikk Czas edycji: 2012-11-29 o 19:08 |
|
|
|
|
#1274 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ziemia obiecana
Wiadomości: 5 161
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
![]() Jasne! Nie załamuj się, po prostu żyj dalej. Potrzeba nam cierpliwości, przetrwamy wszystko! ![]() Dokładnie.. Ludzie, kiedy coś tracą, dopiero potrafią to docenić. Dla kogoś każdy kolejny dzień z drugą połówką to norma. A dla nas to coś nieosiągalnego, póki co.
__________________
Żyj pełnią życia i nie bój się tego co Cię spotyka. Wszystko zawsze kończy się dobrze! |
|
|
|
|
|
#1275 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
Może nie tyle chodzi o to, że jestem niewierząca, a o to, że formalne odcięcie od kościoła ma konsekwencje dla naszego związku, np. problem z ochrzczeniem dziecka, o to chodziło. Nazwał mnie egoistką. Dalej się nie odzywa... miał mi też za złe, że nie wiedział jako pierwszy z tego co zrozumiałam, a rozmówiłam się najpierw z Mamą... nikt o tym nie wiedział póki co poza Nią. Teraz wiecie też Wy ale to kompletnie inna płaszczyzna bo jesteśmy "anonimowe". serce mi pęknie... miałam nie płakać, a przepłakałam całą noc, później mogłam pozwolić sobie na to żeby pospać do 16... nie wiem jakbym podołała inaczej z dniem. Chodzę i przykładam łyżeczki, które oziębiam w lodówce bo mam spuchnięte powieki.
__________________
Edytowane przez effulla Czas edycji: 2012-11-29 o 21:37 |
|
|
|
|
|
#1276 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Świat sie zmienia,wasze dziecko nie będzie szykowane tylko dlatego,że nie będzie ochrzczone... ale podejrzewam ze chodzi tez o patrzenie rodziny... u mnie by była wojna gdybym chciała się wypisać,ale nie mam na to parcia
nie przeszkadza mi ze istnieje gdzies w ksiegach kościelnych,choc kiedys powaznie o tym myslalam,ale ponoc za to też sie płaci
__________________
Akcja "pokaż kolana!" czas: do maja cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć ! 15km ![]() |
|
|
|
|
#1277 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 392
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
dziwnie widzieć, że jest na gadu gadu i nie rozmawiać z Nim... już 4 dzień. Nie wiem co będzie dalej... ale jeśli nie będziemy razem to moje serce będzie doszczętnie zniszczone bo to pierwsza osoba w moim życiu spoza rodziny za którą oddałabym życie. Na żadnym facecie na żadnym etapie związku nigdy mi tak nie zależało.
__________________
|
|
|
|
|
|
#1278 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
Wszystko co opisałam wyzej lepiej sprawdzić bo ja mówie co słyszałam,ale nie sprawdzałam tego. A chłopak bez urazy ale zachowuje sie jak dla mnie dziecinnie - nie odzywa się,bo chce Cie ukarać czy co? I to jeszcze nie odzywa się przez Twoje poglądy,a nie dlatego że coś zrobiłaś... Rozumiałabym jego jeszcze gdyby wszyscy wokól wiedzieli,ze sie wypisujesz a piszesz,ze rozmawiałaś tylko z mamą,a później z nim... to oczywiste,że najpierw w tym wypadku powinnaś porozmawiać z mamą bo to mimo wszystko sprawa rodzinna,w końcu ona Cie ochrzciła więc ma prawo wiedzieć jako pierwsza.Chłopa poinformowałaś,że chcesz i to powinno mu wystarczyc bo to Twoja sprawa czy należysz do kościoła a nie jego ani "wasza". I błagam... nigdy nie wywyższaj faceta wyżej od siebie... to jest najgorsze co można zrobić...
__________________
Akcja "pokaż kolana!" czas: do maja cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć ! 15km ![]() |
|
|
|
|
|
#1279 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: pod pierzyną.
Wiadomości: 8 711
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
wszystko na ten temat.bez przesady, przecież chłop nie może robić takich afer, przecież to ty podejmujesz za siebie decyzje.. nie tańcz mu tak jak on Ci zagra. |
|
|
|
|
|
#1280 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Określenie "chłop" zawsze mnie rozbraja
. Uwielbiam je . Ciekawe co my byśmy powiedziały gdyby mówili o nas "moja baba"
|
|
|
|
|
#1281 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Ahaha, boże jakby to brzmiało
Ja często mówię "mój chłop", a pewnie jakby TŻ mówił o mnie jako "baba", to by musiał mnie na kolanach przepraszać
|
|
|
|
|
#1282 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 265
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
.
