Panny Młode 2015 cz. 10

[tunia89]

Dziewczyny, ale z was leniuchy:P

[magda_mjt]

Napisane przez tunia89

Dziewczyny, ale z was leniuchy:P

Od czasu do czasu nalezy sie każdemu troche lenistwa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Bacardi_]

Napisane przez magda_mjt

Hahahaha . Nie, wszystko spoko zamawiaj tylko oby dostawa była darmowa hahaha


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

darmowe na pewno

Napisane przez Na biurku Oli

TŻ obudziłam, przekazałam, przyjął do wiadomości, jemu to obojętne.... i cisza z tego pałacyku mi jeszcze odpisali o kosztach zrobienia u nich imprezy w namiocie:
Witam
Postawienie namiotu na wesele dla 150 osób tj. namiot z oknami, podesty
parkietowe, upinanie materiałów całej góry i okien, przyłącza energetyczne z
wiszącymi lampami, przygotowanie terenu pod namiot itp. to koszt ok. 12.000


dzięki za opinie

Napisane przez Vallotka

Ja zamawiam pizze z knajpy która jest piętro niżej i 20 kroków od domu

E no to nie jest źle ze mną

Napisane przez pati0090

ja we wtorek zaspałam godzinę do pracy.Dobrze, że u rodziny pracuję

To wszystko przez tą pogodę

Napisane przez magda_mjt

Od czasu do czasu nalezy sie każdemu troche lenistwa


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No ba

[magda_mjt]

Ja wczoraj prawie zaspalam do pracy, bo... Przestawialam budzik co drzemkę, na późniejsza godzine, az tak sie mi dobrze spalo, ze nie usłyszałam w ogole ostatniego budzika...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[viva91]

Napisane przez pejlin

Ja myślałam że ty studia językowe robisz cały czas. No ale ja też miałam na studiach przedmioty które nijak nie pasowały do kierunku więc ok , ale się zdziwiłam

Patrząc na obecny rynek pracy to Joasia i tak dobrze trafiła i w zawodzie Jakby na przykład poszła w tym kierunku (teoretycznie) i wyjeżdżała z klientami na wycieczki

Ale niedaleko szukać, moja koleżanka po filologii angielskiej pracuje właśnie w biurze podróży i to ona nam załatwiła tą Bułgarię

[Bacardi_]

Napisane przez viva91

Ale niedaleko szukać, moja koleżanka po filologii angielskiej pracuje właśnie w biurze podróży i to ona nam załatwiła tą Bułgarię

Fajnie mieć taką koleżankę

[pati0090]

Napisane przez tunia89

Dziewczyny, ale z was leniuchy:P

ja uwielbiam leniuchować
a noc to moja ulubiona część dnia

[Na biurku Oli]

Napisane przez pejlin

Masakra a gdzie cała reszta w sensie jedzenie itp, chyba że miałabyś kucharkę to będzie taniej więc zmieściłabyś się w tzw standardowej kwocie /os w naszym regionie

Napisane przez Bacardi_

To jest na terenie pałacyku, który organizuje wesela http://palacborynia.pl/ sale mają okropne, a słyszałam, ze jakas para w sierpniu miala tam miec impreze w namiocie i spytałam o kostz. do tego trzeba doliczyć ich menu czyli od 190zł zwyż

[pejlin]

Napisane przez Na biurku Oli

To jest na terenie pałacyku, który organizuje wesela http://palacborynia.pl/ sale mają okropne, a słyszałam, ze jakas para w sierpniu miala tam miec impreze w namiocie i spytałam o kostz. do tego trzeba doliczyć ich menu czyli od 190zł zwyż

Nie ma co, świetne koszty ...

[Vallotka]

Napisane przez pati0090

ja uwielbiam leniuchować
a noc to moja ulubiona część dnia

Moja też. Ostatnio się bardzo rozleniwiłam. I potrafię do 10 spać.

