Jedne w łóżkach dalej działają, inne na porodówkę powoli się zbierają - cz. VI

[Meliska86]

Hej Justynka

ja się dziś wkurzyłam na ta babę co mi krew pobierała
jak odwracam głowę tzn. że nie chce patrzyć bo mi słabo, a tak jak zwykle komentuje : ale cieniutka żyłeczka o jak ucieka o i jak kappie krew czarno mi się zrobiło przed oczami a na dodatek mi ta igłą tak w środku wierciła na boki w poszukiwaniu żyły, że mnie bolało i mam siniaka na pół ręki

[Nati_kk]

Meliska pochwal się zakupami!
Co do jedzenia to ja zawsze od razu po wstaniu śniadanko, a teraz to jak mam przerwę w jedzeniu dłuższą niż 4h to już mi się robi niedobrze, więc regularne posiłki to podstawa

Ewunia - no leci ten czas strasznie, Ty już zaraz połowę przekroczysz, my lada dzień z dziewczynami też, a potem to mam wrażenie że już z górki poleci
No i czekamy na zdjęcie brzuszka

Aneczka - ale Ci słodko synuś powiedział kochany i mądry chłopczyk z niego

[kocuro88]

hej dziewczynki

miałam się poodnosić ale juz wszystko zapomnialam...
niestety humir od rana byl niezbyt....
ale juz jest Ok


Mandy trzymam kciuki - żebys zobaczyła swoją fasolinke

[Ewunia_01]

Napisane przez Meliska86

Hej Justynka

ja się dziś wkurzyłam na ta babę co mi krew pobierała
jak odwracam głowę tzn. że nie chce patrzyć bo mi słabo, a tak jak zwykle komentuje : ale cieniutka żyłeczka o jak ucieka o i jak kappie krew czarno mi się zrobiło przed oczami a na dodatek mi ta igłą tak w środku wierciła na boki w poszukiwaniu żyły, że mnie bolało i mam siniaka na pół ręki

Co za babsko

Dziewczyny a co ile robicie morfologię i mocz do gina na wizytę?
U wcześniejszego musiałam mieć raz w miesiącu, a ten mi nie każe tak często, za to przywiązuje wagę do innych badań. Teraz muszę zrobić na następna wizytę toksoplazmoze i tsh. W pierwszej ciazy tamten ani razu mi tsh nie zlecił np, a tokso nie kazał wiecej powtarzać mimo ze nie przechodziłam


Dziewczyny mam cuuudownego Męża
Zeszłam dziś rano i miałam przygotowany soczek ze świeżo wycisnietych owoców do tego liścik miłosny jak tu go nie kochać
Jestem dzisiaj zakochana na maxa... uwielbiam takie miłe gesty bo ja jestem taką romantyczką troche

[malinOla1]

Napisane przez aneczka2238

Bezrękawnik na 1,5-2 lata, ale mi się bardzo spodobał, więc wzięłam, bluza misiowa na 6-9 m, ale tak samo.
A pojechałam po cienkie pajacyki, no i dostałam (pogniecione, ale niezniszczone, wyglądają jak nowe)

Piękne ciuszki upolowałaś, wcale tak drogo nie wyszło tym bardziej, że jakby miało się kupić to z 200 by nie starczyło

Napisane przez Guerka

Dziewczyny jak Wam się podoba??
http://www.yes.pl/47038-zlota-zawies...00-N00-ZLA7935

przepiękna tylko jak będziesz kupować łańcuszek to zabierz zawieszkę bo czasem się delikatnie kolorem różni

Napisane przez izasalamon

Ja juz po hsg. Dostalam dozylne znieczulenie wiec ok. Kazali mi w szpitalu zostac kilka godzin. Slabo sie czulam i wyszlam dopiero o 16:00 choc kazali jezzxzey zostac. Wyniki odbiorę s czwartek. Lekarz wstępnie stwierdził ze raczej drozne bo kontrast ladnie wchodzil.

