Vampire Diaries część 7

[shimmmy]

Napisane przez malagaw

Klaty nieprzyodziane, powiadasz...
http://media.tumblr.com/tumblr_mcl9c8IaPA1qa6x7k.gif
http://media.tumblr.com/tumblr_lsx1wpUwio1qde32k.gif
http://media.tumblr.com/tumblr_mejlruKeHT1r1t756.gif
http://media.tumblr.com/tumblr_mejlr3pZXd1r1t756.gif
http://24.media.tumblr.com/tumblr_ll...bne5o1_500.gif

http://media.tumblr.com/tumblr_mes28qtu2o1qa6x7k.gif
http://media.tumblr.com/tumblr_mes29c0jNd1qa6x7k.gif


---------- Dopisano o 12:53 ---------- Poprzedni post napisano o 12:52 ----------

To nie w temacie, ale mnie poskładało http://media.tumblr.com/tumblr_mes1r6XrhB1qa6x7k.jpg

http://25.media.tumblr.com/tumblr_me...q4oo1_1280.jpg

motyw Kubuś - Krzysiu i mózg rozj**any

[agniesiaa]

Napisane przez shimmmy

motyw Kubuś - Krzysiu i mózg rozj**any

Brzuch Kubusia jest słodki

[lexi221]

Witajcie ja trochę z innej beczki parę miesięcy temu widziałam na filmwebie tumblra z udziałem Damona i Eleny scena pod prysznicem bardzo mi zależy na znalezieniu go jeszcze w tle była taka fajna nuta

[kosovitz]

Napisane przez lexi221

Witajcie ja trochę z innej beczki parę miesięcy temu widziałam na filmwebie tumblra z udziałem Damona i Eleny scena pod prysznicem bardzo mi zależy na znalezieniu go jeszcze w tle była taka fajna nuta

nie prościej zapytać na filmwebie?
ja takich rzeczy nie oglądam, więc nie pomogę

[malagaw]

Napisane przez kosovitz

parę niezłych wieści o Klausie z wywiadu z Józefem, bez tłumaczenia, bo po angielsku to lepiej brzmi

Nie wierzę w żadne krwawe rozpierduchy, jak zwykle pewnie skończy się na wygrażaniu i w ramach zemsty Klaus namaluje Tylerowi wilczka, a że to ma być zemsta, to wilczek będzie miał krzywą mordę i tylko trzy łapy

Za to Klefan

[agniesiaa]

Ściagnęlam odcinek i przypadkiem widziałam końcówkę :O Chyba waszej pary nie polubię Teraz czekam na napisy. Jakby mało mi było problemów ze zdrowiem, to jeszcze się przeziębiłam i siedzę w domu

[mariamarysienka]

Już po odcinku Podobał mi się, wartka akcja, trzymająca się kupy.


- Klefan --> Cudowna para, moja ulubiona w tym serialu Scena na początku, gdzie Klaus malował tą śnieżynkę była boska
- Tyler - już nie wiem czy śmiać się czy płakać. A tekst: "Zaczęło się ode mnie i na mnie musi się skończyć" Żywcem z Harry'ego Pottera
- Caroline - o dziwo dzisiaj mnie nie denerwowała Była taka sama jak w pierwszym sezonie, gdy była jeszcze człowiekiem. Jej mina, gdy dowiedziała się, że April nosi bransoletkę z werbeną - mega
- podobały mi się sceny w tym parku, gdzie sypali ten sztuczny śnieg, ale to ma chyba związek z moim ogromnym śnieżnym fetyszem
- Shane - błagam, błagam, żeby nie chodziło o love story w tym wszystkim co robi Powoli jednak zaczyna mnie nudzić ten wątek, bo za długo go rozwijają. W każdym odcinku odsłaniają jakiś naprawdę maleńki kawałeczek, przez co niedługo zapomnę, jak to się zaczęło
- Jeremy - no proszę, proszę, kiedy on się dorobił takich muskułów? Ogólnie wątek jego hipnotyzowania był trochę nudny, więc jakoś pomijam go w myśleniu o odcinku.
- Klaus - dlaczego zabił matkę Tylera? Szkoda mi jej, bo lubiłam ją. Ale z drugiej strony wraca badass-Klaus ,koniec z lubię-kolibry-Klaus I to jego zdanie: "Czy moja sztuka jest naprawdę tak dosłowna", czy coś w tym stylu - mój tekst odcinka
- w takim razie czekają nas wybory burmistrza. Nie wiem jak Wy, ale ja mam jednego odpowiedniego kandydata
- April - czyżby miała zrobić pierwszą ciekawą rzecz w tym serialu? Jak ją zobaczyłam w tej piwnicy, to byłam autentycznie zaskoczona i prędzej spodziewałam się, że wpadnie Klaus albo wróci Tyler. Jak oddageruje Rebekę będę wniebowzięta, bo uwielbiam tą postać
- Stefan - Już mam go dosyć. Lubię go tylko w scenach z Klausem. To jego dopytywanie się: "Jak bardzo razem są?" było żałosne, jakby sam się nie domyślał. Zresztą, czym on się przejmuje, Elena z nim zerwała, koniec. Niech przygrucha sobie jakąś pannicę i ruszy do przodu.
- Damon - uwolnił Elenę, żeby zrobić dobrze bratu. Sama nie wiem, czy mi się to podoba, czy nie, przekonam się w następnych odcinkach. Ale całkiem zabawnie było patrzeć na sceny, gdzie Elena wie, czego chce, a Damon dla odmiany nie
- Hayley - bitch i tyle. Poświęciła swoich przyjaciół, żeby dowiedzieć się czegoś o rodzicach, którzy i tak nie żyją. Denerwująca strasznie, jej sposób mówienia, jakby się język plątał mnie irytuje.

