Mamuśki marcóweczki 2021 cz. II :)

[aga_fe]

Ja witaminy biorę w sumie cały czas od poprzedniej ciąży bo karmiłam a potem się okazało że będzie kolejna dzidzia

Słuchajcie mysle ze z mężem zasługujemy na medal. Kupimy synowi sanki w tym natłoku spraw albo byl czas ze nigdzie nie dało się kupić albo brakowało czasu... ale na następny rok jesteśmy gotowi

Napisane przez Justysia2203

Ograniczasz bajki w sensie tę w TV?
Ja muszę moja bratową przepytać jak ona młodą nauczyła że jak jej się mówiło "idziemy" to szła i koniec na przykład z placu zabaw, bez histerii proszenia o więcej czasu łapała za rękę i do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, tv. U nas w sumie tv ogladaja tylko moi rodzice ale to jak maly pójdzie spać. A u tesciow non stop cos leci jak bratowa Ci zdradzi sekret to proszę podziel się z nami.

Napisane przez Justysia2203

To dobrze że już lepiej odpoczywaj i kuruj się
Jak tak opowiadasz o swoim TŻ to czasem mógłby to być jego gwóźdź do trumny
A ogarnął te fronty?
No właśnie się zastanawiam czy obrzęk nie uciska kurde nigdy w życiu nie miałam opuchniętych nóg, dłonie czasem się zdarzały jak były upały ale nóżki zawsze fit, a teraz jakaś ..a tragedia, dobrze że nie posłuchałam TŻ i nie wyrzuciłam starych lacostek bo obecnie tylko w nie wcisnę stopy


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja juz czuje ze czasem mam ciaśniej w butach. Dziś jak ściągałam pierścionek to juz tez tak sobie schodził.

Napisane przez whimxx

Vidia i AnnLady, super, że na wizycie wszystko dobrze. Majkela, kurczę to faktycznie spore dzieciątko.. Super, że już w dobrej pozycji Oby wszystko rozwiązało się jak najlepiej dla Was - na pewno tak będzie. Ewentualnie będziesz cieszyć się dzieckiem trochę wcześniej niż to zamierzone

Roma - a może byłaby możliwość, aby Twój prowadzący ciążę skontaktował się z lekarzem wykonującym CC? Jeżeli Tobie nie uda się go przekonać?

Takie bóle kolan mogą mieć różne przyczyny, często na tym etapie ciąży/ po porodzie są to słabe mięśnie pośladkowe - pogłębia się nam lordoza, mięśnie brzucha nie pracują fizjologicznie i cała praca stabilizacyjna przechodzi na pośladkowe - jeżeli one są słabe mogą dawać mocny ból w kolanach (mądrzę się, bo się nasłuchałam rozmów fizjo i trenerów no i TŻ mi od paru miesięcy często przypomina, że mam nie olewać treningów m.in z tego powodu)

Nasze kochane nie-pierworódki, ja Wam bardzo dziękuję za takie "odczarowywanie macierzyństwa" i pisanie o tym, jakie są dramy o nic. Takie mamy jak ja - nie mające w otoczeniu dzieci mogłyby pewnie nieźle się załamać przy takich sytuacjach a po tym co piszecie widzę, ile to od dziecka zależy i że takie dramy-sytuacje są normalne i się zdarzają.

Fufka, życzę relaksu u fizjo i miłego dnia

Oj tak każdy wiek dziecka ma swoje radości ale i problemy. I szczerze to kamien z serca jak się czyta ze większość ma podobnie znaczy ze dzieci po prostu tak maja i trzeba wrzucić na luz.

Napisane przez Justysia2203

Jak Boga kocham skonstruuje coś do zakładania skarpetek w ciąży, jakiś kijek albo coś na zasadzie że wsadza się stopę w jakieś urządzenie i pyk skarpeta na stopie.... Aaaaaaa!!!!
Nadrobię Was później, musiałam wyrzucić z siebie frustrację tymczasem jadę po TŻ do pracy i lecimy na zakupy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skarpety to luz. Ale zakładanie prawego buta doprowadza mnie do irytacji i płaczu jednocześnie.... lewy jest ok

Napisane przez vidia9

Ehh, obaliłaś moja teorię

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Ha ha, tylko jak to ma pomóc?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:14 ----------

Mamy łóżeczko, przewijak i materac, uff zostało jeszcze wybrać wózek, nosidełko i wanienkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super! Czyli macie komplet czy coś jeszcze brakuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Fufka]

