Motywacja jest nam znana, przez Jeże świetnie opanowana! Jeżowania cz. IX :)

[Soph]

fioleciasto
gratulacje zasłużyłaś na relaks

Malwina_89
trzymam kciuki za Lucke.

[goszzi]

Soph ja miałam jeden w grudniu, kilka dni po nim miałam migrenę raz, i następną dopiero w kwietniu, ale lekką. poszłam niedawno znów i myślę, że mam już spokój

[Soph]

Napisane przez goszzi

Soph ja miałam jeden w grudniu, kilka dni po nim miałam migrenę raz, i następną dopiero w kwietniu, ale lekką. poszłam niedawno znów i myślę, że mam już spokój

muszę w końcu się zebrać i zapisać, bo już znalazłam fizjoterapeutę.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

fiolet gratki

Napisane przez Celestyn3k

Kupiłam fajny top na rynku Teraz czas na projekty i naukę a w międzyczasie nastawiam obiad. But mnie obtarł, jak zwykle zresztą

pokaż

Malwina trzyma kciuki za Lucynkę i mam nadzieję, że poczujesz się lepiej

ale się wkurzyłam: pojechałam na Rynek do Feniksa szukam masek z Bingo nie ma! Potem pojechała do Tesco też nie ma, zrozpaczona weszłam do Natury i
Jutro w ramach przerwy skoczę się do Leclerca może tam znajdę jakieś ciekawe maski
Idę powtarzać cywila

[fioleciasto]

Przeczytałam dwa rozdziały i wróciłam ;p

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Napisane przez Soph

muszę w końcu się zebrać i zapisać, bo już znalazłam fizjoterapeutę.

szkoda, że nie mieszkasz bliżej, mój tż kończy czwarty rok fizjoterapii

[Celestyn3k]

Napisane przez fioleciasto

Chirurg- Tess Gerritsen

idę jeże, do 16 daje sobie luz, bo się nawkurzałam nad tymi obliczeniami

Ja tak mało czytam, aż mi wstyd Nie mogę się zmusić, szybko mnie to nudzi, ale pamiętam jeszcze 2-3 lata temu nie wyobrażałam sobie dnia bez książki . Na pewno miały wpływ na to studia i naukowe materiały, które mnie zniechęciły do normalnych lektur, ale też lenistwo.

[fioleciasto]

Napisane przez Celestyn3k

Ja tak mało czytam, aż mi wstyd Nie mogę się zmusić, szybko mnie to nudzi, ale pamiętam jeszcze 2-3 lata temu nie wyobrażałam sobie dnia bez książki . Na pewno miały wpływ na to studia i naukowe materiały, które mnie zniechęciły do normalnych lektur, ale też lenistwo.

ja od dziecka czytam nałogowo

Niestety przez studia czasu na czytanie jest mało i głównie czytam w autobusach i tramwajach. W wakacje za to staram się nadrabiać

[poppy seed]

Napisane przez fioleciasto

człowiek chcę się uczyć, ale kot ma inne plany

i macie jeszcze moje zdjęcia z chrzcin jak wyglądałam, rzadko wskakuje w sukienkę to się wam pokażę

ale ślicznie wyglądałaś!

i super kot

Napisane przez goszzi

robimy dziś z tż penne z kurczakiem w sosie serowo-brokułowym
ja mam teraz wenę, żeby naleśniki zrobić albo amerykańskie pancakesy (chociaż nigdy ich nie jadłam to mam w głowie ich smak ).

ale pyszności <3
ja zeżarłam parowanego łososia, pęczak i surówki i to by był koniec zdrowego żarcia na dziś, bo idę na grilla wieczorem

mama mi kazała kupic 40 g mięsa mielonego, a pani mi powiedziala, że mi tyle nie sprzeda, bo to za mało, żeby jej się chciało mielic ;oo

[fioleciasto]

Napisane przez poppy seed

ale ślicznie wyglądałaś!

i super kot


ale pyszności <3
ja zeżarłam parowanego łososia, pęczak i surówki i to by był koniec zdrowego żarcia na dziś, bo idę na grilla wieczorem

mama mi kazała kupic 40 g mięsa mielonego, a pani mi powiedziala, że mi tyle nie sprzeda, bo to za mało, żeby jej się chciało mielic ;oo

o jaa

[poppy seed]

40 dag tam miało byc xD 40 by się faktycznie nie oplacalo

[20160901857]

Pat, kosmetyki z Bingo Spa chyba nie są tak wszędzie dostępne...