a nie mówiłam, że będą drożne

Napisane przez mandy27

Był obchód ale oczywiście wyniku bety nie ma albo nie chciał mnie na noc denerwować Rozumie że wysyłają to gdzieś no ale Jutro usg i wszystko się okaże Dam znać ok 12

trzymam mocno mi się wydaje, że to po prostu było za wcześnie żeby cokolwiek zobaczyć

Napisane przez aneczka2238

(a jak pięknie mi odpowiedział, że może dzidziuś się dzisiaj słabiej czuje i dlatego jestem śpiąca, mam iść spać, on sobie poradzi no i oby jutro było lepiej )

ale masz mądrego małego mężczyznę

Napisane przez Meliska86

Witam się
ja już po badaniach robiłam podstawowe + wirusowe zapalenie wątroby a na czczo bo cukier

za wyniki

Przepraszam, że wczoraj już mnie nie było, ale pojechaliśmy do endo byliśmy w poczekalni o 15 a wyszliśmy stamtąd 19.10 300zł nie nasze i jeszcze z 150 zł do apteki dziś mi zejdzie u mnie wszystko ładnie pogojone, leki mam brać jak brałam dodatkowo dostałam witaminę i tabletki na ból piersi przed @ żeby mi się nie porobiły torbiele włókniaki i guzki no i muszę iść do okulisty bo wzrok się popsuł (stwierdziła, że może to być po znieczuleniu ogólnym po operacji). Tż dostał jodid, no i lek na zbicie prolaktyny mam nadzieję, że szybko zadziała i to było przyczyną niepowodzeń

[Ewunia_01]

Napisane przez Nati_kk

Meliska pochwal się zakupami!
Co do jedzenia to ja zawsze od razu po wstaniu śniadanko, a teraz to jak mam przerwę w jedzeniu dłuższą niż 4h to już mi się robi niedobrze, więc regularne posiłki to podstawa

Ewunia - no leci ten czas strasznie, Ty już zaraz połowę przekroczysz, my lada dzień z dziewczynami też, a potem to mam wrażenie że już z górki poleci
No i czekamy na zdjęcie brzuszka

Aneczka - ale Ci słodko synuś powiedział kochany i mądry chłopczyk z niego

Ja mam nadzieje ze u mnie to juz minęła połowa wolałabym nie chodzić w ciazy 40 tyg najbardziej bym chciała tak jak z córką zaraz po skończeniu 37 tc

[aneczka2238]

Napisane przez larara123

Hej kochane witam się i ja i przesyłam buziaki dla wszystkich

Cześć Justyś

Napisane przez izasalamon

aneczka - jeszcze raz powtórzę, że masz mądrego syna. Ile on ma lat?

Ja już lepiej się czuję, choć jeszcze czuję delikatny ból przy wstawaniu, przekręcaniu się na bok i sikaniu. Ale do południa pewnie mi przejdzie.

W gruncie rzeczy to do przeżycia. Byłam tylko strasznie zaskoczona, że chcieli mnie położyć do łóżka. Nawet nie wiedziałam, że mam wziąć z sobą cokolwiek. Tym bardziej, że koleżanki robiły to badanie prywatnie i właściwie od razu szły do domu.

6 lat
Dobrze, że już dzisiaj lepiej
Moja przyjaciółka miała hsg, tylko ona chodzila obolała kilka dni, ale miała coś niedrożne. Może tak jest że jak ok, to krótko boli, a jak nie koniecznie to dłużej

Napisane przez Meliska86

ja się dziś wkurzyłam na ta babę co mi krew pobierała
jak odwracam głowę tzn. że nie chce patrzyć bo mi słabo, a tak jak zwykle komentuje : ale cieniutka żyłeczka o jak ucieka o i jak kappie krew czarno mi się zrobiło przed oczami a na dodatek mi ta igłą tak w środku wierciła na boki w poszukiwaniu żyły, że mnie bolało i mam siniaka na pół ręki

Nosz co za babsztyl na złość jej bym zemdlała, niech się baba zestresuje

Napisane przez kocuro88

miałam się poodnosić ale juz wszystko zapomnialam...
niestety humir od rana byl niezbyt....
ale juz jest Ok

Oj, a co tam się działo?

