Wiosenne Ploteczki 20 kilku-latek!

[asik1503]

Studia nie są najważniejsze ale ja jestem zdania, że jak się człowiek nie rozwija to się cofa... i czy to będzie rozwój w pracy, na studiach czy jakiś kursach nie ma znaczenia grunt żeby nie siedzieć na tyłku i nic nie robić
Ja może studiami zachwycona nie jestem ale po pierwsze... spełniłam swoje marzenie i jestem inżynierem czego mi nikt nie odbierze a po drugie nawiązałam takie kontakty, źe mam kilka opcji pracy już po studiach i to nie za marne grosze
Ireland fajne masz podejście, że nie chcesz narzuciać tżowi zdania

[vindicta]

Napisane przez asik1503

Studia nie są najważniejsze ale ja jestem zdania, że jak się człowiek nie rozwija to się cofa... i czy to będzie rozwój w pracy, na studiach czy jakiś kursach nie ma znaczenia grunt żeby nie siedzieć na tyłku i nic nie robić
Ja może studiami zachwycona nie jestem ale po pierwsze... spełniłam swoje marzenie i jestem inżynierem czego mi nikt nie odbierze a po drugie nawiązałam takie kontakty, źe mam kilka opcji pracy już po studiach i to nie za marne grosze

A jakie masz studia, że tak zapytam?

Ja dwa razy porzuciłam różne kierunki, w końcu znalazłam kierunek, powiedzmy, że dla siebie, albo i dla korporacyjnej przyszłości. Od kilku lat za to pracuje i zgadzam się z Tobą, człowiek musi się rozwijać. Gdy czegoś ze sobą nie robię, czuję się z tym bardzo źle i czuję się niezbyt mądra. Muszę coś tam doczytać, dowiedzieć się, pouczyć się, inaczej czuję, że stoję w miejscu.


Mam sobie taką znajomą, która przesiedziała dodatkowy rok w technikum, pisała poprawkę z jednego przedmiotu, przez co nie podeszła do matury. Po roku znowuż nie podeszła do matury, żeby tego było mało, nie robi żadnego kursu, nie doszkala się, ba nawet nie pracuje, siedzi często i gęsto albo ze znajomymi, albo w domu i nawet ze sprzątaniem ma problem i nadużywa alkoholu. Nigdy nie zrozumiem takiego postępowania.... Według mnie to nie życie, a stagnacja. Ale co ja tam wiem.

[201606011622]

Napisane przez IrelandBreakfast

Ola, powrotu do zdrowia życzę I ja też bardzo lubię 'Niespotykany kolor' I nie wydaje mi się również, żeby laska z teledysku miała oliwkowe oczy



Może ciąża?



Witaj

Byłam w pracy, po pracy przyjechał Tż, ale w ogóle nastroju nie miałam, żeby z nim jakoś intensywnie gadać, więc tylko położyłam mu głowę na udach i tak siedzieliśmy. Poruszył delikatnie temat swojej dalszej kariery na studiach, ale ja nie wiem co mam mu poradzić. Nie będę mu mówić 'Idź koniecznie na to, bo coś tam...', dlatego że jestem tylko jego dziewczyną, nikim więcej i nie będę mu dawała takich rad. Tłumaczyłam mu, że dla mnie jest super nawet jeżeli będzie miał tą administrację policealną. Z jednej strony powinnam go ciągnąć do góry, żeby podwyższał swoje wykształcenie. Ale z drugiej, wiem jak stresujący był dla niego okres studiów, najprawdopodobniej od tego zachorował i nie chciałabym, żeby znowu tym się tak przejmował, jeżeli nie jest to konieczne. Zobaczymy, ale myśli o październiku, więc pewnie coś wybierze.

Dokładnie, a myślałam że slepa jestem.

Napisane przez karolinaaa92

Ireland, najważniejsze, że jesteś z TŻem.
Ja uważam, że wykształcenie wyższe nie jest najważniejsze w życiu. Średnie trzeba mieć, ale czasami lepiej iść do pracy niż na studia, to też zależy od osoby.
Ja odkąd poznałam TŻa, to wiedziałam, że on kończy na technikum i idzie do stałej pracy. Nigdy nie myślał o studiach. I teraz nie żałuje swojej decyzji. Najbardziej wkurza mnie koleżanka, która uważa, że facet nie może mieć gorszego wykształcenia od kobiety.

Powalilo ja.
Mi się marzą studia ale nie pójde bo.u nas i tak.roboty nie będzie... przymierzam się na studium wizazu plus robienie kursow i wlasna działalnośc. Ale to odlegle plany. Na razie hurtownia elektryczna... i gnicie tu. :P

[vindicta]

Napisane przez natalkaa7522

Ja po liceum poszłam do pracy, wykazałam się i zostalam w tak młodym wieku kierownikiem i zarabiam więcej niż moi rodzice. I nie żałuję że nie poszłam na studia bo nie dałyby mi tego doświadczenia które już zdobyłam.

U nas w związku właśnie TZ najbardziej boli to że zarabiam więcej niż on. Bo co do wykształcenia to u nas nie ma to znaczenia.

Ja poszłam do pracy, rzuciłam dwa kierunki studiów, w tym czasie stale pracowałam. W końcu podjęłam się studiów zaocznych i pracuję, próbuję rozwijać się zawodowo, może kiedyś mi się uda coś osiągnąć. Natomiast będzie to głównie zasługa doświadczenia zawodowego, aniżeli studiów.


Mój TŻ za to tak się zmotywował moją wypłatą, że dwa miesiące zmienił pracę na lepiej płatną. Kokosów nie zbijamy, ale jest lepiej niż w zeszłym roku. I od października, lub przyszłego roku mój też spróbuje sił na studiach.

[Promyk03]

Hejka nie mam humoru tylko sie witam

[karolinaaa92]

Dzień dobry! 😊

W końcu się wyspałam! 😃

[vindicta]

Napisane przez karolinaaa92

Dzień dobry! 😊

W końcu się wyspałam! 😃

Zazdroszczę, ja nie umiem się wyspać.

[karolinaaa92]

Napisane przez vindicta

Zazdroszczę, ja nie umiem się wyspać.

Od 5 spałam z Antkiem i chyba tylko temu się wyspałam. 😃

[czekoladka3]

Napisane przez mansikkaa

Witam z rana spalo się nam niewygodnie bo mam jedną poduszkę no i łóżko waskie.
Tz to ma żołądek bez dna.zjadł wczoraj całą tarte. No może nie całą Ale ja zjadłam mały kawałek bo wcześniej zupą się najadlam która mi wyszlla

czyli danie smakowało Na długo przyjechał Twój Tż?

Napisane przez Promyk03

Hejka nie mam humoru tylko sie witam

Napisane przez karolinaaa92

Dzień dobry! 😊

W końcu się wyspałam! 😃

zazdroszczę ja całe zycie chodze niewyspana

[vindicta]

Napisane przez czekoladka3

czyli danie smakowało Na długo przyjechał Twój Tż?







zazdroszczę ja całe zycie chodze niewyspana

Ja też całe życie jestem niewyspana.

[Promyk03]

Ja mam urlop i sie nie wysypiam😁

[vindicta]

Napisane przez Promyk03

Ja mam urlop i sie nie wysypiam😁

Ja wolę wakacyjne urlopy jednak.

[asik1503]

vindicta studiuję zarządzanie i inżynierię produkcji chciałabym kiedyś pracować w fabryce lub w jakiś projektach ale zobaczymy jak się uda...

Ja dzisiaj też niewyspana... o 5 wstawałam bo miałam wyjazd na wycieczkę xD

[vindicta]

Napisane przez asik1503

vindicta studiuję zarządzanie i inżynierię produkcji chciałabym kiedyś pracować w fabryce lub w jakiś projektach ale zobaczymy jak się uda...

Ja dzisiaj też niewyspana... o 5 wstawałam bo miałam wyjazd na wycieczkę xD

O widzisz, a ja zarządzanie, tylko że marketing i nowe media.


Ja dzisiaj też około 5 wstałam,a w dodatku czeka mnie prawie bezsenna noc.

[Promyk03]

Napisane przez vindicta

Ja wolę wakacyjne urlopy jednak.

Ja też ale teraz padło na mnie urlop przeleci a ja nigdzie nie pojadę 😐

[vindicta]

Napisane przez Promyk03

Ja też ale teraz padło na mnie urlop przeleci a ja nigdzie nie pojadę 😐

Jak mus to mus.

[IrelandBreakfast]

Mój Tż studiował zarządzanie

Jestem w pracy i zajadam fasolki o różnych smakach z Irlandii.

[vindicta]

Napisane przez IrelandBreakfast

Mój Tż studiował zarządzanie

Jestem w pracy i zajadam fasolki o różnych smakach z Irlandii.

I dało mu coś to studiowanie ?

Nigdy nie jadłam fasolek o różnych smakach.

[czekoladka3]

Napisane przez IrelandBreakfast

Mój Tż studiował zarządzanie

Jestem w pracy i zajadam fasolki o różnych smakach z Irlandii.

I dobre to?

Niestety z pracą się nie udało w przetwórni właściwie już kończy się sezon i będą brać dopiero od września. Odesłali mnie do drugiego zakładu ale tam raczej nie pójde ze względu na długie zmiany (12-h ) i nocki bo jeszcze mam szkołę i egzaminy byłam w pobliskim skupie i być może wezmą mnie do szypułkowania truskawek ale to nic pewnego jeszcze

[meggie94]

Witam witam i o zdrowie pytam

Wczorajsze juwenalia - NAJLEPSZA impreza plenerowa na jakiej byłam Zenek dał czadu haha Mój ukochany (niech mi ktoś wytłumaczy skąd się wzięła nazwa TŻ) właśnie pojechał do domu, ale wieczorem jadę do niego, bo teście jadą na wycieczkę i w weekend chata nasza

[Promyk03]

T Ż towarzysz zycia 😁

[karolinaaa92]

Ja już po obiedzie i jeszcze przez godzinkę mam Antka u siebie. 😊

[meggie94]

Napisane przez Promyk03

T Ż towarzysz zycia 😁

Kombinując zakładałam, że Ż to coś z życiem i nie mogłam rozkminić tego T

[czekoladka3]

Napisane przez meggie94

Witam witam i o zdrowie pytam

Wczorajsze juwenalia - NAJLEPSZA impreza plenerowa na jakiej byłam Zenek dał czadu haha Mój ukochany (niech mi ktoś wytłumaczy skąd się wzięła nazwa TŻ) właśnie pojechał do domu, ale wieczorem jadę do niego, bo teście jadą na wycieczkę i w weekend chata nasza

fajnie że impreza się Wam udała
ooo to zapewne szykuje się Wam bardzo przyjemny weekend

[meggie94]

Napisane przez czekoladka3

fajnie że impreza się Wam udała
ooo to zapewne szykuje się Wam bardzo przyjemny weekend

Taką mam nadzieję, ale oczywiście ciocia przyjechała czerwonym porsche i musiała na dzień dobry w weekend zepsuć mi humor.... -.-

[vindicta]

Napisane przez meggie94

Taką mam nadzieję, ale oczywiście ciocia przyjechała czerwonym porsche i musiała na dzień dobry w weekend zepsuć mi humor.... -.-

Też by mi się humor chyba popsuł.

[meggie94]

Napisane przez vindicta

Też by mi się humor chyba popsuł.

No niestety.... Zawsze wtedy kiedy nie trzeba :P Jak w tamtym miesiącu chciałam aby był wcześniej - spóźnił się 4 dni... W tym miesiącu chciałam, żeby się spóźnił - przyszedł 1 dzień wcześniej... Chyba bawi się ze mną w kotka i myszkę :P

[vindicta]

Napisane przez meggie94

No niestety.... Zawsze wtedy kiedy nie trzeba :P Jak w tamtym miesiącu chciałam aby był wcześniej - spóźnił się 4 dni... W tym miesiącu chciałam, żeby się spóźnił - przyszedł 1 dzień wcześniej... Chyba bawi się ze mną w kotka i myszkę :P

Mam dokładnie to samo, a najgorsze jest to, że zaczyna się zawzse wtedy gdy mam wolne...

[meggie94]

Napisane przez vindicta

Mam dokładnie to samo, a najgorsze jest to, że zaczyna się zawzse wtedy gdy mam wolne...

W moim przypadku to dobrze gdy zaczyna się jak mam wolne, bo niestety ale moje miesiączki są od lat tak bolesne, że pomaga mi tylko ketanol.... I tak zawsze trzymam się do ostatku sił aby nie wziąć, bo jak to mówi mój Tż "Niedługo to będę musiał ci morfinę załatwiać" :P No ale jak wiem, że mam dużo do zrobienia np., albo spędzę cały dzień na uczelni to pierwsze dwa dni ketonal to jest po prostu mus.... Niestety

[czekoladka3]

Napisane przez meggie94

W moim przypadku to dobrze gdy zaczyna się jak mam wolne, bo niestety ale moje miesiączki są od lat tak bolesne, że pomaga mi tylko ketanol.... I tak zawsze trzymam się do ostatku sił aby nie wziąć, bo jak to mówi mój Tż "Niedługo to będę musiał ci morfinę załatwiać" :P No ale jak wiem, że mam dużo do zrobienia np., albo spędzę cały dzień na uczelni to pierwsze dwa dni ketonal to jest po prostu mus.... Niestety

znam to, mi też w pierwszy dzień okresu pomagają tylko leki na ketonalu a jeszcze kilka lat temu nie wiedziałam co to ból miesiączkowy