[Celestyn3k]

Napisane przez fioleciasto

Chirurg- Tess Gerritsen

idę jeże, do 16 daje sobie luz, bo się nawkurzałam nad tymi obliczeniami

Napisane przez fioleciasto

ja od dziecka czytam nałogowo

Niestety przez studia czasu na czytanie jest mało i głównie czytam w autobusach i tramwajach. W wakacje za to staram się nadrabiać

O tak, ja albo czytam w autobusach, albo słucham muzyki, ewentualnie audiobooka. Mam nadzieję, ze w te wakacje nadrobię. Mam wielką ochotę na książki, szukam motywacji i "tego czegoś", co mnie zmusi.

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez poppy seed

mama mi kazała kupic 40 g mięsa mielonego, a pani mi powiedziala, że mi tyle nie sprzeda, bo to za mało, żeby jej się chciało mielic ;oo

Cooo? Pierwszy raz coś takiego słyszę

[fioleciasto]

Napisane przez Celestyn3k

O tak, ja albo czytam w autobusach, albo słucham muzyki, ewentualnie audiobooka. Mam nadzieję, ze w te wakacje nadrobię. Mam wielką ochotę na książki, szukam motywacji i "tego czegoś", co mnie zmusi.

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------



Cooo? Pierwszy raz coś takiego słyszę

ja najczęściej słucham radia i jednocześnie czytam książkę

---------- Dopisano o 16:15 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Napisane przez poppy seed

40 dag tam miało byc xD 40 by się faktycznie nie oplacalo

40 dag to 400g tak?
Czyli prawie pół kilo i to się nie opłaca mielić?!

[Malwina_89]

Patka, Soph wzięłam tabletkę, dochodzę do siebie, muszę pisać przecież

Z tego, co wiem, to maski Bingo czasem można dorwać w Tesco, a tak to jest krucho z ich dostępnością, inaczej już dawno bym sobie kupiła

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez nouvelle90

Pat, kosmetyki z Bingo Spa chyba nie są tak wszędzie dostępne...

wiem

Napisane przez poppy seed

40 dag tam miało byc xD 40 by się faktycznie nie oplacalo

ale i tak uśmiałam się

Napisane przez Malwina_89

Patka, Soph wzięłam tabletkę, dochodzę do siebie, muszę pisać przecież

Z tego, co wiem, to maski Bingo czasem można dorwać w Tesco, a tak to jest krucho z ich dostępnością, inaczej już dawno bym sobie kupiła

to dobrze
a w tym Wrocławiu większe zdziwko będę miała jak dorwę je u siebie w mieście w jednej drogerii
współlokatorka przywiozła mi z Londynu malusią paczkę Magic Stars z Milkyway!

[Malwina_89]

Patka ja Jantara nie mogłam swego czasu znaleźć stacjonarnie w Opolu, a w moim Kłobucku w jednej drogerii była nim szafka zastawiona

[fioleciasto]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;40708248]wiem



ale i tak uśmiałam się



to dobrze
a w tym Wrocławiu większe zdziwko będę miała jak dorwę je u siebie w mieście w jednej drogerii
współlokatorka przywiozła mi z Londynu malusią paczkę Magic Stars z Milkyway! [/QUOTE]

podziel się

[annlynn_]

Napisane przez Malwina_89

cześć Jeże, żyję, ale ledwo. Rano obudziłam się z takim smaym bolem, jakim się położyłam. Ledwo na oczy widziałam i słabo mi było, wzięłam Ketonal, poczekałam, aż zacznie choć troszkę działać i wzięłam Lucynę do weta na kontrolę.