Napisane przez Ewunia_01

Dziewczyny a co ile robicie morfologię i mocz do gina na wizytę?
U wcześniejszego musiałam mieć raz w miesiącu, a ten mi nie każe tak często, za to przywiązuje wagę do innych badań. Teraz muszę zrobić na następna wizytę toksoplazmoze i tsh. W pierwszej ciazy tamten ani razu mi tsh nie zlecił np, a tokso nie kazał wiecej powtarzać mimo ze nie przechodziłam


Dziewczyny mam cuuudownego Męża
Zeszłam dziś rano i miałam przygotowany soczek ze świeżo wycisnietych owoców do tego liścik miłosny jak tu go nie kochać
Jestem dzisiaj zakochana na maxa... uwielbiam takie miłe gesty bo ja jestem taką romantyczką troche

Ale fajny mężuś Romantyk
Co do badań to już pisze (ja na NFZ wiec nie wiem jak się to ma do prywatnych wizyt) : morfologia do tej pory 2x, mocz 3x (ale to przez to krwawienie), do tego po razie: WR, toksoplazmoza, HIV, glukoza na czczo i po obciążeniu. No i cytologia na początku. I tyle

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Napisane przez Ewunia_01

Ja mam nadzieje ze u mnie to juz minęła połowa wolałabym nie chodzić w ciazy 40 tyg najbardziej bym chciała tak jak z córką zaraz po skończeniu 37 tc

Też mi się tak marzy
Szczerze mówiąc to nawet się nie nastawiam na koniec grudnia
Muszę urodzić przed świętami, bo później go nie wypchnę
A Ty urodziłaś 36t ileśtam d, czy 37t ileśtam d?

[kocuro88]

Ewuniu ale ten Twój mąż romantyk

Aneczko no niestety mąż chyba potrzebuje więcej czasu na oswojenie się ze staraniami

[Ewunia_01]

Napisane przez aneczka2238

Cześć Justyś



6 lat
Dobrze, że już dzisiaj lepiej
Moja przyjaciółka miała hsg, tylko ona chodzila obolała kilka dni, ale miała coś niedrożne. Może tak jest że jak ok, to krótko boli, a jak nie koniecznie to dłużej



Nosz co za babsztyl na złość jej bym zemdlała, niech się baba zestresuje



Oj, a co tam się działo?



Ale fajny mężuś Romantyk
Co do badań to już pisze (ja na NFZ wiec nie wiem jak się to ma do prywatnych wizyt) : morfologia do tej pory 2x, mocz 3x (ale to przez to krwawienie), do tego po razie: WR, toksoplazmoza, HIV, glukoza na czczo i po obciążeniu. No i cytologia na początku. I tyle

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------



Też mi się tak marzy
Szczerze mówiąc to napwet się nie nastawiam na koniec grudnia
Muszę urodzić przed świętami, bo później go nie wypchnę

Nie robiłaś tsh, zapalenie watroby( nie wiem jaki skrót)? Jakos mi sie wydaje ze miałam wiecej do zrobienia teraz morfologię tez mam drugi raz.

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Napisane przez kocuro88

Ewuniu ale ten Twój mąż romantyk

Aneczko no niestety mąż chyba potrzebuje więcej czasu na oswojenie się ze staraniami

Znów mu odbija? Ostatnio tak fajnie wam się układało opowiesz co sie stało?

[Meliska86]

Napisane przez kocuro88

Ewuniu ale ten Twój mąż romantyk

Aneczko no niestety mąż chyba potrzebuje więcej czasu na oswojenie się ze staraniami

jak to ? co się stało?

[Ewunia_01]

Zdjęcie dodane....

[Meliska86]

Napisane przez Ewunia_01

Dziewczyny mam cuuudownego Męża
Zeszłam dziś rano i miałam przygotowany soczek ze świeżo wycisnietych owoców do tego liścik miłosny jak tu go nie kochać
Jestem dzisiaj zakochana na maxa... uwielbiam takie miłe gesty bo ja jestem taką romantyczką troche

może by przeszkolił mojego ?

chociaż nie mogę narzekać bo ostatnio dostałam różę bez okazji

[ANNASAR]

Cześć kochane

Aneczko ależ masz kochanego synka

Iza oby szybko przeszło

Dorotka ty się masz z tymi pająkami

Meliska za wyniki

Natalko jeszcze nie wiem kiedy będą przeceny,koleżanka pracuje w Tesco i zawsze mi dzwoni jak coś jest,ale podobno nie we wszystkich sklepach ale

Justynka

Ewa

[izasalamon]

aneczka - a chociaż jej się udało po hsg? Bo ja na to liczę

kocuro88 - a co tam?