Stokrotka nieźle, już za chwilę będziesz nam relację z porodówki robiła

Napisane przez Justysia2203

Zgłoszę jutro lekarzowi ten ból kolan... Ale to może być też to co piszesz :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Do końca ciąży a nawet i po ciąży
Dziewczyny ja Was proszę jak będziecie karmić to wapno i wit D obowiązkowo bo później będą problemy z kośćmi, nie bez powodu głównie kobiety są narażone na osteoporozę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

Pokazuj ten płaszczyk

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

O Pani!!! No idę tego szukać we Francji

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:28 ----------

A ile bierzesz wit D?
Nosidło czyli fotelik do samochodu czy nosidło takie żeby sobie założyć i dzidzię w to?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:30 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

U łaaaaa, zaczyna się robić poważnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Kochana ja ze skarpetkami nie umiem sobie poradzić a Ty mi tu o rajstopach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

W szpitalu podają mm? Czy nie będziesz próbować karmić piersią?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na fb wrzuciłam pod poprzednimi zakupami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[vidia9]

Napisane przez Justysia2203

Zgłoszę jutro lekarzowi ten ból kolan... Ale to może być też to co piszesz :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Do końca ciąży a nawet i po ciąży
Dziewczyny ja Was proszę jak będziecie karmić to wapno i wit D obowiązkowo bo później będą problemy z kośćmi, nie bez powodu głównie kobiety są narażone na osteoporozę

A ile bierzesz wit D?
Nosidło czyli fotelik do samochodu czy nosidło takie żeby sobie założyć i dzidzię w to?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na razie witaminę D w pregnie, muszę przemyśleć jakie teraz zacząć brać
Nosidło w sensie fotelik.
Na razie nastawiam się na kp, jak nie wyjdzie to wtedy pomyślę o sterylizatorze, większej ilości butelek, mleku mm liczę że się uda bo widzę że łatwo wrócić do formy przy kp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez AnnLady

Ja pregna plus i DHA brałam przez cały okres karmienia piersią

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:59 ----------

Ja zaczęłam z torbą j tak stoi rozgrzebane Ja i rajstopy daje radę, ale fakt to dużo większy wyczyn niż skarpetki

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Wyszła moja niewiedza o suplementacji przy kp muszę się w to zagłębić i może faktycznie zostanę przy Pregnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Napisane przez aga_fe

Ja witaminy biorę w sumie cały czas od poprzedniej ciąży bo karmiłam a potem się okazało że będzie kolejna dzidzia

Słuchajcie mysle ze z mężem zasługujemy na medal. Kupimy synowi sanki w tym natłoku spraw albo byl czas ze nigdzie nie dało się kupić albo brakowało czasu... ale na następny rok jesteśmy gotowi
Tak, tv. U nas w sumie tv ogladaja tylko moi rodzice ale to jak maly pójdzie spać. A u tesciow non stop cos leci jak bratowa Ci zdradzi sekret to proszę podziel się z nami.Ja juz czuje ze czasem mam ciaśniej w butach. Dziś jak ściągałam pierścionek to juz tez tak sobie schodził.Oj tak każdy wiek dziecka ma swoje radości ale i problemy. I szczerze to kamien z serca jak się czyta ze większość ma podobnie znaczy ze dzieci po prostu tak maja i trzeba wrzucić na luz.Skarpety to luz. Ale zakładanie prawego buta doprowadza mnie do irytacji i płaczu jednocześnie.... lewy jest ok Super! Czyli macie komplet czy coś jeszcze brakuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wszystko inne co chciałam mieć na tą chwilę już jest wiadomo, że wyjdzie w "praniu", ale taki standard jest, w razie szybszej akcji TŻ sobie poradzi powiem Wam, że widzę po twarzy że gromadzi wodę bardzo muszę wprowadzić pokrzywę


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[whimxx]

Skarpetki to jeszcze, ale jak ogarniacie pedi??? matko boska, ogarnąć coś z paznokciami u stóp to u mnie jedno wielkie rozciaganie zeby brzuch zmiescic i dramat.
Na pedi w salonie niestety nie mogę sobie pozwolić i zazdroszczę szczęściarom

Stokrotka, gratuluję mocno donoszonej!!!! <3 Czekamy na maleństwo! <3

[stookrotka1991]

Ja biorę witaminy całą ciążę, ale kurcze o witaminach przy karmieniu piersią już nie pomyślałam muszę się poprawić :pała:

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:26 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ----------

Napisane przez whimxx

Skarpetki to jeszcze, ale jak ogarniacie pedi??? matko boska, ogarnąć coś z paznokciami u stóp to u mnie jedno wielkie rozciaganie zeby brzuch zmiescic i dramat.
Na pedi w salonie niestety nie mogę sobie pozwolić i zazdroszczę szczęściarom

Stokrotka, gratuluję mocno donoszonej!!!! <3 Czekamy na maleństwo! <3

Dziękuję :róża:

Powoli na naszym wątku się też zacznie rozpakowywanie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bazille]

Witam się porannie
Ja ze skarpetami też już cudacze
Witaminy będę brać nadal przez okres kp.
Zacznę prowadzić ranking coraz gorszych nocek 🤪
Jak ja nienawidzę już wieczorem kłaść się do łóżka. Powiem Wam, że to najlżejsza z ciąż, ale już mi ciąży. Dwie pierwsze nie miałam takich problemów ze spaniem i rogal do spania był zbawieniem i mega wygodą. Teraz nie spełnia swoich funkcji. Każda pozycja jest fu. Mój jest taki oporny na przyspieszenie akcji chyba pójdę w rejs... Czytałam o różnych sposobach, ale lakarz w artykule wypowiadał się, że jak już patrzeć na domowe naturalne przyśpieszacze, to tylko seks przynosi jakieś efekty...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaniAuto]

Cześć przepraszam że się nie odniose za wiele ale czytam was regularnie. W czwartek miałam wizytę u ginekologa i okazało się że mam rozwarcie na opuszek. Ogólnie przez większość tygodnia pobolewal mnie brzuch jak na okres. No i dostałam skierowanie do szpitala w trybie pilnym. Teraz leże na patologi ciąży i w poniedziałek prawdopodobnie mnie wypuszcza do domu. Dostałam wlew z magnezu i luteinę. Stwierdzili że w 35 tyg nie ma sensu podawać już sterydów. Mam leżeć i odpoczywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stookrotka1991]

Napisane przez PaniAuto

Cześć przepraszam że się nie odniose za wiele ale czytam was regularnie. W czwartek miałam wizytę u ginekologa i okazało się że mam rozwarcie na opuszek. Ogólnie przez większość tygodnia pobolewal mnie brzuch jak na okres. No i dostałam skierowanie do szpitala w trybie pilnym. Teraz leże na patologi ciąży i w poniedziałek prawdopodobnie mnie wypuszcza do domu. Dostałam wlew z magnezu i luteinę. Stwierdzili że w 35 tyg nie ma sensu podawać już sterydów. Mam leżeć i odpoczywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej o widzisz to te dwa tygodnie ograniczony tryb życia i powinni być ok w drugiej strony dobrze ze organizm zaczyna się przygotowywać ważne aby dociągnąć jeszce trochę ale dasz radę miałam podobną sytuację i się udał więc i Tobie się uda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

O nie, ja na pedi chadzam do pani. Jestem człowiek-kremik i akurat jeśli chodzi o stopy, to pamiętam, żeby co te 2 dni nakremować je przed spaniem, więc taki poważniejszy "porządek" raz w miesiącu w zupełności mi wystarczy. Za to nie wytrzymam bez pomalowanych paznokci, a o tej porze roku odpoczywam od hybrydy. Utrzymanie bardziej kryjących, ciemniejszych lakierów bez odprysków doprowadza mnie do szału - bo jednak co kilka dni trzeba się zgiąć i zamaskować ubytki (albo cały pazurek).

A z rogalem dalej mam problem ze zmianą pozycji. Jak już sie ułożę, to śpię jak niemowlę, ale przekręcania się na drugi bok nie opanowałam (zauważyłam, że pewna przeszkodą są moje bawełniane długie portki do spania; jak którejś nocy założyłam satynowe, to się bardziej zgrabnie wyślizgnęłam spod rogala i myk na drugą stronę, ale nie lubię w nich spać codziennie, bo mam wrażenie, że budzę się upocona). Także chyba już tej sprawności nie opanuję.

