Wrześniowo - październikowe mamusie 2013, cz. IV

[Makrela w kapeluszu]

zerknełam sobie na początek wątku i się okazuje, ze jestem w 'elitarnej' grupie najstarszych mamuś,o mam 33 lata(!) chyba jeszcze tylko 3 są w tym wieku. lepiej pewnie młodszym ciężarówkom, ale mam nadzieje, ze damy rade.
a ja- apropo wagi- tez jestem schizowana na tym punkcie, wieczne odchudzanie, pozniej zachorowałam na jelita i schudłam trwale, bałam sie jak to bedzie w ciąży, czy od razu bardzo nie przytyje, ale apetyt mi się zmniejszył, ale z kolei dolegliwosći jelitowe się bardzo zaostrzyły- moze tez dlatego nie tyje? jutro ide do lekarza, bo się boję o maluszka.
a waże teraz ok 73 kg.

[matallewar]

Ja też myślę, że planowana, nie planowana, nie ma co się załamywać, tylko się trzeba przyzwyczaić
Ja się nawet całkiem do rozstępów na brzuchu przyzwyczaiłam, chociaż bikini na plażę, to już nie założę
Ale od czego są tankini!

[maharet1092]

Ściągam sobie coś takiego.chociaż nie wiem czy mi sie spodoba, bo wole dość ostrą muzykę
http://torrenty.org/torrent/724440

[cotynato]

Napisane przez matallewar

Ja też myślę, że planowana, nie planowana, nie ma co się załamywać, tylko się trzeba przyzwyczaić
Ja się nawet całkiem do rozstępów na brzuchu przyzwyczaiłam, chociaż bikini na plażę, to już nie założę
Ale od czego są tankini!

Ja też mam rozstępy. Ale moje to jakaś masakra. Pamiętam jak w ciązy oglądałam jakiś program i współczułam dziewczynie z takimi myśląc że ją dopadła jakaś choroba czy jakieś mega przytycie a tu masz pod koniec mnie przeorało tak, że kosmos. jak teraz mi coś dojdzie jeszcze to

[maharet1092]

Napisane przez matallewar

Ale od czego są tankini!

Bluzka plus gacie go kapania.
Wiecie gdzie ja mam rozstępy?Tak mniej więcej tam gdzie nerka.I to tylko po jednej stronie.Nie wiem jakim cudem sie tak zrobiły...
Na tyłku to już miałam dawno.

[ladanseuse14]

makrela wszystkie damy rade ja jestem najmlodsza i czasem czuje sie dziwnie :P

[Fikusek82]

Witam się z rana!
Moja córka jest masakrycznym śpiochem więc wstała dzisiaj dopiero o 10 więc mogłam się porządnie wyspać, o matko co ja bym dała żeby to drugie też takie było .
Widzę że rozgorzała rano dyskusja na temat wagi, staram się tym nie przejmować, w ciąży raczej nie da się unikną tycia, mąż mi za to obiecał kupić orbitreka na urodziny i dla motywacji będzie ćwiczył razem ze mną, no zobaczymy co z tego wyjdzie.

Makrela ja mam 31 więc tylko dwa lata różnicy, deprecha w zeszłym roku była ale już się przyzwyczaiłam do tej trójki z porzdu.

[ladanseuse14]

fikusek moj tez powiedzial, ze bedzie mi pomagal i mnie mobilizowal poza tym moj zawod wymaga nienagannej figury, wiec badz co badz bede musiala wziac dupe w troki i ceiczyc, jesc zdrowo itp poza tym planuje szybko wrocic do pracy wiec noe moge za bardzo wyjsc z formy.. choc teraz to nic nie robie przez te wszystkie bole..

[papalinka83]

Napisane przez Fikusek82

Witam się z rana!
Moja córka jest masakrycznym śpiochem więc wstała dzisiaj dopiero o 10 więc mogłam się porządnie wyspać, o matko co ja bym dała żeby to drugie też takie było .
Widzę że rozgorzała rano dyskusja na temat wagi, staram się tym nie przejmować, w ciąży raczej nie da się unikną tycia, mąż mi za to obiecał kupić orbitreka na urodziny i dla motywacji będzie ćwiczył razem ze mną, no zobaczymy co z tego wyjdzie.

Makrela ja mam 31 więc tylko dwa lata różnicy, deprecha w zeszłym roku była ale już się przyzwyczaiłam do tej trójki z porzdu.

