Guzek na piersi - wątek zbiorczy!

[NiColQa14]

A więc... To guzek, który "powstaje" przed miesiączką, a po miesiączce znika Ale lekarz kazał mi przychodzić na badania co ok. miesiąc - dwa miesiące, bo woli to kontrolować, skoro u mnie w rodzinie były przypadki raka piersi. Czasem podobno jest tak u młodych dziewczyn, że to naprawde rak, tylko w czasie okresu jest bardziej "widoczny", bo wtedy burzują hormony itp Dlatego woli kontrolować, czy to nic groźnego
Dzięki dziewczyny za miłe słowa Naprawde dodałyście mi otuchy Byłam bardzo przerażona

[majamarta]

Witajcie duszki...Dawno mnie tu niebyło bo wiecie jak to jest z blizniakamiWidze ze spora paczka dołaczyła do watku...Witam nowe dziewczynki...Tutaj jest wspaniale same sie przekonacie!!!!!Goraco gratuluje tym co otrzumali pozytwne wynikia ci co na nie czelkaja...bardzo kibicuje
KOchaN nIKI.....sledze twoje losy cały czas....REWELACJA!!!!!:ju pi:Pewnie sie okaze ze bedzie to co u mnie!!!Zobaczysz!!!!
Ja za pierwszym erazem byłam u Profesora..Mikusia////Starszy facet bardzo fajny.....i tak samo wysłał mnie na biopsje.....Ale ze na Siemieradzkiego termin były bardzo dalekie...../tak jak i u ciebie/rto dlatego chciałam jechac do kogo innego...bo niewytrzymałabym tego czekania....Jesli Profesor mówi ze to zastoje...to jestem pewna ze tak jest!!!
U mnie profesor powiedział ze beda to włókniaki albo zastoje...Ja zaraz po swietaxch jade do tego naszego doktorka....Bo chyba mi jeszcze niewszystkie guzki sciagnoł....

[mini8700]

Witam wszystkie dziewczynki
Ja mam pytanko bo od 4 dni tak mnie pobolewa w lewej piersi jak siniak albo jakby mnie stanik uwieral. Nie boli non stop tylko tak chwile poboli a za pare godzin znow troche. Badalam sie wczoraj i cos tam wyczulam ale to nie bylo okragle jak sobie wyobrazam guzka tylko mialo inny ksztalt, a zreszta raz to wyczuwam raz nie. Przeczytalam tu ze rak nie boli wiec nie martwie sie tak bardzo. Ide do ginekologa z inna sprawa za 2yg, myslicie ze czekac i wtedy powiedziec o tym czy isc szybciej?? Mama mowila ze u nas w rodzinie tylko babcia miala tluszczaka usuwanego jak byla po 40.
Aha, i mialam teraz okres, wlasnie mi sie skonczyl ale ten niby bol pozostal i jak dotykam to czuje jak siniaka ale sladu zadnego.

[bbkk]

Witaj mini8700! Sądzę, że jeśli dasz radę przespać w spokoju tych 14 nocy do czasu zaplanowanej wizyty u gina to chyba możesz te 2 tyg. poczekać, lecz głowy nie dam... Może wcześniej telefonicznie skontaktujesz się z lekarzem i on określi czy to pilne?
Co do kształtu - jakiego się spodziewałaś? Z tego co słyszałam, często lecz nie zawsze, zmiany mają kształt ziarnka np. grochu. U mnie z kolei to przypomina fasolkę. Istotne by zmiana była wyraźnie wyodrębniona z otoczenia i by miała "regularne", gładkie brzegi (ale to ostatnie to chyba raczej trudno stwierdzić palcami). W każdym razie nie zamartwiaj się na zapas i na pewno odwiedź tego lekarza. Powodzenia!