Dziewcznyny, mam pytanko o szlafrok szpitalny - mój domowy z frotty zajmuje pół walizki (a w wydaniu z brzuchem odsłania zarówno Bożkę jak i pupę) więc chciałam do szpitala zorganizować sobie jakiś cieńszy. Kupowała ktoraś z Was coś taniego i nie zajmującego dużo miejsca w walizce? Podpowiedzcie, gdzie znajdę coś budżetowego (bo pewnie na ten jeden raz)

@PaniAuto - oszczędzaj sie jeszcze przez chwilę! A jak nadejdzie pora to wiesz, niech się dzieje sprawnie

[PaniAuto]

Ja czuję że teraz mi wszystko wystopuja a później przyjadę na wywołanie po terminie położna tylko pocieszała że później powinno szybciej pójść bo już ciało będzie trochę przygotowane.
Co do szlafroka ja kupiłam na allegro dolce sonno i jest fajny. Cienki, bawełniany i tani. No i zajmuje bardzo mało miejsca w walizce.
Muszę przyznać że ta wizyta w szpitalu bardzo dużo mi dała bo w sumie bardziej niż porodu bałam się pobytu w szpitalu, podłego jedzenia i niemiłych położnych które będą krzyczeć że się dzieckiem nie umiem zająć. A cały personel szpitala jest mega miły i przyjazny, jedzenie nie najgorsze no i będę wiedzieć co konkretnie będzie potrzebne mi do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Dzień dobry
Mnie dziś coś brzuch pobolewa i nie mogę ogarnąć jaki to rodzaj bólu, na dodatek od wczoraj coś często chodzę na dwójeczkę więc może to to... Dobrze że mam wizytę o 12 to przynajmniej będę wiedzieć czy z malutką wszystko ok.
Jakoś ta końcówka ciążyć jest dla mnie bardziej stresująca, jeszcze młoda delikatniej się rusza i to mnie dodatkowo stresuje mimo że wiem że ma mniej miejsca i to normalne ale tak już przywykłam do kopniaków że aż dziwnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pani_smith]

Napisane przez PaniAuto

Co do szlafroka ja kupiłam na allegro dolce sonno i jest fajny. Cienki, bawełniany i tani. No i zajmuje bardzo mało miejsca w walizce.

zapomniałam o nich! dzięki!

[Justysia2203]

Napisane przez stookrotka1991

Ja mam w planie porodu że chce karmić piersią ale jeśli na tyle jeszcze laktacja się nie rozkręci że mały się nie będzie najadał to zgodzę się na początku dokarmiać mm i w domu będę rozkręcać laktacje mam nadzieję że się uda zależy mi na kp docelowo. W szpitalu podają jednorazowe butelki mm jeśli ktoś nie chce kp lub jeśli właśnie trzeba dokarmiać mm na początku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aaaa ok myślałam że dają tak same z siebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stookrotka1991]

Ja mam szlafrok fajny ale niestety jest polarowy, lubię go nosić o tej porze roku ale go nie wezmę zajmie pół walizki. Ostatecznie nie biorę w ogóle podobno na oddziale jest ciepło może wezmę jakaś lekką bluzę w razie jakby faktycznie było zimniej lub trzebaby iść gdzieś i coś zarzucić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez aga_fe

Ja witaminy biorę w sumie cały czas od poprzedniej ciąży bo karmiłam a potem się okazało że będzie kolejna dzidzia

Słuchajcie mysle ze z mężem zasługujemy na medal. Kupimy synowi sanki w tym natłoku spraw albo byl czas ze nigdzie nie dało się kupić albo brakowało czasu... ale na następny rok jesteśmy gotowi
Tak, tv. U nas w sumie tv ogladaja tylko moi rodzice ale to jak maly pójdzie spać. A u tesciow non stop cos leci jak bratowa Ci zdradzi sekret to proszę podziel się z nami.Ja juz czuje ze czasem mam ciaśniej w butach. Dziś jak ściągałam pierścionek to juz tez tak sobie schodził.Oj tak każdy wiek dziecka ma swoje radości ale i problemy. I szczerze to kamien z serca jak się czyta ze większość ma podobnie znaczy ze dzieci po prostu tak maja i trzeba wrzucić na luz.Skarpety to luz. Ale zakładanie prawego buta doprowadza mnie do irytacji i płaczu jednocześnie.... lewy jest ok Super! Czyli macie komplet czy coś jeszcze brakuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję zakupu
U bratanicy to podobno w dużej mierze kwestia żłobka i zasad które tam były wprowadzone no a bratowa to po prostu podtrzymuje, mówi że ogólnie daje jej sporo swobody ale jak mówi że koniec zabawy to koniec zabawy i idą do domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez whimxx

