odchudzić się przed 40 ;) po 40 też ;)

[LyraBea]

Dzień dobry

Nie wiem co u Was, bo cisza jak makiem zasiał. U mnie też nic ciekawego.
Po świętach waga mi świruje w różne strony, więc niefajne statystyki mi wychodzą. Do celu wciąż dużo, bo co podejdę do mety, to jakaś impreza, spotkanie, święta i robię kilka kroków do tyłu.

Przez ostatnie dni korzystając z pięknej pogody zainstalowałam się na balkonie. Tak bardzo mnie cieszy ten kawałek balkonu. Nawet mi już pędzące ulicą obok auta nie przeszkadzają
A teraz pogoda się popsuła, zimno, chociaż deszcz potrzebny, to nie narzekam. Za to przez to w pracy młyn. Polacy walą do nas, bo nad morzem nieprzyjemnie.


Miłego dnia

[eliza40]

To u mnie 10 stopni i od rana pada i wieje.Jesień przyszła chyba

[basia_ww]

Cześć dziewczynki

Czas wrócić do rzeczywistości
Wróciłam z weekendu - wyjechałyśmy w piątek było piękne lato - wrociłyśmy w niedzielę jesienią. Ale odpoczęłam i miło spędziłam czas. Zresetowałam się a to najważniejsze.

Dziś i jutro ostatnie dwa dni w starej pracy - zastanawiam się po co tu przyszłam - takie nudy.

Miłego dnia mimo paskudnej pogody

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LyraBea]

Fajnie Basiu ze wypoczelas. Gdzie byliscie? Jakieś SPA? Szukam takiego miejsca żeby wypocząć. U mnie piękna, sloneczna pogoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SovaEvree]

Napisane przez LyraBea

Fajnie Basiu ze wypoczelas. Gdzie byliscie? Jakieś SPA? Szukam takiego miejsca żeby wypocząć. U mnie piękna, sloneczna pogoda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak dokladnie, potwierdzam... bo u nas w Sianozetach tez slonko swieci i jest wiosennie... w piatek bylo lato a teraz tylko wiosna
Ale moze byc chlodniej byle nie padalo.... odpoczywam, laze ile wejdzie i staram sie nie jest wszystkiego jak leci.... wychodzi roznie

Milego dnia babeczki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[basia_ww]

Dziewczynki byłam w Wiśle w Stoku - super basen rewelacyjna strefa welneess . Pyszne jedzonko i za dużo % ale był to nasz wyjazd pożegnalny . Więc było mi to potrzebne.

U mnie cały dzień dziś leje - jest tak nieprzyjemnie. Więc zazdroszczę słoneczka.

Jutro ostatni dzień w pracy idę tylko na chwilę po papiery. A od poniedziałku już do nowej pracy - cieszę się bardzo.

Wypoczywajcie Kochane



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[barbra66]

Witajcie Dziewczyny...

Ten tydzień mam intensywny....w pracy ... ale miałam wolne święta ,zatem trzeba odrobić.Przynajmniej... towarzysko z tymi co nie wyjeżdżają mam czas się spotkać,między dyżurami...

W diecie bez większych wyrzeczeń,trochę odpuściłam....ale bez obżarstwa,dbam by były zachowane zasady ogólne,z poczęstunkiem słodyczowym,ale sama nie kupuję słodyczy do domu....
Disiaj mam w planach wybrać się na zakupy....i fitness ....no i z wiosną powrót na basen,,bo już kręgosłup zaczyna mnie pobolewać ...od rana słonko

Miłego Majówkowania.....

[LyraBea]

Napisane przez basia_ww

Dziewczynki byłam w Wiśle w Stoku - super basen rewelacyjna strefa welneess . Pyszne jedzonko i za dużo % ale był to nasz wyjazd pożegnalny . Więc było mi to potrzebne.

U mnie cały dzień dziś leje - jest tak nieprzyjemnie. Więc zazdroszczę słoneczka.