[Estrella]

A mnie już strupki zeszły i przeszłam w ostatni etap gojenia- wcieranie maści na blizny.Szkoda tylko,że nadal mnie to boli Mogłoby już przestać

[mini8700]

Napisane przez bbkk

Witaj mini8700! Sądzę, że jeśli dasz radę przespać w spokoju tych 14 nocy do czasu zaplanowanej wizyty u gina to chyba możesz te 2 tyg. poczekać, lecz głowy nie dam... Może wcześniej telefonicznie skontaktujesz się z lekarzem i on określi czy to pilne?
Co do kształtu - jakiego się spodziewałaś? Z tego co słyszałam, często lecz nie zawsze, zmiany mają kształt ziarnka np. grochu. U mnie z kolei to przypomina fasolkę. Istotne by zmiana była wyraźnie wyodrębniona z otoczenia i by miała "regularne", gładkie brzegi (ale to ostatnie to chyba raczej trudno stwierdzić palcami). W każdym razie nie zamartwiaj się na zapas i na pewno odwiedź tego lekarza. Powodzenia!

Mysle ze wytrzymam te 2tygodnie...Wiem ze wazne jest dbac o takie rzeczy ale i tak ide do niej niedlugo.
Jestem bardzo szczupla i przede wszystkim to czuje swoje zebra Ale oprocz tego czuje cos przeciwnego co pisalas, to nie jest wyraznie wyodrebnione tylko takie jakby troche "wypukle zebro", nie ma tez gladkich brzegow a poszarpane. Poza tym budowa moich piersi nie ejst taka mieciutka jak chce zeby byla, tylko od samego poczatku sa tam takie jakby "oponki" w srodku. Gdyby nie to pobolewanie to nigdy bym nawet nie zwrocila uwagi.

[Christabela]

Witajcie dziewczyny,
Dziś byłam u lekarza po wyniki biopsji i to na szczęście zmiana łagodna - włókniak, zalecony do obserwacji co pół roku..... co za ulga...
Dzięki, że trzymałyście kciuki...
Życzę samych pomyślnych wyników i pozdrawiam ciepło!

[Estrella]

Napisane przez mini8700

Jestem bardzo szczupla i przede wszystkim to czuje swoje zebra Ale oprocz tego czuje cos przeciwnego co pisalas, to nie jest wyraznie wyodrebnione tylko takie jakby troche "wypukle zebro", nie ma tez gladkich brzegow a poszarpane. Poza tym budowa moich piersi nie ejst taka mieciutka jak chce zeby byla, tylko od samego poczatku sa tam takie jakby "oponki" w srodku. Gdyby nie to pobolewanie to nigdy bym nawet nie zwrocila uwagi.

Po Twoim opisie tak mi przyszło do głowy,że może to poprostu gruczoły mlekowe,tylko moga byc powiększone np.przed okresem albo masz taką budowę piersi,że są one dobrze wyczuwalne.Ja też czuję u siebie coś podobnego,a to żaden guz,normalna tkanka.

[*Niki*]

czesc dziewczyny, mam już internet, więc będę częściej zaglądała teraz

widzę, że nasz wątek się rozruszał troszkę

majamarta też byłaś u Mikusia?? Ale ten świat jest mały , ktoś Ci go polecił?? Słyszałaś jakieś dobre opinie o nim?? Też mam ogromną nadzieję, że moje guzki okazą sie zastojami , boję się cholernie tej biopsji


Estrella i jak z Twoją "ciążą" ?? Jesteś czy nie??

[mini8700]

Napisane przez Estrella

Po Twoim opisie tak mi przyszło do głowy,że może to poprostu gruczoły mlekowe,tylko moga byc powiększone np.przed okresem albo masz taką budowę piersi,że są one dobrze wyczuwalne.Ja też czuję u siebie coś podobnego,a to żaden guz,normalna tkanka.

Dziekuje bardzo Zapytam lekarza ale juz nie bede o tym tak myslec Napisze po wizycie

[Estrella]

Napisane przez *Niki*

czesc dziewczyny, mam już internet, więc będę częściej zaglądała teraz

widzę, że nasz wątek się rozruszał troszkę

Estrella i jak z Twoją "ciążą" ?? Jesteś czy nie??