[Bacardi_]

Napisane przez Na biurku Oli

To jest na terenie pałacyku, który organizuje wesela http://palacborynia.pl/ sale mają okropne, a słyszałam, ze jakas para w sierpniu miala tam miec impreze w namiocie i spytałam o kostz. do tego trzeba doliczyć ich menu czyli od 190zł zwyż

Matyldo, moje wesele kosztowałoby mnie z 70 tys +

[Aniaa_89]

Napisane przez Bacardi_

darmowe na pewno

jak dostawa za darmo to nie ma się co fatygować i wychodzić
ja z moim bratem nie raz zamawialiśmy pizze z pizzerii która jest bliziutko nas, tak ze 150 m max tyle, że my niestety mieliśmy płatną dostawę, i to sporo płatną jak na taki kawałek. No ale cóż, lenistwo nie raz zwycięża

Napisane przez Vallotka

Moja też. Ostatnio się bardzo rozleniwiłam. I potrafię do 10 spać.

oj ja tak samo, od kiedy nie pracuję to straszny leń się ze mnie robił
i spać to ja potrafię teraz do 12 i nawet o takiej godzinie ciężko mi się zwlec z łóżka

[Na biurku Oli]

Ja już też mam dość pracy, dość TŻ, dość wszystkiego.. taki mnie dzisiaj dzień beznadziejny. I dość mam ślubu. I to mówię ja-optymistka

[Vallotka]

Napisane przez Aniaa_89

oj ja tak samo, od kiedy nie pracuję to straszny leń się ze mnie robił
i spać to ja potrafię teraz do 12 i nawet o takiej godzinie ciężko mi się zwlec z łóżka

Ostatnio zauważyłam, że im dłużej się śpi tym gorzej wstać. Ja codziennie wstaje o 6 to czuje się super a jak później się kładę znowu do łóżka to jak budzę się o tej 10 to jest strasznie.

[joasia-a]

Napisane przez mikonada

Tak miałam właśnie, raz zimą na śniegu i tego lata w górach i tu już poważniej.

A z rehabilitacja to mialam farta bo w wiekszosci osrodkow (pytalam w pazdzierniku) to terminy dopiero na nowy rok, ale zapisow jeszcze nie bylo.

Przy bolach musze w stabilizatorze chodzic bo mi kolano ucieka- nie kontroluje go..
Co do zaniku miesni tez mam (dwuglowy,czteroglowy i brzuchaty łydki) bo automatycznie i podswiadomie odciaża sie ta noge.

To od urodzenia nie masz wiązadła czy jak?

Nie, miałam pod koniec sierpnia niemiłe zwichnięcie kolana lewego (niemiłe, bo wczesniej miałam 2 razy lewe zwichnięte i bez większych problemów) no i w sumie miałam zerwanego troczka ale chyba jtz z nim ok, za to wiazadlo rzepki zniknelo, mam dziure pod rzepka jak siedze..

Ja staram sie teraz w opasce nid chodzic bo odciaza miesnie heh a i tak sa w kiepskim stanie, ale tez mam niestabilne kolano, ostatnio spadlam z 2 stopni schodow przez to, na szczescie 2 stopni tylko..


Ja nie znalazlam nigdzie jtz na ten rok, w listopadzie na styczen sie rejestrowalam eh

Napisane przez pejlin

Ja myślałam że ty studia językowe robisz cały czas. No ale ja też miałam na studiach przedmioty które nijak nie pasowały do kierunku więc ok , ale się zdziwiłam

No dziwne nieraz są przedmioty :p ale w sumie z miłą checia bym w turystyce pracowała

[Goonita]

Dołączam się i ja, o ile jeszcze jest miejsce W zasadzie to wcześniej wcześniej coś tam się udzielałam w tym wątku ale to było mało, dawno i parę części temu Tym razem postaram się udzielać tu regularnie
Nasz ślub odbędzie się 15.08.2015r. Sporo osób nam mówiło, że data niebardzo, bo to jest święto, dzień wolny i może być problem z fryzjerem kwiatami, itp. Ale zdążyłam się zorientować i nie będzie z niczym problemu. Mam tylko nadzieję, że ceny nie będą jakoś zawyżone ze względu właśnie na święto i dzień ustawowo wolny od pracy.
Z kwestii organizacyjnych mamy załatwioną salę, i zespół. W nadchodzący weekend chcemy jechać wpłacić zaliczkę i podpisać umowę, a w grudniu mamy spotkać się z zespołem również podpisać umowę, Fotografa jeszcze nie mamy, i grubo zastanawiamy się nad kamerzystą. Również jesteśmy zaklepani "na brudno" u księdza, w przyszłym roku w listopadzie mamy iść już we dwoje, żeby nas ksiądz wpisał w księgę na 2015r. Do przygotowań zaliczam również założenie aparatu na zęby Mam nadzieję, że do ślubu zdążą mi się wyprostować zęby No...to narazie tyle

[Vallotka]