Jutro ostatni dzień w pracy idę tylko na chwilę po papiery. A od poniedziałku już do nowej pracy - cieszę się bardzo.

Wypoczywajcie Kochane

Trochę za daleko, muszę czegoś bliżej poszukać, ale fajnie, że się zresetowałaś. To teraz tydzień wolnego?

Napisane przez barbra66

Witajcie Dziewczyny...

Ten tydzień mam intensywny....w pracy ... ale miałam wolne święta ,zatem trzeba odrobić.Przynajmniej... towarzysko z tymi co nie wyjeżdżają mam czas się spotkać,między dyżurami...

W diecie bez większych wyrzeczeń,trochę odpuściłam....ale bez obżarstwa,dbam by były zachowane zasady ogólne,z poczęstunkiem słodyczowym,ale sama nie kupuję słodyczy do domu....
Disiaj mam w planach wybrać się na zakupy....i fitness ....no i z wiosną powrót na basen,,bo już kręgosłup zaczyna mnie pobolewać ...od rana słonko

Miłego Majówkowania.....

U mnie trochę podobnie. Miałam i w święta, i po wolne, to potem musiałam trochę popracować. Przede mną 2 dni wolnego, potem weekend w pracy chociaż chciałam wolne, bo mieliśmy jechać do domku w lesie

Jak ja mam czasem dosyć tej mojej pracy...Ok, ok, nie mam podstaw narzekać (no chyba, że na pensję).
Z dietą też troszkę podobnie jak u Ciebie Basiu. Nie żebym odpuściła, ale już nie ważę dokładnie posiłków i nie idę stricte według diety. Po prostu dalej przyjmuję zasadę MŻ i pilnuję godzin posiłku. Już wróciłam do wagi sprzed Wielkanocy, teraz walczę i pozostałe półtora kilograma do mety. Wczoraj wieczorem na przykład zgrzeszyłam, bo kilka kosteczek sera pleśniowego zjadłam, ale delektowałam się nim, podgryzałam, więc aż tak wiele mi nie weszło Jednak zdaje sobie sprawę, że takie wyskoki powodują, że waga spada bardzo opornie. Najważniejsze, że spada a nie rośnie. Dziś na skali 67,9kg



Miłej, udanej majówki

[SovaEvree]

Dobry
My sie dzisiaj wybralismy na rejs po morzu... bo od jutra to pewnie bedzie niezly kociol w Kolobrzegu, juz ludzi wiecej niz w sobote czy niedziele... poza tym pogoda niezla, swieci slonko i mozna sie poopalac (co czynie ile wejdzie haha)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[barbra66]

Zaliczyłam dzisiaj fitness...i kupiłam nowy strój na basen,zatem mam nadzieję,że miedzy pracą chociaż na basenik wyskoczę,bo nie powinno być tłumu całymi dniami .... tak pożytecznie mam zamiar majówkować

Waga u mnie ostatnio stoi jak zaklęta...to muszę ruchem trochę metabolizm rozruszać

Dzisiaj u nas ponoć najcieplej w całej Polsce ....ale ja za upałami nie przepadam

[Milennka03]

Cześć dziewczynki
U mnie majówki jako takiej brak bo pon-wtorek w pracy byłam a jutro też idę.Małżonek dodatkowo pracuje no i wiadomo uziemiony przez chorą mamę więc jakikolwiek wypad nie wchodzi w grę.Jutro jadę do niego na weekend więc tyle z mojej majówki.Ale tęsknie za podróżami z nim bardzo , niestety szybko to nie nastąpi.
Dietowo jako tako -caly czas 62 z groszami się utrzymuje ,raz zobaczyłam 61,9 kg ale szybko znikło.Dziąsło w miarę doszło do siebie wiec wczoraj zjadłam pierwsze od dawna pieczywo-pyszną bułkę a nawet dwie.Dziś z ciekawości wyciągnęłam szorty itp nad morze i o dziwo wchodzę we wszystkie w którym byłam 2 lata temu i to wcale nie muszę się dopinać z mocą więc tragedii nie ma choć wiadomo te 5 kilo mniej i wystarczyło by mi zupełnie. Oby nie utyć do czerwca już więcej to nie będę musiała szukać czego nowego na wyjazd .Ogólnie zaś królują warzywa u mnie- ostatnio zrobiłam pyszny krem z batata z jarmużem, na pewno będę powtarzać bo niski IG a w smaku super.
Dziś czyszczę lodówkę przed wyjazdem weekendowym-śniadanie jogurt, obiad makaron shirataki z cukinią ,jarmużem i fetą.Planuję jeszcze świeży sok z pomarańczy i jabłek oraz marchewki a na wczesną kolację tortille pełnoziarnistą z warzywami ,fetą i sosem czosnkowym.
Udanego wypoczynku dla tych które na wyjazdach a tym co bezwyjazdowe też życzę miłego dnia i ogólnie weekendu majowego

[Milennka03]

Elizko-wszystkiego najlepszego z okazji 18-stych urodzin kochana.

[barbra66]

Witajcie Dziewczęta...

Elizka....dla Ciebie

Ja majówkowo...też sporo w pracy,ale dzisiaj miałam fajne kilkugodzinne spotkanie z koleżanką z dawnych lat,kiedy jeszcze żyłyśmy jako singielki....

Diety nie trzymam,ale bez szaleństwa...wybieram to co zdrowsze ze stołu....

Miłego weekendowania...

[basia_ww]

Elizko wszystkiego najlepszego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eliza40]

Dziękuję dziewczyny

[LyraBea]

Ojej, przegapiłam!

Elizko, spóźnione, ale najszczersze życzonka z okazji Twoich urodzin. Zdrówka, szczęścia, miłości no i rozhulanego metabolizmu co by Ci kilosy spadały ile zechcesz i jak szybko zechcesz. No i żeby nie wracały

---------- Dopisano o 15:28 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

A tak w ogóle dzień dobry majowo.
Ja pracuję i to jaki mam zapi....l! Cała Polska uparła się żeby odwiedzić aquapark :/
No ale mimo, że miałam tylko dwa dni wolne, mój TŻ zrobił mi cudną niespodziankę i porwał mnie na jedną noc do domku w lesie. Był grill, miały być jachty, ale pogoda się załamała. Za to zaliczyłam dyskotekę z muzą z lat 80tych. Nie pamiętam, kiedy ostatni raz się tak bawiłam. Chyba jako nastolatka!
Mimo odstępstw od diety, po powrocie dalej trwam w ustalonych porcjach posiłków. Waga delikatnie w dół. Do celu 1,1kg


Trzymajcie się

[eliza40]

Dziękuję Beatko


Impreza super się udała.Wszyscy zadowoleni.Oczywiście impreza bez zaliczenia gleby to nie impreza (ale to nie z nadmiaru %%%)

[basia_ww]

Cześć dziewczynki

Witam z weekendowo
Wyjechałam sobie na majówkę w góry pogoda nie dopisała - ale dziś 21 km na rowerze zaliczone. Wypoczywam relaksuje się. Nie myślę o wadze ani o diecie. Ale też nie przeginam.

Od poniedziałku wracam już na dobre tory - kontynuując OXY, bo niewiele mi czasu zostało do końca czerwca by licznik przeskoczył i na wadze też coś pozytywnego się pokazało. Od poniedziałku idę już do nowej pracy. Coś się skończyło coś się zaczyna. Jestem pozytywnie nastawiona i z chęcią tam idę.

Wypoczywajcie Kochane



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SovaEvree]

Dobry

Elizko najlepszego spoznione

My wlasnie w drodze powritnej do domu... wyjechalismy rano z Sianozet i pojechalismy do Gdanska do znajomych a teraz wyjezdzamy juz w strone domu.... bardzo zaluje ze nie zaliczylismy mola w Orlowie ale nawet palca nie ma gdzie wsadzic na parkingu wiec odpuscilismy.... urlopik calkiem spoko, wyzerka 9dniowa.... chyba mam z 2-3kg nadwagi... ale co tam, od jutra dobre tory w planie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LyraBea]

Napisane przez eliza40

Dziękuję Beatko


Impreza super się udała.Wszyscy zadowoleni.Oczywiście impreza bez zaliczenia gleby to nie impreza (ale to nie z nadmiaru %%%)

No to ostro było Fajnie, że się wybawiłaś

Ja też zaliczyłam glebę na dyskotece, niestety %%% troszkę się do tego przyczyniły

Napisane przez basia_ww

Cześć dziewczynki

Witam z weekendowo
Wyjechałam sobie na majówkę w góry pogoda nie dopisała - ale dziś 21 km na rowerze zaliczone. Wypoczywam relaksuje się. Nie myślę o wadze ani o diecie. Ale też nie przeginam.

Od poniedziałku wracam już na dobre tory - kontynuując OXY, bo niewiele mi czasu zostało do końca czerwca by licznik przeskoczył i na wadze też coś pozytywnego się pokazało. Od poniedziałku idę już do nowej pracy. Coś się skończyło coś się zaczyna. Jestem pozytywnie nastawiona i z chęcią tam idę.

Wypoczywajcie Kochane

Kto wypoczywa ten wypoczywa. Na szczęście tłumy już się przewinęły i mam spokój w pracy. Jeszcze jutro i dwa dni wolnego. Potrzebuję!
Z dobrym nastawienuem szykujesz się na nowe. Ja bym pewnie z nerwów zjadła nie tylko paznokcie, ale i całe palce

Napisane przez SovaEvree

Dobry

Elizko najlepszego spoznione

My wlasnie w drodze powritnej do domu... wyjechalismy rano z Sianozet i pojechalismy do Gdanska do znajomych a teraz wyjezdzamy juz w strone domu.... bardzo zaluje ze nie zaliczylismy mola w Orlowie ale nawet palca nie ma gdzie wsadzic na parkingu wiec odpuscilismy.... urlopik calkiem spoko, wyzerka 9dniowa.... chyba mam z 2-3kg nadwagi... ale co tam, od jutra dobre tory w planie

No wiesz...i Aquaparku w Redzie nie odwiedziliście? Ale do mnie do klubu mogliście wstąpić, mieliście po drodze


W temacie wątkowym. Dziś kolejne kilka deko mniej na wadze. Do mety 0,8kg
Jakie to proste. Wystarczy tylko mniej jeść Troszkę jestem przytkana jeśli chodzi o samopoczucie, bo znowu mam poczucie krzywdy jeśli chodzi o pracę, ale dam radę.


U mnie na dworze zimno, ale słonecznie (jeszcze). Czekam na takie wiosenne ciepełko. To najpiękniejsza pora roku, zieleń zaczyna się budzić, drzewka owocowe kwitną a przez zimny wiatr nie do końca się z tego idzie cieszyć. balkon też nieużywany...Aby do wiosny

[basia_ww]

A u nas dziś padał śnieg .

Właśnie wracamy do domu - teraz leje.

Lyrcia ja się nie stresuję - kilka dni już tam przepracowałam - przyjęli mnie dobrze więc jest ok. Cieszę się ba nowe.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SovaEvree]

Beatka no jakos wyszlo.... pomijam ze juz doslownie przed sama czwa byl wypadek i zablokowana trasa.... policja doslownie kazala zawracac i objazdem jechalismy a powypadkowo sprzatali do 5rano... takze dobrze ze policja bas zawrocila i dojechalismy tylko z niespelna godzinnym poslizgiem...
Wagowo nie jest tragicznie.... 1.5kg na plusie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LyraBea]

Ech...I ciszaaaaaaaa


No to ja melduję, że u mnie do celu 60deko i też pomilczę z Wami.

[eliza40]

Beata ile Ci się udało zrzucić ? Już tak malutko masz do celu
Ja od jutra się sprężam bo ostatnio olałam dietę.Nie przytyłam a nawet spadło 0,5 kg.Jakieś nawyki żywieniowe może już mam ale czas schuść

[eliza40]

Milczą

[barbra66]

Witajcie Dziewczęta...

Napisane przez LyraBea

Ech...I ciszaaaaaaaa

No to ja melduję, że u mnie do celu 60deko i też pomilczę z Wami.

Lyrcia... ładnie Ci poszło . ...
Chyba jakoś w podobnym czasie zaczynałyśmy .... a u mnie waga stale wkoło 7 z przodu się kręci ... jakieś ponad 2 kg ubyło....i zastójjjj .... ostatnio zasłużony ,bo i dieta w zawieszeniu .... ???

Jeszcze w trans śmieciożercy nie wpadłam.... ale do diety też ostatnio niezbyt mi po drodze.... poświątecznie i majówkowo kilka spotkań towarzyskich wpadło,to i poczęstunki słodyczowe mnie nie omijały....jedynie do promili alkoholowych nie mam pociągu
Czas się ogarnąć ...

Dzisiaj zaczynam dzień od omleta z otrębami... u mnie w pracy ostatnimi czasy omlety i owsianki robia furorę.....chłopaki jedzą białkowo bogate omlety a dziewczęta owsianki

Koszyk z owocami skutecznie uzupełniam,ostatnio z warzyw zamieniam paprykę na pomidory .... tylko z wodą chyba trochę gorzej,wprawdzie te 3 litry płynów wypijam,ale z tego czystej wody jest litr ....Staram sie więcej z domku wychodzić,by ruch na wszelkie sposoby nadrobić,zatem kompa rzadziej adoruję...stąd i mniej mnie na wątku.....ale jestem z Wami myślami....do miłego

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:35 ----------

Basia ...jak w nowej pracy się odnajdujesz ??
Milennka.... odwiedziłam ostatnio Opole,niestety z racji pogrzebu,ale myślami byłam blisko .....
Elizka ...to się sprężamy ....a czym najbardziej grzeszkujesz w diecie ?
Dziewczęta....od wspólnej diety też milczą,to chyba szału spadkowego nie zaliczają

Dzisiaj chodzą za mną ziemniaki....to chyba jakąś warzywną mieszankę zrobię.....no może z dodatkiem kiełbaski ..... ale ogólnie w planie ,,,,ma być zdrowo

[Milennka03]

Jestem i ja ale nie ma o czym u mnie pisać bo dieta średnio...
Do jedzenia mnie ciągnie ostatnio bardzo .
Basiu-to faktycznie przykro że takie okoliczności sprowadziły Cię do Opola.W sobotę byłaś?

[eliza40]

Basiu w sumie to nie grzeszę.Oprócz imprezy oczywiście,ale to już tydzień temu przecież.Jem nie regularnie.

[barbra66]

Napisane przez Milennka03

Jestem i ja ale nie ma o czym u mnie pisać bo dieta średnio...
Do jedzenia mnie ciągnie ostatnio bardzo .
Basiu-to faktycznie przykro że takie okoliczności sprowadziły Cię do Opola.W sobotę byłaś?

Nie,w tygodniu był pogrzeb.... ale zabrałam się z rodzinka autem,i z nimi wracałam....zatem nie było nawet czasu sie kontaktować....

---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

Napisane przez eliza40

Basiu w sumie to nie grzeszę.Oprócz imprezy oczywiście,ale to już tydzień temu przecież.Jem nie regularnie.