Witamy ponownie A ja juz zaczęłam się naprawdę nastawiać,że jestem w ciąży,bo mi się @ spóźniła o 5 dni,ale zrobiłam test i negatywny,a potem znalazła sie i ta zguba . Czyli jeszcze nie tym razem

[bbkk]

Hej Dziewczyny! Właśnie wróciłam ze szpitala. Mówię Wam - co za ulga...!

Wycieli mi to cholerstwo i mam nadzieję, że teraz szpital będę oglądać tylko z zewnątrz lub podczas kontroli..

Jeśli któraś z Was unika operacji usunięcia guzków z obawy przed bólem to mogę te obawy rozwiać. Spodziewałam się nie-wiadomo-czego po wybudzeniu z narkozy, a tu proszę - wystarczyła kroplówka ze środkiem przeciwbólowym i za jakiś czas 1 tabletka czegoś też przeciwbólowego i po kłopocie.

Teraz przez najbliższych 10 dni będę wyczekiwać wyników histopatologii. Oby wyszła FA, jak na biopsji!

Pozdrawiam Was cieplutko i dziękuję za wspieranie szczególnie w kwestii narkozy, której strasznie się bałam.

[*Niki*]

Napisane przez Estrella

Witamy ponownie A ja juz zaczęłam się naprawdę nastawiać,że jestem w ciąży,bo mi się @ spóźniła o 5 dni,ale zrobiłam test i negatywny,a potem znalazła sie i ta zguba . Czyli jeszcze nie tym razem

no to ciesze sie że ułożyło sie po Twojej mysli

bbkk super ze jestes po zabiegu, trzymam kciuki za pozytywny wynik

[bbkk]

Napisane przez *Niki*

bbkk super ze jestes po zabiegu, trzymam kciuki za pozytywny wynik

Teraz to ja chyba sobie i wszystkim znajomym pobandażuję dłonie, by tych kciuków nie puścić.. Wbijam sobie, że będzie dobrze, bo inaczej... być nie może!

[*Niki*]

Napisane przez bbkk

Teraz to ja chyba sobie i wszystkim znajomym pobandażuję dłonie, by tych kciuków nie puścić.. Wbijam sobie, że będzie dobrze, bo inaczej... być nie może!

pewnie że nie może być inaczej
pomyśl ile tu dziewczyn się przewinęło przez wątek i żadnej nie wyszedł nowotwór ani nic złego, może to Cię jakoś pocieszy Mi takie myslenie pomaga

[diianea]

ja sie zastanawiam czy warto mi wyrzucać 300zł na biobsje jak juz 2 lekarzy w czasie badania usg stwierdziło prawdopodobieństwo gruczolako-włókniaka.... bo ja mam 2 i dlatego takie koszty poniose.

[lewaloff]

Napisane przez bbkk

Teraz to ja chyba sobie i wszystkim znajomym pobandażuję dłonie, by tych kciuków nie puścić.. Wbijam sobie, że będzie dobrze, bo inaczej... być nie może!

Napisane przez *Niki*

pewnie że nie może być inaczej
pomyśl ile tu dziewczyn się przewinęło przez wątek i żadnej nie wyszedł nowotwór ani nic złego, może to Cię jakoś pocieszy Mi takie myslenie pomaga

mi też, dobra aura tu krąży

Napisane przez diianea

ja sie zastanawiam czy warto mi wyrzucać 300zł na biobsje jak juz 2 lekarzy w czasie badania usg stwierdziło prawdopodobieństwo gruczolako-włókniaka.... bo ja mam 2 i dlatego takie koszty poniose.

nie wiem czy pieniądze wydane na własne zdrowie, to wyrzucanie pieniędzy, ja bym zrobiła biopsję

[*Niki*]

Napisane przez diianea

ja sie zastanawiam czy warto mi wyrzucać 300zł na biobsje jak juz 2 lekarzy w czasie badania usg stwierdziło prawdopodobieństwo gruczolako-włókniaka.... bo ja mam 2 i dlatego takie koszty poniose.

zawsze możesz iśc państwowo, albo gdzieś gdzie jest dofinansowanie z NFZ

[bbkk]