A ja będę miałą 30 we wrześniu I ajkoś tam fajnie jak o tym pomyślę, fajny wiek

[matallewar]

Napisane przez maharet1092

Bluzka plus gacie go kapania.
Wiecie gdzie ja mam rozstępy?Tak mniej więcej tam gdzie nerka.I to tylko po jednej stronie.Nie wiem jakim cudem sie tak zrobiły...
Na tyłku to już miałam dawno.

No wiem,co to tankini... Mówię, że jak bikini nie można, to zawsze tankini zostaje

[bajka1807]

Napisane przez teacherka

A właśnie ostatnio gin stwierdził że powinnam przebadać tarczycę, bo wygląda mu na powiększoną... Czy to może mieć wpływ na moją nadwagę?

tarczyce zawsze warto zbadac, mozliwe ze masz przez nia problemy z metabolizmem i stad pare kg do przodu.

Napisane przez ladanseuse14

dziewczyny, przedstawiam wam na avku moja kicie, Lune

hehe moja tez jest luna i jest czarno biala

Napisane przez tancerka212

siemano
poranna rozmowa o tyciu mnie rozwaliła jeśli ktoś planował bobaska i nie liczył się z rosnącym brzuchem, piersiami i przybraniem odrobiny tłuszczyku tu i tam no to witamy na Ziemi powrót z kosmosu widzę zakończył się twardym lądowaniem

ooo to jest sedno

Napisane przez maharet1092

Nie chce Was dołować, ale z moim się da

z moim tez sie dalo do 9 miesiaca poki chodzic nie zaczela

Napisane przez cotynato

A mnie tam nie rusza planowana czy nieplanowana
Chyba wiemy co robimy i co za sobą niesie sex . Jesteśmy dorosłymi ludźmi. I też wiemy jaka hierarchia wartości następuje przy zajściu w ciążę.

kolejne trafne stwierdzenie, zawsze trzeba liczyc sie z konsekwencjami przytulanek, czy zabezpieczone czy nie

Napisane przez Makrela w kapeluszu

zerknełam sobie na początek wątku i się okazuje, ze jestem w 'elitarnej' grupie najstarszych mamuś,o mam 33 lata(!) chyba jeszcze tylko 3 są w tym wieku. lepiej pewnie młodszym ciężarówkom, ale mam nadzieje, ze damy rade.

ej ale nie widac

Napisane przez cotynato

Ja też mam rozstępy. Ale moje to jakaś masakra. Pamiętam jak w ciązy oglądałam jakiś program i współczułam dziewczynie z takimi myśląc że ją dopadła jakaś choroba czy jakieś mega przytycie a tu masz pod koniec mnie przeorało tak, że kosmos. jak teraz mi coś dojdzie jeszcze to

to cos jak u mnie piguly na ktg patrzyly na mnie z politowaniem bo nie dosc ze rozstepy to jeszcze meeeeeegaaaa wysypka na brzuchu po antybiotyku haha ich mina bezcenna a ja sobie tlumacze ze juz mam tak beben rozciagniety i pociety ze juz wystarczy i nic wiecej nie wylezie

ja wam zaraz pokaze jakie sa skutki nieobudzenia sie w momencie gdy 2 letnie dziecko wstalo

[papalinka83]

Napisane przez ladanseuse14

fikusek moj tez powiedzial, ze bedzie mi pomagal i mnie mobilizowal poza tym moj zawod wymaga nienagannej figury, wiec badz co badz bede musiala wziac dupe w troki i ceiczyc, jesc zdrowo itp poza tym planuje szybko wrocic do pracy wiec noe moge za bardzo wyjsc z formy.. choc teraz to nic nie robie przez te wszystkie bole..

A po jakim czasie od porodu chciałabyś wrócić do pracy?

[Makrela w kapeluszu]

Napisane przez ladanseuse14

makrela wszystkie damy rade ja jestem najmlodsza i czasem czuje sie dziwnie :P

Napisane przez Fikusek82

Witam się z rana!
Moja córka jest masakrycznym śpiochem więc wstała dzisiaj dopiero o 10 więc mogłam się porządnie wyspać, o matko co ja bym dała żeby to drugie też takie było .
Widzę że rozgorzała rano dyskusja na temat wagi, staram się tym nie przejmować, w ciąży raczej nie da się unikną tycia, mąż mi za to obiecał kupić orbitreka na urodziny i dla motywacji będzie ćwiczył razem ze mną, no zobaczymy co z tego wyjdzie.