Napisane przez Goonita

Dołączam się i ja, o ile jeszcze jest miejsce W zasadzie to wcześniej wcześniej coś tam się udzielałam w tym wątku ale to było mało, dawno i parę części temu Tym razem postaram się udzielać tu regularnie
Nasz ślub odbędzie się 15.08.2015r. Sporo osób nam mówiło, że data niebardzo, bo to jest święto, dzień wolny i może być problem z fryzjerem kwiatami, itp. Ale zdążyłam się zorientować i nie będzie z niczym problemu. Mam tylko nadzieję, że ceny nie będą jakoś zawyżone ze względu właśnie na święto i dzień ustawowo wolny od pracy.
Z kwestii organizacyjnych mamy załatwioną salę, i zespół. W nadchodzący weekend chcemy jechać wpłacić zaliczkę i podpisać umowę, a w grudniu mamy spotkać się z zespołem również podpisać umowę, Fotografa jeszcze nie mamy, i grubo zastanawiamy się nad kamerzystą. Również jesteśmy zaklepani "na brudno" u księdza, w przyszłym roku w listopadzie mamy iść już we dwoje, żeby nas ksiądz wpisał w księgę na 2015r. Do przygotowań zaliczam również założenie aparatu na zęby Mam nadzieję, że do ślubu zdążą mi się wyprostować zęby No...to narazie tyle

Witam Odważne posunięcie z tym aparatem. Długo już nosisz? opowiedz coś więcej o was

[MajsterkaANB]

Napisane przez MartaMagda

Wiesz, ja się czuję urażona Twoją wypowiedzią. Po pierwsze mówienie o kimś "down" jest nie na miejscu, nie ma czegoś takiego, jest zespół Downa. Po drugie, co to za stwierdzenie "nie każdy down to koniec świata". Masz w ogóle pojęcie, o czym piszesz? Zajmowałaś się osobą niepełnosprawną przez choćby kilka miesięcy, aby wiedzieć, jak to jest trudne. I mówię tu o opiece 24 godziny przez 7 dni w tygodniu. Jaki los spotyka dorosłych niepełnosprawnych, których opiekunowie nie mają siły się nimi zajmować lub czuwać, jeśli niepełnosprawny jest w dużym stopniu samodzielny? Miłość jest wielka, ale nie zagwarantuje godnego życia w tym kraju. Niestety.

A ja nie rozumię dlaczego czujesz się urażona tą opinią, no chyba, że sama masz zespół Downa. Poza tym wydaje mi się, że określenie "nie każdy down to koniec świata" odnosiło się nie do osoby, tylko do choroby. Tak samo jest zespół Aspergera i mówi się, że ktoś ma aspergera, u nas w rodzinie był asperger (nie aspergerowiec jak osoba, tylko asperger jako choroba). A to, że komuś akurat down źle się kojarzy bo potocznie niektóre osoby nazywają tak kogoś "głupiego" - to już inna sprawa.

[pati0090]

Napisane przez Vallotka

Ostatnio zauważyłam, że im dłużej się śpi tym gorzej wstać. Ja codziennie wstaje o 6 to czuje się super a jak później się kładę znowu do łóżka to jak budzę się o tej 10 to jest strasznie.

też tak mam. im dlużej śpię tym jestem bardziej zmęczona

[Malwina_89]

Dzień dobry paniom

[MajsterkaANB]

Ooo jak fajnie, ślub w urodziny mojego Filipka

[Vallotka]

Napisane przez Malwina_89

Dzień dobry paniom

Dzień dobry

[MajsterkaANB]

Hejka hejka Malwina

[pati0090]

Napisane przez Goonita

Dołączam się i ja, o ile jeszcze jest miejsce W zasadzie to wcześniej wcześniej coś tam się udzielałam w tym wątku ale to było mało, dawno i parę części temu Tym razem postaram się udzielać tu regularnie
Nasz ślub odbędzie się 15.08.2015r. Sporo osób nam mówiło, że data niebardzo, bo to jest święto, dzień wolny i może być problem z fryzjerem kwiatami, itp. Ale zdążyłam się zorientować i nie będzie z niczym problemu. Mam tylko nadzieję, że ceny nie będą jakoś zawyżone ze względu właśnie na święto i dzień ustawowo wolny od pracy.
Z kwestii organizacyjnych mamy załatwioną salę, i zespół. W nadchodzący weekend chcemy jechać wpłacić zaliczkę i podpisać umowę, a w grudniu mamy spotkać się z zespołem również podpisać umowę, Fotografa jeszcze nie mamy, i grubo zastanawiamy się nad kamerzystą. Również jesteśmy zaklepani "na brudno" u księdza, w przyszłym roku w listopadzie mamy iść już we dwoje, żeby nas ksiądz wpisał w księgę na 2015r. Do przygotowań zaliczam również założenie aparatu na zęby Mam nadzieję, że do ślubu zdążą mi się wyprostować zęby No...to narazie tyle

witam sierpniową PMkę

[magda_mjt]