Edytowane przez lala123456789lalak Czas edycji: 2012-11-30 o 18:17 |
|
|
|
|
#1283 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 330
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
lala123456789lalak to nie ten temat
Tutaj mówimy o rozłąkach np z powodu wyjazdu partnera, nie rozstaniu.U mnie do kitu. Wiem, że już lepiej nie będzie. Jesteśmy oddaleni od siebie bardzo. Ciągle czuję że to ja jestem bardziej zaangażowana. W sumie żadna rozmowa przez telefon już naszych relacji nie naprawi, bo to gadanie jest po prostu drętwe. Liczę że jak przyjedzie coś się między nami zmieni. Tylko czy przyjedzie? Jeszcze sobie złamał rękę w tajemniczych okolicznościach
__________________
Zgubiłam się po drodze do miejsca, w którym teraz się znalazłam. Too much of nothing so why don't we give it try Too much of something we're gonna be living a lie... |
|
|
|
|
#1284 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
![]() Spokojnie, musicie porozmawiać, takie gorsze okresy się zdarzają. |
|
|
|
|
|
#1285 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Mój ma za miesiąc ciężkie egzaminy i do tego projekty do zrobienia,wiec zaczyna się powoli okres kiedy będziemy rzadziej sie kontaktować bo będzie zajęty
a przed egzaminem - przed świetami to już w ogóle,będzie chodził zestresowany i rozdrażniony ciągle,a wtedy lepiej zrobić mu herbate i dać spokoj na szczęście wiem napewno ze na świeta wraca
__________________
Akcja "pokaż kolana!" czas: do maja cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć ! 15km ![]() |
|
|
|
|
#1286 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 29
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
cześć wszystkim, co tam słychać? Mam do Was prośbę odnośnie prezentu świątecznego dla Niego, byłam dzisiaj na zakupach z myślą,że coś ciekawego wpadnie w oko. No,ale niestety zero pomysłów, Potrzebuje waszej pomocy ! Help
![]() ![]()
|
|
|
|
|
#1287 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Mój chciał książke,której już nie ma w sklepach - cały nakład wyczerpany kilka lat temu i nie wznowiono. Udało mi się w końcu kupić używaną 3x drożej niż kiedys kosztowała ale myśle,że warto było
![]() Mój ma gorzej,bo nie dość że musi mi kupic cos na swieta to jeszcze na urodziny
__________________
Akcja "pokaż kolana!" czas: do maja cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć ! 15km ![]() |
|
|
|
|
#1288 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 10 182
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Ja juz dalam prezent TZ, kupilam mu portfel Wittchen
|
|
|
|
|
#1289 | ||
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
Cytat:
Ale z tego co wiem już wszystko ma. Ja też
__________________
Cytat:
|
||
|
|
|
|
#1290 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 003
|
Dot.: Rozłąka z ukochanym - 2012
U nas ciężko z rocznicą,bo sami nie wiemy kiedy zaczeliśmy być parą :P tzn. tż stwierdzil,że skoro się umawiamy od jakiegoś czasu to jesteśmy parą i mnie o tym nie poinformowal,bo uznal to za oczywiste
można powiedzieć,że na sylwestra jechaliśmy jako para i teoretycznie przyjmuje,ze od wtedy ale swojego dnia nie mamy
__________________
Akcja "pokaż kolana!" czas: do maja cel: ćwiczyć,ćwiczyć,ćwiczyć ! 15km ![]() |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:48.




Czuję że to wszystko się rozpada. Nie czuję do niego już tego co kiedyś. Słyszę po głosie, że on też, a przynajmniej on nie brzmi do końca szczerze, nie wiem co kręci. Nie wiem w ogóle co zrobię jak go zobaczę i czy w ogóle chcę. Więcej we mnie chyba teraz złości na niego niż miłości. Zaczynam w głębi duszy czuć, że on nie był mi pisany. Może to tylko moje schizy rozłąkowe, ale to uczucie już od jakiegoś czasu mi towarzyszy. Nie chce mi się nic.









wszystko na ten temat.
Jeszcze sobie złamał rękę w tajemniczych okolicznościach