Ewunia - oooo, zazdroszczę Mój mąż romantykiem nie jest, więc na liściki nie mogę liczyć

[Ewunia_01]

Napisane przez Meliska86

może by przeszkolił mojego ?

chociaż nie mogę narzekać bo ostatnio dostałam różę bez okazji

Moj też tak na codzień nie robi a szkoda zdarzają mu się takie cudowne pomysły, kwiaty często przynosi to nie mam co narzekać tylko kochać

[larara123]

Napisane przez Meliska86

Hej Justynka

ja się dziś wkurzyłam na ta babę co mi krew pobierała
jak odwracam głowę tzn. że nie chce patrzyć bo mi słabo, a tak jak zwykle komentuje : ale cieniutka żyłeczka o jak ucieka o i jak kappie krew czarno mi się zrobiło przed oczami a na dodatek mi ta igłą tak w środku wierciła na boki w poszukiwaniu żyły, że mnie bolało i mam siniaka na pół ręki

uuu a to wredota...

sorki ze sie wczoraj nie odnosilam ale cos mi wizaz na tel szwankowal i jak zaczynalam cos pisac to sie wylaczal,,, a teraz juz nie pamietam co chcialam pisac...

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez Ewunia_01

Co za babsko

Dziewczyny a co ile robicie morfologię i mocz do gina na wizytę?
U wcześniejszego musiałam mieć raz w miesiącu, a ten mi nie każe tak często, za to przywiązuje wagę do innych badań. Teraz muszę zrobić na następna wizytę toksoplazmoze i tsh. W pierwszej ciazy tamten ani razu mi tsh nie zlecił np, a tokso nie kazał wiecej powtarzać mimo ze nie przechodziłam


Dziewczyny mam cuuudownego Męża
Zeszłam dziś rano i miałam przygotowany soczek ze świeżo wycisnietych owoców do tego liścik miłosny jak tu go nie kochać
Jestem dzisiaj zakochana na maxa... uwielbiam takie miłe gesty bo ja jestem taką romantyczką troche

wow ale maz

---------- Dopisano o 08:56 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Napisane przez kocuro88

Ewuniu ale ten Twój mąż romantyk

Aneczko no niestety mąż chyba potrzebuje więcej czasu na oswojenie się ze staraniami

co znow kochana?

[aneczka2238]

Napisane przez kocuro88

Aneczko no niestety mąż chyba potrzebuje więcej czasu na oswojenie się ze staraniami

Kurczę, a już było tak dobrze Może poprostu ma gorszy dzień/okres...

Napisane przez Ewunia_01

Nie robiłaś tsh, zapalenie watroby( nie wiem jaki skrót)? Jakos mi sie wydaje ze miałam wiecej do zrobienia teraz morfologię tez mam drugi raz.

Niee I z tego co ostatnio zrozumiałam, to tylko hbs jeszcze będę miała. Zbieram się już od zeszłego tyg żeby zrobić sobie sama morfologię, bo ostatnio wyszła anemia ale nie duża. Ostatnio znaczy w sierpniu. Chcę sprawdzić czy nie poleciała w dół.
A po co się robi to tsh i zapalenie wątroby?