Makrela ja mam 31 więc tylko dwa lata różnicy, deprecha w zeszłym roku była ale już się przyzwyczaiłam do tej trójki z porzdu.

dzięki dziewczyny
damy radę, pewnie!!

[passion80]

Napisane przez ladanseuse14

makrela wszystkie damy rade ja jestem najmlodsza i czasem czuje sie dziwnie :P

nie wiem ile Ty masz lat ale Shure jest jeszcze młodziutka

Napisane przez ladanseuse14

fikusek moj tez powiedzial, ze bedzie mi pomagal i mnie mobilizowal poza tym moj zawod wymaga nienagannej figury, wiec badz co badz bede musiala wziac dupe w troki i ceiczyc, jesc zdrowo itp poza tym planuje szybko wrocic do pracy wiec noe moge za bardzo wyjsc z formy.. choc teraz to nic nie robie przez te wszystkie bole..

nie wiem czy to jakies pocieszenie, pewnie nei autorytet ale ta tancerka z tańca z gwiazdami, Głogowska wróciłado formy po porodzie

mój się zameldował, że zrobił obiad, pranie, pozmywał gary i poszedł odespać nockę.
Pomijając nędzny szpitalny obiad dzisiaj mam jeszcze spahgeti

[maharet1092]

Napisane przez Fikusek82

Witam się z rana!
Moja córka jest masakrycznym śpiochem więc wstała dzisiaj dopiero o 10 więc mogłam się porządnie wyspać, o matko co ja bym dała żeby to drugie też takie było .

No moja też tak ma, ale za to wieczorem nie chce zasnąć za wcześnie.Mam nadzieję, że jej siostra/brat będzie mieć podobne pory.

[passion80]

Napisane przez bajka1807

ja wam zaraz pokaze jakie sa skutki nieobudzenia sie w momencie gdy 2 letnie dziecko wstalo

o mamo! uwielbiam dzieci!

[Fikusek82]

Widziałam w internecie parę takich zdjęć co to małe dziecko potrafi zrobić, i tak się zastanawiam czy moja córa jest po prostu taka grzeczna, czy jeszcze jej taki pomysł do głowy nie wpadł, i mam nadzieję że nie wpadnie.

[bajka1807]

Napisane przez Fikusek82

Widziałam w internecie parę takich zdjęć co to małe dziecko potrafi zrobić, i tak się zastanawiam czy moja córa jest po prostu taka grzeczna, czy jeszcze jej taki pomysł do głowy nie wpadł, i mam nadzieję że nie wpadnie.

jeszcze nie miala okazji by wpasc na taki pomysl

[maharet1092]

Napisane przez passion80

nie wiem ile Ty masz lat ale Shure jest jeszcze młodziutka

Papuga też jest bardzo młoda, ale ostatnio coś sie nie odzywa.Chociaż jakiś nastotatek ani 40-latek tu nie ma.Więc bez skrajności.Chociaż oczywiście takie też byłyby mile widziane.

[ladanseuse14]

bajka

papalinka nie chce podawac terminu, to zalezy jak szybko wroce do formy po porodzie i kiedy dziecko bedzie moglo zostac bez mamy na te kilka h.. to dla mnie najwazniejszy warunek taturs idzie na urlop pozbiej zeby byc z dzidzi i szukac innej pracy a mama do pracy

ja nie mam problemu ze swoim wiekiem, od 9 roku zycia mieszkalam w ibternacie, od 16 r.z. sama na wynajmowanych mieszkaniach a od 17 r.z. pracuje i sie sama utrzymuje wiec nie taka ze mnie pokraka zyciowa mimo wieku.. a w moim zawodzie moj wiek jest atutem no i nie po to kobczylan wczesniej szkole (przeskoczylam z 1 do 3 liceum)

[maharet1092]

Jaki posiłek dawałyście dziecku jako pierwszy (po mleku)?Mojej od dwóch dni daje ziemniaka z masłem oraz jabłko na podwieczorek.Wiem ,że jeszcze mogę dać marchewkę, ale nie wiem czy przeplatać te posiłki (jeden dzień ziemniak, jeden marchew) czy najpierw ja przyzwyczaić do jednego?Czy może wymieszać?Ma 5 miesiecy i karmie MM.