Wyniki z kału są w porządku, nie ma żadnych robali ani niczego innego. Wet wygolił jej pół brzucha do usg, żeby pęcherz obejrzeć, na szczęście nie ma żadnych kamieni, ale był praktycznie pusty... Podejrzenia poszły w kierunku zapalenia pęcherza i cukrzycy, która mogła to wywołać, wygolił jej łapkę, żeby pobrać krew (ciężko szło, w ogóle nie chciała lecieć) no i poziom cukru wyszedł za wysoki (króliki mają dopuszczalny prawidłowy poziom do 150 czegośtam, a Lucka miała 215). I nie wiadomo w sumie, czy ten cukier był spowodowany stresem, czy faktycznie ma taki poziom. Dostała antybiotyk na ten pęcherz, będę jej podawać dwa razy dziennie. wróciłyśmy do domu, umyłam ją, posmarowałam maścią ochronną tyłek (faktycznie nie za ciekawie wygląda) i wyobraźcie sobie, że mi się wysikała w klatce, nie za wiele, ale coś udało się do strzykawki wciągnąć. Zaniosłam to wetowi i tyle, w poniedziałek do kontroli, czatować za kilka dni na mocz, żeby mieć porównanie.

Wszystko będzie dobrze

Napisane przez fioleciasto

wyszło!!!!!!!!! po prawie 3 godzinach liczenia tego samego, ale wyszło!

już myślałam, że zwariuje. teraz tylko przepisze na czysto, idę po coś do jedzenia i idę na balkon z książką i w nosie mam naukę. muszę mózg zresetować bo oszaleje

Gratuluję! Faktycznie zasłużyłaś na odpoczynek . Nie to co ja....

Napisane przez Celestyn3k

Masaż i gorąca kąpiel podobno najlepsze. W sumie trochę zazdroszczę, bo u mnie ciężko się zabrać....

---------- Dopisano o 14:52 ---------- Poprzedni post napisano o 14:49 ----------

Kupiłam fajny top na rynku Teraz czas na projekty i naukę a w międzyczasie nastawiam obiad. But mnie obtarł, jak zwykle zresztą

Ja je rozruszałam trochę, ale hm.. Jak wstanę i chodzę jest ok, ale jak usiądę i posiedzę chwile to mam problem ze wstaniem .
Mnie buty też często obcierają. Wtedy się zrażam i leżą długo w szafie, póki mi żal do nich nie przejdzie

Napisane przez Celestyn3k

Ja tak mało czytam, aż mi wstyd Nie mogę się zmusić, szybko mnie to nudzi, ale pamiętam jeszcze 2-3 lata temu nie wyobrażałam sobie dnia bez książki . Na pewno miały wpływ na to studia i naukowe materiały, które mnie zniechęciły do normalnych lektur, ale też lenistwo.

Ja też tak miałam, a teraz coraz mniej czasu... Na studiach naprawdę tak mało wolnego czasu jest? A mi się wydawało zawsze, że to studenckie życie wreszcie da mi odpocząć...

[justka89]

Na obcierające buty na piętach polecam zapiętki. Są rewelacyjne. Mnie 3/4 butów obciera, a zapiętki nie pozwalają na obcieranie.

[goszzi]

Napisane przez Soph

muszę w końcu się zebrać i zapisać, bo już znalazłam fizjoterapeutę.

warto!

Napisane przez fioleciasto

szkoda, że nie mieszkasz bliżej, mój tż kończy czwarty rok fizjoterapii

ale Ci dobrze!

Napisane przez poppy seed

ale pyszności <3
ja zeżarłam parowanego łososia, pęczak i surówki i to by był koniec zdrowego żarcia na dziś, bo idę na grilla wieczorem

ja w końcu zrobiłam pancakesy a na to: mandarynki, truskawki i banany.
a potem makaron.
najadłam się jak nigdy

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez Malwina_89

Patka ja Jantara nie mogłam swego czasu znaleźć stacjonarnie w Opolu, a w moim Kłobucku w jednej drogerii była nim szafka zastawiona

Napisane przez fioleciasto

podziel się

<otwiera paczkę i podaje> proszę

Napisane przez goszzi

ja w końcu zrobiłam pancakesy a na to: mandarynki, truskawki i banany.
a potem makaron.
najadłam się jak nigdy

o jaaaa, ale smacznie

[fioleciasto]

Napisane przez goszzi

warto!



ale Ci dobrze!



ja w końcu zrobiłam pancakesy a na to: mandarynki, truskawki i banany.
a potem makaron.
najadłam się jak nigdy

a no dobrze mi!

ja właśnie cini minis wszamałam

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

Napisane przez annlynn_

Wszystko będzie dobrze


Gratuluję! Faktycznie zasłużyłaś na odpoczynek . Nie to co ja....