Skarpetki to jeszcze, ale jak ogarniacie pedi??? matko boska, ogarnąć coś z paznokciami u stóp to u mnie jedno wielkie rozciaganie zeby brzuch zmiescic i dramat.
Na pedi w salonie niestety nie mogę sobie pozwolić i zazdroszczę szczęściarom

Stokrotka, gratuluję mocno donoszonej!!!! <3 Czekamy na maleństwo! <3

No ja też ostatnio urządzałam wygibasy ale jakoś udało się zmyć stary lakier, lekko przypiłować pazurki i nałożyć nowy kolor, skórki odpuściłam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Ja też nie biorę szlafroku , na oddziałach jest tak ciepło , że człowiek ma ochotę nago paradować

Mam do was pytanie , wyczuwanie czkawki maluchów ? Ile razy dziennie ? Mają przynajmniej 3-4 razy na dzień czka

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

[Justysia2203]

Napisane przez Bazille

Witam się porannie
Ja ze skarpetami też już cudacze
Witaminy będę brać nadal przez okres kp.
Zacznę prowadzić ranking coraz gorszych nocek 🤪
Jak ja nienawidzę już wieczorem kłaść się do łóżka. Powiem Wam, że to najlżejsza z ciąż, ale już mi ciąży. Dwie pierwsze nie miałam takich problemów ze spaniem i rogal do spania był zbawieniem i mega wygodą. Teraz nie spełnia swoich funkcji. Każda pozycja jest fu. Mój jest taki oporny na przyspieszenie akcji chyba pójdę w rejs... Czytałam o różnych sposobach, ale lakarz w artykule wypowiadał się, że jak już patrzeć na domowe naturalne przyśpieszacze, to tylko seks przynosi jakieś efekty...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też czytałam że najskuteczniejszy jest seks i spacery, aaaa i stymulacja sutków same przyjemności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roma1987]

Pani smith taki kupiłam szlafrok, z wiskozy, fajny i w sumie wykorzystam go może później w domu jak w szpitalu się nie przyda



Zobacz ofertę: SZLAFROK DAMSKI Z WISKOZY Visa 871 De Lafense M https://allegro.pl/oferta/szlafrok-d...ource=facebook



Paniauto, to się dzieje u Ciebie! Ale plus taki ze mogłaś obczaić teren



Bazille, no te nocki to jest jakiś koszmar, co dzień rano budzę się i mówię sobie ile jeszcze dni zostało, nigdy chyba tak nie odliczałam to żadnego wydarzenia



Persefonia dzień zaczynamy od czkawki, od razu po tym jak się obudzę i potem wieczorem tez

---------- Dopisano o 11:06 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

Aga_fe nie wiem w jakiej części PL mieszkasz ale idą znowu śniegi i mrozy, wiec sanki mogą się przydać jeszcze w tym sezonie



Pedi ostatnie robiłam sama hybrydke, teraz już piernicze, idę we wtorek do kosmetyczki na pedi i hennę coś mi się należy od życia

[PaniAuto]

Napisane przez Persefonia

Ja też nie biorę szlafroku , na oddziałach jest tak ciepło , że człowiek ma ochotę nago paradować

Mam do was pytanie , wyczuwanie czkawki maluchów ? Ile razy dziennie ? Mają przynajmniej 3-4 razy na dzień czka

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

Mój ma często czkawkę ale nie liczę jak dokładnie. Śmiesznie wtedy brzuch cały podskakuje. No ale mały to straszny kopacz więc jak nie śpi to cały brzuch lata na wszystkie strony. Mam polecenie liczyć ruchy 3x dziennie przez godzinę ale po 10 ruchach mogę przestać więc zajmuje mi to jakieś 5 min jak siedzę normalnie i czytam książkę
Co do pedi to chyba sie po szpitalu zapisze na pedi bo dawno nie miałam takiej chwili relaksu. Takto nie robię bo nie sięgam do paznokci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez PaniAuto

Cześć przepraszam że się nie odniose za wiele ale czytam was regularnie. W czwartek miałam wizytę u ginekologa i okazało się że mam rozwarcie na opuszek. Ogólnie przez większość tygodnia pobolewal mnie brzuch jak na okres. No i dostałam skierowanie do szpitala w trybie pilnym. Teraz leże na patologi ciąży i w poniedziałek prawdopodobnie mnie wypuszcza do domu. Dostałam wlew z magnezu i luteinę. Stwierdzili że w 35 tyg nie ma sensu podawać już sterydów. Mam leżeć i odpoczywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A od kiedy jesteś w szpitalu?
Uważajcie na siebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Napisane przez PaniAuto