[Withers]

Ja się dzielnie trzymam, postanowiłam, że odcinek obejrzę dopiero jutro Możecie mi tylko zdradzić, czy był dobry, czy nuda?

[agniesiaa]

Pewnie zdziwię niektóre osoby, ale odcinek mi się podobał i czekałam, co będzie dalej, zupełnie tak jak kiedyś...Klaus rysujący śnieżynkę i Klaus z końca odcinka, który zabija 12 hybryd i mamę Tylera. No proszę, to ciągle ta sama osoba Jeremy i jego muskulatura na plus, zdziwiło mnie tylko to, że tak szybko go "przeprogramowali". Najbardziej mi się podobało, jak powiedział, że zabije Elenę bez względu na wszystko Drażnił mnie Stefan, April i Hayley Ciekawe, dokąd poszedł Tyler...Podobało mi się też, jak Klaus opowiadał Stefowi historię o ofiarach, przezywając go "ripper"No i Damon zrobił "co trzeba"...

[mariamarysienka]

O tak, Klausowe "Ripaaaaaaaah"
agniesia, jak zajrzałam przed chwilą na filmweb, to tam ludzie w większości życzą Plackowi śmierci Ale tam są jacyś fanatyczni Delenowcy, ja wolę nie podchodzić do tematu aż tak emocjonalnie

[agniesiaa]

Napisane przez mariamarysienka

O tak, Klausowe "Ripaaaaaaaah"
agniesia, jak zajrzałam przed chwilą na filmweb, to tam ludzie w większości życzą Plackowi śmierci Ale tam są jacyś fanatyczni Delenowcy, ja wolę nie podchodzić do tematu aż tak emocjonalnie

Ja tam śmierci nie życzę nie jestem fanem tej pary

[mariamarysienka]

Ja też nikomu śmierci nie życzę, bez przesady. W końcu to tylko serial, a ludzie czasami tak się emocjonują, że tylko śmiać mi się z nich chce

[agniesiaa]

Napisane przez mariamarysienka

Ja też nikomu śmierci nie życzę, bez przesady. W końcu to tylko serial, a ludzie czasami tak się emocjonują, że tylko śmiać mi się z nich chce

Ostatnio był taki wątek na plotkowym, że laska tak przeżywa Zmierzch, że nie potrafi odnaleźć się w rzeczywistości

[malagaw]

Napisane przez agniesiaa

nie jestem fanem tej pary

A ja chyba zaczynam być - są siebie warci, więc niech już się ostatecznie sparują i nie zawracają głowy sensowniejszym bohaterom

[Pijana truskawkami]

Jak dla mnie to szybkie uczucie pomiędzy Damonem i Eleną jest tak naciągane, że szok. 5 odcinków temu kochała Stefana, a nagle po prostu szybko bez wyrzutów sumienia jej się odmieniło.To jest tak sztuczne, że nie jestem w stanie uwierzyć w tę relację. Mam nadzieję, że Damon znajdzie sobie jakąś fajną laskę, Stefan mógłby być z Caroline, a Elena sama

[agniesiaa]

Napisane przez Pijana truskawkami

Jak dla mnie to szybkie uczucie pomiędzy Damonem i Eleną jest tak naciągane, że szok. 5 odcinków temu kochała Stefana, a nagle po prostu szybko bez wyrzutów sumienia jej się odmieniło.To jest tak sztuczne, że nie jestem w stanie uwierzyć w tę relację. Mam nadzieję, że Damon znajdzie sobie jakąś fajną laskę, Stefan mógłby być z Caroline, a Elena sama