Idę trochę posprzątać i zaszaleję... puszczę sobie świąteczną składankę do tego

[ANNASAR]

Napisane przez Ewunia_01

Co za babsko

Dziewczyny a co ile robicie morfologię i mocz do gina na wizytę?
U wcześniejszego musiałam mieć raz w miesiącu, a ten mi nie każe tak często, za to przywiązuje wagę do innych badań. Teraz muszę zrobić na następna wizytę toksoplazmoze i tsh. W pierwszej ciazy tamten ani razu mi tsh nie zlecił np, a tokso nie kazał wiecej powtarzać mimo ze nie przechodziłam


Dziewczyny mam cuuudownego Męża
Zeszłam dziś rano i miałam przygotowany soczek ze świeżo wycisnietych owoców do tego liścik miłosny jak tu go nie kochać
Jestem dzisiaj zakochana na maxa... uwielbiam takie miłe gesty bo ja jestem taką romantyczką troche

ja też jestem romantyczką i uwielbiam takie gesty,ale mój mąż teraz już rzadko coś robi...niestety

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

Napisane przez aneczka2238

Kurczę, a już było tak dobrze Może poprostu ma gorszy dzień/okres...



Niee I z tego co ostatnio zrozumiałam, to tylko hbs jeszcze będę miała. Zbieram się już od zeszłego tyg żeby zrobić sobie sama morfologię, bo ostatnio wyszła anemia ale nie duża. Ostatnio znaczy w sierpniu. Chcę sprawdzić czy nie poleciała w dół.
A po co się robi to tsh i zapalenie wątroby?

Idę trochę posprzątać i zaszaleję... puszczę sobie świąteczną składankę do tego

sprzątać? przecież miałaś wylizane mieszkanie

[kocuro88]

wow Ewuniu ale juz masz duzy brzuszek

no wiec wczoraj był jakis taki nie swój, czułam że coś wisi w powietrzu...
zaczął mi się wypytywać po co chodze tak często do lekarza itp.
niby wiecie przytulał mnie i dawał buziaki ale czułam że coś go gryzie
i powiedział mi że cos mu obiecałam kilka miesięcy temu...
nie chciał powiedziec o co chodzi - chyba tez bał się mojej reakcji...

ale ja wiem o co mu chodzilo - "co ma byc to będzie" - a wg niego te wszystkie badania wizyty itd temu zaprzeczają - ale bez tych badan napewno się nie uda zajśc w ciąże

myślałam żeby z nim pogadać dziś jak wroci z pracy, ale w sumie na dniach jest owulka i nie chce sie z nim kłocić

[aneczka2238]

Napisane przez izasalamon

aneczka - a chociaż jej się udało po hsg? Bo ja na to liczę

Niestety póki co nie Ale u nich są jeszcze inne problemy, z jednej i drugiej strony, więc wszystko przed nimi

Napisane przez ANNASAR

sprzątać? przecież miałaś wylizane mieszkanie

No właśnie MIAŁAM w weekend. Dzisiaj tylko to co się od wtedy nabrudzilo, max. pół godzinki

[Meliska86]

Napisane przez ANNASAR

sprzątać? przecież miałaś wylizane mieszkanie

aneczka jak wpadła w amok tak teraz szaleje

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Niestety póki co nie Ale u nich są jeszcze inne problemy, z jednej i drugiej strony, więc wszystko przed nimi



No właśnie MIAŁAM w weekend. Dzisiaj tylko to co się od wtedy nabrudzilo, max. pół godzinki

nie przemęczaj się kochana

[aneczka2238]

Napisane przez kocuro88

no wiec wczoraj był jakis taki nie swój, czułam że coś wisi w powietrzu...
zaczął mi się wypytywać po co chodze tak często do lekarza itp.
niby wiecie przytulał mnie i dawał buziaki ale czułam że coś go gryzie
i powiedział mi że cos mu obiecałam kilka miesięcy temu...
nie chciał powiedziec o co chodzi - chyba tez bał się mojej reakcji...

ale ja wiem o co mu chodzilo - "co ma byc to będzie" - a wg niego te wszystkie badania wizyty itd temu zaprzeczają - ale bez tych badan napewno się nie uda zajśc w ciąże

myślałam żeby z nim pogadać dziś jak wroci z pracy, ale w sumie na dniach jest owulka i nie chce sie z nim kłocić

Ja bym porozmawiała, ale starała się bardzo na spokojnie. Może zrób jakąs kolacje, żeby było romantycznie. I powiedz to samo co nam - że bez lekarzy nie ma szans...


Annasar jak spałaś? Lepiej jest? Pijasz meliskę?