Ja je rozruszałam trochę, ale hm.. Jak wstanę i chodzę jest ok, ale jak usiądę i posiedzę chwile to mam problem ze wstaniem .
Mnie buty też często obcierają. Wtedy się zrażam i leżą długo w szafie, póki mi żal do nich nie przejdzie


Ja też tak miałam, a teraz coraz mniej czasu... Na studiach naprawdę tak mało wolnego czasu jest? A mi się wydawało zawsze, że to studenckie życie wreszcie da mi odpocząć...

zależy jakie studia

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:54 ----------

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;40708439]



<otwiera paczkę i podaje> proszę



o jaaaa, ale smacznie [/QUOTE]

dzięki!

[Malwina_89]

Annlynn a na studiach sie studiuje, ot co chyba że jest sesja, to zapierdzielasz jak dziki wół, ale to tylko miesiąc przynajmniej u mnie tak było.

[fioleciasto]

Napisane przez Malwina_89

Annlynn a na studiach sie studiuje, ot co chyba że jest sesja, to zapierdzielasz jak dziki wół, ale to tylko miesiąc przynajmniej u mnie tak było.

u mnie jest nauka na każdy dzień i nie ma dnia zeby nie było jakiś kół czy wejściówek

[Malwina_89]

Napisane przez fioleciasto

u mnie jest nauka na każdy dzień i nie ma dnia zeby nie było jakiś kół czy wejściówek

czyli na każdym kierunku wygląda to inaczej

[annlynn_]

Napisane przez Malwina_89

Annlynn a na studiach sie studiuje, ot co chyba że jest sesja, to zapierdzielasz jak dziki wół, ale to tylko miesiąc przynajmniej u mnie tak było.

Pocieszające, woohoo .

Napisane przez fioleciasto

u mnie jest nauka na każdy dzień i nie ma dnia zeby nie było jakiś kół czy wejściówek

A to nie jest tak, że odbębnisz zajęcia i wolne?

[goszzi]

u mnie non stop jest zapieprz, dużo czytania, mnóstwo słówek, zadań, kserówek, kolokwia są często... no niestety, zależy od kierunku

[Malwina_89]

Napisane przez annlynn_

Pocieszające, woohoo .


A to nie jest tak, że odbębnisz zajęcia i wolne?

Wiesz, "odbębniasz" zajęcia i przygotowujesz się na następne, jeżeli prowadzący kazał się coś nauczyć. Na wykład idziesz i słuchasz i robisz notatki, na ćwiczeniach prowadzący ma prawo wymagać od studenta wiedzy i tego, żeby się przygotował i wiedział, o czym jest mowa.

[annlynn_]

Napisane przez goszzi

u mnie non stop jest zapieprz, dużo czytania, mnóstwo słówek, zadań, kserówek, kolokwia są często... no niestety, zależy od kierunku

Napisane przez Malwina_89

Wiesz, "odbębniasz" zajęcia i przygotowujesz się na następne, jeżeli prowadzący kazał się coś nauczyć. Na wykład idziesz i słuchasz i robisz notatki, na ćwiczeniach prowadzący ma prawo wymagać od studenta wiedzy i tego, żeby się przygotował i wiedział, o czym jest mowa.

To ja nie wiem, kto mi kitów na wciskał, że to taki luz, a zapieprz tylko przed sesją

[justka89]

Skończyłam ten masakryczny referat, 14 stron Nie umiem znaleźć kartki na której zapisałam temat Nie mam jak zrobić strony tytułowej.