U mnie też brakuje regularności posiłków najbardziej tzn.stałych godzin,bo te 4-5 posiłów utrzymuję stabilnie .....
Gdyby nie święta ze słodyczami,i spotkanka majówkowe z przyjaciółmi ....to pewnie spadeczek byłby odnotowany ,ale nie ma załamki.... wiem co powinnam robić,zatem te 5 kilogramów powinnam i bez dietetyka zgubić ,by stabilną 6 na wadze się cieszyć .... no i jeszcze by w ślady Lyrci z tym piciem wody,chociaż w połowie iść

[LyraBea]

Napisane przez eliza40

Beata ile Ci się udało zrzucić ? Już tak malutko masz do celu
Ja od jutra się sprężam bo ostatnio olałam dietę.Nie przytyłam a nawet spadło 0,5 kg.Jakieś nawyki żywieniowe może już mam ale czas schuść

Elizko. Zawzięłam się jak waga w lutym pokazała 73kg czyli blisko 6kg zrzutki, ale końcówka najgorsza. Już było 600g a dziś 800 do zgubienia To naprawdę niewiele, ale przy tak ścisłym rachowaniu mojej wagi to dokładnie tyle i leci jak krew z nosa. A jutro impreza... :/

Napisane przez barbra66

Witajcie Dziewczęta...
Lyrcia... ładnie Ci poszło ....
Chyba jakoś w podobnym czasie zaczynałyśmy .... a u mnie waga stale wkoło 7 z przodu się kręci ... jakieś ponad 2 kg ubyło....i zastójjjj .... ostatnio zasłużony ,bo i dieta w zawieszeniu .... ???

Ja nie trzymam się rozpiski diety już w ogóle. Po prostu pamiętam, ile dziennie kaszy/ziemniaków/ryżu mogę ile mięska do tego, ile surówki
dalej na pierwsze i drugie śniadanie kanapki (max 65g chleba) z piętrem zieleniny + chuda wędlina/kawałek żółtego sera a jedna z przekąsek na bazie twarogu. Zasada: 100g twarogu, 50g jogurtu + dodatki typu kawałek owocu/warzywa + 5g nasion + 5g oleju lnianego.
Gdy tego się trzymam i nie podjadam i wszystko zapijam wodą, nie ma mowy o tym żeby waga skoczyła. Nie podjadam, to najważniejsza zasada. Drink kilka razy w tyg. za to wpada, więc myślę, że to przyczyna tego, że drobię do celu jak gejsza

Wszystko wpisuję do programu (w tym moim płatnym fajnie się dodaje żywność, więc to moment) i bilans nie może przekroczyć 1350kcal.

Napisane przez barbra66

Jeszcze w trans śmieciożercy nie wpadłam.... ale do diety też ostatnio niezbyt mi po drodze.... poświątecznie i majówkowo kilka spotkań towarzyskich wpadło,to i poczęstunki słodyczowe mnie nie omijały....jedynie do promili alkoholowych nie mam pociągu

U mnie odwrotnie..Ze słodyczy to ja najbardziej lubię cos słonego, ale za to czasem drink się trafi

Napisane przez barbra66

Dzisiaj chodzą za mną ziemniaki....to chyba jakąś warzywną mieszankę zrobię.....no może z dodatkiem kiełbaski ..... ale ogólnie w planie ,,,,ma być zdrowo

Moja dieta nie zabrania mi ziemniaków. Zdarzyło się, że je miałam 3 razy pod rząd. Zasada: gramatura nie może przekroczyć 130 czyli dwa średnie ziemniaczki

Napisane przez eliza40

Basiu w sumie to nie grzeszę.Oprócz imprezy oczywiście,ale to już tydzień temu przecież.Jem nie regularnie.

W pracy jadam regularnie co do minuty, ale w domu faktycznie mi się posiłki rozjeżdżają. Wody też mi mniej idzie. Ważne, by nie wpaść w kompulsywne wyżeranie lodówki.
Ile Tobie jeszcze do celu?


Basiu W jak Ci w nowej pracy?
Milennko, co u Ciebie?
Stylowa? Jak dieta?
Asia, gdzie ty?