Zgadzam się. Relacja jest sztuczna, bo poniekąd wymuszona...Ale Elena bardziej mi pasuje do jęczącego Stefana, niż Damona Choć fakt, obaj powinni być z innymi - fajnymi laskami

[kosovitz]

Ja co prawda nie oglądałam jeszcze odcinka, ale mogę się wam pochwalić, że też miałam sen z aktorami z VD, Ian miał jakiś kryzys wieku średniego, że nikt mu roli nie oferuje itp. oczywiscie wszystko idealną polszczyzną, a ja mu niby kit wciskałam, że casting calls nigdy nie są dla określonego wieku, ale w przedziałach wiekowych, chyba nie do końca mi uwierzył

[mariamarysienka]

Jak dla mnie Elena powinna być sama Ze Stefanem na początku było świetnie, a potem zrobiły się z tego takie kluchy, że już nie mogłam na nich patrzeć. A teraz z Damonem to jest jedno wielkie wtf Niby są razem, za pięć minut wprowadzają sire bond, zaraz on ją uwalnia, więc nie wiem co to ma w ogóle być, związek jednoodcinkowy?

Najbardziej mnie tylko jedno rozwala - jaka Julie jest z siebie nieprzeciętnie dumna Ona chyba nie ma ani krzty samokrytycyzmu, serial który pisze jest epicki i nikt nie ma prawa się z tym nie zgodzić.

[agniesiaa]

Napisane przez kosovitz

Ja co prawda nie oglądałam jeszcze odcinka, ale mogę się wam pochwalić, że też miałam sen z aktorami z VD, Ian miał jakiś kryzys wieku średniego, że nikt mu roli nie oferuje itp. oczywiscie wszystko idealną polszczyzną, a ja mu niby kit wciskałam, że casting calls nigdy nie są dla określonego wieku, ale w przedziałach wiekowych, chyba nie do końca mi uwierzył

Mnie tam oprócz Wenta Millera, nie śnią się żadni bohaterowie filmowi ;-)

Napisane przez mariamarysienka

Jak dla mnie Elena powinna być sama Ze Stefanem na początku było świetnie, a potem zrobiły się z tego takie kluchy, że już nie mogłam na nich patrzeć. A teraz z Damonem to jest jedno wielkie wtf Niby są razem, za pięć minut wprowadzają sire bond, zaraz on ją uwalnia, więc nie wiem co to ma w ogóle być, związek jednoodcinkowy?

Najbardziej mnie tylko jedno rozwala - jaka Julie jest z siebie nieprzeciętnie dumna Ona chyba nie ma ani krzty samokrytycyzmu, serial który pisze jest epicki i nikt nie ma prawa się z tym nie zgodzić.

Może ostatecznie będzie sama. Chyba, ze Matt ją przygarnie w ramach akcji "Stara miłość nie rdzewieje"

[Sunny Tiger]

Jestem po Ależ była rodpierducha I te piosenki świąteczne w tle

[mariamarysienka]

[agniesiaa]

Napisane przez Sunny Tiger

Jestem po Ależ była rodpierducha I te piosenki świąteczne w tle

To było mega

[mariamarysienka]

To prawda, scena świetna

[malagaw]

Ale to ładne było. Naprawdę bardzo ładne. I Klaus zabryzgany posoką, i muzyka, i w ogóle.
Niestety, skok na styl latającej wiewiórki w wykonaniu jednej z przyszłych ofiar (coś w deseń - uwaga, obrazek ze słowem niecenzuralnym - http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazk...2bd936ebdf.jpg ) sprawił, że parsknęłam śmiechem i nici z klimatu

[agniesiaa]

Napisane przez malagaw

Ale to ładne było. Naprawdę bardzo ładne. I Klaus zabryzgany posoką, i muzyka, i w ogóle.
Niestety, skok na styl latającej wiewiórki w wykonaniu jednej z przyszłych ofiar (coś w deseń - uwaga, obrazek ze słowem niecenzuralnym - http://i1.kwejk.pl/site_media/obrazk...2bd936ebdf.jpg ) sprawił, że parsknęłam śmiechem i nici z klimatu

Klaus i ten motyw ze śnieżynką przypomniał mi o koliberku.

[licorne]

Napisane przez agniesiaa

Klaus i ten motyw ze śnieżynką przypomniał mi o koliberku.

Mi też. Ale podobno jakaś praca Klausa wisi w Ermitażu, więc nie będę się kłócić z jego artystyczną wizją.