[ladanseuse14]

aha i w moim zawodzie dziecko im wczesniej tym lepiej bo pozbiej moge wrocic spokojnie do formy i pracy..

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

sorki za bledy ale pisze z tel w szybkim tempie zeby mi mysl nie ucoekla

a tatus dalej dogorywa.. haha sie tesciowie zdziwia, ze dlugo nas nie ma :P

[butterfly20]

Bajka o rety!!!

Agusiu moja ciąża też nie była planowana. Tzn. bardzo chcieliśmy potomka,ale mieliśmy się starać na wakacje. Od nowego roku zaczęłam intensywnie ćwiczyć, chciałam się przygotować przed zajściem w ciążę. Nie poćwiczyłam długo, bo dowiedziałam się o ciąży.Na początku byłam zła, bo ja wszystko zawsze miałam zaplanowane i poszło nie po mojej myśli.Ale potem przyjęłam to na klatę,że tak miało być i bardzo się cieszę, pomimo,że nie jestem tak jędrna jak chciałam
Dla mnie to największy cud, już samo to,że zaszłam ciążę z prawie niczego jest cudem Stało się i nie zatrzymasz tego,co dzieje się z Twoim ciałem-trzeba to zaakceptować,a na martwienie przyjdzie czas później.Najważniejsze,żeb y Dzidzia była zdrowa
I nie należę do tych Matek Polek co nie będą ze sobą nic robić i dbać o siebie-nie wiem czy dla zasady, czy chodzenie w workach pokutnych to dla nich przejaw bycia lepszymi matkami jest tyle sposobów,żeby dobrze czuć się w ciąży i podobać się sobie,że głowa mała

Mam ogromną ochotę chodzić na ćwiczenia dla ciężarnych, już nawet ostatnio dzwoniłam się o nie dowiedzieć i mogłabym spokojnie na nie chodzić z mojej karty Multisportu...ale przez skurcze macicy mam zakaz Trudno, jakoś to przeżyję, będę sobie chodzić na krótkie spacerki jak zrobi się ładniej.

[Fikusek82]

Napisane przez maharet1092

Jaki posiłek dawałyście dziecku jako pierwszy (po mleku)?Mojej od dwóch dni daje ziemniaka z masłem oraz jabłko na podwieczorek.Wiem ,że jeszcze mogę dać marchewkę, ale nie wiem czy przeplatać te posiłki (jeden dzień ziemniak, jeden marchew) czy najpierw ja przyzwyczaić do jednego?Czy może wymieszać?Ma 5 miesiecy i karmie MM.

Ja już tak dokładnie nie pamiętam, ale zaczynałam od marchewki z jabłuszkiem, i jak małej nic nie było to wprowadzałam inne warzywka i owoce. Od razu nie dawałam mięska, skupiłam się chyba raczej na dawaniu warzywek i owoców jako deserek a mleczko normalnie dostawała jak dotychczas, jak miała 6 miesięcy i już ładnie jadła z łyżeczki to wtedy jej jedną porcję mleka zmieniliśmy właśnie na takie obiadki. Tylko że moja jadła same słoiczki bo domowym jedzeniem pluła na odległość, nie wiem czy ja tak źle gotuje czy jak , dopiero jak skończyła rok to zaczęła domówki akceptować.

Oj nie doczytałam, zrozumiałam że dajesz małej ziemniaczka z mięskiem, a tam pisze masełko, sorki, chyba jeszcze się nie wyspałam.


Ja w pierwszej ciąży nie ćwiczyłam w ogóle bo pracowałam i już nie miałam ani czasu ani siły i bardzo tego żałuję, bo mięśnie mi sflaczały i niestety nie wyglądało to atrakcyjnie szczególnie, brzuch na którym mi się zrobiły 3 fałdy z tłuszczu i nijak nie mogę się tego pozbyć, zaczęłam ćwiczyć na początku tego roku jako postanowienie noworoczne, no długo nie poćwiczyłam bo lutym dowiedziałam się o ciąży. Później z racji wymiotów i złego samopoczucia przerwałam ćwiczenia, ale niedługo dobijam do drugiego trymestry więc mam zamiar zacząć ćwiczyć, jeżeli tylko nie będzie żadnych komplikacji. Niestety mąż pracuje całymi dniami, ja się muszę opiekować smykiem moim więc będę musiałam ćwiczyć w domu do tego jeszcze spacery i może basen od czasu do czasu. No i położna mnie męczy żebym mięśnie kegla ćwiczyła, bo niestety też mi sflaczały a to już nie jest przyjemne. I pomyśleć że jak miałam te 20 lat to dzień bez ćwiczeń był dniem straconym, gdzie ten wigor się podział?

[passion80]

Butterfly, ja też zaczęłam ćwiczyć przez ciążą jak nigdy robiłam to regularnie, zmodyfikowałam trochę dietę, chociaż słodecze też jadłam nie dałąbym rady
3 tygodnie poćwiczyłam a tu niespodzianka po 15 miesiącach

myślałam o basenie ale na razie odpuszczę

[matallewar]

Napisane przez maharet1092

Jaki posiłek dawałyście dziecku jako pierwszy (po mleku)?Mojej od dwóch dni daje ziemniaka z masłem oraz jabłko na podwieczorek.Wiem ,że jeszcze mogę dać marchewkę, ale nie wiem czy przeplatać te posiłki (jeden dzień ziemniak, jeden marchew) czy najpierw ja przyzwyczaić do jednego?Czy może wymieszać?Ma 5 miesiecy i karmie MM.

Na mm to chyba już od 4 m.ż. się wprowadza inne posiłki.
Więc możesz spokojnie więcej dawać, tylko etapami. Marchewka na pewno, więcej to nie pamiętam. Poszukaj w necie jakiejś rozpiski albo w sklepie spójrz na słoiczki, jakie są po 5 m-cu, ale jak mówię już od 4 daje się sporo warzyw, zaraz jakoś mięsko będziesz wprowadzać, chyba po 5 m-cu już można.

Mamuś, nic już z rozszerzania diety nie pamiętam

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

http://www.mamazone.pl/artykuly/male...iemowlaka.aspx tu masz jakąś tabelę, ja po prostu kupowałam odpowiednie słoiczki, bo nie gotowałam długo sama.

[maharet1092]

Napisane przez matallewar

Na mm to chyba już od 4 m.ż. się wprowadza inne posiłki.
Więc możesz spokojnie więcej dawać, tylko etapami. Marchewka na pewno, więcej to nie pamiętam. Poszukaj w necie jakiejś rozpiski albo w sklepie spójrz na słoiczki, jakie są po 5 m-cu, ale jak mówię już od 4 daje się sporo warzyw, zaraz jakoś mięsko będziesz wprowadzać, chyba po 5 m-cu już można.

Mamuś, nic już z rozszerzania diety nie pamiętam

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:22 ----------

http://www.mamazone.pl/artykuly/male...iemowlaka.aspx tu masz jakąś tabelę, ja po prostu kupowałam odpowiednie słoiczki, bo nie gotowałam długo sama.

Ja mam taka rozpiskę http://www.osesek.pl/podstawy-zywien...iac-zycia.html
Co prawda od jakiś 2 tygodni dawałam jej ciut kaszki kukurydzianej.

Mi trochę szkoda wydawać kasę na słoiczki jak i tak nie mam nic lepszego w domu do roboty.

[passion80]

Maharet, TY masz jesienno/zimowe dziecko. Na dwór zakładałaś np cieniutką czapekę i jakąś grubszą? Rękawiczki? szalik?

[maharet1092]

Napisane przez passion80

Maharet, TY masz jesienno/zimowe dziecko. Na dwór zakładałaś np cieniutką czapekę i jakąś grubszą? Rękawiczki? szalik?

Moja urodziła sie 5 listopada.I tak zakładałam kombinezon z kapturem, czapkę grubszą, szalik i rękawiczki.Pod spód bielizna (jedna warstwa) oraz spodnie i bluza.

[Fikusek82]

Napisane przez maharet1092

Mi trochę szkoda wydawać kasę na słoiczki jak i tak nie mam nic lepszego w domu do roboty.

Ja tez tak myślałam, siedzę w domu to pogotuje co innego mam do roboty a tu zonk, córka się zbuntowała, słoiczek mniami, obiad domowy pfuj, próbowałam wiele razy ja przekupić, nie dało się w końcu skapitulowałam, bo przecież jeść musiała.