O dwie kreseczki sie staramy i na dzidziusia czekamy... (cz.5)

[ana909]

moja babcia zajmowala sie chlopcem urodzonym dzieki in vitro, a teraz zajmuje sie tez jego mlodszym bratem, poczętym juz normalnie u mnie w pracy jedna dziewczyna w ciazy, jak narazie pierwsza ciaza od roku takze wysypu nie bylo, wsrod znajomych w sumie tylko swiadkowa dopiero co urodzila a tak to cisza. No moze jeszcze żona naszego elektryka znajomego, brali slub jakos dwa miesiace po nas i wczoraj widizelismy ich na zakupach jak taszczyli materacyk do lozeczka pewnie za 1-2 miesiące beda rodzić.
Wiec mnie okolica nie doluje jakos szczegolnie. Zreszta sama sobie teraz powtarzam ze to dopiero 3 cykl, poza bezowulacyjnymi co jakis czas wszystko jest ze mna ok poki co, wiec staram sie nie myslec ze bede czekac i czekac. Wierze ze uda się wtedy, kiedy los zdecyduje ze to dobra pora.
Chociaz nie ukrywam ze jakby sie udalo w tym cyklu to porod by wypadał na nasza 2. rocznice slubu

[Eveline00]

Wy 2, 3 cykl a u nas 34-35 cykl ��

[misia880]

Eveline ja trzymam za Was mocno kciuki ;*

[Eveline00]

Napisane przez misia880

Eveline ja trzymam za Was mocno kciuki ;*

Jak przychodza takie dni jak dzisiejszy to trace juz jakie kolwiek nadzieje ze sie uda... Lzy sie do oczu cisna...

[ana909]

dlatego ja was podziwiam! 1. cykl w lipcu mialam bezowulacyjny, wlasciwie nie wiem po co sie staralismy skoro lekarz powiedzial ze na 99% owu nie bedzie, w 10 dc nie bylo pecherzyka dominujacego, i tak czekalam 40 dni na @, dwa miesiace wczesniej to samo, chyba 36 dni na @, w sumie zdarzalo mi się czekac nawet i 44 i 46 dni. Jak w 2. cyklu wykryl spory pecherzyk to bylam taka podjarana, ze na pewno się uda... i nic. Teraz nawet nie poszlam do lekarza, stwierdzilam ze wiedza niczego nie zmieni, bo niezaleznie od niej moge nie zajsc. Porobilam badania i nie mam powodu miec tak czeste cykle bez owu, dlatego stracilam zapał jakoś.
Ja jestem osobą ktora wszystko w zyciu planuje i jak ten plan sie wali to od razu się zalamuję... Mam swiadomosc ze ciazy nie da sie zaplanowac na konkretny miesiac a i tak czułam sie zawiedziona jak za 1 razem nie wyszlo.

Dziewczyny, ktore starają się juz dluzej , jestescie niesamowicie dzielne i kazda z Was predzej czy jeszcze predzej zobaczy 2 kreski na tescie przepraszam ze jako w sumie swieza starczaka tak marudzę, ale juz tak mam zawsze chce miec wszystko na juz, mąż tak samo, moze starania nauczą nas cierpliwosci

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Napisane przez Eveline00

Jak przychodza takie dni jak dzisiejszy to trace juz jakie kolwiek nadzieje ze sie uda... Lzy sie do oczu cisna...

a dzisiaj wydarzylo się cos szczegolnego??

ps. kupilam ziola na 2 faze, pila ktoras z was? Jak to smakuje? Tam jest przywrotnik, pokrzywa i krwawnik?

[Karo 01]

A ja tam zawsze uważam że na każdego przyjdzie odpowiedni czas ;-) zawyczaj wtedy kiedy najmniej sie spodziewamy

Pytalam poloznej o te moje cycki bo są co raz twardsze. No i co tu robić? Naciskac to zwiekszam laktacje. Nie naciskac to są twarde i pobolewaja. Same zglupialy co mam robić bo to duzo za wczesnie na razie przystalo na tym że za chwile wykarmie pół oddzialu obcych dzieci

[cynamon_]

Marta, hehe mam tak samo, jak wycisne to tak nie bolą ale wiem ze nie powinno się bo może powodować skurcze eh i tak zle i tak niedobrze, jeszcze trochę i Klaudia ulzy mi w moich bólach

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Musimy pomyslec o banku pokarmu jeszcze biznes zrobimy hehe

[Karo 01]

Yhyy i zwisy po kolana pozniej :p

[cynamon_]

Haha no oby nie

[ana909]

a mnie brzuszysko boli, w sumie nawet nie wiem czy to ból, takie tępe uczucie w podbrzuszu. Myslalam ze to przez przejedzenie ale obiad jadlam przed 14 wiec chyba nie. Moze to bol owulacyjny...

Marta co mowia lekarze, kiedy wychodzisz?

[Eveline00]

Napisane przez ana909

a dzisiaj wydarzylo się cos szczegolnego??

Nie poprostu taki dzien.... Tylko na placz mnie wzielo

[Karo 01]

Że jak będzie kilka dni spkoju bez skurczy i bólu to wyjde. Czyli mam nadzieje że jutro :-P

[Clio_99]

Mnie dziś dopadly objawy. Najpierw wzięła mnie taka senność popołudniu że nie dalam rady i strzelilam sobie 2 godz. Drzemke. I obudziłam się z mdlosciami bleeee. A jeszcze dziś chwalilam się siostrze, że nic mi nie jest. Mam nadzieję, że skończy się tylko na mdlosciach i to jednorazowych :pp

Noo Ana to może być ból owulacyjne, także do dzieła

[ana909]

Napisane przez Eveline00

Nie poprostu taki dzien.... Tylko na placz mnie wzielo

tez czasem mam takie dni i czasami dobrze jest się wyplakać.

Napisane przez Karo 01

Że jak będzie kilka dni spkoju bez skurczy i bólu to wyjde. Czyli mam nadzieje że jutro :-P

ahh uwiebiam te ogolniki. Kilka dni... pewnie już masz dość

[Karo 01]

A no mam.. Dzis upadlam psychicznie ale cóż, trzeba walczyć.

[ana909]

Napisane przez Clio_99

Mnie dziś dopadly objawy. Najpierw wzięła mnie taka senność popołudniu że nie dalam rady i strzelilam sobie 2 godz. Drzemke. I obudziłam się z mdlosciami bleeee. A jeszcze dziś chwalilam się siostrze, że nic mi nie jest. Mam nadzieję, że skończy się tylko na mdlosciach i to jednorazowych :pp

Noo Ana to może być ból owulacyjne, także do dzieła

czytalam ze mdlosci moga trwac do konca 1 trymestru takze uwazaj hehe.

Nigdy nie mialam bolu owulacyjnego, wiec wygooglowalam objawy i niby sie zgadzają, pare razy poczulam mdlosci i czuje ten bol ale nie jakis mocny, tylko ze po prostu jest, ale zeby sie nie nakrecac wole myslec ze to obiad od tesciowej mi zaszkodzil
no i podobno dobrze jest sie kochac przed owulacja, zeby plemniki zdążyly dolecieć, my wczoraj zaliczylismy serduszko a dzis musze poczekac aż mąż z pracy wroci. Mialam spadek temperaturki wiec jak jutro rano podskoczy to znaczy ze juz po owu. Byloby książkowo.

---------- Dopisano o 19:16 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Karo powiedz Stasiowi ze ma jeszcze 3 miesiące, wiec niech odpoczywa w ciszy i spokoju, poki może :P Coś czuje ze ten Twoj synek bedzie baaardzo aktywnym dzieckiem

[Karo 01]

Hah Ty mi nie mów kochana. Tluke mu to cały czas ze ma mi dac spokój jeszcze ze skurczami i że poznamy sie za 3 msce i wtedy wytulimy. Co to za patrzenie na siebie przez inkubator. O nie nie, rodzice sie nie zgadzają :-P

[cynamon_]

Takie mi literki przyszły na ścianę ♥

[ana909]

moze Stas ma inny poglad na te sprawy :P

jakie sliczne literki! ogolnie widze ze to calkiem popularne ostatnio, czuję się bardzo do tylu w tych kwestiach. Mam nadzieje ze jak bede juz w ciazy to trochę bardziej wejdę w te klimaty. Moja mama i tak pewnie bedzie uwazala ze wymyslam :P

[pyati]

jestem już u siebie w domku dziewczyny to była długa i niewygodna podróż... Nadal czekam na @, 12dpo-negatyw, więc pewnie mnie zaleje w nocy

[cynamon_]

Ana, bo to ma cieszyć oko tak naprawdę nic więcej z synkiem tak nie szalalam ze wszystkim, pewnie dlatego ze mieszkalismy wtedy u moich rodziców i tak jakoś nie przyszło mi do głowy zeby zadbać o szczegóły, finansowo tez było dużo inaczej niż teraz, no i nie planuje też więcej dzieci pewnie dlatego chcę się nacieszyć tym wszystkim tak na 100% żeby potem hmm nie żałować ze czegoś tam nie mialam czy nie zrobilam do końca tak jak chcialam

[ana909]

my tez planujemy 2 dzieci, chociaz moja siostra wywróżyła mi 3, ciekawe ile bedzie w tym prawdy :P nie jestem przesądna, ale pol roku pozniej powtórzyla to Tżtowi i jemu wyszlo to samo, nawet płeć w tej samej kolejnosci co u mnie

my finansowo stoimy calkiem niezle ale i tak uwazam ze mogloby być dużo lepiej. Pocieszam się tym ze mamy mieszkanie bez kredytu.

[Gosiaro]

Monia super literki, Maja też ma takie.

[Agatka8787]

super literki!

a ja idę zaraz do kąpieli ogolę się gdzie niegdzie i do wyrka Maja śpi u babci myślałam że rano poleżymy we dwójke nacieszymy się ostatnimi chwilami a tu zonk, przyjechała moja mama bawiły się i na koniec stwierdziła że jedzie spać do babci tak się cieszyła że nie mogliśmy jej odmówić. Torba dopakowana rano jeszcze pare spraw jeszcze musimy załatwić i szpital wita rodzina już dzwoni życzy powodzenia i już nie mogą się doczekać wnuka,prawnuka..

do napisania dziewuszki

[Karo 01]

Aga trzymam kciuki :-*

[cynamon_]

Agata, ale to muszą być emocje jaaa, jeszcze chwilka i przywitasz synka będziesz miała net w szpitalu?

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Aga, jak tam, torba spakowana? ja sobie daje jeszcze max 2 tyg na spakowanie, teraz w tygodniu kupimy szafę i zacznę prac ubranka

[ana909]

Aga powodzenia!!!

Spadam dziewczyny, mąż już wraca, lecę pod prysznic i do lozka jutro znowu zaczyna się tydzien pracy.
Basiu jeszcze raz dziekuje za ziółka, wierze ze pomogly dobranoc

[Agatka8787]

jutro dopakuje torbe wiadomo szczoteczka, krem do twarzy, szczotka gazetka i ostatnie słodkości są

neta w szpitalu chyba nie ma ale za coś się płaci ten abonament więc net w telefonie mam

[_itakinie_]

Agatka, powodzenia!

[201707281742]

Aniu to był cykl z ziółkami ? Jesteś w ciąży ? bo ja ostatnio nie ogarniam spraw. Aaaa no chyba tak, coś mi świta

Agata kciuki za cc.

Marta ściskaj nogi

A ja hmmm dzisiaj przed pracą było kiziu miziu totalnie bez spinki.