Ogólnie odcinek bardzo na plus, chociaż śmierć Carol chyba nikogo nie zaskoczyła. Chyba, że ktoś w ogóle jest odcięty od spoilerów. Tylko wątek deleny jak dla mnie okropnie nudny. Ciekawe co teraz będzie na linii Tyler-Klaus, bo wątpię by temu drugiemu wystarczyło zabójstwo mamusi jako odwet. W sumie ciekawi mnie więcej wątków teraz, np. ten profesora i Hayley, ale jestem pewna, że nastepne odcinki będą wypełnione płakaniem Stefana, bo jego brat spał z jego byłą, Damona, bo kazał Elence odejść i Eleny, bo Damon kazał jej odejść i będą mieli swoje mało ciekawe truuudne sprawy.

[kosovitz]

Oj dziewczyny zachęcacie szalenie do oglądania, ale wpierw kolacyja

[agniesiaa]

Napisane przez licorne

Mi też. Ale podobno jakaś praca Klausa wisi w Ermitażu, więc nie będę się kłócić z jego artystyczną wizją.

Ogólnie odcinek bardzo na plus, chociaż śmierć Carol chyba nikogo nie zaskoczyła. Chyba, że ktoś w ogóle jest odcięty od spoilerów. Tylko wątek deleny jak dla mnie okropnie nudny. Ciekawe co teraz będzie na linii Tyler-Klaus, bo wątpię by temu drugiemu wystarczyło zabójstwo mamusi jako odwet. W sumie ciekawi mnie więcej wątków teraz, np. ten profesora i Hayley, ale jestem pewna, że nastepne odcinki będą wypełnione płakaniem Stefana, bo jego brat spał z jego byłą, Damona, bo kazał Elence odejść i Eleny, bo Damon kazał jej odejść i będą mieli swoje mało ciekawe truuudne sprawy.

A mnie Hayley irytuje strasznie, mam nadzieję, że niebawem zginie...

Napisane przez kosovitz

Oj dziewczyny zachęcacie szalenie do oglądania, ale wpierw kolacyja

Smacznego

[kosovitz]

zacznę od tego co mi się podobało
- Klaus, nosz kurna, chyba pierwszy raz w tym sezonie naprawdę mi się podobał, chyba ta posoka
- Stefan w ostatniej scenie, zanim zaczął gadać z Car o nocnym/porannym i za pewne śróddniowym oraniu Deleny, tak mi się skojarzyło z typowym filmem świątecznym, taka klimatyczna scena kominkowa
- troszku mniej niż zwykle Shane, za dużo mówił, lepiej jest jak siedzi cicho i wszystkiego trzeba się domyślać
- Hayley, jak skręciła kark Caro, haha dobre to było
- the Raveonettes, niech mi ktoś powie, że nasz wątek nie jest proroczy, ta piosenka była w naszym scenariuszu świątecznego odcinka
- April, skubana, nawet ona zaplusowała, toż to prawdziwe świąteczne miracle

co mi się nie podobało
- wszystkie sceny Deleny, zawłaszcza te pt. 'och jakie to trudne, nie bzykać się teraz z tobą', normalnie średniowieczna asceza, jeszcze se worki pokutne załóżcie
- to, że niby wyleczyli Jera, nosz do CH wacława, łowca z zasady ma zabijać wampiry, a nie się rozklejać jak meblościanka w PRL-u
- to, że Tyler żyje, Klaus miał go ubić

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------

Napisane przez agniesiaa

Smacznego

dziękuję

[agniesiaa]

Napisane przez kosovitz

zacznę od tego co mi się podobało
- Klaus, nosz kurna, chyba pierwszy raz w tym sezonie naprawdę mi się podobał, chyba ta posoka
- Stefan w ostatniej scenie, zanim zaczął gadać z Car o nocnym/porannym i za pewne śróddniowym oraniu Deleny, tak mi się skojarzyło z typowym filmem świątecznym, taka klimatyczna scena kominkowa
- troszku mniej niż zwykle Shane, za dużo mówił, lepiej jest jak siedzi cicho i wszystkiego trzeba się domyślać
- Hayley, jak skręciła kark Caro, haha dobre to było
- the Raveonettes, niech mi ktoś powie, że nasz wątek nie jest proroczy, ta piosenka była w naszym scenariuszu świątecznego odcinka
- April, skubana, nawet ona zaplusowała, toż to prawdziwe świąteczne miracle
co mi się nie podobało
- wszystkie sceny Deleny, zawłaszcza te pt. 'och jakie to trudne, nie bzykać się teraz z tobą', normalnie średniowieczna asceza, jeszcze se worki pokutne załóżcie
- to, że niby wyleczyli Jera, nosz do CH wacława, łowca z zasady ma zabijać wampiry, a nie się rozklejać jak meblościanka w PRL-u
- to, że Tyler żyje, Klaus miał go ubić

---------- Dopisano o 20:13 ---------- Poprzedni post napisano o 20:12 ----------


dziękuję

Myślę, że żyje tylko dlatego, że Klaus ma wobec niego jakieś plany