IX miesiąc zaczynamy, Nogi ciągle zaciskamy :) Lipcówki 2016 część IX

[eskav8]

Napisane przez kamila_509

Wieczorem ogarnę a może lepiej teraz??

Idź teraz, powkurzasz się na Bożene i niemoc i zapomnisz o porannej wizycie

Ogólnie to dziwnie macie, że was brzuchy bola po badaniu. Dla mnie badanie zawsze jest nieprzyjemne i lekko bolesne, ale brzuch mnie nigdy po tym nie boli

[alloffkowa]

Kurde, jestem jakimś innym przypadkiem... Hemoglobina ciągle mi w górę idzie, najpierw miałam 12,3 potem 12,5 a teraz 13,1
Za to CRP 18,5 olewam bo od samego początku ciąży mam podwyższone tylko zaraz mi ginekolog będzie płakał napewno i znów kazał wyniku robić :/:/

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez eskav8

Idź teraz, powkurzasz się na Bożene i niemoc i zapomnisz o porannej wizycie

Ogólnie to dziwnie macie, że was brzuchy bola po badaniu. Dla mnie badanie zawsze jest nieprzyjemne i lekko bolesne, ale brzuch mnie nigdy po tym nie boli

A mnie badanie NIGDY nie boli a na drugi dzień mam masakre haha taka moja uroda

[eskav8]

Napisane przez alloffkowa

Oo, a myślałam że jestem jedyna







A ile tej nospy wzięłaś?? Może łyknij jeszcze??

Ja też nigdy nie byłam i coś czuję że nie będę, bo przecież jestem za zdrowa u moich położnych na osiedlu nie robia chyba ktg, trzeba do szpitala, a tam mnie nie chcą widzieć

[kamila_509]

Mnie badanie bolało trochę, do przeżycia. Jak zobaczył T krew na palcu doktora to miał oczy jak 5 zł
Poplamily mi się ulubione majtki :/

Muzyka w lampie w kibelku to jednak jest fajna rzecz

[olutka]

Napisane przez Ananka

Już po ktg, nawet widzę, że jakieś skurcze się zapisały. Przede mną 2 dziewczyny zostawili w szpitalu, boję się.

Myślę, że gdyby coś się u nich miało zacząć dziać, to w szpitalu są chociaż pod fachową opieką...

Jestem mega ciekawa co tam u mnie zapis pokaże

[kamila_509]

Skurcze to normalne podobno.

[alloffkowa]

Napisane przez kamila_509

Mnie badanie bolało trochę, do przeżycia. Jak zobaczył T krew na palcu doktora to miał oczy jak 5 zł
Poplamily mi się ulubione majtki :/

Muzyka w lampie w kibelku to jednak jest fajna rzecz

Ja nigdy nie miałam krwi po badaniu, choć podobno do normalne i się zdarza to i tak umarłabym na zawał

[Yousthyna]

Ja tez KTG jeszcze nie miałam!
Następna wizyta za 2 tygodnie to bedzie u mnie juz 37+3. I nic moj lekarz nie mowil o KTG w międzyczasie, wiec ja jak cos to pierwsze KTG późno bede mieć.

[alloffkowa]

Przed chwilą pierwszy ra stwardniał mi brzuch... To nie za szybko?? Jutro 33+1?

[Elrosa]

Napisane przez Arida_

Dziewczyny, a macie już imiona dla swoich pociech wybrane?
Czas zaktualizować pierwszą stronę

U nas Filip

Napisane przez olutka

Tż wynegocjował cenę montażu anteny na 130-150 zł w zależności od tego, czy jakiśtam uchwyt będzie potrzebny

Brawo!

Też nie miałam KTG jeszcze

[Wesola_Ania]

W Braxtonach też twardnieje brzuch, nie musi być uczucia fali przechodzącej wzdłuż brzucha. Ale to z wiedzy dr google sama nie wiem czy dobrze rozpoznaję swoje przepowiadające.

Ja też nigdy nie miałam ktg.

Arida, u nas Jakub! (myślimy nad nadaniem drugiego imienia Oliwier, ale póki co Jakub)

[alloffkowa]

Napisane przez Wesola_Ania

W Braxtonach też twardnieje brzuch, nie musi być uczucia fali przechodzącej wzdłuż brzucha. Ale to z wiedzy dr google sama nie wiem czy dobrze rozpoznaję swoje przepowiadające.

Ja też nigdy nie miałam ktg.

Arida, u nas Jakub! (myślimy nad nadaniem drugiego imienia Oliwier, ale póki co Jakub)

Ja mam już jakieś skurcze od 20 tygodnia, ale to chyba tego alwareza :P
A branxtonów jeszcze nie miałam chyba :P to nie wiem

[eskav8]

Napisane przez kamila_509

Mnie badanie bolało trochę, do przeżycia. Jak zobaczył T krew na palcu doktora to miał oczy jak 5 zł
Poplamily mi się ulubione majtki :/

Muzyka w lampie w kibelku to jednak jest fajna rzecz

U mnie po cytologii caly wziernik był we krwi, ale lekarz nic nie mówił, wręcz że to normalne więc nie zrobiło to na mnie wrażenia. Za to jak byłam na pierwszej wizycie w 6 tyg chyba u takiej walnietej baby to mnie tak zmasakrowala usg dowcipym że mnie brzuch bolał cały wieczór i miałam różowy sluz dwa dni. Juz się bałam że po zawodach, zadzwoniłam do niej a ona ze przecież była taka delikatna i nie wie dlaczego tak jest :/ to była moja ostatnia wizyta u niej i tydzień później byłam już u mojego gina.

[_Inka__]

Ja też jeszcze nigdy nie miałam ktg robione

Badanie szyjki nigdy mnie nie bolało, wieczorem po wizycie ani na drugi dzień też nic mi nie dolegało. Czy to znaczy że poród będzie gładki, sprawny i mało bolesny? Weźcie powiedzcie że tak

[*misia*]

Kamila no co Ty marudź ile wlezie a nam tu nie próbuj znikać przypadkiem.
Olutka no to tż ma ewidentnie zdolności negocjacyjne
Arida u nas od początku Natalia.
Mnie badanie w sumie chyba tyko raz bolało, w szpitalu kiedy badała mnie zastępca ordynatora miałam wrażenie że jej ręką zaraz wyjdzie mi gardłem.

[silver89]

Też nie miałam jeszcze KTG, a jutro idę na GBS do laba, bo u mnie ginekolog nie pobiera..

[alloffkowa]

Napisane przez silver89

Też nie miałam jeszcze KTG, a jutro idę na GBS do laba, bo u mnie ginekolog nie pobiera..

Już GBS? To może i mi jutro pobierze gin... Ciekawe

[Arida_]

Napisane przez eskav8

Idź teraz, powkurzasz się na Bożene i niemoc i zapomnisz o porannej wizycie

Ogólnie to dziwnie macie, że was brzuchy bola po badaniu. Dla mnie badanie zawsze jest nieprzyjemne i lekko bolesne, ale brzuch mnie nigdy po tym nie boli

Mnie ostatnio brzuch nie bolał, ale pipka :/ Strasznie sucha byłam podczas badania i ciasna.

Napisane przez alloffkowa

Przed chwilą pierwszy ra stwardniał mi brzuch... To nie za szybko?? Jutro 33+1?

Nie wiem kochana, ja nie ogarniam kiedy brzuch spina mi się sam z siebie, nie widze tego, Chyba, że się przeforsuję przy czymś to wtedy mnie ciągnie, ale to inny ból.

Ananka, nie martw się

[silver89]

Tak już mi kazał zrobić, wizytę mam w następny czwartek 16 czerwca i to będzie 35 tydzień. Musze zrobić w tym tygodniu, bo na wynik czeka się ok 7 dni bodajże

[Ananka]

Lekarz mnie obsłużyl na korytarzu na szybko. I bardzo dobrze, bo już mi serce walić ze strachu. W piątek mam do zrobienia usg i w poniedziałek ktg, tak więc dopiero za tydzień na szczęście.

[Arida_]

Napisane przez Ananka

Lekarz mnie obsłużyl na korytarzu na szybko. I bardzo dobrze, bo już mi serce walić ze strachu. W piątek mam do zrobienia usg i w poniedziałek ktg, tak więc dopiero za tydzień na szczęście.

A dzisiaj nie sprawdzali wagi maluszka?

[*misia*]

Ananka czyli nie jest źle po ktg a to najważniejsze.
Mnie tego gbs zrobili w szpitalu to był 32/33 tydzień Ale ponieważ wyszedł dodatni to raczej nie ma sensu już powtarzać bo samo przecież nic nie zniknie.
Czekam pod usg już.

[Arida_]

Misia, kciuki długa kolejka?

[*misia*]

Arida przyjechałam Przed czasem i zaraz już będę wchodzić także nie jest źle

[kamila_509]

Jezu jak mi opornie szło to ogarnianie Bożeny!! Irytuje mnie to strasznie.

[alloffkowa]

Kurde ciągle mnie ten brzuch podolewa :/ zarażacie!!!
Idę po scopolan

[olutka]

Misia, dobrych wieści

Ale nakupowałam owoców -truskawki, czereśnie, morele, 2 opak malin, banany... Zaraz będę jeść i lody na deser po owocach też są

[Elfka86]

Arida u nas będzie Martyna

Braxtony mam od kilku tygodni bardzo mocne, ale to już pora przecież ja mam ktg i wizytę w czwartek, pewnie zaś będą skurcze się pisały, ale to jest nic macica musi ćwiczyć

Mnie po badaniu nigdy nic nie boli

[Lazurowa1]

Arida u nas chyba wybór padnie na Maciusia

[alloffkowa]

Napisane przez Elfka86

Arida u nas będzie Martyna

Braxtony mam od kilku tygodni bardzo mocne, ale to już pora przecież ja mam ktg i wizytę w czwartek, pewnie zaś będą skurcze się pisały, ale to jest nic macica musi ćwiczyć

Mnie po badaniu nigdy nic nie boli

I jak odczuwasz te braxtony?