Ja czuję że teraz mi wszystko wystopuja a później przyjadę na wywołanie po terminie położna tylko pocieszała że później powinno szybciej pójść bo już ciało będzie trochę przygotowane.
Co do szlafroka ja kupiłam na allegro dolce sonno i jest fajny. Cienki, bawełniany i tani. No i zajmuje bardzo mało miejsca w walizce.
Muszę przyznać że ta wizyta w szpitalu bardzo dużo mi dała bo w sumie bardziej niż porodu bałam się pobytu w szpitalu, podłego jedzenia i niemiłych położnych które będą krzyczeć że się dzieckiem nie umiem zająć. A cały personel szpitala jest mega miły i przyjazny, jedzenie nie najgorsze no i będę wiedzieć co konkretnie będzie potrzebne mi do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Próba generalna w szpitalu zaliczona fajnie że masz tam dobrą opiekę i dobrze się tam czujesz zawsze to później mniejszy stres

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bazille]

Napisane przez Justysia2203

Dzień dobry
Mnie dziś coś brzuch pobolewa i nie mogę ogarnąć jaki to rodzaj bólu, na dodatek od wczoraj coś często chodzę na dwójeczkę więc może to to... Dobrze że mam wizytę o 12 to przynajmniej będę wiedzieć czy z malutką wszystko ok.
Jakoś ta końcówka ciążyć jest dla mnie bardziej stresująca, jeszcze młoda delikatniej się rusza i to mnie dodatkowo stresuje mimo że wiem że ma mniej miejsca i to normalne ale tak już przywykłam do kopniaków że aż dziwnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Justyś ja mam właśnie tak od ok 2 tyg, ruchy zdecydowanie się wyciszyły i są to bardziej muśnięcia. Czasem właśnie w nocy i po nocy mam obolały brzuch, bo jednak w jakiekolwiek pozycji by się nie leżało, to brzuch gdzieś się przesuwa na lewo czy prawo i się mięśnie męczą. Dziś w nocy Mały dwa razy miał tak silne i agresywne ruchy, że zastanawiałam się czy nie zmienił pozycji. I teraz czuję lekką boleść w lewym boku. Na szczęście jest w odpowiedniej pozycji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Justysia2203]

Napisane przez Persefonia

Ja też nie biorę szlafroku , na oddziałach jest tak ciepło , że człowiek ma ochotę nago paradować

Mam do was pytanie , wyczuwanie czkawki maluchów ? Ile razy dziennie ? Mają przynajmniej 3-4 razy na dzień czka

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

No tak raz dziennie to minimum młoda ma czkawkę, ale potrafi i dwa, trzy razy dziennie się ochlać i czkać, pazerna jest

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bazille]

Napisane przez Persefonia

Ja też nie biorę szlafroku , na oddziałach jest tak ciepło , że człowiek ma ochotę nago paradować

Mam do was pytanie , wyczuwanie czkawki maluchów ? Ile razy dziennie ? Mają przynajmniej 3-4 razy na dzień czka

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

Pierwszy Syn miał tak często te czkwaki, nawet w nocy mnie wybudzaly. Były szybciej wyczuwalne od ruchów. Po narodzinach też często Go meczyly. Teraz Mały miał pierwszą mocniejszą czkawkę w 29 tyg, średnio ma 3-5 razy w ciągu dnia, nocą też się zdarzają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:56 ----------

Pani Auto powodzenia w wyciszeniu rozwarcia i szybkiego powrotu do dom. Super, że masz takie wrażenia o oddziale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Roma1987]

No właśnie te ruchy sa coraz bardziej delikatniejsze, martwiło mnie to, ale mówicie ze tez tak macie?

to już nie kopniaki tylko takie przeciągania się, No chyba ze zjem coś słodkiego, to cały brzuch chodzi na wszystkie strony



Dziewczyny jak u Was z obowiązkami domowymi? Bo u nas co dzień awanti o to, TZ potrafi cały dzień nie wychodzic z tego pokoju gdzie ma komputer, wiem ze nie pracuje cały czas tylko gra w gry, ale w domu mało robi i jeszcze się niecierpliwi jak go wołam żeby mi coś ciężkiego przeniósł albo sięgnął z wysokiej polki, trochę jestem nim zawiedziona, myślałam ze trochę się ogarnie jak bobo w drodze...