Napisane przez diianea

ja sie zastanawiam czy warto mi wyrzucać 300zł na biobsje jak juz 2 lekarzy w czasie badania usg stwierdziło prawdopodobieństwo gruczolako-włókniaka.... bo ja mam 2 i dlatego takie koszty poniose.

i co dalej? skierowali Cię na usunięcie czy kazali obserwować?

prawdopodobieństwo gruczolako-włókniaka.... wytłuściłam słowo klucz, bo prawdopodobieństwo nie= pewność, do tego prawdopodobieństwo może wynosić 5% lub 95%

Ja w przypadku braku gotówki wolałabym zapisać się i nawet poczekać na biopsję "państwową" (w końcu na coś te podatki płacimy, nie?), a w przypadku nagłego przypływu kasy poszłabym prywatnie.

diianea zobacz jak to jest - nawet po operacji i wcześniejszej biopsji wycinek idzie na histopatologię, by była pewność co zostało wycięte.. w moim otoczeniu nikt nie poprzestaje na usg.

Odpowiedz sobie na pytanie, czy chcesz sobie dać szansę na ew. wcześniejsze rozpoczęcie leczenia. Pozdrawiam i wierzę, że podejmiesz najwłaściwszą dla siebie decyzję.

[ania2903]

Witam wszystkch
Ja w styczniu też "wymacałam" sobie guzka w lewej piersi, poszlam na usg i okazalo sie ze sa jeszcze 2:/ ale to podobno nic takiego, tak mowi lekarz, w piatek mam isc na kolejna kontrole, ale juz sie tak nie martwie jak na poczatku lekarka mowila ze najprawdopodobniej to usuna, moze i lepiej... I kategorycznie zakazala mi brac tabletki antykoncep, bo jesli to nawet nie przez nie, to i tak moga one wplywac negatywnie, np na powiekszanie sie tych guzkow. Moja kolezanka miala to samo, i tez jej zakazal brac, a byla u innego:/ Heh ale chyba zawsze tak jest, ze jak cos dziala pozytywnie na jedno, to na inne juz nie:p ale nie ma co sie zamartwiac, glowy do gory

[diianea]

nikt nie mowi o usunięciu jeszcze prof który bedzie mi robił biobsje powiedział że jest ona konieczna żeby potwierdzic co to jest i powiedzieć jak często mam robic badania kontrolne. we wtorek ide na badanie więc powiem co i jak

[Paula94042101962]

jestem bardzo młoda :15lat i od okolo dwóch miesięcy mam na piersiach czerwone podlużne plamy wyglądaja troche jak pęknięte żyły nie wiewm jak to okreslic wyczuwam tez chyba malego guzka w moim wieku to chyba mozliwe prawda bo moje kolezanki tez juz guzki mialy. czy któras z was miala coś podobnego ? co mam z tym zrobic?

[iinnkkaa]

dziewczyny jaka ja glupia tylko mnie
bylam u ginekologa jak wczensiej pisalam i wyczula guzka ale powiedziala ze to raczej nic groznego ale dala skierowanie na usg a ja glupia nie piszalm nie mialam czasu i teraz patrze a skierowanie juz bedzie niewazneboje sie bo kuzek nie znika

[writer]

Napisane przez ania2903

Witam wszystkch
Ja w styczniu też "wymacałam" sobie guzka w lewej piersi, poszlam na usg i okazalo sie ze sa jeszcze 2:/ ale to podobno nic takiego, tak mowi lekarz, w piatek mam isc na kolejna kontrole, ale juz sie tak nie martwie jak na poczatku lekarka mowila ze najprawdopodobniej to usuna, moze i lepiej... I kategorycznie zakazala mi brac tabletki antykoncep, bo jesli to nawet nie przez nie, to i tak moga one wplywac negatywnie, np na powiekszanie sie tych guzkow. Moja kolezanka miala to samo, i tez jej zakazal brac, a byla u innego:/ Heh ale chyba zawsze tak jest, ze jak cos dziala pozytywnie na jedno, to na inne juz nie:p ale nie ma co sie zamartwiac, glowy do gory