[larara123]

kochane poogladalam te wasze brzucholki i normalnie jestem zakochana w nich

[ANNASAR]

Napisane przez Meliska86

aneczka jak wpadła w amok tak teraz szaleje

no dokładnie .Szkoda,że ja tak nie mam

[aneczka2238]

Napisane przez Meliska86

aneczka jak wpadła w amok tak teraz szaleje

Już chcę mieć czyściutko aż do przyjścia malucha Żebym pod koniec się nie narobiła aż tak

Napisane przez ANNASAR

nie przemęczaj się kochana

[larara123]

Napisane przez aneczka2238

Ja bym porozmawiała, ale starała się bardzo na spokojnie. Może zrób jakąs kolacje, żeby było romantycznie. I powiedz to samo co nam - że bez lekarzy nie ma szans...


Annasar jak spałaś? Lepiej jest? Pijasz meliskę?

Zanetko zgadzam sie z Ania... tak zrob

[ANNASAR]

Napisane przez aneczka2238

Ja bym porozmawiała, ale starała się bardzo na spokojnie. Może zrób jakąs kolacje, żeby było romantycznie. I powiedz to samo co nam - że bez lekarzy nie ma szans...


Annasar jak spałaś? Lepiej jest? Pijasz meliskę?

Spię ostatnio super
Nie melisy nie pije ,bo miałam po nie zatwardzenia.
Gin dała mi inne tabletki magnez +potas i one chyba pomagaja

[Ewunia_01]

Napisane przez kocuro88

wow Ewuniu ale juz masz duzy brzuszek

no wiec wczoraj był jakis taki nie swój, czułam że coś wisi w powietrzu...
zaczął mi się wypytywać po co chodze tak często do lekarza itp.
niby wiecie przytulał mnie i dawał buziaki ale czułam że coś go gryzie
i powiedział mi że cos mu obiecałam kilka miesięcy temu...
nie chciał powiedziec o co chodzi - chyba tez bał się mojej reakcji...

ale ja wiem o co mu chodzilo - "co ma byc to będzie" - a wg niego te wszystkie badania wizyty itd temu zaprzeczają - ale bez tych badan napewno się nie uda zajśc w ciąże

myślałam żeby z nim pogadać dziś jak wroci z pracy, ale w sumie na dniach jest owulka i nie chce sie z nim kłocić

Ty tak ostro zaczęłaś starania, że od razu wizyty, kontrolowanie, monitoring, badania, a to wasz dopiero 4/5? cykl starań... Ale jak widać dobrze zrobiłaś bo przeczucia ze tak łatwo nie bedzie Cię nie zawiodły. Mam nadzieje ze uda wam sie jak najszybciej i nie będziesz musiała sie martwić o to co tż powie.
Ja na Twoim miejscu bym nie gadała z mężem o tym, ani o wizytach, bo jak widać on zaczyna wtedy panikować, niech on sie stara na zasadzie co ma być to bedzie a Ty kontroluj resztę
Przykro mi ze nie masz w nim wsparcia takiego jakbyś chciała, ale na pewno stanie na wysokosci zadania jak już zobaczycie II i przestanie panikować

[Meliska86]

Napisane przez kocuro88

wow Ewuniu ale juz masz duzy brzuszek

no wiec wczoraj był jakis taki nie swój, czułam że coś wisi w powietrzu...
zaczął mi się wypytywać po co chodze tak często do lekarza itp.
niby wiecie przytulał mnie i dawał buziaki ale czułam że coś go gryzie
i powiedział mi że cos mu obiecałam kilka miesięcy temu...
nie chciał powiedziec o co chodzi - chyba tez bał się mojej reakcji...

ale ja wiem o co mu chodzilo - "co ma byc to będzie" - a wg niego te wszystkie badania wizyty itd temu zaprzeczają - ale bez tych badan napewno się nie uda zajśc w ciąże

myślałam żeby z nim pogadać dziś jak wroci z pracy, ale w sumie na dniach jest owulka i nie chce sie z nim kłocić

eh ciężki przypadek z tego twojego chłopa
no chyba bez badań może się nie obejść zwłaszcza że ty masz problemy z tymi pęcherzykami