TZ mi kupił M&M'sy w naszych kolorach przewodnich <3


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[pati0090]

Napisane przez magda_mjt

TZ mi kupił M&M'sy w naszych kolorach przewodnich <3


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

romantico hehe

[mikonada]

Pozdrowienia z rehabilitacji

Leze pod wielkim kołem z polem magnetycznym, no zabawne :p

[pati0090]

silesia wedding
co sądzicie?

[Goonita]

Napisane przez Vallotka

Witam Odważne posunięcie z tym aparatem. Długo już nosisz? opowiedz coś więcej o was

Noszę już aż tydzień Miałam już dawno go sobie założyć, ale jakoś nie mogłam się z tym ogarnąć, a ślub mnie mocno zmotywował Okropnie zęby bolą, ale co się nie robi, żeby być piękną w tym dniu

Jeśli o nas chodzi...poznaliśmy się przypadkiem. Zesfatały nas nasze wspólne koleżanki (jedna z nich to moja przyjaciółka). On jest kierowcą zawodowym, jeździ z ładunkami po całej Europie, natomiast ja pracuję w banku. W lipcu tego roku, w moje urodziny oświadczył mi się po roku i 8 miesiącach związku. I w zasadzie nie planowaliśmy wtedy ślubu, mieliśmy tylko talki plan, że ślub będzie gdzieś w 2015r. Pewnego wrześniowego dnia tak z ciekawości wybraliśmy się do restauracji w naszej okolicy, która była jedynym miejsce, w którym chcielibyśmy mieć kiedyś wesele. Akurat zastaliśmy właścicielkę, więc tak z ciekawości zapytaliśmy się jakie mają zarezerwowane terminy. Szefowa powiedziała nam wtedy, że czerwiec, lipiec i wrzesień mają prawie zaklepany, a w sierpniu zostały tylko dwa wolne weekendy. Wtedy z Tżtem spojrzeliśmy się na siebie, i padły słowa " to może w sumie zaklepiemy też sobie termin?" No i tak też zrobiliśmy. Zarezerwowaliśmy sobie termin, w drodze powrotnej do domu od razu dzwoniłam po zespołach, a na drugi dzień byłam już u księdza. Narazie nic nie ogarniamy, bo to za szybko. Ale z grubsza już mamy załatwione co najważniejsze Chciałam jeszcze w tym roku kupić alkohol, żeby załapać się jeszcze na ceny przed podwyżką, ale to jeszcze zobaczymy, bo w zasadzie kupując hurtowo ta cena nie będzie się jakoś drastycznie różniła. Chyba

Napisane przez pati0090

witam sierpniową PMkę

Witaj kochana, widzę sierpień nasz miesiąc

[Aniaa_89]

Napisane przez Goonita

Dołączam się i ja, o ile jeszcze jest miejsce W zasadzie to wcześniej wcześniej coś tam się udzielałam w tym wątku ale to było mało, dawno i parę części temu Tym razem postaram się udzielać tu regularnie
Nasz ślub odbędzie się 15.08.2015r. Sporo osób nam mówiło, że data niebardzo, bo to jest święto, dzień wolny i może być problem z fryzjerem kwiatami, itp. Ale zdążyłam się zorientować i nie będzie z niczym problemu. Mam tylko nadzieję, że ceny nie będą jakoś zawyżone ze względu właśnie na święto i dzień ustawowo wolny od pracy.
Z kwestii organizacyjnych mamy załatwioną salę, i zespół. W nadchodzący weekend chcemy jechać wpłacić zaliczkę i podpisać umowę, a w grudniu mamy spotkać się z zespołem również podpisać umowę, Fotografa jeszcze nie mamy, i grubo zastanawiamy się nad kamerzystą. Również jesteśmy zaklepani "na brudno" u księdza, w przyszłym roku w listopadzie mamy iść już we dwoje, żeby nas ksiądz wpisał w księgę na 2015r. Do przygotowań zaliczam również założenie aparatu na zęby Mam nadzieję, że do ślubu zdążą mi się wyprostować zęby No...to narazie tyle

witaj

Napisane przez Malwina_89

Dzień dobry paniom

hej jak tam, lepiej się już czujesz?