[Justysia2203]

Napisane przez Bazille

Justyś ja mam właśnie tak od ok 2 tyg, ruchy zdecydowanie się wyciszyły i są to bardziej muśnięcia. Czasem właśnie w nocy i po nocy mam obolały brzuch, bo jednak w jakiekolwiek pozycji by się nie leżało, to brzuch gdzieś się przesuwa na lewo czy prawo i się mięśnie męczą. Dziś w nocy Mały dwa razy miał tak silne i agresywne ruchy, że zastanawiałam się czy nie zmienił pozycji. I teraz czuję lekką boleść w lewym boku. Na szczęście jest w odpowiedniej pozycji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jak u Ciebie ze skurczami? Wyciszyły się całkiem?
Pocieszające jest to że też masz takie odczucia Ja czasem nawet widzę że brzuch faluje od jej ruchów ale ich nie czuję za bardzo no ale pocieszam się tym że jednak kiedy bym nie liczyła to do 30min te 10 kopniaczków/muśnieć poczuje, no chyba że wpadnie coś węglowodanowego to włącza jej się szalej i po 5min 10 ruchów zaliczone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PaniAuto]

Napisane przez Justysia2203

A od kiedy jesteś w szpitalu?
Uważajcie na siebie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:49 ----------

Próba generalna w szpitalu zaliczona fajnie że masz tam dobrą opiekę i dobrze się tam czujesz zawsze to później mniejszy stres

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Od czwartku leże. W sumie cieszę się z tej generalnej próby bo już wiem gdzie na wejściu mam iść, na który telefon zadzwonić jak wszystko wygląda gdzie wejście. Teraz już tylko 2 tyg i ze spokojną głową mogę wracać tylko już na porodówkę

Napisane przez Roma1987

No właśnie te ruchy sa coraz bardziej delikatniejsze, martwiło mnie to, ale mówicie ze tez tak macie?

to już nie kopniaki tylko takie przeciągania się, No chyba ze zjem coś słodkiego, to cały brzuch chodzi na wszystkie strony



Dziewczyny jak u Was z obowiązkami domowymi? Bo u nas co dzień awanti o to, TZ potrafi cały dzień nie wychodzic z tego pokoju gdzie ma komputer, wiem ze nie pracuje cały czas tylko gra w gry, ale w domu mało robi i jeszcze się niecierpliwi jak go wołam żeby mi coś ciężkiego przeniósł albo sięgnął z wysokiej polki, trochę jestem nim zawiedziona, myślałam ze trochę się ogarnie jak bobo w drodze...

U nas obowiązki domowe przejął w większości Tz. Nie jestem w stanie schylic się już żeby umyć wannę, mam problem z ogarnianiem zmywarki bo to za dużo schylania. On akurat sam z siebie rzadko bierze się za porządki ale nie ma problemu jak go poproszę żeby coś zrobił. No a teraz już w ogóle będzie musiał robić wszystko sam przez najbliższe 2 tyg.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Persefonia]

Napisane przez Roma1987

No właśnie te ruchy sa coraz bardziej delikatniejsze, martwiło mnie to, ale mówicie ze tez tak macie?

to już nie kopniaki tylko takie przeciągania się, No chyba ze zjem coś słodkiego, to cały brzuch chodzi na wszystkie strony



Dziewczyny jak u Was z obowiązkami domowymi? Bo u nas co dzień awanti o to, TZ potrafi cały dzień nie wychodzic z tego pokoju gdzie ma komputer, wiem ze nie pracuje cały czas tylko gra w gry, ale w domu mało robi i jeszcze się niecierpliwi jak go wołam żeby mi coś ciężkiego przeniósł albo sięgnął z wysokiej polki, trochę jestem nim zawiedziona, myślałam ze trochę się ogarnie jak bobo w drodze...

Powiem Ci że mój mąż się ogarną dopiero przy drugim dziecku . Teraz kompletnie prawie nic nie robię , a jak próbuję to odrazu ochrzan i że on to zrobi . Ale przy pierwszym dziecku i drugiej ciąży prawie doszlo do rozwodu ... Przeważnie było bo on pracuje ON zmęczony . A ja głupia latałam ze wszystkim , nawet zakupy robiłam z wielkim brzuchem , rocznym dzieckiem i wnosilam na czwarte piętro . Ale tak jak pisałam , byłam gotowa już rzucić mu papiery rozwodowe i obmyslałam plan życia samotnej matki .