Jeżeli robi Ci sie tyle guzków to poproś ginekologa o skierowanie na badanie poziomu prolaktyny (na czczo i po metoklopramidzie). ja juz 2 guzki mam usunięte, teraz mam kolejne 4 do usuniecia. włókniaki robią mi sie właśnie dlatego, ze mam wysoki poziom prolaktyny. od 3 miesiecy biore leki na obnizenie poziomu prolaktyny wiec mam nadzieje ze juz nowe guzki sie nie pojawia. pozdrawiam

[ania2903]

Dostałam już jakieś tabletki, zobaczymy co wyjdzie w piątek na kontroli, ale dzieki

[*Niki*]

Napisane przez Paula94042101962

jestem bardzo młoda :15lat i od okolo dwóch miesięcy mam na piersiach czerwone podlużne plamy wyglądaja troche jak pęknięte żyły nie wiewm jak to okreslic wyczuwam tez chyba malego guzka w moim wieku to chyba mozliwe prawda bo moje kolezanki tez juz guzki mialy. czy któras z was miala coś podobnego ? co mam z tym zrobic?

co do plam to nie wiem co to może być, może jakieś alergiczne te plamki masz?? Z guzkiem najlepiej idź do ginekologa, on Ci powie co dalej robić, być może skieruje na usg, głowa do góry, bedzie dobrze

Napisane przez iinnkkaa

dziewczyny jaka ja glupia tylko mnie
bylam u ginekologa jak wczensiej pisalam i wyczula guzka ale powiedziala ze to raczej nic groznego ale dala skierowanie na usg a ja glupia nie piszalm nie mialam czasu i teraz patrze a skierowanie juz bedzie niewazneboje sie bo kuzek nie znika

tak czasem bywa że człowiek zwleka, a potem coś przepada, idź po nowe skierowanie i uciekaj na usg

[bbkk]

iinnkkaa, a może zanim wybierzesz się po kolejne skierowanie, upewnisz się, czy oby na pewno to się przeterminowało.. może jakiś tel do przychodni lub pracowni usg, co?

Napisane przez iinnkkaa

dziewczyny jaka ja glupia tylko mnie
bylam u ginekologa jak wczensiej pisalam i wyczula guzka ale powiedziala ze to raczej nic groznego ale dala skierowanie na usg a ja glupia nie piszalm nie mialam czasu i teraz patrze a skierowanie juz bedzie niewazneboje sie bo kuzek nie znika

[kreolka61]

Witajcie kochane!
Lewaloff serdecznie Ci dziękuję za podtrzymanie na duchu,byłam na usg i okazalo się że ok. nastepne usg za pół roku równiez mammografie bedę miała wtedy robiona.Trzymajcie sie wszystkie ciepło.Trzymam kciuki tym, które dopiero wybierają się na diagnostykę i gratuluję tym które juz są spokojne po diagnozie.Wspieram swymi myslami te dziewczyny, u których wyszły jakies zmany-bedzie dobrze

[bbkk]

kreolka61 gratuluję wyników! Trzymaj się cieplutko i zaglądaj jeszcze czasami do nas - szczególnie przed badaniami - bo krążą tu dobre fluidy jak trafnie zauważyła Lewaloff i inne dziewczyny

Napisane przez kreolka61

Witajcie kochane!
Lewaloff serdecznie Ci dziękuję za podtrzymanie na duchu,byłam na usg i okazalo się że ok. nastepne usg za pół roku równiez mammografie bedę miała wtedy robiona.Trzymajcie sie wszystkie ciepło.Trzymam kciuki tym, które dopiero wybierają się na diagnostykę i gratuluję tym które juz są spokojne po diagnozie.Wspieram swymi myslami te dziewczyny, u których wyszły jakies zmany-bedzie dobrze

[Paula94042101962]

z tymi plamami juz wszystko jasne to są rozstępy i podobno to normalne w okresie dojrzewania jak piersi szybciutko rosna skóra sie naciąga... bedzie dobrze


----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jeśli Bóg z nami któż przeciwko nam ??


no kto ??xD


Alleluja!!!