Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez sanetka

A jeszcze zapytam: jakie nożyczki polecacie ( dla leworęcznego)?

Wiesz co, nie wiem jak dla leworęcznych (poza tym, że są, bo ze mną kupowała koleżanka dla leworęcznego dziecka), ale dla siebie miałam takie - i nieco ściorałam je dopiero na intensywnym cięciu materiałów i wilcu teraz kupiłam takie same córce i sobie, tylko większe:



Są w lidlu teraz, w normalnych sieciówkach też, płaciłam mniej niż 10zł.


[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76266696]Szajajaba
pisałaś kiedyś o tym i lekko mnie to zszokowało, doceniam Twoje starania, natomiast to jak najgorzej świadczy o dyrekcji, podejście typu to problem nauczyciela.
Czy to jest powszechnie praktykowane w szkołach publicznych, że nauczyciel tak kombinuje oraz dokłada z własnej kieszeni do uczniów?

A to jest pewna informacja, że samorządy nie dostaną funduszy na reformę?
U mnie w mieście przy okazji reformy chcieli przenieść podstawówkę do gimnazjum (bo nowy budynek, z pracowniami) a starą podstawówkę przekazać w prywatne ręce komuś, kto ma świetne liceum. Po protestach rodziców, którzy nie chcieli szkoły na sąsiednim osiedlu i płatnej na swoim, wycofano się - czyli będą 2 podstawówki państwowe , ale podobno w ramach zemsty samorząd naciska, żeby w starej szkole były tylko 2 klasy pierwsze, a reszta będzie chodzić do tej szkoły dalej położonej.[/QUOTE]

Niestety tak. Jestem w grupie na fb nauczycieli 1-3 z całego kraju, nieliczni mają dobrze wyposażone placówki. Dlatego tez wypraka, którą moi rodzice dostają - jest spora. Umieszczałam w niej nawet po 5 magnesów Starczają na 3 lata, ale jednak dzieci przynoszą magnesy różnej jakości, w tym takie wiecie, po danonkach na przykład więc każdy rocznik kupuje.
Rodzice kupowali choinkę, kupowali dywan, kupują rolety czy tablice korkowe do klas. Jeszcze kilka lat normą było, że zrzuta na farby była i sami z rodzicami malowaliśmy - teraz mamy bardzo ogarniętego konserwatora, który na dodatek kocha dłubanie w drewnie więc remontowe sprawy ogarnia.

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Napisane przez wika82

Berry, pytasz retorycznie?
To przecież norma. Dokładanie że swoich, w tym kraju.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76267611]Wiesz co, nie wiem jak dla leworęcznych (poza tym, że są, bo ze mną kupowała koleżanka dla leworęcznego dziecka), ale dla siebie miałam takie - i nieco ściorałam je dopiero na intensywnym cięciu materiałów i wilcu teraz kupiłam takie same córce i sobie, tylko większe:



Są w lidlu teraz, w normalnych sieciówkach też, płaciłam mniej niż 10zł.




Niestety tak. Jestem w grupie na fb nauczycieli 1-3 z całego kraju, nieliczni mają dobrze wyposażone placówki. Dlatego tez wypraka, którą moi rodzice dostają - jest spora. Umieszczałam w niej nawet po 5 magnesów Starczają na 3 lata, ale jednak dzieci przynoszą magnesy różnej jakości, w tym takie wiecie, po danonkach na przykład więc każdy rocznik kupuje.
Rodzice kupowali choinkę, kupowali dywan, kupują rolety czy tablice korkowe do klas. Jeszcze kilka lat normą było, że zrzuta na farby była i sami z rodzicami malowaliśmy - teraz mamy bardzo ogarniętego konserwatora, który na dodatek kocha dłubanie w drewnie więc remontowe sprawy ogarnia.[/QUOTE]

Wika
to może ZNP zrobiłoby cokolwiek, żeby to zmienić zamiast organizować protesty przeciwko reformie.
A dziwi mnie to o tyle, że listy wyprawki ucznia do kupienia przez rodziców są bardzo długie.

Szajajaba
i tak powinno być, tzn. w sytuacji, jaka jest obecnie, to rodzice powinni wszystko dokupić, a nie nauczyciel, ew. komitet rodzicielski z większych składek.
W sumie to nie powinnam się tym przejmować, co u nas samorząd wyprawia ze szkołami, bo szczęśliwie jesteśmy poza systemem, ale akurat pracuję na tym osiedlu i jak słyszę o przekazaniu podstawówki w naprawdę dużym rejonie w prywatne ręce, żeby dać komuś zarobić ( bo skoro zamiast 2 szkół byłaby 1 państwowa czyli moloch wieloklasowy, to wiecej rodziców zastanowiłoby się nad prywatną), to mi się nóż w kieszeni otwiera - a retoryczne pytanie brzmi, jaki jest powód takiej decyzji i kto na tym skorzysta.

Co do nożyczek dla leworęcznych, to kupiłam w typowym papierniczym, metalowe z plastikowymi uchwytami (różowymi), kiedyś mi Szajajaba polecała ( jeszcze nie jesteśmy w domu i nie mogę sprawdzić, jakie dokładnie).

[Ingrid80]

Napisane przez sanetka

A jeszcze zapytam: jakie nożyczki polecacie ( dla leworęcznego)?

Z własnego doświadczenia radzę jednak uczyć dziecko ciąć normalnymi nozyczkami prawą ręką bo w przyszłości nie będzie umiało ciąć normalnymi nozyczkami a to może być uciążliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Zresztą czego można się spodziewać po reformie pisanej na szybko na kolanie z zemsty na poprzednim rządzie? Zamiast ulepszać to co już funkcjonuje lepiej wywracac wszystko do góry nogami dla zasady😠

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76270171]Wika
to może ZNP zrobiłoby cokolwiek, żeby to zmienić zamiast organizować protesty przeciwko reformie.
A dziwi mnie to o tyle, że listy wyprawki ucznia do kupienia przez rodziców są bardzo długie.

Prawda? Dlatego uważam, że ZNP powinno skupić się na wydębieniu od rządu dodatkowych funduszy i np. na tym, by w ustawie był zapis nie o "zalecanych warunkach pracy" tylko o "obowiązkowych warunkach" - bo zalecane to nie obowiązkowe i ogrom OP (organ prowadzący szkołę) to olewa. Tym sposobem zalecane są kąciki do czytania, ale nie obowiązkowe - nie ma ich.


Szajajaba
i tak powinno być, tzn. w sytuacji, jaka jest obecnie, to rodzice powinni wszystko dokupić, a nie nauczyciel, ew. komitet rodzicielski z większych składek.
W sumie to nie powinnam się tym przejmować, co u nas samorząd wyprawia ze szkołami, bo szczęśliwie jesteśmy poza systemem, ale akurat pracuję na tym osiedlu i jak słyszę o przekazaniu podstawówki w naprawdę dużym rejonie w prywatne ręce, żeby dać komuś zarobić ( bo skoro zamiast 2 szkół byłaby 1 państwowa czyli moloch wieloklasowy, to wiecej rodziców zastanowiłoby się nad prywatną), to mi się nóż w kieszeni otwiera - a retoryczne pytanie brzmi, jaki jest powód takiej decyzji i kto na tym skorzysta.

Co do nożyczek dla leworęcznych, to kupiłam w typowym papierniczym, metalowe z plastikowymi uchwytami (różowymi), kiedyś mi Szajajaba polecała ( jeszcze nie jesteśmy w domu i nie mogę sprawdzić, jakie dokładnie).[/QUOTE]

I kolejna sprawa - nie ma realnej możliwości, by składka na KR była obowiązkowa - u nas deklaracje są rzędu 20-30zł na rok a i tak wielu rodziców nawet tego nie wpłaca. MIMO, iż można takie ktowy też na raty!

Napisane przez Ingrid80

Z własnego doświadczenia radzę jednak uczyć dziecko ciąć normalnymi nozyczkami prawą ręką bo w przyszłości nie będzie umiało ciąć normalnymi nozyczkami a to może być uciążliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Zresztą czego można się spodziewać po reformie pisanej na szybko na kolanie z zemsty na poprzednim rządzie? Zamiast ulepszać to co już funkcjonuje lepiej wywracac wszystko do góry nogami dla zasady😠

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ingrid, a jaki problem w dzisiejszych czasach mieć leworęczne nożyczki, jeśli ich potrzebujesz? Mój mąż używa normalnych, wycina koszmarnie - potrafi, ale jednak robi to mało dokładnie. Chyba wreszcie mu lewe kupię, bo mnie trafia (gdy wycina mi coś do pracy ).

[wika82]

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76270171]Wika
to może ZNP zrobiłoby cokolwiek, żeby to zmienić zamiast organizować protesty przeciwko reformie.
A dziwi mnie to o tyle, że listy wyprawki ucznia do kupienia przez rodziców są bardzo długie.

Szajajaba
i tak powinno być, tzn. w sytuacji, jaka jest obecnie, to rodzice powinni wszystko dokupić, a nie nauczyciel, ew. komitet rodzicielski z większych składek.
W sumie to nie powinnam się tym przejmować, co u nas samorząd wyprawia ze szkołami, bo szczęśliwie jesteśmy poza systemem, ale akurat pracuję na tym osiedlu i jak słyszę o przekazaniu podstawówki w naprawdę dużym rejonie w prywatne ręce, żeby dać komuś zarobić ( bo skoro zamiast 2 szkół byłaby 1 państwowa czyli moloch wieloklasowy, to wiecej rodziców zastanowiłoby się nad prywatną), to mi się nóż w kieszeni otwiera - a retoryczne pytanie brzmi, jaki jest powód takiej decyzji i kto na tym skorzysta.

Co do nożyczek dla leworęcznych, to kupiłam w typowym papierniczym, metalowe z plastikowymi uchwytami (różowymi), kiedyś mi Szajajaba polecała ( jeszcze nie jesteśmy w domu i nie mogę sprawdzić, jakie dokładnie).[/QUOTE]
A to już rada dla ZNP.
Mnie samo dokładanie nie dziwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76271141]I kolejna sprawa - nie ma realnej możliwości, by składka na KR była obowiązkowa - u nas deklaracje są rzędu 20-30zł na rok a i tak wielu rodziców nawet tego nie wpłaca. MIMO, iż można takie ktowy też na raty!



Ingrid, a jaki problem w dzisiejszych czasach mieć leworęczne nożyczki, jeśli ich potrzebujesz? Mój mąż używa normalnych, wycina koszmarnie - potrafi, ale jednak robi to mało dokładnie. Chyba wreszcie mu lewe kupię, bo mnie trafia (gdy wycina mi coś do pracy ).[/QUOTE]
Musiałabym mieć kilka par i nosić je ze sobą plus osobne w dwóch miejscach pracy. A tak tne normalnymi😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Napisane przez Ingrid80

Z własnego doświadczenia radzę jednak uczyć dziecko ciąć normalnymi nozyczkami prawą ręką bo w przyszłości nie będzie umiało ciąć normalnymi nozyczkami a to może być uciążliwe.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:46 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Zresztą czego można się spodziewać po reformie pisanej na szybko na kolanie z zemsty na poprzednim rządzie? Zamiast ulepszać to co już funkcjonuje lepiej wywracac wszystko do góry nogami dla zasady��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76271141]I kolejna sprawa - nie ma realnej możliwości, by składka na KR była obowiązkowa - u nas deklaracje są rzędu 20-30zł na rok a i tak wielu rodziców nawet tego nie wpłaca. MIMO, iż można takie ktowy też na raty!



Ingrid, a jaki problem w dzisiejszych czasach mieć leworęczne nożyczki, jeśli ich potrzebujesz? Mój mąż używa normalnych, wycina koszmarnie - potrafi, ale jednak robi to mało dokładnie. Chyba wreszcie mu lewe kupię, bo mnie trafia (gdy wycina mi coś do pracy ).[/QUOTE]

Ingrid
Slogan o zemście na poprzednim rządzie jest niepoważny i wyeksploatowany, po prostu realizują obietnice wyborcze- w przeciwieństwie do poprzedników.
Są jakieś uzasadnione argumenty na obronę gimnazjów? Może ja ich nie widzę, podobnie , jak przymusowej nauki dla 6-latków

Co u nas ( instytucje finansowane z budżetu) działa na tyle dobrze, że naprawa coś rzeczywiście zmieni? Moim zdaniem nic. Zmiany muszą być konkretne, kosmetyka nic nie da. I bardzo czekam na szybsze i większe reformy ministerstwa, któremu podlegam zawodowo, bo jak ma razie minister mnie rozczarował

Szajajaba
masz całkowitą rację w kwestii obowiązkowych warunków pracy.
I składki na KR powinny być obowiązkowe, przecież bezpłatne szkolnictwo zagwarantowane w konstytucji to i tak fikcja, a 10 zł / miesiąc to kilka % z 500plus ( licząc 10 z 250 zl przy dwójce dzieci to tylko 4%).

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

No tak, to mogłoby być kłopotliwe

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

A co do przestawiania leworęcznego na posługiwanie się prawą ręką, to jest analogiczne do uczenia praworęcznych cięcia lewą ręką - trudne, męczące i niepotrzebne.
Nożyczki dla leworęcznych kupiłam w pierwszym papierniczym, do którego poszłam.

[Ingrid80]

😃 Berry to reformy na zasadzie " na złość mamie nabiję sobie guza".
A na świetnie reformy Radziwiłła to chyba się nigdy nie doczekamy (pomimo że ja również byłabym nimi zainteresowana&#128521

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Napisane przez Ingrid80

Musiałabym mieć kilka par i nosić je ze sobą plus osobne w dwóch miejscach pracy. A tak tne normalnymi😄

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem, ale większość ludzi używa sporadycznie, a dziecku wystarczy jedna para.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ingrid o czym piszesz, bo nie kojarzę kompletnie?

Jako ciekawostka - wczoraj w sieciówce spotkałam takie coś, 16,99zł, z ciekawości podpytałam leworęcznych - popukali się w czoło

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Napisane przez Ingrid80

😃 Berry to reformy na zasadzie " na złość mamie nabiję sobie guza".
A na świetnie reformy Radziwiłła to chyba się nigdy nie doczekamy (pomimo że ja również byłabym nimi zainteresowana&#128521

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba przeceniasz wpływ poprzedników na motywację obecnie rządzących. I nie ma co trzymać się złych rozwiązań- chyba, że poprzednie reformy szkolnictwa uważasz za dobre.

Na szaro:
R. bardzo zmienił poglądy po objęciu stanowiska, takie przelewanie z pustego w próżne czyli przerzucanie obowiązków z jednych na drugich, a sytuacja co do personelu coraz bardziej dramatyczna, użerania się z nfz cd, specjalizacje nadal zablokowane.

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Napisane przez wika82

A to już rada dla ZNP.
Mnie samo dokładanie nie dziwi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To na pewno

A mnie dziwi, że to funkcjonuje, bo głupio mi by było zmuszać nauczyciela do sponsorowania mojego dziecka.
Albo trzeba wydłużyć listę wyprawową - z 20 na 30 pozycji , albo poruszyć to na zebraniu.
Szajajaba
czy rodzic może coś powiedzieć do wszystkich na zebraniu?
Bo ja bym powiedziała, że płacenie nauczyciela za pomoce jest niedopuszczalne i składka lub rodzice przynoszą.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Oczywiście, że może. Zawsze na końcu jest głos ludu czyli wolne wnioski, pytania, dyskusje. I tu różnie, bo rodzice (i u mnie w pracy, i u dziewczyn w przedszkolu, więc widzę z dwóch stron) omawiają np. kwestie mikołajkowe, występują z jakąś propozycją do pani odnośnie różności albo poruszają jakiś ogólnoklasowy problem. To nie jest wywiadówka, jak kiedyś tylko spotkanie robocze.

[Ingrid80]

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76273656]Rozumiem, ale większość ludzi używa sporadycznie, a dziecku wystarczy jedna para.[/QUOTE]
To prawda. Mi jako leworecznej jest po prostu wygodnie korzystając np z nożyczek czy myszki prawą ręką.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:38 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76273671]Ingrid o czym piszesz, bo nie kojarzę kompletnie?

Jako ciekawostka - wczoraj w sieciówce spotkałam takie coś, 16,99zł, z ciekawości podpytałam leworęcznych - popukali się w czoło

[/QUOTE]
O reformach w edukacji. My z racji wieku Leny trochę doswiadczylismy tych zawirowań...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Glodomorek]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76273671]Ingrid o czym piszesz, bo nie kojarzę kompletnie?

Jako ciekawostka - wczoraj w sieciówce spotkałam takie coś, 16,99zł, z ciekawości podpytałam leworęcznych - popukali się w czoło

[/QUOTE]
Ja piszę zwykłym piórem wiecznym na atrament. Drobne rzeczy długopisem choć nie lubię (mam brudna rękę później od tuszu).
Nożyczki chętnie bym miała, bo nauka wycinania jako dziecko szła bardzo opornie. Nie używam codziennie, wiec nie byłoby kłopotu.

[MariaMari]

Mój synek już za rok rozpocznie swoją przygodę z edukacją A co wy myślicie o tej nowej reformie edukacji ? teoretycznie na zachodzie dzieci już takim wieku chodzą do szkoły , ale nie uważacie , że jest to po prostu za szybko ?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Ale o czym ty piszesz? Teraz ZNÓW 7latki idą do szkoły, chyba masz nieaktualne info.

[Miramej]

Oj tam, oj tam

[sanetka]

No i kupilismy ten plecak majewskiego ( jak szajajaba). Wydaje sie najlepszy ze wszystkich plecakow i tornistrow ktore syn mierzyl.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A jednak No plecak ideolo dla drobnego dziecka.
Mam chyba już wszystko z wyprawki jeszcze buty tylko.

[sanetka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;76354016]A jednak No plecak ideolo dla drobnego dziecka.
Mam chyba już wszystko z wyprawki jeszcze buty tko.[/QUOTE]

Ja oprocz plecaka nic. Bylam dzis w szkole (ktora po miesiacu urlopu otworzyli) zeby zobaczyc czy nie ma jakiejs listy wyprawkowej ale pustki i wielkie sprzatanie, nawet tablice ogloszen ze scian zdjete.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Dla mnie to dziwne, bo jednak trzeba pomyśleć o rodzicach - jeśli podaję listę wyprawkową w czerwcu, to rodzice mają czerwiec, lipiec, sierpień i początek września na wydanie kasy, a nie potem wszystko na 1 miesiąc.
Wydaje mi się, że spokojnie możesz kupić podstawowe rzeczy - na pewno 3 dobre ołówki (mam Faber Castell, BiC - ale tu są rózne opinie, one ogólnie dość ślisko, dziwnie piszą, Herlitz z serii My Pen i Koh-i-Noor - ogólnie ołówki się gubią więc mam zapas) , piórnik, kredki do niego ołówkowe (polecam astrę w czarnej oprawie, miękkie i porządna pigmentacja), kleje, gumka, dobre, metalowe nożyczki (lubię te, co wyżej podawałam, Herlitz, a tnę naprawdę bardzo dużo i nie tyklo papier), strugaczka (mam malutką piórnikową i większą, do kieszonki, z pojemniczkiem), worki: do szatni i na rzeczy z WF, teczka A4 tekturowa (1-2, zależy, moje dzieci 2 przynoszą - na prace plastyczne i na sprawdziany, a u córki ma być 1).
Zeszyty polecam takie - świetny, porządny papier:

tu cena ok. 3zł

I takiej samej jakości wreszcie Interdruk puścił serię, na pewno w Auchan są, po 1,89zł bodajże, w kratkę i w 3 linie - jest 8 kolorów z róznymi zwierzakami, ta seria to Black&Blue, mają wiele zeszytów ogólnie:



Zeszytów mam dużo ja w ogóle uwielbiam mieć "na zapas" w domu. Ale normalnie na cały rok to spokojnie powinno starczyć 5 linii i 5 kratek.

Farby możesz w ciemno plakatowe, pędzle, kubek na wodę.

[sanetka]

Szajajaba dzieki Ja z grubsza wiem czego sie spodziewac bo pewnie ta wyprawka nie bedzie sie mocno roznic od tej do zerowki to juz zaczekam.Czesc rzeczy mam tez juz sprawdzonych i te konkretnie wybiore (np olowki-faber castell, flamastry-bic, kredki-bambino, temperowka-maped). Mlody zdecydowal ze chce piornik typu dunskiego. Worki mam, stroj na wf tez,reszte kupie w najblizszym papierniczym hurtem. Buty jeszcze.

Jakos po zerowce w szkole nie ma tego efektu nowosci i ekscytacji nieznanym w ostatecznosci jak czegos nie kupie to mam z zeszlego roku ( np sniadaniowke).

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

U nas pojawiła się informacja na stronie szkoły o godzinach rozpoczęcia roku
I o odbiorze strojów szkolnych w połowie przyszłego tygodnia.

Wyprawka jeszcze nie kupiona- na liście 27 punktów materiałów plastycznych i papierniczych (+ stroje na wf i basen, okulary, czepek , worek, kubek, pasta, szczotka).
Podkreślone, że kredki ołówkowe muszą być grube i trójkątne.

Mamy jeszcze zapłacić za pudło na wyprawkę, szkoła kupuje.
Tshirt na wf też trzeba kupić z logo szkoły i do tego będą potrzebne granatowe szorty lub legginsy.

Nie mam ze szkoły info o butach- czy koniecznie z białą podeszwą?
W przypadku dziewczynek- inne kapcie w klasie a inne trampki na w-f? bo chłopcy to chyba zawsze w sportowych

[Ingrid80]

U nas mogły być te same kapcie. Z białą podeszwą. Na początku nie bardzo mi się ten pomysł z jednymi kapciami spodobał ale jak zorientowalam się że z pierwszych wyrosła przed polroczem to stwierdziłam że ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[201710120930]

Napisane przez szajajaba

Zeszyty polecam takie - świetny, porządny papier:

tu cena ok. 3zł

I takiej samej jakości wreszcie Interdruk puścił serię, na pewno w Auchan są, po 1,89zł bodajże, w kratkę i w 3 linie - jest 8 kolorów z róznymi zwierzakami, ta seria to Black&Blue, mają wiele zeszytów ogólnie:

w Empiku jest akcja 3 za 2 na zeszyty
i w pt.własnie kupiłam te z Interdruku (wychodzą 2 zł za szt)
pytam się córki czy jest jakaś różnica między zeszytami tańszymi a droższymi.a ona mi mówi ze tak bo jak się gumuje to sie nie robi dziura
kurczę nawet sobie wcześniej nie zdawałam z tego sprawy
myślę ze szczególnie dla klas 1-3 warto zainwestować w droższe zeszyty bo jednak dzieciaczki dużo gumują

jako ze młodej nie kupuję ani nowego plecaka ani piórnika cały czas za mną chodzi ta saszetka na kredki co mamy już torebkę
https://zabawkipl.pl/pl/p/Anekke-237...cja-Moon/13678

musze kupić 2 pary butów.na zmianę do szkoły i na w-f
i tj DRAMAT
przymierzyła juz chyba z 15 par butów i zawsze coś nie tak
albo sztywne albo cisną albo coś tam.masakra

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

[1=95b84f0cb57718c1b68287b 1ccb1b977c909159a_5f79027 3693ad;76438466]

Nie mam ze szkoły info o butach- czy koniecznie z białą podeszwą?
W przypadku dziewczynek- inne kapcie w klasie a inne trampki na w-f? bo chłopcy to chyba zawsze w sportowych [/QUOTE]

A to dopytaj, bo u mnie w pracy koniecznie biała i osobno na WF a osobno na co dzień (i tu z reguły tez sportowe kupują, ale bywa, że dziewczynki w jakiś balerinkach), a u córki - jedne i podeszwa obojętna.

Napisane przez ŁAJKA

w Empiku jest akcja 3 za 2 na zeszyty
i w pt.własnie kupiłam te z Interdruku (wychodzą 2 zł za szt)
pytam się córki czy jest jakaś różnica między zeszytami tańszymi a droższymi.a ona mi mówi ze tak bo jak się gumuje to sie nie robi dziura
kurczę nawet sobie wcześniej nie zdawałam z tego sprawy
myślę ze szczególnie dla klas 1-3 warto zainwestować w droższe zeszyty bo jednak dzieciaczki dużo gumują

jako ze młodej nie kupuję ani nowego plecaka ani piórnika cały czas za mną chodzi ta saszetka na kredki co mamy już torebkę
https://zabawkipl.pl/pl/p/Anekke-237...cja-Moon/13678

musze kupić 2 pary butów.na zmianę do szkoły i na w-f
i tj DRAMAT
przymierzyła juz chyba z 15 par butów i zawsze coś nie tak
albo sztywne albo cisną albo coś tam.masakra

W Auchan przedwczoraj kupowałam po 1,29zł te Black&Blue w kratkę, a Oxford w 3linię po a,6zł

Tak, różnica jest ogromna - te, które wymieniłam zeszyty mają dużo grubsze kartki, niektóre - zwłaszcza te najtańsze (a na koniec wyprzedaży po 10gr sprzedawane nawet są) to mają niemal przeźroczyste. Zdarzało mi się, że pisałam info do rodzica o zakup porządnych zeszytów bo dziecko nie było w stanie pracować Nawet przy zwykłym pisaniu to wszystko przebijało i robiły się dziurska.

Piórnik ładny, ale czy wart stówy?

Nam do wyprawki też tylko butów brakuje chciałam dzisiaj jechać, ale leje! nie chce mi się.

[749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573]

zetpole z bialą podeszwa kupiłam w auchanie,
koszulki na wf kupuje w decathlonie, takie których nie trzeba prasować

wyprawkę kupuję cały rok i na wyprzedażach,

prawie przy każdych zakupach przechodzę przez papierniczy i biorę to co akurat tanie: ołówki, bloki, plastelinę, kiedyś były super kredki po 10 gr./sztuka

ołówki: w tamtym roku kupiłam 2x po 10 szt, i pojedynczych mnóstwo
-zużył albo pogubił

kredki miał zapachowe biedronkowe, grube z astry i dwustronne

najlepsze z astry

[201710120930]

Napisane przez szajajaba

Piórnik ładny, ale czy wart stówy?

Szaja oczywiście że nie...tj z cyklu fanaberii
a ze ma urodziny w jesienne msc to też jest jakaś opcja