Dobrze wiedzieć że nie moja tylko czka jak głupia

Wysłane z mojego moto g(9) plus przy użyciu Tapatalka

[Justysia2203]

Napisane przez Roma1987

No właśnie te ruchy sa coraz bardziej delikatniejsze, martwiło mnie to, ale mówicie ze tez tak macie?

to już nie kopniaki tylko takie przeciągania się, No chyba ze zjem coś słodkiego, to cały brzuch chodzi na wszystkie strony



Dziewczyny jak u Was z obowiązkami domowymi? Bo u nas co dzień awanti o to, TZ potrafi cały dzień nie wychodzic z tego pokoju gdzie ma komputer, wiem ze nie pracuje cały czas tylko gra w gry, ale w domu mało robi i jeszcze się niecierpliwi jak go wołam żeby mi coś ciężkiego przeniósł albo sięgnął z wysokiej polki, trochę jestem nim zawiedziona, myślałam ze trochę się ogarnie jak bobo w drodze...

U mnie to tak już z tydzień jest z tymi ruchami...
Co do obowiązków hmmm, ja większość rzeczy ogarniam teraz sama ale to chyba bardziej dlatego że chce się ruszać i TŻ jednak chodzi do pracy i chce go odciążyć. No i on ze sprzątaniem raczej słabo stoi zawsze ja ogarniałam mieszkanie a on gotował, co prawda jak chodziłam do pracy to on wszystko ogarniał ale wyglądało to jak wyglądało
No ale to zdecydowanie inna sytuacja niż u Ciebie.
Ehhh faceci...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stookrotka1991]

Napisane przez Roma1987

No właśnie te ruchy sa coraz bardziej delikatniejsze, martwiło mnie to, ale mówicie ze tez tak macie?

to już nie kopniaki tylko takie przeciągania się, No chyba ze zjem coś słodkiego, to cały brzuch chodzi na wszystkie strony



Dziewczyny jak u Was z obowiązkami domowymi? Bo u nas co dzień awanti o to, TZ potrafi cały dzień nie wychodzic z tego pokoju gdzie ma komputer, wiem ze nie pracuje cały czas tylko gra w gry, ale w domu mało robi i jeszcze się niecierpliwi jak go wołam żeby mi coś ciężkiego przeniósł albo sięgnął z wysokiej polki, trochę jestem nim zawiedziona, myślałam ze trochę się ogarnie jak bobo w drodze...

Mam to samo mnie normalnie.... strzela czasem. Po sporej awanturze poprawiło się i faktycznie nastąpił podział kto to robi chociaż widzę że czasem marudzi pod nosem ale trudno takie życie... Nie zawsze jest tak kolorowo że można sobie odpoczywać i rozrywki urządzać do woli po drugie niech się przyzwyczaja dziecko się pojawi i co nagle szok że tyle w domu do obrobienia? Ja tam jasno postawiłam sprawę i w ogóle już się tym nie przejmuje moim zdaniem to nie jest aż tyle obowiązków aby nie podołać czas dla siebie też ma więc luzik.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Bazille]

Napisane przez Justysia2203

A jak u Ciebie ze skurczami? Wyciszyły się całkiem?
Pocieszające jest to że też masz takie odczucia Ja czasem nawet widzę że brzuch faluje od jej ruchów ale ich nie czuję za bardzo no ale pocieszam się tym że jednak kiedy bym nie liczyła to do 30min te 10 kopniaczków/muśnieć poczuje, no chyba że wpadnie coś węglowodanowego to włącza jej się szalej i po 5min 10 ruchów zaliczone

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ciasnota robi już swoje i bejbik też już pewnie nie ma takich sił i możliwości na rozciągnięcie się. Więc teraz zostają kuksańce z kolanek i łokci głównie.
Skurcze są nadal, ale już nie w takich ilościach raczej juz takich standard do ćwiczeń. Z tym, że zdarzają się już niektóre z lekkim bólem.

Roma, to chyba wielu facetów tak ma. Najpierw wniebowzięci stanem kobiety, radością, strachem itp mają krótkie otrzeźwienie, a że ciąża trwa nie krótko, to osiadają później już bez emocji i stan kobiety staje się normalnością, bo widzą, że sama umie to ogarnąć..
U mnie w tej ciąży TZ jest cały czas w domu i muszę powiedzieć, że tak od 3 miesięcy goni mnie, żebym się oszczędzała i w wielu kwestiach albo pomaga albo wyręcza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz